Data: 2009-06-01 19:22:33 | |
Autor: matusm | |
Co z ta kochanka papieza ? | |
Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:h010qn$m3o$1news.onet.pl... Cos obilo mi sie o uszy , ze nasz papiez , znaczy JPII - byl mocno zaangazowany uczuciowo w jednej pani Wanda P. z ktora wymienial od wczesnej mlodosci do konca zycia plomienne listy w ktorych uczucia byly eksponowane z nalezyta eksresja !. Jak donosi Watykan , pani ta byla czestym gosciem JPII-go a wspolnie spedzane urlopy w Castel Gandolfo , jak i spacery w kapciach po papieskich pokojach , byly norma .Co tam chyle czola,,,,,Na Kolana!!! Na kolana!!! JPII moze nie byl swietym,bo i po co???Wystarczy ze byl polskim papiezem a ze nie byl swietym to wiadomo bo w 1999r za srebrniki konkordatu wyswiecil komunistyczny sejm skladajacy sie z ludzi mocno zwiazanych z SB ,ktorzy nawet nie starali sie uchwalic odnowy duchowej w Sejmie ,dekomunizacja zostala odrzucona JPII nie byl swiety ale Cycek na KOLANA juz!!!! i sie tak nie ciesz ze nadal,,,,,,,,,,,,, -- "Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia, kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW - Pozdrowienia matusm |
|
Data: 2009-06-01 19:45:47 | |
Autor: Piotr | |
Co z ta kochanka papieza ? | |
Dnia Mon, 1 Jun 2009 19:22:33 +0200, matusm napisał(a):
Taa, nie zaszkodziłoby mu... :-)) Cycowi, znaczy się. Piotr |
|
Data: 2009-06-02 09:49:22 | |
Autor: CYC | |
Co z ta kochanka papieza ? | |
Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h012oe$rds$1news.onet.pl...
Na kolanach modle sie tylko do Boga !. Tylko takie jak Ty koltuny moga rozmieniac na drobne swoja tozsamosc , honor i godnosc plaszczac sie przed innym czlowiekiem . Okazywanie szacunku , nawet glebokiego , nie oznacza niewolniczego plaszczenia sie , tymbardziej jesli jest to tylko koltunska , obludna , zaklaman pokazuwa ........ale skad takie cos ja Ty moze o tym wiedziec , skoro to wlasnie Ciebie dotyczy ? . cyc |