Cześć,

Gotfryd pisał o nieprzejmowaniu się darmowym oprogramowaniem o zerowej wartości rynkowej. Jednak na pewnym forumie gość pisze tak:

=
Każda pozycja bilansu (w tym wypadku Wartości niematerialne i prawne powinna mieć odzwierciedlenie w pasywach (źródłach pochodzenia majątku). US nie przyjmuje wartości 0 PLN, dlatego dobrym wyjściem jest wykazanie choćby wartości 1 zł systemu operacyjnego.
=

Czy to co pisał Gotfryd dotyczyło tylko uproszczonej księgowości czy też ten gość od bilansów szaleje?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Hello Przemysław,

Tuesday, March 19, 2013, 10:47:04 AM, you wrote:

[...]

Jednak na pewnym forumie

Nie rusyfikuj nas, proszę.

[...]

--
Best regards,
 RoMan

On Tue, 19 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Cześć,

Gotfryd pisał o nieprzejmowaniu się darmowym oprogramowaniem o zerowej wartości rynkowej. Jednak na pewnym forumie gość pisze tak:

=
Każda pozycja bilansu (w tym wypadku Wartości niematerialne i prawne powinna mieć odzwierciedlenie w pasywach (źródłach pochodzenia majątku). US nie przyjmuje wartości 0 PLN, dlatego dobrym wyjściem jest wykazanie choćby wartości 1 zł systemu operacyjnego.
=

Czy to co pisał Gotfryd dotyczyło tylko uproszczonej księgowości czy też ten gość od bilansów szaleje?

  Primo - masz świadomość, co to jest "uproszczona księgowość"?
  Na pewno nie jest to coś co np. ja prowadzę, czyli KPiR :>
  Secundo, to sprawdź w archiwach co przy okazji słynnej "sprawy
freeware" pisała Maddy.
  Bo ja wtedy pisałem, że fakt iż podatnik popełnił błąd ujmując
w ewidencji wartość 0 zł nie uprawniał do dorabiania innych
teorii przez US.

pzdr, Gotfryd

W dniu 26.03.2013 11:17, Gotfryd Smolik news pisze:

On Tue, 19 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Cześć,

Gotfryd pisał o nieprzejmowaniu się darmowym oprogramowaniem o zerowej
wartości rynkowej. Jednak na pewnym forumie gość pisze tak:

=
Każda pozycja bilansu (w tym wypadku Wartości niematerialne i prawne
powinna mieć odzwierciedlenie w pasywach (źródłach pochodzenia
majątku). US nie przyjmuje wartości 0 PLN, dlatego dobrym wyjściem
jest wykazanie choćby wartości 1 zł systemu operacyjnego.
=

Czy to co pisał Gotfryd dotyczyło tylko uproszczonej księgowości czy
też ten gość od bilansów szaleje?

  Primo - masz świadomość, co to jest "uproszczona księgowość"?

No księgowość uproszczona względem tzw. pełnej księgowości, czyli PKPiR, Karta i inne takie, gdzie nie ma ksiąg z kontami, bilansów itp.

  Na pewno nie jest to coś co np. ja prowadzę, czyli KPiR :>

Hm... No to nie wiem, wyguglałem tu:

http://blog.meritoros.pl/?p=139

Mamy 3 podstawowe formy uproszczonej księgowości:
* karta podatkowa [...]
* ryczałt ewidencjonowany[...]
* książka przychodów i rozchodów [...]

więc twoja książka się mieści jako jeden z rodzajów.

Tu jest to samo: http://ksiegowosc1.pl/2011/03/08/co-to-jest-ksiegowosc-uproszczona/

Jeżeli te źródła są błędne, to napisz wprost w czym rzecz.




--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

W dniu 2013-03-26 13:04, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

W dniu 26.03.2013 11:17, Gotfryd Smolik news pisze:

Czy to co pisał Gotfryd dotyczyło tylko uproszczonej księgowości czy
też ten gość od bilansów szaleje?

  Primo - masz świadomość, co to jest "uproszczona księgowość"?

No księgowość uproszczona względem tzw. pełnej księgowości, czyli PKPiR,
Karta i inne takie, gdzie nie ma ksiąg z kontami, bilansów itp.

  Na pewno nie jest to coś co np. ja prowadzę, czyli KPiR :>

Hm... No to nie wiem, wyguglałem tu:

http://blog.meritoros.pl/?p=139

Mamy 3 podstawowe formy uproszczonej księgowości:
* karta podatkowa [...]
* ryczałt ewidencjonowany[...]
* książka przychodów i rozchodów [...]

więc twoja książka się mieści jako jeden z rodzajów.

W sposób uproszczony, czyli na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie szczególnych zasad rachunkowości dla niektórych jednostek niebędących spółkami handlowymi, nieprowadzących działalności gospodarczej (Dz. U. z 2001 r. nr 137, poz. 1539 ze zm.) - gdy prowadzą wyłącznie działalność statutową.
Np. stowarzyszenia.

Pozdrawiam
Piotr

On Tue, 26 Mar 2013, Kviat wrote:

W sposób uproszczony,

  Wnoszę o niekaranie, nie widziałem jeszcze tego posta kiedy pisałem
pół godziny później to samo :D

pzdr, Gotfryd

W dniu 2013-03-26 20:43, Gotfryd Smolik news pisze:

On Tue, 26 Mar 2013, Kviat wrote:

W sposób uproszczony,

  Wnoszę o niekaranie, nie widziałem jeszcze tego posta kiedy pisałem
pół godziny później to samo :D

No nie wiem... Niby znikoma szkodliwość społeczna, ale kogoś dla przykładu ukarać trzeba.
Niech ci będzie, po starej znajomości wylosuję kogoś innego.

Pozdrawiam
Piotr

On Tue, 26 Mar 2013, Kviat wrote:

No nie wiem... Niby znikoma szkodliwość społeczna,
ale kogoś dla przykładu ukarać trzeba.
Niech ci będzie, po starej znajomości wylosuję kogoś innego.

  Kowal składa podziękowania ;)

pzdr, Gotfryd

On Tue, 26 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

W dniu 26.03.2013 11:17, Gotfryd Smolik news pisze:

  Primo - masz świadomość, co to jest "uproszczona księgowość"?

No księgowość uproszczona względem tzw. pełnej księgowości, czyli PKPiR, Karta i inne takie,

  Ta... to było, kiedy byliśmy prymasami :D

gdzie nie ma ksiąg z kontami, bilansów itp.

  No to zakonotuj sobie gdzieś na boku, ale wielkimi literami :)

  Uproszczona księgowość wymaga ksiąg, kont oraz "rozliczania kasy".
  Uproszczoną księgowość mogą prowadzić twory które nie uzyskują
przychodu podlegającego opodatkowaniu (wspólnoty mieszkaniowe,
fundacje), ale to jest nadal *księgowość*.

"Nie idź w ślady Stokrotki" ;)
(zakładam że osobę kojarzysz i to że "ma własny język" też).

  Na pewno nie jest to coś co np. ja prowadzę, czyli KPiR :>

Hm... No to nie wiem, wyguglałem tu:

http://blog.meritoros.pl/?p=139

Mamy 3 podstawowe formy uproszczonej księgowości:
* karta podatkowa [...]
* ryczałt ewidencjonowany[...]
* książka przychodów i rozchodów [...]
więc twoja książka się mieści jako jeden z rodzajów.

Tu jest to samo: http://ksiegowosc1.pl/2011/03/08/co-to-jest-ksiegowosc-uproszczona/

  Ba, rzuciłem okiem do gugla i nie wiem czy śmiać się
czy płakać. Setki takich wpisów. Moją opinię o nich
już znasz, Wikipedia jest wśród nich :>, ale w ewentualną
awanturę na wikipedii wdam się jak przeczytam przynajmniej
paragrafy wprowadzające rozporządzenia :>
(normalnie księgowość omijam, bo mi do szczęścia niepotrzebna)

Jeżeli te źródła są błędne, to napisz wprost w czym rzecz.

  Jak wyżej.
  Poszukaj może tekstu opisowego bądź samej treści aktu prawnego:
"w sposób uproszczony, na podstawie przepisów rozporzšdzenia Ministra
Finansów w sprawie szczególnych zasad rachunkowoœci dla niektórych
jednostek nieprowadzšcych działalnoœci gospodarczej"

  Podmiot prowadzący księgowość uproszczoną nie musi stosować się
do przepisów niektórych rozdziałów ustawy, nie musżą sporządzać
niektórych "papierów", ale bilans tak i "kasę" muszą liczyć
(na KPiR nie ma!).

  O, tu jest dobry początek:
http://www.poradnikksiegowego.pl/artykul,91,2476,uproszczona-ksiegowosc-stowarzyszenia.html
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/483042,stowarzyszenie_moze_stosowac_uproszczone_ksiegi_rachunkowe.html
  Akurat dla stowarzyszenia, ale równie dobrze możesz szukać
dla wspólnoty mieszkaniowej, losowo:
http://www.nieruchomosci.beck.pl/index.php?mod=m_artykuly&cid=15&id=361

  Zwróć uwagę na wiarygodność (odwołania do przepisów) tych stron wobec
tych z góry postu. Nie, nie zaprzeczam że wiara autorów tych stron
w to co piszą jest mocna, więc "wiary-godność" trudno podważać ;)

pzdr, Gotfryd

W dniu 26.03.2013 19:53, Gotfryd Smolik news pisze:

  Ba, rzuciłem okiem do gugla i nie wiem czy śmiać się
czy płakać. Setki takich wpisów.

Włącznie z tym, że producenci oprogramowania PKPiR tak je nazywają.

Jak w takim razie nazywa się księgowość wymieniona tu błędnie jako uproszczona:

http://ksiegowosc1.pl/2011/03/08/co-to-jest-ksiegowosc-uproszczona/


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

On Wed, 27 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Włącznie z tym, że producenci oprogramowania PKPiR tak je nazywają.

  E tam.
  Płacze użytkowników takiego oprogramowania "bo mi program
faktury nie pozwala wpisać" też znajdziesz w archiwach.
  Z tego samego powodu - autor przepisom się nie przyjrzał.

Jak w takim razie nazywa się księgowość wymieniona tu błędnie jako uproszczona:

http://ksiegowosc1.pl/2011/03/08/co-to-jest-ksiegowosc-uproszczona/

  Źle postawione pytanie, bo to jest sposób (zadawania pytań) znany pod
kryptonimem "czy nadal bijesz żonę" ;)
  Nijak.
  To nie jest księgowość.
  Nie da się nazwać czegoś, czego tam NIE MA.
  Nie ma ksiąg, jest tylko książka (a nie księgi) i ewidencje
- albo tylko ewidencje.
  Wykonywanie księgowania (wpisywania do książki) nie jest tym
samym co prowadzenie księgowości/ksiąg (w której "krzyżowo" wpisy
do różnych ksiąg, choćby tylko wirtualnych w komputerze,
muszą się zgadzać i bilansować do zera).

  Jak wpisuję należny przychód do KPiR i nigdzie nie wpisuję
z wartością ujemną kwoty "winien" - choć mogę to robić,
zakazu nie ma :P, ale nie trzeba do "urzędowej" dokumentacji,
to nie dokonuję "księgowania w rozumieniu rachunkowości".
  Ewentualna rozbieżność stanowi moje osobiste ryzyko w postaci
pieniędzy które będę miał lub nie i przed nikim nie trzeba
się tłumaczyć dlaczego ich nie ma, może to Cię przekona ;)
(tak, przy księgowości, *również* przy uproszczonej, trzeba
umieć się wytłumaczyć gdzie są brakujące pieniądze!)

pzdr, Gotfryd

W dniu 28.03.2013 09:54, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak w takim razie nazywa się księgowość wymieniona tu błędnie jako
uproszczona:
http://ksiegowosc1.pl/2011/03/08/co-to-jest-ksiegowosc-uproszczona/

  Źle postawione pytanie, bo to jest sposób (zadawania pytań) znany pod
kryptonimem "czy nadal bijesz żonę" ;)
  Nijak.
  To nie jest księgowość.

To co to jest? Bo wciąż wypowiadasz się negatywnie a nie konstruktywnie.
Czyli Pani Wpisująca do PKPiR to nie księgowa, tylko ... książkowa?
Krytykujesz moje słownictwo, ale nie podajesz właściwego.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

W dniu 2013-03-28 15:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

W dniu 28.03.2013 09:54, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak w takim razie nazywa się księgowość wymieniona tu błędnie jako
uproszczona:
http://ksiegowosc1.pl/2011/03/08/co-to-jest-ksiegowosc-uproszczona/

  Źle postawione pytanie, bo to jest sposób (zadawania pytań) znany pod
kryptonimem "czy nadal bijesz żonę" ;)
  Nijak.
  To nie jest księgowość.

To co to jest? Bo wciąż wypowiadasz się negatywnie a nie konstruktywnie.
Czyli Pani Wpisująca do PKPiR to nie księgowa, tylko ...

hmmm... pani wpisująca do PKPiR ;)

książkowa?

A może i być księgowa. Zabroni ktoś księgowej wpisywać coś do PKPiR?

Krytykujesz moje słownictwo, ale nie podajesz właściwego.

Potocznie się przyjęło mówić, że "biuro rachunkowe prowadzi mi księgowość" albo "księgowa to rozliczy".

To, że zwykle zatrudnia się _księgową_ (księgowego ;)) do prowadzenia PKPiR (albo robi się to samemu, albo oddaje papiery do biura rachunkowego) nie oznacza, że od razu prowadzi się księgowość.

Pozdrawiam
Piotr

W dniu 28.03.2013 19:29, Kviat pisze:

W dniu 2013-03-28 15:38, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

W dniu 28.03.2013 09:54, Gotfryd Smolik news pisze:

Jak w takim razie nazywa się księgowość wymieniona tu błędnie jako
uproszczona:
http://ksiegowosc1.pl/2011/03/08/co-to-jest-ksiegowosc-uproszczona/

  Źle postawione pytanie, bo to jest sposób (zadawania pytań) znany pod
kryptonimem "czy nadal bijesz żonę" ;)
  Nijak.
  To nie jest księgowość.

To co to jest? Bo wciąż wypowiadasz się negatywnie a nie konstruktywnie.
Czyli Pani Wpisująca do PKPiR to nie księgowa, tylko ...

hmmm... pani wpisująca do PKPiR ;)

Czyli mam np. dać ogłoszenie w dziale DAM PRACĘ:

Zatrudnię panią wpisującą do PKPiR oraz rejestrów VAT, a także wykonującą inne zadania ?

To, że zwykle zatrudnia się _księgową_ (księgowego ;)) do prowadzenia
PKPiR (albo robi się to samemu, albo oddaje papiery do biura
rachunkowego) nie oznacza, że od razu prowadzi się księgowość.

No więc co się robi?



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

On Fri, 29 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

W dniu 28.03.2013 19:29, Kviat pisze:

hmmm... pani wpisująca do PKPiR ;)

Czyli mam np. dać ogłoszenie w dziale DAM PRACĘ:

Zatrudnię panią wpisującą do PKPiR oraz rejestrów VAT, a także wykonującą
inne zadania ?

  Po pierwsze, to jest dyskryminacja ze względu na płeć, co jest
w .pl zabronione, po drugie ściślejsze byłoby użycie słowa
"prowadzenia", które to (prowadzenie) jest nakazane ustawą.

To, że zwykle zatrudnia się _księgową_ (księgowego ;)) do prowadzenia
PKPiR (albo robi się to samemu, albo oddaje papiery do biura
rachunkowego) nie oznacza, że od razu prowadzi się księgowość.

No więc co się robi?

  Peryferia opadają...

  Tristanie, motocykl to pojazd samochodowy, prawda?
  No to jak się jedzie motocyklem, to się samochodzi czy motocykluje?

pzdr, Gotfryd

On Thu, 28 Mar 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

Krytykujesz moje słownictwo, ale nie podajesz właściwego.

  Wiesz... słabo płacą, to się nie wysiliłem ;)

pzdr, Gotfryd