Data: 2012-02-08 21:18:32 | |
Autor: Przemysław W | |
Dla picowskich hipokrytów płaczących o szkoły | |
Samorządy chcą zamknąć 319 szkół i przedszkoli - policzyło MEN. To o połowę mniej niż w 2006 - roku najliczniejszych likwidacji
Od miesiąca trwa zbiorowy płacz nad zamykanymi szkołami i przedszkolami. Rodzice uczniów z likwidowanej podstawówki w Chełmie zablokowali ulicę, transparentem z napisem: "Tylko matoły likwidują szkoły", machali radnym na sesji rodzice z warszawskich szkół przeznaczonych do likwidacji. Codziennie w jakimś miejscu w kraju wybucha wojna o szkołę, przedszkole czy dom kultury. Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpoczął z jednym z tabloidów wspólną akcję "Bronimy polskich szkół". Z logo w postaci tradycyjnej szkolnej tarczy tabloid publikuje zdjęcia rodziców, którzy nie godzą się na likwidację szkoły czy przedszkola (albo radnych, którzy właśnie podejmują tę decyzję). A na stronie ZNP można znaleźć instrukcję, jak się skrzyknąć na protest w obronie szkoły. Ma w ten sposób powstać "czarna księga polskiej edukacji". Związek chce udowodnić m.in., jak szkodliwa była zmiana ustawy oświatowej wprowadzona przez Platformę rok temu, która odebrała kuratorom prawo do zablokowania likwidacji szkół. W mediach padają szacunkowe liczby - od tysiąca do ośmiuset pod hasłem, że w tym roku padnie tych likwidacji rekord. Czy rzeczywiście jest tak źle? Po pierwsze, to tradycyjny temat na styczeń, bo do końca lutego samorządy muszą przyjąć tzw. uchwałę intencyjną, w której wymienią placówki do ewentualnej likwidacji. Tak wynika z ustawy oświatowej - rodzice i nauczyciele muszą wiedzieć o likwidacji co najmniej pół roku przed faktem. Co roku więc w styczniu właśnie wybuchają na tym tle lokalne awantury. Po drugie, od czasu, gdy liczba uczniów w szkołach zaczęła maleć z powodu demograficznego niżu (w 2005 roku - 5,9 mln, w 2011 roku - 4,8 mln), samorządy próbują dopasować do nowych warunków sieć szkół. Nie zawsze sensownie, ale też nie zawsze realizują zamiar zamykania szkół. I tak w ubiegłym roku ogłosiły, że chcą likwidować 653 szkoły i przedszkola, w rezultacie przestało istnieć 300 (dane MEN). Wreszcie - czy naprawdę bijemy rekord? Ministerstwo Edukacji wczoraj wstępnie policzyło też szkoły i przedszkola przygotowywane do likwidacji od września 2012 r. Wyszło, że w całej Polsce samorządy planują zamknąć 319 placówek. Z tego co najmniej 90 to placówki, w których nie ma żadnego ucznia i nie pracuje tam żaden nauczyciel. Znikają po prostu z braku zainteresowania - jak szkoły policealne, a licea profilowane, technika i licea uzupełniające będą zamykane, bo tak zakłada tegoroczna nowelizacja ustawy oświatowej. Część z 319 szkół nie zniknie, zostanie przekazana stowarzyszeniom - bo te potrafią je poprowadzić taniej (najczęściej oszczędzając na nauczycielskich pensjach). Żeby tak zrobić, samorządy muszą te szkoły najpierw zlikwidować. Wójt jednej z gmin pod Chełmem Lubelskim na przykład, chce w ten sposób skomercjalizować wszystkie swoje szkoły. Krzysztof Babisz, lubelski kurator oświaty, przyznaje, że spośród 55 wniosków o zamiarze likwidacji szkół 19 to właśnie przekształcane szkoły zawodowe, a co najmniej kilkanaście podstawówek przejmą stowarzyszenia. Podobnie jest w innych województwach. Nowością jest okrajanie sieci szkół w miastach. Na przykład Poznań zabrał się do likwidacji gimnazjów. - Mamy o jedną trzecią za dużą bazę w stosunku do liczby uczniów - mówi rzeczniczka prezydenta Anna Szpytko. - Sieć gimnazjów zmniejszymy na pewno, choć nie o jedną trzecią i na pewno nie od razu. MEN decyzje o sieci szkół pozostawia wyłącznie samorządom. Nie ma żadnych raportów, prognoz, podpowiedzi. Wiceprezes ZNP Krzysztof Baszczyński: - Państwo odsuwa od siebie odpowiedzialność za prowadzenie polityki edukacyjnej, to groźne. Co z likwidacyjnych zapowiedzi wyjdzie? Z oszczędności samorządy próbują szkoły zamykać, a potem się wycofują - zazwyczaj po protestach rodziców. Liczba likwidowanych szkół tak naprawdę maleje z każdym rokiem: w 2006 r. zamknięto aż 653 placówki, a potem co roku o kilkadziesiąt mniej. MEN twierdzi, że to rozsądek samorządów. - Liczba szkół podstawowych np. spada o wiele wolniej niż liczba uczniów w szkołach. To świadczy, że samorządy prowadzą racjonalną politykę - uważa rzecznik MEN Grzegorz Żurawski. Ale niekoniecznie. Bo po prostu jest coraz mniej szkół do likwidacji. Z 14,5 tys. podstawówek pięć lat temu pozostało dziś niemal tysiąc mniej. współpraca Małgorzata Szlachetka, Lublin W 2005 roku w szkołach było 5,9 mln uczniów W 2011 roku - 4,8 mln uczniów Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11105617,Likwidacje_szkol__Czy_jest_o_co_plakac_.html#ixzz1lp7DlCL6 Przemek -- "Jarosław Kaczyński w 2011 roku przegrał wszystko co było do przegrania. Po raz szósty z rzędu Polacy wybrali ciepłą wodę w kranie serwowaną przez Donalda Tuska zamiast IV RP obiecywanej przez prezesa PiS. Mało tego - od prezesa odeszli najwierniejsi z wiernych: Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski, Beata Kempa. Przez 12 miesięcy PiS w żadnym sondażu nie wyprzedziło Platformy Obywatelskiej." |
|
Data: 2012-02-08 21:21:53 | |
Autor: rAzor | |
Dla picowskich hipokrytĂłw pĹaczÄ cych o szkoĹy | |
Rynce opadli! Patrzcie co - PrzemysĹaw W napisaĹ :-) :
SamorzÄ dy chcÄ zamknÄ Ä 319 szkóŠi przedszkoli - policzyĹo MEN. .... To w MEN siedzÄ ludzie z picu, na ktĂłrych gĹosowaĹeĹ, zesikany w majty hipokryto? -- [pl.soc.polityka] !delete from "HeÂŽSk" !delete from "stevep" !delete from "muto2100" !delete from "MH" !delete from "Bogdan Idzikowski" !delete from "Polok_Prawdziwy" !delete from "Lorn" !delete from "Bobrowski" !delete from "LeprogĹup" !delete from "Grzeniu Z." !delete from "u2" |
|
Data: 2012-02-08 21:27:16 | |
Autor: PrzemysĹaw W | |
Dla picowskich hipokrytĂłw pĹaczÄ cych o szkoĹy | |
UĹźytkownik "rAzor" <komuchy@na.koBym.ru> napisaĹ w wiadomoĹci news:jgulgv$890$1inews.gazeta.pl... Rynce opadli! Patrzcie co - PrzemysĹaw W napisaĹ :-) : PrzeczytaĹeĹ baĹwanie ten artykuĹ? Przemek -- "JarosĹaw KaczyĹski w 2011 roku przegraĹ wszystko co byĹo do przegrania. Po raz szĂłsty z rzÄdu Polacy wybrali ciepĹÄ wodÄ w kranie serwowanÄ przez Donalda Tuska zamiast IV RP obiecywanej przez prezesa PiS. MaĹo tego â od prezesa odeszli najwierniejsi z wiernych: Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski, Beata Kempa. Przez 12 miesiÄcy PiS w Ĺźadnym sondaĹźu nie wyprzedziĹo Platformy Obywatelskiej." |
|
Data: 2012-02-08 20:48:28 | |
Autor: Obserwator | |
Dla picowskich hipokrytów płaczących o szkoły | |
Przemysław W <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał(a):
PrzeczytaĹeĹ baĹwanie ten artykuĹ? nikt normalny nie czyta propagandy ktora produkuja cyngle z *wybiorczej*. Chociazbys sie zaplul na smierc, to juz sam fakt, ze te teksty pastujesz ty warzywny, jest wystarczajacym dowodem na to, jaka wartosc te teksty maja. -- |
|