Data: 2011-12-22 10:35:47 | |
Autor: Marek Czaplicki | |
Co z tym Budapesztem? Acha... teraz mają być Chiny. | |
Agencja S&P obniżyła rating Węgier, jak mówi min. Rostowski do "poziomu śmieciowego". Dlatego zadaniem szefa MF, politycy PiS powinni wytłumaczyć się z marzenia, żeby w Warszawie był Budapeszt. - Myślę, że wielu Węgrów chciałoby, żeby w Budapeszcie była Warszawa - uważa. Rostowski zapewnia, że Polska nie będzie jedynie statystowała w ważnych dla strefy euro wydarzeniach. I obiecuje, że w 2012 r. dług publiczny nie przekroczy 50 proc.http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114884,10858136,Rostowski__Wielu_Wegrow_chcialoby__zeby_w_Budapeszcie.html http://wiadomosci.wp.pl/title,Kaczynski-bylibysmy-jak-Chiny-na-czele- swiata,wid,14079950,wiadomosc.html?ticaid=1d9a3 |
|