Data: 2018-03-08 11:52:04 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:84d77a4c-90fb-493f-b2e6-63ab9129edb5@googlegroups.com...
https://www.tvn24.pl/za-wypadek-limuzyny-szydlo-odpowie-na-razie-tylko-kierowca-seicento,820429,s.html Otrzymaliśmy część tych materiałów, ale 11 lutego minął rok od popełnienia wykroczenia i sprawa uległa przedawnieniu. Zaraz zaraz - jakiego wykroczenia ? Byl ranny, moze nawet dwoch, to juz z KK. Chyba, ze chodzi o jakies zdarzenie wczesniejsze, ktore mialo miejsce np 200m wczesniej - czyzby jednak byl jakis zapis z kamery / rejestratora jazdy ? Rzecznik podkreślał również, że powołani przez prokuraturę biegli z Zakładu Badania Wypadków Drogowych Instytutu Ekspertyz Sądowych im prof. dr Jana Sehna w Krakowie jednoznacznie stwierdzili, że niezależnie od używania bądź nie używania sygnałów dźwiękowych przez pojazdy z kolumny uprzywilejowanej wyłącznym i bezpośrednim sprawcą zdarzenia był kierowca Fiata Seicento Sebastian K. Ziobro zdazyl przejac Instytut ? :-) No chyba ze ... w ustawie wyraznie pisze o uzywaniu sygnalów swietlnych i dzwiekowych, ale jesli pierwszy pojazd migal na niebiesko i czerwono oraz uzywal syreny, to rozpoczynal kolumne uprzywilejowana, ktorą nalezalo przepuscic. Samochod pani premier nawet migac nie musial. J. |
|
Data: 2018-03-08 03:04:49 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
-- Ziobro zdazyl przejac Instytut ? :-)
nie bedziesz gryzl reki ktora cie karmi :-) choc historie maja ciekawa W 1949 roku kierownictwo Instytutu przejmuje sędzia Jan Sehn, później profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego i pierwszy kierownik Katedry Kryminalistyki UJ. Instytut zawdzięcza mu nowe formy organizacyjne, obecną siedzibę, którą przejął na przełomie 1952/1953 oraz swój dalszy rozwój. Prof. J. Sehn od chwili utworzenia Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich był jej członkiem i przewodniczącym Komisji Okręgowejw Krakowie (do 1953 r.). Zmarł nagle w 1965 r. we Frankfurcie nad Menem w trakcie jednej ze swych misji związanych z prowadzonymi śledztwami w ramach działalności w Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich. W 1966 roku Instytut przyjął imię Prof. dra Jana Sehna. Od 1 kwietnia 2009 roku Instytut działa jako państwowa jednostka budżetowa podległa Ministerstwu Sprawiedliwości[4]. nie ma tu czasem konfliktu interesow ? jednostka budzetowa MS wydaje opinie w sprawie w ktorej strona jest Prezes Rady Ministrow ? -- Samochod pani premier nawet migac nie musial. nie podwazaj oficjalnej wersji BOR wg ktorej sygnaly swietlne i dzwiekowe byly wlaczone :-) https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/bezposredni-swiadkowie-wypadku-szydlo-czarno-na-bialym-w-tvn24,717733.html |
|
Data: 2018-03-08 12:28:05 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:b460c0c1-b3c8-4358-bd3e-34c101f0d4c1@googlegroups.com...
-- Samochod pani premier nawet migac nie musial. Odnosze sie tylko do opini IES cytowanej (tzn przeklamanej) przez pismakow :-) J. |
|
Data: 2018-03-08 03:57:36 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
-- Odnosze sie tylko do opini IES cytowanej (tzn przeklamanej) przez pismakow :-)
to nie koniec rewelacji :-) W lutym ubiegłego roku dosyć szczegółowo analizowaliśmy możliwości stwierdzenia, czy da się ustalić, w oparciu o seryjne, montowane w fabryce urządzenia znajdujące się w samochodzie, prędkość, z jaką poruszał się pojazd - mówi ,,Rzeczpospolitej" Leszek Kempiński, PR menedżer Audi i Volkswagen Group Polska. - Niestety, nie jest to możliwe w tym samochodzie. Prędkości niestety nie zapisuje, a jedynie przebieg pojazdu i godzinę zdarzenia. Sama jazda nie jest zdarzeniem nadzwyczajnym, dlatego nie jest zapisywana - przyznaje. menago oczywiscie "zapomnial" ze auto zapakowalo w drzewo no bo przeciez nie jest to niczym nadzwyczajnym :-) http://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/302049961-Wypadek-Szydlo-Rejestratory-bez-danych.html Pod koniec marca ub. roku prokuratura poinformowała, że audi premier miało dodatkowy rejestrator, tzw. uds, który jest dedykowany dla pojazdów uprzywilejowanych. Urządzenie to rejestruje m.in. prędkość i trasę pojazdu. Jak zachwala producent, ,,uds pomaga uwiarygodnić profesjonalizm pojazdów uprzywilejowanych podczas codziennych akcji". Tym bardziej zastanawiające jest to, że jak ujawniła pod koniec grudnia ubiegłego roku ,,Rz", jest problem z odszyfrowaniem zapisu danych auta, a prokuraturze ma pomóc ekspert z Niemiec. |
|
Data: 2018-03-08 13:11:18 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 08.03.2018 o 12:57, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Odnosze sie tylko do opini IES cytowanej (tzn przeklamanej) przez pismakow :-) Oj żeście się przyjebali. Już byście przeprosili panią premier, wypłacili odszkodowanie, zadośćuczynienie, rentę, odprawę itp, sebę w ramach nazdywczajnego złagodzenia kary spalili na stosie. Ale nie będą się przyjebywać, dręczyć jad sączyć. Wilki nie ludzie. Zresztą sprawa jak i sama prani premier jest już przeterminowana. Shrek |
|
Data: 2018-03-08 04:20:49 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
-- Zresztą sprawa jak i sama prani premier jest już przeterminowana.
wrecz przeciwnie bo wlasnie dojrzewa :-) komp z auta w Niemczech nie wiadomo co tam wyczytaja, wierni funkcjonariusze BOR wykruszaja sie ze sluzby wiec ryzyko wsypy rosnie powiedzialbym ze daje im max pol roku i sprawa sie rypnie :-) |
|
Data: 2018-03-08 13:27:11 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 08.03.2018 o 13:20, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Zresztą sprawa jak i sama prani premier jest już przeterminowana. Chuja się rypnie. Prokurator jaki jest? Państwowy. Prokurator ma szefa, szefem szefa jest prokurator generalny czyli zero a szefem zera następca straszydła. Jedyna możliwość, żeby sprawa się rypła, to że będą chcieli dokuczyć straszydłu (które aktualnie jest nikim). Shrek |
|
Data: 2018-03-08 04:54:30 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
-- Jedyna możliwość, żeby sprawa się rypła, to że będą chcieli dokuczyć straszydłu (które aktualnie jest nikim).
uscislijmy termin "rypniecie" dla mnie wystarczy ze jeden z borowikow da anonimowy wywiad w fakcie "Klamalem bo mi kazali, syreny byly wylaczone" albo w Bildzie ukaze ze artykul ze ich ucho w Audi donosi ze limuzyna polskiego premiera miala wylaczone syreny w momencie wypadku :-) styknie ? ano styknie i ani zero ani szef wszystkich szefow nic w tej sprawie nie moze zrobic, poszli po bandzie i teraz kazdy dzien moze przyniesc niespodzianke :-) |
|
Data: 2018-03-08 14:00:35 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e58bcafe-faf8-48ea-8ac1-87998a2cdde8@googlegroups.com...
-- Jedyna możliwość, żeby sprawa się rypła, to że będą chcieli dokuczyć straszydłu (które aktualnie jest nikim). To sie odpowie "Wyborcza klamie", czy "w Fakcie nie ma faktow". albo w Bildzie ukaze ze artykul ze ich ucho w Audi donosi ze limuzyna polskiego premiera miala wylaczone syreny w momencie wypadku :-) A to nawet odpowiadac nie trzeba, ale mozna - "Niemcom najwyrazniej zalezy na destabilizacji polskiej legalnej wladzy". No i zawsze mozna powolac specjalna komisje, pod przewodnictwem Antoniego. J. |
|
Data: 2018-03-08 05:14:06 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
-- To sie odpowie "Wyborcza klamie", czy "w Fakcie nie ma faktow".
oczywiscie ale straty wizerunkowe beda rosnac :-) -- A to nawet odpowiadac nie trzeba, ale mozna - "Niemcom najwyrazniej zalezy na destabilizacji polskiej legalnej wladzy". albo ze to wina Tuska :-) -- No i zawsze mozna powolac specjalna komisje, pod przewodnictwem Antoniego. akurat ta komisja wiecej szkod niz pozytku narobila bo skompromitowala paru ekspertow i zalatwila dymisje promotorowi :-) https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ubywa-czlonkow-podkomisji-smolenskiej-odchodza-eksperci-macierewicza,773963.html http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,21620542,ekspert-o-rewelacjach-komisji-macierewicza-blaszane-ptaki.html |
|
Data: 2018-03-08 14:55:43 | |
Autor: T. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 2018-03-08 o 14:14, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- To sie odpowie "Wyborcza klamie", czy "w Fakcie nie ma faktow". Znam Michała Setlaka, choć może ściślej - znałem. Pracował w PC Kurierze, potem był rzecznikiem jednej z firm komputerowych. I tak ze 20 lat. Potem zrobił kurs szybowcowy i nagle stał się "Ekspertem" i publicystą jednej z gazet o lotnictwie. Gość dostał ciężką kasę od Laska, to produkował się tak, jak mu kazali. I jakoś dotąd ani on, ani nikt nie wytłumaczył, jakim sposobem fragment skrzydła znalazł się przed brzozą, ani w jaki sposób samolot lecący ok. 5 m nad błotnistym terenem roztrzaskał się bardziej, niż 747 nad Lockerbie (spadał z 10 tys. m). T. |
|
Data: 2018-03-08 15:14:58 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f62c8d23-0009-453f-aa52-5a765dce0ced@googlegroups.com...
-- To sie odpowie "Wyborcza klamie", czy "w Fakcie nie ma faktow". Watpie. Kto PiS nie lubi nadal nie bedzie lubial, kto PiS lubi nadal bedzie twierdzil "Wyborcza klamie". -- A to nawet odpowiadac nie trzeba, ale mozna - "Niemcom najwyrazniej zalezy na destabilizacji polskiej legalnej wladzy". Wyjatkowo chyba nie ma co Tuska mieszac, ale jesli nawet ... patrz wyzej. -- No i zawsze mozna powolac specjalna komisje, pod przewodnictwem Antoniego. Patrz wyzej ... no to teraz sie zdymisjonuje tych, co zdymisjonowali :-) J. |
|
Data: 2018-03-08 14:10:22 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 08.03.2018 o 13:54, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Jedyna możliwość, żeby sprawa się rypła, to że będą chcieli dokuczyć straszydłu (które aktualnie jest nikim). Aj tam oj tam. A gdzie tu sensacja i rypnięcie? Przecież wszyscy wiedzą, że to ściema. Problem w tym, że jakby oni kasowali po jednym samochodzie z suwerenem na tydzień, to im nic od tego nie spadnie. A może i wzrośnie. Ci ci nie głosowali na pis, nie zaczną, ci co głosowali - tu problem jest ciekawszy. Na samego głosującego raczej nie trafi, bo mamy 20 milionów samochodów i tylko 52 tygodnie w roku, ale somsiadów ma ze 100 więc szanse statystycznie rosną. Może trafi na somsiada i mu się ten jego jebany passeratii w tedeiku rozpadnie, co to nie wiadomo skąd na niego nakradł. Dobrze tak chujowi;) Problem w tym, że jeszcze somsiada nie trafili, więc może powinni się rozwalać o suwerenie bryki częściej. albo w Bildzie ukaze ze artykul ze ich ucho w Audi donosi ze limuzyna polskiego premiera miala wylaczone syreny w momencie wypadku :-) styknie ? ano styknie i ani zero ani szef wszystkich szefow nic w tej sprawie nie moze zrobic, poszli po bandzie i teraz kazdy dzien moze przyniesc niespodzianke :-) Do czego styknie - wszyscy wiedzą, że gwozdków nie mieli włączonych? Zresztą nic to nie zmienia - gwizdki nie dają pierwszeńśtwa. Shrek |
|
Data: 2018-03-08 05:19:51 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
-- Do czego styknie - wszyscy wiedzą, że gwozdków nie mieli włączonych?
co innego miec przeczucie a co innego *wiedziec* ze BOR klamie :-) wtedy trzeba wszczac postepowanie (i znowu umorzyc bo BOR juz nie ma) nie ma bata slupki poparcia od tego nie wzrosna |
|
Data: 2018-03-08 14:41:08 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 08.03.2018 o 14:19, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
-- Do czego styknie - wszyscy wiedzą, że gwozdków nie mieli włączonych? Trzeba bo? Shrek |
|
Data: 2018-03-08 15:20:40 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e3b0d0a1-51cb-479c-8d36-b3f8d3883448@googlegroups.com...
-- Do czego styknie - wszyscy wiedzą, że gwozdków nie mieli włączonych? A nie mieli ? Czy pierwsi mieli, bo zawsze mieli, pani premier nie miala, bo lubi cisze, ale uczestniczac w kolumnie nie musiala miec. co innego miec przeczucie a co innego *wiedziec* ze BOR klamie :-) 500+ wazniejsze, niz to czy oficer sie pomylil, szczegolnie ze przeciez go zlikwidowali :-) J. |
|
Data: 2018-03-08 15:47:21 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 08.03.2018 o 15:20, J.F. pisze:
-- Do czego styknie - wszyscy wiedzą, że gwozdków nie mieli włączonych? Tak po prawdzie to nie ma żadnego znaczenia. Czy pierwsi mieli, bo zawsze mieli, pani premier nie miala, bo lubi cisze, ale uczestniczac w kolumnie nie musiala miec. Jakby mieli, to by się daloło odczytać z rejestratora i nie trzebaby niezależnych świadków z boru;) 500+ wazniejsze, niz to czy oficer sie pomylil, szczegolnie ze przeciez go zlikwidowali :-) Oficera zlikwidowali? Grubsza sprawa;) Shrek |
|
Data: 2018-03-08 16:04:15 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p7ridp$e97$14@node1.news.atman.pl...
W dniu 08.03.2018 o 15:20, J.F. pisze: -- Do czego styknie - wszyscy wiedzą, że gwozdków nie mieli włączonych?A nie mieli ? Tak po prawdzie to nie ma żadnego znaczenia. Masz na mysli praktyke Ziobrokatury, czy teorie prawa ? wedle ustawy maja podstawowe znaczenie ... albo i nie :-) Czy pierwsi mieli, bo zawsze mieli, pani premier nie miala, bo lubi cisze, ale uczestniczac w kolumnie nie musiala miec. Jakby mieli, to by się daloło odczytać z rejestratora i nie trzebaby niezależnych świadków z boru;) A jak nie bylo rejestratora ? 500+ wazniejsze, niz to czy oficer sie pomylil, szczegolnie ze przeciez go zlikwidowali :-) Oficera zlikwidowali? Grubsza sprawa;) Wraz z likwidacja BOR przestal byc oficerem BOR. I jak sie za glosno zrobi ze klamal, to zawsze mozna powiedziec "on juz zostal zwolniony" :-P J. |
|
Data: 2018-03-08 17:03:03 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 08.03.2018 o 16:04, J.F. pisze:
Masz na mysli praktyke Ziobrokatury, czy teorie prawa ? Nie ma akurat żadnego znaczenia - to temat zastępczy. Bomby i gwizdki nie dają ci żadnych praw względem innych uczestników ruchu. Co najwyżej możesz się nei stosować do niektórych przepisów, ale w razie W nie zdejmuje to z ciebie odpowiedzialności. Jakby mieli, to by się daloło odczytać z rejestratora i nie trzebaby niezależnych świadków z boru;) To co badali? Oficera zlikwidowali? Grubsza sprawa;) E tam. Zlikwidować osobę to znaczy "tyś go killing?" ;) Shrek |
|
Data: 2018-03-08 17:38:59 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p7rmrn$e97$17@node1.news.atman.pl...
W dniu 08.03.2018 o 16:04, J.F. pisze: Masz na mysli praktyke Ziobrokatury, czy teorie prawa ? Nie ma akurat żadnego znaczenia - to temat zastępczy. Bomby i gwizdki nie dają ci żadnych praw względem innych uczestników ruchu. Co najwyżej możesz się nei stosować do niektórych przepisów, ale jak nie masz gwizdkow, to musisz sie stosowac. ale w razie W nie zdejmuje to z ciebie odpowiedzialności. No coz, tym razem prokuratura ma inne zdanie, i prawde mowiac to chyba podzielam jej zdanie ("a gdyby tam dwie karetki jechaly do ciebie") Byc moze sad sie wypowie ... ale to znow moze byc wyrok polityczny :-) To co badali?Jakby mieli, to by się daloło odczytać z rejestratora i nie trzebaby niezależnych świadków z boru;)A jak nie bylo rejestratora ? Cos tam mieli, ale kamerki to chyba w tych samochodach nie ma. Wprowadzic obowiazek posiadania ? To sie okaze, ze awarie miala :) Oficera zlikwidowali? Grubsza sprawa;)Wraz z likwidacja BOR przestal byc oficerem BOR. E tam. Zlikwidować osobę to znaczy "tyś go killing?" ;) Ja o "oficerze" pisalem a nie o osobie :-P J. |
|
Data: 2018-03-08 18:57:45 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 08.03.2018 o 17:38, J.F. pisze:
Nie ma akurat żadnego znaczenia - to temat zastępczy. Bomby i gwizdki nie dają ci żadnych praw względem innych uczestników ruchu. Co najwyżej możesz się nei stosować do niektórych przepisów, Ale my nie dyskutujemy o tym, czy należy się mandat za przekroczenie prędkości (to im wolno, pod warunkiem ,ze nei spowodują wypadku) a czy są winni spowodowania wypadku (tego im nie wolno). ale w razie W nie zdejmuje to z ciebie odpowiedzialności. To lepiej, żeby nie kozaczyły, bo na chucka mi rozwalona karetka. Akurat karetkom się to w stosunku do borowików rzadko zdarza - znaczy procentowo. Może dlatego, że myślą za kierownicą? Byc moze sad sie wypowie ... ale to znow moze byc wyrok polityczny :-) No właśnie zlikwidować oficera to znaczy go "killing";) Shrek |
|
Data: 2018-03-09 08:55:45 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Dnia Thu, 8 Mar 2018 18:57:45 +0100, Shrek napisał(a):
W dniu 08.03.2018 o 17:38, J.F. pisze: Ale przepis brzmi "kto, nie zachowujac ostroznosci, powoduje ..." Pomyslalby kto, ze kierowca jedna karetke przepusci, a drugiej droge zajedzie ... ale w razie W nie zdejmuje to z ciebie odpowiedzialności.No coz, tym razem prokuratura ma inne zdanie, i prawde mowiac to chyba podzielam jej zdanie Z drugiej strony - po co ci karetka posmiertnie ... Akurat karetkom się to w stosunku do borowików rzadko zdarza - znaczy procentowo. Może dlatego, że myślą za kierownicą? Borowikom w poprzedniej kadencji tez sie rzadziej zdarzalo :-) A moze karetki bardziej widoczne. Byc moze sad sie wypowie ... ale to znow moze byc wyrok polityczny :-) Eee tam, patrz na kolejna ustawe - osoba zostanie, a oficerem juz nie bedzie :-) I ciekawe co dalej - nakaza wnuczce demontowac "general" z grobu ? J. |
|
Data: 2018-03-09 09:09:51 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 09.03.2018 o 08:55, J.F. pisze:
Ale przepis brzmi "kto, nie zachowujac ostroznosci, powoduje ..." Nie ma znaczenia co by pomyślał. W zakresie winy obowiązują go przepisy jak każdego innego. Nie ma znaczenia jakie ma bomby i gwizdki. Dlatego na przykład karetki jak coś odwalają to zwalniają i się upewniają. Policjanci już mniej, borowiki idą jak dzik w kartofle a rządowi piloci jak dzik w sosnę. To lepiej, żeby nie kozaczyły, bo na chucka mi rozwalona karetka. No właśnie po nic, dlatego lepiej żeby jednak dojechała. Borowikom w poprzedniej kadencji tez sie rzadziej zdarzalo :-) Też się zdarzało i to nie rzadko. Podpisywali papiery i dlatego nikt z tego afery nie robił. I ciekawe co dalej - nakaza wnuczce demontowac "general" z grobu ? Obstawiam, że go po pisiorsku wykopią. Może w jego miejsce przeniosą Piłsdskiego, bo ciasno się robi na Wawelu. Shrek |
|
Data: 2018-03-09 11:40:36 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p7tfge$hcc$8@node1.news.atman.pl...
W dniu 09.03.2018 o 08:55, J.F. pisze: Ale przepis brzmi "kto, nie zachowujac ostroznosci, powoduje ..." Nie ma znaczenia co by pomyślał. W zakresie winy obowiązują go przepisy jak każdego innego. Cywilnej byc moze, karna to IMO osobna kwestia. Nie ma znaczenia jakie ma bomby i gwizdki. Ma o tyle znaczenie, ze jak mu sie nie chcialo wlaczyc gwizdkow, to nie byl pojazdem uprzywilejowanym, wiec mu nie wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu. I mamy piekne uzasadnienie do "nie zachowujac ostroznosci". Za to trudno podobny zarzut postawic kierowcy drugiej karetki, ktoremu droge zajezdza seicento czekajace przy krawezniku. Tyle, ze tu mamy jeszcze przejazd kolumny uprzywilejowanej. Dlatego na przykład karetki jak coś odwalają to zwalniają i się upewniają. Policjanci już mniej, borowiki idą jak dzik w kartofle a rządowi piloci jak dzik w sosnę. No właśnie po nic, dlatego lepiej żeby jednak dojechała.To lepiej, żeby nie kozaczyły, bo na chucka mi rozwalona karetka.Z drugiej strony - po co ci karetka posmiertnie ... Ale takze odpowiednio szybko. I ciekawe co dalej - nakaza wnuczce demontowac "general" z grobu ?Obstawiam, że go po pisiorsku wykopią. Cos w tym jest, to cmentarz dla zasluzonych :-) J. |
|
Data: 2018-03-09 12:14:40 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 09.03.2018 o 11:40, J.F. pisze:
Nie ma znaczenia co by pomyślał. W zakresie winy obowiązują go przepisy jak każdego innego. A na czym to przekonanie opierasz? Nie ma znaczenia jakie ma bomby i gwizdki. A jak ma gwizdki, to tym bardziej z nich korzystając ma "zachować ostrożność" Za to trudno podobny zarzut postawic kierowcy drugiej karetki, Dalej nie daje to żadnych uprawnień w ustalaniu winy. No właśnie po nic, dlatego lepiej żeby jednak dojechała.To lepiej, żeby nie kozaczyły, bo na chucka mi rozwalona karetka.Z drugiej strony - po co ci karetka posmiertnie ... I dokładnie na to im pozwalają przepisy. Mogą jechać nie stosując siędo niektórych przepisów, jednak w razie W winę ustala się normalnie. Shrek |
|
Data: 2018-03-09 12:44:32 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
"Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p7tqav$g04$4@node2.news.atman.pl...
W dniu 09.03.2018 o 11:40, J.F. pisze: A na czym to przekonanie opierasz?Nie ma znaczenia co by pomyślał. W zakresie winy obowiązują go przepisy jak każdego innego.Cywilnej byc moze, karna to IMO osobna kwestia. Bo tam taki maly zapis dodatkowy, a cywilnie odpowiada "za wypadek". I pamietasz tego sedziego z Wroclawia i rowerzyste ? Nie ma znaczenia jakie ma bomby i gwizdki.Ma o tyle znaczenie, ze jak mu sie nie chcialo wlaczyc gwizdkow, A jak ma gwizdki, to tym bardziej z nich korzystając ma "zachować ostrożność" No i zachowal, zobaczyl stojace przy krawezniku seicento, to omijal. Za to trudno podobny zarzut postawic kierowcy drugiej karetki, Dalej nie daje to żadnych uprawnień w ustalaniu winy. Patrz wyzej - nie musi miec gwizdkow. Nie musi miec kogutow. Za to moze wyprzedzac na skrzyzowaniu. J. |
|
Data: 2018-03-09 12:55:48 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 09.03.2018 o 12:44, J.F. pisze:
Cywilnej byc moze, karna to IMO osobna kwestia.A na czym to przekonanie opierasz? Wyjaśnisz? I pamietasz tego sedziego z Wroclawia i rowerzyste ? Nie, ale to nic nie zmienia. Chyba że to była uchwał SN w kładzie bodajże 5 sędziów. I mamy piekne uzasadnienie do "nie zachowujac ostroznosci". Więc nie ma sprawy. Jego rozliczenia z drzewem to jego cywilna sprawa z właścicielem drzewa:P Dalej nie daje to żadnych uprawnień w ustalaniu winy. Może ale mu nie wolno. Chyba że wyjaśnisz. Shrek |
|
Data: 2018-03-09 13:32:50 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p7tso3$594$1@node1.news.atman.pl...
W dniu 09.03.2018 o 12:44, J.F. pisze: Cywilnej byc moze, karna to IMO osobna kwestia.A na czym to przekonanie opierasz? Do karnej musisz wykazac "niezachowanie ostroznosci", a cywilnie wystarczy "zasada ryzyka". I pamietasz tego sedziego z Wroclawia i rowerzyste ?Nie, ale to nic nie zmienia. Chyba że to była uchwał SN w kładzie bodajże 5 sędziów. Nie ma takiej potrzeby, sedzia moze zamknac sprawe jednym zdaniem :-) https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/sedzia-zderzyl-sie-z-rowerzysta-sad-nie-widzi-podstaw-zeby-zajac-sie-sprawa,491882.html Prawde mowiac - jest nagranie z monitoringu, nie widac tam jakiegos piracenia ze strony sedziego. Tyle tylko, ze zwyklemu kierowcy policja by "nalozyla mandat", bo mial pan ustapic pierwszenstwa a tego nie zrobil. No ale byl ranny, wiec mandatu sie nie da, trzeby by zaproponowac warunkowe umorzenie. Ale ze sedzia byl sprawca, pardon - podejrzanym, to inny sedzia pochylil sie nad sprawa rzetelniej. I wychodzi na to, ze rowerzysta sam sobie jest winny ... no nie dopasowal predkosci do warunkow :-) Dalej nie daje to żadnych uprawnień w ustalaniu winy.Patrz wyzej - nie musi miec gwizdkow. Nie musi miec kogutow. Może ale mu nie wolno. Chyba że wyjaśnisz. Uczestniczy w kolumnie uprzywilejowanej, wiec jest pojazdem uprzywilejowanym. J. |
|
Data: 2018-03-09 15:33:58 | |
Autor: tck | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5aa27ef5$0$678$65785112news.neostrada.pl... Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p7tso3$594$1@node1.news.atman.pl... a w sprawie z okolic Zambrowa- nieoznakowana Vectra i skręcający Peugeot jest już prawomocny wyrok? Googlam i nie widzę... -- pozdr Tomasz tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2018-03-09 16:23:05 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 09.03.2018 o 15:33, tck pisze:
a w sprawie z okolic Zambrowa- nieoznakowana Vectra i skręcający Peugeot jest już prawomocny wyrok? Googlam i nie widzę... Ten sam przypadek. Uniewinnili oskarżonego, winnych nie ma. Shrek |
|
Data: 2018-03-09 18:57:49 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:p7u8so$99u$3@node1.news.atman.pl...
W dniu 09.03.2018 o 15:33, tck pisze: Ten sam przypadek. Uniewinnili oskarżonego, winnych nie ma. O tym samym przypadku mowimy, co pokazywalem ? A widzisz - czyli ktos jednak uznal, ze policjanci prawidlowo jechali. J. |
|
Data: 2018-03-09 19:06:05 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 09.03.2018 o 18:57, J.F. pisze:
Ten sam przypadek. Uniewinnili oskarżonego, winnych nie ma. Ten sam. A widzisz - czyli ktos jednak uznal, ze policjanci prawidlowo jechali. A skąd taki wniosek? Oskarżyli kolesia skręcającego w lewo, w apelacji go uznali za niewinnego, o policjantach nikt się nie wypowiadał, spokojnie się przedawniło. Shrek |
|
Data: 2018-03-09 21:37:37 | |
Autor: tck | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik "Shrek" <1@wp.pl> napisał w wiadomości news:p7uiec$o14$1node1.news.atman.pl... W dniu 09.03.2018 o 18:57, J.F. pisze: już w pierwszej instancji został uniewinniony, co do apelacji nic nie mogę znaleźć- czyżby jej nie było? -- pozdr Tomasz tck(at)top.net.pl |
|
Data: 2018-03-09 22:05:06 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 09.03.2018 o 21:37, tck pisze:
już w pierwszej instancji został uniewinniony, co do apelacji nic nie mogę znaleźć- czyżby jej nie było? Masz rację - już w pierwszej. Prawdopodobnie nie odwoływali się, bo tak naprawdę chodzilo tylko o to, żeby nie było winy policjantów. Dokładnie ten sam mechanizm co ze straszydłem. Shrek |
|
Data: 2018-03-09 16:22:22 | |
Autor: Shrek | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
W dniu 09.03.2018 o 13:32, J.F. pisze:
Bo tam taki maly zapis dodatkowy, a cywilnie odpowiada "za wypadek".Wyjaśnisz? No jakby byli ostrożni to by nie przyjebali. I pamietasz tego sedziego z Wroclawia i rowerzyste ?Nie, ale to nic nie zmienia. Chyba że to była uchwał SN w kładzie bodajże 5 sędziów. Może ale jedną sprawę, a nie ustanawiać zasadę prawną. Może ale mu nie wolno. Chyba że wyjaśnisz. Co dalej nie zwalnia go w żaden sposób z odpowiedzialności za ewentualne wypadki i kolizje. Shrek |
|
Data: 2018-03-08 13:24:41 | |
Autor: J.F. | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:597e4af1-3ac6-478e-bb7c-e38aca42784a@googlegroups.com...
-- Odnosze sie tylko do opini IES cytowanej (tzn przeklamanej) przez pismakow :-) to nie koniec rewelacji :-) W lutym ubiegłego roku dosyć szczegółowo analizowaliśmy możliwości stwierdzenia, czy da się ustalić, w oparciu o seryjne, montowane w fabryce urządzenia znajdujące się >w samochodzie, prędkość, z jaką poruszał się pojazd - mówi ,,Rzeczpospolitej" Leszek Kempiński, PR menedżer Audi i Volkswagen Group Polska. - Niestety, nie jest to >możliwe w tym samochodzie. Prędkości niestety nie zapisuje, a jedynie przebieg pojazdu i godzinę zdarzenia. Sama jazda nie jest zdarzeniem nadzwyczajnym, dlatego nie >jest zapisywana - przyznaje. menago oczywiscie "zapomnial" ze auto zapakowalo w drzewo no bo przeciez nie jest to niczym nadzwyczajnym :-) No i co Ci przyjdzie z tego, ze dowiesz sie o kiedy przywalilo w drzewo i przy jakim przebiegu ? A nawet jakby zapisywalo predkosc, to do drzewa zdazyl wyhamowac ... albo przyspieszyc, bo wszak uciekal przed zamachem :-) Ale ... stluczka z seicento mogla wywolac zapis, i wtedy byloby widac, ze jechali np 80km/h. Albo 102km/h. I co z tego ? http://www.rp.pl/Sluzby-mundurowe/302049961-Wypadek-Szydlo-Rejestratory-bez-danych.htmlPod koniec marca ub. roku prokuratura poinformowała, że audi premier miało dodatkowy rejestrator, tzw. uds, który jest dedykowany dla pojazdów uprzywilejowanych. >Urządzenie to rejestruje m.in. prędkość i trasę pojazdu. Jak zachwala producent, ,,uds pomaga uwiarygodnić profesjonalizm pojazdów uprzywilejowanych podczas codziennych akcji". Trop ciekawy ... pozostaje spytac ministra ile zaplacono ekspertowi i gdzie sa wyniki :) J. |
|
Data: 2018-03-08 04:48:51 | |
Autor: przemek.jedrzejczak | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
-- Ale ... stluczka z seicento mogla wywolac zapis, i wtedy byloby widac, ze jechali np 80km/h. Albo 102km/h. I co z tego ?
i wtedy rypnie sie wersja bieglych :-) -- Trop ciekawy ... pozostaje spytac ministra ile zaplacono ekspertowi i gdzie sa wyniki :) to zadanie dla totalnej opozycji :-) |
|
Data: 2018-04-06 17:05:17 | |
Autor: Budzik | |
Coz za pech przedawnienie :-) | |
UĹźytkownik przemek.jedrzejczak@gmail.com ...
Jak zachwala producent, âuds pomaga uwiarygodniÄ profesjonalizm Skoro tak to chyba nic dziwnego ze nie daĹo siÄ odczytac... :) -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Początek i koniec zawsze są jednością." Frank Herbert |