Data: 2009-11-22 13:53:30 | |
Autor: JS | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Po raz kolejny powtarzam, że fotoradary i misiaki w krzakach mają g.. wspólnego z bezpieczeństwem. Chodzi o kasę, o statystyki i ewentualnie o poklask wyborców przy kolejnych zaostrzeniach przepisów.
Zjeździłem prawie całą Europę i nigdzie nie widziałem terenu zabudowanego, który wygląda jak często u nas, czyli szczere pole plus kawałek blachy z wymalowanymi domkami - tzw. znak D-42. Tak długo, jak przepisy nie będą przystawać do rzeczywistości, tak długo ludzie będą się przed nimi bronić, choćby przez kanał 19. Jacek |
|
Data: 2009-11-22 14:31:12 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
JS pisze:
Po raz kolejny powtarzam, że fotoradary i misiaki w krzakach mają g.. wspólnego z bezpieczeństwem. Chodzi o kasę, o statystyki i ewentualnie o poklask wyborców przy kolejnych zaostrzeniach przepisów. Powtarzasz, ponieważ to popularne? Tak się składa, że to przynosi jednak wymierne skutki - tak w zakresie bezpieczeństwa, jak i w zakresie finansowym. Zjeździłem prawie całą Europę i nigdzie nie widziałem terenu zabudowanego, który wygląda jak często u nas, czyli szczere pole plus kawałek blachy z wymalowanymi domkami - tzw. znak D-42. A to ciekawe - najpierw chciałbym znaleźć te częste D-42 bez zabudowań, ot tak stawianie w szczerym polu. Później będzie można pogadać o Europie. Tak długo, jak przepisy nie będą przystawać do rzeczywistości, tak długo ludzie będą się przed nimi bronić, choćby przez kanał 19. Rzeczywistość jest taka, że przepisy zasadniczo przystają do rzeczywistości, a część kierowców ma to w poważaniu i stosuje różne sposoby omijania "niewygodnych" dla nich przepisów. Problemem jest zbyt mała ilość dróg "szybkiego ruchu" (które systematycznie powstają), a nie nieprzystawanie przepisów do rzeczywistości. Zbyt mała ilość takich dróg nie upoważnia do jazdy 100 albo i więcej przez teren zabudowany i wykorzystywania do tego CB, jako antyradaru. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-22 17:13:22 | |
Autor: szerszen | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hebef2$fip$1inews.gazeta.pl... Powtarzasz, ponieważ to popularne? Tak się składa, że to przynosi a jakies dowody na to czy tylko twoje slowa jak i w zakresie finansowym. no to napewno, ale jakby nie o to w tym chodzi A to ciekawe - najpierw chciałbym znaleźć te częste D-42 bez zabudowań, jest ich dosc sporo, dwie chalupy w odleglosci kilkudziesieciu metrow od drogi, nie czynia terenu zabudowanego |
|
Data: 2009-11-22 17:40:11 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
szerszen pisze:
(...) a jakies dowody na to czy tylko twoje slowa Cóż, np. na takiej 8 z programu "Drogi zaufania" ilość wypadków i ofiar spadła dość zasadniczo - szczegółów poszukaj w źródłach policyjnych, choć i tak wątpię, czy w to uwierzysz - prędzej będziesz udowadniać, że to manipulacja i kłamliwa statystyka. no to napewno, ale jakby nie o to w tym chodzi Dlaczego? Nie mam nic przeciwko, by artyści zasilali budżet na własne życzenie. jest ich dosc sporo, dwie chalupy w odleglosci kilkudziesieciu metrow od drogi, nie czynia terenu zabudowanego To Ty tak twierdzisz - może jakiś charakterystyczny przykład? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-23 11:29:43 | |
Autor: szerszen | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hebphe$c9$1inews.gazeta.pl... Cóż, np. na takiej 8 z programu "Drogi zaufania" ilość wypadków w stanach kiedys zrobili eksperyment, na jakims odcinku drogi zniesli ograniczenie predkosci i wiesz co sie stalo, ilosc wypadkow zmalala, po ponownym prowadzeniu ograniczenia, wzrosla do poprzedniej wielkosci Dlaczego? Nie mam nic przeciwko, by artyści zasilali budżet bo o ile wiem, panstwo ma byc przedewszystkim, nazwijmy to umownie, opiekuncze, ma dojonym przez siebie obywatelom robic dobrze, a nie ich represjonowac - bo tak i wlasnie dlatego radary nie maja byc do zgarniania kasy, tylko co najwyzej do poprawy bezpieczenstwa, bo jako kierowca chce sie poruszac po drogach bezpiecznie, ale rowniez i szybko, bo place na nie niemala kase To Ty tak twierdzisz - może jakiś charakterystyczny przykład? nie notuje ich w kajeciku aby uzywac jako argumentow, ale jak jezdzisz po polsce to napewno sa je dostrzezesz, jak tylko zaczniesz zwracac na nie uwage |
|
Data: 2009-11-23 18:02:07 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
szerszen pisze:
(...) w stanach kiedys zrobili eksperyment, na jakims odcinku drogi zniesli ograniczenie predkosci i wiesz co sie stalo, ilosc wypadkow zmalala, po ponownym prowadzeniu ograniczenia, wzrosla do poprzedniej wielkosci Tak, tak, Montana - czemu pominąłeś wzrost bezpieczeństwa na DK8? bo o ile wiem, panstwo ma byc przedewszystkim, nazwijmy to umownie, opiekuncze, ma dojonym przez siebie obywatelom robic dobrze, a nie ich represjonowac - bo tak Ja nie widzę sprzeczności. Państwo ma działać na korzyść społeczeństwa i może represjonować jednostki aspołeczne, działające tylko na swoją korzyść. Ciekawe jak wytłumaczysz istnienie mandatów i innych form "represji". i wlasnie dlatego radary nie maja byc do zgarniania kasy, tylko co najwyzej do poprawy bezpieczenstwa, Są i do tego i do tego. Pieniądze z FR można przeznaczyć na inne działania poprawiające bezpieczeństwo. bo jako kierowca chce sie poruszac po drogach bezpiecznie, ale rowniez i szybko, bo place na nie niemala kase Chce, ekhem - a co mnie obchodzi czyjeś chcenie, skoro działa ono na moją/innych niekorzyść? Niech wpływy z FR zasilą kasę, z której będzie można finansować budowę lepszych dróg. nie notuje ich w kajeciku aby uzywac jako argumentow, ale jak jezdzisz po polsce to napewno sa je dostrzezesz, jak tylko zaczniesz zwracac na nie uwage Długo jeżdżę, kilometrów też zrobiłem dużo i tak naprawdę nie obserwuję bezpodstawnych D-42 w szczerym polu. Można czasem dyskutować z zasadnością wysokości pewnych ograniczeń, ale nie z ich sensem w ogóle. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-23 20:42:21 | |
Autor: Budzik | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik Artur Maśląg futrzak@polbox.com ...
nie notuje ich w kajeciku aby uzywac jako argumentow, ale jak jezdzisz po polsce to napewno sa je dostrzezesz, jak tylko zaczniesz zwracac na nie uwage to wiele mowi o twojej spostrzegawczosci... |
|
Data: 2009-11-23 21:46:00 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Budzik pisze:
Artur Maśląg futrzak@polbox.com ... Naprawdę? Twoja odpowiedź mówi o Twoim podejściu do zagadnienia, ale i bez niej od jakiegoś czasu wiem, że właśnie Twoja spostrzegawczość kuleje, ponieważ widzisz tylko to, co chcesz widzieć. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-23 22:58:05 | |
Autor: Budzik | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik Artur Maśląg futrzak@polbox.com ...
chyba twoja... ;-PDługo jeżdżę, kilometrów też zrobiłem dużo i tak naprawdę nie obserwuję |
|
Data: 2009-11-24 09:53:57 | |
Autor: szerszen | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:heef6i$201$1inews.gazeta.pl... Tak, tak, Montana - czemu pominąłeś wzrost bezpieczeństwa na DK8? bo jak sam widzisz, ograniczenia to nie wszystko, jak stosujemy tylko metode kija, to w kocnu lud zacznie sie biesic i slusznie zreszta a co do dk8, nie znam danych na ktore sie powolujesz, takze trudno z nmi dyskutowac, natomiast jak swpomnialem represja to nie wszystko Ja nie widzę sprzeczności. a ja widze sprzecznosc, suszy sie kierowcow w mijescach, gdzie przekraczenie predkosci nie czyni wielkiej szkody, a nie poprawia bezpieczenstwa, tam gdzie tego naprawde potrzeba, to do dupy takie dzialania i odnosza one dokladnie odwrotny skutek Państwo ma działać na korzyść społeczeństwa kodkladnie, to to oznacza rowniez marchewke, a nie tylko kij Są i do tego i do tego. Pieniądze z FR można przeznaczyć na inne owszem, ale w polsce sluza przedewszystkim do robienia kasy Chce, ekhem - a co mnie obchodzi czyjeś chcenie, skoro działa ono na widze ze czytac pomiedzy wierszami nie potrafisz, chodzilo mi o to ze czas podrozy a sie zmniejszych, nie poprzez lamanie przepisow, a poprzez polepszenie drogi rozsadne ustawianie znakow, tak aby mozna bylo jechasz tak jak droga na to pozwala, a nie jak debilowi za biorkiem sie wydaje, a psu statystyki poprawia Długo jeżdżę, kilometrów też zrobiłem dużo i tak naprawdę nie obserwuję widac kiepsko patrzysz, albo poruszasz sie glownymi drogami Można czasem dyskutować ja nie dyskutuje z zasadnoscia ograniczen w ogole, tylko w szczegole ;) |
|
Data: 2009-11-24 20:53:55 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
szerszen pisze:
(...) Tak, tak, Montana - czemu pominąłeś wzrost bezpieczeństwa na DK8? A wiesz, że próba była tylko na autostradach, więc nie ma czego porównywać? a co do dk8, nie znam danych na ktore sie powolujesz, takze trudno z nmi dyskutowac, natomiast jak swpomnialem represja to nie wszystko To poszukaj - w sumie były tu na grupie nawet podawane. Był jak zwykle krzyk o FR itd. a ja widze sprzecznosc, suszy sie kierowcow w mijescach, gdzie przekraczenie predkosci nie czyni wielkiej szkody, a nie poprawia Cóż, przekraczanie prędkości to przekraczanie prędkości. Nie wymagaj, by za to głaskali po głowce. bezpieczenstwa, tam gdzie tego naprawde potrzeba, to do dupy takie dzialania i odnosza one dokladnie odwrotny skutek W porównaniu z tym co było kiedyś, to teraz w ogóle nie suszą z krzaków. kodkladnie, to to oznacza rowniez marchewke, a nie tylko kij Ale o co chodzi? Drogi budują. owszem, ale w polsce sluza przedewszystkim do robienia kasy Ty tak twierdzisz. Na całym świecie są świetnym interesem. widze ze czytac pomiedzy wierszami nie potrafisz, chodzilo mi o to ze czas podrozy a sie zmniejszych, nie poprzez lamanie przepisow, a poprzez polepszenie drogi rozsadne ustawianie znakow, tak aby mozna bylo jechasz tak jak droga na to pozwala, a nie jak debilowi za biorkiem sie wydaje, a psu statystyki poprawia Na starych krajówkach czasu nie skrócisz, można jedynie mówić o podniesieniu bezpieczeństwa, które ma miejsce, choć wiele osób się burzy na stosowne ograniczenia + FR po przebudowanie. widac kiepsko patrzysz, albo poruszasz sie glownymi drogami Trudno bym zapierniczał po bocznych i narzekał na ograniczenia tam stawiane. W sumie i po takich jeżdżę i jakoś nie narzekam. ja nie dyskutuje z zasadnoscia ograniczen w ogole, tylko w szczegole ;) No, np. na FR. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-25 09:59:55 | |
Autor: szerszen | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hehdkn$668$1inews.gazeta.pl... A wiesz, że próba była tylko na autostradach, więc nie ma czego a wiesz ze normalnych krajach chodzniki czesto kladzie sie tam gdzie sa wydeptane sciezki, a nie jak sie komu na planie pod linijka wyrysuje? chodzi mi o to, ze ograniczenia trzeba stawiac z glowa, dostosowywac je konkretnej drogi i miejsca, a nie odgornie Cóż, przekraczanie prędkości to przekraczanie prędkości. Nie wymagaj, by jak wyzej, samo represjonowanie nie przynosi spodziewanych efektow, ludzie zawsze znajda obejscie, a stawianie ograniczen jak ludzi i tak maja je w d... powoduje tylko coraz wieksze ignorowanie prawa i spoleczne przyzwolenie na takie praktyki W porównaniu z tym co było kiedyś, to teraz w ogóle nie suszą z krzaków. jasne, a fotoradar wmontowany w smietnik, to dziennikarze na prima aprilis sobie wymyslili Ale o co chodzi? Drogi budują. nie rozsmieszaj mnie z tym "buduja" pozatym nowe drogi to jedno, a ilosc i zasadnosc znakow na drogach to drugie, choc tu podobno na szczescie tez ma sie cos zmienic, tylko jakos przypuszczam ze mina lata zanim zrobia z tym porzadek Ty tak twierdzisz. tak, bo widze w jakich miejscach sa ustawiane, lub w jakich miejscach stawiaja je lotne patrole Na całym świecie są świetnym interesem owsze, ale tam i drog jest wiecej, sa lepsze, a i ograniczenia stawiane sa z glowa Na starych krajówkach czasu nie skrócisz, można jedynie mówić a to juz kwestia rozwiazan, skrzyzowania bezkolizyjne znakomicie ulatiwly by poruszanie sie w wielu miejscach i mogly spowodowac zniesienie ograniczen, zreszta wiele zalezy od konkretnych miejsc Trudno bym zapierniczał po bocznych i narzekał na ograniczenia tymi bocznymi czesto szybciej niz glownymi, a przedewszystkim pusto i bez korkow ;) No, np. na FR. na fr, ale uzywany jako maszynka do robienia pieniedzy, a nie jako poprawa bezpieczenstwa |
|
Data: 2009-12-26 03:48:40 | |
Autor: newsy_gazeta | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
tak w środku dyskusji może, może nie do końca w temacie - drogi nie w PL, ale.. Londyn.. ograniczenie w miescie 40mph na danym odcinku (2 pasy w każdą stronę), nagle znak 20mph, fr i za 10 metrów znów podniesienie do 30 lub 40mph (nie dam sobie ręki uciąć, 2mc tam nie jechałem), także takie samo trzepanie kasy jak i w PL* nie jest to dobre oczywiście, ale nie tylko polska władza sobie tak nabija kabzę R *nazwy ulicy nie pamiętam, ogólnie z West Actonu latalem do pracy w okolice Wembley |
|
Data: 2009-12-26 03:50:41 | |
Autor: newsy_gazeta | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
newsy_gazeta pisze:
aha.. żadnej szkoły ani nic.. pomiędzy ograniczeniami jedynie fotoradar, nawet przejścia nie było dla pieszych ani nic |
|
Data: 2009-12-08 15:43:58 | |
Autor: szymo | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Artur Maśląg pisze:
Nie obraź się kolego ale naiwność twa mnie rozwaliła - myślisz że te pieniądze trafią do nas poprawiając bezpieczeństwo ??? chciałbym zobaczyć te pieniądze - jakby tak było to bym jeździł do pracy drogą szybkiego ruchu a nie po poligonie bo nazwać to ulicą to urąganie rangi prawdziwym drogom.i wlasnie dlatego radary nie maja byc do zgarniania kasy, tylko co najwyzej do poprawy bezpieczenstwa, Jeśli już gdziekolwiek trafią to chyba tylko w postaci premii dla policjantów z drogówki którzy wymienią sobie za nie opony na zimowe w swoich prywatnych, rozklekotanych samochodach kupionych i przywiezionych na lawetach zza naszej granicy, które zostały zreanimowane w pobliskim zakładzie utylizacji złomu DE za przysłowiową "stuwe" u pana zdzicha który nie takie konserwy otwierał :)))) |
|
Data: 2009-12-08 18:28:50 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
szymo pisze:
(...) Nie obraź się kolego ale naiwność twa mnie rozwaliła - myślisz że te pieniądze trafią do nas poprawiając bezpieczeństwo ??? Nie ma tam grama naiwności. chciałbym zobaczyć te pieniądze W jakiej postaci? - jakby tak było to bym jeździł do pracy drogą szybkiego ruchu a nie po poligonie bo nazwać to ulicą to urąganie rangi prawdziwym drogom. Interesujące. Inwestycje drogowe tylko z FR? Widocznie na tyle starczyło. Jeśli już gdziekolwiek trafią to chyba tylko w postaci premii dla policjantów z drogówki którzy wymienią sobie za nie opony na zimowe w swoich prywatnych, rozklekotanych samochodach kupionych i przywiezionych Doucz się. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-12-09 08:18:45 | |
Autor: szymo | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
|
|
Data: 2009-11-22 18:30:52 | |
Autor: JS | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał A to ciekawe - najpierw chciałbym znaleźć te częste D-42 bez zabudowań, Co parę dni jeżdże drogą pomiędzy Imielinem a Jeleniem. Prawie totalne zadupie ale za to teren zabudowany, a jakże, gdzie jedyną "budowlą" jest D-42. Do tego w połowie odcinka jest fajna zatoczka i krzaki i tam misiaczki z suszareczką. W sumie to się im nawet nie dziwię. Zamiast uganiać się po nocy i łapać choćby rowerzystów bez oświetlenia, to po godzinie mają nałapane "piratów" drogowych do oporu. Ostatecznie jazda 80 km/h przy ograniczeniu do 50 to poważna sprawa, nieważne, że w szczerym polu. PRAWO to prawo a sprawiedliwość? Cóż to jest sprawiedliwość? Jacek |
|
Data: 2009-11-22 19:08:37 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
JS pisze:
(...) Co parę dni jeżdże drogą pomiędzy Imielinem a Jeleniem. LOL - a gdzie to w ogóle jest? Prawie totalne zadupie ale za to teren zabudowany, a jakże, gdzie jedyną "budowlą" jest D-42. Do tego w połowie odcinka jest fajna zatoczka i krzaki i tam misiaczki z suszareczką. Zastanawiałeś się, jakie może być tego uzasadnienie i skąd ta zatoczka? Może to nie jest tak, jak Tobie się wydaje na pierwszy rzut oka? W sumie - podałeś jakiś jeden przykład, a pisałeś, że tak często to wygląda. Nic nie stoi na przeszkodzie, byś skierował pismo do zarządcy drogi o uzasadnienie istnienia tam D-42. W sumie to się im nawet nie dziwię. Zamiast uganiać się po nocy i łapać choćby rowerzystów bez oświetlenia, to po godzinie mają nałapane "piratów" drogowych do oporu. Ostatecznie jazda 80 km/h przy ograniczeniu do 50 to poważna sprawa, nieważne, że w szczerym polu. Skoro sprawa jest tak ewidentna jak to opisujesz, to czemu nikt nie walczy z absurdem, tylko grzecznie godzi się na zaistniałą sytuację? PRAWO to prawo a sprawiedliwość? Cóż to jest sprawiedliwość? Sprawiedliwość ma różne definicje i jest różnie rozumiana. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-11-22 22:35:17 | |
Autor: JS | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał LOL - a gdzie to w ogóle jest? 1. Wogóle pisze się RAZEM 2. Na Górnym Śląsku. Zastanawiałeś się, jakie może być tego uzasadnienie i skąd ta zatoczka? Dawno temu był tam przystanek albo pętla czy coś w tym stylu. Nic nie stoi na przeszkodzie, byś skierował pismo do zarządcy drogi o uzasadnienie istnienia tam D-42. Sprawdzone w praktyce: o ile nie ma zalewu tego typu listów to nikt palcem nie kiwnie na pojedynczy protest. Pisałem już w zbliżonej sprawie. Odpowiedź brzmi: "Dziękujemy za zainteresowanie itd.itp. Jak dotąd nie otrzymywaliśmy żadnych sygnałów w tej sprawie. itd. itp. Demokracja panie - jednostka się nie liczy. Sprawiedliwość ma różne definicje i jest różnie rozumiana. Jasne, jasne. Tylko jak wytłumaczyć dziecku, które jeszcze nie zostało skażone, że panowie policjanci w tym miejscu łapią akurat groźnych piratów, a nie szukają jeleni, skoro nawet znajomy policjant sam twierdzi podobnie (dokładnie to mówi" "my jesteśmy od paragrafów a nie od sprawiedliwości"). Jacek |
|
Data: 2009-11-22 23:11:19 | |
Autor: Chris BOROWIAK | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik JS napisał:
1. Wogóle pisze się RAZEM Gdzie? Bo w Polsce pisze się oddzielnie! KB -- http://borowiak.pl |
|
Data: 2009-11-23 11:25:25 | |
Autor: szerszen | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
Użytkownik "Chris BOROWIAK" <chris@borowiak.pl> napisał w wiadomości news:heccu9$2afo$1opal.icpnet.pl... 1. Wogóle pisze się RAZEM przeciez potem napisal 2. Na Górnym Śląsku. wiec moze tam ;) |
|
Data: 2009-11-23 13:15:18 | |
Autor: badzio | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
On 22 Lis, 22:35, "JS" <m...@gmail.com> wrote:
Użytkownik "Artur Maśląg" <futr...@polbox.com> napisał ROTFL http://pl.wiktionary.org/wiki/w_og%C3%B3le |
|
Data: 2009-11-23 17:16:09 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Czy Was pogielo ? Kanal 19 | |
JS pisze:
(...) 1. Wogóle pisze się RAZEM To ciekawe - wiesz bywam w tych okolicach i w ogóle pisze się rozdzielnie. Jeżeli coś się zmieniło za sprawą np. prof. Miodka, to poproszę o wskazanie. Dawno temu był tam przystanek albo pętla czy coś w tym stylu. Więc jednak - świadczy to w takim razie, że nie było to w szczerym polu. Teraz tam nie ma przystanku? Inna sprawa, ze skoro był to raczej nie dla zwierzyny leśnej, więc uzasadnienie D-42 było. Sprawdzone w praktyce: o ile nie ma zalewu tego typu listów to nikt palcem nie kiwnie na pojedynczy protest. Pisałem już w zbliżonej sprawie. Odpowiedź brzmi: "Dziękujemy za zainteresowanie itd.itp. Jak dotąd nie otrzymywaliśmy żadnych sygnałów w tej sprawie. itd. itp. Tak, znam takie odpowiedzi. One sprawy nie zamykają. Demokracja panie - jednostka się nie liczy. Bzdura - jak się chce, to można pewne rzeczy zmienić. Jasne, jasne. Tylko jak wytłumaczyć dziecku, które jeszcze nie zostało skażone, że panowie policjanci w tym miejscu łapią akurat groźnych piratów, a nie szukają jeleni, skoro nawet znajomy policjant sam twierdzi podobnie (dokładnie to mówi" "my jesteśmy od paragrafów a nie od sprawiedliwości"). Nie mam pojęcia jak masz to wytłumaczyć dziecku, nie jestem pedagogiem. Własnym dzieciom to już dawno wyjaśniłem, teraz czas na nich. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |