Za prowokacją, która zniszczyła trzech eurodeputowanych - Słoweńca, Austriaka i Rumuna - niechybnie stoi polski europoseł Zbigniew Ziobro - twierdzi Janusz Wojciechowski, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, niegdyś szef PSL.

Wprawdzie zastrzega się, że nie ma na to twardych dowodów, ale ma poszlaki. "Bo to wypisz wymaluj takie same sidła, w jakie niegdyś wpadła posłanka Platformy Beata S. Poprawki w ustawie w zamian za pokaźną kasę. Ot, takie typowe poselskie kręcenie lodów..." - pisze.

Nie wykluczam, że hipoteza Wojciechowskiego jest prawdziwa. Postawię kilka innych.



Ziobro - co opisywały media - jeszcze na studiach oskarżył swego kolegę o dręczenie go anonimami, zawierającymi pogróżki. Doprowadził do procesu, który przeszedł kilka instancji i w końcu uniewinnił oskarżonego.

Gdy był ministrem szczycił się tym, że potajemnie nagrywał rozmowy ze swym kolegą z rządu. A może nagrywał wszystkich swych rozmówców?

Były europoseł PiS Marek Migalski twierdził, że to Ziobro naskarżył do prezesa, że Migalski robi sobie z niego "jaja."

Jeśli Ziobro nie zmienił zwyczajów, jest całkiem prawdopodobne, że nagrywa kolegów z Europarlamentu. Inna rzecz, czy rozumie wszystko, co mówią. Swego czasu Jarosław Kaczyński radził Ziobrze, by zabrał się poważnie za naukę języka angielskiego. Nie wiemy, czy z rady skorzystał i z jakim skutkiem. Być może nagrywa tylko polskich europarlamentarzystów. Ale poza PiS-em nikt z nim nie chce rozmawiać. Musi się więc ograniczać do małej grupki PiS. Na miejscu Wojciechowskiego trzymałbym przy Ziobrze język za zębami.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,9342283,Cisza__idzie_Ziobro.html#ixzz1I1BcHQjW




Przemek

--

"Lider PiS miewał kłopoty z ortografią. Gdy w 1980 roku złożył podanie o
pracę do Ośrodka Badań Społecznych Regionu Mazowsze "Solidarności", napisał:
"Uprzejmnie proszę o przyjęcie do pracy".

No i o Warzywniak cieszycie sie ciemniaku, ze cala jewropa dowiedziala sie kim sa kumple Olejniczaka oraz Zalewskiego i reszty peowskiej bandy? Zlodziejami, bardzo dobrze, ze jewropa sie dowiedziala...