Data: 2009-06-11 02:41:15 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Demokracja i tolerancja - etnicznie słowiańska tra dycja... | |
.... zniesiona niestety przez kałmucko-azjatyckie pomioty z Rusi...
*** Bardzo ważnym elementem kultury starożytnych Słowian była demokracja. Nasi przodkowie podobno początkowo nie znali pojęcia król czy władza (bo te wyrazy są obcego pochodzenia), a wszystkie decyzje były podejmowane przez wspólne głosowanie lub głosowanie starszyzny plemiennej. Dowodem na to są wykopaliska archeologiczne- w żadnej z zachowanych osad słowiańskich nie ma jakiegoś wyróżniającego się budynku, czy to wielkością czy też centralnym usytuowaniem (dla np. władcy). Przeciętna osada Słowian to szereg identycznych domów z drewna pokrytych strzechą i otoczonych wałem z ziemi i kamieni oraz palisadą. Dobrym przykładem może być Biskupin. Prof. Mańczak (zapraszam do działu TEKSTY) dowodzi, iż na 100% jest to osada słowiańska. Mówię o tym, ponieważ jest wiele dyskusji wokół Biskupina. Ciekawym zjawiskiem jest też moralność Słowian. Otóż (wg kronik) każdy miał OBOWIĄZEK przyjąć z największym szacunkiem przybysza z obcego kraju. Jednak taki obcy nie przebywał u jednego cały czas i po jakimś czasie przenosił się do innego Słowianina. I jeśli się tak zdarzyło, że ów podróżnik poskarżył się nowemu gospodarzowi na starego, że był niezbyt dobrze traktowany, to Słowianin miał obowiązek stanąć w obronie swego gościa i wydać poprzednikowi walkę (mógł go nawet zabić). Wszystko po to, by przybysz z daleka czuł się jak najlepiej. Jak się ma rzecz w czasie wojny- otóż Słowianie znani byli ze swej waleczności i zaciągali się nawet do późnorzymskiej armii. Jednak w czasie obrony własnego grodu zamiast zabijać przeciwnika, woleli brać go do niewoli. Lecz nie była to taka niewola jak w np. Egipcie. Obcy woj przebywał we słowiańskim więzieniu przez czas ściśle określony. Potem miał dwie drogi- albo zapłaci okup i wróci do swoich, albo przejdzie na słowiańską stronę i zostanie pełoprawnym obywatelem wioski i Słowianinem. http://www.slavinja.republika.pl/kultura.htm |
|
Data: 2009-06-12 01:17:02 | |
Autor: Vic | |
Demokracja i tolerancja - etnicznie słowiań ska tradycja... | |
Tzva Adonai wrote:
Przeciętna osada Słowian to szereg identycznych domów z Biskupin, moj drogi, nie byl osada Slowian. W XIV wieku p.n.e. nie bylo na tych ziemiach ani jednego Slowianina :) -- Vic |
|
Data: 2009-06-13 01:03:18 | |
Autor: Krzysiek | |
Demokracja i tolerancja - etnicznie słowiańska tra dycja... | |
Hallo,
"Vic" <bjorgul@o2.pl> schrieb im Newsbeitrag news:h0s3dj$nr7$1atlantis.news.neostrada.pl... Tzva Adonai wrote: eeeeeeeh... prozna Pana nadzieja, przeciez on tych bredni nie pisze po to, zeby dyskutowac, a tylko zeby zaznaczyc, ze Polacy czegos nie maja (czy nie mieli) a Zydzi maja (lub mieli), a maja, w gruncie rzeczy, tylko swoje mity i pokazujac na dol mowia - to jest piasek po ktorym chodzil krol Salomon i pokazujac do gory - to jest niebo ktore ogladal krol David. Bo wiecej przeciez nic nie ma, a odkopywane ruiny mozna deklarowac jako synagogi, bo i czemu nie, ale jak wyklarowac znajdywane w nich mozaiki i ornamenty w ksztalcie swastyk (np: w Ein-Gedi czy Maoz Haim) to ich nawet Talmud zawodzi. Z tym datowaniem to niech Pan bedzie ostrozniejszy, bo popularna metoda synchronizacji C14 jest oparta na wynikach uzyskiwanych od dendrologow, a ci z kolei opierali sie na wynikach uzyskiwanych metoda radiologiczna C14, zaleznosc jest calkowita i w zwiazku z tym trudno o nich mowic jako o metodach naukowych, a bardziej o metodach "politycznej poprawnosci" - sa pewne wizje swiata i jego historii i sa metody ktorymi mozna te wizje konserwowac, ale nic wiecej. Na tej www.slawinja.republika.pl to tez jakis objawiciel pisze (moze to TA osobiscie i potem podtyka takie teksty, zeby pokazac jak "madrze" gdzie indziej pisza??), bo powoluje sie na kroniki, ale nie pisze jakie i rozwija wlasne mysli - czyli cos knuje, a te kroniki maja dac alibi, bo z dawnych zapisow wynika, ze Kazimierz Wielki kodyfikowal prawo zmieniajac dawne zwyczaje np: "za zabicie przechodnia na drodze 60 grzywien kary, a za zabicie Niemca polowe" - istnienie takich zwyczajow (tworzonych przeciez przez pokolenia) wskazuje, ze z ta goscinnoscia roznie bywalo: i dobrze i zle. Zreszta, zycie dawnych Slowian nie roznilo sie zbytnio od zycia sasiadujacych z nimi Baltami, a jakie zwyczaje mieli np: Litwini to mniej wiecej wiadomo, ale przy nich to obraz antycznej Spatry z jej surowoscia jawi sie jako sielanka, wiec i zbytnio nie ma sie czym chwalic. Zyli, jak zyli i tyle. MFG Krzysiek -- Krzysztof Swierczynski krzysiek_@arcor.de |
|
Data: 2009-06-12 02:48:44 | |
Autor: jendrysz | |
Demokracja i tolerancja - etnicznie słowiań ska tradycja... | |
Tzva Adonai pisze:
W tym opisie jest jeden poważny bład. "Bardzo ważną rolę w życiu starożytnych Słowian odgrywała muzyka" To nie muzyka odgrywała ważną rolę. Znacznie ważniejszą rolę odgrywał śpiew. Kłopot polega tylko na tym, że w wykopaliskach śpiewu się nie znajdzie. Przy różnych spotkaniach, przy różnych pracach zbiorowych bawiono się śpiewem. Przy darciu pierza, przy pleceniu wieńców ręce były zajęte pracą i na instrumenty nie było miejsca i czasu. Śpiew tworzył wspólnotę... jendrysz |