Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Ceny dysków

Ceny dysków

Data: 2011-10-24 14:10:30
Autor: Vituniu
Ceny dysków
co się stało z cenami dysków twardych SATA 2TB?

http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm

Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...

pozdrawiam,
Vituniu

Data: 2011-10-25 10:27:57
Autor: Latet
Ceny dysków
http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm
Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...




Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)

latet

Data: 2011-10-25 10:43:06
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Latet wrote:

http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm
Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...

Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)

ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat

Data: 2011-10-25 11:13:33
Autor: Latet
Ceny dysków
Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)

ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat


Może i masz rację. Ale nawet gdyby ultra szybkie dyski SSD o pojemności 2 TB kosztowały 200 zł to i tak bałbym się przechowywać na nich cenne dane w perspektywie wielu długich lat. Co dziś wiemy o trwałości danych zapisanych na SSD (powiedzmy - na SSD zapisanym raz i włożonym do szuflady na 5, 10 lat*). Wszyscy się ekscytują zużywaniem się SSD w wyniku zbyt intensywnego użytkowania, ale to całkiem innym problem niż trwałość danych zapisanych i zostawionych w spokoju.


* - z własnych doświadczeń wiem, że pod tym względem HDD są wciąż najlepsze, na pewno lepsze od nośników optycznych (choć na trwałość starannie wybranych i dobrze wypalonych płyt DVD po ok. 8 latach leżakowania - też nie narzekam).

latet

Data: 2011-10-25 12:55:54
Autor: Maciej Bojko
Ceny dysków
On Tue, 25 Oct 2011 10:43:06 +0200, Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> wrote:

http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm
Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...

Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)

ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!

A ja powiem tak: matko, co za idiota.

--
Maciej Bójko

Data: 2011-10-25 13:54:23
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Maciej Bojko wrote:



A ja powiem tak: matko, co za idiota.

A ja powiem tak: matko, co za kretyn :)

Data: 2011-10-26 14:40:01
Autor: 1634Racine
Ceny dysków
Andrzej in news:4EA6A36F.E2EF9D8Dwp.pl
Maciej Bojko wrote:
A ja powiem tak: matko, co za idiota.
A ja powiem tak: matko, co za kretyn :)




http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

Data: 2011-10-26 14:39:51
Autor: 1634Racine
Ceny dysków
Maciej Bojko in news:bd5da7hebaqkpvht45fu8maps00cj16f5d4ax.com
On Tue, 25 Oct 2011 10:43:06 +0200, Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> wrote:
http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm
Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...
Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)
ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
A ja powiem tak: matko, co za idiota.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

Data: 2011-10-26 22:09:56
Autor: Maciej Bojko
Ceny dysków
On Wed, 26 Oct 2011 14:39:51 +0200, "1634Racine" <1634@Racine.pl>
wrote:

http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm
Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...
Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)
ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
A ja powiem tak: matko, co za idiota.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

?
Przepraszam, a kto tu kogo porównał do Hitlera?

--
Maciej Bójko

Data: 2011-10-25 15:18:55
Autor: Maciek
Ceny dysków
W dniu 2011-10-25 10:43, Andrzej pisze:
ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat
I z czego się cieszysz? Masz jakąś alternatywę dla tych "muzealnych"
eksponatów?

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-10-25 14:30:57
Autor: DooMiniK
Ceny dysków
On 25/10/2011 14:18, Maciek wrote:
W dniu 2011-10-25 10:43, Andrzej pisze:
ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat
I z czego się cieszysz? Masz jakąś alternatywę dla tych "muzealnych"
eksponatów?


Nie karm trola.

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(at)post(dot)peel

Data: 2011-10-25 15:29:50
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Maciek wrote:

W dniu 2011-10-25 10:43, Andrzej pisze:
> ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
> HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat
I z czego się cieszysz? Masz jakąś alternatywę dla tych "muzealnych"
eksponatów?

SSD
których rozwój skutecznie blokowany jest przez HDD.
Oczywista rzeczą jest, że jesli SSD nie będą się sprzedawać
to i nie będą rozwijane, a mają duży potencjał.
Zapis magnetyczny na wirujących talerzach - to już dawno powinno być w muzeum.
Liczę, że ten wypadek przyczyni się do rozwoju SSD bo ludzie zaczną
je wreszcie kupować!

Dysk 500GB WD CAVIAR WD5000AADS
Jeszcze parę dni kosztował 125 zł
Teraz
http://allegro.pl/dysk-twardy-500gb-wd-caviar-gp-32-wd5000aads-32mb-i1885297572.html

999 zł!
Toż to towar luksusowy :)

Data: 2011-10-25 15:52:55
Autor: Vituniu
Ceny dysków
Liczę, że ten wypadek przyczyni się do rozwoju SSD

Aha... Czyli, Twoim zdaniem, brak konkurencji wplynie
na obnizenie ceny i przyspieszenie rozwoju technologicznego?

Gratuluje stopnia zrozumienia prawidel rzadzacych swiatem.

EOT z mojej strony,
Vituniu.

Data: 2011-10-25 15:55:06
Autor: Latet
Ceny dysków
Aha... Czyli, Twoim zdaniem, brak konkurencji wplynie
na obnizenie ceny i przyspieszenie rozwoju technologicznego?
Gratuluje stopnia zrozumienia prawidel rzadzacych swiatem.

W tym przypadku może być inaczej - paranoja cenowa z hdd spowoduje wzrost zainteresowania ssd. Wzrost zainteresowania przełoży się na wzrost sprzedaży, może nawet znaczny. A to na pewno będzie stymulujące dla tej technologii, choć nie koniecznie od razu spadną ceny ssd, ale w dalszej perspektywie - powinny.

latet

Data: 2011-10-25 16:04:41
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Latet wrote:

> Aha... Czyli, Twoim zdaniem, brak konkurencji wplynie
> na obnizenie ceny i przyspieszenie rozwoju technologicznego?
> Gratuluje stopnia zrozumienia prawidel rzadzacych swiatem.

W tym przypadku może być inaczej - paranoja cenowa z hdd spowoduje wzrost
zainteresowania ssd. Wzrost zainteresowania przełoży się na wzrost sprzedaży,
może nawet znaczny. A to na pewno będzie stymulujące dla tej technologii, choć
nie koniecznie od razu spadną ceny ssd, ale w dalszej perspektywie - powinny.

i o to właśnie chodzi i z tego się cieszę :)
szkoda tylko, że nikt tego nie rozumie...
ale cóż... wszyscy się smucą bo ceny wyższe.
Ja myśle perspektywicznie.

Data: 2011-10-26 15:21:52
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-10-25 16:04, Użytkownik Andrzej napisał:

i o to właśnie chodzi i z tego się cieszę :)
szkoda tylko, że nikt tego nie rozumie...
ale cóż... wszyscy się smucą bo ceny wyższe.
Ja myśle perspektywicznie.

Tobie się tylko zdaje że myślisz.
I nie traktuj tego jako przytyku do twojej osoby a do
twoich rozpowszechnianych tu poglądów.


Pozdrawiam

Data: 2011-10-26 15:30:06
Autor: Andrzej
Ceny dysków
RadoslawF wrote:

Dnia 2011-10-25 16:04, Użytkownik Andrzej napisał:

> i o to właśnie chodzi i z tego się cieszę :)
> szkoda tylko, że nikt tego nie rozumie...
> ale cóż... wszyscy się smucą bo ceny wyższe.
> Ja myśle perspektywicznie.

Tobie się tylko zdaje że myślisz.
I nie traktuj tego jako przytyku do twojej osoby a do
twoich rozpowszechnianych tu poglądów.

dobra,
no to obecna sytuacja spowoduje, iż wszyszcy rzucą się na HDD
po 2x wieckszej cenie, a SDD jak były drogie, to beda drogie
zadowolony?

Data: 2011-10-26 15:45:28
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-10-26 15:30, Użytkownik Andrzej napisał:

Tobie się tylko zdaje że myślisz.
I nie traktuj tego jako przytyku do twojej osoby a do
twoich rozpowszechnianych tu poglądów.

dobra,
no to obecna sytuacja spowoduje, iż wszyszcy rzucą się na HDD
po 2x wieckszej cenie, a SDD jak były drogie, to beda drogie
zadowolony?

Nie.
Nie rzucą się, jak komuś będzie niezbędny duży dysk to kupi
po aktualnej cenie, jak ktoś nie będzie wiedział o zmianie cen
to też kupi.
Nie pisz bzdur i nie forsuj swoich poglądów bo są dosyć naiwne,
wręcz dziecinne.


Pozdrawiam

Data: 2011-10-26 15:57:44
Autor: Andrzej
Ceny dysków
RadoslawF wrote:

Dnia 2011-10-26 15:30, Użytkownik Andrzej napisał:

>> Tobie się tylko zdaje że myślisz.
>> I nie traktuj tego jako przytyku do twojej osoby a do
>> twoich rozpowszechnianych tu poglądów.
>
> dobra,
> no to obecna sytuacja spowoduje, iż wszyszcy rzucą się na HDD
> po 2x wieckszej cenie, a SDD jak były drogie, to beda drogie
> zadowolony?

Nie.
Nie rzucą się, jak komuś będzie niezbędny duży dysk to kupi
po aktualnej cenie, jak ktoś nie będzie wiedział o zmianie cen
to też kupi.

Ja myślę, że ten wypadek dyskom SSD pomoże.
Jak będzie czas pokaże.


Nie pisz bzdur i nie forsuj swoich poglądów bo są dosyć naiwne,
wręcz dziecinne.

przesada.
Nie raz tego typu zdarzenia były impulsem do rozwoju nowej technologii.
No ale to ty pozjadałeś rozumy, a nie ja.

Data: 2011-10-26 16:12:17
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-10-26 15:57, Użytkownik Andrzej napisał:

Tobie się tylko zdaje że myślisz.
I nie traktuj tego jako przytyku do twojej osoby a do
twoich rozpowszechnianych tu poglądów.
dobra,
no to obecna sytuacja spowoduje, iż wszyszcy rzucą się na HDD
po 2x wieckszej cenie, a SDD jak były drogie, to beda drogie
zadowolony?
Nie.
Nie rzucą się, jak komuś będzie niezbędny duży dysk to kupi
po aktualnej cenie, jak ktoś nie będzie wiedział o zmianie cen
to też kupi.

Ja myślę, że ten wypadek dyskom SSD pomoże.
Jak będzie czas pokaże.

Ja też myślę że pomoże, ale nie napisał bym że "dobrze, ze zalało
tą fabrykę".

Nie pisz bzdur i nie forsuj swoich poglądów bo są dosyć naiwne,
wręcz dziecinne.

przesada.
Nie raz tego typu zdarzenia były impulsem do rozwoju nowej technologii.
No ale to ty pozjadałeś rozumy, a nie ja.

To dlaczego tylu ludzi nie zwraca mi uwagi jak tobie ?
Może jednak to ty pozjadałeś.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2011-10-26 16:23:18
Autor: Andrzej
Ceny dysków


RadoslawF wrote:

>
> Ja myślę, że ten wypadek dyskom SSD pomoże.
> Jak będzie czas pokaże.

Ja też myślę że pomoże, ale nie napisał bym że "dobrze, ze zalało
tą fabrykę".

ale prawa rynku sa brutalne!
dlatego nie widzę powodów by nie używać brytalnych słów :)

ktoś pytał co mnie smieszy - trochę też i to, że potęzny koncert
ulokował 25% swoich fabryk w jednym miejscu :)
mała powódź i kiszka.
Czy to nie śmieszne?



>> Nie pisz bzdur i nie forsuj swoich poglądów bo są dosyć naiwne,
>> wręcz dziecinne.
>
> przesada.
> Nie raz tego typu zdarzenia były impulsem do rozwoju nowej technologii.
> No ale to ty pozjadałeś rozumy, a nie ja.

To dlaczego tylu ludzi nie zwraca mi uwagi jak tobie ?

To proste - otóż dlatego, że nie zgadzam się z większością.
Wiesz,  każdy kto ma poukładane poglądy i który zainwestował
sporo kasy na dysk HDD nie lubi jak ktoś neguje jego poglądy.
Niektórych to wkurza i nawet tak bardzo, że mnie obrażają,
a ja przecież nikogo bez powodów nie obrażam.



Może jednak to ty pozjadałeś.  :-)

nigdzie i nigdy tego napiałem

Data: 2011-10-26 17:18:15
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-10-26 16:23, Użytkownik Andrzej napisał:

Może jednak to ty pozjadałeś.  :-)

nigdzie i nigdy tego napiałem

Jesteś pewny ? A to:
"No ale to ty pozjadałeś rozumy, a nie ja."
Z mojej strony EOT.


Pozdrawiam

Data: 2011-10-26 18:09:07
Autor: Andrzej
Ceny dysków
RadoslawF wrote:

Dnia 2011-10-26 16:23, Użytkownik Andrzej napisał:

>> Może jednak to ty pozjadałeś.  :-)
>
> nigdzie i nigdy tego napiałem

Jesteś pewny ? A to:
"No ale to ty pozjadałeś rozumy, a nie ja."

pisałem o tobie, a nie o sobie :)

Data: 2011-10-27 00:20:16
Autor: T.F.
Ceny dysków
"Andrzej" ...

mała powódź i kiszka.
Czy to nie śmieszne?

dziecko, jest juz pozna pora. idz spac.

hint1: Tajlandia ma powierzchnie Hiszpanii.
hint2: zalalo 1/3 Tajlandii.

--
T.F.

Data: 2011-10-27 07:49:06
Autor: Andrzej
Ceny dysków
"T.F." wrote:

"Andrzej" ...
>
> mała powódź i kiszka.
> Czy to nie śmieszne?

dziecko, jest juz pozna pora. idz spac.

posta pisałem o 16:23
komu ty  proponujesz spanie, mnie?
a może sobie?



hint1: Tajlandia ma powierzchnie Hiszpanii.
hint2: zalalo 1/3 Tajlandii.

i co z tego?
wielki koncern zwykle umieszcza swoje fabryki na całym świecie
- nie umieścił i to mnie śmieszy

Data: 2011-10-27 20:20:55
Autor: Mateusz
Ceny dysków
Użytkownik T.F. napisał:
"Andrzej" ...
mała powódź i kiszka.
Czy to nie śmieszne?

dziecko, jest juz pozna pora. idz spac.

hint1: Tajlandia ma powierzchnie Hiszpanii.
hint2: zalalo 1/3 Tajlandii.

A w Grecji strajki ;)

Data: 2011-10-26 17:06:47
Autor: Mateusz
Ceny dysków
Użytkownik Andrzej napisał:

Ja myślę, że ten wypadek dyskom SSD pomoże.

No chyba, ze zaleje jakas fabryke SSD ;P

Data: 2011-10-26 16:46:40
Autor: Rafał Łukawski
Ceny dyskĂłw
On 2011-10-26 15:30, Andrzej wrote:
RadoslawF wrote:

Dnia 2011-10-25 16:04, Użytkownik Andrzej napisał:

i o to właśnie chodzi i z tego się cieszę :)
szkoda tylko, Ĺźe nikt tego nie rozumie...
ale cóż... wszyscy się smucą bo ceny wyższe.
Ja myśle perspektywicznie.

Tobie się tylko zdaje że myślisz.
I nie traktuj tego jako przytyku do twojej osoby a do
twoich rozpowszechnianych tu poglądów.

dobra,
no to obecna sytuacja spowoduje, iż wszyszcy rzucą się na HDD
po 2x wieckszej cenie, a SDD jak były drogie, to beda drogie
zadowolony?

Nie rzucą się, ceny spadną bo to jest czysta spekulacja (sczegolnie w przypadku seagate)


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-10-26 16:50:11
Autor: Andrzej
Ceny dysków

Rafał Łukawski wrote:

> dobra,
> no to obecna sytuacja spowoduje, iż wszyszcy rzucą się na HDD
> po 2x wieckszej cenie, a SDD jak były drogie, to beda drogie
> zadowolony?
>
Nie rzucą się, ceny spadną bo to jest czysta spekulacja (sczegolnie w
przypadku seagate)

problem w tym, że już się rzucili

Data: 2011-10-26 17:17:16
Autor: Rafał Łukawski
Ceny dyskĂłw
On 2011-10-26 16:50, Andrzej wrote:

Rafał Łukawski wrote:

dobra,
no to obecna sytuacja spowoduje, iż wszyszcy rzucą się na HDD
po 2x wieckszej cenie, a SDD jak były drogie, to beda drogie
zadowolony?

Nie rzucą się, ceny spadną bo to jest czysta spekulacja (sczegolnie w
przypadku seagate)

problem w tym, że już się rzucili

Mysle, ze to jakis odsetek, na pewno sa grupy, ktore potrzebuja dyskow niezaleznie od ceny, pytanie tylko czy ceny wroca do poprzedniego poziomu przed swietami czy po... na to na razie wolalbym nie spekulowac..

Na razie to jedna wielka spekulacja.. Ceny NA PEWNO spadna, kwestia czasu




--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-10-25 16:17:22
Autor: Vituniu
Ceny dysków
W tym przypadku może być inaczej - paranoja cenowa z hdd spowoduje
wzrost
zainteresowania ssd. Wzrost zainteresowania przełoży się na wzrost
sprzedaży,
może nawet znaczny. A to na pewno będzie stymulujące dla tej
technologii, choć
nie koniecznie od razu spadną ceny ssd, ale w dalszej perspektywie -
powinny.

Dokladnie. W dalszej. Konkretnie w momencie gdy, z jednej strony, fabryki
SSD podniosa produkcje (aby nadazyc za popytem), a z drugiej sam popyt
spadnie, bo WDC wznowi produkcje (a ceny tradycyjnych HDD wroca do
normy).

Nawet jesli jest tu gdzies miejsce na jakikolwiek wiekszy impuls dla
technologii
SSD, to bedzie on niewspolmiernie maly do ceny, jaka przyjdzie za to
zaplacic.
A beda to nasze pieniadze, niestety.

Pozdrawiam,
Vituniu

PS:
Zas co do rozwoju samego SSD - spokojna glowa. Jak dlugo sa w tym
pieniadze,
tak dlugo technologia bedzie sie rozwijac i nabierac rumiencow.
Trzeba tylko sfinansowac r&d, budowe fabryk, linie produkcyjne, takie
tam...
No bo w koncu, lapka w gore, kto wierzy, ze cena dysku SSD ma cokolwiek
wspolnego z jego technicznym kosztem wytworzenia? ;)

Data: 2011-10-25 16:26:42
Autor: Radosław Sokół
Ceny dysków
W dniu 25.10.2011 15:55, Latet pisze:
W tym przypadku może być inaczej - paranoja cenowa z hdd spowoduje wzrost zainteresowania ssd. Wzrost zainteresowania przełoży się na wzrost sprzedaży, może nawet znaczny. A to na pewno będzie
stymulujące dla tej technologii, choć nie koniecznie od razu spadną ceny ssd, ale w dalszej perspektywie - powinny.

1) Niezależnie od cen HDD, SSD są wyraźnie droższe. Przy
    przeliczeniu na pojemność różnica jest jeszcze większa.
    Jeżeli zamiast HDD 1 TB za 300 zł mogę kupić taki sam
    dysk za 600 zł lub SSD 160 GB za 1000 zł to wybacz, ale
    o SSD nawet nie pomyślę :)

    I to piszę ja, któremu duża pojemność dysków nie jest
    aż tak potrzebna (na notebooku mieszczę się w 50 GB).

2) SSD to wciąż rozwiązanie zbyt młode, zbyt awaryjne i
    zbyt niedojrzałe. Dobre dla tych, dla których wydajność
    jest najważniejsza, ale wcale nie *aż* takie atrakcyjne.

3) Należy pamiętać o jednej zasadzie: nośnik danych jest
    najszybszy, gdy nie jest używany. Promujmy dobre, osz-
    czędne oprogramowanie, którego uruchomienie wymaga nie-
    wielkiej liczby operacji stronicowania i które w czasie
    pracy mieści się w sensownym zestawie roboczym, a nie
    ratujmy wydajności nieoptymalnego oprogramowania dro-
    gimi urządzeniami!

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Data: 2011-10-25 16:02:31
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Vituniu wrote:

> Liczę, że ten wypadek przyczyni się do rozwoju SSD

Aha... Czyli, Twoim zdaniem, brak konkurencji wplynie
na obnizenie ceny i przyspieszenie rozwoju technologicznego?



Gratuluje stopnia zrozumienia prawidel rzadzacych swiatem.

HDD są drogie, a wiec ludzie zaczną kupować SSD

Data: 2011-10-25 17:08:36
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
HDD są drogie, a wiec ludzie zaczną kupować SSD

Sugerujesz, że ktoś zamiast HDD 500GB za 300zł kupi SSD ~500GB za 4000zł
tylko dlatego, że ten sam HDD miesiąc temu kosztował 150zł? :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-25 17:19:13
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote:
> HDD są drogie, a wiec ludzie zaczną kupować SSD

Sugerujesz, że ktoś zamiast HDD 500GB za 300zł kupi SSD ~500GB za 4000zł
tylko dlatego, że ten sam HDD miesiąc temu kosztował 150zł? :-)


nie,
ale poważnie rozważy kupno SSD 120GB i przeorganizuje sobie dane,
aby się w tych 120 GB się zmieścić.
Znaczy pornole zepchnie sobie na jakieś zewnętrzny dysk USB :)
Jeśli ów użytkownik nie będzie sam, znaczy nie tylko on ruszy na zakupy
SSD, to jest szansa, że SSD stanieje o połowe.

Data: 2011-10-25 17:36:20
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
ale poważnie rozważy kupno SSD 120GB i przeorganizuje sobie dane,
aby się w tych 120 GB się zmieścić.

Ciężko mi sobie takich użytkowników wyobrazić. 120GB to akurat na system
+ niezbędne oprogramowanie, zostanie odrobinkę miejsca na parę gierek.

No i dla mnie nadal 300zł za dysk 500GB to niższa cena, niż SSD120GB za
około 600zł. SSD 60GB kosztuje około 350-400zł i to mogłaby być konkurencja
dla takiego HDD 500GB, jednak co zmieścisz na 60GB?

Taka opcja (60GB zamiast 500GB) może być sensowna dla użytkowników, dla
których użytkowanie komputera kończy się na gg, fejsie, pudelku i jakimś
filmie raz na jakiś czas, tylko wtedy jaką będą mieli korzyść z używania
SSD? Poza szybszym startem systemu - żadnej.

Znaczy pornole zepchnie sobie na jakieś zewnętrzny dysk USB :)

Nie każdy użytkownik zapycha HDD pornolami. Niektórzy np. zapychają mnóstwo
miejsca ripami płyt audio we FLAC czy HQ mp3/aac/vorbis/cokolwiek, bo płytami
zwyczajnie nie chce im się żonglować (np. ja), lub na przykład lubią sobie
pograć w nowe gierki, które jak wiadomo, mało nie zajmują.

Jeśli ów użytkownik nie będzie sam, znaczy nie tylko on ruszy na zakupy
SSD, to jest szansa, że SSD stanieje o połowe.

Przykre to jest, ale obecnie SSD jest towarem luksusowym, sam bym chętnie
kupił 90-120GB na system + soft, ale mimo wyższej wydajności, średnio mi
się widzi wywalać na to 500-600zł po to, żeby "wspomóc rozwój technologii",
a mechaniczny dysk twardy nadal będzie musiał siedzieć w komputerze.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-25 18:07:59
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote:
> ale poważnie rozważy kupno SSD 120GB i przeorganizuje sobie dane,
> aby się w tych 120 GB się zmieścić.

Ciężko mi sobie takich użytkowników wyobrazić. 120GB to akurat na system
+ niezbędne oprogramowanie, zostanie odrobinkę miejsca na parę gierek.

mnie też ciężko było, ale sam takim użytkownikiem jestem.
SSD ma tylko jedną wadę - cenę
wiec aby go mieć w trzeba kupić taki o mniejszej pojemności.
No i rzuciłem sobie okiem na mój dysk, a tam jakieś zdjęcia, filmy,
jakieś image, mp3 do których nie zaglądam od miesięcy,
żeby nie powiedzieć od lat.
Zepchnąłem to wszystko na dysk 2T (kupiony jeszcze po starej
cenie) i wystawiłem jako zewnętrzny pod USB 3. No i okazało się,
że mogę mieć mały SSD na system i wcale nie odczuwam
problemów z brakiem miejsca :)


No i dla mnie nadal 300zł za dysk 500GB to niższa cena, niż SSD120GB za
około 600zł.

na razie jest 600 zł, ale obecna sytuacja może spowodować, że będzie
kosztował 400 zł i stawiam, że wtedy będzie poważnie rozmyślał o SSD

SSD 60GB kosztuje około 350-400zł i to mogłaby być konkurencja
dla takiego HDD 500GB, jednak co zmieścisz na 60GB?

Ja mam system W7, programy i 40GB wolnego miejsca :)


Taka opcja (60GB zamiast 500GB) może być sensowna dla użytkowników, dla
których użytkowanie komputera kończy się na gg, fejsie, pudelku i jakimś
filmie raz na jakiś czas, tylko wtedy jaką będą mieli korzyść z używania
SSD? Poza szybszym startem systemu - żadnej.

jest jeszcze inna opcja - dwa dyski
SSD na system i HDD na dane.
Ja od 15 lat pracuje na 2 dyskach
Nie wyobrażam sobie inaczej.



> Znaczy pornole zepchnie sobie na jakieś zewnętrzny dysk USB :)

Nie każdy użytkownik zapycha HDD pornolami. Niektórzy np. zapychają mnóstwo
miejsca ripami płyt audio we FLAC czy HQ mp3/aac/vorbis/cokolwiek, bo płytami
zwyczajnie nie chce im się żonglować (np. ja),

ja też i to własnie mam na zewnętrznym dysku USB

Data: 2011-10-25 18:32:15
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
SSD ma tylko jedną wadę - cenę

Podobno jeszcze żywotność, ale nie o tym jest rozmowa...

na razie jest 600 zł, ale obecna sytuacja może spowodować, że będzie
kosztował 400 zł i stawiam, że wtedy będzie poważnie rozmyślał o SSD

Nadal to jednak będzie SSD na system, HDD na resztę. Czyli bym się
nie pozbył mechanicznego dysku z komputera.

Ja mam system W7, programy i 40GB wolnego miejsca :)

Jeszcze powiedz, że na SSD 60GB, to na pewno uwierzę. :P

jest jeszcze inna opcja - dwa dyski
SSD na system i HDD na dane.

To jest jedyna opcja. Ale po co drogie SSD na system, jak dużo taniej
od duetu SSD na system + HDD na dane można kupić po prostu większy HDD.
Słowem-kluczem jest tutaj "taniej".

Ja od 15 lat pracuje na 2 dyskach
Nie wyobrażam sobie inaczej.

Ja mam w kompie jeden dysk, drugi jest zewnętrzny i służy jako magazyn
rzadko używanych danych, archiwum i backup.

ja też i to własnie mam na zewnętrznym dysku USB

Dla mnie główną zaletą SSD powinna być możliwość pozbycia się dysków
mechanicznych, co by zaowocowało cichszym i chłodniejszym komputerem.
Przy obecnych cenach SSD nadal trzeba mieć w komputerze dysk mechaniczny.

Nie wyobrażam sobie trzymania muzyki i instalowania gier na wiecznie
podpiętym dysku zewnętrznym, to jeszcze gorsze rozwiązanie od dysku
mechanicznego wewnątrz blaszaka.

Przejrzałem swoje dane. Zmieściłbym się na 300GB, gdybym zrobił ostre
sprzątanie. SSD 300GB widzę za 2100zł. Sporo troszkę. :D

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-25 18:56:51
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote:
> SSD ma tylko jedną wadę - cenę

Podobno jeszcze żywotność,

to tylko teza, nie do końca potwierdzona.
A nawet jeśli to słaby punkt SSD to przecież technologia
cały czas się rozwija. Pamięci SLC 0,14nm mogą być
wszechobecne  i dla każdego.
Z HDD było podobnie. Kupowało się HDD z bad sektorami
i to była norma i ileś tam % badów mogło być.



> na razie jest 600 zł, ale obecna sytuacja może spowodować, że będzie
> kosztował 400 zł i stawiam, że wtedy będzie poważnie rozmyślał o SSD

Nadal to jednak będzie SSD na system, HDD na resztę. Czyli bym się
nie pozbył mechanicznego dysku z komputera.

Tak,
Ale ten HDD na dane może być już wolny, a więc i cichy i energooszczędny.
Taki dysk na system sie nie nadaje. Na trzymanie danych już tak.
Ja od jakiegoś czasu jestem zielonym maniakiem ciszy. Kupiłem najcichszy
dysk na rynku. Był super, bo w ogóle go nie słyszałem. Na system jednak
się nie nadawał...
Wtedy to właśnie podjąłem decyzje o zakupie SSD.




> Ja mam system W7, programy i 40GB wolnego miejsca :)

Jeszcze powiedz, że na SSD 60GB, to na pewno uwierzę. :P

TAK!
na SSD mam system i programy (20 GB), a na cichym HDD dane
musiałem tylko zmienić filozofie i podejście do trzymania danych.
a mój komputer poza wiszeniem na forach i przeglądarkach) służy do :
- zgrywania filmów z karty SAT (ok. 10 GB dzienne)
- do obróbki tych danych (wybieranie pewnych sekwencji)
- zgrywania strumienie audia z netu (radio) i z zewnętrzego źródła
- obróbka
- programowania (Delphi)
- obróbki zdjęć z aparatów (codziennie coś jest do roboty)
- kupa programów pasjonackich



> jest jeszcze inna opcja - dwa dyski
> SSD na system i HDD na dane.

To jest jedyna opcja. Ale po co drogie SSD na system,

a żeby się przyjemniej pracowało, wszak o to przecież chodzi, prawda?

jak dużo taniej
od duetu SSD na system + HDD na dane można kupić po prostu większy HDD.

to ja jestem tym szczęśliwcem, że mnie wiekszy jest niepotrzebny


Słowem-kluczem jest tutaj "taniej".

> Ja od 15 lat pracuje na 2 dyskach
> Nie wyobrażam sobie inaczej.

Ja mam w kompie jeden dysk, drugi jest zewnętrzny i służy jako magazyn
rzadko używanych danych, archiwum i backup.

ja mam dwa (SSD+HDD) + archiwum


> ja też i to własnie mam na zewnętrznym dysku USB

Dla mnie główną zaletą SSD powinna być możliwość pozbycia się dysków
mechanicznych, co by zaowocowało cichszym i chłodniejszym komputerem.
Przy obecnych cenach SSD nadal trzeba mieć w komputerze dysk mechaniczny.

niestety, ale jak pisałem ten drugi dysk to może być już green, który może
być niesłyszalny


Nie wyobrażam sobie trzymania muzyki i instalowania gier na wiecznie
podpiętym dysku zewnętrznym, to jeszcze gorsze rozwiązanie od dysku
mechanicznego wewnątrz blaszaka.

muzyke można, ale gier faktycznie nie. Ja na szczęście nie gram.


Przejrzałem swoje dane. Zmieściłbym się na 300GB, gdybym zrobił ostre
sprzątanie. SSD 300GB widzę za 2100zł. Sporo troszkę. :D

obecna sytuacja daje nadzieje, że będzie taniej.
Tak sądze, a co będzie to najbliższe pół roku pokaże

Data: 2011-10-25 20:34:59
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
Z HDD było podobnie. Kupowało się HDD z bad sektorami
i to była norma i ileś tam % badów mogło być.

Pierwsze słyszę. A jak na jakimkolwiek dysku wywaliło mi bady, wymieniali
mi na gwarancji. Moim pierwszym własnym dyskiem był Seagate 1,2GB AFAIR.
Chociaż w czasach rozrostu pojemności dysków więcej urządzeń mi padło
z winy łożyska/głowic/elektroniki, niż badów. Choćby pamiętne IBM DTLA,
czy Fujitsu na łożyskach olejowych.

Ale ten HDD na dane może być już wolny, a więc i cichy i energooszczędny.

Na dane typu filmy, mp3, zdjęcia - ok. Ale wolny HDD na gry? Jakoś tak
średnio.

Ja od jakiegoś czasu jestem zielonym maniakiem ciszy. Kupiłem najcichszy
dysk na rynku. Był super, bo w ogóle go nie słyszałem. Na system jednak
się nie nadawał...

A ja pewnego dnia wyjąłem z kompa oba dyski, kupiłem Samsunga F3 1TB,
skopiowałem dane, zaorałem eraserem poprzednie dwa i sprzedałem. :-)
Też jestem maniakiem cichych komputerów. :-)

Jeszcze powiedz, że na SSD 60GB, to na pewno uwierzę. :P
TAK!
na SSD mam system i programy (20 GB)

Nie mam pojęcia jak to robisz. U mnie system + soft 45GB. Win 7 x64.

Dodatkowo jakieś 250GB na zdjęcia, muzykę, gry i inne dane. Pornoli
i filmów nie posiadam. :-)

To jest jedyna opcja. Ale po co drogie SSD na system,
a żeby się przyjemniej pracowało, wszak o to przecież chodzi, prawda?

Owszem, zawsze chodzi o komfort. Tylko że jeśli miałbym mieć SSD
na system + soft i osobno HDD mechaniczny na resztę danych, to nie
widzę w tym większego sensu, wydający dźwięki mechaniczny HDD nadal
musi być w środku blaszaka.

muzyke można, ale gier faktycznie nie. Ja na szczęście nie gram.

A widzisz, ja gram. :-)

obecna sytuacja daje nadzieje, że będzie taniej.
Tak sądze, a co będzie to najbliższe pół roku pokaże

Jednak nie sądzę, że 300 gigowy SSD, który byłby rozsądnym minimum
do mojego peceta, będzie kosztował sensowne pieniądze i będę mógł
sobie na taki pozwolić. :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-25 20:51:09
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote:
> Z HDD było podobnie. Kupowało się HDD z bad sektorami
> i to była norma i ileś tam % badów mogło być.

Pierwsze słyszę. A jak na jakimkolwiek dysku wywaliło mi bady, wymieniali
mi na gwarancji. Moim pierwszym własnym dyskiem był Seagate 1,2GB AFAIR.

ach... ja miałem na myśli pierwsze dyski.
10 i 20 MB - na nich był certykat z ilością badów
Te dyski padały czasem po kilku miesiącach.
Takie były początki.


Chociaż w czasach rozrostu pojemności dysków więcej urządzeń mi padło
z winy łożyska/głowic/elektroniki, niż badów.

jak sam widzisz, początki HDD nie były łatwe, więc nie skreślajmy
SSD słowami, że HDD są lepsze bo za kilkaset zł mam 2T pojemności.

> Ale ten HDD na dane może być już wolny, a więc i cichy i energooszczędny.

Na dane typu filmy, mp3, zdjęcia - ok. Ale wolny HDD na gry? Jakoś tak
średnio.

trudno mi się na ten temat wypowiedzieć, bo nie gram.
W takim układzie trzeba zainwestować w SSD 120 GB, ale więcej
nie ma sensu.



> Ja od jakiegoś czasu jestem zielonym maniakiem ciszy. Kupiłem najcichszy
> dysk na rynku. Był super, bo w ogóle go nie słyszałem. Na system jednak
> się nie nadawał...

A ja pewnego dnia wyjąłem z kompa oba dyski, kupiłem Samsunga F3 1TB,
skopiowałem dane, zaorałem eraserem poprzednie dwa i sprzedałem. :-)

zrobiłem  to samo, bo miałem dokładnie ten sam dysk!
zamieniłem go na Seagate ST3500412AS


Też jestem maniakiem cichych komputerów. :-)

>> Jeszcze powiedz, że na SSD 60GB, to na pewno uwierzę. :P
> TAK!
> na SSD mam system i programy (20 GB)

Nie mam pojęcia jak to robisz. U mnie system + soft 45GB. Win 7 x64.

jestem tym szcześliwcem, że moje programy nie zajmują dużo miejsca.
Choć muszę przyznać, że  niektóre programy mam na HDD, te których przerzucenie
na SSD nie ma sensu,  bo używam je okazjonalnie i ich długie ładowanie
nie przeszkadza mi.
Np. stary Flight Simulator 2004 - zajmuje 10 GB. Raz do roku odpalam.
To trzymam na HDD.

Data: 2011-10-25 21:43:43
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
jak sam widzisz, początki HDD nie były łatwe, więc nie skreślajmy
SSD słowami, że HDD są lepsze bo za kilkaset zł mam 2T pojemności.

Póki co mamy okres trudnych początków SSD. :-)

trudno mi się na ten temat wypowiedzieć, bo nie gram.
W takim układzie trzeba zainwestować w SSD 120 GB, ale więcej
nie ma sensu.

Mnie jednak się marzy, żeby bezgłośny SSD zastąpił całkowicie HDD.
Ale do tego chyba jeszcze paru lat trzeba... :-) A od takiego pomysłu
zaczęła się ta cała dyskusja. Wniosek na chwilę obecną jest taki,
że jak ktoś ma fundusze, to kupuje SSD na system i HDD na dane,
A jak nie ma, to kupuje HDD na system i dane, czyli spadek podaży
HDD na dzień dzisiejszy nic nie zmienia.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-25 21:09:44
Autor: Marcin Stankiewicz
Ceny dysków
Dnia Tue, 25 Oct 2011 20:34:59 +0200, .Peeter na pl.comp.pecet napisał(a):

Jednak nie sądzę, że 300 gigowy SSD, który byłby rozsądnym minimum
do mojego peceta, będzie kosztował sensowne pieniądze i będę mógł
sobie na taki pozwolić. :-)

Tak samo kiedyś mówili o HDD, DVD, pamięciach RAM ( kto pamięta ile w
2007/8 r kosztował moduł 2GB SODIMM DDR2 ;-) )

Każda nowa technologia na początku jest droga, a poźniej tanieje - tym
szybciej, im szybciej staje się popularna. Obecne kłopoty z podażą HDD mogą
być zapalnikiem do dużo szybszej popularyzacji tej technologii. --
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Kiedy coś uparcie gaśnie - zaufaj iskierce nadziei. Wojciech Bartoszewski"

Data: 2011-10-25 21:39:38
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Marcin Stankiewicz" wrote:
Tak samo kiedyś mówili o HDD, DVD, pamięciach RAM ( kto pamięta ile w
2007/8 r kosztował moduł 2GB SODIMM DDR2 ;-) )

Ja pamiętam, jak na początku lat 00 moduł 128MB SDRAM kosztował astronomiczne
pieniądze. :-)

Każda nowa technologia na początku jest droga, a poźniej tanieje - tym
szybciej, im szybciej staje się popularna. Obecne kłopoty z podażą HDD mogą
być zapalnikiem do dużo szybszej popularyzacji tej technologii.

Oby popularyzacja skończyła się rozwojem technologii przy jednoczesnym
spadku cen do wartości akceptowalnych dla ludzi.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-26 23:27:00
Autor: Aleksander
Ceny dysków

".Peeter" <peeter993@nospam.gazeta.pl> wrote in message news:j8739v$4l0$1inews.gazeta.pl...
"Marcin Stankiewicz" wrote:
Tak samo kiedyś mówili o HDD, DVD, pamięciach RAM ( kto pamięta ile w
2007/8 r kosztował moduł 2GB SODIMM DDR2 ;-) )

Ja pamiętam, jak na początku lat 00 moduł 128MB SDRAM kosztował astronomiczne
pieniądze. :-)

E tam :P.  ja pamiętam jak 1MB RAM kosztował ok. 1.000.000 starych zł :)
(a wcale specjalnie stary nie jestem) ;)

Aleksander.

Data: 2011-10-27 01:16:20
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Aleksander" wrote:
E tam :P.  ja pamiętam jak 1MB RAM kosztował ok. 1.000.000 starych zł :)
(a wcale specjalnie stary nie jestem) ;)

Dziękuję, poczułem się młody. :D

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-25 22:05:35
Autor: nadir
Ceny dysków
to tylko teza, nie do końca potwierdzona.

No to u mnie się potwierdziła.
W zeszłym tygodniu mojemu dyskowi SSD stuknął rok, a miesiąc temu już zaczął fiksować. Przeskanowałem do dwoma programami i oba wykryły "bad sectory", bodajże 7. Dysk to OCZ Vertex 30GB, ma jeszcze gwarancję więc wysyłam go do sprzedawcy i zobaczę co z tego wyjdzie.

Data: 2011-10-25 22:18:15
Autor: Latet
Ceny dysków
W zeszłym tygodniu mojemu dyskowi SSD stuknął rok, a miesiąc temu już zaczął fiksować. Przeskanowałem do dwoma programami i oba wykryły "bad sectory", bodajże 7. Dysk to OCZ Vertex 30GB, ma jeszcze gwarancję więc wysyłam go do sprzedawcy i zobaczę co z tego wyjdzie.

A co w takiej sytuacji pokazuje program SSD Life? Mógłbyś zrobić screena?

Jaki ten dysk ma przebieg (w GB read/write)?

Jak wyglądają w smart parametry:
E7
05
C4
AB
AC
B6
(najchętniej screen z Crystal Disk Info :-)

Dzięki,

latet

Data: 2011-10-25 22:46:31
Autor: nadir
Ceny dysków
Nie używałem tego programu, ale mam log z Victorii, mam nadzieję ze się nie rozjedzie.

  Victoria 4.46b Freeware (12.08.2008) log file. 2011-10-20
21:49:18 : Starting Victoria 4.46b Freeware (12.08.2008), 4xCPU, 3114,26 MHz, Windows XP found.
21:49:50 : Model: OCZ-VERTEX; Capacity: 62525039 LBAs; SN: XL7G3U8T67X772L5950K; FW: 1.7
21:49:52 : Get S.M.A.R.T. command... OK
21:49:52 : SMART status = BAD
21:50:03 : Get passport... OK
21:50:03 : Recallibration... OK
21:50:03 : Starting Reading, LBA=0..62525038, sequential access, timeout 10000ms
21:50:15 : Warning! Block start at 2106112 = 312 ms
21:50:23 : Warning! Block start at 3412480 = 875 ms
21:50:33 : Warning! Block start at 5218816 = 312 ms
21:51:42 : Block 14520064 Error: ABRT
21:51:43 : Warning! Block start at 14520320 = 1000 ms
21:52:07 : Block 15460096 Error: ABRT
21:52:08 : Warning! Block start at 15460352 = 1000 ms
21:52:38 : Warning! Block start at 20946176 = 3484 ms
21:53:15 : Warning! Block start at 28098304 = 297 ms
21:53:52 : Block 31520512 Error: ABRT
21:53:53 : Warning! Block start at 31520768 = 1000 ms
21:53:57 : Warning! Block start at 32134912 = 719 ms
21:54:37 : Warning! Block start at 39443968 = 890 ms
21:54:56 : Block 39444736 Error: ABRT
21:54:57 : Warning! Block start at 39444992 = 1000 ms
21:56:14 : Block 50242816 Error: ABRT
21:56:15 : Warning! Block start at 50243072 = 1000 ms
21:56:34 : Block 50352640 Error: ABRT
21:56:35 : Warning! Block start at 50352896 = 1000 ms
21:56:39 : Warning! Block start at 51059968 = 219 ms
21:56:44 : Warning! Block start at 51940096 = 297 ms
21:57:06 : Block 52546048 Error: ABRT
21:57:07 : Warning! Block start at 52546304 = 1000 ms
21:57:33 : Warning! Block start at 57290752 = 515 ms
21:58:01 : ***** Scan results: Warnings - 17, errors - 7 *****


OCZ-VERTEX   XL7G3U8T67X772L5950K
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
   ID      Name                   Value  Worst  Tresh       Raw    Health
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
   1 Raw read error rate             8      0      0            0
   9 Power-on time                  67      7      0            0
  12 Start/stop count              212      2      0            0
184 End-to-End error                2      0      0            0
195 Hardware ECC recovered          0      0      0            0
196 Reallocated event count         0      0      0            0
197 Current pending sectors        17      0      0            0
198 Offline scan UNC sectors       20     12      0        46602
199 Ultra DMA CRC errors          245    164      0        44180
200 Write error rate               53      6      0          654
201 Off-track errors count         29     52      0          629
202 DAM errors count              180    123      0            1
203 ECC Errors count              223    119      0            1
204 Corrections Count               0      0      0            0
205 TA Errors count               136     19      0            0
206 Calibration Time              104      7      0            0
207 Spin current (?)               27     11      0            0
208 Spin buzzes count              45      9      0            0
209 Offline seek perfomance        54      0      0            0
211 Vibration during read           0      0      0            0
212 Shock during write              0      0      0            0
213 Gr seek err/RRO-C ERP cnt        0      0      0           0

Data: 2011-10-26 14:19:13
Autor: gawfron
Ceny dysków
W dniu 2011-10-25 22:46, nadir pisze:
Windows XP found.

Xp nie ma czasem problemów w porządnym zarządzaniu SSD? Coś mi się kojarzy, że potrafi zarżnąć dysk parę razy szybciej niż 7.

Data: 2011-10-26 14:47:39
Autor: Marcin Stankiewicz
Ceny dysków
Dnia Wed, 26 Oct 2011 14:19:13 +0200, gawfron na pl.comp.pecet napisał(a):

Xp nie ma czasem problemów w porządnym zarządzaniu SSD? Coś mi się kojarzy, że potrafi zarżnąć dysk parę razy szybciej niż 7.

Od roku pracuję na Kingstonie SSDNow serii V - SNV425-S2/64GB i jakoś XP
nie chce mi go zarżnąć :) Laptop używany po 10-12 h/dziennie, i kilka razy
wprowadzany w tryb standby. --
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Bywają specjaliści od pilnowania własnych praw i cudzych obowiązków.
Tadeusz Kotarbiński"

Data: 2011-10-26 20:25:02
Autor: nadir
Ceny dysków
Xp nie ma czasem problemów w porządnym zarządzaniu SSD? Coś mi się
kojarzy, że potrafi zarżnąć dysk parę razy szybciej niż 7.

Producent twierdzi, że dysk jest kompatybilny z XP. Chyba wie co pisze? ;)

Data: 2011-10-26 21:26:26
Autor: Latet
Ceny dysków
Xp nie ma czasem problemów w porządnym zarządzaniu SSD? Coś mi się kojarzy, że potrafi zarżnąć dysk parę razy szybciej niż 7.

Nie wiem, czy istnieją na to twarde argumenty. Wszek pod W7 też zaleca się (dla SSD) ręczne wyłączenie pewnych uslug, typu automatyczna defragmentacja.

IMHO - główna róznica to brak TRIM. Ale bez tego da się żyć.

latet

Data: 2011-10-26 21:29:25
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Latet wrote:

> Xp nie ma czasem problemów w porządnym zarządzaniu SSD? Coś mi się kojarzy, że
> potrafi zarżnąć dysk parę razy szybciej niż 7.

Nie wiem, czy istnieją na to twarde argumenty. Wszek pod W7 też zaleca się (dla
SSD) ręczne wyłączenie pewnych uslug, typu automatyczna defragmentacja.

Ale to tylko wtedy, gdy dokonujemy migracji z HDD na SSD.
Gdy instalujemy od zera to jest jako defaut.

Data: 2011-10-26 21:44:12
Autor: Latet
Ceny dysków
Ale to tylko wtedy, gdy dokonujemy migracji z HDD na SSD.
Gdy instalujemy od zera to jest jako defaut.

Swoją drogą to ciekawe - jaki % ludzi którzy w 2011 kupili dysk SSD pod system - instalowało go od zera, a jaki % przeniosło działający. Ja jestem w tej drugiej grupie. Tę samą instalację XP przeganiam z dysku na dysk od wielu lat. I tylko 2 programy wymagają wtedy ponownej aktywacji.

latet

Data: 2011-10-25 21:24:53
Autor: Artur M. Piwko
Ceny dyskĂłw
In the darkest hour on Tue, 25 Oct 2011 18:07:59 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
> ale powaĹźnie rozwaĹźy kupno SSD 120GB i przeorganizuje sobie dane,
> aby się w tych 120 GB się zmieścić.

Ciężko mi sobie takich użytkowników wyobrazić. 120GB to akurat na system
+ niezbędne oprogramowanie, zostanie odrobinkę miejsca na parę gierek.

mnie też ciężko było, ale sam takim użytkownikiem jestem.
SSD ma tylko jedną wadę - cenę

I ograniczoną liczbę zapisów. I awaryjność jak stare HDD.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:219B ]
[ 21:24:07 user up 12966 days,  9:19,  1 user, load average: 0.00, 0.71, 0.22 ]

                     Stack Overflow:  Too many pancakes...

Data: 2011-10-25 17:40:40
Autor: Maciek
Ceny dysków
W dniu 2011-10-25 17:19, Andrzej pisze:
nie,
ale poważnie rozważy kupno SSD 120GB i przeorganizuje sobie dane,
aby się w tych 120 GB się zmieścić.
Znaczy pornole zepchnie sobie na jakieś zewnętrzny dysk USB :)
A na pornole to sobie zrobi zewnętrzną macierz z 10 dysków SSD, czy
raczej przeboleje i kupi ten 2x droższy HDD 2GB? :-> Chyba, że namawiasz
na całkowitą reorganizację życia, czyli pornole precz, zdjęcia raw
precz, 640kB powinno każdemu wystarczyć?

PS: Mój pierwszy dysk miał 120MB i się dłuuuugo nie zapchał, ale nie
wiem, czy chcę wrócić do tych czasów.

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-10-25 17:43:19
Autor: Maciek
Ceny dysków
W dniu 2011-10-25 17:40, Maciek pisze:
HDD 2GB
Oczywiście miało być 2TB

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-10-25 18:12:53
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Maciek wrote:

W dniu 2011-10-25 17:19, Andrzej pisze:
> nie,
> ale poważnie rozważy kupno SSD 120GB i przeorganizuje sobie dane,
> aby się w tych 120 GB się zmieścić.
> Znaczy pornole zepchnie sobie na jakieś zewnętrzny dysk USB :)
A na pornole to sobie zrobi zewnętrzną macierz z 10 dysków SSD, czy
raczej przeboleje i kupi ten 2x droższy HDD 2GB? :->

Na początek propunuje  SSD na system, a HDD na dane


PS: Mój pierwszy dysk miał 120MB i się dłuuuugo nie zapchał, ale nie
wiem, czy chcę wrócić do tych czasów.

mój pierszy był 40MB i każde kolejne zapychały mi się w chwile po zakupie.
Teraz jak mam SSD nie wiem co zrobić z wolnym miejscem.
Po prostu ciężkie pliki od razu zrzucam na zewnętrzne dyski HDD.

Data: 2011-10-26 15:25:12
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-10-25 17:40, Użytkownik Maciek napisał:

PS: Mój pierwszy dysk miał 120MB i się dłuuuugo nie zapchał, ale nie
wiem, czy chcę wrócić do tych czasów.

Bo nie było jeszcze windowsa tylko DOS.


Pozdrawiam

Data: 2011-10-26 15:51:24
Autor: Maciek
Ceny dysków
W dniu 2011-10-26 15:25, RadoslawF pisze:
PS: Mój pierwszy dysk miał 120MB i się dłuuuugo nie zapchał, ale nie
wiem, czy chcę wrócić do tych czasów.
Bo nie było jeszcze windowsa tylko DOS.
Dokładnie. Nie było graficznego środowiska, zdjęć cyfrowych, filmów,
wirtualnych maszyn i wszystkich tych zajmujących miejsce na dysku
rzeczy. Oczywiście można do tego wrócić, użytkując dysk SSD, który
dzięki temu wystarczy ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-10-26 16:13:19
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Maciek wrote:

W dniu 2011-10-26 15:25, RadoslawF pisze:
>> PS: Mój pierwszy dysk miał 120MB i się dłuuuugo nie zapchał, ale nie
>> wiem, czy chcę wrócić do tych czasów.
> Bo nie było jeszcze windowsa tylko DOS.
Dokładnie. Nie było graficznego środowiska, zdjęć cyfrowych, filmów,
wirtualnych maszyn i wszystkich tych zajmujących miejsce na dysku
rzeczy. Oczywiście można do tego wrócić, użytkując dysk SSD, który
dzięki temu wystarczy ;-)

ja mam Win7 i SSD 60 GB i jakoś mi wystarcza

Data: 2011-10-26 17:08:10
Autor: Mateusz
Ceny dysków
Użytkownik Andrzej napisał:

Maciek wrote:

W dniu 2011-10-26 15:25, RadoslawF pisze:
PS: Mój pierwszy dysk miał 120MB i się dłuuuugo nie zapchał, ale nie
wiem, czy chcę wrócić do tych czasów.
Bo nie było jeszcze windowsa tylko DOS.
Dokładnie. Nie było graficznego środowiska, zdjęć cyfrowych, filmów,
wirtualnych maszyn i wszystkich tych zajmujących miejsce na dysku
rzeczy. Oczywiście można do tego wrócić, użytkując dysk SSD, który
dzięki temu wystarczy ;-)

ja mam Win7 i SSD 60 GB i jakoś mi wystarcza


A ja mam XP i lacznie 4,5TB i jakos mi to wystarcza ;)

Data: 2011-10-26 15:51:52
Autor: Vituniu
Ceny dysków
Bo nie było jeszcze windowsa tylko DOS.

pfff DOS...
Workbench byl i kolekcjonowanie *.mod

Przepraszam...
sie mnie nostalgicznie tak jakos wyrwalo...
juz znikam...
Vituniu.

Data: 2011-10-26 16:03:48
Autor: Maciek
Ceny dysków
W dniu 2011-10-26 15:51, Vituniu pisze:
pfff DOS...
Workbench byl i kolekcjonowanie *.mod
Ja kolekcjonowałem dema, co mnie zmusiło do zakupu 340MB, który zresztą
mam po dziś dzień (działający) :-)


--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-10-26 16:20:41
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-10-26 15:51, Użytkownik Vituniu napisał:
Bo nie było jeszcze windowsa tylko DOS.

pfff DOS...
Workbench byl i kolekcjonowanie *.mod

Pierwszy dysk którego z marszu nie zapchałem miał 2GB.
Partycja systemowa czyli Workbench to było jakieś 50MB
w większości puste, nowy system bez dodatkowych fontów
i bibliotek (dla maszyn z AGA) to było jakieś 3MB.
Dyski miałem najpierw SCSI w A500 40 i 80MB potem
IDE w A1200 170, 512 i 2000MB.
Kolekcja modów zbierana przez lata do dzisiaj nie
przekroczyła 100MB, dem nie zbierałem i nie zbieram.
:-)

Przepraszam...
sie mnie nostalgicznie tak jakos wyrwalo...

Nie ma za co, nie tylko tobie.


Pozdrawiam

Data: 2011-10-25 21:23:26
Autor: Artur M. Piwko
Ceny dyskĂłw
In the darkest hour on Tue, 25 Oct 2011 17:19:13 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
> HDD są drogie, a wiec ludzie zaczną kupować SSD

Sugerujesz, że ktoś zamiast HDD 500GB za 300zł kupi SSD ~500GB za 4000zł
tylko dlatego, że ten sam HDD miesiąc temu kosztował 150zł? :-)

nie,
ale powaĹźnie rozwaĹźy kupno SSD 120GB i przeorganizuje sobie dane,
aby się w tych 120 GB się zmieścić.
Znaczy pornole zepchnie sobie na jakieś zewnętrzny dysk USB :)

Nie, nie zepchnie. HDD to przecież zło.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:233B ]
[ 21:22:57 user up 12966 days,  9:17,  1 user, load average: 0.00, 0.71, 0.22 ]

       A man is not complete until he is married -- then he is finished.

Data: 2011-10-25 20:09:29
Autor: januszek
Ceny dyskĂłw
..Peeter napisa?(a):

Sugerujesz, że ktoś zamiast HDD 500GB za 300zł kupi SSD ~500GB za 4000zł
tylko dlatego, że ten sam HDD miesiąc temu kosztował 150zł? :-)

Wezmie sobie na raty po 150 zl ;P

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-10-25 22:43:38
Autor: .Peeter
Ceny dyskĂłw
"januszek" wrote:
Sugerujesz, że ktoś zamiast HDD 500GB za 300zł kupi SSD ~500GB za 4000zł
tylko dlatego, że ten sam HDD miesiąc temu kosztował 150zł? :-)
Wezmie sobie na raty po 150 zl ;P

I będzie spłacał jeszcze półtora roku po tym, jak się ten SSD zepsuje. ;-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-25 20:45:54
Autor: januszek
Ceny dyskĂłw
..Peeter napisa?(a):

I będzie spłacał jeszcze półtora roku po tym, jak się ten SSD zepsuje. ;-)

Eee tam ;) Wezmie na tyle rat ile miesiecy dostanie gwarancji ;P

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-10-25 22:51:11
Autor: .Peeter
Ceny dyskĂłw
"januszek" wrote:
Eee tam ;) Wezmie na tyle rat ile miesiecy dostanie gwarancji ;P

I jak mu tanio wyjdzie, przy 3 latach to tylko jakieś 100zł miesięcznie. ;-)
Gorzej, jak weĹşmie kredyt w providencie. ;-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-26 05:37:37
Autor: januszek
Ceny dyskĂłw
..Peeter napisa?(a):

Eee tam ;) Wezmie na tyle rat ile miesiecy dostanie gwarancji ;P

I jak mu tanio wyjdzie, przy 3 latach to tylko jakieś 100zł miesięcznie. ;-)

O! to będzie 50 do przodu ;P

j.


--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-10-26 07:52:18
Autor: Andrzej
Ceny dysków


januszek wrote:

.Peeter napisa?(a):

> Sugerujesz, że ktoś zamiast HDD 500GB za 300zł kupi SSD ~500GB za 4000zł
> tylko dlatego, że ten sam HDD miesiąc temu kosztował 150zł? :-)

Wezmie sobie na raty po 150 zl ;P

na raty to to sobie możesz wziac 2T HDD

jak chcesz moge ci zepchac swoj - ma zaledwie dwa miesiace
i raz został uzyty jako magazyn dancych zapełniony w 40%.
Sprzedam za 1000 zł. Moze być na raty po 100 zł miesiecznie
To okazja, bo tych dysków Poslce jest ok. 500 szt. a kiedy będzie
nastepna partia nie wiadomo.

Data: 2011-10-28 18:52:37
Autor: MadMan
Ceny dysków
Dnia Wed, 26 Oct 2011 07:52:18 +0200, Andrzej napisał(a):

na raty to to sobie możesz wziac 2T HDD

jak chcesz moge ci zepchac swoj - ma zaledwie dwa miesiace
i raz został uzyty jako magazyn dancych zapełniony w 40%.
Sprzedam za 1000 z

Ciekawa oferta, tym bardziej że u mnie w sklepie dysk 2TB kosztuje 500
zł. Nieużywany. I to zewnętrzny. Dostaniesz na 10 rat 0% bez problemu :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-10-28 19:38:05
Autor: Rafał Łukawski
Ceny dyskĂłw
On 2011-10-28 18:52, MadMan wrote:
Dnia Wed, 26 Oct 2011 07:52:18 +0200, Andrzej napisał(a):

na raty to to sobie moĹźesz wziac 2T HDD

jak chcesz moge ci zepchac swoj - ma zaledwie dwa miesiace
i raz został uzyty jako magazyn dancych zapełniony w 40%.
Sprzedam za 1000 z

Ciekawa oferta, tym bardziej Ĺźe u mnie w sklepie dysk 2TB kosztuje 500
zł. Nieużywany. I to zewnętrzny. Dostaniesz na 10 rat 0% bez problemu :)

ja sprzedam nowe WD20EARX za 499 brutto ;) z tym 1000 musisz poczekac na wiekszy kataklizm niz powodz w Tajlandii ;)



--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-10-28 19:12:36
Autor: X-Man
Ceny dyskĂłw
"Rafał Łukawski" <rafalweb@lukawski.pl> wrote in message news:j8epa2$ckq$1news.onet.pl...
On 2011-10-28 18:52, MadMan wrote:
Dnia Wed, 26 Oct 2011 07:52:18 +0200, Andrzej napisał(a):
na raty to to sobie moĹźesz wziac 2T HDD
jak chcesz moge ci zepchac swoj - ma zaledwie dwa miesiace
i raz został uzyty jako magazyn dancych zapełniony w 40%.
Sprzedam za 1000 z
Ciekawa oferta, tym bardziej Ĺźe u mnie w sklepie dysk 2TB kosztuje 500
zł. Nieużywany. I to zewnętrzny. Dostaniesz na 10 rat 0% bez problemu :)
ja sprzedam nowe WD20EARX za 499 brutto ;)

to czemu na stronie masz 100zł drożej ?

Pzdr
Piotrek

Data: 2011-10-28 20:16:58
Autor: RemeK
Ceny dyskĂłw
Dnia Fri, 28 Oct 2011 19:12:36 +0100, X-Man napisał(a):

ja sprzedam nowe WD20EARX za 499 brutto ;)

to czemu na stronie masz 100zł drożej ?

Tam ma inny target ;-)

--
pozdro
RemeK

Data: 2011-10-25 23:11:39
Autor: Remek
Ceny dysków
Użytkownik "Andrzej" napisał:

Dysk 500GB WD CAVIAR WD5000AADS
Jeszcze parę dni kosztował 125 zł

Możesz podac link do aukcji?

Teraz

http://allegro.pl/dysk-twardy-500gb-wd-caviar-gp-32-wd5000aads-32mb-i1885297572.
html

999 zł!
Toż to towar luksusowy :)

W takim razie kupuj SSD. Wpłynie to na obniżenie ich ceny. Ja po Tobie.

Remek

Data: 2011-10-26 07:47:59
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Remek wrote:


>
http://allegro.pl/dysk-twardy-500gb-wd-caviar-gp-32-wd5000aads-32mb-i1885297572.
html

> 999 zł!
> Toż to towar luksusowy :)

W takim razie kupuj SSD. Wpłynie to na obniżenie ich ceny. Ja po Tobie.

ja już kupiłem,
HDD sprzedałem

Data: 2011-10-26 08:04:31
Autor: ToMasz
Ceny dysków
W dniu 25.10.2011 15:29, Andrzej pisze:


Maciek wrote:

W dniu 2011-10-25 10:43, Andrzej pisze:
ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat
I z czego się cieszysz? Masz jakąś alternatywę dla tych "muzealnych"
eksponatów?

SSD
których rozwój skutecznie blokowany jest przez HDD.
Widzisz... jak byś spojrzał dalej niż czubek własnego nosa, to dostrzegł byś, ze drugie tyle dysków co w domowych PCtach, znajduje sie w innych urządzeniach. Zanim mogłem przeczytać Twój odkrywczy list, ile ów list "zaliczył" dysków po drodze? Wszelkiej maści serwery, urządzenia przemysłowe, rejestratory wideo, nawet tunery sat, mają dyski twarde, gdzie bezbłędność i trwałość jest o wiele bardziej ceniona niż szybkość. Czy te wszystkie "muzealne eksponaty" mają być zamienione na ssd? Czy Ty chcesz za to pośrednio płacić? Bo ja jakoś nieszczególnie...

ToMasz

Data: 2011-10-26 08:16:51
Autor: Andrzej
Ceny dysków
ToMasz wrote:

W dniu 25.10.2011 15:29, Andrzej pisze:
>
>
> Maciek wrote:
>
>> W dniu 2011-10-25 10:43, Andrzej pisze:
>>> ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
>>> HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat
>> I z czego się cieszysz? Masz jakąś alternatywę dla tych "muzealnych"
>> eksponatów?
>
> SSD
> których rozwój skutecznie blokowany jest przez HDD.
Widzisz... jak byś spojrzał dalej niż czubek własnego nosa, to dostrzegł
byś, ze drugie tyle dysków co w domowych PCtach, znajduje sie w innych
urządzeniach. Zanim mogłem przeczytać Twój odkrywczy list, ile ów list
"zaliczył" dysków po drodze? Wszelkiej maści serwery, urządzenia
przemysłowe, rejestratory wideo, nawet tunery sat, mają dyski twarde,
gdzie bezbłędność i trwałość jest o wiele bardziej ceniona niż szybkość.
Czy te wszystkie "muzealne eksponaty" mają być zamienione na ssd?

Mówisz jak Edinson do Tesli, który był zwolennikiem prądu stałego, a ten drugi
przemiennego. Mówił tak : "na co komu silnik, który ledwo uruchomiony musi
się zatrzymać i kręcić w drugą stronę. Prąd przemienny nie ma racji bytu!".

Data: 2011-10-29 18:04:28
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Wed, 26 Oct 2011 08:16:51 +0200, Andrzej napisał(a):

Mówisz jak Edinson do Tesli, który był zwolennikiem prądu stałego, a ten drugi
przemiennego. Mówił tak : "na co komu silnik, który ledwo uruchomiony musi
się zatrzymać i kręcić w drugą stronę. Prąd przemienny nie ma racji bytu!".

Przepraszam - czy to przypadkiem nie Ty trzymasz dane na zewnętrznym,
klasycznej konstrukcji dysku? Dlaczego nie na SSD? Przecież talerzowe dyski
to muzeum.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Nie należy siadać na honorze, bo jedynym efektem będą odciski na dupie.  ]
[                                                    (Tadeusz Kochanowicz) ]

Data: 2011-10-29 19:07:23
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Wed, 26 Oct 2011 08:16:51 +0200, Andrzej napisał(a):

> Mówisz jak Edinson do Tesli, który był zwolennikiem prądu stałego, a ten drugi
> przemiennego. Mówił tak : "na co komu silnik, który ledwo uruchomiony musi
> się zatrzymać i kręcić w drugą stronę. Prąd przemienny nie ma racji bytu!".

Przepraszam - czy to przypadkiem nie Ty trzymasz dane na zewnętrznym,
klasycznej konstrukcji dysku?

tak, ja

Dlaczego nie na SSD?

SSD służa do pracy.
Pracy systemu i pracy na tychże danych.

Przecież talerzowe dyski
to muzeum.

ale przechowywać dane w nich jeszcze można.

Data: 2011-10-29 21:04:27
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Sat, 29 Oct 2011 19:07:23 +0200, Andrzej napisał(a):

Mówisz jak Edinson do Tesli, który był zwolennikiem prądu stałego, a ten drugi
przemiennego. Mówił tak : "na co komu silnik, który ledwo uruchomiony musi
się zatrzymać i kręcić w drugą stronę. Prąd przemienny nie ma racji bytu!".

Przepraszam - czy to przypadkiem nie Ty trzymasz dane na zewnętrznym,
klasycznej konstrukcji dysku?

tak, ja

Dlaczego? Przecież HDD to muzeum.

Dlaczego nie na SSD?

SSD służa do pracy.
Pracy systemu i pracy na tychże danych.

Aha. Czyli dane, które się obrabia nie służą do pracy?

Przecież talerzowe dyski
to muzeum.

ale przechowywać dane w nich jeszcze można.

Na SSD się nie da?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Ludzie są jak skarpetki. Jeden podobny do drugiego, a do pary nie        ]
[ znajdziesz.                                             (JoeMonster.org) ]

Data: 2011-10-29 22:00:16
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Sat, 29 Oct 2011 19:07:23 +0200, Andrzej napisał(a):

>>> Mówisz jak Edinson do Tesli, który był zwolennikiem prądu stałego, a ten drugi
>>> przemiennego. Mówił tak : "na co komu silnik, który ledwo uruchomiony musi
>>> się zatrzymać i kręcić w drugą stronę. Prąd przemienny nie ma racji bytu!".
>>
>> Przepraszam - czy to przypadkiem nie Ty trzymasz dane na zewnętrznym,
>> klasycznej konstrukcji dysku?
>
> tak, ja

Dlaczego? Przecież HDD to muzeum.

ale ze względu na cenę do trzymania danych można ich jeszcze użyć



>> Dlaczego nie na SSD?
>
> SSD służa do pracy.
> Pracy systemu i pracy na tychże danych.

Aha. Czyli dane, które się obrabia nie służą do pracy?

służą i można je obrabiać na SSD. Finał ten pracy można
zmagazynować na HDD


>> Przecież talerzowe dyski
>> to muzeum.
>
> ale przechowywać dane w nich jeszcze można.

Na SSD się nie da?

na razie są za drogie, To już ustaliśmy

Data: 2011-11-01 12:04:19
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Sat, 29 Oct 2011 22:00:16 +0200, Andrzej napisał(a):

Dlaczego? PrzecieĹź HDD to muzeum.

ale ze względu na cenę do trzymania danych można ich jeszcze użyć

Czyli cały zysk w wydajności idzie w zasadzie na czas uruchomienia systemu i
programów, które na SSD są zainstalowane.

Dlaczego nie na SSD?

SSD służa do pracy.
Pracy systemu i pracy na tychĹźe danych.

Aha. Czyli dane, które się obrabia nie służą do pracy?

służą i można je obrabiać na SSD. Finał ten pracy można
zmagazynować na HDD

Popatrzyłem na materiały zmajstrowane przeze mnie w fabryce w tym roku.
Samych źródeł mam dobre 100GB. Trzymać to na zewnątrz, jak potrzeba kopiować
dany plik na SSD, stąd go wczytywać i obrabiać, po zakończeniu danego
projektu pamiętać, by nadpisać źródło? Wygodne to tak moim zdaniem
„średnio”, a do tego cały czas zyskany na szybszym odczycie danych z SSD i
tak zostanie z nawiązką skonsumowany przez przerzucanie danych z HDD na SSD
i z powrotem.

ale przechowywać dane w nich jeszcze można.

Na SSD się nie da?

na razie są za drogie, To już ustaliśmy

Czyli innymi słowy - przyznajesz, że w Message-ID: <4EA6769A.4A0172C9@wp.pl>
żeś palnął jak łysy grzywką o kant kuli? Tak dla przypomnienia:
„ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat”.


--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ DopĂłki lakier na paznokciach nie wysechł, kobieta jest bezbronna.        ]
[                                                          (Burt Reynolds) ]

Data: 2011-11-05 15:56:53
Autor: KiloSierra
Ceny dyskĂłw
W dniu 11/11/01 12:04, Przemysław Ryk pisze:

Czyli innymi słowy - przyznajesz, że w Message-ID:<4EA6769A.4A0172C9@wp.pl>
żeś palnął jak łysy grzywką o kant kuli? Tak dla przypomnienia:
„ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat”.



i zapadła taka krepująca ciszaaa......
;)

Data: 2011-10-30 02:21:03
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ceny dysków

"Andrzej" 4EA7A5D3.92C85ED6@wp.pl

Mówisz jak Edinson do Tesli, który był zwolennikiem prądu stałego, a ten drugi
przemiennego. Mówił tak : "na co komu silnik, który ledwo uruchomiony musi
się zatrzymać i kręcić w drugą stronę. Prąd przemienny nie ma racji bytu!".

(; Bo święta prawda -- przemienny prąd (zwłaszcza dużej częstotliwości) nie
ma racji bytu w egzekucjach dokonywanych za pomocą krzesła elektrycznego. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-10-26 09:15:56
Autor: Andrzej Lawa
Ceny dysków
W dniu 25.10.2011 15:29, Andrzej pisze:

SSD
których rozwój skutecznie blokowany jest przez HDD.

No tak. I pewnie jeszcze przez Żydów i cyklistów...

Idź się lecz...

Data: 2011-10-26 09:20:23
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Andrzej Lawa wrote:

W dniu 25.10.2011 15:29, Andrzej pisze:

> SSD
> których rozwój skutecznie blokowany jest przez HDD.

No tak. I pewnie jeszcze przez Żydów i cyklistów...

Idź się lecz...

z tymi zydami i cyklistami to pojechałeś...
i kto tu ma się leczyć?
puk, puk, jest tam ktos?

Data: 2011-10-26 09:26:07
Autor: Andrzej Lawa
Ceny dysków
W dniu 26.10.2011 09:20, Andrzej pisze:
Andrzej Lawa wrote:

W dniu 25.10.2011 15:29, Andrzej pisze:

SSD
których rozwój skutecznie blokowany jest przez HDD.

No tak. I pewnie jeszcze przez Żydów i cyklistów...

Idź się lecz...

z tymi zydami i cyklistami to pojechałeś...

Ty na prawdę jesteś jakiś debil...

Nie załapałeś starego skeczu (notabene z tomiku "Przy szabasowych
świecach" - polecam) i jeszcze kaleczysz ortografię.

Data: 2011-10-26 09:29:12
Autor: Andrzej
Ceny dysków

Andrzej Lawa wrote:


Ty na prawdę jesteś jakiś debil...

'toś' zapodał argument
mało przekonywyjący...
lepiej popatrz na siebie :)
stawiam, że następna twoja wypowiedż to bedzie "jesteś kretyn, idiota"
ty nic innego nie umiesz po propstu :)
ale nawijaj tak dalej

Data: 2011-10-26 09:31:55
Autor: Andrzej Lawa
Ceny dysków
W dniu 26.10.2011 09:29, Andrzej pisze:

stawiam, że następna twoja wypowiedż to bedzie "jesteś kretyn, idiota"

To byłoby redundantne. Swoją ignorancję obnażyłeś na całego i nie ma co
z nią polemizować - równie dobrze mógłbym dyskutować z walniętym
jehowitą, że życie dziecka jest ważniejsze od durnych przesądów o
"mieszaniu krwi".

Data: 2011-10-26 09:34:37
Autor: Andrzej
Ceny dysków

Andrzej Lawa wrote:

W dniu 26.10.2011 09:29, Andrzej pisze:

> stawiam, że następna twoja wypowiedż to bedzie "jesteś kretyn, idiota"

To byłoby redundantne. Swoją ignorancję obnażyłeś na całego i nie ma co
z nią polemizować - równie dobrze mógłbym dyskutować z walniętym
jehowitą, że życie dziecka jest ważniejsze od durnych przesądów o
"mieszaniu krwi".

słabo...
dorzuć coś jeszcze, a wszyscy ci przyklasną. Rzecz jasna
zwolennicy HDD, którzy mieli sobie kupić HDD, ale nie kupili...
liczyli na spadek cen i teraz  wyładowywują swoje flustracje.

Data: 2011-10-26 09:55:17
Autor: Andrzej Lawa
Ceny dysków
W dniu 26.10.2011 09:34, Andrzej pisze:

słabo...
dorzuć coś jeszcze, a wszyscy ci przyklasną. Rzecz jasna
zwolennicy HDD, którzy mieli sobie kupić HDD, ale nie kupili...
liczyli na spadek cen i teraz  wyładowywują swoje flustracje.
                                                    ^^^^^^^^^^

Dziecko drogie... Ty się podszkól może z języka polskiego i przestań
gaworzyć jakąś swoją wydumaną gwarą.

To po pierwsze.

Po drugie - religijny ferwor wykazujesz ty, drogi "zwolenniku dysków
flashowych", a nie ci którzy wytykają pewne techniczne i ekonomiczne
problemy z SSD jako "jedynie słuszną" drogą.

Po trzecie: w niektórych zastosowaniach rozwiązania zasadniczo jeszcze
bardziej archaiczne są ciągle stosowane i właściwie nie mają sensownej
alternatywy.

Po czwarte: *plonk*

Data: 2011-10-26 10:11:23
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Andrzej Lawa wrote:

W dniu 26.10.2011 09:34, Andrzej pisze:

> słabo...
> dorzuć coś jeszcze, a wszyscy ci przyklasną. Rzecz jasna
> zwolennicy HDD, którzy mieli sobie kupić HDD, ale nie kupili...
> liczyli na spadek cen i teraz  wyładowywują swoje flustracje.
                                                    ^^^^^^^^^^

Dziecko drogie... Ty się podszkól może z języka polskiego i przestań
gaworzyć jakąś swoją wydumaną gwarą.

no jasne... brakuje ci argumentów, to czepiasz się błędów ortograficznych
a właściwie literówek  i to akurat w moich wypowiedziach. Ciekawe
dlaczego akurat w moich…



Po trzecie: w niektórych zastosowaniach rozwiązania zasadniczo jeszcze
bardziej archaiczne są ciągle stosowane i właściwie nie mają sensownej
alternatywy.

Obecne systemy operacyjne wymagają dysków z odpowiednio niskim
czasie dostępu. HDD przestały spełniać te kryteria.

Po czwarte: *plonk*

a coż to takiego?

Data: 2011-10-26 12:30:58
Autor: marfi
Ceny dysków
Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości news:4EA7C0AB.5A25DCC5wp.pl...

Obecne systemy operacyjne wymagają dysków z odpowiednio niskim
czasie dostępu. HDD przestały spełniać te kryteria.


  Eee tam... Obecne systemy operacyjne wymagają odpowiedniej ilości pamięci - dyski są mniej ważne.

--
marfi

Data: 2011-10-29 18:04:28
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Wed, 26 Oct 2011 12:30:58 +0200, marfi napisał(a):

Obecne systemy operacyjne wymagają dysków z odpowiednio niskim
czasie dostępu. HDD przestały spełniać te kryteria.

  Eee tam... Obecne systemy operacyjne wymagają odpowiedniej ilości pamięci - dyski są mniej waĹźne.

System operacyjny to jedno. Potem masz jeszcze oprogramowanie, ktĂłrego
używasz i dane, które obrabiasz. W swojej działce spróbowałem któregoś dnia
linkować pliki bezpośrednio z zasobu sieciowego. Gigabitowy Ethernet,
transfer podczas zwykłego kopiowania pliku w okolicach 40 MB/s - wydawało
się, że będzie fajnie. Zalety widoczne od razu - dostęp do zaktualizowanych
wersji plików dla innych osób, brak konieczności ręcznego wrzucania
materiałów na sieciowy dysk. Tyle że… po pięciu minutach rzuciłem soczystą
„kurwąjegomać” i raz dwa przestawiłem się na pracę z lokalnie dostępnych
plików na dwóch dyskach spiętych w RAID0. Aha - RAMu miałem wolne jakieś 4GB
z całkowitej ilości 8GB.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Kobieto! Chcesz się dowiedzieć, co twoje przyjaciółki NAPRAWDĘ sądzą     ]
[ o twoim mężu? Powiedz im, Ĺźe się rozwodzicie.           (JoeMonster.org) ]

Data: 2011-10-29 19:17:45
Autor: Latet
Ceny dyskĂłw
System operacyjny to jedno. Potem masz jeszcze oprogramowanie, ktĂłrego
używasz i dane, które obrabiasz. W swojej działce spróbowałem któregoś dnia
linkować pliki bezpośrednio z zasobu sieciowego. Gigabitowy Ethernet,
transfer podczas zwykłego kopiowania pliku w okolicach 40 MB/s - wydawało
się, że będzie fajnie. Zalety widoczne od razu - dostęp do zaktualizowanych
wersji plików dla innych osób, brak konieczności ręcznego wrzucania
materiałów na sieciowy dysk. Tyle że… po pięciu minutach rzuciłem soczystą
„kurwąjegomać”


W niektórych LAN-ach mogą występować (w specyficznych warunkach) niewytłumaczalne, bardzo duże (np. 15 sek.) opóźnienia w otwieraniu plików przez sieć. Borykam się z tym od lat w pracy. Nie ma na to lekarstwa (nawet nie opisuję dokłądniej, bo robiłem to już wiele razy przez długie lata na różnych forach i żadna z dziesiątków rad nie okazała się trafna).
Może akurat trafiłeś na coś podobnego.

latet

Data: 2011-10-29 21:04:27
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Sat, 29 Oct 2011 19:17:45 +0200, Latet napisał(a):

W niektórych LAN-ach mogą występować (w specyficznych warunkach) niewytłumaczalne, bardzo duże (np. 15 sek.) opóźnienia w otwieraniu plików przez sieć. Borykam się z tym od lat w pracy. Nie ma na to lekarstwa (nawet nie opisuję dokłądniej, bo robiłem to już wiele razy przez długie lata na różnych forach i żadna z dziesiątków rad nie okazała się trafna).
Może akurat trafiłeś na coś podobnego.

I SSD spowoduje, że z tym się nie spotkam? :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ The dreams in which I'm dying are the best I've ever had.                ]
[                                                 (Gary Jules "Mad World") ]

Data: 2011-10-27 00:43:52
Autor: Smok Eustachy
Ceny dysków
W dniu 26.10.2011 09:20, Andrzej pisze:
/../
z tymi zydami i cyklistami to pojechałeś...
i kto tu ma się leczyć?
puk, puk, jest tam ktos?

No to przez elfy i wozaków.

Data: 2011-10-26 09:38:12
Autor: Mateusz
Ceny dysków
Użytkownik Andrzej napisał:

Maciek wrote:

W dniu 2011-10-25 10:43, Andrzej pisze:
ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat
I z czego się cieszysz? Masz jakąś alternatywę dla tych "muzealnych"
eksponatów?

SSD
których rozwój skutecznie blokowany jest przez HDD.
Oczywista rzeczą jest, że jesli SSD nie będą się sprzedawać
to i nie będą rozwijane, a mają duży potencjał.
Zapis magnetyczny na wirujących talerzach - to już dawno powinno być w muzeum.
Liczę, że ten wypadek przyczyni się do rozwoju SSD bo ludzie zaczną
je wreszcie kupować!

Dysk 500GB WD CAVIAR WD5000AADS
Jeszcze parę dni kosztował 125 zł
Teraz
http://allegro.pl/dysk-twardy-500gb-wd-caviar-gp-32-wd5000aads-32mb-i1885297572.html

999 zł!
Toż to towar luksusowy :)



ciagle duzo taniej niz podobnych rozmiarow SSD

http://allegro.pl/intel-320-ssd-mlc-600gb-2-5quot-sata-ii-ssdsa2c-i1862277056.html

Data: 2011-10-26 09:43:10
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Mateusz wrote:

> Dysk 500GB WD CAVIAR WD5000AADS
> Jeszcze parę dni kosztował 125 zł
> Teraz
> http://allegro.pl/dysk-twardy-500gb-wd-caviar-gp-32-wd5000aads-32mb-i1885297572.html
>
> 999 zł!
> Toż to towar luksusowy :)
>
>
>
ciagle duzo taniej niz podobnych rozmiarow SSD

http://allegro.pl/intel-320-ssd-mlc-600gb-2-5quot-sata-ii-ssdsa2c-i1862277056.html

syrenka też jest tańsza od mercedesa i to nawet dużo tańsza :)

Data: 2011-10-26 12:21:10
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
ciagle duzo taniej niz podobnych rozmiarow SSD
http://allegro.pl/intel-320-ssd-mlc-600gb-2-5quot-sata-ii-ssdsa2c-i1862277056.html
syrenka też jest tańsza od mercedesa i to nawet dużo tańsza :)

Ale syrenka nie jest podobnych rozmiarów co mercedes, nie jest też podobnie
wykonana i nie oferuje podobnego komfortu podróży.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-29 10:59:06
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote:
>> ciagle duzo taniej niz podobnych rozmiarow SSD
>> http://allegro.pl/intel-320-ssd-mlc-600gb-2-5quot-sata-ii-ssdsa2c-i1862277056.html
> syrenka też jest tańsza od mercedesa i to nawet dużo tańsza :)

Ale syrenka nie jest podobnych rozmiarów co mercedes, nie jest też podobnie
wykonana i nie oferuje podobnego komfortu podróży.


dobra to porównajmy oba produkty oferujące podobną wydajność

WD 150GB 16MB  10000rpm w sklepach po prawie 1000 zł
http://www.ceneo.pl/1733689?utm_source=chip&utm_medium=api
do porównania dorzućmy SSD o podobnej pojemności
A-Data S511 AS511S3-120GM-C 120 GB
kosztuje 700-800 zł jest wiec tańszy!

Data: 2011-10-29 15:36:09
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
dobra to porównajmy oba produkty oferujące podobną wydajność
WD 150GB 16MB  10000rpm w sklepach po prawie 1000 zł
http://www.ceneo.pl/1733689?utm_source=chip&utm_medium=api
do porównania dorzućmy SSD o podobnej pojemności
A-Data S511 AS511S3-120GM-C 120 GB
kosztuje 700-800 zł jest wiec tańszy!

3 dni Ci zajęło wydedukowanie odpowiedzi, jednak nadal nie myślisz
tak, jak przeciętny użytkownik.

Po pierwsze - porównujmy podobne pojemności, jeśli chcesz iść
tym tropem, to dysk 10krpm 150GB powinieneś porównać do SSD 160GB,
a tutaj już ceny za 1GB są zbliżone, z niewielką przewagą HDD.

Po drugie - normalny użytkownik nie kupi dysku 10krpm, bo nie jest
mu potrzebna taka wydajność, poza tym nie zniesie tego hałasu. To
są dyski do konkretnych zastosowań, a nie do domu. Normalny user
nadal kupi dysk 7200rpm 500/1000GB za dużo mniejszą kasę, niż
mniejszy SSD. Pomyśl, że masz TYLKO SSD, nie masz HDD na dane.
Pomieścisz się na swoim 60GB? Albo nawet na 90/120GB? Bo ja nie.
A większe SSD mają kosmiczne ceny. Zmienię zdanie, gdy zmienią
się ceny, a producenci poprawią kwestie bezawaryjności.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-29 17:19:35
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote:
> dobra to porównajmy oba produkty oferujące podobną wydajność
> WD 150GB 16MB  10000rpm w sklepach po prawie 1000 zł
> http://www.ceneo.pl/1733689?utm_source=chip&utm_medium=api
> do porównania dorzućmy SSD o podobnej pojemności
> A-Data S511 AS511S3-120GM-C 120 GB
> kosztuje 700-800 zł jest wiec tańszy!

3 dni Ci zajęło wydedukowanie odpowiedzi, jednak nadal nie myślisz
tak, jak przeciętny użytkownik.

Po pierwsze - porównujmy podobne pojemności, jeśli chcesz iść
tym tropem, to dysk 10krpm 150GB powinieneś porównać do SSD 160GB,

a bardzo proszę
Corsair Force 3 SSD 240GB za 1273 zł
http://www.ceneo.pl/12297989?utm_source=chip&utm_medium=api
jeśli by to przeliczyć i odnieść do 160 GB to wychodzi 850 zł, a więc
taniej od HDD.
Warto też dodać, że ten SSD Corsair Force 3 już duuuuuuuużo szybszy od
tego
najszybszego HDD


a tutaj już ceny za 1GB są zbliżone, z niewielką przewagą HDD.

póki co to ja wykazałem przewagę cenową, jeśli powyższy argument
cię nie przekonuje to rzucę innym  przykładem.
W powyższym przykładzie rzuciłem SSD na SATAIII który jest demonem
szybkości do najszybszego HDD. Teraz wezmę popularny Vertex 2,
który będzie godnym rywalem do najszybszego HDD.
160 GB tak jak chciałeś
Kosztuje 852 zł
http://www.ceneo.pl/10701986

piszesz, że ceny ceny za 1GB są zbliżone, z niewielką przewagą HDD?
stary... minąłeś się z prawda bowiem 852 zł jest mniejsze od 1000 zł i
to dużo :)

piszesz też, że 3 dni potrzebowałem na wydedukowanie odpowiedzi.
i tu też się mylisz - przez te 3 dni ceny zdażyły się ukształtować na
korzyść SSD :)



Po drugie - normalny użytkownik nie kupi dysku 10krpm, bo nie jest
mu potrzebna taka wydajność,

Możesz mieć racje, ale tylko częściową, bowiem jest duży % użytkowników
którym zależy tylko na wydajności to raz, a dwa to jeśli już porównujemy

HDD do SSD to porównujmy modele o zbliżonej wydajności.

poza tym nie zniesie tego hałasu.

to jest argument aby zainteresować się SSD.
Nie piszę, by od razu kupować, ale zainteresować się.
Z doświadczenia wiem, że jest ktoś już interesuje się danym produktem,
to prędzej czy później go kupi ;)

To
są dyski do konkretnych zastosowań, a nie do domu. Normalny user
nadal kupi dysk 7200rpm 500/1000GB za dużo mniejszą kasę,

prawda
ale parę dni minęło i HDD jak drogie były, tak drogie są.
Różnica między SSD jest mniejsza.

niż
mniejszy SSD. Pomyśl, że masz TYLKO SSD, nie masz HDD na dane.
Pomieścisz się na swoim 60GB? Albo nawet na 90/120GB? Bo ja nie.

już o tym pisałem - szybki SSD na system, wolny i cichy HDD na dane.
To na początek.


A większe SSD mają kosmiczne ceny. Zmienię zdanie, gdy zmienią
się ceny, a producenci poprawią kwestie bezawaryjności.

to wszystko jest mozliwe, gdy SSD zaczną się sprzedawać.

Data: 2011-10-29 19:05:57
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
Możesz mieć racje, ale tylko częściową, bowiem jest duży % użytkowników
którym zależy tylko na wydajności to raz, a dwa to jeśli już porównujemy
HDD do SSD to porównujmy modele o zbliżonej wydajności.

No tak, na początku porównywaliśmy pod względem ceny, skończyły Ci się
argumenty, to jebudu z drugiej strony - porównajmy domowe SSD do HDD,
których do domu nikt nie kupuje. ;-)

Z doświadczenia wiem, że jest ktoś już interesuje się danym produktem,
to prędzej czy później go kupi ;)

Nigdzie nie napisałem, że nie kupię SSD. Nie kupię SSD teraz, bo nie
widzę w tym sensu. Wolę mieć jeden HDD, niż SSD + HDD, bo niestety
wyborów dokonuję poprzez pryzmat portfela i dla mnie głównym czynnikiem
jest (wydajność+pojemność)/cena.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-29 19:23:43
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:


No tak, na początku porównywaliśmy pod względem ceny, skończyły Ci się
argumenty, to jebudu z drugiej strony - porównajmy domowe SSD do HDD,
których do domu nikt nie kupuje. ;-)

raczej HDD i SDD o zbliżonej wydajności.
Tak jest uczciwiej, wszak nie można porównywać Mercedesa z Polonezem

Data: 2011-10-29 20:39:10
Autor: Radosław Sokół
Ceny dysków
W dniu 29.10.2011 19:23, Andrzej pisze:
raczej HDD i SDD o zbliżonej wydajności.

Dla niektórych wydajność nie jest tak istotna.

Pisałem Ci już o tym, że dla mnie wydajność HDD jest abso-
lutnie wystarczająca. SSD zainteresuję się, gdy cena za
megabajt będzie taka, jak w przypadku HDD.

Tak jest uczciwiej, wszak nie można porównywać Mercedesa z Polonezem

Dlaczego nie można? Polonezem też się dojedzie. Wolniej,
mniej oszczędnie, ale za to cena inwestycji mniejsza. I po-
patrz, na naszych drogach wcale nie ma samych Mercedesów! :)

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Data: 2011-11-03 20:16:01
Autor: marfi
Ceny dysków
Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości news:4EA6B9CE.689F6CA4wp.pl...

Dysk 500GB WD CAVIAR WD5000AADS
Jeszcze parę dni kosztował 125 zł
Teraz
http://allegro.pl/dysk-twardy-500gb-wd-caviar-gp-32-wd5000aads-32mb-i1885297572.html

999 zł!
Toż to towar luksusowy :)


Tu w w/w cenie do podobnego dysku dodają komputerek :)
http://allegro.pl/acerone-ao722-c-60-2gb-500gb-hd6290-hdmi-czerwony-i1896566881.html


--
marfi

Data: 2011-10-25 16:05:03
Autor: Maciej Bojko
Ceny dysków
On Tue, 25 Oct 2011 15:18:55 +0200, Maciek <maciek@nospam.pl> wrote:

ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat
I z czego się cieszysz? Masz jakąś alternatywę dla tych "muzealnych"
eksponatów?

Ciekawe jest zestawienie różnych teorii spiskowych. Kilka lat temu
producenci na siłę wciskali nam wyświetlacze LCD, bo nie mogli już
zarabiać na kineskopach. A teraz perfidnie blokują rozwój SSD, by
trzepać kasę z przestarzałych HDD.
Wot, tiechnika.

--
Maciej Bójko

Data: 2011-10-25 16:21:11
Autor: Maciek
Ceny dysków
W dniu 2011-10-25 16:05, Maciej Bojko pisze:
Ciekawe jest zestawienie różnych teorii spiskowych. Kilka lat temu
producenci na siłę wciskali nam wyświetlacze LCD, bo nie mogli już
zarabiać na kineskopach. A teraz perfidnie blokują rozwój SSD, by
trzepać kasę z przestarzałych HDD.
Wot, tiechnika.
To wina UKŁADU :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-10-25 21:20:47
Autor: Artur M. Piwko
Ceny dyskĂłw
In the darkest hour on Tue, 25 Oct 2011 10:43:06 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm
Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...

Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)

ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat


Staniały już SSD 2TB? Gdzieś można je dostać od ręki?

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:224B ]
[ 21:20:09 user up 12966 days,  9:15,  1 user, load average: 0.00, 0.71, 0.22 ]

                 Ever stop to think, and forget to start again?

Data: 2011-10-25 22:20:45
Autor: Andrzej
Ceny dysków
"Artur M. Piwko" wrote:

In the darkest hour on Tue, 25 Oct 2011 10:43:06 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
>> http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm
>> Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
>> Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...
>>
>> Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)
>
> ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
> HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat
>

Staniały już SSD 2TB? Gdzieś można je dostać od ręki?

jeśli podstawą twojej pracy jest bezpośredni i szybki dostęp do  2T
to o SSD możesz tylko pomarzyć.
Kolorowych snów, o SSD :)

Data: 2011-10-26 02:13:25
Autor: Artur M. Piwko
Ceny dyskĂłw
In the darkest hour on Tue, 25 Oct 2011 22:20:45 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
jeśli podstawą twojej pracy jest bezpośredni i szybki dostęp do  2T
to o SSD możesz tylko pomarzyć.
Kolorowych snĂłw, o SSD :)


Generalnie dostęp do 2TB. Dla HDD nie ma jeszcze alternatywy i jakiś
czas (lub długo) nie będzie.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:235B ]
[ 02:12:37 user up 12967 days, 14:07,  1 user, load average: 0.01, 0.81, 0.31 ]

      Tell me what you believe and I'll tell you where you're going wrong.

Data: 2011-10-26 07:49:22
Autor: Andrzej
Ceny dysków
"Artur M. Piwko" wrote:

In the darkest hour on Tue, 25 Oct 2011 22:20:45 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
> jeśli podstawą twojej pracy jest bezpośredni i szybki dostęp do  2T
> to o SSD możesz tylko pomarzyć.
> Kolorowych snĂłw, o SSD :)
>

Generalnie dostęp do 2TB. Dla HDD nie ma jeszcze alternatywy i jakiś
czas (lub długo) nie będzie.


HDD sa dobre do gromadzenie danych, tak jak kiedyś FDD
natomiast do pracy to one się nie nadają.

Data: 2011-10-26 09:36:27
Autor: Mateusz
Ceny dyskĂłw
Użytkownik Andrzej napisał:
"Artur M. Piwko" wrote:

In the darkest hour on Tue, 25 Oct 2011 22:20:45 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
jeÄšďż˝li podstaw� twojej pracy jest bezpoÄšďż˝redni i szybki dost�p do  2T
to o SSD moşesz tylko pomarzy�.
Kolorowych snĂłw, o SSD :)

Generalnie dost�p do 2TB. Dla HDD nie ma jeszcze alternatywy i jaki�
czas (lub d�ugo) nie b�dzie.


HDD sa dobre do gromadzenie danych, tak jak kiedyś FDD
natomiast do pracy to one się nie nadają.

LOL :)

No to zamykam biznes.

Data: 2011-10-26 09:41:29
Autor: Andrzej Lawa
Ceny dysków
W dniu 26.10.2011 07:49, Andrzej pisze:

HDD sa dobre do gromadzenie danych, tak jak kiedyś FDD
natomiast do pracy to one się nie nadają.


Tia, flashowe SDD faktyczne są znakomite do ciągłego zapisywania i
kasowania... W ogóle ich to nie zużywa...

Data: 2011-10-26 09:44:50
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Andrzej Lawa wrote:

W dniu 26.10.2011 07:49, Andrzej pisze:

> HDD sa dobre do gromadzenie danych, tak jak kiedyś FDD
> natomiast do pracy to one się nie nadają.
>

Tia, flashowe SDD faktyczne są znakomite do ciągłego zapisywania i
kasowania... W ogóle ich to nie zużywa...

zużywa, ale HDD też się zużywają. Kiedyś zużywały się szybciej,
teraz wolniej to fakt, ale tak samo może być z SSD.

Data: 2011-10-26 09:50:48
Autor: Andrzej
Ceny dysków

Warto też wspomnieć, że tak od kilku lat w HDD nie ma żadnych postępów!

Premiera dysków 2T była już dawno temu i dziś owe dysk w zasadzie
są największe.
Kiedyś podwajanie  pojemności szło szybciej, nie prawdaż?

Dyski, jak hałasowały tak hałasują...
Produkowane są co prawda greeny, ale te jak na razie są za wolne by
nadawały
się na dyski systemowe.

Czas dostępu... od wielu lat wciąż ten sam.
Czy nie uważacie, że na polu HDD nic się już nie da zrobić?

Data: 2011-10-26 10:09:13
Autor: Vituniu
Ceny dysków
Warto też wspomnieć, że tak od kilku lat w HDD nie ma żadnych postępów!

http://cmp.physics.iastate.edu/wavepro/program/presentations/Niarchos.pdf

Czytaj i placz  ;P

pozdrawiam,
Vituniu.

PS:
Uwaga - slajdy zawieraja duzo slow dluzszych niz dwusylabowe.

PPS:
MSPANC :P

Data: 2011-10-26 10:16:48
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Vituniu wrote:

> Warto też wspomnieć, że tak od kilku lat w HDD nie ma żadnych postępów!

http://cmp.physics.iastate.edu/wavepro/program/presentations/Niarchos.pdf

Czytaj i placz  ;P

czyżby w HDD czas dostępu wynosił już ponizej 0.1 ms?

Data: 2011-10-26 10:54:05
Autor: Vituniu
Ceny dysków
Warto też wspomnieć, że tak od kilku lat w HDD nie ma żadnych
postępów!

http://cmp.physics.iastate.edu/wavepro/program/presentations/Niarchos.pdf
Czytaj i placz  ;P
czyżby w HDD czas dostępu wynosił już ponizej 0.1 ms?

A pfe... jestem przekonany, ze potrafisz zatrollowac inteligentniej. :P

pozdrawiam,
Vituniu.

Data: 2011-10-26 12:23:43
Autor: Maciej Bojko
Ceny dysków
On Wed, 26 Oct 2011 10:54:05 +0200, "Vituniu" <vituniu@poczta.fm>
wrote:

Warto też wspomnieć, że tak od kilku lat w HDD nie ma żadnych
postępów!

http://cmp.physics.iastate.edu/wavepro/program/presentations/Niarchos.pdf
Czytaj i placz  ;P
czyżby w HDD czas dostępu wynosił już ponizej 0.1 ms?

A pfe... jestem przekonany, ze potrafisz zatrollowac inteligentniej. :P

Przebóg, na jakiej podstawie?

--
Maciej Bójko

Data: 2011-10-26 12:31:13
Autor: Vituniu
Ceny dysków
Przebóg, na jakiej podstawie?

No masz... i kawe szlag trafil...
Dobrze, ze i tak planowalem czyszczenie monitora... ;)

pozdrawiam,
Vituniu.

Data: 2011-10-29 18:04:28
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Wed, 26 Oct 2011 09:50:48 +0200, Andrzej napisał(a):

Warto też wspomnieć, że tak od kilku lat w HDD nie ma żadnych postępów!

Premiera dysków 2T była już dawno temu i dziś owe dysk w zasadzie
są największe.
Kiedyś podwajanie  pojemności szło szybciej, nie prawdaż?

3TB napędy też już masz na rynku. To raz.
Dwa - to, że są problemy z obsługą napędów o pojemności powyżej 2TB też
radośnie pomijasz.
Trzy - w którymś momencie dalsze zagęszczanie zagęszczanie upakowania danych
może się okazać nieopłacalne. Jak ktoś będzie miał do wyboru: kupić jeden
dysk 6TB za 5000 PLN, a kupić 4 dyski 2TB po 500PLN sztuka i spiąć je w
RAID5 uzyskując tym samym pewną odporność na uszkodzenie urządzenia, to coś
mi się wydaje, że jednak weźmie te cztery napędy 2TB.

Na potrzeby pojemności i bezpieczeństwa danych - ile kosztować mnie będzie
NAS na SSD z dyskami zapewniającymi 4TB danych przy organizacji w RAID10?

Dyski, jak hałasowały tak hałasują...

Przy dyskach SSD za to hałasuje ich chłodzenie. Może nie dotyczy to domowych
komputerów, w których hipokryci Twojego pokroju mają jeden napęd SSD na
system i oprogramowanie, a dane i tak trzymają na tych muzealnych HDD, ale u
znajomego w firmie, gdzie potrzebowano jedwabiście szybkiego dostępu do
danych postawili macierz na SSD. Wydajność to miało co prawda morderczą, ale
poziom generowanego przez wentylatory hałasu był cokolwiek interesujący.

Na potrzeby pojemności i bezpieczeństwa danych - jaki hałas generować będzie
NAS na SSD z dyskami zapewniającymi 4TB danych przy organizacji w RAID10?

Produkowane są co prawda greeny, ale te jak na razie są za wolne by
nadawały się na dyski systemowe.

Tobie się wydaje, że na dyski z których ciągniesz obrabiane dane, to one się
nadają dla każdego rodzaju zastosowań? Ja bym na Twoim miejscu zaczął uważać
na nisko przelatujące kwantyfikatory.

Czas dostępu... od wielu lat wciąż ten sam.
Czy nie uważacie, że na polu HDD nic się już nie da zrobić?

Jakoś cały czas się robi.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Nie wierzę, że żonaci mężczyźni żyją dłużej niż kobiety. Im się tylko    ]
[ czas bardziej dłuży.                                 (Sir Peter Ustinov) ]

Data: 2011-10-29 18:38:37
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Wed, 26 Oct 2011 09:50:48 +0200, Andrzej napisał(a):

> Warto też wspomnieć, że tak od kilku lat w HDD nie ma żadnych postępów!
>
> Premiera dysków 2T była już dawno temu i dziś owe dysk w zasadzie
> są największe.
> Kiedyś podwajanie  pojemności szło szybciej, nie prawdaż?

3TB napędy też już masz na rynku. To raz.

dużego wyboru jeszcze nie ma, a skok z 2T do 3T to raczej mały skok.
Jeszcze nie tak dawno wszystko szło x2
Jeśli dziś utrzymywał by się taki tręd rozwoju HDD jaki był 10 lat temu
to powinniśmy mieć dyski 10T, a mamy 2T w cenie 600 zł


Dwa - to, że są problemy z obsługą napędów o pojemności powyżej 2TB też
radośnie pomijasz.

kiedyś był problem z 500MB, potem z 137GB i jakoś nie przeszkadzało to
w rozwojowi HDD


Trzy - w którymś momencie dalsze zagęszczanie zagęszczanie upakowania danych
może się okazać nieopłacalne. Jak ktoś będzie miał do wyboru: kupić jeden
dysk 6TB za 5000 PLN, a kupić 4 dyski 2TB po 500PLN sztuka i spiąć je w
RAID5 uzyskując tym samym pewną odporność na uszkodzenie urządzenia, to coś
mi się wydaje, że jednak weźmie te cztery napędy 2TB.

Sam więc przyznajesz, że jeśli chodzi o pojemność to dochodzimy już do pewnej
granicy.
Czy nie pora więc pozostać przy tej pojemności i pracować nad wydajnością?
Jeśli tak, to warto rozwijać SSD co próbuje wykazać.


Na potrzeby pojemności i bezpieczeństwa danych - ile kosztować mnie będzie
NAS na SSD z dyskami zapewniającymi 4TB danych przy organizacji w RAID10?

> Dyski, jak hałasowały tak hałasują...

Przy dyskach SSD za to hałasuje ich chłodzenie. Może nie dotyczy to domowych
komputerów, w których hipokryci Twojego pokroju mają jeden napęd SSD na
system i oprogramowanie, a dane i tak trzymają na tych muzealnych HDD, ale u
znajomego w firmie, gdzie potrzebowano jedwabiście szybkiego dostępu do
danych postawili macierz na SSD. Wydajność to miało co prawda morderczą, ale
poziom generowanego przez wentylatory hałasu był cokolwiek interesujący.

nie wiem do czego zmierzasz i co chcesz udowodnić, ale fakty są takie,
że dysk HDD ciągnie 5W, a SSD ok. 1-2W (w Idle dużo mniej) a w technologii
0,22nm jeszcze mniej. Intel celuje na technologie 0,14nm. Dyski dużej pojemności

w okolicach 1T mogą ciągnąć poniżej 1W.




> Czas dostępu... od wielu lat wciąż ten sam.
> Czy nie uważacie, że na polu HDD nic się już nie da zrobić?

Jakoś cały czas się robi.

10 lat temu dyski miały czas dostępu w okolicach 15ms, teraz wynosi może 12,
 a 7 ms jest w przypadku HDD droższych od SSD
To za mały postęp. W SSD na dzień dobry jest poniżej 0.2ms

ja normalnie nie mogę pojąć dlaczego ta technologia jest gotowa
i cały czas się nie może rozwinąć.

Data: 2011-10-29 20:34:27
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Sat, 29 Oct 2011 18:38:37 +0200, Andrzej napisał(a):

3TB napędy też już masz na rynku. To raz.

dużego wyboru jeszcze nie ma, a skok z 2T do 3T to raczej mały skok.

Nie no - pikuś po prostu. By nie napisać Pan Pikuś.

Jeszcze nie tak dawno wszystko szło x2
Jeśli dziś utrzymywał by się taki tręd rozwoju HDD jaki był 10 lat temu
to powinniśmy mieć dyski 10T, a mamy 2T w cenie 600 zł

Aha. Z fizyki masz parę doktoratów już?

Dwa - to, że są problemy z obsługą napędów o pojemności powyżej 2TB też
radośnie pomijasz.

kiedyś był problem z 500MB, potem z 137GB i jakoś nie przeszkadzało to
w rozwojowi HDD

Rozwojowi - nie. Ale tak ochoczo się ludzie jednak starych dysków nie
pozbywali. sam jestem tego przykładem - długi czas trzymałem 8GB Caviara, bo
moja płyta nie wykrywała poprawnie dysków powyżej 32GB. Na szczęście
wyłączenie wykrywania w BIOS i zostawienie tego tematu systemowi dała
pozytywne rezultaty. I upgrade wtedy mi potrzebny (czyli powiększenie
powierzchni dla danych) nie kosztował mnie więcej niż koszt zakupu dysku.

Trzy - w którymś momencie dalsze zagęszczanie zagęszczanie upakowania danych
może się okazać nieopłacalne. Jak ktoś będzie miał do wyboru: kupić jeden
dysk 6TB za 5000 PLN, a kupić 4 dyski 2TB po 500PLN sztuka i spiąć je w
RAID5 uzyskując tym samym pewną odporność na uszkodzenie urządzenia, to coś
mi się wydaje, że jednak weźmie te cztery napędy 2TB.

Sam więc przyznajesz, że jeśli chodzi o pojemność to dochodzimy już do pewnej
granicy.
Czy nie pora więc pozostać przy tej pojemności i pracować nad wydajnością?
Jeśli tak, to warto rozwijać SSD co próbuje wykazać.

Jakiej granicy? Bo moim zdaniem cały czas ją przekraczamy. Swego czasu
przykładowo film w DivX skodowany tak by zajmował 2 płyty CD 700MB był
uważany za bardzo dobre rozwiązanie. W tej chwili ludzie potrafią kręcić
nosem na MKV w 1280×700, zajmujące 4,5 GB.

Kolega pracuje z video. Kręcą materiał, zrzucają, obrabiają itd. Jeden
odcinek materiału (a nie robią jakichś mega długich produkcji) to średnio od
20 do 30 GB danych (źródła, kolejne wersje projektu, plik produkcyjny). Ja
pracuję w DTP - siłą rzeczy na mniejszych plikach - archiwum materiałów z
tego roku, to drobne 250GB. Wydajność. Hmm… Czas startu systemu czy
oprogramowania naprawdę zwisa mi kalafiorem. Komputer działa w trybie
24/7/365. W fabryce podstawowych narzędzi nawet nie zamykam - bo po co?

Ale mały pstryczek - w domowym kompie (bawię się najróżniejszymi rzeczami,
od obróbki grafiki, przez zabawy z dźwiękiem, po małe montażyki video) mam
przestrzeni dyskowej łącznie na 4,5 TB: 2×1TB w RAID0 na system + dane, 2TB
w dwóch napędach na backup + 500GB przenośny dysk na dane przenoszone między
fabryką, a domem (ot choćby profil poczty, przeglądarki, trochę potrzebnych
danych). Ja już miałem problem i musiałem dokupić kontroler SATA, bo portów
na płycie brakło - 5 dysków + 2 nagrywarki + wyprowadzenie SATA do
podłączenia dla dysków znajomych, którym reanimuję czasami kompa.Za cztery
napędy 3,5 po 1TB zapłaciłem około 1000 złotych, 2,5 dysk przenośny (wpinany
w kieszeń tak, że w komputerze komunikuje się po SATA, a nie po USB 2.0)
kosztował mnie 250 zł, dodatkowy kontroler SATA to koszt 180 zł. Ile muzsę
wydać by tą samą pojemność osiągnąć na dyskach SSD?

Przy dyskach SSD za to hałasuje ich chłodzenie. Może nie dotyczy to domowych
komputerów, w których hipokryci Twojego pokroju mają jeden napęd SSD na
system i oprogramowanie, a dane i tak trzymają na tych muzealnych HDD, ale u
znajomego w firmie, gdzie potrzebowano jedwabiście szybkiego dostępu do
danych postawili macierz na SSD. Wydajność to miało co prawda morderczą, ale
poziom generowanego przez wentylatory hałasu był cokolwiek interesujący.

nie wiem do czego zmierzasz i co chcesz udowodnić, ale fakty są takie,
że dysk HDD ciągnie 5W, a SSD ok. 1-2W (w Idle dużo mniej) a w technologii
0,22nm jeszcze mniej. Intel celuje na technologie 0,14nm. Dyski dużej pojemności
w okolicach 1T mogą ciągnąć poniżej 1W.

Daję Ci tylko przykład tego, że jeżeli chodzi o hałas, to bateria dysków SSD
zapewniająca wymaganą pojemność, ciepła potrafi wygenerować naprawdę sporo.
Ty patrzysz po rozwiązaniu 1×SSD. Ale wiesz - 1×HDD też specjalnego
chłodzenia nie wymaga. Prosta matematyka:
- 1×SSD 100GB + 1×1TB 3,5" dysku 7200rpm
- 11×SSD po 100GB każdy
Policz: koszt zakupu tych urządzeń. Popatrz na problemy z podłączeniem
(miejsce w obudowie, doprowadzenie zasilania). I czy aby na pewno, ilość
ciepła do odprowadzenia z 2 i z 11 urządzeń będzie tożsama?

Jakoś cały czas się robi.

10 lat temu dyski miały czas dostępu w okolicach 15ms, teraz wynosi może 12,
 a 7 ms jest w przypadku HDD droĹźszych od SSD
To za mały postęp. W SSD na dzień dobry jest poniżej 0.2ms

Zauważasz różnicę w różnicy w tempie dostępu do danych między 12ms, a 15ms?
Szacun. 0,2 ms w przypadku SSD jest bardzo fajne. Ale znowu zadam pytanie -
ile wydasz na uzyskanie tej samej pojemności co na dyskach HDD? Czy
przypadkiem dodatkowy kontroler SATA na PCI-Express, do ktĂłrego te dyski SSD
podłączysz, by uzyskać wymaganą przestrzeń na dane, nie zarżnie ich
wydajności? Tak czy nie?

ja normalnie nie mogę pojąć dlaczego ta technologia jest gotowa
i cały czas się nie może rozwinąć.

IMVHO jest to dość proste. Ludzie jednak liczą ile i na co mają wydać.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Yeah, a little bit of hate-fucking always good for the soul.             ]
[                            (Lew Ashby "Californication 2x05 Vaginatown") ]

Data: 2011-10-30 02:17:43
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Ceny dysków

"Andrzej" 4EAC2C0D.35166B67@wp.pl

ja normalnie nie mogę pojąć dlaczego ta technologia jest gotowa
i cały czas się nie może rozwinąć.

Ja też -- tyle ciekawostek poszło w śmietnik. Choćby miniaturowe
dyski Toshiby -- miały zawrotne pojemności rzędu 2 GB... Zbudowano
je (opracowano technologicznie), ale nie użyto ich przemysłowo...

Nie każda myśl musi być wykorzystywana nieskończenie długo -- można
by było przejść na SSD, choć HDD mają przed sobą jeszcze dobre
perspektywy. Chyba po prostu HDD są tańsze w produkcji niż SSD.


Ja potrzebuję miejsca -- terabajtów!!!
I szybkiego transferu? Niby tak, ale ważniejsza
jest dla mnie pojemność trabajtowa.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2011-10-31 12:06:49
Autor: kamil
Ceny dysków
On 26/10/2011 08:50, Andrzej wrote:

Warto też wspomnieć, że tak od kilku lat w HDD nie ma żadnych postępów!

Premiera dysków 2T była już dawno temu i dziś owe dysk w zasadzie
są największe.
Kiedyś podwajanie  pojemności szło szybciej, nie prawdaż?

Dyski, jak hałasowały tak hałasują...
Produkowane są co prawda greeny, ale te jak na razie są za wolne by
nadawały
się na dyski systemowe.

Czas dostępu... od wielu lat wciąż ten sam.
Czy nie uważacie, że na polu HDD nic się już nie da zrobić?

Windows 7 na dysku HDD bootuje mi się w jakieś 30 sekund. Powiedzmy 45, żeby po starcie załadowały się antywirusy i reszta dupereli i dało się komfortowo pracować.

Photoshop CS5 startuje w 3-6 sekund. Zdjęcie RAW z Canona 5D otwiera mi ten photoshop w mniej niż sekunde tak na oko. Starcraft 2 startuje w kilka sekund. Filmy otwierają się błyskawicznie, też coś poniżej sekundy. Przeglądarki (chrome, firefox) startują w sekundę.


Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu i 300ms z otwierania plików RAW nie wydaje mi się problemem wartym uwagi. Po co mi mały, drogi SSD do tych zastosowań?






--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-10-31 12:07:29
Autor: kamil
Ceny dysków
On 31/10/2011 12:06, kamil wrote:
On 26/10/2011 08:50, Andrzej wrote:

Warto też wspomnieć, że tak od kilku lat w HDD nie ma żadnych postępów!

Premiera dysków 2T była już dawno temu i dziś owe dysk w zasadzie
są największe.
Kiedyś podwajanie pojemności szło szybciej, nie prawdaż?

Dyski, jak hałasowały tak hałasują...
Produkowane są co prawda greeny, ale te jak na razie są za wolne by
nadawały
się na dyski systemowe.

Czas dostępu... od wielu lat wciąż ten sam.
Czy nie uważacie, że na polu HDD nic się już nie da zrobić?

Windows 7 na dysku HDD bootuje mi się w jakieś 30 sekund. Powiedzmy 45,
żeby po starcie załadowały się antywirusy i reszta dupereli i dało się
komfortowo pracować.


*30 sekund od startu komputera, bo sam system pewnie z 15-20.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-10-31 13:23:54
Autor: Andrzej
Ceny dysków
kamil wrote:


Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu

u mnie Win7 na SSD startuje 12s

Data: 2011-10-31 14:03:43
Autor: kamil
Ceny dysków
On 31/10/2011 12:23, Andrzej wrote:
kamil wrote:


Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu

u mnie Win7 na SSD startuje 12s

Czyli rocznie oszczędzasz jakieś 110 minut z codziennego startu systemu. Zarabiam przyzwoicie, ale w dwie godziny nie dorobię się dysku SSD, a Ty?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-10-31 15:09:56
Autor: Andrzej
Ceny dysków
kamil wrote:

On 31/10/2011 12:23, Andrzej wrote:
> kamil wrote:
>
>>
>> Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu
>
> u mnie Win7 na SSD startuje 12s

Czyli rocznie oszczędzasz jakieś 110 minut z codziennego startu systemu.

uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy
ale aż takim maniakiem nie jestem - procesorów np. nie podkręcam ;)



Zarabiam przyzwoicie, ale w dwie godziny nie dorobię się dysku SSD, a Ty?

ja też, ale sprzedałem wszystkie luźne HDD i starczyło na SSD, nawet dwa

Data: 2011-10-31 14:24:48
Autor: kamil
Ceny dysków
On 31/10/2011 14:09, Andrzej wrote:
kamil wrote:

On 31/10/2011 12:23, Andrzej wrote:
kamil wrote:


Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu

u mnie Win7 na SSD startuje 12s

Czyli rocznie oszczędzasz jakieś 110 minut z codziennego startu systemu.

uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy
ale aż takim maniakiem nie jestem - procesorów np. nie podkręcam ;)

O hibernacji albo trybie uśpienia słyszałeś może? ;)



Zarabiam przyzwoicie, ale w dwie godziny nie dorobię się dysku SSD, a Ty?

ja też, ale sprzedałem wszystkie luźne HDD i starczyło na SSD, nawet dwa

Cóż, ja mam tylko dwa.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-10-31 15:35:27
Autor: Radosław Sokół
Ceny dysków
W dniu 31.10.2011 15:09, Andrzej pisze:
uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

Po co?

Rozumiem raz-dwa dziennie. Sam zresztą uruchamiam komputer
raz na kilka tygodni, bo albo go usypiam (i w efekcie za-
czyna działać w kilka sekund znów), albo w ogóle nie wyłą-
czam go. Ale uruchamiać kilka razy dziennie?

Swoją drogą wiesz o tym, że na SSD nie powinno się używać
w zasadzie hibernacji ze względu na bardzo częste, obfite
zapisy? A hibernacja jest bardzo cenną, oszczędzającą czas
funkcją.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Data: 2011-10-31 15:50:40
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Radosław Sokół wrote:

W dniu 31.10.2011 15:09, Andrzej pisze:
> uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

Po co?

nie lubie jak pracuje bezczynnie
powiedzmy, że oszczedzam prąd.
Komputer bierze 90W, to dużo.



Swoją drogą wiesz o tym, że na SSD nie powinno się używać
w zasadzie hibernacji ze względu na bardzo częste, obfite
zapisy? A hibernacja jest bardzo cenną, oszczędzającą czas
funkcją.

tego właśnie nie używam.

Data: 2011-10-31 16:25:33
Autor: Radosław Sokół
Ceny dysków
W dniu 31.10.2011 15:50, Andrzej pisze:
nie lubie jak pracuje bezczynnie
powiedzmy, że oszczedzam prąd.
Komputer bierze 90W, to dużo.

Powiedzmy, że zaoszczędziłeś 3 h działania komputera dzien-
nie. W efekcie przy tych 90 W dziennie zyskujesz 270 Wh,
miesięcznie 8 kWh, rocznie 97 kWh. Brawo, właśnie wydałeś
500 zł by zaoszczędzić rocznie z 50 zł może.

A teraz wyobraź sobie, że wznowienie działania komputera z
uśpienia (<10 W) lub hibernacji (0 W) na HDD trwa mniej wię-
cej tyle, ile pełne uruchomienie Twojego komputera i wszy-
stkich potrzebnych do pracy aplikacji oraz otwarcie doku-
mentów na SSD.

W efekcie nic nie zyskujesz na wydatku poza ewentualnie nie-
co szybszą pracą komputera w niektórych okolicznościach. Ar-
gument zbity.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Data: 2011-10-31 16:39:20
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Radosław Sokół wrote:

W dniu 31.10.2011 15:50, Andrzej pisze:
> nie lubie jak pracuje bezczynnie
> powiedzmy, że oszczedzam prąd.
> Komputer bierze 90W, to dużo.

Powiedzmy, że zaoszczędziłeś 3 h działania komputera dzien-
nie. W efekcie przy tych 90 W dziennie zyskujesz 270 Wh,
miesięcznie 8 kWh, rocznie 97 kWh. Brawo, właśnie wydałeś
500 zł by zaoszczędzić rocznie z 50 zł może.

wydałem 350 zł, to tyle kosztował dysk. Zwróci się za parę lat.
Dobrze, że się zwróci bo wiele elementów komputerowych
nie zwraca się w ogóle!
Choćby karta graficzna...




A teraz wyobraź sobie, że wznowienie działania komputera z
uśpienia (<10 W) lub hibernacji (0 W) na HDD trwa mniej wię-
cej tyle, ile pełne uruchomienie Twojego komputera i wszy-
stkich potrzebnych do pracy aplikacji oraz otwarcie doku-
mentów na SSD.

ale u mnie wznowienie nie działa. Mam karta SAT, która nie wiedzieć
czemu wybudza komputer zaraz po uśpieniu


W efekcie nic nie zyskujesz na wydatku poza ewentualnie nie-
co szybszą pracą komputera w niektórych okolicznościach. Ar-
gument zbity.

no nie, bo mojego komputera uśpić się nie da!
dochodzi jeszcze fakt, że SSD w ogóle nie hałasuje

Data: 2011-10-31 16:04:26
Autor: kamil
Ceny dysków
On 31/10/2011 15:39, Andrzej wrote:
Radosław Sokół wrote:

W dniu 31.10.2011 15:50, Andrzej pisze:
nie lubie jak pracuje bezczynnie
powiedzmy, że oszczedzam prąd.
Komputer bierze 90W, to dużo.

Powiedzmy, że zaoszczędziłeś 3 h działania komputera dzien-
nie. W efekcie przy tych 90 W dziennie zyskujesz 270 Wh,
miesięcznie 8 kWh, rocznie 97 kWh. Brawo, właśnie wydałeś
500 zł by zaoszczędzić rocznie z 50 zł może.

wydałem 350 zł, to tyle kosztował dysk. Zwróci się za parę lat.
Dobrze, że się zwróci bo wiele elementów komputerowych
nie zwraca się w ogóle!
Choćby karta graficzna...

350 za SSD? Więc jest mały i musisz mieć też dodatkowy albo zewnętrzny HDD. W efekcie jakiekolwiek operacje na plikach nie są ani trochę szybsze, a jeśli podpinasz go przez USB, to nawet dużo wolniejsze.

W efekcie nic nie zyskujesz na wydatku poza ewentualnie nie-
co szybszą pracą komputera w niektórych okolicznościach. Ar-
gument zbity.

no nie, bo mojego komputera uśpić się nie da!
dochodzi jeszcze fakt, że SSD w ogóle nie hałasuje

Ale ty musisz mieć do tego HDD i tak, więc hałasuje nadal.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-10-31 17:12:18
Autor: Andrzej
Ceny dysków
kamil wrote:

On 31/10/2011 15:39, Andrzej wrote:
> Radosław Sokół wrote:
>
>> W dniu 31.10.2011 15:50, Andrzej pisze:
>>> nie lubie jak pracuje bezczynnie
>>> powiedzmy, że oszczedzam prąd.
>>> Komputer bierze 90W, to dużo.
>>
>> Powiedzmy, że zaoszczędziłeś 3 h działania komputera dzien-
>> nie. W efekcie przy tych 90 W dziennie zyskujesz 270 Wh,
>> miesięcznie 8 kWh, rocznie 97 kWh. Brawo, właśnie wydałeś
>> 500 zł by zaoszczędzić rocznie z 50 zł może.
>
> wydałem 350 zł, to tyle kosztował dysk. Zwróci się za parę lat.
> Dobrze, że się zwróci bo wiele elementów komputerowych
> nie zwraca się w ogóle!
> Choćby karta graficzna...

350 za SSD? Więc jest mały i musisz mieć też dodatkowy albo zewnętrzny
HDD.

dokładnie tak.
Na razie nie da się inaczej. Ale ten HDD jest najcichszy z możliwych i
może być wolny.

W efekcie jakiekolwiek operacje na plikach nie są ani trochę
szybsze,

nie są, ale nie przeszkasza mi to, bo jeśli na niektóre przetworzenia
muszę
czekać 3 min, to jeśli skróce ten czas do 2 min to i tak będzie długo

a jeśli podpinasz go przez USB, to nawet dużo wolniejsze.

podpinam pod USB 3.0 więc tragicznie nie jest.



>> W efekcie nic nie zyskujesz na wydatku poza ewentualnie nie-
>> co szybszą pracą komputera w niektórych okolicznościach. Ar-
>> gument zbity.
>
> no nie, bo mojego komputera uśpić się nie da!
> dochodzi jeszcze fakt, że SSD w ogóle nie hałasuje

Ale ty musisz mieć do tego HDD i tak, więc hałasuje nadal.

otóż nie. Ten który mam jest zupełnie niesłyszalny. Jego hałas
miesza się z tym od procka i zasilacza.
Hałasował natomiast HDD systemowy który miałem. Chciałem użyć cichego
HDD do systemu, ale jego wydajność mnie nie satysfakcjonowała. System
uruchamiał się ze 40 s :)

Data: 2011-10-31 17:40:46
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote
Na razie nie da się inaczej. Ale ten HDD jest najcichszy z możliwych i
może być wolny.
[...]
nie są, ale nie przeszkasza mi to, bo jeśli na niektóre przetworzenia
muszę
czekać 3 min, to jeśli skróce ten czas do 2 min to i tak będzie długo

Zaprzeczasz sam sobie. Z jednej strony przeszkadza Ci 20 sekund dłuższy
start systemu, z drugiej strony nie ma znaczenia, czy operacja X zajmuje
2 czy 3 minuty. Przecież w wypadku powtarzania operacji X kolejne Y razy,
tracisz Y minut życia. Osobiście wolałbym 20 sekund dłuższy czas startu
systemu (który u mnie rozkłada się na stratę około 3 sekund dziennie),
niż bezsensownie tracić czas na obróbce danych.

Jak dla mnie taki konfig, gdzie system startuje 50% krócej (co przekłada
się mniej więcej na 20 sekundową różnicę czasu startu systemu), a obróbka
danych zajmuje 30% dłużej, to zwykła sztuka dla sztuki i z sensem nie ma
nic wspólnego. Jeśli operację trwającą na obecnym HDD, trwającą godzinę,
miałbym robić na 30% wolniejszym dysku, łatwo by było obliczyć, że strata
by wyniosła 20 minut. Bez sensu.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-31 17:55:40
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote
> Na razie nie da się inaczej. Ale ten HDD jest najcichszy z możliwych i
> może być wolny.
> [...]
> nie są, ale nie przeszkasza mi to, bo jeśli na niektóre przetworzenia
> muszę
> czekać 3 min, to jeśli skróce ten czas do 2 min to i tak będzie długo

Zaprzeczasz sam sobie. Z jednej strony przeszkadza Ci 20 sekund dłuższy
start systemu, z drugiej strony nie ma znaczenia, czy operacja X zajmuje
2 czy 3 minuty.

nie ma znaczenia, bo w tym czasie mogę wykonać inną operacje, no choćby
napisać tego posta, wszak komputer żyje.
Czy już rozumiesz w tym rzecz?

Przecież w wypadku powtarzania operacji X kolejne Y razy,
tracisz Y minut życia. Osobiście wolałbym 20 sekund dłuższy czas startu
systemu (który u mnie rozkłada się na stratę około 3 sekund dziennie),
niż bezsensownie tracić czas na obróbce danych.

wiesz, ja potrzebuje szybkiego otwarcia komputera, potem szybkiego
otwarcia poszczególnych aplikacji, a procesy.. no cóż... to poszczam
sobie w tle i mało mnie już obchodzą. Między innymi dlatego nie podkręcam
procesora choć mam wyjątkowy egzemplarz



Jak dla mnie taki konfig, gdzie system startuje 50% krócej (co przekłada
się mniej więcej na 20 sekundową różnicę czasu startu systemu), a obróbka
danych zajmuje 30% dłużej, to zwykła sztuka dla sztuki i z sensem nie ma
nic wspólnego.

ma jeśli poznasz preferencje użytkownika
Moje już znasz.

Jeśli operację trwającą na obecnym HDD, trwającą godzinę,
miałbym robić na 30% wolniejszym dysku, łatwo by było obliczyć, że strata
by wyniosła 20 minut.

realnie mniej, bo przy słabym procesorze szybki dysk w niczym nie pomaga.
Mój SSD jest 2x szybszy od HDD, a operacje dyskowe przeniesione na SSD
trwają zaledwie 5% szybciej. Sam widziesz, że nie warto.

Data: 2011-10-31 17:07:30
Autor: kamil
Ceny dysków
On 31/10/2011 16:55, Andrzej wrote:
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote
Na razie nie da się inaczej. Ale ten HDD jest najcichszy z możliwych i
może być wolny.
[...]
nie są, ale nie przeszkasza mi to, bo jeśli na niektóre przetworzenia
muszę
czekać 3 min, to jeśli skróce ten czas do 2 min to i tak będzie długo

Zaprzeczasz sam sobie. Z jednej strony przeszkadza Ci 20 sekund dłuższy
start systemu, z drugiej strony nie ma znaczenia, czy operacja X zajmuje
2 czy 3 minuty.

nie ma znaczenia, bo w tym czasie mogę wykonać inną operacje, no choćby
napisać tego posta, wszak komputer żyje.
Czy już rozumiesz w tym rzecz?

A robiąc to samo z HDD nagle zamiera?

Jeśli operację trwającą na obecnym HDD, trwającą godzinę,
miałbym robić na 30% wolniejszym dysku, łatwo by było obliczyć, że strata
by wyniosła 20 minut.

realnie mniej, bo przy słabym procesorze szybki dysk w niczym nie pomaga.
Mój SSD jest 2x szybszy od HDD, a operacje dyskowe przeniesione na SSD
trwają zaledwie 5% szybciej. Sam widziesz, że nie warto.

Teraz już pogubiłem się kompletnie. Skoro twój megaszybki i drogi SSD przyspiesza operacje o 5%, to po co go kupować?




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-10-31 18:20:17
Autor: Andrzej
Ceny dysków
kamil wrote:

On 31/10/2011 16:55, Andrzej wrote:
> ".Peeter" wrote:
>
>> "Andrzej" wrote
>>> Na razie nie da się inaczej. Ale ten HDD jest najcichszy z możliwych i
>>> może być wolny.
>>> [...]
>>> nie są, ale nie przeszkasza mi to, bo jeśli na niektóre przetworzenia
>>> muszę
>>> czekać 3 min, to jeśli skróce ten czas do 2 min to i tak będzie długo
>>
>> Zaprzeczasz sam sobie. Z jednej strony przeszkadza Ci 20 sekund dłuższy
>> start systemu, z drugiej strony nie ma znaczenia, czy operacja X zajmuje
>> 2 czy 3 minuty.
>
> nie ma znaczenia, bo w tym czasie mogę wykonać inną operacje, no choćby
> napisać tego posta, wszak komputer żyje.
> Czy już rozumiesz w tym rzecz?

A robiąc to samo z HDD nagle zamiera?

raczej nie.
Przy czystym kopiowaniu można się liczyć z lekkim zamarciem,
ale przy procesie dysk jeszcze ma wolne zasoby.



>> Jeśli operację trwającą na obecnym HDD, trwającą godzinę,
>> miałbym robić na 30% wolniejszym dysku, łatwo by było obliczyć, że strata
>> by wyniosła 20 minut.
>
> realnie mniej, bo przy słabym procesorze szybki dysk w niczym nie pomaga.
> Mój SSD jest 2x szybszy od HDD, a operacje dyskowe przeniesione na SSD
> trwają zaledwie 5% szybciej. Sam widziesz, że nie warto.

Teraz już pogubiłem się kompletnie. Skoro twój megaszybki i drogi SSD
przyspiesza operacje o 5%, to po co go kupować?

przyspiesza o 5% operacje na procesach, gdzie parę giga trzeba przetworzyć
z jednego formatu na drugi. Do tych operacji nie opłaca się kupować, tak jak
i nie opłaca się kupować do trzymania danych.

I ja do tych operacji go nie kupiłem!

Kupiłem go do systemu, bo tam jest on najbardziej przydatny i tylko tam widać
jego dobrodziejstwa. Tu nie sposób zauważyć jego wydajność.
Jak ktoś ma dużo RAMu to plik wymiany przerzuca do RAMdysku.
Jak mysłisz po co?

Data: 2011-10-31 18:42:52
Autor: Rafał Łukawski
Ceny dyskĂłw


Jeśli operację trwającą na obecnym HDD, trwającą godzinę,
miałbym robić na 30% wolniejszym dysku, łatwo by było obliczyć, że
strata
by wyniosła 20 minut.

realnie mniej, bo przy słabym procesorze szybki dysk w niczym nie pomaga.
MĂłj SSD jest 2x szybszy od HDD, a operacje dyskowe przeniesione na SSD
trwają zaledwie 5% szybciej. Sam widziesz, że nie warto.

Teraz już pogubiłem się kompletnie. Skoro twój megaszybki i drogi SSD
przyspiesza operacje o 5%, to po co go kupować?


Panowie,

Powinniście uznać uznać podstawową zasadę, słowami moĹźna udowodnić największą bzdure. SSD ma swoje zastosowania, jeĹźeli przez 1/2 dnia nic nie robie na notebooku, a przez nastepne jestem na spotkaniach, gdzie kazda  sekunda sie liczy, srednie przyspieszenie wyniesie moze 5%, ale prezentacje otworze 10x predzej niz na HDD 5400, co zaiste wplynie na odbior przez klienta.

Mowmy o praktycznych zastosowanianiach, nie matematycznych bo na tych drugich raczej sie nie zarabia.







--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-11-01 13:04:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dyskĂłw
Dnia Mon, 31 Oct 2011 18:42:52 +0100, Rafał Łukawski napisał(a):

Panowie,

Powinniście uznać uznać podstawową zasadę, słowami można udowodnić największą bzdure. SSD ma swoje zastosowania, jeżeli przez 1/2 dnia nic nie robie na notebooku, a przez nastepne jestem na spotkaniach, gdzie kazda  sekunda sie liczy, srednie przyspieszenie wyniesie moze 5%, ale prezentacje otworze 10x predzej niz na HDD 5400, co zaiste wplynie na odbior przez klienta.

Rafał

Do klienta to bym jechał z notebookiem, który te wszystkie aplikacje i
prezentacje ma potwierane już, a jedyne co przed wyjściem z domu / biura by
było zrobione, to uśpienie / hibernacja. :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń nabytych do osiemnastego roku życia.  ]
[                                                        (Albert Einstein) ]

Data: 2011-11-01 13:18:39
Autor: Rafał Łukawski
Ceny dyskĂłw
On 2011-11-01 13:04, Przemysław Ryk wrote:
Dnia Mon, 31 Oct 2011 18:42:52 +0100, Rafał Łukawski napisał(a):

Panowie,

Powinniście uznać uznać podstawową zasadę, słowami można udowodnić
największą bzdure. SSD ma swoje zastosowania, jeżeli przez 1/2 dnia nic
nie robie na notebooku, a przez nastepne jestem na spotkaniach, gdzie
kazda  sekunda sie liczy, srednie przyspieszenie wyniesie moze 5%, ale
prezentacje otworze 10x predzej niz na HDD 5400, co zaiste wplynie na
odbior przez klienta.

Rafał

Do klienta to bym jechał z notebookiem, który te wszystkie aplikacje i
prezentacje ma potwierane już, a jedyne co przed wyjściem z domu / biura by
było zrobione, to uśpienie / hibernacja. :)

Tez sposob, ale nie zabezpiecza przed jakims zawieszeniem. Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej akademicka. Tzn niech ludzie decydują.

Wierz mi, osoby prowadzace spotkania z klientami w powaznych firmach w WAW zarabiaja 10-20 kpln, naprawde szkoda im czasu na dyskusje o 500 zl :)




--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-11-01 17:56:43
Autor: .Peeter
Ceny dyskĂłw
"Rafał Łukawski" wrote:
Tez sposob, ale nie zabezpiecza przed jakims zawieszeniem. Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej akademicka. Tzn niech ludzie decydują.

Wierz mi, osoby prowadzace spotkania z klientami w powaznych firmach w WAW zarabiaja 10-20 kpln, naprawde szkoda im czasu na dyskusje o 500 zl :)

Ale to są inne zastosowania, cały flejm jest o sensowności SSD w domowym
kompie. Z domowym PC nie jeździsz do klientów. A osobiście jeśli robię
prezentację mojej pracy klientowi i akurat wypada to na pokaz u mnie
w domu, to przygotowuję wcześniej wszystko, żeby w momencie przyjazdu
klienta po prostu tylko przełączać się między okienkami. A przełączanie
okienek nie zależy od szybkości dysku. :-)

Nikt z nas nie napisał, że SSD są bez sensu. Piszemy tylko, że przypadek
kolegi Andrzeja nie ma Ĺźadnego sensu i jest to tylko sztuka dla sztuki.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-11-01 18:09:42
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Rafał Łukawski" wrote:

Nikt z nas nie napisał, że SSD są bez sensu. Piszemy tylko, że przypadek
kolegi Andrzeja nie ma Ĺźadnego sensu i jest to tylko sztuka dla sztuki.

ja tam widzę realne korzyści.
Dysk jest szybszy i czuć to w normalnym użytkowaniu.
Poza tym w ogóle go nie słychać co mi bardzo odpowiada.
Jeśli ktoś woli HDD, to proszę bardzo. Ja wolę SSD :)
i niech mi nikt nie próbuje udowadniać, że SSD jest be
i to że on jest dobry, to mi się tylko tak wydaje :)
Miałem HDD i wiem jak jest.

Data: 2011-11-01 18:23:20
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
Dysk jest szybszy i czuć to w normalnym użytkowaniu.

Świetnie, jednak w moim przypadku mnóstwo danych musiałoby
latać po USB 2.0, co jest kompletnie bez sensu, lub z i na
dodatkowy HDD, co też nie jest specjalnie trafioną opcją.

Poza tym w ogóle go nie słychać co mi bardzo odpowiada.

Ja swojego HDD nie słyszę, a kompa mam mocno wyciszonego.
Może miałeś jakiś dziwny dysk, dziwny egzemplarz dysku,
albo masz dziwną obudowę. Moja sobie z dźwiękami i drganiami
wydawanymi przez HDD świetnie radzi, a sam dysk jest ogólnie
cichy i chłodny.

i niech mi nikt nie próbuje udowadniać, że SSD jest be
i to że on jest dobry, to mi się tylko tak wydaje :)

Nikt tego nie próbuje Tobie udowadniać. :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-11-01 18:29:53
Autor: Rafał Łukawski
Ceny dyskĂłw


i niech mi nikt nie próbuje udowadniać, że SSD jest be
i to że on jest dobry, to mi się tylko tak wydaje :)

Nikt tego nie próbuje Tobie udowadniać. :-)

Nie czytałem całego wątku (bo staje się biciem piany), ale o wygląda na to, że Ci co mają HDD (i być może nie stać ich na SSD) stają się uzasadnić dysonans broniąc swojej konfiguracji, zaś Ci co mają SSD mając za sobą względnie większy wydatek (kilka tyg. temu), w obliczy dysonansu bronia słuszności swojej decyzji. Tyle że żadna opcja nic nie wnosi.

Znamy zalety SSD i HDD, niech każdy kupuje to co chce, chociażby 100 SSD po to by wytapetować pokój :)



--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-11-01 23:15:24
Autor: Bydlę
Ceny dysków
On 2011-11-01 17:29:53 +0000, Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> said:

Nie czytałem całego wątku

W skrócie: padła teza z ust użytkownika SSD, że ma szybciej.
W odpowiedzi oponenci z HDD twierdzą, że ma wolniej, a jeśli ma szybiej, to i tak ma wolniej lub tak samo jak kiedyś.
;-)


<http://www.youtube.com/watch?v=DUrMsmmc7ts>
<http://www.youtube.com/watch?v=96dWOEa4Djs>


To tak (zwłaszcza drugi) dla przemyślenia, czy szybciej jest wolniej i dlaczego nie.
:)



--
Bydlę

Data: 2011-11-01 23:29:29
Autor: Mateusz
Ceny dysków
Użytkownik Bydlę napisał:
On 2011-11-01 17:29:53 +0000, Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> said:

Nie czytałem całego wątku

W skrócie: padła teza z ust użytkownika SSD, że ma szybciej.
W odpowiedzi oponenci z HDD twierdzą, że ma wolniej, a jeśli ma szybiej, to i tak ma wolniej lub tak samo jak kiedyś.
;-)


<http://www.youtube.com/watch?v=DUrMsmmc7ts>

hehehe, system startuje szybciej, ale trzeba se 30 sekund poczekac az mulisty komputer dojdzie do momentu, gdzie zacznie ladowac system ;)

Data: 2011-11-02 10:14:39
Autor: kamil
Ceny dysków
On 01/11/2011 22:29, Mateusz wrote:
Użytkownik Bydlę napisał:
On 2011-11-01 17:29:53 +0000, Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> said:

Nie czytałem całego wątku

W skrócie: padła teza z ust użytkownika SSD, że ma szybciej.
W odpowiedzi oponenci z HDD twierdzą, że ma wolniej, a jeśli ma
szybiej, to i tak ma wolniej lub tak samo jak kiedyś.
;-)


<http://www.youtube.com/watch?v=DUrMsmmc7ts>

hehehe, system startuje szybciej, ale trzeba se 30 sekund poczekac az
mulisty komputer dojdzie do momentu, gdzie zacznie ladowac system ;)

Też to pomyślałem, zanim te ekrany BIOSu przejdą, u mnie system już dawno działa. :D



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-02 11:36:13
Autor: Bydlę
Ceny dysków
On 2011-11-01 22:29:29 +0000, Mateusz <mateusznospam@vp.pl> said:

Użytkownik Bydlę napisał:
On 2011-11-01 17:29:53 +0000, Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> said:

Nie czytałem całego wątku

W skrócie: padła teza z ust użytkownika SSD, że ma szybciej.
W odpowiedzi oponenci z HDD twierdzą, że ma wolniej, a jeśli ma szybiej, to i tak ma wolniej lub tak samo jak kiedyś.
;-)


<http://www.youtube.com/watch?v=DUrMsmmc7ts>

hehehe, system startuje szybciej, ale trzeba se 30 sekund poczekac az mulisty komputer dojdzie do momentu, gdzie zacznie ladowac system ;)

To pokazówka możliwości - gdy powstawała to koszt 30 dysków był niebagatelny!

Ale gdy się obejrzy sekwencję z uruchamianiem programów, to niechybnie zauważa się, że skraca się czas każdej operacji odwołującej się do danych na dysku - więc jeśli komuś to potrzebne, to zyskać może bardzo wiele.
Pradziadowie nasi wykombinowali, że ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka - szkoda, że tu widzi się tylko start systemu, a nie późniejszą pracę.
:-)



--
Bydlę

Data: 2011-11-02 11:44:44
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Bydlę wrote:

On 2011-11-01 22:29:29 +0000, Mateusz <mateusznospam@vp.pl> said:

> Użytkownik Bydlę napisał:
>> On 2011-11-01 17:29:53 +0000, Rafał Łukawski <rafalweb@lukawski.pl> said:
>>
>>> Nie czytałem całego wątku
>>
>> W skrócie: padła teza z ust użytkownika SSD, że ma szybciej.
>> W odpowiedzi oponenci z HDD twierdzą, że ma wolniej, a jeśli ma
>> szybiej, to i tak ma wolniej lub tak samo jak kiedyś.
>> ;-)
>>
>>
>> <http://www.youtube.com/watch?v=DUrMsmmc7ts>
>
> hehehe, system startuje szybciej, ale trzeba se 30 sekund poczekac az
> mulisty komputer dojdzie do momentu, gdzie zacznie ladowac system ;)

To pokazówka możliwości - gdy powstawała to koszt 30 dysków był niebagatelny!

Ale gdy się obejrzy sekwencję z uruchamianiem programów, to niechybnie
zauważa się, że skraca się czas każdej operacji odwołującej się do
danych na dysku - więc jeśli komuś to potrzebne, to zyskać może bardzo
wiele.
Pradziadowie nasi wykombinowali, że ziarnko do ziarnka i zbierze się
miarka - szkoda, że tu widzi się tylko start systemu, a nie późniejszą
pracę.
:-)

widzi się, ale czas startu systemu jest wiarygodnym i mierzalnym wskaźnikiem
szybkości dysku.
Jeśli ktoś myśli, że SSD tylko przyspiesza start system, a potem jest już
po staremu (czyli jak w HDD) i zastanawai sie, czy kupno SSD w ogóle
ma sens (po co kupować, skoro i tak system usypiam) to przepraszam
bardzo, ale jest kretynem

Data: 2011-11-02 12:06:48
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Wed, 02 Nov 2011 11:44:44 +0100, Andrzej napisał(a):

widzi się, ale czas startu systemu jest wiarygodnym i mierzalnym wskaźnikiem
szybkości dysku.
Jeśli ktoś myśli, że SSD tylko przyspiesza start system, a potem jest już
po staremu (czyli jak w HDD) i zastanawai sie, czy kupno SSD w ogóle
ma sens (po co kupować, skoro i tak system usypiam) to przepraszam
bardzo, ale jest kretynem

Wiesz - niektórzy nie mają odruchu wyłączania i ponownego uruchamiania
programów / komputera fafnaście razy na dobę. Po prostu odpalają kompa,
odpalają potrzebne programy i pracują. I tak patrzę po tym, co wypisujesz -
łaaaał - zaoszczędzę minutę czy dwie na tydzień na uruchamianiu komputera /
programów, dane i tak czytam z HDD (wybacz, ale pomysł kopiowania tego, co
obrabiam na SSD, potem z powrotem przewalania ich na HDD jest IMVHO
poroniony). No zysk, że jaksięmaszwiktor. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Flaszka wódki jest jak kobieta: przyciąga wzrok od pierwszego            ]
[ wejrzenia, a czy jest dobra, czy beznadziejna poznajesz dopiero rano.    ]
[                                                     (znalezione w necie) ]

Data: 2011-11-02 12:23:16
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Przemysław Ryk wrote:

Dnia Wed, 02 Nov 2011 11:44:44 +0100, Andrzej napisał(a):

> widzi się, ale czas startu systemu jest wiarygodnym i mierzalnym wskaźnikiem
> szybkości dysku.
> Jeśli ktoś myśli, że SSD tylko przyspiesza start system, a potem jest już
> po staremu (czyli jak w HDD) i zastanawai sie, czy kupno SSD w ogóle
> ma sens (po co kupować, skoro i tak system usypiam) to przepraszam
> bardzo, ale jest kretynem

Wiesz - niektórzy nie mają odruchu wyłączania i ponownego uruchamiania
programów / komputera fafnaście razy na dobę. Po prostu odpalają kompa,
odpalają potrzebne programy i pracują. I tak patrzę po tym, co wypisujesz -
łaaaał - zaoszczędzę minutę czy dwie na tydzień na uruchamianiu komputera /

widzę, że ty cały czas nie rozumiesz, że krótki czas bootowania systemu,
który podają także serwisy zajmujące się testowaniem sprzętu (coś jest wiec
na rzeczy) ma zobrazować szybkość dysku, a nie to, że dzieki SSD będziemy
mieli szybki start i nic wiecej.



programów, dane i tak czytam z HDD (wybacz, ale pomysł kopiowania tego, co
obrabiam na SSD, potem z powrotem przewalania ich na HDD jest IMVHO
poroniony). No zysk, że jaksięmaszwiktor. :D

a skąd ty o tym wiesz, skoro nie wiesz na czym dany proces polega?
a może proces polega na "wydłubaniu" z jednego dużego pliku 20 tys. mniejszych
plików i zcaleniu tychże plików z jeden inny format?
Przcież użytkownik komputera idiotą chyba nie jest i jesli widzi, że skopiowanie
plików w inne szybsze miejsce przyspiesza mu pracę to chyba będzie z tej opcji
korzystał, prawda?
Jeśli zaś stwierdzi, że nie ma sensu kopiowac plików z HDD do SSD to dany
proces będzie odpalał na HDD.

Data: 2011-11-02 14:27:36
Autor: kamil
Ceny dysków
On 02/11/2011 11:23, Andrzej wrote:


Przemysław Ryk wrote:

Dnia Wed, 02 Nov 2011 11:44:44 +0100, Andrzej napisał(a):

widzi się, ale czas startu systemu jest wiarygodnym i mierzalnym wskaźnikiem
szybkości dysku.
Jeśli ktoś myśli, że SSD tylko przyspiesza start system, a potem jest już
po staremu (czyli jak w HDD) i zastanawai sie, czy kupno SSD w ogóle
ma sens (po co kupować, skoro i tak system usypiam) to przepraszam
bardzo, ale jest kretynem

Wiesz - niektórzy nie mają odruchu wyłączania i ponownego uruchamiania
programów / komputera fafnaście razy na dobę. Po prostu odpalają kompa,
odpalają potrzebne programy i pracują. I tak patrzę po tym, co wypisujesz -
łaaaał - zaoszczędzę minutę czy dwie na tydzień na uruchamianiu komputera /

widzę, że ty cały czas nie rozumiesz, że krótki czas bootowania systemu,
który podają także serwisy zajmujące się testowaniem sprzętu (coś jest wiec
na rzeczy) ma zobrazować szybkość dysku, a nie to, że dzieki SSD będziemy
mieli szybki start i nic wiecej.

Ale po załadowaniu systemu i potrzebnych programów do pamięci (dzisiaj byle laptop ma 4GB) to już nie ma znaczenia. Do tego kupując 64GB zapomnij o poinstalowaniu na nim wszystkich gier, softu itp - czyli znów lecimy z wolnego HDD.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-02 15:46:56
Autor: Andrzej
Ceny dysków


kamil wrote:



Ale po załadowaniu systemu i potrzebnych programów do pamięci (dzisiaj
byle laptop ma 4GB) to już nie ma znaczenia. Do tego kupując 64GB
zapomnij o poinstalowaniu na nim wszystkich gier, softu itp - czyli znów
lecimy z wolnego HDD.

ja tam wszystkie softy mam na SSD
i mam na nim wszystkie gry. Wszystkie czyli żadne, bo nie gram ;)

Data: 2011-11-02 14:02:50
Autor: Bydlę
Ceny dysków
On 2011-11-02 10:44:44 +0000, Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> said:

widzi się, ale czas startu systemu jest wiarygodnym i mierzalnym wskaźnikiem
szybkości dysku.

To tak jak pojemność silnika czy jego moc pozwala na szybkie porównanie - ale nie mające żadnego przełożenia na komfort użytkownia samochodu.
Poza tym odnoszę wrażenie, że umyka ci fakt, iż lekko cię wspieram w tej dyskusji.
:-)))

Jeśli ktoś myśli, że SSD tylko przyspiesza start system, a potem jest już
po staremu (czyli jak w HDD) i zastanawai sie, czy kupno SSD w ogóle
ma sens (po co kupować, skoro i tak system usypiam) to przepraszam
bardzo, ale jest kretynem


Tylko wtedy, gdy ktoś myśłi tak, jak założyłeś.
Piszę o tym, że umyka wam fakt, iż zdecydowana większość czynności komputera ma większy wpływ na szybkość (komfort) pracy, niż sam start.
:)


--
Bydlę

Data: 2011-11-02 14:10:00
Autor: Rafał Łukawski
Ceny dyskĂłw
On 2011-11-02 14:02, Bydlę wrote:
On 2011-11-02 10:44:44 +0000, Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> said:

widzi się, ale czas startu systemu jest wiarygodnym i mierzalnym
wskaĹşnikiem
szybkości dysku.

To tak jak pojemność silnika czy jego moc pozwala na szybkie porównanie
- ale nie mające żadnego przełożenia na komfort użytkownia samochodu.
Poza tym odnoszę wrażenie, że umyka ci fakt, iż lekko cię wspieram w tej
dyskusji.
:-)))

Jeśli ktoś myśli, że SSD tylko przyspiesza start system, a potem jest już
po staremu (czyli jak w HDD) i zastanawai sie, czy kupno SSD w ogĂłle
ma sens (po co kupować, skoro i tak system usypiam) to przepraszam
bardzo, ale jest kretynem


Tylko wtedy, gdy ktoś myśłi tak, jak założyłeś.
Piszę o tym, że umyka wam fakt, iż zdecydowana większość czynności
komputera ma większy wpływ na szybkość (komfort) pracy, niż sam start.

Zreasumuje wątek: SSD najbardziej przydaje się w serwerach linuxowych, przyspiesza start systemu, który jest restartowany raz na rok.

;P


--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-11-02 14:34:21
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Rafał Łukawski wrote:

  On 2011-11-02 14:02, Bydlę wrote:
  > On 2011-11-02 10:44:44 +0000, Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> said:
  >
  >> widzi się, ale czas startu systemu jest wiarygodnym i mierzalnym
  >> wskaźnikiem
  >> szybkości dysku.
  >
  > To tak jak pojemność silnika czy jego moc pozwala na szybkie porównanie
  > - ale nie mające żadnego przełożenia na komfort użytkownia samochodu.
  > Poza tym odnoszę wrażenie, że umyka ci fakt, iż lekko cię wspieram w tej
  > dyskusji.
  > :-)))

10:

  >> Jeśli ktoś myśli, że SSD tylko przyspiesza start system, a potem jest już
  >> po staremu (czyli jak w HDD) i zastanawai sie, czy kupno SSD w ogóle
  >> ma sens (po co kupować, skoro i tak system usypiam) to przepraszam
  >> bardzo, ale jest kretynem
  >
  >
  > Tylko wtedy, gdy ktoś myśłi tak, jak założyłeś.
  > Piszę o tym, że umyka wam fakt, iż zdecydowana większość czynności
  > komputera ma większy wpływ na szybkość (komfort) pracy, niż sam start.

  Zreasumuje wątek: SSD najbardziej przydaje się w serwerach linuxowych,
  przyspiesza start systemu, który jest restartowany raz na rok.

goto 10;

;)

Data: 2011-11-02 00:24:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 1 Nov 2011 23:15:24 +0100, Bydlę napisał(a):

Nie czytałem całego wątku

W skrócie: padła teza z ust użytkownika SSD, że ma szybciej.
W odpowiedzi oponenci z HDD twierdzą, że ma wolniej, a jeśli ma szybiej, to i tak ma wolniej lub tak samo jak kiedyś.
;-)

Podeprzesz to jakimś cytatem z postów w tym wątku? :)

<http://www.youtube.com/watch?v=DUrMsmmc7ts>

Wiesz - swego czasu miałem maszynkę testową przygotowaną na czysto so startu
z XP i Vistą. Teza była, że XP wystartuje szybciej. Owszem wystartował
szybciej. O sekundę. :) Tak i XP, i Vista były golusieńkie. :D

<http://www.youtube.com/watch?v=96dWOEa4Djs>

24 dyski SSD po 256GB plus cała reszta tej konfiguracji - no jak znalazł
komputer dla przeciętnego Kowalskiego. :D

Swoją drogą - czy aby na pewno należy robić defragmentację na dyskach SSD?
:)
 
To tak (zwłaszcza drugi) dla przemyślenia, czy szybciej jest wolniej i dlaczego nie.
:)

Zwracamy uwagę na cenę uzyskania tych 6TB przestrzeni na SSD i koszt
konfiguracji takiego zestawu? :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Rząd, który kradnie od Piotra, żeby zapłacić Pawłowi, zawsze może liczyć ]
[ na poparcie ze strony Pawła.                       (George Bernard Shaw) ]

Data: 2011-11-02 11:41:28
Autor: Bydlę
Ceny dysków
On 2011-11-01 23:24:17 +0000, Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> said:

Dnia Tue, 1 Nov 2011 23:15:24 +0100, Bydlę napisał(a):

Nie czytałem całego wątku

W skrócie: padła teza z ust użytkownika SSD, że ma szybciej.
W odpowiedzi oponenci z HDD twierdzą, że ma wolniej, a jeśli ma
szybiej, to i tak ma wolniej lub tak samo jak kiedyś.
;-)

Podeprzesz to jakimś cytatem z postów w tym wątku? :)

Góógle, wpisujesz EMOTICONS i szukasz: ";-)".
:-)


Wiesz - swego czasu miałem maszynkę testową przygotowaną na czysto so startu
z XP i Vistą. Teza była, że XP wystartuje szybciej. Owszem wystartował
szybciej. O sekundę. :) Tak i XP, i Vista były golusieńkie. :D

Widzę, że start zaprzątnął wasze umysły za bardzo.
Po starcie komputer wciąż coś czyta, zapisuje - jeśli się zsumuje oszczędności na każdej oparacji, to mogą być to już minuty i godziny!
:-)))



<http://www.youtube.com/watch?v=96dWOEa4Djs>

24 dyski SSD po 256GB plus cała reszta tej konfiguracji - no jak znalazł
komputer dla przeciętnego Kowalskiego. :D

Reklama Samsunga - w końcu to on dał na to dyski i pieniądze.
Ale pokazuje możliwości.


Swoją drogą - czy aby na pewno należy robić defragmentację na dyskach SSD?
:)

Nie wiem. Teoretycznie ułożoena dane winny być lepiej dostępne, ale defragmentacji nie robię już od 1999 roku, więc praktyka mowi, że nie. Natomiast defragmentacja to piękny przykład przyspieszenia - wszak w reklamach nacisk kładzie się na przekonanie klienta, a nie na wyedukowanie go.


Zwracamy uwagę na cenę uzyskania tych 6TB przestrzeni na SSD i koszt
konfiguracji takiego zestawu? :D

Nie wiem ile kosztowało, ale pewnie w naszym rozumieniu koszt był absurdalnie wysoki.
Tyle, że nie jesteśmy producentami urządzenia wchodzącego na rynek.
:-)



--
Bydlę

Data: 2011-11-01 18:30:09
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote:
> Dysk jest szybszy i czuć to w normalnym użytkowaniu.

Świetnie, jednak w moim przypadku mnóstwo danych musiałoby
latać po USB 2.0,

przerzuć się na USB 3.0
z dużym przybliżeniem to tak jakbyś dysk bezpośrednio
do kontrolera podłączył

co jest kompletnie bez sensu, lub z i na
dodatkowy HDD, co też nie jest specjalnie trafioną opcją.

> Poza tym w ogóle go nie słychać co mi bardzo odpowiada.

Ja swojego HDD nie słyszę, a kompa mam mocno wyciszonego.
Może miałeś jakiś dziwny dysk, dziwny egzemplarz dysku,

próbowałem wielu dysków...
dysk cichy nie nadawał sie na system.

Data: 2011-11-01 18:42:28
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
przerzuć się na USB 3.0

Marzenia. Niestety moja płyta nie ma kontrolera USB 3.0, a dysk
zewnętrzny obsługuje USB 2.0, czyli z szybkich transferów nici.

próbowałem wielu dysków...
dysk cichy nie nadawał sie na system.

To pewnie kwestia obudowy, ja swojego Samsunga F3 nie słyszę. :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-11-01 20:20:30
Autor: Andrzej
Ceny dysków
".Peeter" wrote:

"Andrzej" wrote:
> przerzuć się na USB 3.0

Marzenia. Niestety moja płyta nie ma kontrolera USB 3.0,

zewnętrzny kontroler 50 zł,
czy to dużo?

a dysk
zewnętrzny obsługuje USB 2.0, czyli z szybkich transferów nici.

kieszeń do dysku 80 zł,
to dużo?



> próbowałem wielu dysków...
> dysk cichy nie nadawał sie na system.

To pewnie kwestia obudowy, ja swojego Samsunga F3 nie słyszę. :-)

mój były HDD to był własnie Samsung i chyba F3
buczał jak stary "motór"
a obudowa to Chieftec za 600 zł
ile mam dać za obudowę aby była dobra?
1000 zł?
a może 1500???
wolę dać 300 zł na SSD i mieć spokój

Data: 2011-11-01 20:25:04
Autor: Rafał Łukawski
Ceny dyskĂłw



próbowałem wielu dysków...
dysk cichy nie nadawał sie na system.

To pewnie kwestia obudowy, ja swojego Samsunga F3 nie słyszę. :-)

mój były HDD to był własnie Samsung i chyba F3
buczał jak stary "motór"
a obudowa to Chieftec za 600 zł


Chieftec brzmi dumnie, ale to zwykla chinszczyzna (nawet bez specjalnych testow jakosci). Calkowicie normalne jest to, ze przy okreslonych dyskach wpada w rezonans..swoją 6-dyskową obudowę z rezonansu wybudzałem lekkim kopnięciem. Brutalne to jak i jakość obudowy.


tak czy owak mechaniczne dyski wibrują, jedne mniej, drugie bardziej, do tego dochodzi pradwopodobienstwo rezonansu. SSD jest po prostu wolne od tego i zadne czary mary tego nie zmienia.


:)



--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-11-01 22:24:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dyskĂłw
Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:25:04 +0100, Rafał Łukawski napisał(a):

mój były HDD to był własnie Samsung i chyba F3
buczał jak stary "motór"
a obudowa to Chieftec za 600 zł

Chieftec brzmi dumnie, ale to zwykla chinszczyzna (nawet bez specjalnych testow jakosci). Calkowicie normalne jest to, ze przy okreslonych dyskach wpada w rezonans..swoją 6-dyskową obudowę z rezonansu wybudzałem lekkim kopnięciem. Brutalne to jak i jakość obudowy.

To też zależy chyba od modelu. Miałem Dragona DX-01B-D-U - bardzo zacna
buda, gdyby nie kierunek wyciągania koszyków z dyskami. No niestety - przy
niestandardowym chłodzeniu na procesorze i wentylatorze dmuchającym w koszyk
z dyskami (a 3 sztuki tam sobie siedziały), to nie było siły, żeby wyciągnąć
ów koszyk bez ściągania radiatora z procesora. :(

Teraz mam Bravo LBX-01B-B-B i tak mi się zdaje, że jeszcze długie lata mi
będzie służyć. Choć fakt faktem - wykleiłem od środka matami wygłuszającymi.
Na poziom szumu kręcącego się na dużych obrotach wentylatora z Freezera 7
Pro na podkręconym E8400 przy 35°C temperatury powietrza to specjalnie wiele
nie pomogło ;) ale po wstawieniu Mugena 2 od razu się przyjemniej zrobiło.
:)

Dość powiedzieć, że ja nie mam najmniejszych problemów z zasypianiem przy
włączonym komputerze. Ale zdaję sobie sprawę, że różne osoby mają różny
poziom tolerancji, a ja to w sumie najczęściej zasypiam zanim zdąże dobrze
głową do poduszki dotknąć. ;D

tak czy owak mechaniczne dyski wibrują, jedne mniej, drugie bardziej, do tego dochodzi pradwopodobienstwo rezonansu. SSD jest po prostu wolne od tego i zadne czary mary tego nie zmienia.

:)

Ależ tego nawet nie próbuję sugerować. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Gdzie w grę wchodzi miłość lub nienawiść, tam gra kobieta miernie.       ]
[                                                    (Friedrich Nietzsche) ]

Data: 2011-11-01 21:20:26
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
zewnętrzny kontroler 50 zł,
czy to dużo?

Nie, ale...

kieszeń do dysku 80 zł,
to dużo?

....kieszeń do dysku 2,5" zewnętrznego, który sam w sobie jest
zapakowany w obudowę? :-)

a obudowa to Chieftec za 600 zł

I wszystko jasne, Chieftec to niestety nic specjalnego. Miałem,
sprzedałem, więcej nie tknę. To po prostu praktyczne i mocne obudowy,
które mają spinać graty do kupy i się nie rozpaść, ale przy tym nie
oferują praktycznie żadnych nowoczesnych patentów wyciszających.
Chieftec lubił rezonować, popukanie w niego palcem przypominało
stukanie w pusty kanister, dyski powodowały buczenie całej obudowy,
a dziurawe panele boczne nie pomagały w tłumieniu szumu wentylatorów
i mechanicznych odgłosów pracy dysku.

Niecałe 2 lata temu pozbyłem się Chiefteca, zmieniając go na Fractala
Define R2. Różnica jest kolosalna - panele boczne i górny wyłożone
matą tłumiącą, dyski montowane na gumowych podkładkach antywibracyjnych
plus bardzo dobrze spasowana konstrukcja, nie ma tu mowy o rezonującym
pudle. Nieużywane miejsca na wentylatory nie zostawiają dziur w obudowie,
gdyż producent dołączył wyłożone matą tłumiącą zaślepki.
Efekt - żeby usłyszeć dysk podczas zapisu/odczytu trzeba się mocno
wsłuchać, najlepiej wieczorem, gdy hałasy z zewnątrz/od sąsiadów ustają.
W codziennej pracy po prostu dysku nie słychać. Pecet emituje tylko
delikatny szum, który jest zdecydowanie cichszy od tykających zegarków.
A wszystko przy tym, że na tylnym panelu mam huraganowentylator Noctua
P12 kręcący się na 900rpm. Niedługo mam nadzieję zmienię go na coś
cichszego. :-)

W skrócie - kupiłeś niewłaściwą obudowę i zwalasz na dyski. ;-P

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-11-01 21:36:06
Autor: Andrzej
Ceny dysków


".Peeter" wrote:


> kieszeń do dysku 80 zł,
> to dużo?

...kieszeń do dysku 2,5" zewnętrznego, który sam w sobie jest
zapakowany w obudowę? :-)

dysku wyciagnąć się nie da?
a jakiegoś luźnego HDD nie masz?
zapakować go do kieszeni :)



> a obudowa to Chieftec za 600 zł

I wszystko jasne, Chieftec to niestety nic specjalnego.

Miałem,
sprzedałem, więcej nie tknę. To po prostu praktyczne i mocne obudowy,
które mają spinać graty do kupy i się nie rozpaść, ale przy tym nie
oferują praktycznie żadnych nowoczesnych patentów wyciszających.
Chieftec lubił rezonować, popukanie w niego palcem przypominało
stukanie w pusty kanister, dyski powodowały buczenie całej obudowy,
a dziurawe panele boczne nie pomagały w tłumieniu szumu wentylatorów
i mechanicznych odgłosów pracy dysku.

dokładnie tak :)
i tym sposobem Chieftec przyczynił się do kupna SSD



W skrócie - kupiłeś niewłaściwą obudowę i zwalasz na dyski. ;-P

miałem wybór - zmiana obudowy lub HDD na SSD
wybrałem tą drugą opcje - tańszą :)

Data: 2011-11-01 21:50:50
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
dysku wyciagnąć się nie da?

Czuję palcem pod etykietką jedną śrubkę, ale nie chcę jakoś
rozbebeszać urządzenia, które jest na gwarancji.

a jakiegoś luźnego HDD nie masz?
zapakować go do kieszeni :)

Miałem, pozbyłem się. Zarówno dysków (małe były), jak i kieszeni
3,5". Powód? Mam niestety marne rozmieszczenie gniazdek w pokoju,
w którym znajduje się cały sprzęt i ciągnięcie przedłużacza przez
cały pokój, żeby podłączyć zasilacz od ext 3,5" było deczko
niewygodne.

dokładnie tak :)
i tym sposobem Chieftec przyczynił się do kupna SSD

A ja zmieniłem skrzynkę. W ten sposób wyciszyłem nie tylko HDD,
ale także wentylatory, przy okazji zmieniłem duże, czarne pudło
na mniejsze czarne pudło, za to o niebo ładniejsze. :-)

miałem wybór - zmiana obudowy lub HDD na SSD
wybrałem tą drugą opcje - tańszą :)

Czy ja wiem... Fractal kosztuje około 400zł, to niezła cena jak za
skrzynkę, tańsze rozwiązanie od SSD + HDD Eco. :-) I przy tym jakie
ładne wizualnie (to oczywiście kwestia gustu, mnie się Fractale
bardzo podobają). :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-11-01 23:14:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 1 Nov 2011 21:20:26 +0100, .Peeter napisał(a):

(ciach…)
kieszeń do dysku 80 zł,
to duĹźo?

...kieszeń do dysku 2,5" zewnętrznego, który sam w sobie jest
zapakowany w obudowę? :-)

Aha. Mam takie coś. Bardzo zacne rozwiązanie. :D Poszperaj po opisach czy
testach produktu o nazwie Ardata DuoDisk - to jest dokładnie to, czego
uĹźywam. :D

I wszystko jasne, Chieftec to niestety nic specjalnego. Miałem,
sprzedałem, więcej nie tknę.

Można wiedzieć, który model? Nie, żebym jakieś krzyże ustawiał za budami tej
marki, ale jak na razie od ładnych kilku lat używam i sobie chwalę. :)

To po prostu praktyczne i mocne obudowy, które mają spinać graty do kupy i
się nie rozpaść, ale przy tym nie oferują praktycznie żadnych
nowoczesnych patentów wyciszających.

Niczym nie zasłonięte obszary na wentylatory to akurat fakt, a nie fakt
prasowy.

Chieftec lubił rezonować, popukanie w niego palcem przypominało stukanie w
pusty kanister, dyski powodowały buczenie całej obudowy, a dziurawe
panele boczne nie pomagały w tłumieniu szumu wentylatorów i mechanicznych
odgłosów pracy dysku.

LBX-01B-B-B fakt, że wyklejona przeze mnie od środka matami wygłuszającymi -
żadnych rezonansów nie mam (nie miałem też, jak mat nie było). fakt, że u
znajomego trafiłem niby ten sam model, który potrafił sobie „powarczeć”.
Inna sprawa, że jak na budę tej wielkości, tu u mnie dość… ciasno jest. Szat
jeszcze nie drę, bo raczej teraz będą manewry typu „to wyciągnąć, na to
miejsce wstawić”, ale… jak mam swojego blaszaka wytargać z podłogi na biurko
celem zabiegów takich czy innych, to co jak co, ale obecną jego masę czuję.
:D

Niecałe 2 lata temu pozbyłem się Chiefteca, zmieniając go na Fractala
Define R2. Różnica jest kolosalna - panele boczne i górny wyłożone
matą tłumiącą, dyski montowane na gumowych podkładkach antywibracyjnych
plus bardzo dobrze spasowana konstrukcja, nie ma tu mowy o rezonującym
pudle. Nieużywane miejsca na wentylatory nie zostawiają dziur w obudowie,
gdyż producent dołączył wyłożone matą tłumiącą zaślepki.

Pytania - jaka (o ile) jest róşnica w wymiarach i w cenie w stosunku do
takiego LBX-01B-B-B?

Efekt - żeby usłyszeć dysk podczas zapisu/odczytu trzeba się mocno
wsłuchać, najlepiej wieczorem, gdy hałasy z zewnątrz/od sąsiadów ustają.
W codziennej pracy po prostu dysku nie słychać. Pecet emituje tylko
delikatny szum, który jest zdecydowanie cichszy od tykających zegarków.

W sumie… To ja u siebie też słyszę głównie jednostajny szum - powietrza
pchanego przez wentylatory, pracujących dysków (ale głowic - ni cholery).
Słowiczy śpiew to nie jest, ale na mnie wpływa kojąco… Po prostu wiem, że
jak mnie coś przez sen strzeli i będę musiał już teraz, natentychmiast w
Google sprawdzić, to on tam jest. Działa. Przrzuca bity to tu, to tam. Tu
koledze przyserwuje pliki, koleĹźance nowy odcinek serialu przepchnie, raz na
tydzień kopię ważnych plików zrobi, do snu cicho puszczoną muzyką utuli. ;D

(ciach…)
W skrócie - kupiłeś niewłaściwą obudowę i zwalasz na dyski. ;-P

Iiii tam. Przyznaj się, że Cię nie stać i w muzeum siedzisz. ;DDDDDDDDD


--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Taka dziewczyna, jak juĹź zacznie coś w kierunku faceta uskuteczniać, to  ]
[ on daje się prowadzić jak cielę na rzeĹş...                               ]
[ ...I przewaĹźnie to jest rzeĹş...                                   (Musk) ]

Data: 2011-11-02 00:16:55
Autor: .Peeter
Obudowy (było: Ceny dysków)
"Przemysław Ryk" wrote:
Aha. Mam takie coś. Bardzo zacne rozwiązanie. :D Poszperaj po opisach czy
testach produktu o nazwie Ardata DuoDisk - to jest dokładnie to, czego
uĹźywam. :D

Rewelka. Pytanie tylko, czy można to kupić bez HDD i czy można
wyciągnąć sam napęd z Samsunga S2 Portable bez psucia czegoś. :-)

Można wiedzieć, który model? Nie, żebym jakieś krzyże ustawiał za budami tej
marki, ale jak na razie od ładnych kilku lat używam i sobie chwalę. :)

Czekaj, moment, googlnę, bo Chieftec od wielu lat stara się, żeby oznaczenia
modeli były niemożliwe do zapamiętania...

....googlnąłem. Miałem dwa Czifteki w karierze:
1. TX-10-SLD - wymieniłem, bo zrobiła się za płytka na nowe karty graficzne,
a chłodzenie wentylatorami 80mm 800rpm zrobiło się niewystarczające... Ale
akurat z niej byłem zadowolony. Moje wymagania wtedy też wysokie nie były.
2. LCX-01B-B-SL - wymieniłem, bo mnie wku... tzn. denerwowała. Buczenie,
rezonansy blach, masakryczne potęgowanie hałasu wentylatorów. Może trafiłem
na marny egzemplarz, a może po prostu wymagania mi się zwiększyły. Miałem
wyklejone matami, marnej jakości, ale zawsze to coś dawało. Niestety nie
pomagało na buczenie i syf w środku. Z buczeniem sobie poradziłem częściowo,
zrobiłem ze starego tandetnego mouse pada "szyny" do dysków i przykręciłem
je zamiast fabrycznych plastikowych. Na buczenie częściowo pomogło, ale nadal
były dziwne rezonansy i hałas wydobywający się przez ser w bocznych panelach.

LCX był chłodzony zestawem wentylatorów 2x 92mm @ może coś koło 800rpm
w bocznym panelu + Noctua P12 @ 900rpm.

Fractal chłodzony jest zestawem 2x Fractal 12cm @ ~600rpm + Noctua P12
@ 900rpm.

W Czifteku Noctua była elementem niesłyszalnym, we Fractalu jest elementem
najgłośniejszym. :-)

Kolejna ciekawostka - we Fractalu jest chłodniej.

Niczym nie zasłonięte obszary na wentylatory to akurat fakt, a nie fakt
prasowy.

Co przekłada się na wieczny syf w środku. Filtry to piękna rzecz. Odkurzacz,
2 minuty zabawy i pecet oddycha jak nowy. :-)

LBX-01B-B-B

LCX to następca LBX w prostej linii. :-)

Inna sprawa, że jak na budę tej wielkości, tu u mnie dość… ciasno jest.

Ja akurat nie odczuwałem braku miejsca w Chieftecu, denerwował mnie tylko
bałagan w kabelkologii, we Fractalu jest porządeczek. :-) W sumie to
ciekawe, bo imho we Fractalu łatwiej manewrować komponentami, niż w
8cm wyĹźszym Chieftecu. We Fractalu R3 to jeszcze podobno poprawili
i lepiej można ułożyć kabelki, u mnie niestety kabel 24pin atx nie
zmieścił się za panelem płyty głównej.
No ale ja mam domo-growo-biurowo-pracowo-peceta, a nie maszynę do
kosmicznych zastosowań.

http://dl.dropbox.com/u/542974/kabelkologia.jpg

Nawet mam foto. :-)

ale… jak mam swojego blaszaka wytargać z podłogi na biurko
celem zabiegów takich czy innych, to co jak co, ale obecną jego masę czuję.

Ja to akurat w Czifteku lubiłem, był kompletnie dziecio-pso-idioto-odporny,
wszystko się od niego odbijało. :-) Ale spoko, przez maty bitumiczne
Fractal też jest cholernie ciężki. :-) Żeby tego nie targać, zrobiłem
sobie samemu ze sklejki, małych kółek, 16 śrubek i puszki farby
specjalną pod wymiar półeczkę na kompa. Łatwość wysuwania + czyściejsze
filtry, bo pecet nie stoi na podłodze. :-)

Pytania - jaka (o ile) jest róşnica w wymiarach i w cenie w stosunku do
takiego LBX-01B-B-B?

Fractal: 440x521x207mm, Chieftec: 540x473x205mm. Szer x głęb x wys.
Za skrzynkę dałem 380zł, obecnie R3 są droższe, nie wiem dlaczego,
kosztują około 430zł w sklepach analogowych.

W sumie… To ja u siebie też słyszę głównie jednostajny szum - powietrza
pchanego przez wentylatory, pracujących dysków (ale głowic - ni cholery).
Słowiczy śpiew to nie jest, ale na mnie wpływa kojąco…

Na mnie teĹź, delikatny szum w drugim planie, zaraz za tykaniem zegarkĂłw.
Z jedną różnicą - za nic nie słyszę szumu pracujących dysków - ani silnika,
ani pracy głowic. No chyba, że teraz odpalę jakieś operacje na plikach
i się wsłucham, wtedy będę w stanie z tego delikatnego szumu wyłuskać
dźwięk pracujących głowic.

Po prostu wiem, że jak mnie coś przez sen strzeli i będę musiał już teraz,
natentychmiast w Google sprawdzić, to on tam jest.

A myślałem, że to tylko ja tak mam. :-)

Iiii tam. Przyznaj się, że Cię nie stać i w muzeum siedzisz. ;DDDDDDDDD

Oczywiście, zamknąłem się w narodowym i patrzę na Memlinga widząc oczyma
wyobraźni spadające w czeluście piekielne HDD i sądzące z góry SSD. ;-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-11-02 02:44:16
Autor: Przemysław Ryk
Obudowy (było: Ceny dysków)
Dnia Wed, 2 Nov 2011 00:16:55 +0100, .Peeter napisał(a):

"Przemysław Ryk" wrote:
Aha. Mam takie coś. Bardzo zacne rozwiązanie. :D Poszperaj po opisach czy
testach produktu o nazwie Ardata DuoDisk - to jest dokładnie to, czego
uĹźywam. :D

Rewelka. Pytanie tylko, czy można to kupić bez HDD i czy można
wyciągnąć sam napęd z Samsunga S2 Portable bez psucia czegoś. :-)

Mnie się udało. Mam dobrych 10 obudów pustych, czekających na nowe dyski.
Pozostałych 6 robi już za archiwum. Jak policzyłem, to wyszło mi to
sensonwiej, niĹź wypalanie na DVD.

Można wiedzieć, który model? Nie, żebym jakieś krzyże ustawiał za budami tej
marki, ale jak na razie od ładnych kilku lat używam i sobie chwalę. :)

Czekaj, moment, googlnę, bo Chieftec od wielu lat stara się, żeby oznaczenia
modeli były niemożliwe do zapamiętania...

Bez jajec. Jak Dragon, którego miałem te dobre 5 lat temu miał jedno
oznaczenie, tak ma do dzisiaj. Tak samo obecnie posiadany (od bagatela 3 czy
4 lat) LBX. :)

...googlnąłem. Miałem dwa Czifteki w karierze:
1. TX-10-SLD - wymieniłem, bo zrobiła się za płytka na nowe karty graficzne,
a chłodzenie wentylatorami 80mm 800rpm zrobiło się niewystarczające... Ale
akurat z niej byłem zadowolony. Moje wymagania wtedy też wysokie nie były.
2. LCX-01B-B-SL - wymieniłem, bo mnie wku... tzn. denerwowała. Buczenie,
rezonansy blach, masakryczne potęgowanie hałasu wentylatorów. Może trafiłem
na marny egzemplarz, a może po prostu wymagania mi się zwiększyły. Miałem
wyklejone matami, marnej jakości, ale zawsze to coś dawało. Niestety nie
pomagało na buczenie i syf w środku. Z buczeniem sobie poradziłem częściowo,
zrobiłem ze starego tandetnego mouse pada "szyny" do dysków i przykręciłem
je zamiast fabrycznych plastikowych. Na buczenie częściowo pomogło, ale nadal
były dziwne rezonansy i hałas wydobywający się przez ser w bocznych panelach.

Powiem tak - współczuję, bo ani przy Dragonie, ani obecnie posiadanym LBX
takich cudów wyprawiać nie musiałem. Dragona wymieniłem, bo mi się ciasno
zrobiło po prostu. :(

LCX był chłodzony zestawem wentylatorów 2x 92mm @ może coś koło 800rpm
w bocznym panelu + Noctua P12 @ 900rpm.

Fractal chłodzony jest zestawem 2x Fractal 12cm @ ~600rpm + Noctua P12
@ 900rpm.

W Czifteku Noctua była elementem niesłyszalnym, we Fractalu jest elementem
najgłośniejszym. :-)

Kolejna ciekawostka - we Fractalu jest chłodniej.

Jak patrzyłem na mocowania dla wentylatorów - Dragon, jak go kupowałem miał
miejsca 2*92mm pod zasilaczem. Rok czy dwa lata później już było 1*120 w tym
samym miejcu. I cały czas gruba blacha. Na tym nawet takie bydlę, jak ja,
mogło stanąć i obudowa nawet nie stęknęła. :D

Niczym nie zasłonięte obszary na wentylatory to akurat fakt, a nie fakt
prasowy.

Co przekłada się na wieczny syf w środku. Filtry to piękna rzecz. Odkurzacz,
2 minuty zabawy i pecet oddycha jak nowy. :-)

Syf? Podrzucają znajomi różne wynalazki. Jak na to patrzę i na wnętrze
mojego LBXa, to u mnie jakoś więcej kurzu nie ma. U mnie są:
- 140 mm wentyl w zasilaczu
- 120mm na tylnej ściance
- na tylną ściankę dmucha przez radiator 120mm wiatrak z Sycthe Mugen 2
- dyskĂłw 3,5" mam wstawionych cztery sztuki - dwa Noise Blockery 92mm
dmuchają od prawej przez dyski
- dwa Noiseblockery dmuchają od lewej ścianki
- 120mm Arctic Cooling dyma na tył obudowy, zawijając to, co jeszcze
ciepłego od dysków się wydostanie, ruszając to, co znad GTX295 się wydobyć
potrafi - i pcha to wszystko w tył obudowy (a tam wyciągane jest to przez
120mm wentyl)
- grafika ma własne chłodzenie - zasysa w sumie chłodne powietrze z
przedniej części budy, przeciąga przez układy graficzne i wyciąga na
zewnątrz. Co się ulotni do góry - wypychane jest przez dodatkowy 120mm
wiatrak tuĹź obok dyskĂłw umieszczony i to, co na Mugenie 2 jest wstawione
- najbardziej po dupie dostają u mnie w zasadzie X-Fi X-treme Gamer i leżący
zaraz nad nim kontroler SATA-RAID. Zasadniczo nadmuch 2*92mm z lewej ścianki
powinien pomóc, ale idzie jednak trochę za wysoko. Chyba. :)

LBX-01B-B-B

LCX to następca LBX w prostej linii. :-)

Tych samych wymiarĂłw?

Inna sprawa, że jak na budę tej wielkości, tu u mnie dość… ciasno jest.

Ja akurat nie odczuwałem braku miejsca w Chieftecu, denerwował mnie tylko
bałagan w kabelkologii, we Fractalu jest porządeczek. :-)

To byś się zdziwił oglądając wnętrze u mnie. Oj napociłem się z prowadzeniem
kabelków. Trytytki poszły w ruch. :)

W sumie to
ciekawe, bo imho we Fractalu łatwiej manewrować komponentami, niż w
8cm wyĹźszym Chieftecu. We Fractalu R3 to jeszcze podobno poprawili
i lepiej można ułożyć kabelki, u mnie niestety kabel 24pin atx nie
zmieścił się za panelem płyty głównej.

Mnie się tak wydaje, że to mocno od zasilacza zależy. Ja mam OCZ z
modularnym okablowaniem - i wtedy można kombinować. :D

No ale ja mam domo-growo-biurowo-pracowo-peceta, a nie maszynę do
kosmicznych zastosowań.

http://dl.dropbox.com/u/542974/kabelkologia.jpg

Nawet mam foto. :-)

Gdzieś też mam. :D

ale… jak mam swojego blaszaka wytargać z podłogi na biurko
celem zabiegów takich czy innych, to co jak co, ale obecną jego masę czuję.

Ja to akurat w Czifteku lubiłem, był kompletnie dziecio-pso-idioto-odporny,
wszystko się od niego odbijało. :-) Ale spoko, przez maty bitumiczne
Fractal też jest cholernie ciężki. :-) Żeby tego nie targać, zrobiłem
sobie samemu ze sklejki, małych kółek, 16 śrubek i puszki farby
specjalną pod wymiar półeczkę na kompa. Łatwość wysuwania + czyściejsze
filtry, bo pecet nie stoi na podłodze. :-)

Mnie się nie chciało. Ale przeprowadzka 300m od poprzedniego miejsca
zamieszkania i targanie tego kartonu - to było wyzwanie. Pusty LBX to chyba
10 kg. U mnie było dobre 2 razy tyle. :)

Pytania - jaka (o ile) jest róşnica w wymiarach i w cenie w stosunku do
takiego LBX-01B-B-B?

Fractal: 440x521x207mm, Chieftec: 540x473x205mm. Szer x głęb x wys.
Za skrzynkę dałem 380zł, obecnie R3 są droższe, nie wiem dlaczego,
kosztują około 430zł w sklepach analogowych.

Za swojego LBXa płaciłem podobnie - około 350 PLN. Zapustą budę bez
zasilacza. Mina kumpla, który to wyciągał z bagażnika (a nie był to ułomek)
- bezcenna. :D

Na mnie teĹź, delikatny szum w drugim planie, zaraz za tykaniem zegarkĂłw.
Z jedną różnicą - za nic nie słyszę szumu pracujących dysków - ani silnika,
ani pracy głowic. No chyba, że teraz odpalę jakieś operacje na plikach
i się wsłucham, wtedy będę w stanie z tego delikatnego szumu wyłuskać
dźwięk pracujących głowic.

To już chyba zależy od dysków. U mnie są 4 Samsungi F3 1TB każdy. Szum jest,
ale głowic, to ja nie słyszę.

Po prostu wiem, że jak mnie coś przez sen strzeli i będę musiał już teraz,
natentychmiast w Google sprawdzić, to on tam jest.

A myślałem, że to tylko ja tak mam. :-)

Niahniahniahniah. :D

Iiii tam. Przyznaj się, że Cię nie stać i w muzeum siedzisz. ;DDDDDDDDD

Oczywiście, zamknąłem się w narodowym i patrzę na Memlinga widząc oczyma
wyobraźni spadające w czeluście piekielne HDD i sądzące z góry SSD. ;-)

Mnie dalej ciągnie, żeby to rzeczywiście potestować i porównać do dwóch
dysków w RAID0. Powiedzmy sobie wprost - pojemnością to SSD nie wygrają.
Ceną za 1GB przestrzeni - no jak na razie to nie ma jak. Pytanie, czy
responsywność systemu będzie naprawdę zauważalnie lepsza w sytuacji SSD w
mormalnej cenie + HDD. IMVHO nie.

Tak BTW - było takie stadko fanboy'ów twierdzących, że już za chwilę, już za
momencik Linukx zdominuje desktopy m.in. dlatego, że system tak jedwabiście
szybko wstaje. Ale to chyba było jakieś linuksiarskie pół roku temu. ;)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone         ]
[ moĹźliwości regeneracyjne.                           (znalezione w necie) ]

Data: 2011-11-02 16:19:19
Autor: .Peeter
Obudowy (było: Ceny dysków)
"Przemysław Ryk" wrote:
Mnie się udało. Mam dobrych 10 obudów pustych, czekających na nowe dyski.

Me want, ale bez napędu. O zgrozo nie widzę tego w sklepach nawet z napędem...

Bez jajec. Jak Dragon, którego miałem te dobre 5 lat temu miał jedno
oznaczenie, tak ma do dzisiaj. Tak samo obecnie posiadany (od bagatela 3 czy
4 lat) LBX. :)

Tak, wiem, LCX też ma niby jedno oznaczenie, ale chciałem być precyzyjny,
dlatego musiałem pogooglać dokładne oznaczenia modeli - wersja kolorystyczna,
rodzaj przedniego panelu itp.

Powiem tak - współczuję, bo ani przy Dragonie, ani obecnie posiadanym LBX
takich cudów wyprawiać nie musiałem. Dragona wymieniłem, bo mi się ciasno
zrobiło po prostu. :(

Ja w Dragonie miałem dysk zawieszony na gumkach w zatoce 5,25, bo w klatce
oczywiście było głośno. :-)

Jak patrzyłem na mocowania dla wentylatorów - Dragon, jak go kupowałem miał
miejsca 2*92mm pod zasilaczem. Rok czy dwa lata później już było 1*120 w tym
samym miejcu.

Ja Dragona kupowałem na pewno więcej niż 5-6 lat temu, wtedy miał miejsca
na 80mm. :-)

I cały czas gruba blacha. Na tym nawet takie bydlę, jak ja,
mogło stanąć i obudowa nawet nie stęknęła. :D

Tak, to właśnie jest plus Chiefteca. W przypadku domowego użytkowania,
chyba jedyny... :-)

Syf? Podrzucają znajomi różne wynalazki. Jak na to patrzę i na wnętrze
mojego LBXa, to u mnie jakoś więcej kurzu nie ma.

Wszystko zależy od umiejscowienia komputera. W pomieszczeniach, w których
nie ma ubrań/spania pecety mniej kurzu zasysają. U mnie w Chieftecu trzeba
było co około 2 miesiące robić gruntowne sprzątanie wnętrza. Teraz tylko
raz na miesiąc odkurzam filtry i raz na pół roku przedmucham wnętrze
z tego, co przez filtry przelazło, albo dostało się innymi szczelinami,
których we Fractalu ogólnie jest bardzo mało.

- na tylną ściankę dmucha przez radiator 120mm wiatrak z Sycthe Mugen 2

Zamówiłem chyba z miesiąc temu Thermalrighta Macho + Scythe Slipstream
800, właśnie w celu zmiany coolera na procku i obsadzenia czegoś cichego
w tylnej ściance. No ale tak sobie czekam i czekam...

Zasadniczo nadmuch 2*92mm z lewej ścianki
powinien pomóc, ale idzie jednak trochę za wysoko. Chyba. :)

Próbowałem w Chieftecu nadmuchu z bocznej ścianki, niestety kończyło się
to mega hałasem przez dziwny rezonans panelu...

LCX to następca LBX w prostej linii. :-)
Tych samych wymiarów?

Nope. W LCX zwiększyli głębokość do 54cm, żeby mieściły się dłuższe GFX.

To byś się zdziwił oglądając wnętrze u mnie. Oj napociłem się z prowadzeniem
kabelków. Trytytki poszły w ruch. :)

Też miałem tego pełno w Chieftecu. Teraz właściwie ograniczyłem się do
przytrytowania w kilku miejscach pająka za panelem płyty głównej, nic
więcej nie musiałem robić.

Mnie się tak wydaje, że to mocno od zasilacza zależy. Ja mam OCZ z
modularnym okablowaniem - i wtedy można kombinować. :D

Owszem, chętnie bym odpiął kilka niepotrzebnych wiązek, niestety mój
Tagan nie ma modularnego systemu okablowania, więc zwinięte wiązki
leżą sobie na dole klatki na dyski i niczemu nie przeszkadzają.

Mnie się nie chciało. Ale przeprowadzka 300m od poprzedniego miejsca
zamieszkania i targanie tego kartonu - to było wyzwanie. Pusty LBX to chyba
10 kg. U mnie było dobre 2 razy tyle. :)

Kiedyś ważyłem swojego peceta, w LCX to było 22kg. Spoko, Fractal nie
jest dużo lżejszy. :-)

Za swojego LBXa płaciłem podobnie - około 350 PLN. Zapustą budę bez
zasilacza. Mina kumpla, który to wyciągał z bagażnika (a nie był to ułomek)
- bezcenna. :D

Mina kuriera, który przywiózł mi Fractala też była bezcenna, dziwnie
skwaszony był. :-) Jak niedawno taszczyłem budżetowego Coolermastera
do biurokompa dla mamy, jakiś taki strasznie lekki się wydawał. Ogólnie
cały komp wyszedł bardzo lekki, bo co to jest - płyta, proc, cooler
box, jeden dysk, zasilacz, napęd dvdrw, tuner tv i karta wifi. Brak
karty graficznej pcie, brak mat głuszących, brak wielkiego radiatora
na CPU, budżetowa skrzynka = lekki komp. :-)

To już chyba zależy od dysków. U mnie są 4 Samsungi F3 1TB każdy. Szum jest,
ale głowic, to ja nie słyszę.

Bo szum Ci je zagłusza, Chieftec genialnie nie tłumi dźwięków. ;-)

Pytanie, czy
responsywność systemu będzie naprawdę zauważalnie lepsza w sytuacji SSD w
mormalnej cenie + HDD. IMVHO nie.

Podobno jest różnica, nawet całkiem spora, jeśli soft odpalasz też
z SSD. Ja jednak stosuję podobną metodę do Ciebie - jak coś robię,
uruchamiam potrzebne programy i tylko minimalizuję, a kompa włączam
może raz na tydzień, zazwyczaj jak coś w nim zmieniam, czyszczę, albo
gdzieś wyjeżdżam i wiem, że nie będzie mi potrzebny. :-)

Ale to chyba było jakieś linuksiarskie pół roku temu. ;)

Czyli kalendarzowe 5 lat? ;-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-11-01 22:24:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:20:30 +0100, Andrzej napisał(a):

przerzuć się na USB 3.0

Marzenia. Niestety moja płyta nie ma kontrolera USB 3.0,

zewnętrzny kontroler 50 zł,
czy to duĹźo?

Zewnętrzny kontroler w sensie na PCI-Express? Drogie to nie jest, owszem,
ale jednak - tu też może trochę zależeć od płyty i samego kontrolera USB3.0.
Przyznam szczerze, że za bardzo się w to nie wgłębiałem, ale swego czasu do
bookmarków dodałem artykuł
http://www.tomshardware.com/reviews/nec-controller-usb-3-pd720200,2682-7.html
- na zasadzie „w końcu przeczytam”…

a dysk zewnętrzny obsługuje USB 2.0, czyli z szybkich transferów nici.

kieszeń do dysku 80 zł,
to duĹźo?

Jeżeli mowa o stacjonarnym PC, to ja bym proponował poszukać czegoś a'la
Ardata DuoDisk - montowana w zatoce 3,5 / 5,25 kieszeń, do której wsuwana
jest obudowa z dyskiem 2,5". Podczas pracy w kieszeni ma się dostęp do
interfejsu SATA-II, po wyciągnięciu i zatargania do np. kumpla - mamy
normalny, przenośny dysk 2,5" USB 2.0. :)

To pewnie kwestia obudowy, ja swojego Samsunga F3 nie słyszę. :-)

mój były HDD to był własnie Samsung i chyba F3
buczał jak stary "motór"
a obudowa to Chieftec za 600 zł
ile mam dać za obudowę aby była dobra?
1000 zł?
a moĹźe 1500???
wolę dać 300 zł na SSD i mieć spokój

Nie no - nie powiem, żeby u mnie był komputer bezgłośny (podkręcony C2D
E8400, GTX259, 4 dyski 3,5" + sztuka 2,5", teĹź buda Chieftec - aczkolwiek ja
swoją wyklejałem matami wygłuszającymi), ale żeby F3 buczał? Coś Ci na mój
bardzo skromny gust w wibracje wpadało.

Co do tych 300 zł na SSD - można podpytać co to dokładnie za model i gdzie
kupowałeś? :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Cameron: I took an oath to "do no harm." House: Yeah, but it's not like  ]
[ they make you sign it or anything.                                       ]
[                                           ("House M.D. 2x01 Acceptance") ]

Data: 2011-11-01 18:54:40
Autor: marfi
Ceny dysków
Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości news:4EB027D6.DD215E2Bwp.pl...
".Peeter" wrote:

"Rafał Łukawski" wrote:

Nikt z nas nie napisał, że SSD są bez sensu. Piszemy tylko, że przypadek
kolegi Andrzeja nie ma Ĺźadnego sensu i jest to tylko sztuka dla sztuki.

ja tam widzę realne korzyści.
Dysk jest szybszy i czuć to w normalnym użytkowaniu.
Poza tym w ogóle go nie słychać co mi bardzo odpowiada.
Jeśli ktoś woli HDD, to proszę bardzo. Ja wolę SSD :)
i niech mi nikt nie próbuje udowadniać, że SSD jest be
i to że on jest dobry, to mi się tylko tak wydaje :)


Wydaje Ci  się.
IMO cena ma  się nijak do zysków (w przypadku blaszaka) a szybkość można często poprawić instalując odpowiednią ilością RAM :)

Pomijam czas startu systemu bo nikt normalny nie robi tego kilka razy dziennie.

--
marfi

Data: 2011-11-02 10:12:09
Autor: kamil
Ceny dysków
On 01/11/2011 17:09, Andrzej wrote:
".Peeter" wrote:

"Rafał Łukawski" wrote:

Nikt z nas nie napisał, że SSD są bez sensu. Piszemy tylko, że przypadek
kolegi Andrzeja nie ma Ĺźadnego sensu i jest to tylko sztuka dla sztuki.

ja tam widzę realne korzyści.
Dysk jest szybszy i czuć to w normalnym użytkowaniu.
Poza tym w ogóle go nie słychać co mi bardzo odpowiada.
Jeśli ktoś woli HDD, to proszę bardzo. Ja wolę SSD :)
i niech mi nikt nie próbuje udowadniać, że SSD jest be
i to że on jest dobry, to mi się tylko tak wydaje :)
Miałem HDD i wiem jak jest.

Ty wciąz masz HDD na dane, więc szybszy jest tylko start systemu, a ciszej nie jest bo... masz HDD.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-02 11:31:47
Autor: Andrzej
Ceny dysków
kamil wrote:

On 01/11/2011 17:09, Andrzej wrote:
> ".Peeter" wrote:
>
>> "Rafał Łukawski" wrote:
>>
>> Nikt z nas nie napisał, że SSD są bez sensu. Piszemy tylko, że przypadek
>> kolegi Andrzeja nie ma Ĺźadnego sensu i jest to tylko sztuka dla sztuki.
>
> ja tam widzę realne korzyści.
> Dysk jest szybszy i czuć to w normalnym użytkowaniu.
> Poza tym w ogóle go nie słychać co mi bardzo odpowiada.
> Jeśli ktoś woli HDD, to proszę bardzo. Ja wolę SSD :)
> i niech mi nikt nie próbuje udowadniać, że SSD jest be
> i to że on jest dobry, to mi się tylko tak wydaje :)
> Miałem HDD i wiem jak jest.

Ty wciąz masz HDD na dane, więc szybszy jest tylko start systemu,

i ogólne działanie systemu też, łącznie z uruchamianymi programami

a
ciszej nie jest bo... masz HDD.

po pierwsze - pracuje na dwóch dyskach, więc jesli jeden odpadł
to z definicji jest ciszej, prawda?
po drugie - dysk do trzymania danych jest wolny (nie musi być szybki)
a więc i cichy.
i ile wcześniej gdy system miałem na szybkim HDD owy dysk dominował
w udziale hałasu komputera, to teraz żadne z urządzeń generujących hałas
nie dominuje. HDD jest więc nie słyszalny. Za pomocą USB 3.0 mam
też wyniesiony HDD, którego w ogóle nie słychac.

Problemem był wiec głośny systemowy HDD, który zastapiony został SSD.

Data: 2011-11-02 15:16:26
Autor: marfi
Ceny dysków
Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości news:4EB11C13.3C66B618wp.pl...
kamil wrote:
....

Problemem był wiec głośny systemowy HDD, który zastapiony został SSD.


http://www.youtube.com/watch?v=6QQ8YGf91iY

--
marfi

Data: 2011-11-02 15:48:12
Autor: Andrzej
Ceny dysków


marfi wrote:

Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4EB11C13.3C66B618wp.pl...
> kamil wrote:
...
>
> Problemem był wiec głośny systemowy HDD, który zastapiony został SSD.
>

http://www.youtube.com/watch?v=6QQ8YGf91iY

http://www.youtube.com/watch?v=3e6mgygHbKo

Data: 2011-11-01 19:14:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 1 Nov 2011 17:56:43 +0100, .Peeter napisał(a):

(ciach…)
Nikt z nas nie napisał, że SSD są bez sensu. Piszemy tylko, że przypadek
kolegi Andrzeja nie ma Ĺźadnego sensu i jest to tylko sztuka dla sztuki.

No moĹźe nie tak daleko. Nie to, Ĺźe przypadek Andrzeja jest bez sensu, co
jakoś ta argumentacja za SSD tak trochę miejscami kuleje. Bo niby cud miód i
orzeszki, a jednak klasyczny HDD jednak kolega Andrzej zaposiadowuje. :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Kobiety robią dla swojego wyglądu zewnętrznego to, za co handlarz        ]
[ uĹźywanymi autami poszedłby do więzienia.                    (Nick Nolte) ]

Data: 2011-11-01 20:21:28
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Przemysław Ryk wrote:

Dnia Tue, 1 Nov 2011 17:56:43 +0100, .Peeter napisał(a):

(ciach…)
> Nikt z nas nie napisał, że SSD są bez sensu. Piszemy tylko, że przypadek
> kolegi Andrzeja nie ma Ĺźadnego sensu i jest to tylko sztuka dla sztuki.

No moĹźe nie tak daleko. Nie to, Ĺźe przypadek Andrzeja jest bez sensu, co
jakoś ta argumentacja za SSD tak trochę miejscami kuleje. Bo niby cud miód i
orzeszki, a jednak klasyczny HDD jednak kolega Andrzej zaposiadowuje. :)

tam gdzie szybkość nie jest istotna

Data: 2011-11-01 22:24:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:21:28 +0100, Andrzej napisał(a):

No moĹźe nie tak daleko. Nie to, Ĺźe przypadek Andrzeja jest bez sensu, co
jakoś ta argumentacja za SSD tak trochę miejscami kuleje. Bo niby cud miód i
orzeszki, a jednak klasyczny HDD jednak kolega Andrzej zaposiadowuje. :)

tam gdzie szybkość nie jest istotna

Czyli jednak na mój gust potwierdzasz, że jeżeli się wymaga sensownej ceny
za 1GB, ma się chęć ograniczyć ilość urządzeń, uruchomienie systemu w 15, a
nie w 45 sekund nie robi na człowieku wrażenia, to w SSD specjalnie nie ma
się co pchać? :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń nabytych do osiemnastego roku życia.  ]
[                                                        (Albert Einstein) ]

Data: 2011-11-01 19:14:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dyskĂłw
Dnia Tue, 01 Nov 2011 13:18:39 +0100, Rafał Łukawski napisał(a):

Rafał

Do klienta to bym jechał z notebookiem, który te wszystkie aplikacje i
prezentacje ma potwierane już, a jedyne co przed wyjściem z domu / biura by
było zrobione, to uśpienie / hibernacja. :)

Tez sposob, ale nie zabezpiecza przed jakims zawieszeniem.

SSD zabezpiecza? :)

Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej
akademicka. Tzn niech ludzie decydują.

Serio? Możesz podać jakiś model i pojemności?

Wierz mi, osoby prowadzace spotkania z klientami w powaznych firmach w WAW zarabiaja 10-20 kpln, naprawde szkoda im czasu na dyskusje o 500 zl :)

My raczej o domowych żuczkach rozmawialiśmy. Ja wiem, że dryf tematyczny
niczym niezwykłym nie jest, ale… :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Kobieta jest jak otwarta księga, napisana po hebrajsku, za pomocą        ]
[ chińskich znakĂłw.                                       (JoeMonster.org) ]

Data: 2011-11-01 19:39:39
Autor: MadMan
Ceny dyskĂłw
Dnia Tue, 1 Nov 2011 19:14:18 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):

Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej
akademicka. Tzn niech ludzie decydują.

Serio? Możesz podać jakiś model i pojemności?

Cała ta dyskusja skłoniła mnie do poszukania i znalazłem takie coś:
http://www.komputronik.pl/product/120055/Sprzet_komputerowy/Podzespoly_PC/Mach_Xtreme_Nano_PATA_44_pin_1_8_60GB_120_MB-s.html

Znalazłem i poniżej 500 ten model, dla mnie bomba i szansa na znaczne
przyspieszenie działania Thinkpada :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-11-02 10:19:53
Autor: kamil
Ceny dysków
On 01/11/2011 18:39, MadMan wrote:
Dnia Tue, 1 Nov 2011 19:14:18 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):

Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej
akademicka. Tzn niech ludzie decydują.

Serio? Możesz podać jakiś model i pojemności?

Cała ta dyskusja skłoniła mnie do poszukania i znalazłem takie coś:
http://www.komputronik.pl/product/120055/Sprzet_komputerowy/Podzespoly_PC/Mach_Xtreme_Nano_PATA_44_pin_1_8_60GB_120_MB-s.html

Znalazłem i poniżej 500 ten model, dla mnie bomba i szansa na znaczne
przyspieszenie działania Thinkpada :)

I ani jednego testu albo benchmarka w sieci, pierwsze dwie strony z google zawalone wypozycjonowanymi materialami prasowymi i newsami prosto od producenta.


Taaa..





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-03 19:04:08
Autor: MadMan
Ceny dysków
Dnia Wed, 02 Nov 2011 10:19:53 +0000, kamil napisał(a):

Cała ta dyskusja skłoniła mnie do poszukania i znalazłem takie coś:
http://www.komputronik.pl/product/120055/Sprzet_komputerowy/Podzespoly_PC/Mach_Xtreme_Nano_PATA_44_pin_1_8_60GB_120_MB-s.html

Znalazłem i poniżej 500 ten model, dla mnie bomba i szansa na znaczne
przyspieszenie działania Thinkpada :)

I ani jednego testu albo benchmarka w sieci, pierwsze dwie strony z google zawalone wypozycjonowanymi materialami prasowymi i newsami prosto od producenta.

Taaa..

Niemniej - znajdź mi inny dysk ATA 44pin 1.8"... Nawet HDD takiego ze
świeczką szukać. No ale na razie matrycę wymienić muszę...

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2011-11-01 19:54:44
Autor: Rafał Łukawski
Ceny dyskĂłw
On 2011-11-01 19:14, Przemysław Ryk wrote:
Dnia Tue, 01 Nov 2011 13:18:39 +0100, Rafał Łukawski napisał(a):

Rafał

Do klienta to bym jechał z notebookiem, który te wszystkie aplikacje i
prezentacje ma potwierane już, a jedyne co przed wyjściem z domu / biura by
było zrobione, to uśpienie / hibernacja. :)

Tez sposob, ale nie zabezpiecza przed jakims zawieszeniem.

SSD zabezpiecza? :)

zabezpiecza o tyle, że po twardym restarcie system startuje szybko i wszystkie aplikacje podobnie (nie trzeba ich przygotowywać)

Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej
akademicka. Tzn niech ludzie decydują.

Serio? Możesz podać jakiś model i pojemności?

Z szybszych (zapis!): OCZ 60GB SSD Vertex2 2.5" - na 99% zmiescisz tam wiekszosc aplikacji, a skoro mowa o pecetach, dodanie drugiego HDD zlikwiduje problem potencjalnie gigantycznych danych

z wolniejszych bedzie więcej modeli o większej pojemności.




--
Western Digital Silver Partner - http://luktronik.pl/

Data: 2011-11-01 20:34:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dyskĂłw
Dnia Tue, 01 Nov 2011 19:54:44 +0100, Rafał Łukawski napisał(a):

Tez sposob, ale nie zabezpiecza przed jakims zawieszeniem.

SSD zabezpiecza? :)

zabezpiecza o tyle, że po twardym restarcie system startuje szybko i wszystkie aplikacje podobnie (nie trzeba ich przygotowywać)

Już wyszło w wątku, że różnice
Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej
akademicka. Tzn niech ludzie decydują.

Serio? Możesz podać jakiś model i pojemności?

Z szybszych (zapis!): OCZ 60GB SSD Vertex2 2.5" - na 99% zmiescisz tam wiekszosc aplikacji,

80GB partycja na system, wolnego 8,9GB. Trzyletnia Vista x64 (brakuje jej
dwóch niecałych miesięcy). Sorry Rafał, ale pojemności poniżej 80GB to
niestety nie mam co rozważać. 100-120GB bym widział najchętniej, bo jednak
kusiłoby, żeby część niektórych plików cache przytrzymać jednak na SSD.

a skoro mowa o pecetach, dodanie drugiego HDD zlikwiduje problem potencjalnie gigantycznych danych

Już w tej chwili wewnątrz się kręcą cztery 1TB napędy (uprzedzając - system
i dane wykorzystywane na codzień mam na dwóch dyskach w RAID0, wobec czego
jeden z tych napędów od razu został przeznaczony na kopię) plus w kieszeni
mam podręczne, targane codziennie do fabryki 500GB z potrzebnymi rzeczami.
;D

z wolniejszych bedzie więcej modeli o większej pojemności.

Tej - jak się już mam przesiadać, to niech to będzie odczuwalny skok
wydajności, a nie wydam 600 zł na dysk 60-80GB, a całość zacznie się
uruchamiać w porywach do 5 sekund szybciej (co przy moim sposobie
użytkowania sprzętu i tak zauważę „tak często”, że chyba byłoby szkoda
zachodu ;D). Choć znowu tu się zastanawiam, czy SATA 3Gbps dla takiego
rzeczywiście diablo-diablo szybkiego SSD nie stanowiłby wąskiego gardła. :D

Eeeech… Szkoda, że mi się już skończyły te czasy, kiedy testowałem różne
sprzęta i potem o tym pisałem. ;D Bym sobie spokojnie sprawdził, czy jest
sens pędzić do tego obozu, czy na razie dać sobie siana. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Kobieta jest jak otwarta księga, napisana po hebrajsku, za pomocą        ]
[ chińskich znakĂłw.                                       (JoeMonster.org) ]

Data: 2011-11-01 20:23:06
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Przemysław Ryk wrote:



> Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej
> akademicka. Tzn niech ludzie decydują.

Serio? Możesz podać jakiś model i pojemności?

60GB
nowy - 350 zł
używany - 230 zł
120GB
nowy 600-700 zł

Data: 2011-11-01 22:24:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:23:06 +0100, Andrzej napisał(a):

Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej
akademicka. Tzn niech ludzie decydują.

Serio? Możesz podać jakiś model i pojemności?

60GB
nowy - 350 zł
używany - 230 zł
120GB
nowy 600-700 zł

Andrzej - zapytam po raz kolejny jak kogo dobrego: możesz podać jakiś
_model_ również? :)

Że coś kaszanisz moje polskie literki, to już nie wspomnę. :(

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ People choose the paths that grant them the greatest rewards for the     ]
[ least amount of effort.                        ("House M.D. 1e01 Pilot") ]

Data: 2011-11-02 08:18:39
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:23:06 +0100, Andrzej napisał(a):

>>> Za 500 zl kupisz porzadne SSD, wiec dla mnie dyskusja jest raczej
>>> akademicka. Tzn niech ludzie decydują.
>>
>> Serio? Możesz podać jakiś model i pojemności?
>
> 60GB
> nowy - 350 zł
> używany - 230 zł
> 120GB
> nowy 600-700 zł

Andrzej - zapytam po raz kolejny jak kogo dobrego: możesz podać jakiś
_model_ również? :)

miałem na myśli AData S599 w wersji 60 i 120 GB



Że coś kaszanisz moje polskie literki, to już nie wspomnę. :(

jakieś 15 lat zaczałem używać polecany program, z racji tego
że ma standard  kodowania  ISO-8859-2 który obowiązuje
i jak wyczytałem będzie juz obowiązywał po wsze czasy.
Skoro tak, no to go używam cały czas, a że ktoś w między czasie znów
coś w obowiązującym kodowaniem znaków pomieszał to
pozostanie mi za niego przeprosić, bo ja programu zmieniać
nie zamierzam.

Data: 2011-11-02 10:07:18
Autor: Artur\(m\)
Ceny dysków

Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości news:4EB0EECF.AC484914wp.pl...
Że coś kaszanisz moje polskie literki, to już nie wspomnę. :(

jakieś 15 lat zaczałem używać polecany program, z racji tego
że ma standard  kodowania  ISO-8859-2 który obowiązuje
i jak wyczytałem będzie juz obowiązywał po wsze czasy.
Skoro tak, no to go używam cały czas, a że ktoś w między czasie znów
coś w obowiązującym kodowaniem znaków pomieszał to
pozostanie mi za niego przeprosić, bo ja programu zmieniać
nie zamierzam.

A jakby ktoś, kiedyś, gdzieś, jakoś Ci zaproponował "chodzenie do tyłu"
to mimo, że chodzą  nadal" do przodu" To by Cię nie zmusiło do myślenia???
Tylko przepraszałbyś za tego, kto kiedyś gdzieś, jakoś Cię przekonał
do chodzenia "do tyłu"???
Od 15 lat kaszanisz ludziom "polskie znaki" i  "Cię to wali"?

Pozdraawiam,
i zapraszam do myślenia
Artur(m)

Data: 2011-11-02 10:17:58
Autor: Andrzej
Ceny dysków
"Artur(m)" wrote:

Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4EB0EECF.AC484914wp.pl...
>> Że coś kaszanisz moje polskie literki, to już nie wspomnę. :(
>
> jakieś 15 lat zaczałem używać polecany program, z racji tego
> że ma standard  kodowania  ISO-8859-2 który obowiązuje
> i jak wyczytałem będzie juz obowiązywał po wsze czasy.
> Skoro tak, no to go używam cały czas, a że ktoś w między czasie znów
> coś w obowiązującym kodowaniem znaków pomieszał to
> pozostanie mi za niego przeprosić, bo ja programu zmieniać
> nie zamierzam.

A jakby ktoś, kiedyś, gdzieś, jakoś Ci zaproponował "chodzenie do tyłu"
to mimo, że chodzą  nadal" do przodu" To by Cię nie zmusiło do myślenia???
Tylko przepraszałbyś za tego, kto kiedyś gdzieś, jakoś Cię przekonał
do chodzenia "do tyłu"???
Od 15 lat kaszanisz ludziom "polskie znaki" i  "Cię to wali"?

dostawca zapewnił mnie, że standard  kodowania  ISO-8859-2
będzie obowiązywał i zaproponował mi program.
Tak wiec jego używam i nie mam zamiaru raz chodzić to przodu,
raz do tyłu a raz bokiem, tylko dlatego, że jakiś nawiedzony stwierdzi,
że tamten standard był zły i teraz ten będzie dobry.
Sugerujesz mi zmianę programu z innym kodowaniem - a jaką
mam pewność, że za rok nic się nie zmieni?

Data: 2011-11-02 11:56:48
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Wed, 02 Nov 2011 10:17:58 +0100, Andrzej napisał(a):

dostawca zapewnił mnie, że standard  kodowania  ISO-8859-2
będzie obowiązywał i zaproponował mi program.
Tak wiec jego używam i nie mam zamiaru raz chodzić to przodu,
raz do tyłu a raz bokiem, tylko dlatego, że jakiś nawiedzony stwierdzi,
że tamten standard był zły i teraz ten będzie dobry.
Sugerujesz mi zmianę programu z innym kodowaniem - a jaką
mam pewność, że za rok nic się nie zmieni?

Sugeruję Ci m.in. ja, żebyś sprawdził konfigurację swojego programu, bo w
części postów polskie znaki masz jak trzeba, a w części nie. Taki strzał w
ciemno - nie masz przypadkiem ustawionego, aby wymuszał dla wszystkich
wiadomości przychodzących kodowanie ISO?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Uchodzić za idiotę w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza.           ]
[                                                     (Georges Courteline) ]

Data: 2011-11-02 12:05:06
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Wed, 02 Nov 2011 10:17:58 +0100, Andrzej napisał(a):

> dostawca zapewnił mnie, że standard  kodowania  ISO-8859-2
> będzie obowiązywał i zaproponował mi program.
> Tak wiec jego używam i nie mam zamiaru raz chodzić to przodu,
> raz do tyłu a raz bokiem, tylko dlatego, że jakiś nawiedzony stwierdzi,
> że tamten standard był zły i teraz ten będzie dobry.
> Sugerujesz mi zmianę programu z innym kodowaniem - a jaką
> mam pewność, że za rok nic się nie zmieni?

Sugeruję Ci m.in. ja, żebyś sprawdził konfigurację swojego programu, bo w
części postów polskie znaki masz jak trzeba, a w części nie.

problem jest w tym, że w jednych postach tekst jest dla mnie czytelny
a w drugich same krzaki. No i jesli w tych postach cytuje wypowiedź,
to tym samym cytuje te krzaki

Taki strzał w

ciemno - nie masz przypadkiem ustawionego, aby wymuszał dla wszystkich
wiadomości przychodzących kodowanie ISO?

jest tylko jedną opcje character Set - i tu daje ISO-8859-2



Data: 2011-11-02 13:46:48
Autor: Przemysław Ryk
[OT] Re: Ceny dysków
Dnia Wed, 02 Nov 2011 12:05:06 +0100, Andrzej napisał(a):

Sugeruję Ci m.in. ja, żebyś sprawdził konfigurację swojego programu, bo w
części postów polskie znaki masz jak trzeba, a w części nie.

problem jest w tym, Ĺźe w jednych postach tekst jest dla mnie czytelny
a w drugich same krzaki. No i jesli w tych postach cytuje wypowiedĹş,
to tym samym cytuje te krzaki

Hmm… Menu View / Character encoding - tu co masz wybrane?
Menu View / Character encoding / Customize list - tutaj co jest?

Taki strzał w ciemno - nie masz przypadkiem ustawionego, aby wymuszał dla
wszystkich wiadomości przychodzących kodowanie ISO?

jest tylko jedną opcje character Set - i tu daje ISO-8859-2

Na bazie Thunderbirda, ale powinno być podobnie: Tools / Options / Display /
zakładka Formatting / ramka Font / pacnąć w Advanced... i w oknie Fonts &
Encoding masz zaznaczone "When possible, use the default character encoding
in replies"?

Co do kodowania - UTF AFAIR jest dopuszczony na grupach pl.*. Chyba, Ĺźe mnie
coś ominęło, ale jakoś mi się nie wydaje.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ W piwie są żeńskie hormony. Jak się za dużo wypije, to zaczyna się mówić ]
[ bezładnie i nie umie się prowadzić samochodu.              (Craig David) ]

Data: 2011-11-02 13:55:43
Autor: Andrzej
[OT] Re: Ceny dysk+APM-w
Przemys+ALM-aw Ryk wrote:

Dnia Wed, 02 Nov 2011 12:05:06 +010-, Andrzej napisa(a):

>> Sugeruj Ci m.in. ja, eby sprawdzi konfiguracj swojego programu, bo w
>> czci postw polskie znaki masz jak trzeba, a w czci nie.
>
> problem jest w tym, e w jednych postach tekst jest dla mnie czytelny
> a w drugich same krzaki. No i jesli w tych postach cytuje wypowied,
> to tym samym cytuje te krzaki

Hmm Menu View / Character encoding - tu co masz wybrane?

ISO-8859-2
a po zmianie na UTF-7 czy UTF-8 tre+AVsBBw- postu jest ok, ale nag+AUIA8w-wki
za to s+AQU- w krzakach

tak czy siak ziemiaj+AQU-c te ustawienia postaram si+ARk- nie cytowa+AQc-
ju+AXw- krzak+APM-w

Data: 2011-11-02 17:10:15
Autor: Przemysław Ryk
[OT] Re: Ceny dysk+APM-w
Dnia Wed, 02 Nov 2011 13:55:43 +0100, Andrzej napisał(a):

Hmm Menu View / Character encoding - tu co masz wybrane?

ISO-8859-2
a po zmianie na UTF-7 czy UTF-8 treść postu jest ok, ale nagłówki
za to są w krzakach

Zrzuć gdzieś proszę jakiegoś screena. I raczej UTF-8, nie 7. :)

tak czy siak ziemiając te ustawienia postaram się nie cytować
już krzaków

To się powinno z automatu dziać. :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Nie należy siadać na honorze, bo jedynym efektem będą odciski na dupie.  ]
[                                                    (Tadeusz Kochanowicz) ]

Data: 2011-11-02 17:16:19
Autor: Andrzej
[OT] Re: Ceny dysk+APM-w

Przemysław Ryk wrote:


> tak czy siak ziemiając te ustawienia postaram się nie cytować
> już krzaków

To się powinno z automatu dziać. :)

ale chyba nie w tak starym programie - to Netscape 4.5 :)

Data: 2011-11-03 18:36:24
Autor: Przemysław Ryk
[OT] Re: Ceny dysk+APM-w
Dnia Wed, 02 Nov 2011 17:16:19 +0100, Andrzej napisał(a):

tak czy siak ziemiając te ustawienia postaram się nie cytować
już krzaków

To się powinno z automatu dziać. :)

ale chyba nie w tak starym programie - to Netscape 4.5 :)

Skoro radził sobie z rozpoznawaniem z automatu US-ASCII, Windows-1250 czy
ISO-8859-2, to i z UTF sobie radzić powinien. Jak byś miał instalkę gdzieś
do wystawienia, albo wiedział skąd jeszcze pobrać można, to chętnie zaciągnę
i sprawdzę. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ W życiu nie liczą się tylko ciało i muskuły - ważny jest jeszcze fryz.   ]
[                                                           (Johnny Bravo) ]

Data: 2011-11-03 19:51:00
Autor: Andrzej
[OT] Re: Ceny dysk+APM-w


Przemysław Ryk wrote:

Dnia Wed, 02 Nov 2011 17:16:19 +0100, Andrzej napisał(a):

>>> tak czy siak ziemiając te ustawienia postaram się nie cytować
>>> już krzaków
>>
>> To się powinno z automatu dziać. :)
>
> ale chyba nie w tak starym programie - to Netscape 4.5 :)

Skoro radził sobie z rozpoznawaniem z automatu US-ASCII, Windows-1250 czy
ISO-8859-2, to i z UTF sobie radzić powinien. Jak byś miał instalkę gdzieś
do wystawienia, albo wiedział skąd jeszcze pobrać można, to chętnie zaciągnę
i sprawdzę. :D

Netscape Communicator 4.5  :)
http://sillydog.org/narchive/full4.php

Data: 2011-11-16 21:52:48
Autor: Przemysław Ryk
[OT] Re: Ceny dysk+APM-w
Dnia Thu, 03 Nov 2011 19:51:00 +0100, Andrzej napisał(a):

ale chyba nie w tak starym programie - to Netscape 4.5 :)

Skoro radził sobie z rozpoznawaniem z automatu US-ASCII, Windows-1250 czy
ISO-8859-2, to i z UTF sobie radzić powinien. Jak byś miał instalkę gdzieś
do wystawienia, albo wiedział skąd jeszcze pobrać można, to chętnie zaciągnę
i sprawdzę. :D

Netscape Communicator 4.5  :)
http://sillydog.org/narchive/full4.php

Mam, pobrałem - daj mi dobry człowieku jeszcze trochę czasu. :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Perfection is achieved, not when there is nothing more to add, but when  ]
[ there is nothing left to take away.           (Antoine de Saint-Exupery) ]

Data: 2011-11-03 19:54:47
Autor: gawfron
[OT] Re: Ceny dysk+APM-w
W dniu 2011-11-02 17:16, Andrzej pisze:

Przemysław Ryk wrote:


tak czy siak ziemiając te ustawienia postaram się nie cytować
już krzaków

To się powinno z automatu dziać. :)

ale chyba nie w tak starym programie - to Netscape 4.5 :)

Czyli program z 1998. Nawet zakładając, że nie chce się go zmieniać, to potem były updejty ;)
A potem wyrosła z tego mozilla, więc chyba można przyjąć, że Thunderbird też.
Update do Windowsów instalujesz?

Data: 2011-11-03 20:15:24
Autor: Andrzej
[OT] Re: Ceny dysk+APM-w
gawfron wrote:

W dniu 2011-11-02 17:16, Andrzej pisze:
>
> Przemysław Ryk wrote:
>
>>
>>> tak czy siak ziemiając te ustawienia postaram się nie cytować
>>> już krzaków
>>
>> To się powinno z automatu dziać. :)
>
> ale chyba nie w tak starym programie - to Netscape 4.5 :)
>
Czyli program z 1998. Nawet zakładając, że nie chce się go zmieniać, to
potem były updejty ;)

nie narzekam na używany program, więc
jakoś nie byłem zainteresowany ;)



A potem wyrosła z tego mozilla, więc chyba można przyjąć, że Thunderbird
też.
Update do Windowsów instalujesz?

a tu tak :)
Windows 7

Data: 2011-11-03 20:23:45
Autor: gawfron
[OT] Re: Ceny dysk+APM-w
W dniu 2011-11-03 20:15, Andrzej pisze:

Czyli program z 1998. Nawet zakładając, że nie chce się go zmieniać, to
potem były updejty ;)

nie narzekam na używany program, więc
jakoś nie byłem zainteresowany ;)



A potem wyrosła z tego mozilla, więc chyba można przyjąć, że Thunderbird
też.
Update do Windowsów instalujesz?

a tu tak :)
Windows 7


I tu jest tak samo.
Windows 95 też byś mógł używać i by działał.
Thunderbird to może kobyłka, ale całkowicie darmowa i obsługuje wszystko co potrzebujesz. Uznaj to za update Netscape :>
I tak jestem zdziwiony, że ten 4.5 działa na Win7 bez żadnych chrupnięć.

Data: 2011-11-02 19:39:19
Autor: Artur M. Piwko
Ceny dyskĂłw
In the darkest hour on Wed, 02 Nov 2011 08:18:39 +0100,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
Że coś kaszanisz moje polskie literki, to już nie wspomnę. :(

jakieś 15 lat zaczałem używać polecany program, z racji tego
Ĺźe ma standard  kodowania  ISO-8859-2 ktĂłry obowiązuje
i jak wyczytałem będzie juz obowiązywał po wsze czasy.

Ten, kto to pisał nie był, oględnie mówiąc, zbyt mądry.

Skoro tak, no to go używam cały czas, a że ktoś w między czasie znów
coś w obowiązującym kodowaniem znaków pomieszał to
pozostanie mi za niego przeprosić, bo ja programu zmieniać
nie zamierzam.


Nadal byś użwał dyskietek 5,25" gdybyś gdzieś przeczytał, że będą
obowiązywały po wsze czasy?

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:232B ]
[ 19:36:35 user up 12974 days,  7:31,  1 user, load average: 0.75, 0.89, 0.90 ]

         Unprecedented performance:  Nothing ever ran this slow before.

Data: 2011-11-02 20:24:48
Autor: Andrzej
Ceny dysków

Artur M. Piwko" wrote:

  >  > Skoro tak, no to go używam cały czas, a że ktoś w między czasie znów
  >  > coś w obowiązującym kodowaniem znaków pomieszał to
  >  > pozostanie mi za niego przeprosić, bo ja programu zmieniać
  >  > nie zamierzam.


  >  Nadal byś użwał dyskietek 5,25" gdybyś gdzieś przeczytał, że będą
  >  obowiązywały po wsze czasy?

Dyskietka to co innego. Jak mi się nie podoba, wyrzucam (jak HDD)
i kupuje coś co mi odpowiada.
Standard kodowana wpisany jest Polskiej Normie jako obowiązujący
i kompletny dla naszego języka. Powinien obowiązywać tak długo
jak długo trwała będzie nasza pisownia. Zmianę standardu mogę
zaakceptować tylko w sytuacji, gdy do naszego języka wskoczy
jakiś ogonek. Z tego co się orientuje nic takiego nie miało miejsca.
Z prostej logiki wynika, że ISO-8859-2 obowiązuje dalej.

W każdym razie ja w wała nie mam zamiaru się robić.

Data: 2011-11-10 00:47:00
Autor: Artur M. Piwko
Ceny dyskĂłw
In the darkest hour on Wed, 02 Nov 2011 20:24:48 +0100,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
jak długo trwała będzie nasza pisownia. Zmianę standardu mogę
zaakceptować tylko w sytuacji, gdy do naszego języka wskoczy
jakiś ogonek. Z tego co się orientuje nic takiego nie miało miejsca.
Z prostej logiki wynika, że ISO-8859-2 obowiązuje dalej.

W każdym razie ja w wała nie mam zamiaru się robić.


Ignorancja to nie jest dobre wytłumaczenie. Hint: „” ‚’ …

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:214B ]
[ 00:45:38 user up 12982 days, 12:40,  1 user, load average: 0.69, 0.10, 0.80 ]

                           Save a mouse, eat a pussy!

Data: 2011-11-01 12:54:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Mon, 31 Oct 2011 17:55:40 +0100, Andrzej napisał(a):

(ciach…)
realnie mniej, bo przy słabym procesorze szybki dysk w niczym nie pomaga.
MĂłj SSD jest 2x szybszy od HDD, a operacje dyskowe przeniesione na SSD
trwają zaledwie 5% szybciej. Sam widziesz, że nie warto.

Dopiero co proponowałeś, żeby dane trzymać na HDD, a te, które będą akurat
obrabiane przenieść na SSD.

Message-ID: <4EAC5B50.E4CA35C3@wp.pl>
„> Aha. Czyli dane, które się obrabia nie służą do pracy?

służą i można je obrabiać na SSD. Finał ten pracy można
zmagazynować na HDD”

Zysk na wydajności operacji dyskowych 5%, jaka strata na wybór, kopiowanie
danych z HDD na SSD i po zakończeniu obróbki - z powrotem na HDD?

Coś się kolego gubicie w zeznaniach. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Jeśli chcesz mieć coś zrobione dobrze, zrĂłb to sam.                      ]
[                                            (Jean-Baptiste Emmanuel Zorg) ]

Data: 2011-11-01 14:33:44
Autor: Andrzej
Ceny dysków

Przemysław Ryk wrote:

Dnia Mon, 31 Oct 2011 17:55:40 +0100, Andrzej napisał(a):

(ciach…)
> realnie mniej, bo przy słabym procesorze szybki dysk w niczym nie pomaga.
> MĂłj SSD jest 2x szybszy od HDD, a operacje dyskowe przeniesione na SSD
> trwają zaledwie 5% szybciej. Sam widziesz, że nie warto.

Dopiero co proponowałeś, żeby dane trzymać na HDD, a te, które będą akurat
obrabiane przenieść na SSD.

na SSD mam te rzeczy które są tego warte

Data: 2011-11-01 19:14:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 14:33:44 +0100, Andrzej napisał(a):

Dopiero co proponowałeś, żeby dane trzymać na HDD, a te, które będą akurat
obrabiane przenieść na SSD.

na SSD mam te rzeczy które są tego warte

Warte czego? Trzymania na SSD? Czy warte obróbki? Czy z góry i bezbłędnie
wiesz, które dane zmagazynujesz, a które będziesz regularnie i intensywnie
wykorzystywał? :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Gentleman broni kobiety tak długo, dopóki z nią nie zostanie sam na sam. ]
[                                                       (Benicio Del Toro) ]

Data: 2011-11-01 20:27:13
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Tue, 01 Nov 2011 14:33:44 +0100, Andrzej napisał(a):

>> Dopiero co proponowałeś, żeby dane trzymać na HDD, a te, które będą akurat
>> obrabiane przenieść na SSD.
>
> na SSD mam te rzeczy które są tego warte

Warte czego? Trzymania na SSD? Czy warte obróbki? Czy z góry i bezbłędnie
wiesz, które dane zmagazynujesz, a które będziesz regularnie i intensywnie
wykorzystywał? :)

bez wątpienia na SSD warto trzymać system
warto niektóre programy. Mam taki jeden, gdzie jest ok. 20000 plików
pobieranych w zależności od wymagań. Na SSD chodzi jak przeciąg.
Na HDD muli. Dlatego mam to na SSD.
Filmy, mp3 i nawet niektóre programy mam na USB 3.0

Data: 2011-11-01 22:24:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:27:13 +0100, Andrzej napisał(a):

Warte czego? Trzymania na SSD? Czy warte obróbki? Czy z góry i bezbłędnie
wiesz, które dane zmagazynujesz, a które będziesz regularnie i intensywnie
wykorzystywał? :)

bez wątpienia na SSD warto trzymać system warto niektóre programy.

Andrzej - ja pisałem o danych. To że warto (mniej lub bardziej) wrzucić
system i zainstalowane programy na SSD, to już wydaje mi się, że
ustaliliśmy. :)

Mam taki jeden, gdzie jest ok. 20000 plików pobieranych w zależności od
wymagań. Na SSD chodzi jak przeciąg. Na HDD muli. Dlatego mam to na SSD.

To jakiś potężny zestaw niespecjalnie dużych plików?

Filmy, mp3 i nawet niektĂłre programy mam na USB 3.0

Na razie udaje mi się opędzić co potrzebuję via SATA-II. Choć fakt, że mi
jeden slot PCI-Express x16 (x4 na tej płycie nie mam niestety) blokuje
kontroler SATA-RAID trochę mnie irytuje. Już miałem takie piękne plany
dostawić sobie trzeci monitor… Tylko podpiąć skubańca nie ma gdzie. :(

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ W piwie są żeńskie hormony. Jak się za dużo wypije, to zaczyna się mówić ]
[ bezładnie i nie umie się prowadzić samochodu.              (Craig David) ]

Data: 2011-11-02 08:20:50
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:27:13 +0100, Andrzej napisał(a):



> Mam taki jeden, gdzie jest ok. 20000 plików pobieranych w zależności od
> wymagań. Na SSD chodzi jak przeciąg. Na HDD muli. Dlatego mam to na SSD.

To jakiś potężny zestaw niespecjalnie dużych plików?

tak
i z tym HDD 'se' nie radzi

Data: 2011-11-02 09:38:53
Autor: Sergiusz Rozanski
Ceny dyskĂłw
Dnia 01.11.2011 Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał/a:
Dnia Tue, 01 Nov 2011 14:33:44 +0100, Andrzej napisał(a):

Dopiero co proponowałeś, żeby dane trzymać na HDD, a te, które będą akurat
obrabiane przenieść na SSD.

na SSD mam te rzeczy które są tego warte

Warte czego? Trzymania na SSD? Czy warte obróbki? Czy z góry i bezbłędnie
wiesz, które dane zmagazynujesz, a które będziesz regularnie i intensywnie
wykorzystywał? :)

Tak, ja akurat z góry wiem i bezbłędnie co mam trzymać na SSD, a co na HDD
(w moim przypadku to jest w ogóle archiwum offline, więc jak się pomylę
to nie mam dostępu wcale). W archiwum wrzucam akurat wszystko, do tej pory
ceny HDD były tak niskie że oszczędność wydawała mi się elementem zbędnym i
nie przeszkadzało mi to że 99% tych danych NIGDY nie zostanie użyta.
Z zalet SSD jakie sobie cenię to (z laptopowego punktu):
- brak emenetów mechanicznych - wibracje, hałas, temperatury
- odporność mechaniczna - widziałem uszkodzone hdd przez pukniecie laptopem
w stół
- szybki czas dostępu - bardzo responsywna maszyna
Nie przeszkadza mi mała wielkość dysku, bo i tak nie zmieszczę _całego życia_
na rzadnym hdd (np zdjęcia w RAW zajmują mi już kilka TB), więc na SSD trzymam
prace do obróbki, później folder leci na archiwum, a wynik pracy w rozmiarach
ekranowych trzymam na laptopie (obecnie z 10 lat pracy we foto cyfrowej to jest
około 15GB - z kilku TB surówek). Dysk mam 128GB.

Data: 2011-11-16 21:52:48
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dyskĂłw
Dnia 02 Nov 2011 09:38:53 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):

na SSD mam te rzeczy które są tego warte

Warte czego? Trzymania na SSD? Czy warte obróbki? Czy z góry i bezbłędnie
wiesz, które dane zmagazynujesz, a które będziesz regularnie i intensywnie
wykorzystywał? :)

Tak, ja akurat z góry wiem i bezbłędnie co mam trzymać na SSD, a co na HDD
(w moim przypadku to jest w ogóle archiwum offline, więc jak się pomylę
to nie mam dostępu wcale).

Szczęśliwy człowiek z Ciebie. U mnie średnio się to sprawdza m.in. dlatego,
że katalogi ze źródłami, z których skorzystać mogę mieć potrzebę w każdej
chwili, to jak na razie mają objętość ponad 90GB. Na kopiowanie danych w tę
i wewtę nie mam po prostu czasu.

W archiwum wrzucam akurat wszystko, do tej pory ceny HDD były tak niskie
że oszczędność wydawała mi się elementem zbędnym i nie przeszkadzało mi
to Ĺźe 99% tych danych NIGDY nie zostanie uĹźyta.

U mnie selekcja jednak ostra była.

Z zalet SSD jakie sobie cenię to (z laptopowego punktu):
- brak emenetów mechanicznych - wibracje, hałas, temperatury

Brak elementów mechanicznych - zgoda. Temperatury niby takie niskie? Hmm…
Znajomemu w firmie, gdzie (patrząc na potrzeby) zdecydowali się na macierz
na dyskach SSD, już zdarzało się parę razy zdrowo kląć na czym świat stoi,
bo problemy z chłodzeniem takiego cudeńka jednak mają spore.

- odporność mechaniczna - widziałem uszkodzone hdd przez pukniecie laptopem
w stół

W opozycji jest odporność „logiczna” SSD - ile to tak naprawdę wytrzyma
cykli zapisu i odczytu (płyty CD/DVD też miały mieć taką trwałość, że jak
się masz wiktor), problemy z firmware (ot - choćby obecny tu wątek, że dyski
raz są wykrywane przez kontroler, raz nie)…

- szybki czas dostępu - bardzo responsywna maszyna

Popracuję na maszynie z SSD, porównam z dwoma dyskami 7200 rpm, się wypowiem
dosadniej. :D

Nie przeszkadza mi mała wielkość dysku, bo i tak nie zmieszczę _całego życia_
na rzadnym hdd (np zdjęcia w RAW zajmują mi już kilka TB), więc na SSD trzymam

Żadnym - jak pragnę skonać.

prace do obróbki, później folder leci na archiwum, a wynik pracy w rozmiarach
ekranowych trzymam na laptopie (obecnie z 10 lat pracy we foto cyfrowej to jest
około 15GB - z kilku TB surówek). Dysk mam 128GB.

U mnie tak różowo nie jest - często i gęsto sięgam do materiałów robionych w
ubiegłym roku. Jak się razem zbierze ile tego leży z wykorzystywanych na
bieżąco źródeł, materiałów z dwóch lat… Byłby problem z trzymaniem tego na
SSD. :(

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Q: Moze mi ktos doradzic jakas gre, ktora moze sie spodobac drugiej      ]
[ polowie?? A: Wstępna.                     (XMAX, pl.rec.gry.komputerowe) ]

Data: 2011-11-17 11:02:13
Autor: Sergiusz Rozanski
Ceny dyskĂłw
Dnia 16.11.2011 Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał/a:
Dnia 02 Nov 2011 09:38:53 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):

na SSD mam te rzeczy które są tego warte

Warte czego? Trzymania na SSD? Czy warte obróbki? Czy z góry i bezbłędnie
wiesz, które dane zmagazynujesz, a które będziesz regularnie i intensywnie
wykorzystywał? :)

Tak, ja akurat z góry wiem i bezbłędnie co mam trzymać na SSD, a co na HDD
(w moim przypadku to jest w ogóle archiwum offline, więc jak się pomylę
to nie mam dostępu wcale).

Szczęśliwy człowiek z Ciebie. U mnie średnio się to sprawdza m.in. dlatego,
że katalogi ze źródłami, z których skorzystać mogę mieć potrzebę w każdej
chwili, to jak na razie mają objętość ponad 90GB. Na kopiowanie danych w tę
i wewtę nie mam po prostu czasu.

90GB to bym pewnie nie patyczkował się z niczym :) nie ma jeszcze laptopów
nie komputerów przenośnych >1.5kG - tylko laptopów co by moje potrzeby
obejmowały, więc bazuję na archiwum offline - no chyba że laptopy z 6TB są
dostepne?

Z zalet SSD jakie sobie cenię to (z laptopowego punktu):
- brak emenetów mechanicznych - wibracje, hałas, temperatury

Brak elementów mechanicznych - zgoda. Temperatury niby takie niskie? Hmm???
Znajomemu w firmie, gdzie (patrząc na potrzeby) zdecydowali się na macierz
na dyskach SSD, już zdarzało się parę razy zdrowo kląć na czym świat stoi,
bo problemy z chłodzeniem takiego cudeńka jednak mają spore.

Miałem macierz na ssd w pracy i ją tak szybko jak zainstalowałem tak wywaliłem,
a szkoda, bo dawała radę, ale po zajechaniu 3 sztuk ssd wróciłem do talerzy,
laptop to całkiem inna sprawa. Mój jest stale zimny (MB Air).

- odporność mechaniczna - widziałem uszkodzone hdd przez pukniecie laptopem
w stół

W opozycji jest odporność ???logiczna??? SSD - ile to tak naprawdę wytrzyma
cykli zapisu i odczytu (płyty CD/DVD też miały mieć taką trwałość, że jak
się masz wiktor), problemy z firmware (ot - choćby obecny tu wątek, że dyski
raz są wykrywane przez kontroler, raz nie)???

Wytrzyma 2 lata, co 2 lata i tak wymieniam laptopa - wystarczy. Puknięcia
mógłby nie wytrzymać pierwszego dnia. Problemy z firmware nie są domeną tylko
SSD, HDD też na to cierpią - popatrz na cierpienia niektórych userów
momentusów choćby.

- szybki czas dostępu - bardzo responsywna maszyna

Popracuję na maszynie z SSD, porównam z dwoma dyskami 7200 rpm, się wypowiem
dosadniej. :D

Tzn mam 2x7200 raid0 we firmowym w2008cal, praca sympatyczna, ale laptop z
2 dyskami nie będzie ważył 1.5kG i jak dla mnie będzie to maszyna stacjonana,
nie do użytku w mobile, no i nie znam cichego 7200 - tzn 0dB - w nocy będzie
słyszalny - w serwerowni mi to wisi.

U mnie tak różowo nie jest - często i gęsto sięgam do materiałów robionych w
ubiegłym roku. Jak się razem zbierze ile tego leży z wykorzystywanych na
bieżąco źródeł, materiałów z dwóch lat??? Byłby problem z trzymaniem tego na
SSD. :(

Zawsze mogę sięgnąć do archiwum online, nie jest to już taką przeszkodą - w
przypadku źródeł (programów) jest to nawet mozliwe do pracy nad nimi online z
np konsoli. Z RAW - zdjęcia - niestety może być problem.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

Data: 2011-11-01 12:24:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Mon, 31 Oct 2011 16:39:20 +0100, Andrzej napisał(a):

wydałem 350 zł, to tyle kosztował dysk. Zwróci się za parę lat.
Dobrze, że się zwróci bo wiele elementów komputerowych
nie zwraca się w ogóle!
Choćby karta graficzna...

Czy komputer wykorzystujesz rĂłwnieĹź do pracy zarobkowej? Tak / Nie?

(ciach…)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Gentleman broni kobiety tak długo, dopóki z nią nie zostanie sam na sam. ]
[                                                       (Benicio Del Toro) ]

Data: 2011-11-01 14:32:56
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Mon, 31 Oct 2011 16:39:20 +0100, Andrzej napisał(a):

> wydałem 350 zł, to tyle kosztował dysk. Zwróci się za parę lat.
> Dobrze, że się zwróci bo wiele elementów komputerowych
> nie zwraca się w ogóle!
> Choćby karta graficzna...

Czy komputer wykorzystujesz rĂłwnieĹź do pracy zarobkowej? Tak / Nie?

80% pasja
20% zarobek

Data: 2011-11-01 19:14:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 14:32:56 +0100, Andrzej napisał(a):

wydałem 350 zł, to tyle kosztował dysk. Zwróci się za parę lat.
Dobrze, że się zwróci bo wiele elementów komputerowych
nie zwraca się w ogóle!
Choćby karta graficzna...

Czy komputer wykorzystujesz rĂłwnieĹź do pracy zarobkowej? Tak / Nie?

80% pasja
20% zarobek

To ja prawdę mówiąc nie widzę specjalnie szans na to, żeby Ci się zakup
zwrócił - skoro komp tak mocno średnio i sporadycznie na siebie zarabia.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Jeżeli czujesz, że życie chce ci dać kopa w dupę, to raczej się nie      ]
[ odwracaj - jaja zdecydowanie bardziej będą bolały.  (znalezione w necie) ]

Data: 2011-11-01 20:29:11
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Tue, 01 Nov 2011 14:32:56 +0100, Andrzej napisał(a):

>>> wydałem 350 zł, to tyle kosztował dysk. Zwróci się za parę lat.
>>> Dobrze, że się zwróci bo wiele elementów komputerowych
>>> nie zwraca się w ogóle!
>>> Choćby karta graficzna...
>>
>> Czy komputer wykorzystujesz rĂłwnieĹź do pracy zarobkowej? Tak / Nie?
>
> 80% pasja
> 20% zarobek

To ja prawdę mówiąc nie widzę specjalnie szans na to, żeby Ci się zakup
zwrócił - skoro komp tak mocno średnio i sporadycznie na siebie zarabia.

na razie zwrócił mi się soft warty 2k
na resztę przyjdzie czas.
Do HDD nie wrócę już nigdy.

Data: 2011-11-01 22:06:07
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-11-01 20:29, Użytkownik Andrzej napisał:

To ja prawdę mówiąc nie widzę specjalnie szans na to, żeby Ci się zakup
zwrócił - skoro komp tak mocno średnio i sporadycznie na siebie zarabia.

na razie zwrócił mi się soft warty 2k
na resztę przyjdzie czas.
Do HDD nie wrócę już nigdy.

Bzdury piszesz, nie wrócisz bo w dalszym ciągu go używasz.
Przestań wreszcie bredzić i ściemniać.


pozdrawiam

Data: 2011-11-02 08:21:52
Autor: Andrzej
Ceny dysków
RadoslawF wrote:

Dnia 2011-11-01 20:29, Użytkownik Andrzej napisał:

>> To ja prawdę mówiąc nie widzę specjalnie szans na to, żeby Ci się zakup
>> zwrócił - skoro komp tak mocno średnio i sporadycznie na siebie zarabia.
>
> na razie zwrócił mi się soft warty 2k
> na resztę przyjdzie czas.
> Do HDD nie wrócę już nigdy.

Bzdury piszesz, nie wrócisz bo w dalszym ciągu go używasz.
Przestań wreszcie bredzić i ściemniać.

w takim razie prezyzuje - nie wróce jako dysk systemowy.
Wydawało mi się, że to jest już jasne.

Data: 2011-11-01 22:24:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:29:11 +0100, Andrzej napisał(a):

80% pasja
20% zarobek

To ja prawdę mówiąc nie widzę specjalnie szans na to, żeby Ci się zakup
zwrócił - skoro komp tak mocno średnio i sporadycznie na siebie zarabia.

na razie zwrócił mi się soft warty 2k
na resztę przyjdzie czas.
Do HDD nie wrócę już nigdy.

Jeszcze od nich tak całkowicie nie odszedłeś. :P

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Kobieto! Chcesz się dowiedzieć, co twoje przyjaciółki NAPRAWDĘ sądzą     ]
[ o twoim mężu? Powiedz im, że się rozwodzicie.           (JoeMonster.org) ]

Data: 2011-11-02 08:23:42
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:29:11 +0100, Andrzej napisał(a):

>>> 80% pasja
>>> 20% zarobek
>>
>> To ja prawdę mówiąc nie widzę specjalnie szans na to, żeby Ci się zakup
>> zwrócił - skoro komp tak mocno średnio i sporadycznie na siebie zarabia.
>
> na razie zwrócił mi się soft warty 2k
> na resztę przyjdzie czas.
> Do HDD nie wrócę już nigdy.

Jeszcze od nich tak całkowicie nie odszedłeś. :P

jako systemowy tak.
i nawet jak by mi padał jeden po drugim i ja wymieniał bym
je w okresie gwarancyjnym to i tak sie do nich nie zraże

Data: 2011-11-05 15:27:49
Autor: Sergiusz Rozanski
Ceny dyskĂłw
Dnia 31.10.2011 Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> napisał/a:
Radosław Sokół wrote:

W dniu 31.10.2011 15:09, Andrzej pisze:
> uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

Po co?

nie lubie jak pracuje bezczynnie
powiedzmy, że oszczedzam prąd.
Komputer bierze 90W, to duĹźo.

I uważasz że kilka rozruchów i zamykań systemu dziennie,
odpalanie i zamykania wszystkich programĂłw - gdzie
komp pracuje na 100%xilość rdzeni chlapie mniej prądu niż
mikrowatowy sleep? który wołasz i wybudzasz w 2-3 sekundy,
i masz gotowe środowisko z całym odpalonym softem.

Swoją drogą wiesz o tym, że na SSD nie powinno się używać
w zasadzie hibernacji ze względu na bardzo częste, obfite
zapisy? A hibernacja jest bardzo cenną, oszczędzającą czas
funkcją.

tego właśnie nie używam.

Ale sleep to nie hiber, więc nie ma przeciwwskazań.

Data: 2011-11-05 20:02:43
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Sergiusz Rozanski wrote:


 I uważasz że kilka rozruchów i zamykań systemu dziennie,
 odpalanie i zamykania wszystkich programów - gdzie
 komp pracuje na 100%xilość rdzeni chlapie mniej prądu niż
 mikrowatowy sleep? który wołasz i wybudzasz w 2-3 sekundy,
 i masz gotowe środowisko z całym odpalonym softem.

pisałem już, że zainstalowane urządzenia w moim komputerze
uniemożliwiają mi zasypianie komputera.

Data: 2011-11-05 21:42:04
Autor: marfi
Ceny dysków
Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości news:4EB58853.301A42B0wp.pl...
Sergiusz Rozanski wrote:


 I uważasz że kilka rozruchów i zamykań systemu dziennie,
 odpalanie i zamykania wszystkich programów - gdzie
 komp pracuje na 100%xilość rdzeni chlapie mniej prądu niż
 mikrowatowy sleep? który wołasz i wybudzasz w 2-3 sekundy,
 i masz gotowe środowisko z całym odpalonym softem.

pisałem już, że zainstalowane urządzenia w moim komputerze
uniemożliwiają mi zasypianie komputera.


  Maszynka do golenia na USB?

--
marfi

Data: 2011-11-05 22:22:48
Autor: Andrzej
Ceny dysków


marfi wrote:

Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4EB58853.301A42B0wp.pl...
> Sergiusz Rozanski wrote:
>
>
>>  I uważasz że kilka rozruchów i zamykań systemu dziennie,
>>  odpalanie i zamykania wszystkich programów - gdzie
>>  komp pracuje na 100%xilość rdzeni chlapie mniej prądu niż
>>  mikrowatowy sleep? który wołasz i wybudzasz w 2-3 sekundy,
>>  i masz gotowe środowisko z całym odpalonym softem.
>
> pisałem już, że zainstalowane urządzenia w moim komputerze
> uniemożliwiają mi zasypianie komputera.
>

  Maszynka do golenia na USB?

karta SAT
nie wiedzieć czemu budzi komputer zaraz po jego uśpieniu

Data: 2011-11-06 15:32:11
Autor: Sergiusz Rozanski
Ceny dyskĂłw
Dnia 05.11.2011 Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> napisał/a:


marfi wrote:

Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4EB58853.301A42B0wp.pl...
> Sergiusz Rozanski wrote:
>
>
>>  I uwaĹźasz Ĺźe kilka rozruchĂłw i zamykań systemu dziennie,
>>  odpalanie i zamykania wszystkich programĂłw - gdzie
>>  komp pracuje na 100%xilość rdzeni chlapie mniej prądu niĹź
>>  mikrowatowy sleep? ktĂłry wołasz i wybudzasz w 2-3 sekundy,
>>  i masz gotowe środowisko z całym odpalonym softem.
>
> pisałem już, że zainstalowane urządzenia w moim komputerze
> uniemożliwiają mi zasypianie komputera.
>

  Maszynka do golenia na USB?

karta SAT
nie wiedzieć czemu budzi komputer zaraz po jego uśpieniu

No to masz po prostu niesprawny sprzęt. Ja bez hibernacji nie wyobrażam
sobie już nawet desktopa nie mówiąc już o laptopie.

Data: 2011-11-06 19:03:12
Autor: marfi
Ceny dysków
Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości news:4EB5A928.642E4BF0wp.pl...

karta SAT
nie wiedzieć czemu budzi komputer zaraz po jego uśpieniu

  To masz pecha...Ja chwalę publicznie Technotrenda TT S2-3200 i Prof Revolution 7500 :)

--
marfi

Data: 2011-11-05 16:22:07
Autor: KiloSierra
Ceny dyskĂłw
W dniu 11/10/31 15:50, Andrzej pisze:
Radosław Sokół wrote:

W dniu 31.10.2011 15:09, Andrzej pisze:
uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

Po co?

nie lubie jak pracuje bezczynnie
powiedzmy, że oszczedzam prąd.
Komputer bierze 90W, to duĹźo.

hahahahahaha
koles co ma 4kW czajnik oszczędza prad
hahahahaha

Data: 2011-11-05 18:53:11
Autor: Budzik
Ceny dysków
Osobnik posiadający mail foru@10g.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

W dniu 31.10.2011 15:09, Andrzej pisze:
uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

Po co?

nie lubie jak pracuje bezczynnie
powiedzmy, że oszczedzam prąd.
Komputer bierze 90W, to dużo.

hahahahahaha
koles co ma 4kW czajnik oszczędza prad
hahahahaha

?
Rozumiem że sugerujesz iż standardowy czajnik 2kW pobiera mniej prądu bo ma połowę mniejszą moc?
Zmienna "czas" nie ma tu żadnego znaczenia?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć

Data: 2011-11-05 20:00:12
Autor: Andrzej
Ceny dysków
W dniu 11/10/31 15:50, Andrzej pisze:
Radosław Sokół wrote:

W dniu 31.10.2011 15:09, Andrzej pisze:
uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

Po co?

nie lubie jak pracuje bezczynnie
powiedzmy, że oszczedzam prąd.
Komputer bierze 90W, to dużo.

 hahahahahaha
 koles co ma 4kW czajnik oszczędza prad
hahahahaha

Do szkoły marsz!
Tam cię nauczą, że do zagotowania wody potrzeba energii,
czyli kilowatogodzin a nie mocy!
Większa moc oznacza tylko tyle, że w krótkim czasie można
dostarczać więcej energii, czyli zagotować wodę.
Co za kretyn… skończony tuman i nieuk!

Data: 2011-11-01 12:04:19
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Mon, 31 Oct 2011 15:09:56 +0100, Andrzej napisał(a):

Czyli rocznie oszczędzasz jakieś 110 minut z codziennego startu systemu.

uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

1. No dobra - to tak średnio ile razy dziennie?
2. I ile na tym czasu zaoszczędzisz?
3. I po jasnego gołąbka tak po kilka razy dziennie on i off?

ale aż takim maniakiem nie jestem - procesorów np. nie podkręcam ;)

Wtedy - o ile przesadziłbyś z podkręcaniem - może częste ponowne
uruchomienia byłyby potrzebne. :)

Zarabiam przyzwoicie, ale w dwie godziny nie dorobię się dysku SSD, a Ty?

ja też, ale sprzedałem wszystkie luźne HDD i starczyło na SSD, nawet dwa

Czyli innymi słowy - trzymałeś w domu puste dyski HDD? Skoro nie - tak
orientacyjnie:
1. jaka była łączna pojemność tych HDD?
2. jakiej pojemności SSD za to nabyłeś?
3. co zrobiłeś z danymi z owych HDD?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Ziemia ma skórę. Ta skóra ma choroby. Jedna z tych chorób nazywa się     ]
[ - człowiek.                                        (Friedrich Nietzsche) ]

Data: 2011-11-01 14:41:13
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Mon, 31 Oct 2011 15:09:56 +0100, Andrzej napisał(a):

>> Czyli rocznie oszczędzasz jakieś 110 minut z codziennego startu systemu.
>
> uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

1. No dobra - to tak średnio ile razy dziennie?

może 5 - 6x


2. I ile na tym czasu zaoszczędzisz?

ja na to nie patrzę - lubie mieć szybko gotowy system.
Ostatnio byli u mnie znajomi, przypadkiem się pochwaliłem
że udało mi się uwiecznić na fotce pewne zjawisko i teraz
uwaga :"usłyszałem taki tekst - pokaż, ale nie… masz wyłączony
komputer to obejrzymy innym razem".
A ja na to - przecież odpalić komputer to moment :)


3. I po jasnego gołąbka tak po kilka razy dziennie on i off?

a po co ma bez sensu pracować?
jeśli jest nie potrzebne nalezy go wyłączyć - to proste



> ale aż takim maniakiem nie jestem - procesorów np. nie podkręcam ;)

Wtedy - o ile przesadziłbyś z podkręcaniem - może częste ponowne
uruchomienia byłyby potrzebne. :)

taktowanie procesora ma minimalny wpływ na czas bootawania



>> Zarabiam przyzwoicie, ale w dwie godziny nie dorobię się dysku SSD, a Ty?
>
> ja też, ale sprzedałem wszystkie luźne HDD i starczyło na SSD, nawet dwa

Czyli innymi słowy - trzymałeś w domu puste dyski HDD? Skoro nie - tak
orientacyjnie:
1. jaka była łączna pojemność tych HDD?

80,160,300,1000... łącznie ze 6 szt. za to kupiłem 2T i drugi na zaś


2. jakiej pojemności SSD za to nabyłeś?

60 GB na system x2 bo mam dwa systemy


3. co zrobiłeś z danymi z owych HDD?

zepchnąłem na jeden dysk 2T

Data: 2011-11-01 16:21:00
Autor: qwerty
Ceny dyskĂłw
UĹźytkownik "Andrzej"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4EAFF6F9.1FBBFC4F@wp.pl...
ja na to nie patrzę - lubie mieć szybko gotowy system.
Ostatnio byli u mnie znajomi, przypadkiem się pochwaliłem
że udało mi się uwiecznić na fotce pewne zjawisko i teraz
uwaga :"usłyszałem taki tekst - pokaż, ale nie… masz wyłączony
komputer to obejrzymy innym razem".
A ja na to - przecież odpalić komputer to moment :)

To ty wyłączasz komputer? U mnie odpalony jest prawie non-stop. Zdarzało mi się wyjeżdżać do innego miasta, a komputer zostawał włączony.

Data: 2011-11-01 16:25:07
Autor: Andrzej
Ceny dysków
qwerty wrote:


To ty wyłączasz komputer?

TAK

Data: 2011-11-01 16:38:54
Autor: Mateusz
Ceny dyskĂłw
Użytkownik qwerty napisał:
UĹźytkownik "Andrzej"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4EAFF6F9.1FBBFC4F@wp.pl...
ja na to nie patrzę - lubie mieć szybko gotowy system.
Ostatnio byli u mnie znajomi, przypadkiem się pochwaliłem
że udało mi się uwiecznić na fotce pewne zjawisko i teraz
uwaga :"usłyszałem taki tekst - pokaż, ale nie… masz wyłączony
komputer to obejrzymy innym razem".
A ja na to - przecież odpalić komputer to moment :)

To ty wyłączasz komputer? U mnie odpalony jest prawie non-stop. Zdarzało mi się wyjeżdżać do innego miasta, a komputer zostawał włączony.

To w pewnym sensie standardz, dzieki ktoremu miozna sie w awaryjnej sytuacji polaczyc przez terminal i nawet cos zdalnie na maszynie zrobic... pomijajac pobieranie pikow, bo to oczywistosc ;)

Data: 2011-11-01 15:50:34
Autor: kamil
Ceny dyskĂłw
On 01/11/2011 15:38, Mateusz wrote:
Użytkownik qwerty napisał:
Użytkownik "Andrzej" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4EAFF6F9.1FBBFC4F@wp.pl...
ja na to nie patrzę - lubie mieć szybko gotowy system.
Ostatnio byli u mnie znajomi, przypadkiem się pochwaliłem
że udało mi się uwiecznić na fotce pewne zjawisko i teraz
uwaga :"usłyszałem taki tekst - pokaż, ale nie… masz wyłączony
komputer to obejrzymy innym razem".
A ja na to - przecież odpalić komputer to moment :)

To ty wyłączasz komputer? U mnie odpalony jest prawie non-stop.
Zdarzało mi się wyjeżdżać do innego miasta, a komputer zostawał włączony.

To w pewnym sensie standardz, dzieki ktoremu miozna sie w awaryjnej
sytuacji polaczyc przez terminal i nawet cos zdalnie na maszynie
zrobic... pomijajac pobieranie pikow, bo to oczywistosc ;)

Co wy tak ciągle pobieracie całymi dniami? :)




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-01 19:14:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 14:41:13 +0100, Andrzej napisał(a):

Czyli rocznie oszczędzasz jakieś 110 minut z codziennego startu systemu.

uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

1. No dobra - to tak średnio ile razy dziennie?

moĹźe 5 - 6x

KaĹźdy ma swĂłj sposĂłb uĹźytkowania. :D

2. I ile na tym czasu zaoszczędzisz?

ja na to nie patrzę - lubie mieć szybko gotowy system.
Ostatnio byli u mnie znajomi, przypadkiem się pochwaliłem
że udało mi się uwiecznić na fotce pewne zjawisko i teraz
uwaga :"usłyszałem taki tekst - pokaż, ale nie… masz wyłączony
komputer to obejrzymy innym razem".
A ja na to - przecież odpalić komputer to moment :)

Hmm… Nie no - nie mój cyrk, nie moje małpy w sumie. :) Ale żeby mi czy
znajomym 20 sekund na odpaleniu kompa różnicę robiło to nie kojarzę. :D

3. I po jasnego gołąbka tak po kilka razy dziennie on i off?

a po co ma bez sensu pracować?

Dlaczego od razu bez sensu? :) U mnie akurat komputer robi za narzędzie do
pracy, jak i do rozrywki. Więc np. jak znajomi na małe spotkanie podskoczą,
to albo z niego muzyka gra, albo jak towarzystwo zaczyna orbitować w stronę
kuchni, a przy okazji gości się młode pokolenie, to młodzież sobie np. bajki
poogląda. :D

jeśli jest nie potrzebne nalezy go wyłączyć - to proste

Usypiał bym. Albo hibernował. Po grzybka odpalać od nowa programy, wczytywać
dokumenty, skoro można raz dwa wrócić do momentu, w którym się dłuższa
przerwa trafiła? :)

Wtedy - o ile przesadziłbyś z podkręcaniem - może częste ponowne
uruchomienia byłyby potrzebne. :)

taktowanie procesora ma minimalny wpływ na czas bootawania

Miałem raczej na myśli fakt, że jak się już bardzo mocno zbliżyłeś do
granicy danej kombinacji płyta+procesor+pamięci, to czasami bywa tak, że
testy obciążeniowe wszystkie niby bez problemu, a jednak ni z gruszki, ni z
pietruszki się taki pogoniony komp weźmie i złoży. :D

ja też, ale sprzedałem wszystkie luźne HDD i starczyło na SSD, nawet dwa

Czyli innymi słowy - trzymałeś w domu puste dyski HDD? Skoro nie - tak
orientacyjnie:
1. jaka była łączna pojemność tych HDD?

80,160,300,1000... łącznie ze 6 szt. za to kupiłem 2T i drugi na zaś

Hmm… Czyli w końcu ile na tych 6 dyskach zmieścić danych można było łącznie?
:)

2. jakiej pojemności SSD za to nabyłeś?

60 GB na system x2 bo mam dwa systemy

Aha…

3. co zrobiłeś z danymi z owych HDD?

zepchnąłem na jeden dysk 2T

Aha. Czyli innymi słowy: po sprzedaży 6 dysków magnetycznych o pojemnościach
80, 160, 300, 1000GB zebrała się sumka, która pozwoliła na dwa SSD po 60GB
(dobrze, że kojarzę, że po 350PLN?) plus 2TB napęd magnetyczny (z ciekawości
ile Cię kosztował)? I się okazało, że dane bez problemu Ci się na tym 2TB
pomieściły, tak? :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Cameron: I took an oath to "do no harm." House: Yeah, but it's not like  ]
[ they make you sign it or anything.                                       ]
[                                           ("House M.D. 2x01 Acceptance") ]

Data: 2011-11-01 20:34:28
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Przemysław Ryk wrote:



Aha. Czyli innymi slowy: po sprzedaĹźy 6 dysków magnetycznych o pojemnościach
80, 160, 300, 1000GB zebrała się sumka,

no tak szczerze to 200 zł musiałem dołożyć

która pozwoliła na dwa SSD po 60GB
(dobrze, że kojarzę, że po 350PLN?) plus 2TB napęd magnetyczny (z ciekawości
ile Cię kosztował)?

259 zł

I się okazało, że dane bez problemu Ci się na tym 2TB
pomieściły, tak? :)

bez problemu, bo na wielu dyskach dane mi się dublowały.
z kilka razy było tak, że kupowałem dysk pod system
po skolowaniu dysk do szuflady.
aha - mam ok. 300 DVD+R i tak też są dane

Data: 2011-11-01 22:54:17
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 20:34:28 +0100, Andrzej napisał(a):

Aha. Czyli innymi slowy: po sprzedaĹźy 6 dysków magnetycznych o pojemnościach
80, 160, 300, 1000GB zebrała się sumka,

no tak szczerze to 200 zł musiałem dołożyć

Jednak. :)

która pozwoliła na dwa SSD po 60GB
(dobrze, że kojarzę, że po 350PLN?) plus 2TB napęd magnetyczny (z ciekawości
ile Cię kosztował)?

259 zł

350+350+260=1000PLN (jak by tak lekkim ruchem ewentualnie przesyłkę
doliczyć)…

I się okazało, że dane bez problemu Ci się na tym 2TB
pomieściły, tak? :)

bez problemu, bo na wielu dyskach dane mi się dublowały.
z kilka razy było tak, że kupowałem dysk pod system
po skolowaniu dysk do szuflady.
aha - mam ok. 300 DVD+R i tak też są dane

Nie no - teraz to ja już więcej chwytam. :D W skrócie - mnie wręcz chwilami
zatłuc chcą. Bo ze mnie w sumie gorzej, niż faszysta - wszystko nazwane
według określonego klucza, co ma być zduplikowane, to jest, wiadomo gdzie,
wiadomo co, wiadomo dlaczego. Całość skatalogowana tak, by w kilkanaście
sekund można było dotrzeć do potrzebnych zbiorów. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Doświadczenie i alkoholizm zawsze zwyciężą młodość i entuzjazm.          ]
[                                                         (JoeMonster.org) ]

Data: 2011-11-02 10:24:52
Autor: Artur\(m\)
Ceny dysków

Użytkownik "Andrzej" <andkas1XXX@wp.pl> napisał w wiadomości news:4EAFF6F9.1FBBFC4Fwp.pl...
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Mon, 31 Oct 2011 15:09:56 +0100, Andrzej napisał(a):

>> Czyli rocznie oszczędzasz jakieś 110 minut z codziennego startu >> systemu.
>
> uruchamiam kilka razy dziennie, wiec ten czas jest dłuższy

1. No dobra - to tak średnio ile razy dziennie?

może 5 - 6x


2. I ile na tym czasu zaoszczędzisz?

ja na to nie patrzę - lubie mieć szybko gotowy system.
Ostatnio byli u mnie znajomi, przypadkiem się pochwaliłem
że udało mi się uwiecznić na fotce pewne zjawisko i teraz

Czytam ten monstrualnie budujący się temat.
Widzę jedynie u Ciebie desperacką obronę sprawy, którą nawet Ty
uważasz za bardzo wątpliwą. Będziesz jej bronił, przed samym sobą,
 aby nie wyszło , że wydałeś kasę na coś zbędnego. Masz poważne zadanie
 "przekonać samego siebie, że to był doskonały zakup"
Jest to normalne zjawisko nie musisz się przejmować, to nie jest choroba.
Zwykłe zjawisko psychologiczne

uwaga :"usłyszałem taki tekst - pokaż, ale nie… masz wyłączony
komputer to obejrzymy innym razem".
A ja na to - przecież odpalić komputer to moment :)

I to Ciebie przekonuje o racjonalności zakupu???

Artur(m)

Data: 2011-11-02 10:39:58
Autor: Andrzej
Ceny dysków
"Artur(m)" wrote:


Czytam ten monstrualnie budujący się temat.
Widzę jedynie u Ciebie desperacką obronę sprawy, którą nawet Ty
uważasz za bardzo wątpliwą. Będziesz jej bronił, przed samym sobą,
 aby nie wyszło , że wydałeś kasę na coś zbędnego.

zbędnego?
ależ ja się cięszę, że zamieniłem tego wolnego buczka HDD
na coś szybkiego i cichego jakim jest SSD
to jedna z niewielu rzeczy o której moge powiedzieć :
To są dobrze wydane pieniądze. Warta jest tej ceny.

Data: 2011-10-31 14:48:01
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-10-31 13:23, Użytkownik Andrzej napisał:

Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu

u mnie Win7 na SSD startuje 12s

Z uwagi na idiotów mierzących czas startu systemu Microsoft
w Windowsie 7 zastosował pewien myk oszukujący użytkownika.
Użytkownik widzi tapetę oraz ikony blatu i ucieszony wierzy
że system już się uruchomił.
Po czym Ty oceniasz że system jest już uruchomiony ?


Pozdrawiam

Data: 2011-10-31 14:56:42
Autor: Andrzej
Ceny dysków
RadoslawF wrote:

Dnia 2011-10-31 13:23, Użytkownik Andrzej napisał:

>> Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu
>
> u mnie Win7 na SSD startuje 12s

Z uwagi na idiotów mierzących czas startu systemu Microsoft
w Windowsie 7 zastosował pewien myk oszukujący użytkownika.
Użytkownik widzi tapetę oraz ikony blatu i ucieszony wierzy
że system już się uruchomił.
Po czym Ty oceniasz że system jest już uruchomiony ?

To jest dobre pytanie - a Ty po czym oceniasz?
zresztą nie jest ważne po czym oceniamy, ale to abyśmy robili to
w tym samym momencie. Tylko wtedy wyniki można porównać
i wyciągnąć  jakiś wniosek.
Ja licze czas do momentu zobaczenia WindowsCommandera, który
mam w autostarcie.
Nie da się tak na prawdę uchwycić czas całkowitego uruchomienia,
ale jeśli się myle, to powiedz jak to uchwycić, a ja zmierze ten czas
i podam wyniki.

Data: 2011-10-31 14:04:59
Autor: kamil
Ceny dysków
On 31/10/2011 13:56, Andrzej wrote:
RadoslawF wrote:

Dnia 2011-10-31 13:23, Użytkownik Andrzej napisał:

Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu

u mnie Win7 na SSD startuje 12s

Z uwagi na idiotów mierzących czas startu systemu Microsoft
w Windowsie 7 zastosował pewien myk oszukujący użytkownika.
Użytkownik widzi tapetę oraz ikony blatu i ucieszony wierzy
że system już się uruchomił.
Po czym Ty oceniasz że system jest już uruchomiony ?

To jest dobre pytanie - a Ty po czym oceniasz?
zresztą nie jest ważne po czym oceniamy, ale to abyśmy robili to
w tym samym momencie. Tylko wtedy wyniki można porównać
i wyciągnąć  jakiś wniosek.
Ja licze czas do momentu zobaczenia WindowsCommandera, który
mam w autostarcie.
Nie da się tak na prawdę uchwycić czas całkowitego uruchomienia,
ale jeśli się myle, to powiedz jak to uchwycić, a ja zmierze ten czas
i podam wyniki.

Pytanie, czy to jest istotny element twojej pracy? Ja naciskam POWER i zanim usiądę wygodnie, przysunę klawiaturę i odstawię wczorajszy kubek po herbacie, system już dawno czeka.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-10-31 15:14:02
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-10-31 15:04, Użytkownik kamil napisał:

To jest dobre pytanie - a Ty po czym oceniasz?
zresztą nie jest ważne po czym oceniamy, ale to abyśmy robili to
w tym samym momencie. Tylko wtedy wyniki można porównać
i wyciągnąć  jakiś wniosek.
Ja licze czas do momentu zobaczenia WindowsCommandera, który
mam w autostarcie.
Nie da się tak na prawdę uchwycić czas całkowitego uruchomienia,
ale jeśli się myle, to powiedz jak to uchwycić, a ja zmierze ten czas
i podam wyniki.

Pytanie, czy to jest istotny element twojej pracy? Ja naciskam POWER i zanim usiądę wygodnie, przysunę klawiaturę i odstawię wczorajszy kubek po herbacie, system już dawno czeka.

Pracy nie, w jego przypadku to istotny element podbudowywania
swojego samopoczucia.
Jeszcze rozumiem chęć mierzenia czasu startu systemu w przypadku
kiedy taki start następuje wiele razy w ciągu dnia, w sytuacji
kiedy komputer uruchamia się raz dziennie jakie znaczenie
ma czy czas uruchamiania to 15, 30 czy 60 sekund ?
Normalny człowiek wciska przycisk i idzie wstawić wodę
na kawę czy herbatę, otwiera lub zamyka okno czy robi coś
innego.


Pozdrawiam

Data: 2011-10-31 14:27:55
Autor: kamil
Ceny dysków
On 31/10/2011 14:14, RadoslawF wrote:
Dnia 2011-10-31 15:04, Użytkownik kamil napisał:

To jest dobre pytanie - a Ty po czym oceniasz?
zresztą nie jest ważne po czym oceniamy, ale to abyśmy robili to
w tym samym momencie. Tylko wtedy wyniki można porównać
i wyciągnąć jakiś wniosek.
Ja licze czas do momentu zobaczenia WindowsCommandera, który
mam w autostarcie.
Nie da się tak na prawdę uchwycić czas całkowitego uruchomienia,
ale jeśli się myle, to powiedz jak to uchwycić, a ja zmierze ten czas
i podam wyniki.

Pytanie, czy to jest istotny element twojej pracy? Ja naciskam POWER i
zanim usiądę wygodnie, przysunę klawiaturę i odstawię wczorajszy kubek
po herbacie, system już dawno czeka.

Pracy nie, w jego przypadku to istotny element podbudowywania
swojego samopoczucia.

Ja rozumiem przypadki, w których SSD naprawdę poprawia konkretnie komfort pracy (np. po wpakowaniu do netbooka czy starszego laptopa w miejscu jakiegoś ślamazarnego dysku 4500RPM), ale w przyzwoitym domowym komputerze (mam 2 rdzenie 2.9GHZ, 8GB RAM i samsunga F3) różnice nie będą jakieś ogromne. Szczególnie jeśli kupisz SSD 64GB, na który wejdzie system i ze dwa programy, więc większość plików czy gier i tak będzie otwierana z normalnego dysku.


Jeszcze rozumiem chęć mierzenia czasu startu systemu w przypadku
kiedy taki start następuje wiele razy w ciągu dnia, w sytuacji
kiedy komputer uruchamia się raz dziennie jakie znaczenie
ma czy czas uruchamiania to 15, 30 czy 60 sekund ?
Normalny człowiek wciska przycisk i idzie wstawić wodę
na kawę czy herbatę, otwiera lub zamyka okno czy robi coś
innego.

Otóż to, wydawać kilkakrotnie więcej na mniejszy dysk do domowego peceta, żeby móc o 10 sekund wcześniej "sprawdzić pocztę" to po prostu onanizm sprzętowy.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-10-31 15:42:03
Autor: Andrzej
Ceny dysków


kamil wrote:



Otóż to, wydawać kilkakrotnie więcej na mniejszy dysk do domowego
peceta, żeby móc o 10 sekund wcześniej "sprawdzić pocztę" to po prostu
onanizm sprzętowy.

tak 'se' tłumacz,
ale te 10 s wcześniej rzutuje też na całą resztę.
Dysk jest po prostu szybszy, a czas bootowania, może dla niektórych
bez znaczenia, jest tego wymiernikiem/wskaźnikiem

Data: 2011-10-31 14:54:09
Autor: kamil
Ceny dysków
On 31/10/2011 14:42, Andrzej wrote:


kamil wrote:



Otóż to, wydawać kilkakrotnie więcej na mniejszy dysk do domowego
peceta, żeby móc o 10 sekund wcześniej "sprawdzić pocztę" to po prostu
onanizm sprzętowy.

tak 'se' tłumacz,
ale te 10 s wcześniej rzutuje też na całą resztę.
Dysk jest po prostu szybszy, a czas bootowania, może dla niektórych
bez znaczenia, jest tego wymiernikiem/wskaźnikiem


Jest szybszy, ale podałem wcześniej ile zajmują mojemu dyskowi przeciętne czynności..


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-01 11:14:19
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Mon, 31 Oct 2011 15:42:03 +0100, Andrzej napisał(a):

tak 'se' tłumacz,
ale te 10 s wcześniej rzutuje też na całą resztę.
Dysk jest po prostu szybszy, a czas bootowania, może dla niektórych
bez znaczenia, jest tego wymiernikiem/wskaźnikiem

Dobra - dajmy na to, że oszczędzę nawet minutę na starcie systemu (u mnie
komputer z już prawie 3 letnią Vista x64 z powrzucanymi różnymi rzeczami
podnosi się po włączeniu zasilania ponad dwie minuty). Rzutuje to na czas
uruchamiania programów. OK. Załóżmy, że przeglądarka podnosi mi się nie w 5
sekund, a w 15. No faktycznie - jest różnica. Tylko pytanie - na ile
istotna?

Bo widzisz - ja podstawowy zestaw programów po prostu uruchamiam i najwyżej
minimalizuję. Uruchamianie / Zamykanie i tak w kółko co kilka minut? Po
jasną cholerę?[1]

Teraz dochodzimy do clue dowcipu - wczytywania obrabianych danych. Tak jakoś
w tym wątku cały czas się przewija teza "SSD na system i programy, HDD na
dane". Czyli czas wczytywania danych specjalnie mi się nie zmieni - bo i
tak, i tak je czytam z HDD.

To w sumie jaki jest ten realny zysk ze skrócenia startu systemu czy o kilka
sekund szybszego uruchomienia programu? Zbierze się z godzina na cały rok?

Już pomijam fakt, że restart robię w zasadzie wtedy, gdy aktualizacje się
tego dopominają / pech trafi, że energetyka na trochę zasilanie wyłączy.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Tam gdzie kończy się logika, zaczynają się kobiety:)                     ]
[                                               (http://bash.org.pl/51069) ]

[1] Choć owszem - zdarzają się takie paskudy. Swego czasu Firefox pamięć
konsumował chętnie, ale oddawać już nie miał zamiaru. W tej chwili używane
przeze mnie oprogramowanie wspomagające tłumaczenia, a raczej odpalany wraz
z nim SQL Server trzeba po prostu co jakiś czas zrestartować, bo po pierwsze
konsumuje około 1GB ramu (to mi powiedzmy średnio przeszkadza), a po drugie
- jak dochodzi do maksymalnego rozmiaru w pamięci, to oprogramowanie
wspomagające tłumaczenia lubi się wykopyrtnąć.

Data: 2011-10-31 15:21:16
Autor: Andrzej
Ceny dysków
RadoslawF wrote:

Dnia 2011-10-31 15:04, Użytkownik kamil napisał:

>> To jest dobre pytanie - a Ty po czym oceniasz?
>> zresztą nie jest ważne po czym oceniamy, ale to abyśmy robili to
>> w tym samym momencie. Tylko wtedy wyniki można porównać
>> i wyciągnąć  jakiś wniosek.
>> Ja licze czas do momentu zobaczenia WindowsCommandera, który
>> mam w autostarcie.
>> Nie da się tak na prawdę uchwycić czas całkowitego uruchomienia,
>> ale jeśli się myle, to powiedz jak to uchwycić, a ja zmierze ten czas
>> i podam wyniki.
>
> Pytanie, czy to jest istotny element twojej pracy? Ja naciskam POWER i
> zanim usiądę wygodnie, przysunę klawiaturę i odstawię wczorajszy kubek
> po herbacie, system już dawno czeka.

Pracy nie, w jego przypadku to istotny element podbudowywania
swojego samopoczucia.

no jeśli ma się komfortowe narzędzie, czyli takie zgłaszajace swoją gotowość

(np. do odebrania poczty) w czasie < 1 min to dlateczego mam się
źle czuć?


Jeszcze rozumiem chęć mierzenia czasu startu systemu w przypadku
kiedy taki start następuje wiele razy w ciągu dnia,

no i u mnie tak własnie jest
Niestety tryb uśpienia u mnie nie działa :(

Normalny człowiek wciska przycisk i idzie wstawić wodę
na kawę czy herbatę, otwiera lub zamyka okno czy robi coś
innego.

no to ja chyba nie jestem normalnym człowiekiem.
Ja chcę nacisnąc power i mieć to co chcę.

Data: 2011-10-31 14:23:55
Autor: kamil
Ceny dysków
On 31/10/2011 14:21, Andrzej wrote:
RadoslawF wrote:

Dnia 2011-10-31 15:04, Użytkownik kamil napisał:

To jest dobre pytanie - a Ty po czym oceniasz?
zresztą nie jest ważne po czym oceniamy, ale to abyśmy robili to
w tym samym momencie. Tylko wtedy wyniki można porównać
i wyciągnąć  jakiś wniosek.
Ja licze czas do momentu zobaczenia WindowsCommandera, który
mam w autostarcie.
Nie da się tak na prawdę uchwycić czas całkowitego uruchomienia,
ale jeśli się myle, to powiedz jak to uchwycić, a ja zmierze ten czas
i podam wyniki.

Pytanie, czy to jest istotny element twojej pracy? Ja naciskam POWER i
zanim usiądę wygodnie, przysunę klawiaturę i odstawię wczorajszy kubek
po herbacie, system już dawno czeka.

Pracy nie, w jego przypadku to istotny element podbudowywania
swojego samopoczucia.

no jeśli ma się komfortowe narzędzie, czyli takie zgłaszajace swoją gotowość

(np. do odebrania poczty) w czasie<  1 min to dlateczego mam się
źle czuć?

Tobie potrzeba smartphona, a nie komputera.

no to ja chyba nie jestem normalnym człowiekiem.
Ja chcę nacisnąc power i mieć to co chcę.

Woda na herbatę też niestety nie gotuje mi się natychmiastowo, czasem trzeba pocierpieć.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-10-31 15:40:22
Autor: Andrzej
Ceny dysków


kamil wrote:



Woda na herbatę też niestety nie gotuje mi się natychmiastowo, czasem
trzeba pocierpieć.

i ten czas skracam maksymalnie - mam 4 kW czajnik i wlewam mało wody ;)

Data: 2011-10-31 16:43:45
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
no to ja chyba nie jestem normalnym człowiekiem.
Ja chcę nacisnąc power i mieć to co chcę.

Ja też nie jestem normalnym użytkownikiem, mnie czas startu systemu
totalnie powiewa, gdyż uruchamiam go po prostu bardzo rzadko. Dowód?

A proszę bardzo, z crystaldiska:
Power On Hours: 16822h
Power On Count: 110

Jak łatwo z tego obliczyć, system uruchamiam średnio raz na każde
około 6 dni i 10 godzin pracy komputera.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-10-31 15:14:21
Autor: Andrzej
Ceny dysków
kamil wrote:

On 31/10/2011 13:56, Andrzej wrote:
> RadoslawF wrote:
>
>> Dnia 2011-10-31 13:23, Użytkownik Andrzej napisał:
>>
>>>> Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu
>>>
>>> u mnie Win7 na SSD startuje 12s
>>
>> Z uwagi na idiotów mierzących czas startu systemu Microsoft
>> w Windowsie 7 zastosował pewien myk oszukujący użytkownika.
>> Użytkownik widzi tapetę oraz ikony blatu i ucieszony wierzy
>> że system już się uruchomił.
>> Po czym Ty oceniasz że system jest już uruchomiony ?
>
> To jest dobre pytanie - a Ty po czym oceniasz?
> zresztą nie jest ważne po czym oceniamy, ale to abyśmy robili to
> w tym samym momencie. Tylko wtedy wyniki można porównać
> i wyciągnąć  jakiś wniosek.
> Ja licze czas do momentu zobaczenia WindowsCommandera, który
> mam w autostarcie.
> Nie da się tak na prawdę uchwycić czas całkowitego uruchomienia,
> ale jeśli się myle, to powiedz jak to uchwycić, a ja zmierze ten czas
> i podam wyniki.

Pytanie, czy to jest istotny element twojej pracy?

tak,
procesora nie muszę mieć szybkiego, ale sprzęt musi mi się odpalać
natychmiast :)

Ja naciskam POWER i
zanim usiądę wygodnie, przysunę klawiaturę i odstawię wczorajszy kubek
po herbacie, system już dawno czeka.

ja jestem niecierpliwy :)
Na konwertowanie filmu mogę poczekać, ale łączność z netem muszę mieć od razu

takie skrzywienie, podobne to tych którzy grają, a tak właściwie patrzą na ilość
klatek i benchmarki

Data: 2011-11-01 12:54:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Mon, 31 Oct 2011 15:14:21 +0100, Andrzej napisał(a):

(ciach…)
ja jestem niecierpliwy :)
Na konwertowanie filmu mogę poczekać, ale łączność z netem muszę mieć od razu

takie skrzywienie, podobne to tych którzy grają, a tak właściwie patrzą na ilość
klatek i benchmarki

Wiesz. Ilość klatek jednak ma ewidentne przełożenie na komfort z grania. Jak
Ci obraz tnie, to przyjemność taka średnia jednak jest. Ale żeby szaty drzeć
dlatego, że system 20 sekund dłużej się podnosi od zimnego startu? :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Małżeństwo jest jak wizyta w restauracji. Wydaje się, Ĺźe się zamĂłwiło    ]
[ najlepszą rzecz z karty, do momentu, kiedy się zobaczy, co dostał        ]
[ sąsiad.                                                  (Bernd Stelter) ]

Data: 2011-11-01 14:02:48
Autor: kamil
Ceny dyskĂłw
On 01/11/2011 11:54, Przemysław Ryk wrote:
Dnia Mon, 31 Oct 2011 15:14:21 +0100, Andrzej napisał(a):

(ciach…)
ja jestem niecierpliwy :)
Na konwertowanie filmu mogę poczekać, ale łączność z netem muszę mieć od razu

takie skrzywienie, podobne to tych którzy grają, a tak właściwie patrzą na ilość
klatek i benchmarki

Wiesz. Ilość klatek jednak ma ewidentne przełożenie na komfort z grania. Jak
Ci obraz tnie, to przyjemność taka średnia jednak jest. Ale żeby szaty drzeć
dlatego, że system 20 sekund dłużej się podnosi od zimnego startu? :)

Tylko że tutaj mówimy o udowadnianiu wyższości 150FPS nad 120FPS. Na monitorze 60Hz. W strategii turowej.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2011-11-01 19:14:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dyskĂłw
Dnia Tue, 01 Nov 2011 14:02:48 +0000, kamil napisał(a):

Wiesz. Ilość klatek jednak ma ewidentne przełożenie na komfort z grania. Jak
Ci obraz tnie, to przyjemność taka średnia jednak jest. Ale żeby szaty drzeć
dlatego, że system 20 sekund dłużej się podnosi od zimnego startu? :)

Tylko że tutaj mówimy o udowadnianiu wyższości 150FPS nad 120FPS. Na monitorze 60Hz. W strategii turowej.

Eeem… To sorry. Mnie się wydawało, że dla Andrzeja te 20 sekund na czasie
startu systemu to różnica taka, jak mieć w grze animację dobijającą od spodu
do 23FPS w porĂłwnaniu z minimum na poziomie 40FPS. ;D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Humanity's overrated.            (Gregory House "House M.D. 1x01 Pilot") ]

Data: 2011-11-01 15:02:00
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Mon, 31 Oct 2011 15:14:21 +0100, Andrzej napisał(a):

(ciach…)
> ja jestem niecierpliwy :)
> Na konwertowanie filmu mogę poczekać, ale łączność z netem muszę mieć od razu
>
> takie skrzywienie, podobne to tych którzy grają, a tak właściwie patrzą na ilość
> klatek i benchmarki

Wiesz. Ilość klatek jednak ma ewidentne przełożenie na komfort z grania.

tak jak i czas bootowania przekłada się na komfort pracy z systemem :)

Data: 2011-11-01 17:50:05
Autor: .Peeter
Ceny dysków
"Andrzej" wrote:
tak jak i czas bootowania przekłada się na komfort pracy z systemem :)

Szczególnie dla użytkownika uruchamiającego PC raz na tydzień,
a kiedy pecet nie ma co w nocy robić, hibernującego. Czas podniesienia
z hibernacji jest wystarczająco krótki, żeby szybszym zimnym startem
na SSD się zupełnie nie przejmować. :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2011-11-01 19:14:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 15:02:00 +0100, Andrzej napisał(a):

Wiesz. Ilość klatek jednak ma ewidentne przełożenie na komfort z grania.

tak jak i czas bootowania przekłada się na komfort pracy z systemem :)

Seriously 20 sekund różnicy raz na 6-10 dni plus powiedzmy minuta (z dużą
górką) na odpalenie programów raz na te 6-10 dni mają takie samo przełożenie
na komfort, jak szybkość generowania animacji w grze nie wychodząca powyżej
23 FPS? :)

BTW - nie wiem dlaczego, ale coś zrobiłeś cytowanym polskim znaczkom. :(

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Najlepszym sposobem na czystość sumienia jest jego staranne odłożenie na ]
[ półkę i konsekwentne nieużywanie.             (Janusz "Kali" Kaliszczak) ]

Data: 2011-11-01 10:54:19
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Mon, 31 Oct 2011 13:23:54 +0100, Andrzej napisał(a):

Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu

u mnie Win7 na SSD startuje 12s

I ile razy dziennie uruchamiasz system, żeby to rzeczywiście robiło jakąś
różnicę?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Ashby: It's as though, uh, Janis and Alanis had a baby. Moody: Yeah,     ]
[ and they put it a dumpster to howl away it's pathetic little existence.  ]
[             ("Californication 2x08 Going Down and Out in Beverly Hills") ]

Data: 2011-11-01 09:05:15
Autor: januszek
Ceny dyskĂłw
Przemysław Ryk napisa?(a):

Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu
 
u mnie Win7 na SSD startuje 12s

I ile razy dziennie uruchamiasz system, żeby to rzeczywiście robiło jakąś
różnicę?

Nie chodzi tylko o start systemu ale takze o szybkosc uruchamiania aplikacji i co najwazniejsze wczytywanie poziom/plansz w grze. U mnie, na ten przyklad, czas startu planszy w Starcrafcie II po wymienia HDD na SSD zmniejszyl sie trzykrotnie. Wczesniej inni grajacy czekali na mnie a teraz ja na nich ;P

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-11-01 12:05:42
Autor: RadoslawF
Ceny dysków
Dnia 2011-11-01 10:05, Użytkownik januszek napisał:

u mnie Win7 na SSD startuje 12s

I ile razy dziennie uruchamiasz system, żeby to rzeczywiście robiło jakąś
różnicę?

Nie chodzi tylko o start systemu ale takze o szybkosc uruchamiania aplikacji i co najwazniejsze wczytywanie poziom/plansz w grze. U mnie, na ten przyklad, czas startu planszy w Starcrafcie II po wymienia HDD na SSD zmniejszyl sie trzykrotnie. Wczesniej inni grajacy czekali na mnie a teraz ja na nich ;P

Miało by sens pod warunkiem że grasz w jedną grę i uruchamiasz
(szybko) jedną aplikację, na więcej zabraknie miejsca na drogim
ale mało pojemnym SSD.


Pozdrawiam

Data: 2011-11-01 13:04:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dyskĂłw
Dnia 1 Nov 2011 11:05:15 +0200, januszek napisał(a):

u mnie Win7 na SSD startuje 12s

I ile razy dziennie uruchamiasz system, żeby to rzeczywiście robiło jakąś
różnicę?

Nie chodzi tylko o start systemu ale takze o szybkosc uruchamiania aplikacji

Ja tam wolę mieć sporo ramu, odpalić aplikacje raz i co najwyżej
minimalizować.

i co najwazniejsze wczytywanie poziom/plansz w grze. U mnie, na ten przyklad, czas startu planszy w Starcrafcie II po wymienia HDD na SSD zmniejszyl sie trzykrotnie. Wczesniej inni grajacy czekali na mnie a teraz ja na nich ;P

Porównywałeś czas wczytywania tej planszy na komputerze, który ma np. dwa
dyski 7200 rpm w RAID0 spięte?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Masz ochotę kupić telefon w sklepie komoorki.pl? Usiądź i poczekaj, aż   ]
[ Ci przejdzie. Więcej na http://maverick.jogger.pl/2011/01/21/bez-tytulu/ ]

Data: 2011-11-01 14:46:23
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia 1 Nov 2011 11:05:15 +0200, januszek napisał(a):

>>> u mnie Win7 na SSD startuje 12s
>
>> I ile razy dziennie uruchamiasz system, żeby to rzeczywiście robiło jakąś
>> różnicę?
>
> Nie chodzi tylko o start systemu ale takze o szybkosc uruchamiania
> aplikacji

Ja tam wolę mieć sporo ramu, odpalić aplikacje raz i co najwyżej
minimalizować.

> i co najwazniejsze wczytywanie poziom/plansz w grze. U mnie,
> na ten przyklad, czas startu planszy w Starcrafcie II po wymienia HDD na
> SSD zmniejszyl sie trzykrotnie. Wczesniej inni grajacy czekali na mnie a
> teraz ja na nich ;P

Porównywałeś czas wczytywania tej planszy na komputerze, który ma np. dwa
dyski 7200 rpm w RAID0 spięte?

dwa dyski do juz 2x większy hałas... bez sensu :)
poza tym wyższość SSD nad HDD wcale nie polega na wysokim transferze
a przede wszystkim na krótkim czasie dostępu co ma znaczenie w pracy
systemu.
RAID 0 - nie skraca czasu dostępu i czasem go wydłuża.

Data: 2011-11-01 19:14:18
Autor: Przemysław Ryk
Ceny dysków
Dnia Tue, 01 Nov 2011 14:46:23 +0100, Andrzej napisał(a):

(ciach…)
Porównywałeś czas wczytywania tej planszy na komputerze, który ma np. dwa
dyski 7200 rpm w RAID0 spięte?

dwa dyski do juz 2x większy hałas... bez sensu :)

ZaleĹźy od dyskĂłw, zaleĹźy od obudowy, zaleĹźy od jej wyciszenia (lub braku
takowego). :)
poza tym wyższość SSD nad HDD wcale nie polega na wysokim transferze
a przede wszystkim na krótkim czasie dostępu co ma znaczenie w pracy
systemu.

Cały czas się jednak zastanawiam, czy różnica między 0,1 (SSD), a około 14ms
czasu dostępu (dwa dyski 7200rpm w RAID0) rzeczywiście warte są swojej ceny.
I cały czas gdzieś tam w tle krąży pytanie o rzeczywistą trwałość tych
nośników.

RAID 0 - nie skraca czasu dostępu i czasem go wydłuża.

Bardzo możliwe. Prawdę mówiąc - nie wpadłem na pomysł, by pomierzyć to przed
przesiadką. :) Choć w sumie RAID0 mam na Samsunguach F3, dwa pracujące
samodzielnie w tej samej obudowie siedzą. Tylko jeszcze czasu trochę
znaleźć. ;D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk                   ICQ: 17634926    GG: 2808132 ]
[ Starzec i pijany są po dwakroć jak dzieci.                      (Platon) ]

Data: 2011-11-01 14:43:28
Autor: Andrzej
Ceny dysków
Przemysław Ryk wrote:

Dnia Mon, 31 Oct 2011 13:23:54 +0100, Andrzej napisał(a):

>> Szczerze powiedziawszy, urwanie kolejnych kilku sekund ze startu systemu
>
> u mnie Win7 na SSD startuje 12s

I ile razy dziennie uruchamiasz system, żeby to rzeczywiście robiło jakąś
różnicę?

kilka razy, ale jak już pisałem - lubię mieć komputer, który szybko zgłasza
swoją gotowość także szybkość otwieranych aplikacji, bo aplikacje
otwierając się tak... no tak jak na HDD odpalane za drugiem raziem, kiedy
leci z RAMu

Data: 2011-10-26 12:33:56
Autor: Artur M. Piwko
Ceny dyskĂłw
In the darkest hour on Wed, 26 Oct 2011 07:49:22 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
Generalnie dostęp do 2TB. Dla HDD nie ma jeszcze alternatywy i jakiś
czas (lub długo) nie będzie.

HDD sa dobre do gromadzenie danych, tak jak kiedyś FDD
natomiast do pracy to one się nie nadają.


Czyli przedstawiłeś nieprawdziwą tezę. BTW, kaszanisz znaki w
cytatach...

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:213B ]
[ 12:33:28 user up 12967 days,  0:28,  1 user, load average: 0.01, 0.81, 0.31 ]

                           Grain grows best in shit.

Data: 2011-10-26 13:12:00
Autor: Andrzej
Ceny dysków
"Artur M. Piwko" wrote:


Czyli przedstawiłeś nieprawdziwą tezę. BTW, kaszanisz znaki w
cytatach...

być może dlatego, że ktoś rzuca jakieś krzaki...
Ja je cytuje i ani myślę je poprawiać.

Data: 2011-10-27 00:46:53
Autor: Andrzej Libiszewski
Ceny dysków
Dnia Wed, 26 Oct 2011 13:12:00 +0200, Andrzej napisał(a):

"Artur M. Piwko" wrote:


Czyli przedstawiłeś nieprawdziwą tezę. BTW, kaszanisz znaki w
cytatach...

być może dlatego, że ktoś rzuca jakieś krzaki...
Ja je cytuje i ani myślę je poprawiać.

No tak, jak widać głuptaczek nie zniży się do zadeklarowania kodowania
zgodnie ze standardem.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

Data: 2011-10-27 07:52:31
Autor: Andrzej
Ceny dysków


Andrzej Libiszewski wrote:

Dnia Wed, 26 Oct 2011 13:12:00 +0200, Andrzej napisał(a):

> "Artur M. Piwko" wrote:
>
>>
>> Czyli przedstawiłeś nieprawdziwą tezę. BTW, kaszanisz znaki w
>> cytatach...
>
> być może dlatego, że ktoś rzuca jakieś krzaki...
> Ja je cytuje i ani myślę je poprawiać.

No tak, jak widać głuptaczek nie zniży się do zadeklarowania kodowania
zgodnie ze standardem.

ja mam ISO-8852-2
chyba taki obowiazuje, chyba że sie coś zmieniło

Data: 2011-10-27 12:37:48
Autor: Latet
Ceny dysków
ja mam ISO-8852-2
chyba taki obowiazuje, chyba że sie coś zmieniło

A UTF-8 nie jest obecnie co najmniej tak samo "obowiązujący" / zalecany?

latet

Data: 2011-10-27 14:51:51
Autor: Artur M. Piwko
Ceny dyskĂłw
In the darkest hour on Thu, 27 Oct 2011 07:52:31 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
No tak, jak widać głuptaczek nie zniży się do zadeklarowania kodowania
zgodnie ze standardem.

ja mam ISO-8852-2
chyba taki obowiazuje, chyba że sie coś zmieniło


Masz. Tylko zmuś swój kaleki czytnik do translacji utf-8 -> latin2.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:219B ]
[ 14:51:29 user up 12968 days,  2:46,  1 user, load average: 0.05, 0.89, 0.40 ]

                     Stack Overflow:  Too many pancakes...

Data: 2011-10-27 14:54:48
Autor: Radosław Sokół
Ceny dysków
W dniu 27.10.2011 07:52, Andrzej pisze:
ja mam ISO-8852-2
chyba taki obowiazuje, chyba że sie coś zmieniło

Zmieniło się, zalecany odgórnie na cały Usenet jest UTF-8.

Poza tym możesz sobie używać ISO, ale nie psuj poprawnego
Unikodu. Nie wolno włączać opcji wymuszania kodowania.

--
|""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""|
| Radosław Sokół  |  http://www.grush.one.pl/              |
|                 |  Politechnika Śląska                   |
\........................................................../

Data: 2011-10-27 00:30:52
Autor: T.F.
Ceny dysków
"Andrzej" ...

HDD sa dobre do gromadzenie danych, tak jak kiedyś FDD
natomiast do pracy to one się nie nadają.

dziecko, mamusia wola, IDZ juz spac

--
T.F.

Data: 2011-10-27 07:57:21
Autor: Andrzej
Ceny dysków


"T.F." wrote:

"Andrzej" ...
>
> HDD sa dobre do gromadzenie danych, tak jak kiedyś FDD
> natomiast do pracy to one się nie nadają.

dziecko, mamusia wola, IDZ juz spac


posta pisałem o 7:49 a ty mi proponujesz spanie.
Czy ty przypadkiem nie piszesz tego do siebie?
Dodam, że ową propozycje wysłałeś o 0:30

Na przyszłość proponujesz zabierać głos kiedy
będziesz bardziej trzeźwy bo jak sam widzisz
pozajączkowało ci się co nieco :)

Data: 2011-10-26 09:35:55
Autor: Mateusz
Ceny dyskĂłw
Użytkownik Artur M. Piwko napisał:
In the darkest hour on Tue, 25 Oct 2011 10:43:06 +0200,
Andrzej <andkas1XXX@wp.pl> screamed:
http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm
Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...

Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)
ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat


Staniały już SSD 2TB? Gdzieś można je dostać od ręki?

I ponizej 700 zlotych oczywiscie :)

Data: 2011-10-26 09:15:03
Autor: Andrzej Lawa
Ceny dysków
W dniu 25.10.2011 10:43, Andrzej pisze:
Latet wrote:

http://www.ip.pl/news/glowna-fabryka-western-digital-zalana.htm
Dodatkowo pod woda sa tez fabryki Nikona i Sony (DSLR), dzial drukarek
Canona, Honda, Toyota, Nissan, TDK i cala masa innych...

Może więc ta powódź wpłynie na wzrost popularności dysków SSD? :-)

ja powiem inaczej - dobrze, ze zalało tą fabrykę HDD - najwyższa pora!
HDD to badziewie i już dawno winno się je oglądać w muzeum, jako eksponat


A jak wyłupiesz prąd i benzynę...

Ceny dysków

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona