Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Citi nie dzwoni

Citi nie dzwoni

Data: 2009-02-22 12:20:04
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Citi nie dzwoni
Hello,

Chciałbym niniejszym zdementować panujące tu na grupie przekonanie, że
Citi rękami i nogami próbuje zatrzymać starych klientów. Nieco ponad
miesiąc temu wypowiedziałem umowę o KK i dokładnie po upłynięciu okresu
wypowiedzenia karta przestała działać, a mi zniknął dostęp online.

Nie żeby mnie to dziwiło, bo przecież rozwiązując umowę właśnie tego się
spodziewałem, ale po lekturze grupy spodziewałem się także telefonu z
próbą zatrzymania mnie na siłę. Co prawda i tak bym odmówił, ale czuję
pewien niedosyt... :-)

--
MiCHA

Data: 2009-02-22 03:35:49
Autor: BK
Citi nie dzwoni
On 22 Lut, 12:20, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:
Hello,

Chciałbym niniejszym zdementować panujące tu na grupie przekonanie, że
Citi rękami i nogami próbuje zatrzymać starych klientów. Nieco ponad
miesiąc temu wypowiedziałem umowę o KK i dokładnie po upłynięciu okresu
wypowiedzenia karta przestała działać, a mi zniknął dostęp online.

Nie żeby mnie to dziwiło, bo przecież rozwiązując umowę właśnie tego się
spodziewałem, ale po lekturze grupy spodziewałem się także telefonu z
próbą zatrzymania mnie na siłę. Co prawda i tak bym odmówił, ale czuję
pewien niedosyt... :-)

--
MiCHA

Mnie namawiali do zostania. Zaoferowali jakies super niskie
oprocentowanie i kolejne 2 lata bez oplat. A i tak powiedzialem NIE :)
Jako przyczyne powiedzialem, ze chodzi o kursy walutowe :P

Data: 2009-02-22 14:14:57
Autor: Olgierd
Citi nie dzwoni
Dnia Sun, 22 Feb 2009 03:35:49 -0800, BK napisał(a):

Chciałbym niniejszym zdementować panujące tu na grupie przekonanie, że
Citi rękami i nogami próbuje zatrzymać starych klientów. Nieco ponad
miesiąc temu wypowiedziałem umowę o KK i dokładnie po upłynięciu okresu
wypowiedzenia karta przestała działać, a mi zniknął dostęp online.

Mnie namawiali do zostania. Zaoferowali jakies super niskie
oprocentowanie i kolejne 2 lata bez oplat.

Tak, koleżanka parę dni temu wypowiadała umowę, oferowali jej 12%.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-02-22 15:23:20
Autor: Mithos
Citi nie dzwoni
Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
Nie żeby mnie to dziwiło, bo przecież rozwiązując umowę właśnie tego się
spodziewałem, ale po lekturze grupy spodziewałem się także telefonu z
próbą zatrzymania mnie na siłę. Co prawda i tak bym odmówił, ale czuję
pewien niedosyt... :-)

Wszystko się po prostu zmieniło. Kiedyś jak rezygnowałem z KK Millenium to dzwonili i proponowali różne cuda. Jak rezygnowałem ostatnio to zadzwonili raz, nie mogłem rozmawiać więc prosiłem aby zadzwonili później. Za 3 dni karta zniknęła z systemu.


--
Mithos

Data: 2009-02-22 19:33:00
Autor: kashmiri
Citi nie dzwoni


"Mithos" <fake@adres.pl> wrote in message news:gnrn54$k6r$2news.onet.pl...
Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
Nie żeby mnie to dziwiło, bo przecież rozwiązując umowę właśnie tego się
spodziewałem, ale po lekturze grupy spodziewałem się także telefonu z
próbą zatrzymania mnie na siłę. Co prawda i tak bym odmówił, ale czuję
pewien niedosyt... :-)

Wszystko się po prostu zmieniło. Kiedyś jak rezygnowałem z KK Millenium to dzwonili i proponowali różne cuda. Jak rezygnowałem ostatnio to zadzwonili raz, nie mogłem rozmawiać więc prosiłem aby zadzwonili później. Za 3 dni karta zniknęła z systemu.

Tak przy okazji: kiedy zamykałeś kartę? Ja złożyłem dyspozycję zamknięcia rachunku półtora mies. temu (w oddziale) i do tej pory wszystko w necie

Data: 2009-02-22 16:46:25
Autor: Mithos
Citi nie dzwoni
kashmiri pisze:
Tak przy okazji: kiedy zamykałeś kartę? Ja złożyłem dyspozycję zamknięcia rachunku półtora mies. temu (w oddziale) i do tej pory wszystko w necie

Polecony za potwierdzeniem odbioru. Bank otrzymał wypowiedzenie 23.01.2009 r. Karta zniknęła z systemu przed upływem 30 dni.


--
Mithos

Data: 2009-02-22 20:00:19
Autor: kashmiri
Citi nie dzwoni


"Mithos" <fake@adres.pl> wrote in message news:gnrs0t$9m$1news.onet.pl...
kashmiri pisze:
Tak przy okazji: kiedy zamykałeś kartę? Ja złożyłem dyspozycję zamknięcia rachunku półtora mies. temu (w oddziale) i do tej pory wszystko w necie

Polecony za potwierdzeniem odbioru. Bank otrzymał wypowiedzenie 23.01.2009 r. Karta zniknęła z systemu przed upływem 30 dni.

Dzięki, już dzwonię na infolinię, czemu nie zamknęli. Swoją drogą niezły ubaw miałem, jak wszyscy pracownicy oddziału zastanawiali się przed monitorem, jak wydrukować taką dyspozycję z systemu. Na koniec coś się udało, tylko pole "zamknięcie karty" nie było zaznaczone. Kiedy zwróciłem na to uwagę, usłyszałem "bo tak ma być".

Oddział w wawie na Marszałkowskiej.

k.

Data: 2009-02-22 17:09:27
Autor: Mithos
Citi nie dzwoni
kashmiri pisze:
Oddział w wawie na Marszałkowskiej.

Obsługa w oddziałach jest żenująca. Mi kiedyś na Nowym Świecie udzielili nieprawdziwych informacji, gdybym ich posłuchał miałbym negatywne konsekwencje finansowe. W al. Jerozolimskich twierdzili, że pewne rzeczy są niemożliwie do zrobienia (zmiana typu karty), nawet szef oddziału stwierdziła "nie da się".
Do pewnego czasu załatwiałem wszystko w oddziale na ul. Nałęczowskiej ale zmienili się wszyscy pracownicy i niestety już tam się nic załatwić nie dało.
Tak więc wypowiedzenie wolałem wysłać pocztą.


--
Mithos

Data: 2009-02-22 22:55:48
Autor: ruf10
Citi nie dzwoni
Mithos pisze:
kashmiri pisze:
Oddział w wawie na Marszałkowskiej.

Obsługa w oddziałach jest żenująca. Mi kiedyś na Nowym Świecie udzielili nieprawdziwych informacji, gdybym ich posłuchał miałbym negatywne konsekwencje finansowe. W al. Jerozolimskich twierdzili, że pewne rzeczy są niemożliwie do zrobienia (zmiana typu karty), nawet szef oddziału stwierdziła "nie da się".

Ja w takich sytuacjach uśmiecham się i mówię, że to nie jest prawidłowa odpowiedź, :-) bo konsultant telefoniczny/w innym oddziale/wujek Zenek mówił, że się da. :-)
Zwykle na coś takiego dopytują się kolegi, szefa albo gdzieś dzwonią.
I zwykle jednak "dasię".

Data: 2009-02-22 23:41:36
Autor: Mithos
Citi nie dzwoni
ruf10 pisze:
Zwykle na coś takiego dopytują się kolegi, szefa albo gdzieś dzwonią.
I zwykle jednak "dasię".

Szef stwierdził to samo co pracownik, więc IMO bezsensu.


--
Mithos

Data: 2009-02-22 21:20:44
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Citi nie dzwoni
kashmiri wrote:

Nie żeby mnie to dziwiło, bo przecież rozwiązując umowę właśnie tego się
spodziewałem, ale po lekturze grupy spodziewałem się także telefonu z
próbą zatrzymania mnie na siłę. Co prawda i tak bym odmówił, ale czuję
pewien niedosyt... :-)

Wszystko się po prostu zmieniło. Kiedyś jak rezygnowałem z KK
Millenium to dzwonili i proponowali różne cuda. Jak rezygnowałem
ostatnio to zadzwonili raz, nie mogłem rozmawiać więc prosiłem aby
zadzwonili później. Za 3 dni karta zniknęła z systemu.

Tak przy okazji: kiedy zamykałeś kartę? Ja złożyłem dyspozycję
zamknięcia rachunku półtora mies. temu (w oddziale) i do tej pory
wszystko w necie

Jeśli się nie mylę, to chyba 20 stycznia zaniosłem do oddziału przy
Senatorskiej. Oczywiście nie chcieli przyjąć, bo "przyjmujemy dyspozycje
tylko na naszych formularzach". Nie chciało mi się kłócić, więc po
prostu przepisałem treść na formularz - i tak oto zamiast pięknego
wydruku dostali ledwie czytelne bazgroły. Sami chcieli. :-)

Jeśli się nie mylę, to kartę mi zamknęli chyba 1-2 dni przed czasem.
Ciekawe jak zareagowaliby na reklamację, że mi karta nie działa, gdyby
chciał jej użyć (no bo w sumie czemu nie? powinna działać do upłynięcia
okresu wypowiedzenia...)

--
MiCHA

Data: 2009-02-22 21:51:46
Autor: Ra
Citi nie dzwoni
Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
kashmiri wrote:

Nie żeby mnie to dziwiło, bo przecież rozwiązując umowę właśnie tego się
spodziewałem, ale po lekturze grupy spodziewałem się także telefonu z
próbą zatrzymania mnie na siłę. Co prawda i tak bym odmówił, ale czuję
pewien niedosyt... :-)
Wszystko się po prostu zmieniło. Kiedyś jak rezygnowałem z KK
Millenium to dzwonili i proponowali różne cuda. Jak rezygnowałem
ostatnio to zadzwonili raz, nie mogłem rozmawiać więc prosiłem aby
zadzwonili później. Za 3 dni karta zniknęła z systemu.
Tak przy okazji: kiedy zamykałeś kartę? Ja złożyłem dyspozycję
zamknięcia rachunku półtora mies. temu (w oddziale) i do tej pory
wszystko w necie

Jeśli się nie mylę, to chyba 20 stycznia zaniosłem do oddziału przy
Senatorskiej. Oczywiście nie chcieli przyjąć, bo "przyjmujemy dyspozycje
no bo zaniosłeś do oddziały znaczy klient zdesperowany
przy telefonicznej rezygnacji z chęcią ewentualnego przedłużenia od razu przełączają do działu utrzymania klienta

Data: 2009-02-22 22:04:14
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Citi nie dzwoni
Ra wrote:

Jeśli się nie mylę, to chyba 20 stycznia zaniosłem do oddziału przy
Senatorskiej. Oczywiście nie chcieli przyjąć, bo "przyjmujemy dyspozycje
no bo zaniosłeś do oddziały znaczy klient zdesperowany

Nie wyobrażam sobie rozwiązywania jakiejkolwiek umowy przez telefon. W
takich sprawach to ja wolę się przejść, i dostać stempel "wpłynęło".

--
MiCHA

Data: 2009-02-22 22:06:04
Autor: Marcin Lubojański
Citi nie dzwoni
Przemyslaw Kwiatkowski wrote:
Ra wrote:

Jeśli się nie mylę, to chyba 20 stycznia zaniosłem do oddziału przy
Senatorskiej. Oczywiście nie chcieli przyjąć, bo "przyjmujemy dyspozycje
no bo zaniosłeś do oddziały znaczy klient zdesperowany

Nie wyobrażam sobie rozwiązywania jakiejkolwiek umowy przez telefon. W
takich sprawach to ja wolę się przejść, i dostać stempel "wpłynęło".

No bo dzwoni sie do nich po to żeby coś zaporoponowali a nie żeby faktycznie zamknąć kartę :D

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
www.tramping.slask.pl - relacje z wypraw, galeria, porady, niusy,
tablica ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice
www.duzy-biust.pl - porady dla Pań obdarzonych dużym biustem, recenzje
staników, jak dobrać odpowiedni biustonosz na duży biust, ćwiczenia na
jędrny biust

Data: 2009-02-22 22:59:06
Autor: Sinus
Citi nie dzwoni
Marcin Lubojański <konto_tylko_do_usenetu@op.pl> napisał(a):
No bo dzwoni sie do nich po to żeby coś zaporoponowali a nie żeby faktycznie zamknąć kartę :D

Dokładnie tak. Ja zadzwoniłem informując że noszę się z zamiarem rezygnacji
(przed upłynięciem roku) i zapytałem czy coś mogą zaproponować. Konsultant
sprawdził historię karty (obroty ok. 2k na miesiąc) i zaproponował kolejne 2
lata bez opłat.

Jak dla mnie duet KK Citi-LOT i Polbank jest idealny. Citek do płatności w PLN
(i mile) a Polbank za granicą (super kursy; jeszcze lepsza by była Polbank-ERA
i 1% ale tej mi nie chcieli dać).

--
Sinus


--


Data: 2009-02-22 23:57:36
Autor: Przemyslaw Kwiatkowski
Citi nie dzwoni
Hello,

Jeśli się nie mylę, to chyba 20 stycznia zaniosłem do oddziału przy
Senatorskiej. Oczywiście nie chcieli przyjąć, bo "przyjmujemy
dyspozycje
no bo zaniosłeś do oddziały znaczy klient zdesperowany

Nie wyobrażam sobie rozwiązywania jakiejkolwiek umowy przez telefon. W
takich sprawach to ja wolę się przejść, i dostać stempel "wpłynęło".

No bo dzwoni sie do nich po to żeby coś zaporoponowali a nie żeby
faktycznie zamknąć kartę :D

No to tylko potwierdza, że skoro faktycznie chciałem zamknąć, to... :-)

--
MiCHA

Data: 2009-02-23 11:17:27
Autor: Tomasz Nowicki
Citi nie dzwoni
No, potwierdzam - ja dzwoniłem ze dwa tygodnie temu z prośbą o kontakt -
chciałem wysondować ich w sprawie małego kredytu, by sprawdzić, czy to co
mi oferuje lukas czy inny żagiel (i kuna?) przy zakupie lodówki, jest
najlepszą ofertą, czy można znaleźć coś ciekawszego (bez miotania się z
kwitkami z zusu i srusu). No i nie zadzwonili, choć dawniej nie było
tygodnia, żeby mi dupy nie truli ze swoimi ofertami. Albo więc ich system
łączności z czytelnikami jest bardzo radziecki, albo hamują akcję kredytową
i szykują się do podziału.

Uprzedzając ewentualne uwagi - wiem, że AGD można tu i ówdzie kupić na raty
nieoprocentowane, ale akurat nie ten sprzęt, którego szukam. A o lukasach i
kunożaglach myślę z tego prostego powodu, że dzięki rodzicom-emerytom mogę
raty załatwić praktycznie "bezkwitowo", podopbnie jak w przypadku citka,
który ze sto razy oferował mi kredyt przelewany gotówką na kartę, bez
zbędnych formalności - ale teraz jakoś milczy :) Oczywiście, mógłbym po
prostu zapłacić w sklepie kartą, ale warunki oprocentowania KK obecnie
oferowane przez citi i BP nie są zachwycające

T.

Data: 2009-02-23 11:35:28
Autor: otrov
Citi nie dzwoni
Tomasz Nowicki pisze:
No, potwierdzam - ja dzwoniłem ze dwa tygodnie temu z prośbą o kontakt -
chciałem wysondować ich w sprawie małego kredytu, by sprawdzić, czy to co
mi oferuje lukas czy inny żagiel (i kuna?) przy zakupie lodówki, jest
najlepszą ofertą, czy można znaleźć coś ciekawszego (bez miotania się z
kwitkami z zusu i srusu). No i nie zadzwonili, choć dawniej nie było
tygodnia, żeby mi dupy nie truli ze swoimi ofertami. Albo więc ich system
łączności z czytelnikami jest bardzo radziecki, albo hamują akcję kredytową
i szykują się do podziału.

A do mnie akurat dziś zadzwonili z propozycją kredytu gotówkowego (mam KK u nich). Akurat nie jest mi potrzebny.

Tak więc opcja pierwsza: dzwonią, ale nie do tych, do których trzeba :-)

o.

Data: 2009-02-23 13:44:20
Autor: Tomasz Nowicki
Citi nie dzwoni
To znaczy wiem, że ich repy dostają listę klientów i zadanie, by nękać ich
w temacie "poszerzenia bazy" o kolejne produkty, zwłaszcza drogie kredyty
gotówkowe, co skutkuje tym, że niejednokrotnie trzech czy czterech
naganiaczy dzwoni z tym samym pytaniem - ot, polowanie z nagonką ;)

T.

Citi nie dzwoni

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona