Data: 2017-08-31 13:24:37 | |
Autor: Tomaszek | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
Kilka dni temu nabyłem drogą kupna klawiaturę i myszkę na USB (do tej pory klawiatura i myszka były podłączone na PS/2) Komputer po odłączeniu starego i podłączeniu nowego nie włączył się. Klawiatura oraz dioda na przycisku power radośnie zamigały podświetleniem i klops. Po kilku jednak naciśnięciach przycisku power komputer się włączył i pracował normalnie (tak jak zawsze zresztą) przez kolejne 13 godzin. Ale dziś po zimnym starcie (mam zwyczaj odłączania całości na listwie) znowu to samo. I znowu po kilku naciśnięciach włącznika wystartował normalnie i działa już kilka godzin.
W zasadzie pierwszymi podejrzanymi w takiej sytuacji są kondensatory, a podłączenie nowych wciskadeł może być tylko zbiegiem okoliczności w czasie. Zrobię jeszcze jeden eksperyment: podłączę stare wciskadła na PS2 po zimnym starcie, ale to takie trochę zaklinanie rzeczywistości:) Inne sugestie poza kondensatorami w płycie? (nie są wybrzuszone, ale mogą być wyschnięte) Obejrzę jeszcze zasilacz, który swoje lata ma, ale zawsze pracował sporo poniżej swoich możliwości i nie grzał się. Natomiast płyta 1.5 roku temu dostała nowy procesor (poprzedni miał TDP 25W, ten nowszy ma 95W i to jest maksimum co ta płyta obsłuży) Sekcja zasilania nie wygląda imponująco;), więc układanka się sama układa?.... Płyta główna: Asrock 960GC-GS FX http://www.asrock.com/MB/AMD/960GC-GS%20FX/index.pl.asp Zasilacz: BeQuiet Straight Power 400W Grafika: Geforce GT730 (TDP ok.20W) Procesor: AMD FX 4300 -- t0maszek |
|
Data: 2017-08-31 13:27:44 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
Dnia Thu, 31 Aug 2017 13:24:37 +0200, Tomaszek napisał(a):
Zrobię jeszcze jeden eksperyment: podłączę stare wciskadła na PS2 po zimnym starcie, ale to takie trochę zaklinanie rzeczywistości:) No zrób i zapodaj rezultaty, dziwniejsze rzeczy świat widział :) -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2017-08-31 13:31:55 | |
Autor: Tomaszek | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
W dniu 2017-08-31 o 13:27, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Thu, 31 Aug 2017 13:24:37 +0200, Tomaszek napisał(a): Zrobię i napiszę. Na razie komp potrzebny. Po dzisiejszym dniu postoi sobie 2 dni i wtedy dostanie stare wciskadła:) Ale ja już zaczynam powoli szukać w pobliżu serwisu, który wstawi mi kartofle nowe kartofle na płytę:) -- t0maszek |
|
Data: 2017-08-31 15:09:01 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
Dnia Thu, 31 Aug 2017 13:31:55 +0200, Tomaszek napisał(a):
W dniu 2017-08-31 o 13:27, Jacek Maciejewski pisze: Jakby co, to na A... leży taka za 100 zł + 20 za wysyłkę. Nie przepłać więc za tą wymianę kondensatorów, zwłaszcza że wcale nie muszą być popsute i wymiana g... da. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2017-08-31 15:25:43 | |
Autor: Tomaszek | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
W dniu 2017-08-31 o 15:09, Jacek Maciejewski pisze:
Jakby co, to na A... leży taka za 100 zł + 20 za wysyłkę. Nie przepłać To też brałem pod uwagę. Oczywiście założyłem, że wymiana będzie tańsza. Na pewno pierwszeństwo ma wymiana kondziołów nad kupieniem używanej płyty. Zerknąłem na A... i za 100zł jest dostępna używana. Natomiast nowy leżak magazynowy jest za 215zł!!!! Ja tę płytę kupiłem nową za 170zł trzy lata temu... -- t0maszek |
|
Data: 2017-08-31 17:13:25 | |
Autor: JoteR | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
"Tomaszek" napisał:
Jakby co, to na A... leży taka za 100 zł + 20 za wysyłkę. [...] [...] Zerknąłem na A... i za 100zł jest dostępna używana. I czcigodny sprzedawca daje gwarancję na sprawne kondensatory... ;-> JoteR |
|
Data: 2017-08-31 18:11:43 | |
Autor: Tomaszek | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
W dniu 2017-08-31 o 17:13, JoteR pisze:
I czcigodny sprzedawca daje gwarancję na sprawne kondensatory... ;-> Tak, gwarancja mówi, że sprzęt nie był testowany, choć jest w 100% sprawny;) Niestety spotkałem się naprawdę kiedyś z takim sformułowaniem:( -- t0maszek |
|
Data: 2017-08-31 17:10:18 | |
Autor: JaNus | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
W dniu 2017-08-31 o 13:24, Tomaszek pisze:
W zasadzie pierwszymi podejrzanymi w takiej sytuacji są kondensatory,Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, aby fortepian blokował możliwość startu, czyli aby komp ani nawet zipnął. Przecież zanim BIOS "zapozna się" z obecnością klawiszy, to *przedtem* robi rzeczy raczej pilniejsze. Inne sugestie poza kondensatorami w płycie?Czasem BIOS może wierzgać, gdy baterię szlag trafi. Ale objawów byłoby więcej, choćby gubienie czasu. Czy zegar i kalendarz pokazują to co trzeba? Obejrzę jeszcze zasilacz,to chyba główny podejrzany. -- Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek! Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują, głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność! |
|
Data: 2017-08-31 18:08:57 | |
Autor: Tomaszek | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
W dniu 2017-08-31 o 17:10, JaNus pisze:
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, aby fortepian blokował możliwość startu, Też mi się tak wydaje:) Ale sprawdzę, bo objaw pojawił się po raz pierwszy po podłączeniu nowych akcesoriów. Ani raz jeden wcześniej się tak nie stało. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby nie było podłączone nic pod PS2, może ta płyta tak ma. To tania konstrukcja, kto wie... Być może to głupi zbieg okoliczności, a być może prawidłowość. Kondensatory wkoło procesora podejrzałem i nic ciekawego nie ma. Ani wybrzuszenia, ani wylania.
Tu nie ma żadnych problemów, ale ile bateria ma voltów to nie sprawdzałem, bo potrzeby nie było. Nie było żadnych problemów, to nie ruszałem. Wszystkie ustawienia, które ja ustawiałem są na swoim miejscu, zegar i kalendarz również.
Napiszę coś więcej w poniedziałek. Zrobię eksperyment tak jak napisałem, po dłuższym nieużywaniu podepnę to co było. Rozbiorę też zasilacz, bo tam faktycznie daaaaawno nie zaglądałem. Aż sam ciekawy jestem;) -- t0maszek |
|
Data: 2017-09-04 13:01:25 | |
Autor: Tomaszek | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
W dniu 2017-08-31 o 17:10, JaNus pisze:
Obejrzę jeszcze zasilacz,to chyba główny podejrzany. Strzał w przysłowiową 10:) -- t0maszek |
|
Data: 2017-09-04 13:00:22 | |
Autor: Tomaszek | |
[ROZWIĄZANIE] Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
Rozbiórka komputera przyniosła rozwiązanie problemu. Winny jest zasilacz, który ma 4 spuchnięte i 3 wylane kondensatory. Podłączenie nowych wciskadeł było zbiegiem okoliczności w czasie.
Zasilacz BeQuiet działał bez żadnych problemów przez 13 lat, co chyba dobrze o nim świadczy. Dlatego następny też będzie BeQuiet. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i zainteresowanie. -- t0maszek |
|
Data: 2017-09-12 13:26:52 | |
Autor: Tomaszek | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
Nowy zasilacz już zakupiony i zamontowany. Oczywiście komputer włączył się bez najmniejszych problemów za pierwszym razem.
Zdecydowałem się na BeQuiet System Power 8 - 400W http://www.bequiet.com/pl/powersupply/665 Zasilacz minimalnie lżejszy oraz krótszy od poprzednika i charakteryzujący się wyższą wydajnością na liniach +12V niż Straight Power 400W. Jest też minimalnie głośniejszy od poprzednika. Jakby ktoś miał jakieś pytania odnoście tego świeżo zakupionego zasilacza to zapraszam. -- t0maszek |
|
Data: 2017-09-12 15:18:24 | |
Autor: marfi | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
Użytkownik "Tomaszek" <tomaszek@tomaszek.org> napisał w wiadomości news:op8ga6$4d1$1node2.news.atman.pl... Nowy zasilacz już zakupiony i zamontowany. Oczywiście komputer włączył się bez najmniejszych problemów za pierwszym razem. Niby dobra firma ale po trzech latach musiałem kupić nowy (zresztą też BeQuiet) a w starym wymienić kilka spuchniętych kondensatorów bo komputer wpadał w tzw. boot-loop po zimnym restarcie. Dodam, ze zasilacz pracował prawie non stop z przerwami na uśpienie komputera. -- marfi |
|
Data: 2017-09-12 15:31:59 | |
Autor: Tomaszek | |
Chyba kondensatory idą do nieba... :( | |
W dniu 2017-09-12 o 15:18, marfi pisze:
Niby dobra firma ale po trzech latach musiałem kupić nowy (zresztą też Mój poprzedni pracował 13 lat, choć trzeba przyznać, że miał zawsze spoooory zapas mocy. -- t0maszek |
|