Data: 2011-11-23 19:02:02 | |
Autor: abc | |
Co Zając radził Kotlińskiemu | |
Zając odpisał: "Nic mu też nie "sprzedałem". Co do Piotrowskiego - obaj
wiemy, jak było, poznałem go przecież w Twoim gabinecie, radziłeś się mnie parokrotnie, czy powinieneś go zatrudnić w tygodniku. Odradzałem Ci, żeby gazecie nie przypięto po wsze czasy nieładnej "łatki", nie posłuchałeś mojej rady i sam widzisz, że Ci źle nie radziłem". (...) Cezary Gmyz nie był u mnie i nie proponował mi pieniędzy, wymieniliśmy tylko e-maile. Szczerze odradzałem Ci tego Piotrowskiego, choć nie przypuszczałem, że medialna "zadyma" będzie dopiero teraz, sądziłem, że znacznie wcześniej. Już nie kojarzę, kto ją rozpoczął, ale niepotrzebnie - w mojej ocenie - zaatakowałeś Monikę Olejnik". Kotliński: "Palikot będzie mnie bronił jak niepodległości. Zastanów się jeszcze w kwestii tego Gmyza... Może przyjedziesz i pogadamy?". Więcej http://www.rp.pl/artykul/758612-Kotlinski-i-proba-korupcji-.html -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|