Data: 2011-08-30 07:29:22 | |
Autor: Przemysław W | |
Cześć Zbigniewa Ziobry. | |
Wiele miesięcy po publikacji "Gazety" na temat inwigilacji dziennikarzy w czasach rządów PiS były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pozwał jednego z nich - Andrzeja Stankiewicza z "Newsweeka" - o ochronę dóbr osobistych. Chodzi o wypowiedź, w której Stankiewicz obciążył Ziobrę odpowiedzialnością za nadużycia władzy z tamtego okresu. Dotknięty tym Ziobro żąda przeprosin i 50 tys. zł.
Najwyraźniej zapomniał o niedawnych czasach, w których na konferencjach prasowych pławił się w blasku sukcesów służb IV RP ścigających "układ" uosabiany przez lekarzy, oligarchów i agentów SB. Zapomniał też o wkładzie własnym i swoich bezpośrednich podwładnych - "gwoździach do trumny", niszczarkach, szwajcarskich kontach i pokazach multimedialnych, w których wszystko układało się w logiczną całość. Wtedy chętnie był tego symbolem i bohaterem. Teraz się oburza, a jego pełnomocnik mówi, że Ziobro ma naruszoną "cześć zewnętrzną" (czyli dobre imię). Ale w pozwie Ziobry jest jeszcze obszerny wykład o rzetelności dziennikarskiej, której zasady wyliczone są w kilkunastu punktach. Wśród nich: "uczciwość" i "zastosowanie odpowiedniej formy publikacji". Od razu przypominają się cwaniackie przeprosiny, które Ziobro ogłosił w telewizji po procesie przegranym z dr. G. Zielona plansza, mała, rozmazana do nieczytelności czcionka... Przy punktach "niewprowadzanie w błąd" i ,"nieprzeinaczanie faktów" staje przed oczami sejmowe wystąpienie Ziobry po śmierci Barbary Blidy, w którym okłamywał posłów, oskarżając Blidę o sprawy, z których dawno była oczyszczona. Warto to przypominać, gdy Ziobro krzyczy o naruszaniu jego czci, dobrego imienia i godności. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,10196680,Czesc_Zbigniewa_Ziobry.html#ixzz1WUGGJIwR Przemek -- "Oświadczam, że w dniu 16.08.2011 podczas konferencji prasowej (...) rozpowszechniłem nieprawdziwe informacje..." - tak zaczynają się sprostowania opublikowane przez Adama Hofmana i Tomasza Porębę. Politycy PiS przyznają w nich, że mówili nieprawdę twierdząc, iżPlatforma Obywatelska ma bądź to 'zerowy udział' w niektórych inwestycjach bądź "nie brała w nich udziału" bądź 'ograniczała na nie fundusze". |
|