Data: 2013-09-22 14:17:58 | |
Autor: tibam | |
Darowizna na operacje... | |
Witam, jest tak sytuacja.
U żony (32lata) stwierdzono zwyrodnienie biodra. Stało się to dość nagle w 2011 urodziła nam się córeczka i wszystko było do tego czasu Ok. Po ciąży biodro co raz bardziej bolało, chodzenie stawało się co raz cięższe. Po badaniach u kilku specjalistów stwierdzono, że pomóc może tylko operacja - - wszczepienie endoprotezy. Kazano zapisać się w kolejce w NFZ i tu uwaga - termin operacji wyznaczono na 23 marzec 2023!!! (tak nie pomyliłem się - za 10 lat...) Pani, do której dawano dokumenty do operacji stwierdziła, że na pewno będzie troszkę szybciej bo dużo ludzi nie dożyje operacji... nie mówiąc juzo tym, że sam lekarz, który ma to wykonać może nie dożyć tego terminu... Lekarz zaproponował również, że taką operacje może przeprowadzić prywatnie - wszystko potrafi załatwić do miesiąca - ale koszt to około 30 000 zł z pobytem w szpitalu. Raczej nie możemy pozwolić sobie na czekanie 8 czy 10 lat bo żona już ma takie dni, że nie potrafi wstać z łóżka, nie mówiąc o chodzeniu. Wiadomo, że dziecko dorasta i chciałaby jak najwięcej dać siebie w tym okresie. Przez swoje schorzenie nie potrafi tez znaleźć pracy - zwolniono ją po porodzie. Właściwie teraz to już nikt jej w tej sytuacji nie zatrudni - stąd propozycje lekarza by starać się o rentę. Ale wracając do sedna: Mamy w rodzinie osobę, która chciałaby zapłacić za taką operacje - wg przepisów nie jest to najbliższa rodzina - siosta mojego ojca. Jak to wszystko pozałatwiać by tym złodziejom w polsce nie dać ani grosza z podatku - bo pewnie będziemy musieli się z tego rozliczyć. Wszelke sugestie mile widziane. Czy jest to w ogole możliwe?????? Nie dość, że całe życie płaci się składki chorobowe - to jak przychodzi co do czego to zbywają czlowieka na drzewo!!!! Pozdrawiam uciu |
|
Data: 2013-09-22 08:29:38 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
tibam wrote:
Witam, jest tak sytuacja. przede wszystkim zastanówcie się, czy nie da sie tego zrobic za granicą na koszt NFZ. Bardzo duzo ludzi robi tak, ze bierze kartę ubezpieczenia i jedzie na zabieg do niemiec, uzasadniajac to tym, ze w polsce w rozsadnym czasie zrobic sie zabiegu nie da. W kazdym razie jakies papiery ze szybciej niz za 10 lat sie nie da wezcie. Jesli codzi o darowiznę to wyglada to tak. siostra ma prawo dac darowizne nie tylko zonie ale i tobie wcale nie musi wyszczegolniac na co to pojdzie. po prostu daje darowiznę. ty jako druga grupa podatkowa mozesz bez podatku dostac 7 tys zona jako III - 5 tys jak siostra mezata, a pewnie to jej maz jest traktowany oddzielnie wiec od niego po 5 tys kazdy z was to juz razem jest 22 tys pozostalą kwota mozna formalnie pozyczyc. pozyczka do 5 tys jest zwolniona wiec nastepne 10 tys mozecie pozczyc potem tylko dokumentujcie splaty nawet jakbyscie chciecli calosc przepchnac jako darowizne, to dzielicie ja na 4 czesci. od siostry i jej meza dla ciebie i zony razem macie 4 oddzielne darowizny, a podatek platny jest tylko od zwolnionej nadwyzki. wiec jakbys ty wzial 20 tys, a zona 10 tys to masz do zaplacenia ty 7% x 6 tys = 420 zl zona 12 % x 2000 = 240 zl pytanie czy dla 650 zl warto kombinowac. limit darowizny jest oddzielny dla kazdej osoby darujacej, wiec moze ktos w rodzinie jednak zechce darowac chocby bo 1000 zl. generalnie mowiac duzo wieksze kwoty daje sie przepchanc bez podatku, ale trzeba o tym zaczac myslec zanim sie pieniadze dostanie, a nie po. bo potem jest znacznie trudniej. |
|
Data: 2013-09-22 20:35:33 | |
Autor: tibam | |
Darowizna na operacje... | |
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l1mrc2$k28$1@dont-email.me... <przede wszystkim zastanówcie się, czy nie da sie tego zrobic za granicą <na koszt NFZ. ,<Bardzo duzo ludzi robi tak, ze bierze kartę ubezpieczenia i jedzie na <zabieg do niemiec, uzasadniajac to tym, ze w polsce w rozsadnym czasie <zrobic sie zabiegu nie da. <W kazdym razie jakies papiery ze szybciej niz za 10 lat sie nie da wezcie. Z zagranicą to dużo kombinowania chyba ale popytamy. Co do potwierdzenia 10lat - będziemy pisać pismo do NFZtu czy nie da się tego w jakiś sposób przyspieszyć - choćby z racji wieku, stanu zdrowia. <Jesli codzi o darowiznę to wyglada to tak. <siostra ma prawo dac darowizne nie tylko zonie ale i tobie <wcale nie musi wyszczegolniac na co to pojdzie. po prostu daje darowiznę. <ty jako druga grupa podatkowa mozesz bez podatku dostac 7 tys <zona jako III - 5 tys <jak siostra mezata, a pewnie to jej maz jest traktowany oddzielnie <wiec od niego po 5 tys kazdy z was siostra ojca - dla nas ciocia - nie jest mężata wiec jedna osoba wypada... <pozostalą kwota mozna formalnie pozyczyc. <pozyczka do 5 tys jest zwolniona wiec nastepne 10 tys mozecie pozczyc <potem tylko dokumentujcie splaty Jak takie cos ma być udokumentowane??? Na pewno jakaś umowa i w niej ma być zawarte jak to bede spłacał? A na przyklad można zrobić tak ,że ciotka daruje swojemu bratu i jego żonie calą kwote a Ci (moi rodzice) darują to mi i mojej zone? W obudwu przypadkach byłaby to grupa pierwsza a wiec z wysokim progiem Nie wiem czy tak można wiec pytam... Ogolnie wiem, że przy takiej kwocie, zapłacenie kilkuset zł podatku to nie jest duza kwota jednak czuję sie wyrolowany przez system w polsce i nie chce dać mu na tym zarobić. Te kilkastet słoty wole przeznaczyć na jakieś leki, rehabilitacje itp... <generalnie mowiac duzo wieksze kwoty daje sie przepchanc bez podatku, <ale trzeba o tym zaczac myslec zanim sie pieniadze dostanie, a nie po. <bo potem jest znacznie trudniej. Dlatego właśnie pytam przed - bo miałoby to miejsce po nowym roku. Dzieki i informacje Pozdrawiam tibam |
|
Data: 2013-09-22 16:29:35 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
tibam wrote:
no co za cholera :) tylko wam kłopotu narobiła. <pozostalą kwota mozna formalnie pozyczyc. papiery tylko i wylacznie potrzebne są w celach dowodowych dla US jakby co. Wystarczy zwykla umowa na papierze, kto co komu i ile pozycza i kiedy kwota zostanie oddana. tak samo przy darowiznie kto co komu ile darawał, jaki jest stopien pokrewienstwa, oraz oswiadczenie ile darowizn dana osoba otrzymała od tej osoby przez ostatnie 5 lat. Zeby sie US nie czepiał.
Nie można tak łączyć darowizn. Jak się US kapnie, że to poszło dookoła naliczy wam podatek tak jak od pojedynczej darowizny plus odsetki. A jak o to zapyta za 5 lat to wyjdzie dużo więcej niż gdybyście to mieli zapłacić sami. Nie opłaca się.
to napisz cos wiecej ta siostra mieszka w polsce czy zagranicą? Nie budujecie sie przypadkiem? jakas inna rodzina chętna pomóc? w przypadku pozyczki, bedziecie jakos w stanie udokumentowac nie tyle, ze pozyczke spłacacie czy spłaciliscie, ale to ze was na te spłaty stac. Chocby to była pozyczka do oddania nawet za 10 lat? czy wolelibyscie raczej darowizne z podatkiem niz kombinowanie z pozyczkami? |
|
Data: 2013-09-23 23:19:09 | |
Autor: tibam | |
Darowizna na operacje... | |
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l1nnfv$vt9$3@dont-email.me... <pozostalą kwota mozna formalnie pozyczyc. zapomniałbym - w 2011 od tej osoby wziąłem pożyczkę w wysokości 30k zł Częściowo spłaciłem ją przelewami a częściowo "do ręki" ale coś tam jeszcze zostało do splaty. Pożyczka była na mnie - nie na żone. Była na to spisana umowa ale z punktem, że deklaruje się ją oddać - bez wyszczegolnień jak i kiedy. to napisz cos wiecej Polska Nie budujecie sie przypadkiem? Nie buduje, kupiła mieszkanie w zeszłym roku (gotówka), inne wynajmuje jakas inna rodzina chętna pomóc? Jest jeszcze jedna rodzina ale raczej dalsza...siostra (z mężem) babci z mojej strony w przypadku pozyczki, bedziecie jakos w stanie udokumentowac nie tyle, ze pozyczke spłacacie czy spłaciliscie, ale to ze was na te spłaty stac. w obecnej sytuacji raczej nie - jeden pracujący na 3 osoby, kredyt na mieszkanie itp raczej nie da rady by udokumentować, że stać nas na spłate Chocby to była pozyczka do oddania nawet za 10 lat? Nie mam pojęcia co moze być za 10lat, jak sie potoczy operacja, czy wszystko bedzie ok, czy żona znajdzie prace/dostanie rentę... czy wolelibyscie raczej darowizne z podatkiem niz kombinowanie z pozyczkami? to chyba byłby lepszy wariant by nie mieszać za bardzo... dodam jeszcze, że prawdopodobnie sprzedam jeden samochód (obecnie żonie nie jest potrzebny) - wartość około 30kzł wiec nie wiem czy jakoś tego nieporozdzielać - wziąć ile można darowizn nieopodatkowanych - załóżmy jedna ciotka (moja rodzina-siostra ojca/stara panna)+ druga ciotka z mężem (moja, dalsza rodzina - siostra babci) + reszta kasa z auta. Potem ewentualnie pożyczać/ otrzymywać darowizny w mniejszych kwotach bez wpłaty na konto od wcześniej wymienianych osób - jak będzie taka potrzeba. Z drugiej strony nie chciałbym brac od calej rodziny... tibam |
|
Data: 2013-09-23 16:40:30 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
tibam wrote:
zgloszone? podatek zapłacony ? co bys mieczem obosiecznym teraz nie oberwał. no to pozyczka na ciebie odpada. to napisz cos wiecej pytam o was, nie o nią. bo w ustawie jest wiekszy limit na darowizny na budowę, moznaby chwilowo wykorzystac. jakas inna rodzina chętna pomóc? no to pozostaje popatrzec na limity darowizn zwolnionych i brac tyle ile daja, albo ewentualnie zapłacic troche podatku. wzorki znajdzie w internecie, potem excel i sobie samemu policzyc jak najbardziej optymalnie opłaca się to zrobić. |
|
Data: 2013-09-24 19:13:55 | |
Autor: tibam | |
Darowizna na operacje... | |
zgloszone? podatek zapłacony ? co bys mieczem obosiecznym teraz nie oberwał. zgłoszone, zapłacone pytam o was, nie o nią. bo w ustawie jest wiekszy limit na darowizny na budowę, moznaby chwilowo wykorzystac. nic nie budujemy, spłacamy kredyt hipoteczny na mieszkanie no to pozostaje popatrzec na limity darowizn zwolnionych i brac tyle ile daja, albo ewentualnie zapłacic troche podatku. wzorki znajdzie w internecie, potem excel i sobie samemu policzyc jak najbardziej optymalnie opłaca się to zrobić. tak jak pisałeś - na mnie darowizna odpada zostaje na żone 5k zł zwolnione a jakby inna ciotka z męzem też chciała coś darować (jak pisałem siostra babci z mojej strony) wtedy na mnie też darowizna odpada? zostaje tylko żona która to jest linia dla mnie/ dla żony? postaram się coś wykombinować z tym autem i wziasc jak najmniej od rodziny ale jakby co chciałbym mieć info jak "pochytać" te darowizny... dzieki i pozdrawiam tibam |
|
Data: 2013-09-24 12:44:34 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
tibam wrote:
limity darowizny są indiwidualne dla kazdej pary dajacy-bioracy wiec inny darczynca ma osobny limit Jak znajdziesz 100 osob chetnych ci dac po 5000 zl, to i pol miliona przepchniesz bez podatku. hint: dlatego wlasnie nie placisz podatku od kopert na weselu :) istotą tego jest aby w razie kontroli mozna bylo wykazac, ze darczynca mial z czego dac, a nie tylko podesłano mu pieniądze. tego sie raczej nie czepiaja, bo to darczynca musialby miec kontrole, a nie ty, ale zabronic US tego sie nie da. zawsze moga przetrzepac obie strony.
pozbierac jak najwiecej osob chcacych dac i od kazdej wziac ile mozna. |
|
Data: 2013-09-24 19:30:26 | |
Autor: tibam | |
Darowizna na operacje... | |
jeszcze raz bo mam kilka pytań:
dobrze to zrozumiałem: wziałem od ciotki X pożyczke w 2011 czyli pożyczka na mnie odpada - zresztą i tak nie mam z czego spłacać czy od tej ciotki X mogę przyjąć jeszcze darowizne? (2grupa 7k zł) moja żona też może od niej przyjąć (3 grupa 5k zł) ? czy jak inna ciotka Y ( z wujkiem) też beda chcieć dać mogę to również przyjąć w kwocie zwolnionej? Jest to siostra mojej babci - nie umie znależć która to grupa dla mnie czy dla żony - czy to w ogole jest liczone jak rodzina? Myślę też na tym obejściem - ciotka -> bratu z żoną /moi rodzice -> ja, żona Tylko to by musiało być np w pewnych odstępach czasu - ciotka daje we wrześniu - u ojca leży na koncie ze 2 miesiące i potem on mi np w grudniu,,, Wole wszystkiego wypytać zanim coś bede załatwiał Jak sie powtarzam to sorki ale chce wszystko zrozumieć niż potem mieć nieprzyjemności... tibam |
|
Data: 2013-09-24 13:03:16 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
tibam wrote:
jeszcze raz bo mam kilka pytań: tak pozyczki i darowizny sa oddzielne i tam jest przedzial czasowy w jakim sie je sumuje darowizny to 5 lat, pozyczli to zdaje sie 5 albo i 3 lata gdzies tam chyba wyzej blednie odpowiedzialem wydawalo mi sie, ze pisales od darowiznie nie pozyczce. jak brales pozyczke od ciotki to darowizne mozesz tez wziac kolejnej pozyczki nie mozesz wziac to znaczy mozesz, ale 2% dla US. moja żona też może od niej przyjąć (3 grupa 5k zł) ? tak.
tak Jest to siostra mojej babci - nie umie znależć która to grupa dla mnie to juz chyba III http://darowizny.wieszjak.pl/podatek-od-darowizn/80289,Jakie-sa-grupy-podatkowe-w-podatku-od-spadkow-i-darowizn.html Myślę też na tym obejściem - ciotka -> bratu z żoną /moi rodzice -> ja,jakby ten odstep bym z kilka lat i na dodatek brat z zoną jeszcze je wydał a dał z czegos innego to może by nikt nie zauwazył. jak to polezy dwa miesiace i to jeszcze na koncie nieruszane, to jak tylko us dorwie wyciag z tego konta to juz mu wiecej nic do szczescia potrzebne nie bedzie.
do wszystkiego to jest doradca podatkowy. Jak sie powtarzam to sorki ale chce wszystko zrozumieć niż potem miećtego i tak sie nie da uniknac, moga byc co najwzej mniejsze. jak juz chcesz isc po bandzie to wez gotowke do ręki i olej zglaszanie tego gdziekolwiek szansa, ze US sie w ogole kapnie, ze cokolwiek było gdzies tam płacone za zabieg jest dokładnie zerowa. Chyba, ze sie gdzies pochwalisz i ktoś doniesie, ze was było stac na prywatny zabieg. No chyba, ze to ktos z US przy okazji kontroli szpitala wyciagnie kwity i zacznie sprawdzac wplacajacych. co najwyzej mozesz na taka okazje wziac przyklad z profesora Biniendy i przeprowadzic eksperyment myslowy jakbys wowczas odpowiedział na pytanie z US skad mieliscie pieniadze. A w ogole to kombinujesz strasznie dla kilkuset zlotych nawet jakbys wzial pozyczke od ciotki, to 2% od 30 tys to jest 600 zl. a nawet jakby ci to ciotka za jakis czas darowała i nie musialbys tego potem spłacic, to to juz nie jest darowizna, tylko odpuszczenie długu i to zdaje się tez jest tylko kolejne 2% Wiec formalnie to wszystko gora 1200 zl liwiusz też ci dał pomysł i to całkiem niegłupi daj jej weksel własny z długim terminem wykupu. A potem ewentualnie zapłac 2% od darowanego weksla. wszystko 600 zl niewarte to nawet czasu spedzonego przed komputerem zeby szukac jak tu zakombinowac. ja bym poszedl na weksel a jak sie boisz to na pozyczke plus darowizny ile sie da |
|
Data: 2013-09-24 21:09:43 | |
Autor: tibam | |
Darowizna na operacje... | |
A w ogole to kombinujesz strasznie dla kilkuset zlotych kombinuje, kombinuje bo obecnie tylko kilkaset zł zostaje mi na życie wiec każdy grosz sie liczy mój techniczny umysł nie ogarnia weksli - choć z ciekawości nad tym jeszcze posiedze:-) załóżmy taki wariant (darowizny): ciotka X daje mi 7, żonie 5kzł druga ciotka Y mi 5, żonie 5 jej mąż mi 5, żonie 5 jak to rozpisać w umowach darowizn jedna umowa podpisana z ciotką X w której mową że daje mi 7, zonie 5 druga umowa podpisana z ciotką Y w której mową że daje mi 5, zonie 5 trzecia z wujkiem Y w której mową że daje mi 5, zonie 5 Wypełnia stosowny druk i zanoszę do US wszystko? |
|
Data: 2013-09-24 15:16:35 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
tibam wrote:
kazda oddzielnie. po za tym jak to jest ponizej kwoty zwolnionej czyli 4902 i 7276 to niczego do US nie wypełniasz i nie zanosisz. Tylko potem przez 5 lat strzec sie darowizn od tych osob bo nawet 100 zl bedzie formalnie wymagalo zaplacenia podatku. umowa jest ci potrzebna tylko w celach dowodowych jakby US sie kiedys przyczepił. wiec dobrze jest ja po prostu napisac teraz niz rwac sobie wlosy z glowy np za 10 lat jak ciotki moze juz nie byc. Moze byc nawet gotowka do rąki, ale znowu dla US lepiej przepuscic to przez konto bankowe, zeby US nie mial wątpliwosci, ze faktycznie to bylo od tej osoby. |
|
Data: 2013-09-27 09:32:39 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Tue, 24 Sep 2013, tibam wrote:
mój techniczny umysł nie ogarnia weksli - choć z ciekawości nad tym jeszcze posiedze:-) Zapewniam Cię, że weksel jest bardzo "techniczny" :) Podobnie jak w każdej konstrukcji, mechanicznej, elektrycznej czy podobnej, wszystkie krytyczne elementy muszą dobrze "trzymać" bo inaczej coś się urwie ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-11-05 18:46:28 | |
Autor: poszukiwacz | |
Darowizna na operacje... | |
witek wrote:
A na przyklad można zrobić tak ,że ciotka daruje swojemu bratu i jego Jeśli kwota darowizny od ciotki będzie inna niż kwota darowizny od rodziców to nie widzę przeciwskazań. Przypomnę też (pisałem o tym kiedyś i witek pewnie znów się oburzy) że w mojej rodzinie była darowizna nieruchomości z wujka na ojca i z ojca na córkę - dwie darowizny były zawarte w jednym akcie notarialnym (taki sprytny notariusz). I urząd skarbowy nie zakwestionował zwolnienia z podatku od darowizn pomimo tego że miał te dane "jak na tacy". |
|
Data: 2013-11-05 12:13:39 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
poszukiwacz wrote:
witek wrote: bez znaczenia jaka kwota. Chodzi tylko i wyłącznie o to aby US skojarzył fakty. Co oczywiscie jak widac poniżej nie zawsze się zdarza. A w przypadku gotówki może nie zdarzyć się wcale.
Raczej jaki głupi notariusz, bo jakby US jednak cię dorwał, to już widzę te posty i powoływanie się na najwyzsze prawdy objawione z konstytucją włącznie, że notariusz ma ci zwrócić kasę, którą doliczył ci US. . I urząd skarbowy nie zakwestionował zwolnienia zTo, ze tego nie zrobił, nie znaczy, że nie mógł. Ale jak chcesz się przekonać jak może być to podaj dane, to podrzucę je do US. Zobaczymy co sie stanie. Ryzykowne postepowanie nie jest zabronione, grozi tylko oberwaniem po uszach. |
|
Data: 2013-09-23 00:22:48 | |
Autor: ikarek | |
Darowizna na operacje... [OT] | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:l1mrc2$k28$1dont-email.me...
Nie chciałbym wprowadzać niepotrzebnego zamieszania, więc potraktujcie mój wtręt jako offtop - ale się zastanawiam, co się działo, gdy emir Kuwejtu (czy tam inny król Arabii) finansował super kosztowne operacje polskich dzieci, wykonywane w USA. Pamiętam, że byly takie przypadki. Niech taka operacja kosztuje mln USD - czy nasz fiskus nalicza rodzicom dziecka 20% podatku od tej kwoty? Wydaje mi się to mocno wątpliwe. A może jest jakiś wyjątek dla zabiegów ratującycych życie lub ratujących od kalectwa? Ciężko traktować uratowanie zdrowia za przychód podatnika, podlegający opodatkowaniu... |
|
Data: 2013-09-22 19:51:16 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... [OT] | |
ikarek wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości formalnie podatek sie nalezy jak to zostalo rozwiązane, nie wiem moze oplacil podatek. co mu wisi. |
|
Data: 2013-09-23 06:47:48 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... [OT] | |
W dniu 2013-09-23 02:51, witek pisze:
formalnie podatek sie nalezy Hmm... ale czy to zadziała? Obdarowany dostał milion. Od tego jest podatku 190k, czego też nie posiada, żeby zapłacił. No więc dostaje 1.19m, ale od tego jest podatek... (wiem: ten szereg ma sumę skończoną :) ) -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-23 12:07:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... [OT] | |
On Mon, 23 Sep 2013, sqlwiel wrote:
(wiem: ten szereg ma sumę skończoną :) ) No i tyle - tak to właśnie działa :) (z tym że wystarczy liczyć poprzez "przekształcenie z podstawówki", a nie szukaniem sumy szeregu) :D A praktyce podejrzewam, że wykorzystali myk z fundacją. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-23 12:04:49 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... [OT] | |
On Mon, 23 Sep 2013, ikarek wrote:
A może jest jakiś wyjątek dla zabiegów ratującycych życie lub Nie wiem o takim. Ale jest dość powszechny "myk", który jest publicznie opisywany przy okazji "1% od podatku", czyli "darowizna celowa" na rzecz fundacji, która następnie finansuje leczenie. Nie mam pojęcia czy taki mechanizm może zadziałać przy "zwykłej darowiźnie", ale IMO dla fundacji fakt, że tak przekazane pieniądze nie kwalifikowałyby się dla osoby fizycznej pod darowiznę (z powodu "przeznaczenia" w umowie właśnie) jest bez znaczenia, bo dla osoby prawnej jest to przychód jak każdy, a ważne jest, że podpadanie pod "cel statutowy" kwalifikujący się pod art.17.1.4 PDoP. Ciężko traktować uratowanie zdrowia Optymista. Dla wysokiego sejmu widocznie lekko. Najwyraźniej jednak furtka jest, tylko wymaga istnienia fundacji i to wiarygodnej. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-23 13:45:03 | |
Autor: ikarek | |
Darowizna na operacje... [OT] | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1309231158340.4020quad... Ale jest dość powszechny "myk", który jest publicznie opisywany Rzeczywiście, ta metoda mogłaby się sprawdzić. Chyba już wszystkie tego typu fundacje prowadzą subkonta, na które można wpłacać datki przeznaczone precyzyjnie dla określonej osoby. Zatem nie powinno być trudno znaleźć wiarygodną. Przypomniało mi się teraz, że nawet jacyś moi dalecy znajomi zbierali w ten sposób pieniądze na leczenie dziecka. |
|
Data: 2013-09-23 12:17:24 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Sun, 22 Sep 2013, witek wrote:
pozostalą kwota mozna formalnie pozyczyc. W sprawie formalnej - do rozważenia zamiast pożyczki jest weksel. Oczywiście bezwarunkowy (niegwarancyjny) itede, żeby nie dało się przyczepić że stanowi on jedynie "zebezpieczenie" formalnej pożyczki. No i weksel wymaga przeczytania paru stron przez zainteresowanego, co uwadze wątkotwórcy polecam, od weksel.pl poprzez hasła "weksel" i "Liwiusz" w archiwach grup .prawo i .prawo.podatki :D IMVHO, po spłacie i unieważnieniu, weksel jest dobrze zachować przez okres do przedawnienia potencjalnego czepiania się o podatek od pożyczki, ale to chyba oczywiste. nawet jakbyscie chciecli calosc przepchnac jako darowizne, to dzielicie ja na 4 czesci. Mnie intryguje, czy są jakieś przeciwwskazania do "myku z fundacją" o którym piszę w poście obok. Jak zwykle (?) w .pl aby coś zrobić musi być prezes, zarząd, księgi i tak dalej, ale wydaje się iż "da się" tą drogą. Dlaczego (w .pl) nie można tak po prostu zapłacić szpitalowi to już dla mnie za trudne, ale w 100% zgadzam się, że bez podatku się nie da. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-23 12:20:51 | |
Autor: Liwiusz | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-23 12:17, Gotfryd Smolik news pisze:
IMVHO, po spłacie i unieważnieniu, weksel jest dobrze zachować Jak wszystko ładnie z góry zaplanowane, to i można się postarać o jakąś datę pewną na wekslu, np. podpis notarialnie poświadczony, 20zł netto to nie duży pieniądz za późniejszy spokój i odpieranie zarzutów "a wy ten weksel podpisaliście przed kontrolą" :) -- Liwiusz |
|
Data: 2013-09-23 22:19:39 | |
Autor: Dezeusz | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-22 14:17, tibam pisze:
Witam, jest tak sytuacja. [ciach]
Podatki trzeba płacić, no chyba że są nienależne :) Nie rozumiem przedpiśców z tymi kombinacjami i limitami. To proste. Ciotka daruje ojcu całą kwotę. Ojciec Tobie. Płacisz za operację. Każdą z darowizn zgłaszacie w ciągu 6 m-cy do US (bardzo ważne, ale nic nie kosztuje). Koniecznie przelew (lub przekaz pocztowy). Na wszelki wypadek na konta własne (nie współmałżonka). Zdrowia życzę 8) Pozdrawiam, ŁG |
|
Data: 2013-09-23 16:35:00 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
Dezeusz wrote:
W dniu 2013-09-22 14:17, tibam pisze: ale niekoniecznie te najwyzsze.
a potem płacisz podatek od darowizny, bo tak darowizn łączyć się nie da. kwestia tylko czy US się kapnie. Ale jak się kapnie to ..... i jeszcze duzo kasy, bo w przypadku twoich rad może to być bardzo potrzebne |
|
Data: 2013-09-23 22:35:37 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Mon, 23 Sep 2013, Dezeusz wrote:
Nie rozumiem przedpiśców z tymi kombinacjami i limitami. Ale tam nie ma co rozumieć. To proste. No właśnie. Ciotka daruje ojcu całą kwotę. Ojciec Tobie. Płacisz za operację. US podnosi zarzut czynności pozornej i wygrywa we wszystkich instancjach. Zapomniałeś, że w polskim KC jest sobie art.65, w szczególności art.65.2 O kwalifikacji czynności prawnej *nie* przesądza strona formalna, czyli jak to się mawia, "tytuł na kartce". Przeczytaj posty "witka", ale uważniej. Zdrowia życzę 8) Ja też, ale to dodatkowo wymaga aby nikt w US nie przyuważył, że ta sama osoba darowiznę dostała i zrobiła :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-24 07:16:48 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-23 22:35, Gotfryd Smolik news pisze:
US podnosi zarzut czynności pozornej i wygrywa we wszystkich "W umowach należy _raczej_ badać, ..." - to ma być język prawa??? Ze słowem "raczej"??? To ośmiesza, kompromituje nasze "prawodawstwo". Wyjaśnij mi więc proszę czym różni się znaczenie tego art. w obecnym brzmieniu, a bez słowa "raczej". :) Jakie "państwo" i "prawnicy", takie "prawo" :D :D Ja też, ale to dodatkowo wymaga aby nikt w US nie przyuważył, że A czy jest przepis, który tego zabrania? Dostałem kasę (na żaden określony cel), poczułem się bogaty, więc darowuję. Dla bezpieczeństwa - nieco niższą kwotę, niż dostałem. (Różnicę oddam ciotce pod stołem.) -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-24 08:02:45 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-09-23 22:35, Gotfryd Smolik news pisze:Nie ma przepisu, ktory tego zabrania, bo nie jest to zabronione tylko obłożone podatkiem. |
|
Data: 2013-09-24 15:37:44 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-24 15:02, witek pisze:
(Podatek, czy kara - jeden zbój.)A czy jest przepis, który tego zabrania?Nie ma przepisu, ktory tego zabrania, bo nie jest to zabronione tylko Wracamy "ab ovo": na jakiej podstawie podatkiem, skoro jedno i drugie jest darowizną w pierwszej grupie i jako takie jest zwolnione od podatku? Albo inaczej: znasz konkretny przypadek (może łącznie z orzeczeniem Izby Skarbowej, że komuś się za takie coś do tyłka dobrali, jak się bronił i dlaczego jego linia obrony została podważona? Wiem, widzę, że reprezentujesz linię bardzo ostrożnego podejścia do podatków. Ja przeciwnie. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-24 08:50:41 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-09-24 15:02, witek pisze: w podatkach a + b <> c to ze darowizna jest przekazywana dookola A > B > C nie zmienia faktu, ze jest to darowizna A -> C a ta jest opodatkowana. Posrednicy sie nie liczą. Kwestia tylko tego, zeby US skojarzył darowizny.
nie znam konkretnego przypadku, wiem jaka jest praktyka i orzecznictwo. Wiem, widzę, że reprezentujesz linię bardzo ostrożnego podejścia donie probuje udawac, ze jak wejde pod samochód to moze przezyje. |
|
Data: 2013-09-24 16:18:41 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-24 15:50, witek pisze:
Wracamy "ab ovo": na jakiej podstawie podatkiem, skoro jedno i drugie Ależ - NIE! B dostał darowiznę od A na dowolny, własny cel, a nie "dla C". B postanowił obdarować C, a związek z pierwszą darowizną ma to tylko taki, że "już dawno chciał, ale dopiero teraz (po otrzymaniu pieniędzy od A) jest go na to stać." Posrednicy sie nie liczą. Kojarzyć, to może. Musi udowodnić darowiznę celową/warunkową/warunkowaną, powiązaną. Jeśli A i B będą w pełni zgodni i konsekwentni w zeznaniach, to nic im nie udowodni. nie znam konkretnego przypadku, wiem jaka jest praktyka i orzecznictwo. Podaj przykłady tego orzecznictwa. Poczytamy, podyskutujemy, dowiemy się konkretów. Wiem np. że kiedyś-jakiś sąd nie uznał dochodów z nierządu, bo pani nie była znana "w środowisku". Bywa.
A ja uważam, że jeśli będziemy potulnie jak stado owiec dawali się golić, to ta banda będzie się rozzuchwalać coraz bardziej. Sprawdzanie "wytrzymałości materiału" działa w obie strony. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-24 09:50:09 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-09-24 15:50, witek pisze: "...w efekcie przeprowadzonych czynnosci naczelnik urzedu skarbowego nie dał wiary wyjaśnieniom podatnika i postanowił nałożyć podatek w wysokosci ...."
Nie musi. Wystarczy ze wyda decyzję. Ty się możesz odwołać celową/warunkową/warunkowaną, powiązaną. Jeśli A i B będą w pełni zgodnino właśnie. sa inne metody niz kładzenie się przed jadącym samochodem |
|
Data: 2013-10-08 04:45:05 | |
Autor: mad78s | |
Darowizna na operacje... | |
to ze darowizna jest przekazywana dookola A > B > C nie zmienia faktu, ze jest to darowizna A -> C a ta jest opodatkowana. Jaka jest podstawa prawna zabraniająca B darować otrzymaną kasę C? Kwestia tylko tego, zeby US skojarzył darowizny. Kwestia tego czy jakieś przepisy zabraniają takiej darowizny.
Praktyka i orzecznictwo raczej na jakichś przepisach się powinno opierać. |
|
Data: 2013-10-08 08:28:03 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
mad78s@gmail.com wrote:
to ze darowizna jest przekazywana dookola A > B > C nie zmienia faktu, Darowac można. Nie ma zakazu. Chodzi o to ze podatek sie nalezy. podstawę jest definicja darowizny. jak wyzej.Kwestia tylko tego, zeby US skojarzył darowizny. nikt ci nieczego nie zabrania. tylko pdoatek sie nalezy, to sie własnie opiera. definicja darowizny jest prosta i oczywista i bylo to juz walkowane tysiac razy na grupie. |
|
Data: 2013-09-27 10:17:38 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Tue, 24 Sep 2013, sqlwiel wrote:
"W umowach należy _raczej_ badać, ..." Mnie pytasz? To ośmiesza, kompromituje nasze "prawodawstwo". Może. Od zawsze twierdzę, że mamy znacznie grubsze błędy strukturalne, bo choćby istnienie immunitetu dowodzi, że NIE jesteśmy państwem prawa (skoro zakłada się, że możliwe jest takie działanie, że instutucja państwowa nie będzie bała się złamać prawo, że zrobi to umyślnie). Coś przyjmij proszę do wiadomości: ja wcale nie twierdzę, że tak jak opisuję *MA BYĆ*. Piszę, że wedle mojej naljepszej wiedzy, ustawodawcy postanowili że TAK MA BYĆ. Wyjaśnij mi więc proszę czym różni się znaczenie tego art. w obecnym brzmieniu, a bez słowa "raczej". :) A po co, skoro takiego nie ma :> Jakie "państwo" i "prawnicy", takie "prawo" :D :D Zgadza się. I dlatego Polska jest w ogonku różnych statystyk "przyjazności". I co ja Ci na to poradzę? Ja też, ale to dodatkowo wymaga aby nikt w US nie przyuważył, że Nie ma. Jest przepis definiujący darowiznę, bardzo restrykcyjny. Dostałem kasę (na żaden określony cel), poczułem się bogaty, więc darowuję. Problem w tym, że wedle treści przepisu, nie możesz się tak "poczuwać" w momencie przyjmowania darowizny :) Są takie stare bajki dla dzieci, jak to ktoś został obdarowany hipermajątkiem, ale pod warunkiem, że nikomu z tego NIC nie da. Da ździebko - błysk i wszystko znika. Przepis o darowiźnie ma takie właśnie działanie :> (celem umowy ma być wzbogacenie obdarowanego, jak obdarowany myśli o "poczuwaniu się" do dobroczynności to znaczy, że jego wola - a nie tylko wola darczyńcy się liczy - nie wypełnia definicji) Dla bezpieczeństwa - nieco niższą kwotę, niż dostałem. (Różnicę oddam ciotce pod stołem.) A to nie wiem, bo może przeciwnie, WYŻSZA kwota byłaby lepsza? ;) Cóż, z różnych opisów wynika, że prawdopodobienstwo przyczepienia się (przez skarbówkę) maleje znacząco, jeśli darowizny dzieli spory czas tudzież podlegają pod różne skarbówki (acz nie wiem czy to nadal tak działa, ale chyba takiej skutecznej "wymiany wiedzy" nie ma i tu głównie mogłaby zadziałać "pomoc zewnętrzna", czytaj donos). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-27 11:17:41 | |
Autor: m | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowizna na operacje... | |
W dniu 27.09.2013 10:17, Gotfryd Smolik news pisze:
(skoro zakĹada siÄ, Ĺźe moĹźliwe jest takie dziaĹanie, Ĺźe instutucja Znasz jakieĹ paĹstwo, lub choÄby moĹźliwy do wdroĹźenia system prawny, ktĂłry byĹby pozbawiony tych bĹÄdĂłw strukturalnych? Tj. ktĂłrego struktura zapewniaĹaby Ĺźe nikt z jego urzÄdnikĂłw nie bÄdzie ĹamaÄ prawa? p. m. |
|
Data: 2013-09-27 11:25:55 | |
Autor: sqlwiel | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
W dniu 2013-09-27 11:17, m pisze:
W dniu 27.09.2013 10:17, Gotfryd Smolik news pisze: Tak. Monarchie, gdzie za sprzeniewierzenie siÄ stanowisku pĹaci siÄ gĹowÄ . Ostatnio jakby maĹo popularne. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-27 16:31:27 | |
Autor: m | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
W dniu 27.09.2013 11:25, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-09-27 11:17, m pisze: A co zapewni Ĺźe monarcha nie bÄdzie ĹamaĹ prawa? p. m. |
|
Data: 2013-09-27 16:39:55 | |
Autor: sqlwiel | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
W dniu 2013-09-27 16:31, m pisze:
W dniu 27.09.2013 11:25, sqlwiel pisze: Jego interes. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-27 09:58:30 | |
Autor: witek | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-09-27 16:31, m pisze: ha ha ha |
|
Data: 2013-09-27 17:16:10 | |
Autor: m | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
W dniu 27.09.2013 16:39, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-09-27 16:31, m pisze: A jeĹźeli jego interes bÄdzie sprzeczny z prawem? p. m. |
|
Data: 2013-10-08 16:51:00 | |
Autor: Marek Dyjor | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowizna na operacje... | |
sqlwiel" <"nick wrote:
W dniu 2013-09-27 16:31, m pisze:a jak ma maĹy interes albo jest impotentem? |
|
Data: 2013-09-27 16:47:23 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
On Fri, 27 Sep 2013, m wrote:
W dniu 27.09.2013 11:25, sqlwiel pisze: Strach. Poddanych jest więcej, więc monarcha musi mieć *JAKIŚ* mechanizm który będzie jako tako (przez tych poddanych) uznawany, a którego muszą się bać. Dlatego w sporych odcinkach czasu było niezdrowo trafić przed sąd monarszy, jeśli rzeczywiście były dowody, że miało się coś na sumieniu. Królowie podważający własne zasady na ogół za długo nie rządzili. Oczywiście, te zasady mogłby być "zbójeckie" w rozumieniu poruszonym w niniejszym wątku, jak najbardziej, szczęśliwie nie tego dotyczyło pytanie ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-27 17:34:03 | |
Autor: m | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
W dniu 27.09.2013 16:47, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 27 Sep 2013, m wrote: Czyli obecnoĹÄ w systemie bezpiecznikĂłw na wypadek jakby urzÄdnicy paĹstwowi Ĺamali prawo to dla Ciebie grubsze bĹedy systemowe i brak paĹstwa prawa, poniewaĹź zakĹada siÄ Ĺźe urzednicy mogÄ ĹamaÄ prawo. Ale monarcha ktĂłry moĹźe robiÄ co chce, byle nie przegiÄ Ĺ (bo jak przegnie to zostanie zrewoltowany), to jest ok dziaĹajÄ cy system i paĹstwo prawa? Bo w powyĹźszym siÄ mieĹci na przykĹad monarcha ktĂłry ewentualne przyczyny niezadowolenia zwala na mniejszoĹci i te mniejszoĹci po kolei eliminuje. OczywiĹcie, te zasady mogĹby byÄ "zbĂłjeckie" w rozumieniu Ale zaraz, w kawaĹku ktĂłry niepotrzebnie wyciÄ Ĺem jest mowa o paĹstwie prawa. Metody zbĂłjeckie stojÄ jakby w sprzecznoĹci. p. m. |
|
Data: 2013-09-27 19:16:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
On Fri, 27 Sep 2013, m wrote:
Czyli obecność w systemie bezpieczników na wypadek jakby urzędnicy państwowi łamali prawo to dla Ciebie grubsze błedy systemowe i brak państwa prawa, To tylko dowód, że ustawodawca sam w nie nie wierzy. ponieważ zakłada się że urzednicy mogą łamać prawo. Nienienie. Mało. Dużo za mało. Zakłada się, że może to prowadzić do SKUTECZNEJ bezprawności. To że w licznej machinie urzędniczej będą urzędnicy łamiący prawo jest pewne. Pytaniem jest czy mogą być pewni swojej bezkarności aż do zamachu stanu (bo do tego sprowadza się potrzeba immunitetu). Jeśli tak, to nie ma państwa prawa i tyle. Ale monarcha który może robić co chce, byle nie przegiął (bo jak przegnie to zostanie zrewoltowany), to jest ok działający system i państwo prawa? Przecież to on stanowi prawo, więc w czym byłby sens łamania tego co sam ustanowił, zamiast zmienić tak, żeby mu pasowało? :P Przypominam: prawo to NIE JEST sprawiedliwość. Niestety. I to zupełnie pomijając problem w określeniu co jest "sprawiedliwe". Bo w powyższym się mieści na przykład monarcha który ewentualne przyczyny niezadowolenia zwala na mniejszości i te mniejszości po kolei eliminuje. No, po prawdzie w tym układzie faktycznie mamy ochlokrację, skądinąd odmianę demokracji. Opisana "monarchia" się nie utrzyma (nie mylić z monarchą sztuk jedna, który rzeczywiście może zdążyć umrzeć przed zakończeniem przetwarzania), bo mniejszości braknie. Oczywiście, te zasady mogłby być "zbójeckie" w rozumieniu W rozumieniu o którym pisałem (poruszonym przez kogoś w wątku) zabieranie jednym celem dawania innym jest "zbójeckie", a jednak cieszy się sporym poparciem jako "prawidłowe prawo", prawda? Kto ma klasyfikować tę "zbójeckość" i orzekać że nie stanowi prawa lecz bezprawie i dlaczego Ty? ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-30 14:31:45 | |
Autor: m | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
W dniu 27.09.2013 19:16, Gotfryd Smolik news pisze:
On Fri, 27 Sep 2013, m wrote: Po pierwsze, dziaĹania mogÄ prowadziÄ do skutkĂłw lĹźejszych niĹź zamach stanu, powiedzmy uwalenie wprowadzenia JOWĂłw, co by byĹo nie na rÄkÄ ktĂłrejĹ grupie politykĂłw, biznesu z nim zwiÄ zanego itd... Po drugie - dziaĹania mogÄ byÄ bezprawne ale praktycznie nieudowadnialne. WeĹş udowodnij policjantowi to, Ĺźe zatrzymujÄ c polityka do kontroli drogowej i "trzepiÄ c" mu papiery, robi to z powodu spisku a nie zwykĹej urzÄdniczej gorliwoĹci? Po trzecie - urzednicy mogÄ dziaĹaÄ zgodnie z prawem, ale moga po prostu mieÄ obowiÄ zek zadziaĹaÄ automatycznie (np. aresztowaniem) na doniesienie ze strony obywateli ktĂłrym siÄ poseĹ jeden czy drugi naraziĹ. I tutaj moĹźe w grÄ wchodziÄ zwykĹa zemsta, co wymyka siÄ kryteriom opĹacalnoĹci. JeĹli tak, to nie ma paĹstwa prawa i tyle. A taki sens Ĺźe jeĹźeli na przykĹad ustanowiĹ konstytucjÄ, to do zmiany tej konstytucji moĹźe musieÄ byÄ znacznie silniejszy niĹź do zabicia tego czy innego posĹa.
Ale agonia moĹźe byÄ dĹuga i bolesna. Nadal uwaĹźam Ĺźe taka "monarchia w agonii" jest gorsza jeĹźeli chodzi o trzymanie standardĂłw okoĹopoĹstwoprawnych niĹź demokracja z grupÄ osĂłb z czasowym immunitetem.
Ok, wiÄc nieporozumienie. Moje rozumienie zbĂłjeckoĹci to dziaĹanie za pomocÄ zabĂłjstw, porwaĹ, wymuszeĹ, szantaĹźu, rozboju i szeroko pojÄtego gwaĹtu. p. m. |
|
Data: 2013-10-01 00:11:06 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowiz na na operacje... | |
On Mon, 30 Sep 2013, m wrote:
[immunitet] Po pierwsze, działania mogą prowadzić do skutków lżejszych niż zamach stanu, powiedzmy uwalenie wprowadzenia JOWów, co by było nie na rękę którejś grupie polityków, biznesu z nim związanego itd... I teraz zastanawiamy się, dlaczego w USA ciągle jeszcze odbywają się wybory. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-30 17:29:45 | |
Autor: witek | |
[OT] błędy strukturalne - Re: Darowizna na operacje... | |
Gotfryd Smolik news wrote:
z powodu 300 000 000 karabinów pod strzechą. |
|
Data: 2013-10-01 10:13:33 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[OT] błędy strukturalne - Re: Darowizna na operacje... | |
On Mon, 30 Sep 2013, witek wrote:
Gotfryd Smolik news wrote: Przydałoby się info, czy statystyczny widzący potrzebę immunitetu, jest jednocześnie statystycznie przeciwnikiem broni u obywateli :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-27 16:41:34 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[OT] bĹÄdy strukturalne - Re: Darowizna na operacje... | |
On Fri, 27 Sep 2013, m wrote:
Znasz jakieś państwo, lub choćby możliwy do wdrożenia system prawny, który byłby pozbawiony tych błędów strukturalnych? Tj. którego struktura zapewniałaby że nikt z jego urzędników nie będzie łamać prawa? Nie. Ale znam systemy prawne, w których ustawodawca się nie boi tego, że działania bezprawne przeważą nad prawnymi. W związku z tym immunitet jest zbędny - tych którzy ośmielą się złamać prawo powsadza się za kraty i już. Celem ustalenia uwagi w odniesieniu do ciekawostki która została poruszona jakiś czas temu na .pregierz: niejaki Hitler, mimo doświadczeń niejakiego /*Liwiusz mode: wikipedia control ;)*/ Piłsudskiego, nie ośmielił się złamać prawa, wolał legalne powołanie na kanclerza :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-24 21:21:05 | |
Autor: Dezeusz | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-23 22:35, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 23 Sep 2013, Dezeusz wrote: Podnieść może (niezbadane są pomysły USów), ale przegrywa. Więc to rzadkość. Proponuję sprawdzić definicję czynności pozornej. Chętnie poznam jakiś przykład. Nie powinniście mieć kłopotów ze znalezieniem "domiarów", wyroków, zwłaszcza, że "wygrywa we wszystkich instancjach" :) Musi być tego na pęczki, do dzieła. pozdr DeZeusz |
|
Data: 2013-09-27 09:26:14 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Tue, 24 Sep 2013, Dezeusz wrote:
Chętnie poznam jakiś przykład. Nie powinniście mieć kłopotów ze znalezieniem Przeciwnie. Jeśli jest świadomość faktu, że taka kombinacja kończy się "domiarem", to nie ma chętnych na testowanie. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-27 10:04:25 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Tue, 24 Sep 2013, Dezeusz wrote:
Nie powinniście mieć kłopotów ze znalezieniem "domiarów", wyroków Akurat wyroków nie mam, ale uzasadnienie ze starej dyskusji, włącznie z cytatem z artykułu (dziś dostępny płatnie, ale był w prasie) który wskazuje *jak* US może uzyskać korzystny dla siebie wynik (pewnie niejednego zaskoczy - poprzez skierowanie do sądu powszechnego sprawy cywilnej celem ustalenia faktycznego celu umowy, wcale nie poprzez nakładanie podatku "z kapelusza" i obronę tego przed sądem administracyjnym) jest w archiwum: http://www.grupy.banzaj.pl/Podatek,od,darowizny,dzialki,25,192591,2009_10.html Zwracam uwagę, że darowizna jest *rzadkim* przypadkiem umowy, która wprost zawiera zapis "celu" przypisanego do strony umowy. Umowy zlecenia, dzieła, sprzedaży itede takiego zapisu nie zawierają, i o ile mogą skutkować dodatkowym podatkiem (np. z tytułu nieodpłatnego świadczenia), mogą być zawierane niejako rozdzielnie "na rzecz" i "na rachunek". Znaczy kto inny zawiera umowę a kto inny na niej korzysta. Może to powodować różne skutki uboczne, ale samej umowy nie "unieważnia". Przy darowiźnie taki "rozjazd" podmiotów powoduje wylot z definicji. I coś jeszcze. Oczywiscie teoretycznie masz rację - jeśliby nikt nigdy w postępowaniu nie popełnił błędu. Ale wystarczy jedno źle wypowiedziane słowo które kontroler skrzętnie zaprotokołuje. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2014-04-30 23:50:34 | |
Autor: Dezeusz | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-24 21:21, Dezeusz pisze:
W dniu 2013-09-23 22:35, Gotfryd Smolik news pisze: Podbijam wątek http://www.podatki.biz/interpretacje/0275767.txt W skrócie -IS/US nie widzi najmniejszego problemu w przypadku darowizn piętrowych i nawet to oficjalnie przyznaje. Można to nawet zrobić jednym aktem notarialnym! Co więcej - nie jest to pierwsza taka interpretacja. "Wnioskodawca wskazuje, że Jego stanowisko jest zgodne z interpretacją Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z dnia 9 kwietnia 2009 r. nr IPPB2/436-40/09-2/MZ (vide także pismo Ministerstwa Finansów Departament Podatków i Opłat z dnia 26 stycznia 2007 r. znak PL-8341851JB1061PDJC-345)." (Dobrze, że Grupowe Autorytety nie pracują w aparacie skarbowym ;) :P) pozdr DeZ |
|
Data: 2014-05-05 11:37:05 | |
Autor: Piotrek | |
Darowizna na operacje... | |
On 2014-04-30 23:50, Dezeusz wrote:
Podbijam wątek Zwracam uwagę na fakt, że interpretacja indywidualna dotyczy jedynie odpowiedzi na pytanie: "Czy możliwe jest dokonanie obu umów darowizn nieruchomości w jednym akcie notarialnym, bez konieczności przedkładania przy pierwszej umowie darowizny zaświadczenia organu podatkowego, o którym mowa w art. 19 ust. 6 ustawy o podatku od spadków i darowizn?" A Ty próbujesz z tejże interpretacji wywodzić wnioski na temat kwestionowania lub nie obu darowizn przez US. Piotrek |
|
Data: 2014-05-06 22:06:17 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Mon, 5 May 2014, Piotrek wrote:
Zwracam uwagę na fakt, że interpretacja indywidualna dotyczy jedynie odpowiedzi na pytanie: Swoją drogą, to jest częsta praktyka, odpowiadania *DOKŁADNIE* na to o co pytający się zwrócił. Całkiem jak na grupie dyskusyjnej ;) Jak przeoczył skutki uboczne to sam sobie jest winien. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-24 07:10:59 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-23 22:19, Dezeusz pisze:
W dniu 2013-09-22 14:17, tibam pisze: Jak to wszystko pozałatwiać by tym złodziejom w polsce nie dać ani Podatki w większości _SĄ_ nienależne i to bez względu na to, czy zgodne z bandycką, rabunkową ustawą, czy nie. Podatki = bandytyzm => unikanie podatków = utrudnianie przestępstwa => czyn chwalebny. Podatki sprawiedliwe, to podatki na cele "państwowe i krajowe". Ale jeśli "państwo" zabiera np. mnie, aby dać innemu "Kowalskiemu", to jest to czysty bandytyzm i bezprawie w znaczeniu praw podstawowych. Nie rozumiem przedpiśców z tymi kombinacjami i limitami. To proste.Też tak uważam. (Nie zaglądam do pierwszego postu w wątku, odpowiadam w zasadzie witkowi, który twierdzi, że US się dokopie do "kombinacji".) Ojciec idzie do ciotki i mówi: - wiesz, potrzebuję trochę kasy. Nie podarowałabyś mi? - a na co? - a ch.j ci do tego - ok, masz (ale zgłoś darowiznę) Ojciec przychodzi do autora: - wiesz, dostałem niespodziewanie trochę kasy, mogę ci podarować, wydasz na co-chcesz, tylko zgłoś. I tej linii należy się trzymać (ciotka nie wiedziała na co daje, można nagrać rozmowę, a ojciec dał _POTEM_ ze swojego) jak się US dopieprzy.
dopisuję się. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-27 09:28:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Tue, 24 Sep 2013, sqlwiel wrote:
Podatki sprawiedliwe, to podatki na cele "państwowe i krajowe". Cały problem w tym, że z prawengo punktu widzenia nie ma różnicy między jednym i drugim - sankcje za niezapłacenie "sprawiedliwego" i "niesprawiedliwego" podatku są takie same. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-27 11:19:37 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-27 09:28, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 24 Sep 2013, sqlwiel wrote: Wiem... I są to przestępstwa należące do najciężej taryfikowanych :) Jednak prócz litery prawa (której jesteś skutecznym szermierzem) jest też i jego duch. I chwała sędziom takim jak ten, który odwalił Art. 78.4 PoRD. A moje stanowisko (na tej grupie) jest takie, że ta banda musi mieć świadomość zagrożenia "gniewem ludu" wyrażającym się płonącymi komitetami czy przystrojonymi latarniami, bo inaczej nie wyhamuje. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-27 16:51:54 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Fri, 27 Sep 2013, sqlwiel wrote:
Jednak prócz litery prawa (której jesteś skutecznym szermierzem) Khem... ile razy mam pisać, że komentuję nie to jak POWINNO być, lecz jak JEST? Zupelnie inna sprawa, że problem niewyrażenia literalnego jest obosieczny. jest też i jego duch. Owszem. I chwała sędziom takim jak ten, który odwalił Art. 78.4 PoRD. Przypomnisz, czym uzasadnił, bo nie kojarzę? A moje stanowisko (na tej grupie) jest takie, że ta banda musi mieć świadomość zagrożenia "gniewem ludu" Owszem, ale to zagrożenie jest ortogonalne do kwestii bazowania na literze lub duchu prawa. Przecież prawo może "z ducha" być zbójeckie (lub tak właśnie postrzegane). Prawo to nie jest sprawiedliwość. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-27 19:18:18 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Fri, 27 Sep 2013, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 27 Sep 2013, sqlwiel wrote: A, już doczytałem na .prawo. Zakładanie że czytelnik przeczytał na innej grupie jest błędne ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-27 06:46:10 | |
Autor: uciu | |
Darowizna na operacje... | |
a co w takie sytuacji:
ciotka zamiast przelewać mi to na konto przelwa bezpośrednio na konto szpitala. Jak to jest widziane prawnie/podatkowo? |
|
Data: 2013-09-27 15:48:44 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-27 15:46, uciu pisze:
a co w takie sytuacji: Szpital może wydać na cokolwiek. Np. na wyjazdową imprezę integracyjną. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-09-27 15:48:49 | |
Autor: Liwiusz | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-27 15:46, uciu pisze:
a co w takie sytuacji: Ale po co przelewa? Tak z kaprysu? -- Liwiusz |
|
Data: 2013-09-27 18:15:20 | |
Autor: tibam | |
Darowizna na operacje... | |
<Ale po co przelewa? Tak z kaprysu? no zamiast iść tak: ona przelewa mi, ja szpitalowi idziemy na skróty ona - szpitalowi coś to zmienia z podatkowej strony? uciu/tibam |
|
Data: 2013-09-27 19:26:47 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Darowizna na operacje... | |
On Fri, 27 Sep 2013, tibam wrote:
<do Liwiusza> <Ale po co przelewa? Tak z kaprysu? Odpowiedz na pytanie Liwiusza, a się sam domyślisz. Liczy się *CEL* tego przelewu, nie sam przelew pieniędzy jako taki! Inaczej traktowana jest DAROWIZNA, a inaczej traktowana jest ZAPŁATA. Jakby to była pożyczka to byłoby jeszcze inaczej. W szczególności dla osób fizycznych darowizna podlega pod zupełnie inny podatek. A w jeszcze innej szczególności niektóre osoby prawne (takie jak fundacje) niektóre przychody, "przeznaczone na cele statutowe", mogą mieć zwolnione z podatku. Zaznaczam "przychody", bo w tym przypadku nie wchodzi w rachubę podatek od darowizn (ten dotyczy wyłącznie "fizycznych" obdarowanych). Ma to istotne znaczenia - darowizna obwarowana jest właśnie warunkiem braku zobowiązań zwrotnych, a ponieważ dla fundacji to nie ma znaczenia, cel wpłaty może być warunkowany nie tylko tak jak ograniczone "polecenie" przy darowiźnie, lecz wprost, "na leczenie XYZ". O ile mieści się łącznie w dopuszczalnym zwolnieniu z ustawy, statucie fundacji tudzież być może innych warunkach (acz nie wiem aby istniały). Dlatego wstawianie w łańcuszek czy to osoby fizycznej czy to fundacji owszem, WPŁYWA na podatek. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2013-09-30 07:08:36 | |
Autor: mad78s | |
Darowizna na operacje... | |
Ale wracając do sedna: Przeczytałem tylko kilka postów poniższych więc sory jeśli się pojawiła już taka odpowiedź. Czy ciotka nie może obdarować swojego brata (a więc twojego ojca), a następnie twój ojciec Ciebie i twojej żony? W ten sposób legalnie i bez podatku masz całą kwotę na raz. |
|
Data: 2013-09-30 09:20:44 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
mad78s@gmail.com wrote:
to przeczytaj reszte zanim napiszesz.Ale wracając do sedna: > W ten sposób legalnie i bez podatku masz całą kwotę na raz. ta.. bylo juz cos o swistaku i sreberku ? |
|
Data: 2013-10-08 04:42:33 | |
Autor: mad78s | |
Darowizna na operacje... | |
> Przeczytałem tylko kilka postów poniższych więc sory jeśli się pojawiła już taka odpowiedź. Nie wiem, nie znam się. Więc prawo zabrania dysponowania swoimi pieniędzmi? Czy jakiś urzędnik z UKS może wymyślać co mu się podoba? W jakim odstępie czasu taka darowizna nie będzie oszustwem? Jest gdzieś jakiś przepis, który mówi: "Darowanych pieniędzy nie możesz darować przed upływem roku bo to oszustwo"? |
|
Data: 2013-10-08 08:28:57 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
mad78s@gmail.com wrote:
Przeczytałem tylko kilka postów poniższych więc sory jeśli się pojawiła już taka odpowiedź. jak wyzej w poprzednim poscie ktos ci zabrania czegokolwiek darowac? A daruj sobie, tylko podatek jest nalezny. |
|
Data: 2013-10-08 15:45:20 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-10-08 15:28, witek pisze:
A daruj sobie, tylko podatek jest nalezny. Nie jest należny, bo obowiązuje zwolnienie w I grupie pod pewnymi warunkami. Było 1000 razy na grupie. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-10-08 08:48:40 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-08 15:28, witek pisze:ale to nie jest pierwsza grupa. |
|
Data: 2013-10-08 15:55:17 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-10-08 15:48, witek pisze:
sqlwiel wrote:A->B jest pierwsza B->C jest pierwsza :P -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-10-08 13:20:43 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-08 15:48, witek pisze: Ale A - C nie jest pierwsza A darowizna jest od A dla C. Bo to jest własnie intencją darczyńcy. Fakt istnienia B jako pośrednika jest bez znaczenia dla darowizn. Temat ostukany i dorze znany. Szkoda czasu na akademickie dyskusje. |
|
Data: 2013-10-11 06:16:18 | |
Autor: mad78s | |
Darowizna na operacje... | |
> A->B jest pierwsza B nie jest żadnym pośrednikiem. Dostaje darowiznę i może zrobić z nią co chce. Są przepisy określające na co można wydać darowiznę? Nie ma? No to niech się skarbówka czepia własnego ogona. |
|
Data: 2013-10-11 08:54:02 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
mad78s@gmail.com wrote:
A->B jest pierwsza przeciez pisałem, ze temat jest juz oklepany i szkoda czasu na dyskusje o nicznym. |
|
Data: 2013-10-11 16:09:05 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-10-11 15:54, witek pisze:
mad78s@gmail.com wrote:Podpisuję się. Dopowiem tylko, że witek poniekąd mógłby mieć rację, ze Skarbówka, jak się uprze i postawi przed sądem, to może wygrać. Zwłaszcza, jeśli A lub B się potknie w zeznaniach. Jednak witek nie wskazał (a więc nie udowodnił zaistnienia) przypadku, że faktycznie się gdzieś-kiedyś dopieprzyła i wygrała. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-10-11 09:18:48 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-11 15:54, witek pisze: Skarbówka nie musi isc do sądu. Skarbówka wydaje decyzję administracyjną o wymiarze podatku i koniec. Jak "obdarowany" ma ochotę to się może odwoływać. Dlatego przypadki "dopieprzenia sie" nie są powszechnie znane, bo oprocz gazet, jak ktos do nich pojdzie, nikt o nich nie pisze, a do sądu niewiele osób dociera. Koszta są większe niż podatek. |
|
Data: 2013-10-14 05:39:55 | |
Autor: mad78s | |
Darowizna na operacje... | |
Skarbówka nie musi isc do sądu. Hmm.. czyli US działa w tym przypadku jak oszuści, którzy kalkulują, że 99% ludzi dla drobnej kwoty nie będzie się chciało ruszyć d... No bo jeśli oczywistym jest, że podstawy prawnej nie ma (upieram się, że nie wskazałeś jeszcze właściwej, mogę robić z moją darowizną to co chcę) to US robi klasyczny przewał na "niską szkodliwość czynu". Czy nie ma jakiejś instytucji, która powinna to nadzorować, jakiś mini-ster finansów albo coś.. Aaa zapomniałem.. mini-ster ma golić ciemnotę i dbać o to, żeby nie była w stanie się łatwo połapać w przepisach bo jeszcze by się próbowała bronić. |
|
Data: 2013-10-14 08:12:03 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
mad78s@gmail.com wrote:
Skarbówka nie musi isc do sądu. alt.pl.psychologia. |
|
Data: 2013-10-14 17:07:01 | |
Autor: sqlwiel | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-10-14 14:39, mad78s@gmail.com pisze:
niewiele osób dociera. Chcesz tworzyć kolejne ober-urzędy nadzorujące urzędy? I to za "moje" pieniądze? NIK nie wystarczy? Aaa zapomniałem.. mini-ster ma golić ciemnotę i dbać o to, żeby nie była w stanie się łatwo połapać w przepisach bo jeszcze by się próbowała bronić. Mniej-więcej tak właśnie. A postawa witka streszczająca się do "siedź cicho, pan minister wie co robi, a jak będziesz szurał, to ci się nie opłaci" jest dla mnie nie do przyjęcia. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-10-14 10:18:57 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
sqlwiel wrote:
W dniu 2013-10-14 14:39, mad78s@gmail.com pisze: to nie jest postawa siedz cicho, to jest postawa bądź łaskaw przeczytać archiwum grupy doczytać trochę choćby w googlach, bo po raz dziesiąty tego samego tematu nie chce mi sie przerabiac, szczególnie, ze wczesniej już napisałem, ze temat nie jest swiezy, wałkowany wiele razy i pola do dyskusji za wiele nie zostało. |
|
Data: 2013-10-01 00:49:26 | |
Autor: animka | |
Darowizna na operacje... | |
W dniu 2013-09-30 16:08, mad78s@gmail.com pisze:
Ale wracajÄ c do sedna: Ciekawa jestem jak siÄ bÄdzie rozliczaĹ WaĹÄsa. Ma sfinansowaÄ podobno operacjÄ chĹopaka, ktĂłrego pobili w lesie i mu 4 palce uciÄli. -- animka |
|
Data: 2014-01-09 06:56:10 | |
Autor: tibam | |
Darowizna na operacje... | |
Witam w Nowym Roku:-)
teraz w styczniu bedą bral te darowizne o ktorej byla mowa w pierwszym poscie. Czy w 2014 cos sie zmienilo, czy wszystko jest na takich zasadach jak w 2013? Jak z kwotami - kolejny rok te same? Wykombinowalismy tak by zmiescic sie w kwotach zwolnionych z podatku: od ciotki: ja 7000, żona 5000 od kolezanki ciotki: ja 5000, zona 5000 Wystarcza 4 umowy i koniec? Pozdrawiam |
|
Data: 2014-01-09 10:45:05 | |
Autor: witek | |
Darowizna na operacje... | |
tibam wrote:
Witam w Nowym Roku:-) pamietaj, ze tam nie ma dokladnie 5000 tylko ciut ponizej. |
|
Data: 2014-01-09 23:35:10 | |
Autor: tibam | |
Darowizna na operacje... | |
pamietaj, ze tam nie ma dokladnie 5000 tylko ciut ponizej. wiem, wiem - to taki skrot myslowy:-) Dzieki i pozdrawiam |
|