Czy raport Macierewicza obnazyl spisek zbrodniarzy? Osatnio nie jestem na biezaco z wydarzeniami w Polsce, wiec prosilbym o telegraficzny skrot. Niedawno przeprowadzilismy sie z zona i dzieckiem z Niemiec do California, US. Tutaj z perspektywy stolicy doliny krzemowej Polski prawie nie widac.

On 8 Wrz, 13:32, Tzva Adonai <tzva.adon...@lycos.com> wrote:

Czy raport Macierewicza obnazyl spisek zbrodniarzy?
Osatnio nie jestem na biezaco z wydarzeniami w Polsce, wiec prosilbym o telegraficzny skrot.

Niedawno przeprowadzilismy sie z zona i dzieckiem z Niemiec do California, US. Tutaj z perspektywy stolicy doliny krzemowej Polski prawie nie widac.

ŁOŁ!!  Robisz teraz w SilikonWolej?! Z piachu robią tam mikroproce,
piękna sprawa!! Ale te kalifornijki to trochę inaczej wyglądają niż na
filmach. Tłuste dupska!! Krótko mówiąc po naszemu : CHEPY!!

piękna sprawa!! Ale te kalifornijki to trochę inaczej wyglądają niż na
filmach. Tłuste dupska!! Krótko mówiąc po naszemu : CHEPY!!

Jestem wierny swojej zonie, inne kobiety mnie nie interesuja..

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:01b0ac15-bd4f-4ebf-aecb-e20f5882f781googlegroups.com...

piękna sprawa!! Ale te kalifornijki to trochę inaczej wyglądają niż na
filmach. Tłuste dupska!! Krótko mówiąc po naszemu : CHEPY!!

Jestem wierny swojej zonie, inne kobiety mnie nie interesuja..

=============================================

W dwóch wypadkach mężczyznę nie interesują inne kobiety:
1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie. -- - Posted via news://freenews.netfront.net/ - Complaints to news@netfront.net -- -

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Nie wiem gdzie ta zasada obowiazuje, ale na pewno nie w naszym malzenstwie...

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:338ec0cc-2ad4-409e-b9c9-35ec01b75cd1googlegroups.com...

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Nie wiem gdzie ta zasada obowiazuje, ale na pewno nie w naszym malzenstwie..

Może w jego- tak...Cholera- po raz kolejny się z Tobą zgadzam. Coś Ci się stało?
:-)

--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k2fqn5$8f9$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:338ec0cc-2ad4-409e-b9c9-35ec01b75cd1googlegroups.com...

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Nie wiem gdzie ta zasada obowiazuje, ale na pewno nie w naszym malzenstwie..

Może w jego- tak...Cholera- po raz kolejny się z Tobą zgadzam. Coś Ci się stało?
:-)

Spotkało się dwóch niepoprawnych marzycieli!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

W dniu 2012-09-08 15:20, Gringo pisze:

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

A jak robią to oboje wtedy nie ma mowy o zdradzie?

Użytkownik "Gringo" <gringo@qmail.com> napisał w wiadomości news:k2fgoh$1tm7$1adenine.netfront.net...

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Przykro mi z powodu Twojej żony. Zapewniam, że nie każdy tak ma
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k2fql1$8e2$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Gringo" <gringo@qmail.com> napisał w wiadomości news:k2fgoh$1tm7$1adenine.netfront.net...

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Przykro mi z powodu Twojej żony. Zapewniam, że nie każdy tak ma

Jeśli masz dzieci, to nigdy nie zrobisz badania stwierdzającego twoje ojcostwo, by się niemile rozczarować?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:504b73cc$0$1216$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k2fql1$8e2$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Gringo" <gringo@qmail.com> napisał w wiadomości news:k2fgoh$1tm7$1adenine.netfront.net...

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Przykro mi z powodu Twojej żony. Zapewniam, że nie każdy tak ma

Jeśli masz dzieci, to nigdy nie zrobisz badania stwierdzającego twoje ojcostwo, by się niemile rozczarować?

Przepraszam- a po co? Ja mam pewność, że to moje.
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k2futt$cfj$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:504b73cc$0$1216$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k2fql1$8e2$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Gringo" <gringo@qmail.com> napisał w wiadomości news:k2fgoh$1tm7$1adenine.netfront.net...

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Przykro mi z powodu Twojej żony. Zapewniam, że nie każdy tak ma

Jeśli masz dzieci, to nigdy nie zrobisz badania stwierdzającego twoje ojcostwo, by się niemile rozczarować?

Przepraszam- a po co? Ja mam pewność, że to moje.

Pewności to nawet twoja żona nie ma, chyba, że rodziła w domu!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:504b73cc$0$1216$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości
news:k2fql1$8e2$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Gringo" <gringo@qmail.com> napisał w wiadomości
news:k2fgoh$1tm7$1adenine.netfront.net...

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag
news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Przykro mi z powodu Twojej Ĺźony. Zapewniam, Ĺźe nie kaĹźdy tak ma

Jeśli masz dzieci, to nigdy nie zrobisz badania stwierdzającego
twoje ojcostwo, by się niemile rozczarować?

Przepraszam- a po co? Ja mam pewność, że to moje.

A "inwestujący" w Amber Gold zakładali że zostali przerobieni? :-)

Bardzo miło/ładnie że _wierzysz_ ale sporo ludzi woli kiedyś w końcu
dowĂłd od wiary.  Mi się najlepiej spodobała historia (z Rosji) jak facet
przy rozwodzie zrobił test na ojcostwo i owszem wyszło że ojcem nie jest
ale też jego żona nie jest matką "ich" dziecka _bo w szpitalu dzieci zamienili_ :-)

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87zk50z8wj.fsfbat.anfi.homeunix.org...

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:504b73cc$0$1216$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości
news:k2fql1$8e2$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Gringo" <gringo@qmail.com> napisał w wiadomości
news:k2fgoh$1tm7$1adenine.netfront.net...

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag
news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Przykro mi z powodu Twojej Ĺźony. Zapewniam, Ĺźe nie kaĹźdy tak ma

Jeśli masz dzieci, to nigdy nie zrobisz badania stwierdzającego
twoje ojcostwo, by się niemile rozczarować?

Przepraszam- a po co? Ja mam pewność, że to moje.

A "inwestujący" w Amber Gold zakładali że zostali przerobieni? :-)

Bardzo miło/ładnie że _wierzysz_ ale sporo ludzi woli kiedyś w końcu
dowĂłd od wiary.  Mi się najlepiej spodobała historia (z Rosji) jak facet
przy rozwodzie zrobił test na ojcostwo i owszem wyszło że ojcem nie jest
ale też jego żona nie jest matką "ich" dziecka _bo w szpitalu dzieci zamienili_ :-)

Starszy jest bardzo podobny do żony. Młodszy- wygląda jak ja w jego wieku. Innego dowodu nie potrzebuję:-). Gdybym miał nie wierzyć własnej żonie- to co z nas byłby za związek? Może nie zrozumiesz, ale ja np nie rozumiem, dlaczego młodzi ludzie rozwiązują intercyzę przed ślubem. Mówią "na wszelki wypadek". Skoro tak sobie "ufają"- to po co się pobierają? Przecież to socjalizm. Ruska mądrość socjalistyczna: "wierz i sprawdzaj".

--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k2gc6m$p7l$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87zk50z8wj.fsfbat.anfi.homeunix.org...

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:504b73cc$0$1216$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości
news:k2fql1$8e2$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Gringo" <gringo@qmail.com> napisał w wiadomości
news:k2fgoh$1tm7$1adenine.netfront.net...

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag
news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Przykro mi z powodu Twojej Ĺźony. Zapewniam, Ĺźe nie kaĹźdy tak ma

Jeśli masz dzieci, to nigdy nie zrobisz badania stwierdzającego
twoje ojcostwo, by się niemile rozczarować?

Przepraszam- a po co? Ja mam pewność, że to moje.

A "inwestujący" w Amber Gold zakładali że zostali przerobieni? :-)

Bardzo miło/ładnie że _wierzysz_ ale sporo ludzi woli kiedyś w końcu
dowĂłd od wiary.  Mi się najlepiej spodobała historia (z Rosji) jak facet
przy rozwodzie zrobił test na ojcostwo i owszem wyszło że ojcem nie jest
ale też jego żona nie jest matką "ich" dziecka _bo w szpitalu dzieci zamienili_ :-)

Starszy jest bardzo podobny do żony. Młodszy- wygląda jak ja w jego wieku. Innego dowodu nie potrzebuję:-). Gdybym miał nie wierzyć własnej żonie- to co z nas byłby za związek? Może nie zrozumiesz, ale ja np nie rozumiem, dlaczego młodzi ludzie rozwiązują intercyzę przed ślubem. Mówią "na wszelki wypadek". Skoro tak sobie "ufają"- to po co się pobierają? Przecież to socjalizm. Ruska mądrość socjalistyczna: "wierz i sprawdzaj".

Możesz wyjaśnić: "dlaczego młodzi ludzie rozwiązują intercyzę przed ślubem"?
Żeby zoś rozwiązać trzeba pierw związać. Tak mi się wydaje. A może jestem w błędzie?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:504bbed7$0$1213$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k2gc6m$p7l$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87zk50z8wj.fsfbat.anfi.homeunix.org...

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:504b73cc$0$1216$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości
news:k2fql1$8e2$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Gringo" <gringo@qmail.com> napisał w wiadomości
news:k2fgoh$1tm7$1adenine.netfront.net...

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag
news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Przykro mi z powodu Twojej Ĺźony. Zapewniam, Ĺźe nie kaĹźdy tak ma

Jeśli masz dzieci, to nigdy nie zrobisz badania stwierdzającego
twoje ojcostwo, by się niemile rozczarować?

Przepraszam- a po co? Ja mam pewność, że to moje.

A "inwestujący" w Amber Gold zakładali że zostali przerobieni? :-)

Bardzo miło/ładnie że _wierzysz_ ale sporo ludzi woli kiedyś w końcu
dowĂłd od wiary.  Mi się najlepiej spodobała historia (z Rosji) jak facet
przy rozwodzie zrobił test na ojcostwo i owszem wyszło że ojcem nie jest
ale też jego żona nie jest matką "ich" dziecka _bo w szpitalu dzieci zamienili_ :-)

Starszy jest bardzo podobny do żony. Młodszy- wygląda jak ja w jego wieku. Innego dowodu nie potrzebuję:-). Gdybym miał nie wierzyć własnej żonie- to co z nas byłby za związek? Może nie zrozumiesz, ale ja np nie rozumiem, dlaczego młodzi ludzie rozwiązują intercyzę przed ślubem. Mówią "na wszelki wypadek". Skoro tak sobie "ufają"- to po co się pobierają? Przecież to socjalizm. Ruska mądrość socjalistyczna: "wierz i sprawdzaj".

Możesz wyjaśnić: "dlaczego młodzi ludzie rozwiązują intercyzę przed ślubem"?
Żeby zoś rozwiązać trzeba pierw związać. Tak mi się wydaje. A może jestem w błędzie?

Masz rację- źle napisałem:-)
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:87zk50z8wj.fsfbat.anfi.homeunix.org...

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:504b73cc$0$1216$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości
news:k2fql1$8e2$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Gringo" <gringo@qmail.com> napisał w wiadomości
news:k2fgoh$1tm7$1adenine.netfront.net...

"Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> schrieb im Newsbeitrag
news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

Jest taka zasada, albo ty ją zdradzasz, albo ona ciebie.

Przykro mi z powodu Twojej Ĺźony. Zapewniam, Ĺźe nie kaĹźdy tak ma

Jeśli masz dzieci, to nigdy nie zrobisz badania stwierdzającego
twoje ojcostwo, by się niemile rozczarować?

Przepraszam- a po co? Ja mam pewność, że to moje.

A "inwestujący" w Amber Gold zakładali że zostali przerobieni? :-)

Bardzo miło/ładnie że _wierzysz_ ale sporo ludzi woli kiedyś w końcu
dowĂłd od wiary.  Mi się najlepiej spodobała historia (z Rosji) jak
facet przy rozwodzie zrobił test na ojcostwo i owszem wyszło że ojcem
nie jest ale teĹź jego Ĺźona nie jest matką "ich" dziecka _bo w  szpitalu dzieci zamienili_ :-)

Starszy jest bardzo podobny do żony. Młodszy- wygląda jak ja w jego
wieku. Innego dowodu nie potrzebuję:-). Gdybym miał nie wierzyć
własnej żonie- to co z nas byłby za związek? Może nie zrozumiesz, ale
ja np nie rozumiem, dlaczego młodzi ludzie rozwiązują intercyzę przed
ślubem. Mówią "na wszelki wypadek". Skoro tak sobie "ufają"- to po co
się pobierają? Przecież to socjalizm. Ruska mądrość socjalistyczna:
"wierz i sprawdzaj".

Widać "młodzi" wyciągają logiczne wnioski _dla siebie_ ze statystyk co
do ilości rozwodów i nawet zaczyna się trend unikania ślubów kościelnych.
Zapinasz pasy w samochodzie tylko jak planujesz wypadek? :-)
Żyje się w świecie takim jaki jest a nie takim jaki być powinien.

W dniu 2012-09-09 10:09, A. Filip pisze:

Widać "młodzi" wyciągają logiczne wnioski _dla siebie_ ze statystyk co
do ilości rozwodów i nawet zaczyna się trend unikania ślubów kościelnych.

Jestes w stanie przytoczyc odpowiednie dane statystyczne ?

u2 <u_2@o2.pl> pisze:

W dniu 2012-09-09 10:09, A. Filip pisze:

Widać "młodzi" wyciągają logiczne wnioski _dla siebie_ ze statystyk co
do ilości rozwodów i nawet zaczyna się trend unikania ślubów kościelnych.

Jestes w stanie przytoczyc odpowiednie dane statystyczne ?

AFAIR _na razie_ wydaje się że widać dość powolny _kierunek zmian_, w wartościach absolutnych zaś "nie za bardzo" :-)

A dokładnych danych musiałbym szukać bo chyba opieram się na materiale z
któregoś dziennika TV(P?) o ogólnej wymowie że ilość ślubów leci w RP3 w
dół ale kościelnych/konkordatowych procentowo znacznie bardziej niż
cywilnych.  AFAIR teza o (powoli) narastającym trendzie unikania ślubĂłw
kościelnych przez ślub "tylko cywilny" była tam wyraźnie postawiona.

Zaś typowe statystyki mogą być zwodnicze bo tak naprawdę liczy się ilu z tych co biorą ślub (tylko) cywilny _mogłaby_ zamiast niego wsiąść ślub
kościelny (ze skutkami cywilnymi) bo część nie mogłaby (w KRzK).

W dniu 2012-09-09 10:56, A. Filip pisze:

u2 <u_2@o2.pl> pisze:

W dniu 2012-09-09 10:09, A. Filip pisze:

Widać "młodzi" wyciągają logiczne wnioski _dla siebie_ ze statystyk co
do ilości rozwodów i nawet zaczyna się trend unikania ślubów kościelnych.

Jestes w stanie przytoczyc odpowiednie dane statystyczne ?

AFAIR _na razie_ wydaje się że widać dość powolny _kierunek zmian_, w wartościach absolutnych zaś "nie za bardzo"

Czyli twoje "dane" to twoje widzimisie :-)

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:874nn7aa89.fsfbat.anfi.homeunix.org...

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Starszy jest bardzo podobny do żony. Młodszy- wygląda jak ja w jego
wieku. Innego dowodu nie potrzebuję:-). Gdybym miał nie wierzyć
własnej żonie- to co z nas byłby za związek? Może nie zrozumiesz, ale
ja np nie rozumiem, dlaczego młodzi ludzie rozwiązują intercyzę przed
ślubem. Mówią "na wszelki wypadek". Skoro tak sobie "ufają"- to po co
się pobierają? Przecież to socjalizm. Ruska mądrość socjalistyczna:
"wierz i sprawdzaj".

Widać "młodzi" wyciągają logiczne wnioski _dla siebie_ ze statystyk co
do ilości rozwodów i nawet zaczyna się trend unikania ślubów kościelnych.
Zapinasz pasy w samochodzie tylko jak planujesz wypadek? :-)
Żyje się w świecie takim jaki jest a nie takim jaki być powinien.

Stoimy na gruncie diametralnie różnych przekonań. Ty zakładasz, że człowiek podlega prawom przypadku. W takim razie czytajmy jakieś obiektywne dane statystyczne- i wyciągajmy z nich wnioski. I jest to Z_tego_punktu_widzenia spójne.

Ja mam głębokie przekonanie, że swoimi oczekiwaniami, myślami, etc tworzymy nasz świat. W moim świecie nie istnieje coś takiego jak "przypadek" (chyba że w gramatyce). No bo nie znam zdarzenia, które nie miało przyczyny. Jestem przekonany, że to, jacy jesteśmy w danym momencie (nie: jacy myślimy, że jesteśmy) sprawia, że przyciągamy do siebie odpowiednich ludzi. Zaufanie ograniczone to ja mogę mieć na drodze w stosunku do innego kierowcy. A także w stosunku do siebie. I tak- jak wyjeżdżam z domu- i mam wrażenie, że inni kierowcy jeżdżą tak, jakby chcieli spowodować wypadek- to wiem, że trzeba się zatrzymać na kawkę, spacerek:-). Bo to jest we mnie.
Jeśli tworzę związek z drugą osobą (żona, dziecko) - to mogę ufać- lub nie. Świadczy to wyłącznie o jakości naszego związku. Jestem głęboko przeświadczony, że z zasadą ograniczonego zaufania po prostu dobrego związku zbudować się nie da
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

W dniu 2012-09-09 10:40, Chiron pisze:

Ja mam głębokie przekonanie, że swoimi oczekiwaniami, myślami, etc
tworzymy nasz świat. W moim świecie nie istnieje coś takiego jak
"przypadek" (chyba że w gramatyce). No bo nie znam zdarzenia, które nie
miało przyczyny.

Za zdarzeniem losowym, n.p. katastrofa naturalna lub awaria techniczna
stoja okreslone przyczyny, co jednak nazywa sie zdarzeniem losowym.
Zwiazek przyczynowo - skutkowy jest zachowany.

W przypadku zamachu nie mowi sie o zdarzeniu losowym, tylko o swiadomym
dzialaniu zamachowcow.

W dniu 2012-09-09 10:46, u2 pisze:

W dniu 2012-09-09 10:40, Chiron pisze:

Ja mam głębokie przekonanie, że swoimi oczekiwaniami, myślami, etc
tworzymy nasz świat. W moim świecie nie istnieje coś takiego jak
"przypadek" (chyba że w gramatyce). No bo nie znam zdarzenia, które nie
miało przyczyny.

Za zdarzeniem losowym, n.p. katastrofa naturalna lub awaria techniczna
stoja okreslone przyczyny, co jednak nazywa sie zdarzeniem losowym.
Zwiazek przyczynowo - skutkowy jest zachowany.

W przypadku zamachu nie mowi sie o zdarzeniu losowym, tylko o swiadomym
dzialaniu zamachowcow.

Oczywiscie zamachowcy, jesli nie chca rozglosu, tak jak w przypadku WTC,
to beda pozorowac zdarzenie losowe.

Dnia Sun, 09 Sep 2012 10:47:46 +0200, u2 napisaů(a):

W dniu 2012-09-09 10:46, u2 pisze:

W dniu 2012-09-09 10:40, Chiron pisze:

Ja mam gůćbokie przekonanie, ýe swoimi oczekiwaniami, myúlami, etc
tworzymy nasz úwiat. W moim úwiecie nie istnieje coú takiego jak
"przypadek" (chyba ýe w gramatyce). No bo nie znam zdarzenia, które nie
miaůo przyczyny.

Za zdarzeniem losowym, n.p. katastrofa naturalna lub awaria techniczna
stoja okreslone przyczyny, co jednak nazywa sie zdarzeniem losowym.
Zwiazek przyczynowo - skutkowy jest zachowany.

W przypadku zamachu nie mowi sie o zdarzeniu losowym, tylko o swiadomym
dzialaniu zamachowcow.

Oczywiscie zamachowcy, jesli nie chca rozglosu, tak jak w przypadku WTC,
to beda pozorowac zdarzenie losowe.

Jak takiú mŕdry to dlaczego nie jesteú w rzŕdzie?

--

ĽMusimy pamićtaă, ýe aby zwycićýyă, trzeba pamićtaă o maksymie
 Józefa Piůsudskiego  zwycićýyă i spoczŕă na laurach to klćska, byă
 zwycićýonym, a nie ulec to zwycićstwoĄ  - powiedziaů Jarosůaw Kaczyński.

Uýytkownik "Przemysůaw M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> napisaů w wiadomoúci news:k2honp$qsh$1dont-email.me...

Dnia Sun, 09 Sep 2012 10:47:46 +0200, u2 napisaů(a):

W dniu 2012-09-09 10:46, u2 pisze:

W dniu 2012-09-09 10:40, Chiron pisze:

Ja mam gůćbokie przekonanie, ýe swoimi oczekiwaniami, myúlami, etc
tworzymy nasz úwiat. W moim úwiecie nie istnieje coú takiego jak
"przypadek" (chyba ýe w gramatyce). No bo nie znam zdarzenia, które nie
miaůo przyczyny.

Za zdarzeniem losowym, n.p. katastrofa naturalna lub awaria techniczna
stoja okreslone przyczyny, co jednak nazywa sie zdarzeniem losowym.
Zwiazek przyczynowo - skutkowy jest zachowany.

W przypadku zamachu nie mowi sie o zdarzeniu losowym, tylko o swiadomym
dzialaniu zamachowcow.

Oczywiscie zamachowcy, jesli nie chca rozglosu, tak jak w przypadku WTC,
to beda pozorowac zdarzenie losowe.

Jak takiú mŕdry to dlaczego nie jesteú w rzŕdzie?

Proszć wskazaă mŕdrych ludzi w obecnym rzŕdzie RP
--

--
demokracja to rzŕdy osůów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Dnia Sun, 9 Sep 2012 12:26:29 +0200, Chiron napisaů(a):

Uýytkownik "Przemysůaw M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> napisaů w wiadomoúci news:k2honp$qsh$1dont-email.me...

Dnia Sun, 09 Sep 2012 10:47:46 +0200, u2 napisaů(a):

W dniu 2012-09-09 10:46, u2 pisze:

W dniu 2012-09-09 10:40, Chiron pisze:

Ja mam gůćbokie przekonanie, ýe swoimi oczekiwaniami, myúlami, etc
tworzymy nasz úwiat. W moim úwiecie nie istnieje coú takiego jak
"przypadek" (chyba ýe w gramatyce). No bo nie znam zdarzenia, które nie
miaůo przyczyny.

Za zdarzeniem losowym, n.p. katastrofa naturalna lub awaria techniczna
stoja okreslone przyczyny, co jednak nazywa sie zdarzeniem losowym.
Zwiazek przyczynowo - skutkowy jest zachowany.

W przypadku zamachu nie mowi sie o zdarzeniu losowym, tylko o swiadomym
dzialaniu zamachowcow.

Oczywiscie zamachowcy, jesli nie chca rozglosu, tak jak w przypadku WTC,
to beda pozorowac zdarzenie losowe.

Jak takiú mŕdry to dlaczego nie jesteú w rzŕdzie?

Proszć wskazaă mŕdrych ludzi w obecnym rzŕdzie RP

Wůasnie wskazalem kandydata: u2. On wie wszystko lepiej.
--

ĽMusimy pamićtaă, ýe aby zwycićýyă, trzeba pamićtaă o maksymie
 Józefa Piůsudskiego  zwycićýyă i spoczŕă na laurach to klćska, byă
 zwycićýonym, a nie ulec to zwycićstwoĄ  - powiedziaů Jarosůaw Kaczyński.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:504c5752$0$1229$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2012-09-09 10:40, Chiron pisze:

Ja mam głębokie przekonanie, że swoimi oczekiwaniami, myślami, etc
tworzymy nasz świat. W moim świecie nie istnieje coś takiego jak
"przypadek" (chyba że w gramatyce). No bo nie znam zdarzenia, które nie
miało przyczyny.

Za zdarzeniem losowym, n.p. katastrofa naturalna lub awaria techniczna
stoja okreslone przyczyny, co jednak nazywa sie zdarzeniem losowym.
Zwiazek przyczynowo - skutkowy jest zachowany.

W przypadku zamachu nie mowi sie o zdarzeniu losowym, tylko o swiadomym
dzialaniu zamachowcow.

Jedzie ktoś samochodem, i uderza w słup.
zaczął hamować, ale hamulec nie zdziałał:
1. hamulec nie zadziałał bo kierowca go nie oddał do przeglądu

2  hamulec nie zadziałał, bo kierowca usnął (całą noc pracował) i za późno zareagował

3. hamulec nie zadziałał, bo na przeglądzie pracownik był partaczem, nie nie zauważył usterki

4. hamulec nie zadziałał, bo ktoś uszkodził go celowo

Dla mnie za każdą z tych sytuacji stoi konkretny człowiek, jego działanie- świadome lub też nie. Nie ma tu przypadku. Ba! Mam przekonanie, że określając któreś ze zdarzeń jako "przypadkowe" ściąga się odpowiedzialność z konkretnego człowieka (ludzi). Napisz- któe ze zdarzeń Ty nazwiesz przypadkowym?

--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

W dniu 2012-09-09 11:18, Chiron pisze:

Jedzie ktoś samochodem, i uderza w słup.
zaczął hamować, ale hamulec nie zdziałał:
1. hamulec nie zadziałał bo kierowca go nie oddał do przeglądu

2  hamulec nie zadziałał, bo kierowca usnął (całą noc pracował) i za
późno zareagował

3. hamulec nie zadziałał, bo na przeglądzie pracownik był partaczem, nie
nie zauważył usterki

4. hamulec nie zadziałał, bo ktoś uszkodził go celowo

Dla mnie za każdą z tych sytuacji stoi konkretny człowiek, jego
działanie- świadome lub też nie. Nie ma tu przypadku. Ba! Mam
przekonanie, że określając któreś ze zdarzeń jako "przypadkowe" ściąga
się odpowiedzialność z konkretnego człowieka (ludzi). Napisz- któe ze
zdarzeń Ty nazwiesz przypadkowym?

Można mówić tylko o winie nieumyślnej, gdyby mechanik źle naprawił
hamulec, co innego gdyby celowo go zepsuł.

A pierwsze dwa przypadki to już seryjny samobójca.

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:874nn7aa89.fsfbat.anfi.homeunix.org...

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Starszy jest bardzo podobny do żony. Młodszy- wygląda jak ja w jego
wieku. Innego dowodu nie potrzebuję:-). Gdybym miał nie wierzyć
własnej żonie- to co z nas byłby za związek? Może nie zrozumiesz, ale
ja np nie rozumiem, dlaczego młodzi ludzie rozwiązują intercyzę przed
ślubem. Mówią "na wszelki wypadek". Skoro tak sobie "ufają"- to po co
się pobierają? Przecież to socjalizm. Ruska mądrość socjalistyczna:
"wierz i sprawdzaj".

Widać "młodzi" wyciągają logiczne wnioski _dla siebie_ ze statystyk co
do ilości rozwodów i nawet zaczyna się trend unikania ślubów kościelnych.
Zapinasz pasy w samochodzie tylko jak planujesz wypadek? :-)
Żyje się w świecie takim jaki jest a nie takim jaki być powinien.

Stoimy na gruncie diametralnie różnych przekonań. Ty zakładasz, że
człowiek podlega prawom przypadku. W takim razie czytajmy jakieś
obiektywne dane statystyczne- i wyciągajmy z nich wnioski. I jest to
Z_tego_punktu_widzenia spĂłjne.

Ja mam głębokie przekonanie, że swoimi oczekiwaniami, myślami, etc
tworzymy nasz świat. W moim świecie nie istnieje coś takiego jak
"przypadek" (chyba Ĺźe w gramatyce). No bo nie znam zdarzenia, ktĂłre
nie miało przyczyny. Jestem przekonany, że to, jacy jesteśmy w danym
momencie (nie: jacy myślimy, że jesteśmy) sprawia, że przyciągamy do
siebie odpowiednich ludzi. Zaufanie ograniczone to ja mogę mieć na
drodze w stosunku do innego kierowcy. A takĹźe w stosunku do siebie. I
tak- jak wyjeżdżam z domu- i mam wrażenie, że inni kierowcy jeżdżą
tak, jakby chcieli spowodować wypadek- to wiem, że trzeba się
zatrzymać na kawkę, spacerek:-). Bo to jest we mnie.
Jeśli tworzę związek z drugą osobą (żona, dziecko) - to mogę ufać- lub
nie. Świadczy to wyłącznie o jakości naszego związku. Jestem głęboko
przeświadczony, że z zasadą ograniczonego zaufania po prostu dobrego
związku zbudować się nie da

Chcesz "jeszcze więcej cynizmu"? Hipoteza:
Wraz ze skokowym wzrostem populacji, gęstości zaludnienia, mobilności i
długości życia ludzi zapewne nastąpiło zasadnicze przeszacowanie szans
na napotkanie "potem" (wyraĹşnie) lepszego partnera a w jej skutku
"dostosowawcza" zmiana dominujących strategii i zachowań w ramach
kultury w której żyjemy. Że o latami "stresującym" wzroście wymagań co
do partnera/partnerki też wspomnę.

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87vcfn8sin.fsfbat.anfi.homeunix.org...

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:874nn7aa89.fsfbat.anfi.homeunix.org...

"Chiron" <eleuzis@onet.eu> pisze:

Starszy jest bardzo podobny do żony. Młodszy- wygląda jak ja w jego
wieku. Innego dowodu nie potrzebuję:-). Gdybym miał nie wierzyć
własnej żonie- to co z nas byłby za związek? Może nie zrozumiesz, ale
ja np nie rozumiem, dlaczego młodzi ludzie rozwiązują intercyzę przed
ślubem. Mówią "na wszelki wypadek". Skoro tak sobie "ufają"- to po co
się pobierają? Przecież to socjalizm. Ruska mądrość socjalistyczna:
"wierz i sprawdzaj".

Widać "młodzi" wyciągają logiczne wnioski _dla siebie_ ze statystyk co
do ilości rozwodów i nawet zaczyna się trend unikania ślubów kościelnych.
Zapinasz pasy w samochodzie tylko jak planujesz wypadek? :-)
Żyje się w świecie takim jaki jest a nie takim jaki być powinien.

Stoimy na gruncie diametralnie różnych przekonań. Ty zakładasz, że
człowiek podlega prawom przypadku. W takim razie czytajmy jakieś
obiektywne dane statystyczne- i wyciągajmy z nich wnioski. I jest to
Z_tego_punktu_widzenia spĂłjne.

Ja mam głębokie przekonanie, że swoimi oczekiwaniami, myślami, etc
tworzymy nasz świat. W moim świecie nie istnieje coś takiego jak
"przypadek" (chyba Ĺźe w gramatyce). No bo nie znam zdarzenia, ktĂłre
nie miało przyczyny. Jestem przekonany, że to, jacy jesteśmy w danym
momencie (nie: jacy myślimy, że jesteśmy) sprawia, że przyciągamy do
siebie odpowiednich ludzi. Zaufanie ograniczone to ja mogę mieć na
drodze w stosunku do innego kierowcy. A takĹźe w stosunku do siebie. I
tak- jak wyjeżdżam z domu- i mam wrażenie, że inni kierowcy jeżdżą
tak, jakby chcieli spowodować wypadek- to wiem, że trzeba się
zatrzymać na kawkę, spacerek:-). Bo to jest we mnie.
Jeśli tworzę związek z drugą osobą (żona, dziecko) - to mogę ufać- lub
nie. Świadczy to wyłącznie o jakości naszego związku. Jestem głęboko
przeświadczony, że z zasadą ograniczonego zaufania po prostu dobrego
związku zbudować się nie da

Chcesz "jeszcze więcej cynizmu"? Hipoteza:
Wraz ze skokowym wzrostem populacji, gęstości zaludnienia, mobilności i
długości życia ludzi zapewne nastąpiło zasadnicze przeszacowanie szans
na napotkanie "potem" (wyraĹşnie) lepszego partnera a w jej skutku
"dostosowawcza" zmiana dominujących strategii i zachowań w ramach
kultury w której żyjemy. Że o latami "stresującym" wzroście wymagań co
do partnera/partnerki też wspomnę.

No bo ja cały czas piszę o słupie, a Ty...o czymś innym. To, co napisałeś tyczy "głowy". Z różnych przyczyn w naszym kręgu kulturowym ludzie w większości żyją ułudami. Dla nich rzeczywistościa stała się rzeczywistość podstawiona- jak w filmie "The Truman Show". Oczywiście- ani partnera ani partnerki "głową" wybrać się nie da- stąd rozczarowania. W ogóle oczekiwanie w stosunku do drugiego człowieka jest czymś "wymyślonym". Należy sobie zdawać sprawę, że drugi człowiek jest taki, jaki jest. Albo jesteśmy w stanie drugą osobę taką zaakceptować- albo nie.Tu nie ma logiki kognitywnej. Jeśli zaakceptują się wzajem- i będą cały czas swój związek umacniać- to wróżę im szczęśliwe życie.
Inna sprawa- jak sobie wymyślają: facet ma dużo zarabiać, realizować się w biznesie, ma mieć dom, samochód taki, żeby znajomym oczy wyłaziły, ona ma być laska niesamowita, w firmie ma robić karierę, etc- no to nie ma raczej szans, żeby taka para się utrzymała.

--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

===========================

Jest wiele prawd. Ta jest gówno prawdą!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:504b5508$0$26685$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:d0dfa7b9-2f3c-4454-b3cf-4cd1b20c6bd2googlegroups.com...

1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

Jest jeszcze jedna opcja..

3. gdy kocha swoja zone

===========================

Jest wiele prawd. Ta jest gówno prawdą!

Pierniczysz ojciec. Czytać hadko
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:504b4207$0$1316$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:01b0ac15-bd4f-4ebf-aecb-e20f5882f781googlegroups.com...

piękna sprawa!! Ale te kalifornijki to trochę inaczej wyglądają niż na
filmach. Tłuste dupska!! Krótko mówiąc po naszemu : CHEPY!!

Jestem wierny swojej zonie, inne kobiety mnie nie interesuja..

=============================================

W dwóch wypadkach mężczyznę nie interesują inne kobiety:
1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

No ale co masz na myśli pisząc o tym zainteresowaniu? Bo dla mnie normalne jest, że widząc piękną dziewczynę zachwycę się jej pięknem, może odczuję pożądanie- ale z całą pewnością nie zdradzę żony.
--

--
demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
Arystoteles

Chiron

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:k2fqiq$8ba$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:504b4207$0$1316$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Tzva Adonai" <tzva.adonai1@lycos.com> napisał w wiadomości news:01b0ac15-bd4f-4ebf-aecb-e20f5882f781googlegroups.com...

piękna sprawa!! Ale te kalifornijki to trochę inaczej wyglądają niż na
filmach. Tłuste dupska!! Krótko mówiąc po naszemu : CHEPY!!

Jestem wierny swojej zonie, inne kobiety mnie nie interesuja..

=============================================

W dwóch wypadkach mężczyznę nie interesują inne kobiety:
1. gdy jest pedałem;
2. gdy jest zimnym trupem.

No ale co masz na myśli pisząc o tym zainteresowaniu? Bo dla mnie normalne jest, że widząc piękną dziewczynę zachwycę się jej pięknem, może odczuję pożądanie- ale z całą pewnością nie zdradzę żony.

Jeśli według ciebie: "widząc piękną dziewczynę zachwycę się jej pięknem, może odczuję pożądanie" jest brakiem zainteresowania, to się z tobą zgodzę.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

W dniu sobota, 8 września 2012 14:11:46 UTC+2 użytkownik Tzva Adonai napisał:

> piękna sprawa!! Ale te kalifornijki to trochę inaczej wyglądają niż na

> filmach. Tłuste dupska!! Krótko mówiąc po naszemu : CHEPY!!



Jestem wierny swojej zonie, inne kobiety mnie nie interesuja..

Puszczanie sie z facetami nie jest zadna zdrada !

W dniu 2012-09-09 19:36, Marek pisze:

W dniu sobota, 8 września 2012 14:11:46 UTC+2 użytkownik Tzva Adonai napisał:

piękna sprawa!! Ale te kalifornijki to trochę inaczej wyglądają niż na

filmach. Tłuste dupska!! Krótko mówiąc po naszemu : CHEPY!!

Jestem wierny swojej zonie, inne kobiety mnie nie interesuja..

Puszczanie sie z facetami nie jest zadna zdrada !

Ten cwelik kiedys wyznal na psp, ze najbardziej lubi rzniecie w 4 litery :-)

W dniu sobota, 8 września 2012 13:32:03 UTC+2 użytkownik Tzva Adonai napisał:

Czy raport Macierewicza obnazyl spisek zbrodniarzy? Osatnio nie jestem na biezaco z wydarzeniami w Polsce, wiec prosilbym o telegraficzny skrot. Niedawno przeprowadzilismy sie z zona i dzieckiem z Niemiec do California, US. Tutaj z perspektywy stolicy doliny krzemowej Polski prawie nie widac.

Z ta zona, ktora sie codziennie goli? Gratuluje,
ale niepokoi mnie to 'wasze dziecko', bowiem sam
przyznales onegdaj, ze jestes homoseksualista z
pederastycznymi inklinacjami!
Krotko mowiac, kalasz saba teraz amerykanska ziemie?

H

W dniu poniedziałek, 10 września 2012 06:57:41 UTC+2 użytkownik HaMMeR napisał:

W dniu sobota, 8 września 2012 13:32:03 UTC+2 użytkownik Tzva Adonai napisał:

> Czy raport Macierewicza obnazyl spisek zbrodniarzy? > > Osatnio nie jestem na biezaco z wydarzeniami w Polsce, wiec prosilbym o telegraficzny skrot. > > > > Niedawno przeprowadzilismy sie z zona i dzieckiem z Niemiec do California, US. Tutaj z perspektywy stolicy doliny krzemowej Polski prawie nie widac.



Z ta zona, ktora sie codziennie goli? Gratuluje,

Tzwelowi to nie przeszkadza - on lubi meskie typy...( androgenofil).

  pisze:

On 10 Wrz, 08:42, "A. Filip" <a...@xl.wp.pl> wrote:

"emailstuffn...@gmail.com" <jack.kle...@gmail.com> pisze:
> On 10 Wrz, 08:03, Trybun <r...@yachoo.com> wrote:

>> Sorry Tzva za wścibskość, ale czy można wiedzieć na jakim paszporcie
>> wyjechałeś? Z tego co wiem limit zielonych karty dla Polaków jest już
>> wyczerpany o 10 lat naprzód. A więc jaki wchodzi w grę - niemiecki czy
>> izraelski? Czy może przyjąłeś obywatelstwo żony?

> przeciez Polacy moga wyjezdzac do *demokratycznej* FR- Putina, na
> Bialorus, na Ukraine,

> ah... jeszcze na Kube, ktora tu zachwalacie.

> Przeciez w/g was we wszytkich tych w/w panstwach panuje dobrobyt i
> nawet chcecie tego samego systemu w Polsce.

> Plujcie dalej na *kapitalistow amerykanskich* w sieci, to Amerykanie
> na pewno zwieksza limit na karty zielone dla Polakow:))

A tych co ich nie trzeba kupować (na okrągło) to USA nie mają głęboko?
Kto się tanio sprzedaje ten _na własne życzenie_ niewiele dostaje ;-)

Wizy można znieść raz, a przyobiecywać głuptakom ich zniesienie jak
doskonale widać można wielokrotnie :-)

po co Polakom zniesienie wiz do USA? Kochaja FR Putina - to przeciez
tam moga wyjezdzac:)

A po co USA polityki mokrej i suchej stopy wobec Kubańczyków?
Po to by regularnie pokazywać w TV jak to dobre USA przyjmują
uciekinierów z Kuby z jednoczesnym "całkowicie bezdusznym" zawracaniem
większości z nich (tych przyłapanych na morzu) z powrotem na tą ponoć
piekielną Kubę gdzie żyć ma się nie dać :-)

UK jest znacznie bliżej niż USA (tańsze bilety), pracować tam (i innych
krajach UE) legalnie bez wiz tam można -> więc wyłącznie dla tego ponoć
"zielona wyspa europejskiego kapitalizmu" nie ma *ponownie* ponad 20%
bezrobocia.

W dniu sobota, 8 września 2012 13:32:03 UTC+2 użytkownik Tzva Adonai napisał:

Czy raport Macierewicza obnazyl spisek zbrodniarzy? Osatnio nie jestem na biezaco z wydarzeniami w Polsce, wiec prosilbym o telegraficzny skrot. Niedawno przeprowadzilismy sie z zona i dzieckiem z Niemiec do California, US. Tutaj z perspektywy stolicy doliny krzemowej Polski prawie nie widac.

A ja sie przeprowadzilem do miejscowosci 20 km od polskiej granicy.
Zarabiam euro, a buleczki i serek kupuje w Polsce.

Dnia Tue, 11 Sep 2012 07:07:51 -0700 (PDT), Marek napisał(a):

W dniu sobota, 8 września 2012 13:32:03 UTC+2 użytkownik Tzva Adonai napisał:

Czy raport Macierewicza obnazyl spisek zbrodniarzy? Osatnio nie jestem na biezaco z wydarzeniami w Polsce, wiec prosilbym o telegraficzny skrot. Niedawno przeprowadzilismy sie z zona i dzieckiem z Niemiec do California, US. Tutaj z perspektywy stolicy doliny krzemowej Polski prawie nie widac.

A ja sie przeprowadzilem do miejscowosci 20 km od polskiej granicy.
Zarabiam euro, a buleczki i serek kupuje w Polsce.

Czyli można. Tylko nieudacznicy co to nic nie potrafią wciąż będą narzekać,
że Tusk złamał im karierę.

MW

Marek Woydak <marek2x@wp.pl> pisze:

Dnia Tue, 11 Sep 2012 07:07:51 -0700 (PDT), Marek napisał(a):

W dniu sobota, 8 września 2012 13:32:03 UTC+2 użytkownik Tzva Adonai napisał:

Czy raport Macierewicza obnazyl spisek zbrodniarzy? Osatnio nie jestem na biezaco z wydarzeniami w Polsce, wiec
prosilbym o telegraficzny skrot. Niedawno przeprowadzilismy sie z zona i dzieckiem z Niemiec do
California, US. Tutaj z perspektywy stolicy doliny krzemowej Polski
prawie nie widac.

A ja sie przeprowadzilem do miejscowosci 20 km od polskiej granicy.
Zarabiam euro, a buleczki i serek kupuje w Polsce.

Czyli można. Tylko nieudacznicy co to nic nie potrafią wciąż będą
narzekać, że Tusk złamał im karierę.

MW

A Obama udowadnia że tylko nieudacznicy nie zostają prezydentami USA? :-)