Data: 2013-01-08 09:41:08 | |
Autor: TheDevineMe | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
Ogolnie powiem tak: czytajac recenzje po festiwalu Sundance oraz rekomendacje magazynu Psychology Today skusilem sie do obejrzenia tego "poruszajacego dramatu psychologicznego" ... i jakze tego zaluje.
Biorac pod uwage ze film oparty jest na faktach moja opinia o narodzie amerykanskim ucierpiala niemozebnie. Winie za to roznice kulturowe mentalnosc spoleczenstwa, ale niesmak pozostanie na zawsze. -- ........................DHSL.......................... ....All men are tempted. There is no man that lives... ..that can’t be broken down, provided it is the right. ........temptation, put in the right spot............. ............Henry Ward Beecher (1887)................. |
|
Data: 2013-01-08 14:15:41 | |
Autor: rs | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On Tue, 08 Jan 2013 09:41:08 +0000, TheDevineMe
<devine@thedevineme-cut-.com> wrote: Ogolnie powiem tak: czytajac recenzje po festiwalu Sundance oraz rekomendacje magazynu Psychology Today skusilem sie do obejrzenia tego "poruszajacego dramatu psychologicznego" ... i jakze tego zaluje. dla mnie jeden, z bardziej przejmujacych filmow jakie w zeszlym roku obejrzalem. Biorac pod uwage ze film oparty jest na faktach moja opinia o narodzie amerykanskim ucierpiala niemozebnie. Winie za to roznice kulturowe mentalnosc spoleczenstwa, ale niesmak pozostanie na zawsze. a moja opinia o twoim niezwykle ograniczonym spojrzeniu na sprawe rowniez. moze nie powinienes pozostac przy ogladaniu filmow z gatunku fantasy i sci-fi, bo widac, ze sie gubisz w odbiorze ciezszych filmow o problemach spolecznych. <rs> |
|
Data: 2013-01-09 08:30:04 | |
Autor: TheDevineMe | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On 08/01/2013 19:15, rs wrote:
On Tue, 08 Jan 2013 09:41:08 +0000, TheDevineMe Nie jest moim celem tutaj sprzeczanie sie nt. opinii i upodoban, ale moglbys chociaz napisac co cie tak przejelo w tym filmie? A co do mojego "odbioru" tego filmu to wyjasnij mi jeszcze prosze w ktorym momencie ten film jest ciezki i w ktorym momencie przedstawione problemy spoleczne sa chociazby na tyle prawdziwe zeby poddac je analizie? -- ........................DHSL.......................... ....All men are tempted. There is no man that lives... ..that can’t be broken down, provided it is the right. ........temptation, put in the right spot............. ............Henry Ward Beecher (1887)................. |
|
Data: 2013-01-09 10:27:14 | |
Autor: rs | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On Wed, 09 Jan 2013 08:30:04 +0000, TheDevineMe
<devine@thedevineme-cut-.com> wrote: On 08/01/2013 19:15, rs wrote: np to, ze w imie posluszenstwa wzgledem "funkcjonariusza" prawa ludzie douszczaja sie na takie rzeczy, rowniez pozwalaja. to jest w polsce nie do pomyslenia, co wlasnie zaprezentowales, bo policja zawsze byla uwazana za sile, przeciw ktorej nalezalo wystepowac. A co do mojego "odbioru" tego filmu to wyjasnij mi jeszcze prosze w ty powaznie o to pytasz? najprostrza odpowiedz, moze byc taka, ze wystarczy, ze to zdazylo sie naprawde, wiec sa _prawdziwe_, zeby je analizowac. czy jeszcze moge odpowiedziec na jakies twoje pytania. tak btw. to sam sobie powinienes je postawic, zanim napisales tutaj swoj rant. <rs> |
|
Data: 2013-01-09 15:41:26 | |
Autor: TheDevineMe | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On 09/01/2013 15:27, rs wrote:
On Wed, 09 Jan 2013 08:30:04 +0000, TheDevineMe Posluszenstwa PRZEZ TELEFON? Tu nie chodzi o nastawienie wobec kogos kto do ciebie dzwoni (policja czy ktokolwiek inny) ale sam fakt ze nie masz pojecia czy osoba dzwoniaca jest tym za kogo sie podaje. Pytanie tylko kto (jaka narodowosc) jest na tyle naiwna zeby sie na to nabrac? Dlatego kwestionuje realnosc tej historii jako odbiorca spoza USA, pomimo ze jest na faktach. A co do mojego "odbioru" tego filmu to wyjasnij mi jeszcze prosze w Zdarzylo sie naprawde... nie kaz mi zakladac ze zachowalbys sie tak samo (jak np. szefowa knajpy). Generalnie historia jest owszem moze interesujaca, tylko niestety w moim blizszym i dalszym otoczeniu nie znam idioty ktory na cos takiego by sie nabral. Nawet ta biedna niczemu winna dziewczyna... no powiedz mi szczerze - dalbys sie tak potraktowac nie majac nic na sumieniu? Rownie dobrze moglbym nabrac sie na tone maili z Nigerii ktore przychodza do firmy sugerujac ze jakis potomek zastrzelonego dyktatora chce mi oddac swoje odziedziczone 50 milionow. Jezeli amerykanie tak slepo ufaja anonimowym rozmowcom przez telefon to w tamtejszym srodowisku byc moze ten film jest ciezki, ale tutaj takie cos nie przejdzie. Tak wiec IMO w Europie tak przedstawiona sytuacja to czysta fikcja i tyle, a skoro to fikcja to gdzie tu ciezki dramat? -- ........................DHSL.......................... ....All men are tempted. There is no man that lives... ..that can’t be broken down, provided it is the right. ........temptation, put in the right spot............. ............Henry Ward Beecher (1887)................. |
|
Data: 2013-01-09 11:24:47 | |
Autor: rs | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On Wed, 09 Jan 2013 15:41:26 +0000, TheDevineMe
<devine@thedevineme-cut-.com> wrote: On 09/01/2013 15:27, rs wrote: widzisz, tego nie jestes w stanie zrozumiec, ze przez poszanowanie prawa, poszanowanie funkcjonariusza egzekwujacego to prawo (domniemanego, czy nie), dla ogolnego dobra firmy, czy spolecznosci powstala taka luka, ktora kolesie jak ten przez telefon, moga wykorzystac. nie wiem, jednak dlaczego to cie az tak dziwi. pare lat temu byla w polsce fala przewalow, kiedy kolesie dzwonili do starszych osob, podajac sie za czlonkow rodziny, ktorzy ulegli wypadkowi i potrzebuja natychmiast kasy. mowili, ze musza zostac przy samochodzie i przysla kolege, czy kolezanke. znam osobiscie osoby, ktore daly sie na to nabrac z bardzo oplakanym skutkiem. to jest dokladnie ten sam mechanizm. Pytanie tylko kto (jaka narodowosc) jest na tyle naiwna zeby sie na to odpowiedz masz wyzej, a uzywanie w tego typu rozmowach takich pojec na narod, powina dyskwalifikowac. A co do mojego "odbioru" tego filmu to wyjasnij mi jeszcze prosze w * ja prawdopodobnie nie, ale ty nadal nie rozumiesz, ze twoje (moje) zachowanie i ludzi mieszkajacych w usa, szczegolnie w malych miejscowosciach moze sie diametralnie roznic, ale moze tez byc niezwykle podobne. wszystko zalezy od wielu czynnikow. chocby od samej dynamiki sytuacji. ci ludzie zostali tak nauczeni i przez wiekszosc ich zycia, takie zachowanie dawalo porzadane efekty, tak dla nich jak i wspolnoty w ktorej mieszkaja. rownie dobrze mozesz sie dziwic, dlaczego eskimosi w lato sa ubrani po uszy, bo ty chodzisz w krotkich spodenkach. wykazujesz po prostu brak zwyklej checi zrozumienia problemu, przyjrzeniu sie mu z szerszej, jak tylko twoja/polska perspektywa. Generalnie historia jest owszem moze interesujaca, tylko niestety w moim blizszym i dalszym otoczeniu nie znam idioty ktory na cos takiego by sie nabral. Nawet ta biedna niczemu winna dziewczyna... no powiedz mi j.w. * Rownie dobrze moglbym nabrac sie na tone maili z Nigerii ktore podalem przyklad wyzej. dodatkowo spytaj pierwszego lepszego polskiego admina, albo pracownika providera sieci telefonii komorkowej ile maja zgloszen od ludzi, ktorzy sie dali nabrac i zasmsowali gdzies, albo klikneli na cos, a teraz maja problemy ze zbyt duzym rachunkiem telefonicznym albo zawirusowanym kompem. w tym przecietny Polak nie rozni sie od odpowiedniego mu Amerykanina, czy np. Albanczyka. latwowiernosc jest niezwykle demokratyczna. sadze, ze bardzo malo wiesz o wszelkiego typu socjotechnikach. jesli bys cos na ten temat wiedzial, to mialbys odroine pokory dla tego, co mozna z ludzkim (rowniez z twoim) mozgiem zrobic. ten koles znal zargon policyjny, znal procedury, potrafil szybko ocenic z kim ma do czynienia i skutecznie nim manipulowac. zauwaz, ze w takim wiejskim macdonaldzie, nie pracuja jakies blyskotliwe intelekty, ale prosci ludzie. chcesz mi powiedziec, ze w Polsce w takich miejscach pracuja doktorzy psychologii? Jezeli amerykanie tak slepo ufaja anonimowym rozmowcom przez telefon podalem ci przyklad z zycia w polskiej rzeczywistosci. moge podac kilka innych, ktore swiadcza o tym, ze twoja wiara w inteligencje "narodu", ktorego jestes reprezentantem jest, delikatnie mowiac zabawna. jeszcze raz. wrzucanie wszysktich amerykanow do jednego wora, jest tak samo idiotyczne, jak nabieranie sie na maile z Nigerii. tym bardziej, ze jak sam widziales, na bodaj 5 osob, ktore biora udzial w tej sytuacji 2 sie wylamaly, a w koncu nawet szefowa dala sobie wytlumaczyc. wystarczylo jedno slowo sprzatacza. jestem pewien, ze nawet przez moment nie przyszlo ci do glowy, zeby sastanowic sie nad dynamika w jakiej w tej sytuacji znajdowala sie szefowa, co sie dzialo miedzy nia, a jej chlopem. jakie to byly typy charakterologiczne. prawda? Tak wiec IMO w Europie tak przedstawiona sytuacja to czysta fikcja i zastanow sie co piszesz. pogadaj z ta panienka przedstawiona w filmie, albo z osobami, ktore braly udzial w 69ciu innych podobnych sytuacjach, ktore daly sie na to nabrac, to ci powiedza jaka to byla fikcja. <rs> |
|
Data: 2013-01-09 20:58:01 | |
Autor: Ghost | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
Uzytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisal w wiadomosci news:HcgHs.3050$v_5.932fx03.fr7... On 09/01/2013 15:27, rs wrote: Nie widzialem filmu, ale z tego co piszesz to jakis debilizm. rs (jako, ze wioskowym glupkiem jest) zaklada, ze jak jest powiedziane, iz "na faktach autentycznych", to musi bylo kropka w kropke z historia rzeczywista. To oczywiscie prawda nie jest praktycznie nigdy i na tym zakonczylbym ta jalowosc. Amerykanie znaja telemarketing i wciskanie na sile umow przez telefon znacznie dluzej niz my, wiec jesli u nas nie przeszloby, to tam tym bardziej. Filem pewnie obejrze, ale z takim samym przymrozeniem - raczej wiekszym - oka jak wszystkie inne filmy. |
|
Data: 2013-01-09 22:57:03 | |
Autor: Habeck Colibretto | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
Dnia 09.01.2013, o godzinie 09.30.04, na pl.rec.film, TheDevineMe
napisał(a): Ogolnie powiem tak: czytajac recenzje po festiwalu Sundance oraz Ale przydałoby się dla równowagi napisanie co Ciebie odrzuciło w tym filmie. -- Pozdrawiam, *Habeck* /Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widz± tylko jedn±/ - Schutzbach |
|
Data: 2013-01-11 14:22:54 | |
Autor: TheDevineMe | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On 09/01/2013 21:57, Habeck Colibretto wrote:
Dnia 09.01.2013, o godzinie 09.30.04, na pl.rec.film, TheDevineMe To nie tak ze mnie cos odrzucilo, film jest w miare interesujacy (do pewnego stopnia, bo caly czas czekasz jak postac zareaguje), ale biorac pod uwage rekomendacje swiatowego magazynu psychologicznego i ukazanie obrazu faktycznego to rownie dobrze moglem obejrzec biografie Dartha Vadera z uszczegolnieniem depresji w jaka wpadl po wysadzeniu planety Alderaan. -- ........................DHSL.......................... ....All men are tempted. There is no man that lives... ..that can’t be broken down, provided it is the right. ........temptation, put in the right spot............. ............Henry Ward Beecher (1887)................. |
|
Data: 2013-01-11 10:58:50 | |
Autor: rs | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On Fri, 11 Jan 2013 14:22:54 +0000, TheDevineMe
<devine@thedevineme-cut-.com> wrote: To nie tak ze mnie cos odrzucilo, film jest w miare interesujacy (do to ja juz nie mam do ciebie wiecej pytan. wlasnie dales dowod na to, ze pomieszala ci sie juz zupelnie fikcja z rzeczywistoscia. zapewne cos da sie jeszcze z tym zrobic. moze powinienes sprobowac. <rs> |
|
Data: 2013-01-14 10:09:41 | |
Autor: TheDevineMe | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On 11/01/2013 15:58, rs wrote:
On Fri, 11 Jan 2013 14:22:54 +0000, TheDevineMe Sprobuje jeszcze raz wyjasnic, tym razem z uzyciem przykladow :) 1) The Fountain / Zrodlo - dramat bohatera w obliczu smiertelnie chorej zony. 2) Antichrist - dramat bohaterow po smierci dziecka. IMO dramat lub thriller psychologiczny ukazuje przejscia i stany emocjonalne bohaterow (i tutaj jest ok w powyzszym filmie) w zyciowej sytuacji (czego IMO w tym filmie nie ma). Tak wiec dwie sytuacje przecza sobie: dramatyczne stany emocjonalne bohaterow (zgadzam sie) w kompletnie nierzeczywistej sytuacji. Gdybym koncentrowal sie jedynie na emocjach postaci to owszem, film uznalbym za dobry, jednakze ja patrze na obraz calosciowy czyli postacie w danej sytuacji. Tutaj postacie sa prawdziwe a sytuacja nie. Suma tych dwoch wychodzi na zero. Mysle ze teraz zrozumiesz moj stan emocjonalny po obejrzeniu tego nierzeczywistego filmu :) -- ........................DHSL.......................... ....All men are tempted. There is no man that lives... ..that can’t be broken down, provided it is the right. ........temptation, put in the right spot............. ............Henry Ward Beecher (1887)................. |
|
Data: 2013-01-14 10:47:39 | |
Autor: rs | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On Mon, 14 Jan 2013 10:09:41 +0000, TheDevineMe
<devine@thedevineme-cut-.com> wrote: On 11/01/2013 15:58, rs wrote: uzywajac tych przykladow jeszcze bardziej zamotales, bo one sa jednak fikcja. "compliance", ze reprezentacja prawdziwej sytuacji. ona miala miejsce. zdarzyla sie. odbyla. ludzie w niej uczestniczyli. ci ludzie, zlozyli oswiadczenia i nadal w wyniku tego, co sie stalo cierpia. przywolujac te przykladny dales kolejny dowod, ze nie potrafisz odroznic faktu od fikcji. Gdybym koncentrowal sie jedynie na emocjach postaci to owszem, film to ja ci gratuluje, takich uzdolnien arytmetycznych. Mysle ze teraz zrozumiesz moj stan emocjonalny po obejrzeniu tego twoj stan emocjonalny, jest najmniej istotny. co w tej rozmowie jest istotne to twoje zaparcie zadnimi nogami, ze sytuacja, ktora widziales jest fikcja, bo nie zdarzyla sie w europie, czy pod twoim nosem, ktore wyglosiles w zdaniu: "Pytanie tylko kto (jaka narodowosc) jest na tyle naiwna zeby sie na to nabrac? Dlatego kwestionuje realnosc tej historii jako odbiorca spoza USA, pomimo ze jest na faktach." <rs> |
|
Data: 2013-01-14 16:32:56 | |
Autor: TheDevineMe | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On 14/01/2013 15:47, rs wrote:
uzywajac tych przykladow jeszcze bardziej zamotales, bo one sa jednak Nie, nie sa fikcja. "compliance", ze reprezentacja prawdziwej sytuacji. ona miala miejsce. zdarzyla sie. odbyla. ludzie w niej uczestniczyli. ci ludzie, .... albo vice versa ;) Wszystko sprowadza sie do tego jakie mamy indywidualne podejscie do filmu i rozumienie tematu. to ja ci gratuluje, takich uzdolnien arytmetycznych. Z matematyki zawsze bylem lewy ;) twoj stan emocjonalny, jest najmniej istotny. co w tej rozmowie jest Nie, tego nie powiedzialem. Jest fikcja bo w moim srodowiku (czy bylbym w EU, czy w USA czy w japonii, to nei ma znaczenia) nigdy nie moglaby sie zdarzyc. Po prostu nie potrafie sobie wyobrazic zeby ktokolwiek mogl sie kiedykolwiek znalezc w takiej sytuacji. Film jest na faktach, wiec ktos w USA znalazl sie w takiej sytuacji i stad moj komentarz na temat USA. Dlatego mowie ze wszystko zalezy od podejscia. Dla mnie w tego typu filmie (czyli gatunku do jakiego sie zaliczy bedac reklamowanym) liczy sie realizm sytuacyjny, a ze taka sytuacja (mimo ze prawdziwa) jest dla mnie nie wyobrazalna, dlatego moja koncowa opinia o filmie jest jaka jest. Gdybym od poczatku nie zwracal uwagi na realizm sytuacyjny to film bylby niezly. Wiem ze mi odpiszesz: ale to sie wydarzylo naprawde. Owszem, ale coz moge powiedziec na ten temat odnoszac go do mojego srodowiska... -- ........................DHSL.......................... ....All men are tempted. There is no man that lives... ..that can’t be broken down, provided it is the right. ........temptation, put in the right spot............. ............Henry Ward Beecher (1887)................. |
|
Data: 2013-01-14 14:09:54 | |
Autor: rs | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On Mon, 14 Jan 2013 16:32:56 +0000, TheDevineMe
<devine@thedevineme-cut-.com> wrote: On 14/01/2013 15:47, rs wrote: no sa fikcja. to ze ta, czy inna sytuacja sie komus tam wydarzyla, to nie znaczy, ze przedstawiaja "compliance", ze reprezentacja prawdziwej sytuacji. ona miala nie. no wlasnie nie. fikcja jest fikcja. ekranizacji rzeczywistych wydarzen, nie jest fikcja. to jest az tak proste. twoj stan emocjonalny, jest najmniej istotny. co w tej rozmowie jest to ze ty sobie nie potrafisz wyobrazic, to nie znaczy, ze cos nie moze miec miejsca, nawet na twoim podworku. sadze, ze wlasnie wyobraznia cie tutaj boli. podalem ci wczesniej przyklady naiwnosci ludzkiej, ktora miala miejsce, niejako masowo tuz pod twoim nosem, mimo ze rowniez mowiles, ze sobie tego nie wyobrazasz. Dlatego mowie ze wszystko zalezy od podejscia. nie. to czy cos sie wydarzylo, nie nalezy od podejscia, a tym bardziej twojego. jak bedzie jakis Stalin, czy Hitler to bedziesz, sobie mogl decydowac, czy jakies zdarzenie mialo miejsce czy nie. na razie jednak rok 1984 minal bez wiekszego bolu. Dla mnie w tego typu ale ten film wlasnie jest do bolu realny. na tym wlasnie polega jego sila. Wiem ze mi odpiszesz: ale to sie wydarzylo naprawde. Owszem, ale coz twoje srodowisko nie ma tu zadnego, najmniejszego znaczenia. swiat nie konczy sie na tobie i twoim srodowisku. jesli jeszcze tego nie zajarzyles, to najwyzszy czas. <rs> |
|
Data: 2013-01-15 11:57:14 | |
Autor: TheDevineMe | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
On 14/01/2013 19:09, rs wrote:
...cut Ok, dzieki za wyjasnienia. -- ........................DHSL.......................... ....All men are tempted. There is no man that lives... ..that can’t be broken down, provided it is the right. ........temptation, put in the right spot............. ............Henry Ward Beecher (1887)................. |
|
Data: 2013-01-14 18:35:41 | |
Autor: Ghost | |
Compliance / Sila Perswazji (2012) | |
Uzytkownik "TheDevineMe" <devine@thedevineme-cut-.com> napisal w wiadomosci news:YqWIs.5$yJ5.1fx11.fr7... On 14/01/2013 15:47, rs wrote: Nienienie, "film na faktach" ma tylko dodac widowni, tyle. Na drodze faktow do filmu moglo sie w historyjce wiele pozmieniac. |