# Podczas opisywanego już posiedzenia rady nienawiści do narodu polskiego padły również słowa, które ku mojej wielkiej uciesze już dziś mogą zaważyć na wyniku jesiennych wyborów parlamentarnych. Uciecha ta nie jest jednak spowodowana sposobem potraktowania Ślązaków, ale tym, że polityczna bestia wreszcie zaczyna pokazywać swoje prawdziwe oblicze. Germanofob hołdujący teorii o istnieniu mitycznego kondominium niemiecko-rosyjskiego po prowokacjach warszawskich postanowił podzielić i skłócić ze sobą mieszkańców południa Polski a także z resztą kraju. W rozdziale swojego katechizmu nienawiści pt. "Wstydliwy Naród Polski" prezes Kaczyński pisze, że w spisie powszechnym umieszczono narodowość śląską a członkowie Ruchu Autonomii Śląska to ludzie niegodni miana prawdziwych Polaków. Polityczny prowokator stwierdził również, że demonstrowanie śląskości to jaskrawy przejaw odchodzenia od polskości, co stanowi forsowanie zakamuflowanej opcji niemieckiej na tych ziemiach. W podobnym, aczkolwiek bardziej łagodnym tonie Jarosław Kaczyński wypowiedział się o Kaszubach dodając, że sprawy śląskości i kaszubskości PiS będzie wyjaśniał już na miejscu. Problem Kaczyńskiego polega na tym, że nic już nie będzie wyjaśniał na miejscu a oburzeni ludzie zamieszkujący Śląsk i Kaszuby mogą odesłać tego nienawidzącego swojego własnego narodu potwora na wozie wyłożonym po brzegi świeżo wyprodukowaną i jeszcze ciepłą gnojowicą.

Ohydna próba skonfliktowania Ślązaków ze sobą oraz z mieszkańcami innych regionów Polski spotkała się z powszechną odrazą oburzeniem i potępieniem. Skandaliczna wypowiedź prezesa PiS, który aspiruje tym samym do miana największego polskiego nacjonalisty o tym, że śląskość jest ucieczką od polskości i próbą przyjęcia zakamuflowanej opcji niemieckiej została przyjęta, jako próba odbierania Ślązakom prawa do ich polskości i publiczne nazywanie ich kamuflującymi się Niemcami. Śląsk wrze i stanowczo żąda przeprosin skierowanych w stronę wszystkich mieszkańców regionu, którzy czują się obrażeni i poniżeni. Już dziś padają ostrzeżenia mówiące o tym, że na Śląsku nie odbędzie się żaden wiec wyborczy Kaczyńskiego a sam polityk może być tam traktowany, jako persona non grata, czyli to, czym w wielu miejscach w Polsce już jest. Powszechna krytyka i słowa oburzenia płyną również ze strony polityków wszystkich opcji politycznych nie wyłączając PJN, którego działacze dość wstrzemięźliwie wypowiadali się do tej pory o swoim byłym prezesie. Wśród oczekujących przeprosin znaleźli się m.in. Joanna Kluzik-Rostkowska, Marek Migalski, Kazimierz Kutz oraz celebryta Marcin Meller. Polacy domagają się przeprosin od człowieka, który śmiał reglamentować polskość jednocześnie dzieląc ludzi ze względu na pochodzenie. Uśmiechnięte twarze i puste frazesy prezentowane przed kamerami przez młodych pajacy pokroju Hofmana tym razem już nie pomogą. Śląsk mu tego nie daruje. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hd49z

--
stevep

On Mon, 4 Apr 2011 15:53:58 +0200, "cirrus"
<cirrus@tinvalid.tkdami.net> wrote:

# Podczas opisywanego już posiedzenia rady nienawiści do narodu polskiego padły również słowa, które ku mojej wielkiej uciesze już dziś mogą zaważyć na wyniku jesiennych wyborów parlamentarnych. [...]

 http://deklaracjalodzka.pl - 6 175 podpisow. cieniutko.  czyzby pis nie byl zainteresowany przystapieniem do deklaracji?

"Leszek Korzeń pisze:
30 stycznia 2011 o 12:42

Stop przemocy i nienawiści w życiu publicznym i mediach! Stanowczo
popieram !"

"leszek szczepaniak pisze:
22 lutego 2011 o 21:51

W pełni popieram deklarację, a osoby Jarosława Kaczyńskiego i jego
tragicznie zmarłego brata Lecha traktuję w sposób wykraczający poza
przywództwo PIS a nabierający znaczenia narodowych przywódzców i
bohaterów."

"Ryszard Kowalczyk pisze:
12 lutego 2011 o 12:37

Popieram p. Jarosława Kaczynskiego , Prawo i Sprawiedliwosc Zycze duzo
łaskBozych ."




 --

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)