Data: 2011-04-02 18:32:06 | |
Autor: Michał | |
Czym grozi jazna na zimówkach w lecie ? | |
KrisB <a@b.pl> napisał(a):
Bo za 1,5 roku chce sprzedać auto, opony letnie mam już takie że dowymiany, na tomiast zimówki są jak nowe..latem jest nimi niebezpieczna ?. Oooo ja wiem ja wiem ! :) Generalnie na zimówkach w lecie (jeździłem ~15kkm) auto jeździ w miarę normalnie, ale: -przy większych prędkościach na zakręcie ześlizguje się na zewnętrzną stronę, i czuć to (nie słychać, chyba). -hamowanie gorsze (niewiele) i może zrywać przyczepność przy ruszaniu. -letnie zdecydowanie lepsze na deszcz -w 3000km nie zetrzesz, ale w 15kkm raczej tak. -jak troch starte zimówki to w koleinach BARDZO słabo, tz. hamowanie jest dziwne i auto robi wszystko inne (dziobie i rzuca) tylko nie hamuje, na przykład wciąż można ostro skręcić itp, bez problemu ale na zimówkach z 4 kołami w koleinach z wodą nie hamuje "na wprost", 30cm obok bez problemu. -przez chwilę miałem na tyle zimówki a na przodzie letnie ;) efekt: auto "zamiata tyłem" (przedni napęd) przy dużych prędkościach na zakręcie czuć było że tył ucieka, potem prostowało. Skręcało bardzo sprawnie, ale albo trzeba było kontrować (tylko to duże prędkości) albo chwilę odczekać aż samo wyprostuje, zazwyczaj z nogą na hamulcu :) teraz też mam zimówki jeszcze:), a podobno letnie cichsze, ja tego tak nie słyszę - po letnie "się pocięły" (na dziurach) więc jak zmieniałem to zimówki były cichsze, a to tez cholernie od marki zależy więc jest różnie. pozdrawiam. -- |
|