Data: 2015-09-24 18:06:51 | |
Autor: J.F. | |
Citi złamał umowę | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mu0nk3$vem$1@node2.news.atman.pl...
[...] a) czy od czasu podpisania umowy nie przyslal ani razu informacji o zmianach ? Moze ten punkt zostal juz wykreslony :-) I tak dobry bank, taki mbank to co miesiac cos zmienia b) a czytales dokladnie tamten zapis ? Wszystkich uslug, wszystkich oferowanych wtedy uslug, wszystkich uslug wymienionych w umowie, czy jak to tam zapisali ... Konsultant twierdzi, że umowa nie została złamana -- bank powiadomił mnie Zawsze mozesz udac obrazonego i wypowiedziec umowe. J. |
|
Data: 2015-09-25 00:04:10 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Citi złamał umowę | |
"J.F." 56041f9d$0$27528$65785112@news.neostrada.pl a) czy od czasu podpisania umowy nie przyslal ani razu informacji o zmianach ? Czyli umowa została złamana. I tak dobry bank, taki mbank to co miesiac cos zmienia Ale chyba mBank nie obiecuje niczego za darmo ,,po grób''. Obiecał 4% na eKoncie -- dał. Nie na zawsze. Pewnego dnia może to zmienić bez mojego udziału. Obiecał 100 pln za kredytówkę -- dał. Obiecał wiele -- i dotrzymywał swych obietnic. Nie obiecywał darmowości ,,na wieki'', lecz obiecywał pobory opłat zgodne z tabelą opłat i prowizji przy założeniu, że ta tabela może zmieniać swą zawartość. b) a czytales dokladnie tamten zapis ? Wszystkich uslug, wszystkich oferowanych wtedy uslug, wszystkich uslug wymienionych w umowie, czy jak to tam zapisali ... Jesteś niereformowalny. Karty (debetowa i kredytowa) i konta (ROR i oszczędnościowe) miały być za free do końca trwania umowy. Umowa nie zakładała możliwości zmiany tego punktu. Trzeba by było rozwiązać umowę, aby wprowadzić opłaty za karty -- prowadzenie czy operacje bądź wymianę plastyku itp.... Konsultant twierdzi, że umowa nie została złamana -- bank powiadomił mnie (czego nie przypominam sobie) o wprowadzeniu usługi, więc miaU prawo do pobierania opłat. Zawsze mozesz udac obrazonego i wypowiedziec umowe. Po co mam obrażać się? Po prostu mogę wypowiedzieć umowę. Zawarta umowa dawała możliwość wypowiedzenia przez którąkolwiek ze stron. Bank mógł umowę wypowiedzieć, ale nie mógł zawrzeć ze mną nowej umowy bez moj zgody a zgodą na zawarcie nowej umowy nie może być brak sprzeciwu. -=- Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania, bank nie musiał do mnie dzwonić z propozycją ubezpieczenia karty, ale mógł dodać dodatkową usługę. ;) Co więcej -- mógł mnie obdarzyć kredytem -- także bez zawierania ze mną dodatkowej umowy. -=- -- Dlaczego naliczyliście opłatę? -- Bo Szanowny Pan płacił kartą w sklepie obuwniczym. -- Przecież takie płacenie miało być za darmo... -- Tak, ale zbudowano nowy sklep i pojawiły się nowe modele butów... Co innego, gdyby zaproponowali mi zmianę umowy a co innego, gdy tę umowę zmienili bez mojej zgody. Umowa nie zawierała możliwości takiej zmiany. Zawierała możliwość wypowiedzenia umowy przez bank bez mojej zgody. -=- Citi najwyraźniej mówi mi -- rozwiąż umowę i weź nową kartę razem z wisienkami. -- .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-09-25 14:30:41 | |
Autor: J.F. | |
Citi złamał umowę | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:mu1s0u$dqj$1@node1.news.atman.pl...
"J.F." 56041f9d$0$27528$65785112@news.neostrada.pl a) czy od czasu podpisania umowy nie przyslal ani razu informacji o zmianach ? Czyli umowa została złamana. No powiedzmy ze zmieniona za obustronnym porozumieniem. Bo co prawda oni ja jednostronnie zmienili, ale ty w koncu wyraziles na to zgode ... bo formulka "lub wypowiedziec umowe" pewnie byla. I tak dobry bank, taki mbank to co miesiac cos zmieniaAle chyba mBank nie obiecuje niczego za darmo ,,po grób''. Chyba nie. Ale co z tego - znajoma klnie na DB - kredyt dali dobry, ale reszta ch*. Teraz przy okazji zmiany regulaminow pojawila sie okazja wypowiedzienia reszty ... a gdzie tam. W umowie kredytu zobowiazala sie Pani do utrzymania produktow X, Y i Z. W zwiazku ze zmianami produktow umowe kredytu moze pani wypowiedziec, moze nawet bez kar umownych, ale prosze nam najpierw wplacic brakujace 200 tys ... no i w efekcie jest zwiazana po grob, mimo, ze bank nic takiego nie obiecywal :-) b) a czytales dokladnie tamten zapis ? Wszystkich uslug, wszystkich oferowanych wtedy uslug, wszystkich uslug wymienionych w umowie, czy jak to tam zapisali ...Jesteś niereformowalny. Precyzyjny lubie byc w tak delikatnych sprawach. Karty (debetowa i kredytowa) i konta (ROR Nie ma tak dobrze - regulamin zapewne przewidywal tryb zmiany umowy :-) Bank mógł umowę wypowiedzieć, ale nie mógł zawrzeć ze mną nowej Niestety, to tak nie dziala, i zapisane nawet w KC ... Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania, bank nie musiał do mnie dzwonić Dzwonic nie musial. Wlasciwe byloby poinformowanie listowne. Co więcej -- mógł mnie obdarzyć kredytem -- także bez zawierania ze No, to niech sie bieglejsi w prawie cywilnym wypowiedza, ale takie poinformowanie z wlasciwym wyprzedzeniem o zmianie umowy, w wyniku ktorej klient zyskuje mozliwosc zejscia ze stanem konta na debet, za ktora to mozliwosci bank bedzie pobieral comiesieczna prowizie w wysokosci 5zl ... chyba dozwolone :-) J. |
|
Data: 2015-09-26 19:22:08 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Citi złamał umowę | |
"J.F." 56053e73$0$583$65785112@news.neostrada.pl Czyli umowa została złamana. No powiedzmy ze zmieniona za obustronnym porozumieniem. Z (; jednostronnym. ;) Albo inaczej: w sprawach rozwodowych zawsze winne są obie strony -- żona i teściowa Przeczytałem już wczoraj Twoją wypowiedź, ale w tablecie -- odłożyłem moją odpowiedź na później. I odpowiedź tę uzupełnię wyjaśnieniem/rysem historycznym: -- na początku XXI wieku byłem klientem Citi; miałem tam płatny (10 pln miesięcznie) ROR -- po przykrych niespodziewankach ze strony Citi, uznałem, że nie będę klientem tego banku, chyba, że bank ów zaproponuje mi bezpłatne utrzymywanie konta i bezpłatne przelewanie pieniędzy za światło, net itp. o swoim postanowieniu nie informowałem nikogo w tamtych czasach, ale traktowałem je poważnie te przykrości to przykładowo marudzenie przy wymianie bezużytecznego plastyku; bank miaU wymieniać za free na każde żądanie klienta bez wnikania w powody; moja debetówka nie przechodziła w wielu sklepach, więc uznałem, że czas na jej wymianę; debetówki ING przechodziły; nowy plastyk Citiego też przechodził; stary mogłem oddać bankowi... bank wymienił mi plastyk, ale marudził... (może czytnik; nie widzę w karcie nic złego; może trzeba próbować raz jeszcze...) -- latem 2007 roku Citi zaproponował mi kredytową kartę umożliwiającą bezpłatne przelewanie opłat typu światło, gaz, TV czy internet uznałem tedy, że złapałem się w sidła własnej obietnicy i przystałem na propozycję Citiego -- jakiś czas później, po problemach w BZ WBK, założyłem mojej matce kredytówkę w Citim -- pewnego dnia w moje ręce wpadła jakaś broszura Citiego obiecująca 75 plnów za kartę dodatkową do karty kredytowej założyłem dodatkowe -- i sobie, i matce a Citi dał nam w zamian 150 pln, przychylnie (przychylił się do mnie, do moich korzyści, nie do swoich) rozpatrując zawiłości własnej oferty -- po paru latach Citi zaproponował mi wzbogacenie oferty o ROR, debetówkę do RORu i konto oszczędnościowe, przy okazji obiecując, że wszystkie te produkty będą dla mnie bezpłatne, o ile miesięcznie wleję na ROR przynajmniej 2kpln, choćby ratalnie na początku Citi dbał o ww. wpłaty do tego stopnia, że dzwonił do mnie, aby mi przypomnieć o potrzebie dokonania takiej wpłaty, gdy miesiąc miaU się q końcowi (inaczej ta mianie ;) widział Citi, inaczej ja -- MZ od 20 dnia miesiąca do końca miesiąca jest sporo czasu) -- przy okazji telefonicznego załatwiania jakieś sprawy, bank zauważył wprost, że w zamian za jego dobroć, mógłbym dobrowolnie zrezygnować z papierowych wyciągów mojej karty kredytowej; z wyciągów zrezygnowałem -- przy okazji telefonicznego załatwiania jakieś sprawy, bank delikatnie zauważył, że brak papierowych wyciągów karty mojej matki byłby nagrodzony brakiem opłat za kredytówkę mojej matki; z wyciągów zrezygnowałem, choć nie była to formalna obietnica. lecz coś na kształt gentlemen's agreement Do tego dodam: -- na samym początku mojej karcianej współpracy z Citim przesunąłem termin spłaty swojej kredytówki, ale z powodu nieporozumień, czy raczej milczenia banku, kartę spłaciłem w terminie takim, jaki był przed tym przesunięciem bank zezwalał na przesuwanie okresu chyba 2 razy do roku; ani razu później z tej możliwości nie korzystałem moja matka ani razu z tej możliwości nie korzystała -- co najmniej jeden raz spóźniłem się ze spłatą swojej karty kredytowej o kilka dni (myślami byłem przy rezonanie magnetycznym, co sprawiło, iż zapomniałem o ,,całym świecie'') a Citi (na moją pisemną prośbę) wystornował mi odsetki (około 56 plnów) -- chyba w sumie zanotowałem dwie wpadki a Citi odstąpił od poboru odsetek -- matce skradziono (zrabowano -- działo się to na jej oczach, w obecności obsługi sklepu -- także ochroniarzy) kartę kredytową Citi i Citi za nowy plastyk policzył sobie 3 dychy -- Citi wielokrotnie odstąpił od pobrania opłaty za moją kredytówkę w czasie, gdy nie był do tego niczym (ani umowami pisemnymi, ani ustnymi, ani niewypowiedzianymi, ,,wiszącymi w powietrzu'' typu: ,,brak papierowego wyciągu ułatwi bankowi omijanie tej opłaty'') zobowiązany -- od Citiego otrzymałem: malutki termos, misia pluszowego, długopisy itp... -=- 3 plny to mała kwota -- zwłaszcza w zestawieniu z podarunkami Citiego, ale sposób potraktowania mnie nie odpowiada mi. -=- Bo co prawda oni ja jednostronnie zmienili, ale ty w koncu wyraziles Nie wiem, co pewnie było na niepewnym gruncie, ale jak widać na załączonym obrazku, Citi dzwoni do mnie, aby zapytać mnie, czy aby nie chcę płatnego ubezpieczenia spłaty mojej karty. Dzwoni z tym (chyba z tym) pytaniem od paru tygodni, wytrwale, zbyt wcześnie, gdy śpię... Zatem uznaje, że takie ubezpieczenie nie może być dodane bez mojej zgody a zgodą nie może być moje milczenie -- czy nieodbierane telefonu. Dokładnie taką samą (płatną i niechcianą) usługą jest możliwość wpłacania makulatury w obcych bankomatach? Ubezpieczeniem mógłbym być zainteresowany -- toż troska o dom i rodzinę ;) przepełnia nas wszystkich!!! Ale po co mi możliwość wpłacania, skoro (co widać w historii RORu) nie korzystam z wpłatomatów a Citi przyjmuje (akurat ode mnie rzadko) bezpłatnie wpłaty w kasie -- nie tylko makulatury, ale i złomu?... I tak dobry bank, taki mbank to co miesiac cos zmieniaAle chyba mBank nie obiecuje niczego za darmo ,,po grób''. Chyba nie. No właśnie. Więc w jakim celu zamącasz? Może jeszcze dodaj, że zimowe opony Nokian nie są tak uniwersalne jak całoroczne Unirojal a określenie ,,orbita Księżyca'' nie jest jednoznaczne? ;) Ale co z tego - znajoma klnie na DB - kredyt dali dobry, ale reszta ch*. Najpierw mBank, teraz DB -- w celu jakim? Analogii tu żadnej nie ma! b) a czytales dokladnie tamten zapis ? Wszystkich uslug, wszystkich Jesteś niereformowalny. Precyzyjny lubie byc w tak delikatnych sprawach. Precyzyjnie -- bank dał mi (**z własnej inicjatywy** -- z inicjatywy banku) debetówkę i obiecał, że nie weźmie za nią pieniędzy, o ile będę wpłacał na ROR co najmniej 2kpln. Płacę zwykle 120% -- Krokodylowi chyba 150%... Po prostu mam nadmiar luzaków... Precyzyjnie -- za używanie debetówki (jak i za inne usługi) płacić miałem tylko wpłacaniem 2kpln... Oczywiście umowa nie przekreślała ani możliwości wypowiedzenia umowy, ani zawarcia nowych umów. Pojmujesz? I tak miało być ,,po grób'', czyli do czasu rozwiązania umowy. Karty (debetowa i kredytowa) i konta (ROR Nie ma tak dobrze - regulamin zapewne przewidywal tryb zmiany umowy :-) Umowa była prosta i jednoznaczna. Bank nie mógł wprowadzić żadnej opłaty za debetówkę -- ani za wydawanie, ani za utrzymywanie, ani za używanie, ani za cokolwiek, co związane było z debetówką, RORem, czy czymkolwiek, co miałem w Citim. Wprowadzenie opłaty nie było możliwe. Abonament ,,za możliwość wpłacania'' jest nowym produktem -- dodanym z inicjatywy banku, bez mojego zezwolenia. Równie dobrze Citi mógłby dorzucić mi kredyt samochodowy czy inny. Bank mógł zaproponować mi ten produkt, ale nie mógł WCISNĄĆ mi bez mojej zgody a zgodą nie może być brak mojego sprzeciwu. -=- Ale skoro mówisz, że regulamin zapewne przewidywał tryb zmiany umowy -- pokaż te punkty regulaminu i wyjaśnij, co to 'tryb zmiany umowy'. Na wszelki wypadek wyjaśnię Ci, że zdrowa umowa nigdy nie może zawierać ,,kruczka'' zezwalającego na złamanie umowy, bo taka umowa nie jest żadną regulacją. Ludzie umawiają się: -- Ty będziesz lał -- my nie będziemy brali innych opłat w celu prowadzenia wspólnego życia, które daje korzyści umawiającym się... Możliwość łamania umowy zapisana w tejże umowie przekreśla całą umowę. -=- Trochę inna głupota ,,umowna'' (umowowa) to: -- (; Umówmy się tak: Żadna umowa nie zobowiązuje mnie do niczego. ;) -=- -- Debetówka miała być bezpłatna... -- Ale dorzuciliśmy chipy nowej generacji, więc jest płatna. ;) Tu (w Twoim ,,rozumowaniu'') nawet nie ma takiego absurdu. Tu jest możliwość zapisania w umowie możliwości łamania umowy. Tu ręce i nogi opadają... Tu po prostu brak słów. Bank mógł umowę wypowiedzieć, ale nie mógł zawrzeć ze mną nowej Niestety, to tak nie dziala, i zapisane nawet w KC ... Aha... Wierzę ;) już w to, że banki wciskały klientom kredyty hipoteczne, skoro jest taka możliwość zapisana w KC. Klient miaU w banku kredytówkę, bank umowę o kredytówkę wypowiedział i (korzystając z zapisu w KC) zawarł umowę o kredyt hipoteczny denominowany we frankach... ;) JF -- jesteś geniuszem prawa!!!! (prawa_alternatywnego) Może powołaj się na ten zapis zezwalający bankowi zawierać umowę ;) z klientem bez zgody (a nawet bez wiedzy) klienta. :) Uwierzę wówczas, że PiS słusznie broni frankowiczów, którym banki wcisnęły kredyty. ;) Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania, bank nie musiał do mnie dzwonić Dzwonic nie musial. Wlasciwe byloby poinformowanie listowne. UWAGA!!!! Bank nie musi otrzymać zgody klienta na zawarcie z nim umowy ubezpieczeniowej. :) Wystarczy, jeśli wyśle list z informacją. Co wówczas, gdy masa ubezpieczycieli przyśle Ci listy z propozycjami ubezpieczenia Twojego dobytku? Powiesz być może -- bank to nie ubezpieczyciel. ;) Pies -- składka 2 kpln miesięcznie Kot -- składka 3 kpln miesięcznie dom -- składka 4 hpln miesięcznie (życie jest cenniejsze od martwego mienia) Może wyjaśnij mi, jakie to ogólne prawo zezwala bankowi na pobieranie opłaty za coś, czego klient nie zamówił świadomie? Może idąc tą drogą, starczy, że wyślę Ci (m@ilem) propozycję otworzenia konta, abyś musiał to konto założyć, o ile nie sprzeciwisz się za pomocą listu poleconego, z notarialnie potwierdzonym podpisem... Bank może dać jakaś usługę gratis i zastrzec, że cena jej nie jest stała po grób, ale jest zmienna, a aktualna cena jest umieszczona w TOiP, przy okazji zastrzegając, że podwyższenie tej opłaty musi być poprzedzone wysłaniem stosownej informacji... W moim wypadku bank obiecał mi, iż 'za używanie debetówki' (nie 'za płacenie debetówką', nie 'za płacenie debetówką i za pobieranie debetówką makulatury w bankomatach', ale 'za używanie debetówki') nie pobierze ode mnie opłaty, o ile na ROR będę wpłacał co najmniej 2kpln miesięcznie. Sprecyzował też, że: -- mogę płacić ratalnie (wlewać i wylewać wciąż te same pieniądze tak długo, aż suma wpłat sięgnie 2kpln w danym miesiącu) -- nie mogę w jednym miesiącu wpłacić 4 kpln a w kolejnym nic (itp.) -- wpłaty mogą być dokonywane z dowolnego rachunku, oby nie z innego mojego w Citi -- tytuł wpłaty nie jest istotny Umowa była zawarta z inicjatywy banku, nie z mojej i była starannie omówiona w marmurze -- wcale nie byłem chętny na zawarcie tej umowy. Uległem, gdyż uznałem, że tyle akurat dla banku mogę uczynić, skoro bankowi na tych pieniądzach (2kpln miesięcznie) aż tak mocno zależy -- bank zapewniał mnie, że mu zależy. W pewnym sensie bank namówił mnie na coś, dzięki czemu później wziął ode mnie opłatę. Niemal jak koń trojański -- ale akurat NIEMAL, bo umowa zabrania wzięcia takiej opłaty. ('wpłacanie we wpłatomatach' to 'używanie debetówki' -- 'używanie debetówki' miało być za free, o ile wpłacę 2kpln...) Co więcej -- mógł mnie obdarzyć kredytem -- także bez zawierania ze No, to niech sie bieglejsi w prawie cywilnym wypowiedza, ale takie Aha... Czyli bank mógł wg Ciebie obdarzyć mnie kredytem bez mojej wiedzy. :) Fajne. :) ,,Prawo JFa''. ;) -- Może pan wypełnić ankietę? -- Bezpłatnie? -- Bank panu zapłaci za wypełnienie. -- Ile? -- Sto złotych. -- Kiedy? -- Nie później, niż w ciągu dwóch dni, licząc od momentu przekazania do banku wypełnionej ankiety. -- Nie poniosę żadnych ,,dodatkowych'' kosztów? -- Za kogo pan nas uważa? Jak tak można?! To obelżywe!!! Oczywiście nie poniesie pan żadnych opłat za wypełnienie tej ankiety!!! [co najwyżej za dostarczenie wypełnionej ankiety i zużycie naszego długopisu] -- Już dobrze... -- Bank chce poznać pana zdanie i chce uczciwie (szczodrze!!) zapłacić za poświęcony czas, za okazane zaufanie, za wyrażenie swojego zdania, być może budowanego kosztem wielu strat... -- Jaki kredyt?! -- Ma pan u nas kredyt. -- JAKI?!?!??! Za co mam płacić?!?!? -- Mieszkaniowy. -- Żadnego kredytu nie mam u was. U nikogo!!! -- Ależ bank zawarł z panem umowę... -- Kiedy, jaką?!?!? -- Dwa lata temu bank wysłał do pana propozycję, a pan nie odrzucił jej... -- Skąd bank miaU moje dane osobowe?!!?!?! [pospieszne i expresowe] -- Z ankiety, którą pan dobrowolnie wypełnił u nas przed laty... poinformowanie z wlasciwym wyprzedzeniem o zmianie umowy, w wyniku No właśnie. :) ,,Prawo JFa''. :) Kiedyś funkcjonowało określenie ,,prawo kaduka'', ale że czas nie stoi w miejscu a świat idzie z postępem... ;) -=- JF -- nawet bezpłatnie nie można dodać takiej możliwości bez wyraźniej zgody klienta. Niby niegroźna akcja -- dajemy bezpłatny limit debetowy, ale przy okazji klienta narażamy na straty związane z nieuprawnionymi działaniami ,,sił obcych''... [bądź trzecich] Na razie żaden bank nie dał mi takiej możliwości bez mojej WYRAŹNEJ zgody. Mille dawał limity, dawał podwyżki limitów kredytówek, dawał kredyty gotówkowe, Citi dawał podwyżki limitów kredytówek, dawał kredyty różne -- ale ani razu nie uznał mego milczenia za zgodę na zawarcie umowy. Za każdym razem wymagana była moja WYRAŹNA zgoda -- do zawarcia umowy, czy sporządzenia aneksu... [kuchennego] -=- W Białymstoku na styku Rynku Kościuszki i Lipowej były obok siebie dwa marmury -- Millego (Rynek) i (Lipowa) Citiego. Mille ma już placówek straszliwie (nie lękam się, ale...) dużo, zaś Citi ustąpił miejsca na owym Rynku pewnej Babce. ;) http://d-nm.ppstatic.pl/kadr/k/r/73/77/55cc78c45cdcf_o,size,933x0,q,70,h,73db4c.jpg BTW -- znam (znałem kiedyś) właściciela (Jacka Szewczyka) kamienicy, w które Citi miaU swój marmur odstąpiony owej Babce... -=- Mille obiecał mi, że moja kredytówka będzie za freeko. Powstało nieporozumienie, gdyż bank naliczał (przez około pół roku) opłaty ubezpieczeniowe, twierdząc, iż dał mi czas na wypowiedzenie umowy o ubezpieczenie karty i poinformował mnie przy zawieraniu umowy o płatnym ubezpieczeniu, z którego można zrezygnować. Powołałem się na stwierdzenie: ,,karta ma być bezpłatna'' i Mille wystornował opłaty... -- .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-09-27 12:54:11 | |
Autor: J.F. | |
Citi złamał umowę | |
Dnia Sat, 26 Sep 2015 19:22:08 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
"J.F." 56053e73$0$583$65785112@news.neostrada.pl No, zawarcie polisy w taki sposob, to by pewne przegiecie bylo, choc np przedluzenie sie praktykuje. Z drugiej strony bank moze jednostronnie podniesc/wprowadzic oplate za prowadzenie konta, i nic nie musisz robic w celu akceptacji, bylebys byl poinformowany. A czy moze dopisac do tabeli oplat "ubezpieczenie splaty - 5zl/mc" ? Hm ... Dokładnie taką samą (płatną i niechcianą) usługą jest możliwość Ale zmienic tabele oplat bank moze, i sie okaze ze za swoje konto placisz wiecej, ale wplaty masz bezplatne :-) No właśnie. Więc w jakim celu zamącasz? Może jeszcze dodaj, żeChyba nie.I tak dobry bank, taki mbank to co miesiac cos zmieniaAle chyba mBank nie obiecuje niczego za darmo ,,po grób''. Bo mi sie wydaje, ze lepszy bank, co obiecal cos na zawsze, a po roku sie wycofal, niz taki, ktory co prawda nic nie obiecal, ale co miesiac zmusza do czytania co on tam nie polepszyl ... Ale co z tego - znajoma klnie na DB - kredyt dali dobry, ale reszta ch*.Najpierw mBank, teraz DB -- w celu jakim? Analogii tu żadnej nie ma! Jest. DB nie obiecywal nic "na zawsze", ale zmienil, a klientka praktycznie zrezygnowac nie moze. W City byloby tak samo, a gorzej tylko o tyle, ze wydawaloby sie przy zaciaganiu kredytu, ze inne punkty sa stale. Ale moze to lepiej ? Bylaby jakas podstawa do sadzenia sie :-) Precyzyjny lubie byc w tak delikatnych sprawach.b) a czytales dokladnie tamten zapis ? Wszystkich uslug, wszystkichJesteś niereformowalny. Precyzyjnie to zacytuj stosowne punkty z umowy. Albo lepiej daj linka do calej. Karty (debetowa i kredytowa) i konta (ROR "zmiany umowy i regulaminow wprowadzone przez Bank beda podane do wiadomosci Klienta co najmniej 30 dni przed ich wejsciem w zycie. Klient ma prawo w ciagu 14 dni zgodzic sie na nie lub wypowiedziec umowe ..." A nawet jak nie ma, to na podstawie KC ... choc lepiej wtedy unikac w umowie jakis zapisow ze na zawsze :-) UWAGA!!!! Bank nie musi otrzymać zgody klienta na zawarcie z nim umowyIdąc dalej Twoim tokiem rozumowania, bank nie musiał do mnie dzwonićDzwonic nie musial. Wlasciwe byloby poinformowanie listowne. No ale widzisz - oplate za karte jakos bank moze wprowadzic. Klient zamowil, bo byla bezplatna, a pootem bank zmienia taryfe i klient placi ... :-) -- Może pan wypełnić ankietę? A na koniec popatrzyles ? "wyrazam zgode na udostepnie i przetwarzanie danych osobowych ..." Mille obiecał mi, że moja kredytówka będzie za freeko. Powstało nieporozumienie, No i swietnie, ale jak widzisz - nawet nie wiesz co podpisales :-) J. |
|
Data: 2015-09-27 18:31:00 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Citi złamał umowę | |
"J.F." 10evgnvpoxngm.1dmjteb89bozx$.dlg@40tude.net No, zawarcie polisy w taki sposob, to by pewne przegiecie bylo, Aha -- tedy mieliśmy do czynienia z przedłużeniem. Przedłużeniem usługi. Po modyfikacji usługa przedłużana była dłuższa o cudze wpłatomaty. Z drugiej strony bank moze jednostronnie podniesc/wprowadzic oplate za Zatem w celu jakim umawia się ze mną, iż nie podniesie? A czy moze dopisac do tabeli oplat "ubezpieczenie splaty - 5zl/mc" ? Hm ... Dlaczego 5 nie 5000? Ale zmienic tabele oplat bank moze, i sie okaze ze za swoje konto Zapytałem wyżej -- w celu jakim bank zawarł ze mną umowę? ('w celu jakim' -- > aby podkreślić ,,przejrzystość'') Bo mi sie wydaje, ze lepszy bank, co obiecal cos na zawsze, a po roku Warto uogólnić i wziąć w ramki. Ale co z tego - znajoma klnie na DB - kredyt dali dobry, ale reszta ch*.Najpierw mBank, teraz DB -- w celu jakim? Analogii tu żadnej nie ma! Jest. DB nie obiecywal nic "na zawsze", Więc nie ma. Precyzyjnie to zacytuj stosowne punkty z umowy. Musiałbym zeskanować. Ale skoro mówisz, że regulamin zapewne przewidywał tryb zmiany "zmiany umowy i regulaminow wprowadzone przez Bank beda podane do Teraz Ty podaj link. A nawet jak nie ma, to na podstawie KC ... choc lepiej wtedy Jw. No ale widzisz - oplate za karte jakos bank moze wprowadzic. Może -- ale w tym wypadku złamał umowę. Klient zamowil, bo byla bezplatna, a pootem bank zmienia taryfe i Już pisałem -- zawarliśmy umowę. -- Może pan wypełnić ankietę? A na koniec popatrzyles ? Przetwarzanie == zawieranie umów? Przy Tobie SSR Marta Kiszowara staje się mądrą osobą! Mille obiecał mi, że moja kredytówka będzie za freeko. Powstało nieporozumienie, No i swietnie, ale jak widzisz - nawet nie wiesz co podpisales :-) Skąd ten wniosek? -=- I mój wniosek -- z Tobą nie zawrę żadnej umowy. :) -- .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-09-27 19:29:23 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Citi złamał umowę | |
"J.F." 10evgnvpoxngm.1dmjteb89bozx$.dlg@40tude.net Jest. DB nie obiecywal nic "na zawsze", ale zmienil, Czyli nie złamał (w tym miejscu) warunków. (nie twierdzę, że nie złamał nigdy i nigdzie, ale że tu, w tym miejscu, nie złamał) a klientka praktycznie zrezygnowac nie moze. Czyli złapała się (dała się złapać) w sidła -- nie przewidziała takiej sytuacji w czasie podpisywania umowy; albo uznała, że nie warto przejmować się przyszłością, której być może w ogóle nie będzie. -=- DB okazał swą przewagę (profesjonalisty nad amatorem) -- złamał/naruszył dobre obyczaje, ale umowy nie złamał w tym miejscu. Warto o tym pisać na tej grupie (i w innych miejscach także) opisując wszystko starannie i uczciwie, aby przestrzegać innych ludzi. Jednak czym innym jest łamanie umów, a czym innym -- cwaniactwo. -=- Białostockie sądy wykorzystują swoją nade mną przewagę (zdrowi profesjonaliści kontra ledwo żywy amator) ale to niekoniecznie jest łamanie prawa. :) -=- Citi dorzucił mi niechcianą usługę, za którą naliczył opłatę wbrew swej obietnicy. (i nawet przyznaje, że to nowa usługa) -=- Zgodzę się z tym, że prawo ludzkie jest dziurawe i potrzebuje stale korekt, bo życie niesie stale niespodziewanki, jednak w tym miejscu (opłata w Citim) sprawa jest prosta. Weźmy inny zapis ,,po grób'' -- bezterminowe prawo jazdy. Człowiek otrzymał takie PJ, ale po latach stracił zupełnie wzrok. Czy prawo jazdy nadal jest ważne? Chyba niekoniecznie. Na szczęście są inne przepisy (choćby o dostosowaniu szybkości do warunków) które w razie czego bezkolizyjnie ;) uregulują ów problem. (na zasadzie: toż bezterminowe prawo jazdy nie zezwala na prowadzenie pojazdów w stanie ,,błgosławionym''...) -=- O przykrym postępku DB możesz (IMO nawet powinieneś -- ponoć po to tu jesteśmy) napisać w osobnym wątku. Oczywiście możesz i tutaj (choć nie wiem, w celu jakim), ale nie możesz pisać o analogii. Jedyną analogową jest finansowa strata klienta. (moja mała, tamtej osoby -- duża) -- .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2015-09-27 18:05:06 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Citi złamał umowę | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" mu6k8k$qea$1@node2.news.atman.pl -- latem 2007 roku Citi zaproponował mi kredytową kartę umożliwiającą Oczywiście warunkiem bezpłatności KK było spłacanie w GP. -- po paru latach Citi zaproponował mi wzbogacenie oferty Oczywiście warunkiem bezpłatności KK było spłacanie w GP. -- .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |