Hej,
Wpisujesz czas od ruszenia z miejsca w celu wykonania startu (a więc od rozpoczęcia kołowania) do pełnego zatrzymania. Wiem, że bzdura ale tak właśnie jest.
z pozdrowieniami,
Piotr Rzepka
Użytkownik "Zulus" <m.zazula@pilotclub.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hn5nkm$sbc$1@skipper.rmf.pl...
Cześć,
Czy ktoś może mi jednoznacznie wyjaśnić, co dokładnie wpisujemy jako "nalot" do książki lotów (logbooka).
Posiadam książkę zgodną z JAR-FCL-1 i jest tam napisane, że wpisuję "nalot". Tymczasem w JAR-FCL-1 definicji nalotu nie znalazłem.
O ile dobrze interpretuję JAR-DCL 1.080, to wpisywać należy czas lotu, czyli "block time" (od zwolnienia do zaciągnięcia hamulca). Poprawcie mnie, jeżeli się mylę.
Ostatnio miałem taką sytuację: ruszyłem C152 z płyty pod hangarem przed pas i dopiero tam postałem 10 min na rozgrzanie silnika, kolejne 5 min zajęła mi próba i inne przygotowania, a potem jeszcze prawie 10 min stałem przed pasem, bo był spory ruch i czekałem na swoją kolejkę. W efekcie wystartowałem po 25 min od zwolnienia hamulca na płycie. Lot trwał... 30 min, plus jeszcze 5 min na skołowanie na płytę. Czy faktycznie mogę sobie wpisać do ksiązki całą godzinkę, mimo, że leciałem pół?
Pozdrawiam,
Zulus
|