Data: 2009-11-17 10:15:28 | |
Autor: Robert_J | |
Czy półosie (przeguby) lecą parami? | |
Zastanawiam się nad Raczej niewielki. Najczęściej uszkodzenie przegubu jest konsekwencją uszkodzenia osłony tego przegubu. Jak rozedrze się gumowa osłona, wycieknie z niej smar, to przegub leci błyskawicznie. Po prostu przy wymianie tego walniętego trzeba dobrze obejrzeć drugi i wtedy zdecydować. |
|
Data: 2009-11-17 10:26:37 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Czy półosie (przeguby) lecą p arami? | |
Robert_J pisze:
Zastanawiam się nad No więc nie było uszkodzenia osłony, zero wycieków smaru. Przegub terkotał na zakrętach już od jakichś 2 lat (ale ledwo słyszalnie). Przebieg przypuszczalnie pomiędzy 300 a 400 tysięcy. To ja poczekam aż go naprawią i sprawdzę czy terkotanie ustało czy jest nadal słyszalne - z drugiego. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-11-17 11:15:27 | |
Autor: J.F. | |
Czy półosie (przeguby) lecą parami? | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:hdtq8d$12t2$1news2.ipartners.pl...
No więc nie było uszkodzenia osłony, zero wycieków smaru. Mnie tez kiedys terkotaly ze dwa lata az w koncu wymienilem. I co ? nowa poloska pekla przed uplywem roku :-) Skrzyni przy tym chyba nie odkrecaja, to moze i sie wstrzymac. Albo przy okazji np wymiany sprzegla. J. |
|
Data: 2009-11-18 08:22:39 | |
Autor: szadok | |
Czy pĂłĹosie (przeguby) lecÄ parami? | |
Dnia 17.11.2009 Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał/a:
No więc nie było uszkodzenia osłony, zero wycieków smaru. Może już kiedyś osłona była wymieniona i np. była wymieniona za późno (zdążył nalecieć syf i porobiły się luzy - stąd terkotanie). Może przy ew. dawnej wymianie nie był dokładnie wymyty etc. To ja poczekam aż go naprawią i sprawdzę czy terkotanie ustało Też tak bym zrobił. BTW: jak możesz - porób fotki urwanego przegubu i wrzuć gdzieś w sieć. Chętnie sobie pooglądam, bo na razie widziałem tylko sprawne przeguby ;) BTW2: w jakich okolicznościach przegub się urwał? Ostre ruszanie, skręt? Jakieś jeszcze oznaki w ostatnich chwilach agonii wydał? :) pzdr, szadok -- 'To jest cnota nad cnotami - trzymać język za zębami' śp. babcia ANTYSPAM:usuń cyfry z adresu mail |
|
Data: 2009-11-19 10:35:08 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Czy półosie (przeguby) lecą parami? | |
szadok pisze:
BTW: jak możesz - porób fotki urwanego przegubu i wrzuć gdzieś w sieć. Zdjęć pewnie nie będzie, bo przegub pojechał dawno na regenerację. Ukręcił się przy ruszaniu, bez żadnych wcześniejszych oznak (poza opisanym wyżej sporadycznym terkotem). Ot, puszczam sprzęgło, nie powiem - raczej energicznie, bo akurat taki miałem nastrój :) - usłyszałem tylko PYK, od razu stracił napęd, potem dosłownie ze 2-3 sekundy coś jeszcze terkotało, i tyle. Potem już nawet nie hałasowało, efekty były mniej-więcej takie jakby koło było zawieszone w powietrzu. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|