Data: 2009-10-05 15:19:09 | |
Autor: Loser | |
Dlaczego Polak nigdy nie wygra na gieldzie z Zydem | |
Ciao
Matka jest zawsze jedna Ale z ojcem to... niemal nigdy nie wiadomo okolo 50% rodu Cohen (jeden z kilkunastu najwazniejszych izraelskich, zwłaszcza wśród kapłanów) ma haplotyp R1A1 to znaczy tzw słowiański. Często wystepowali w Polsce To jest jakaś "część wspólna" Pozdrowko Loser fatso <fatso60347@ntlworld.com> napisał(a): Podobno moje madrosci wygloszone na emigranckiej Sciepie rozchodza sie szeroko, doznajcie i wy tutaj -- |
|
Data: 2009-10-05 22:23:43 | |
Autor: fatso | |
Dlaczego Polak nigdy nie wygra na gieldzie z Zydem | |
Loser wrote:
CiaoCzesc Loser, Cohen(Cohanim) to pierwsze odkrycie genetyka Dr Skoreckiego z Tel Avivu. Facet zaslynal odkryciem, ze wszyscy ci Cohenowie pochodza od jednego, najdalej dwoch praojcow. I nie ma sie co dziwic bo rola ich bylo pilnowanie w swiatyni swietego ognia. Ta rola przynosila niewatpliwe profity, stad przechodzila tylko z ojca na syna. No ale przeciez taki ogniomistrz Cohen nie mogl reczyc sleczac nad ogniem i ksiegami w swiatyni, ze jego Salcie nie da dupyw tym czasie przechodniemu Swinskimu Ryjowi. Stad pewnie te slowianskie geny. fatso |
|