Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:hnl74v$922$1news.agh.edu.pl...

(...)
Jasne, papież jeździ po świecie i przeprasza, parafie wypłacają
gigantyczne  odszkodowania ofiarom księży i to wszystko w związku z
działalnością "grup interesów".  Jak szukac układów pokazał Kaczyński,
he, he, he!

Artur Borubar
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

No, to jesteśmy w domu: panie Przemku, Rogerze, Arturze, anonimie wielu
imiom.
Należysz pan do tej ponad połowy mieszkańców Polski nie rozumiejacych
czytanych treści. Do tego ten katastrofalny brak logicznego myślenia: w
jednym zdaniu pisze pan o gigantycznych odszkodowaniach, a równoczesnie
wątpi w istnienie grup interesów. Czy słowo "interes" budzi u pana
wyłacznie seksualne skojarzenia ?
Najlepszym dowodem fałszu pańskiej mało radosnej 'tfurczości' na psp
jest fakt, ze boi się pan światła, jak i reszta frustratów.

Roman Rumian

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Jakiego światła się boi Artur Borubar?


Sofu

W dniu 2010-03-15 13:01, sofu pisze:
(...)

Jakiego światła się boi Artur Borubar?

Tego samego co i pan: nie podpisuje sie swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem, nie ujawnia miejsca pracy, zamieszkania, bo DOSKONALE wie, ze to co robi ośmieszyłoby go w realu.
Jasne jest, że wstydzi sie tego co tu robi, stąd tchórzliwe chowanie się za anonimem.
To świadczy o madrości tradycyjnego wychowania nakazujacego wyrzucanie do kosza anonimów.

Roman Rumian

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał

Tego samego co i pan: nie podpisuje sie swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem, nie ujawnia miejsca pracy, zamieszkania, bo DOSKONALE wie, ze to co robi ośmieszyłoby go w realu.

Czy pan, lub któryś z grupowiczów ujawnia swoje miejsce pracy lub zamieszkania?

Jasne jest, że wstydzi sie tego co tu robi, stąd tchórzliwe chowanie się za anonimem.

Absolutnie nie wstydzę się tego co robię, a większośc grupowiczów zna moje imię i nazwisko, którymi podpisywałem się około 10 lat!

To świadczy o madrości tradycyjnego wychowania nakazujacego wyrzucanie do kosza anonimów.

Kopiuje pan Orzechowskiego, który twierdząc, że nie ma pedoflii w kościele został wyśmiany przez.........księdza. Jest pan coraz bardziej żałosny próbując negowac to, do czego oficjalnie przyznają się księża, biskupi, papież przeprasza, kościół wypłaca odszkodowania! Pisał pan coś o braku logiki.....

 Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 282 dni kompromitowania RP!

Użytkownik "najgorsze wyrazy wspólczucia" <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał w wiadomości news:hnla1p$si8$1news.onet.pl...

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał

Tego samego co i pan: nie podpisuje sie swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem, nie ujawnia miejsca pracy, zamieszkania, bo DOSKONALE wie, ze to co robi ośmieszyłoby go w realu.

Czy pan, lub któryś z grupowiczów ujawnia swoje miejsce pracy lub zamieszkania?

Jasne jest, że wstydzi sie tego co tu robi, stąd tchórzliwe chowanie się za anonimem.

Absolutnie nie wstydzę się tego co robię, a większośc grupowiczów zna moje imię i nazwisko, którymi podpisywałem się około 10 lat!

To świadczy o madrości tradycyjnego wychowania nakazujacego wyrzucanie do kosza anonimów.

Kopiuje pan Orzechowskiego, który twierdząc, że nie ma pedoflii w kościele został wyśmiany przez.........księdza. Jest pan coraz bardziej żałosny próbując negowac to, do czego oficjalnie przyznają się księża, biskupi, papież przeprasza, kościół wypłaca odszkodowania! Pisał pan coś o braku logiki.....

Artur Borubar

Nie wymagaj od Rumiana zbyt wiele . On chyba pretenduje do tego aby zapelnic oltarze a pozatym jako goracy wielbiciel znanego politycznego komika , ma do powiedzenia tylko tyle co jego guru , czyli nic . Jak przystalo na ludzi o ktorych mowa wyzej , za swoja powinnosc uwaza skupianie sie na nazwisku , adresie i nicku adwersarza , ktorego uwielbia pouczac i postponowac , zamiast nad meritum problemu .
Rumian to przeciez znany grupowy bufon , ktory poza paroma wyswiechtanymi polprawdami i nawiedzonym geganiem nie ma nic wiecej do powiedzenia a plytkosc jego refleksji jest godna jego mistrzow .

cyc


cyc

W dniu 2010-03-15 13:43, najgorsze wyrazy wspólczucia pisze:

Użytkownik "Roman Rumian"<rumian.wytnij.@agh.edu.pl>  napisał

(...)

Czy pan, lub któryś z grupowiczów ujawnia swoje miejsce pracy lub
zamieszkania?

Pytanie jest głupie, bo moje dane sa znane wszystkim, elementarnie rozgarnietym grupowiczom od 16 lat.

Jasne jest, że wstydzi sie tego co tu robi, stąd tchórzliwe chowanie się
za anonimem.

Absolutnie nie wstydzę się tego co robię, a większośc grupowiczów zna moje
imię i nazwisko, którymi podpisywałem się około 10 lat!

Więc jak pan sie nazywa i gdzie pracuje ?

(...)

Kopiuje pan Orzechowskiego, który twierdząc, że nie ma pedoflii w kościele
został wyśmiany przez.........księdza. Jest pan coraz bardziej żałosny
próbując negowac to, do czego oficjalnie przyznają się księża, biskupi,
papież przeprasza, kościół wypłaca odszkodowania! Pisał pan coś o braku
logiki.....

Oczywiście, potwierdza Pan kolejny raz brak zrozumienia prostego tekstu, wmawiając mi negowanie istnienia pedofilów wśród księży.
Poproszę o cytat.

Roman Rumian

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał

Pytanie jest głupie, bo moje dane sa znane wszystkim, elementarnie rozgarnietym grupowiczom od 16 lat.

Ja nie znam pańskiego adresu zamieszkania. Skoro nie widzi pan w tym problemu, to proszę napisac.

Jasne jest, że wstydzi sie tego co tu robi, stąd tchórzliwe chowanie się
za anonimem.

Absolutnie nie wstydzę się tego co robię, a większośc grupowiczów zna moje
imię i nazwisko, którymi podpisywałem się około 10 lat!

Więc jak pan sie nazywa i gdzie pracuje ?

Pytanie jest głupie, bo moje nazwisko jest znane, wszystkim  rozgarniętym grupowiczim, tak jak napisałem, od 10 lat. Nie widzę powodu, by ujawniac miejsce pracy.

Kopiuje pan Orzechowskiego, który twierdząc, że nie ma pedoflii w kościele
został wyśmiany przez.........księdza. Jest pan coraz bardziej żałosny
próbując negowac to, do czego oficjalnie przyznają się księża, biskupi,
papież przeprasza, kościół wypłaca odszkodowania! Pisał pan coś o braku
logiki.....

Oczywiście, potwierdza Pan kolejny raz brak zrozumienia prostego tekstu, wmawiając mi negowanie istnienia pedofilów wśród księży.

Znowu się pan osmiesza, gdzie napisałem, że neguje pan istnienie pedofilów wśród księży?   Próbuje pan ograniczac i usprawiedliwiac zjawisko pedofilii wśród księży.  Tutaj jest dowód:


"opinie te nader często bywają stronnicze i niekompetentne, jak również
oparte na nierzetelnych i dowolnie interpretowanych testach (zwłaszcza
tak zwanych testach projekcyjnych). Co gorsza, odkryła, że nierzadko
posługują się oni, zdemaskowaną już na Zachodzie, metodą "Indukowania
Fałszywych Wspomnień" polegającą na tym, że psycholog, względnie
psychoterapeuta, posługując się na przykład hipnozą, "wmawia", "wmusza"
pacjentowi, że w dzieciństwie był molestowany przez dorosłego. W Stanach
Zjednoczonych na początku lat 90-tych rodzice fałszywie oskarżani przez
swoje dzieci utworzyli "Fundację Syndromu Fałszywej Pamięci" (False
Memory Syndrome Foundation) i skarżą terapeutów o wywoływanie takowej
indukcji wspomnień urojonych. Wraz z psychologiem dr Tomaszem
Witkowskim, dr Gujska działa w placówce, której celem jest analiza
orzeczeń biegłych psychologów pod kątem ich wiarygodności, tym bardziej,
że sąd zdaje się przykładać więcej uwagi do tych opinii niż do faktów,
czyli dogłębnego badania okoliczności domniemanego nierządnego czynu.
Pokazuje też, iż "polowanie na pedofilów" to tylko część "kultury
ofiary" i - jak to określa - "psychobiznesu" związanego z psychoanalizą
i "indukowaniem pamięci". Należy zauważyć, że zdaniem autorki jest to
jeden z najbardziej niebezpiecznych odłamów światopoglądu określanego
umownie jako "New Age", będącego - ujmując rzecz w wielkim skrócie -
wielkim zagrożeniem dla chrześcijaństwa i cywilizacji europejskiej (w
tradycyjnej kulturze rodzice są opoką dla dzieci, tutaj zaś są
największym zagrożeniem dla dzieci). Jeden z paragrafów "Molestowania
pamięci" nosi też, odnoszący się do oskarżo-nych o pedofilię, znaczący
tytuł: "Krzywdziciele, czy ofiary zbiorowej psychozy". Problem pedofilii
ma bowiem dwa oblicza: jedno - to niepowetowana krzywda prawdziwych
ofiar, drugie zaś - niepowetowana krzywda niesłusznie oskarżonych.
Piętno "pedofila", nawet gdy nastąpi uniewinnienie, jest praktycznie
niezmywalne i może złamać los nie tylko pomówionym, ale i ich rodzinom.

Proponuję więc, aby dyskusję nad zjawiskiem pedofilii rozszerzyć o
problem mechanizmów generujących różne stereotypy "publicznego wroga" i
o pytanie: "Czy agresja wobec niesłusznie oskarżonych o pedofilię nie
jest czymś równie złym, i niszczycielskim, jak krzywdy, które
rzeczywiści pedofile wyrządzają swoim prawdziwym ofiarom?". Ktoś może
powiedzieć: "Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą". Pomijając głęboko
niechrześcijański wydźwięk tego przysłowia, może się okazać, że
prawdziwych drew było mało, a wiórów bardzo dużo. ..."


Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 282 dni kompromitowania RP!

On Mon, 15 Mar 2010 15:20:06 +0100, "najgorsze wyrazy wspólczucia"
<brońmy RP przed pisem@op.pl> wrote:

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał

> Pytanie jest głupie, bo moje dane sa znane wszystkim, elementarnie > rozgarnietym grupowiczom od 16 lat.

Ja nie znam pańskiego adresu zamieszkania. Skoro nie widzi pan w tym problemu, to proszę napisac.

 te, cwaniaczku. nie rznij tu tygrysa. jestem na psp od wielu lat
 i nie przypominam bys sie chwalil swoim nazwiskiem. do czego ci
 potrzebny adres zamieszkania romana? takis bohater ? to podaj mi
 swoj. moze byc na bigbrednie.@interia.pl (usun tylko kropke przez at
 bo nie chce by kolejny bot zasmiecal mi konto. no jak, odwazysz sie?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Henryk,

W dniu 2010-03-15 15:35, !heÂŽsk! pisze:
(...)

  te, cwaniaczku. nie rznij tu tygrysa. jestem na psp od wielu lat
  i nie przypominam bys sie chwalil swoim nazwiskiem. do czego ci
  potrzebny adres zamieszkania romana? takis bohater ? to podaj mi
  swoj. moze byc na bigbrednie.@interia.pl (usun tylko kropke przez at
  bo nie chce by kolejny bot zasmiecal mi konto. no jak, odwazysz sie?

proponuję aby każdy, kto bywa tutaj codziennie i ma dość kłamstw tego pajaca konczył tekst pisany do niego apelem o dane personalne i miejsce pracy. :-)

Ceterum censeo ...

Pozdrowienia

Roman Rumian

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał

proponuję aby każdy, kto bywa tutaj codziennie i ma dość kłamstw tego pajaca konczył tekst pisany do niego apelem o dane personalne i miejsce pracy. :-)

No cóż Rumian, sam tego chciałeś. Tak się składa, że znam twoje środowisko, w którym przez zdecydowaną większośc postrzegany jesteś jako, delikatnie mówiąc, nawiedzony głupek. Używając w stosunku do mnie inwektyw, nie zmienisz nastawienia współpracowników....

 Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 282 dni kompromitowania RP!

W dniu 2010-03-15 15:20, najgorsze wyrazy wspólczucia pisze:
(...)

Pytanie jest głupie, bo moje nazwisko jest znane, wszystkim  rozgarniętym
grupowiczim, tak jak napisałem, od 10 lat. Nie widzę powodu, by ujawniać
miejsce pracy.

Komu jest znane ? Konkretnie poprosze.
Czemu pan sie tak kryguje, skoro jest znane, hę ?
Oczywiście, że pan nie widzi, bo sie pan wstydzi, i boi tego wstydu w miejscu pracy.
Ja tylko chcę pomóc pańskiemu pracodawcy, pańskiej rodzinie i znajomym w zorientowaniu się jak szlachetnym jest pan humanistą, więc nie rozumiem czemu pan sie tak broni przed ta chwałą ?!

Kopiuje pan Orzechowskiego, który twierdząc, że nie ma pedoflii w
kościele
został wyśmiany przez.........księdza. Jest pan coraz bardziej żałosny
próbując negowac to, do czego oficjalnie przyznają się księża, biskupi,
papież przeprasza, kościół wypłaca odszkodowania! Pisał pan coś o braku
logiki.....

Oczywiście, potwierdza Pan kolejny raz brak zrozumienia prostego tekstu,
wmawiając mi negowanie istnienia pedofilów wśród księży.

Znowu się pan osmiesza, gdzie napisałem, że neguje pan istnienie pedofilów
wśród księży?

Pan nawet nie rozumie słow i sensu zdań które pisze ?
"...Kopiuje pan Orzechowskiego, który twierdząc, że nie ma pedoflii w
  kościele ... "

Próbuje pan ograniczac i usprawiedliwiac zjawisko pedofilii
wśród księży.  Tutaj jest dowód:

Dla każdego rozgarnietego, jako tako gimnazjalisty jest jasne, że jest to kolejny dowód nierozumienia tekstów czytanych przez pana.

Myślę, ze wystarczy już tej błazenady, panie politruku Kłamecki.

Roman Rumian

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał

Myślę, ze wystarczy już tej błazenady, panie politruku Kłamecki.

Żegnam towarzyszu Tum(i)an.

--
Artur Borubar

"Lech Kaczyński jest pierwszym prezydentem, który potrafił zablokować i zniszczyć całościową systemową reformę w Polsce. To jest rekord dwudziestolecia, zablokowanie reformy służby zdrowia (...) to jest grzech przeciwko Polsce. Drugim ewidentnym grzechem jest uniemożliwienie odzyskania przez Polskę w sposób łatwy i najprostszy opinii kraju lidera postępu integracji europejskiej (...) Smutnym rekordem będzie blokowanie dokończenia procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony, który sam przeprowadził i podpisał."

http://pepepe.pl/  Jeszcze 282 dni kompromitowania RP!

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:hnl8he$9he$1news.agh.edu.pl...

W dniu 2010-03-15 13:01, sofu pisze:
(...)
>
> Jakiego światła się boi Artur Borubar?

Tego samego co i pan: nie podpisuje sie swoim prawdziwym imieniem i
nazwiskiem, nie ujawnia miejsca pracy, zamieszkania, bo DOSKONALE wie,
ze to co robi ośmieszyłoby go w realu.
Jasne jest, że wstydzi sie tego co tu robi, stąd tchórzliwe chowanie się
za anonimem.
To świadczy o madrości tradycyjnego wychowania nakazujacego wyrzucanie
do kosza anonimów.

Roman Rumian

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Mógłbym sie podpisac np. jako Franek Popielica syn garbatego dekarza
podobnie jak pan Roman Rumian i co by to zmieniło?
W przeciwienstwie do innych ja swój nick dumnie nosze od poczatku pojawienia
sie w Internecie tzn. od 1998 roku.
A stały nick to jak nazwisko.
Panu radze nie czytac i nie odnosic się do jak to pan nazwał anonimów.
Będzie mniejsza frustracja z nieakceptowania przez innych ciemnoty, którą
pan nazywa światłem.


Sofu

W dniu 2010-03-17 14:16, sofu pisze:
(...)

Mógłbym sie podpisac np. jako Franek Popielica syn garbatego dekarza
podobnie jak pan Roman Rumian i co by to zmieniło?

Nic by nie zmieniło, bo nadal byłoby to fałszywy identyfikator, a mój nadal prawdziwy. Czy pan ma problem z wartościowaniem fałszu i prawdy ?

W przeciwienstwie do innych ja swój nick dumnie nosze od poczatku pojawienia
sie w Internecie tzn. od 1998 roku.

Jakich "innych" ? To jest jakas ISTOTNA różnica, czy ktoś ma jeden stały, czy wiele zmieniajacych się pseudonimów ?

A stały nick to jak nazwisko.

Nie, to nadal nie nazwisko, a więc dowód braku odwagi podpisania się pod wypisywanymi tekstami, dowód obłudy i hipokryzji. Chyba, że pisując anonimowo zachowuje przyzwoitość i odpowiedzialność. Tacy też są.

Panu radze nie czytac i nie odnosic się do jak to pan nazwał anonimów.
Będzie mniejsza frustracja z nieakceptowania przez innych ciemnoty, którą
pan nazywa światłem.

Pan ze szkoły czarodziejów imienia Harrego Pottera ?
Słowo m ao tyle wartośc o ile jest zgodne z rzecywistością, przekazuje prawdę, a ateiści celuja w mianowaniu siebie tym, kogo naprawdę są karykaturą.

Roman Rumian

Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości news:hnqkbn$jfi$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Roman Rumian" <rumian.wytnij.@agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:hnl8he$9he$1news.agh.edu.pl...

W dniu 2010-03-15 13:01, sofu pisze:
(...)
>
> Jakiego światła się boi Artur Borubar?

Tego samego co i pan: nie podpisuje sie swoim prawdziwym imieniem i
nazwiskiem, nie ujawnia miejsca pracy, zamieszkania, bo DOSKONALE wie,
ze to co robi ośmieszyłoby go w realu.
Jasne jest, że wstydzi sie tego co tu robi, stąd tchórzliwe chowanie się
za anonimem.
To świadczy o madrości tradycyjnego wychowania nakazujacego wyrzucanie
do kosza anonimów.

Roman Rumian

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Mógłbym sie podpisac np. jako Franek Popielica syn garbatego dekarza
podobnie jak pan Roman Rumian i co by to zmieniło?
W przeciwienstwie do innych ja swój nick dumnie nosze od poczatku pojawienia
sie w Internecie tzn. od 1998 roku.
A stały nick to jak nazwisko.
Panu radze nie czytac i nie odnosic się do jak to pan nazwał anonimów.
Będzie mniejsza frustracja z nieakceptowania przez innych ciemnoty, którą
pan nazywa światłem.


Sofu

Rumian , podobnie jak abc , ma pewna ide fix . U abc to religia , u Rumiana to dane grupowiczow , ktore tylko jemu , nie wiadomo do czego,  sa potrzebne ..
Ta chec poznawania ludzi z nazwiska , adresu i miejsca pracy to staly element jego bufoniarskiej fanfaronady . Byc moze potrzebne jest mu to do szukania wplywowych znajomych ? . Kto go tam wie ale zapewniam , ze nawet jesliby taki sie tutaj ujawnil , to komu jak komu ale Rumianowi napewnoby nie pomogl w robieniu kariery bo znajomosci znajomosciami ale aby byc kims , to trzeba jeszcze wiedziec cos wiecej  niz tylko to o czym gdzies tam w jakiejs niszowej ulotce napisal polityczny klawn  ! .

cyc