Data: 2009-12-25 23:55:58 | |
Autor: Amber | |
Cameron zarobi. | |
tak sÄ…dzÄ™.
na początku, przez pół filmu, jak jeszcze jest nudnawo (a już wiadomo, jak się skończy) to widz jeszcze ogląda krajobrazy. potem, jak już wszystko obejrzy, to zaczyna się trochę akcji. czyli, reżyser dobrze to wyważył. a na poważnie: film zrobiony poprawnie pod kątem 3D - to znaczy, że sam trójwymiar jest środkiem, medium, a nie celem samym w sobie. w związku z tym oglądało się całkiem przyjemnie. co do fabuły, to chyba każdy wie, czego się spodziewać. amerykanie są bardzo dzielni, umieją rozprawiać się z miejscowymi terrorystami, a jeśli któryś stanie po stronie terrorystów, to też będzie dzielny. zawiązanie akcji nieco uproszczone, bo nie wiadomo, czego właściwie ludzie na Pandorze szukają. wiadomo tylko, że to bardzo drogie. nie chcę spoilerować, ale wiadomo, że dobro zwycięża... przy czym trochę w naciągany sposób... bo wiadomo, że ludzie wrócą, a więc - mamy świetny materiał na serial TV o partyzantach z Pandory. acha, jeszcze jedno. miałem wrażenie deja vu. latające, świecące meduzowate nasionka - żywcem wyjęte z "otchłani". kolorki i liany w dżungli zresztą też wyglądały jak miasto obcych pod wodą z tegoż filmu. a duże roboty z ukrytym w środku człowieczkiem też jakby będące ulepszonym modelem robotów występujących w "obcych", tylko bardziej żwawe, i mozna je było tym razem pokazać w pełnym świetle, a nie w mrugającym. ogólnie nie żałuję, że byłem, bo zobaczyłem to, czego się spodziewałem. a cameron zarobi. chyba nie wtopił. |
|
Data: 2009-12-26 00:01:07 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Amber pisze:
a na poważnie: film zrobiony poprawnie pod kątem 3D - to znaczy, że sam trójwymiar jest środkiem, medium, Doprawdy? Gdzie tam zobaczyłeś 3D, jako środek do czego i medium do czego? Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-26 00:22:59 | |
Autor: Amber | |
Cameron zarobi. | |
wiesz, mi się już znudziły tricki polegające na ciskaniu obiektów w stronę widza, żeby się uchylał. cameron potraktował 3D jako coś normalnego. równie dobrze mógłbyś mówić, że jakiś film nie jest kolorowy, a tylko zrobiony w wykorzystaniem kolorowej taśmy, bo kolor nic nie wnosi.
ja swój wątek zatytułowałem "cameron zarobi", bo tak naprawdę podniecał mnie tylko ten aspekt: czy będzie spektakularna klapa, czy raczej nie. no i chyba nie będzie. cameron zresztą jest cwaniaczkiem. to znaczy: ma wyczucie rynku. wie, ile łez można wycisnąć z titanica i co trzeba pokazać na filmie, żeby go sprzedać kilka razy. może właśnie dlatego nie postawił na jakieś wystrzałowe efekty 3D bo chciałby, żeby ten film równie dobrze sprzedawał się na DVD i nie wywoływał u widzów poczucia niedosytu? nie zdziwiłbym się. z tego samego względu nie pokazał ani wypukłych, trójwymiarowych cycków, ani, jak piszesz, przyrodzeń - chociaż technika 3D zachęca niby do rozmiaru D... ale na pewno chciał zapewnić sobie szerszą widownię. prawo w stanach, ustalające limity wiekowe dla publiczności jest chyba dość ściśle przestrzegane, i nawet jeden wypukły cycek mógłby filmowi zmniejszyć, a nie zwiększyć wpływy. |
|
Data: 2009-12-26 00:44:29 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Amber pisze:
wiesz, mi się już znudziły tricki polegające na ciskaniu obiektów w stronę widza, żeby się uchylał. Tobie tak. Ale większość ludzi nie była na 3D i to jest dla nich COŚ. cameron potraktował 3D jako coś normalnego. Właśnie! To tak jakby dostał materiał dźwięku przestrzennego, ale co z niego zrobił? Mono! No bo co tam będzie afektował słuchacza jakimiś "trickami" odgłosów zza pleców, albo przechodzących z lewej do prawej itd. Zgadza się? :) równie dobrze mógłbyś mówić, że jakiś film nie jest kolorowy,> a tylko zrobiony w wykorzystaniem kolorowej taśmy, bo kolor nic nie wnosi. Tak - nic nie da kolorowa taśma gdy będzie wyświetlać wszystko na powiedzmy czerwono. I tak mamy (w przenośni). ja swój wątek zatytułowałem "cameron zarobi", bo tak naprawdę podniecał mnie tylko ten aspekt: czy będzie spektakularna klapa, czy raczej nie. no i chyba nie będzie. Nie będzie. Skutecznie znowu oszukali ludzi wmawiając im, że to hiper super przełom w filmach 3D. I zrażą ich tym do następnych. cameron zresztą jest cwaniaczkiem. to znaczy: ma wyczucie rynku. wie,[..] sprzedawał się na DVD i nie wywoływał u widzów poczucia niedosytu? nie zdziwiłbym się. Taaa... tyle, że w efekcie Ci co poszli do kina zostali oszukani. [..] ściśle przestrzegane, i nawet jeden wypukły cycek mógłby filmowi zmniejszyć, a nie zwiększyć wpływy. Kuma kuma przecież :) Ciekawe kiedy w reportażach z Afryki itp. zaczną doklejać listki figowe na cycki tubylczych kobiet. Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-26 21:56:59 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Cameron zarobi. | |
Dnia Sat, 26 Dec 2009 00:01:07 +0100, Arek napisa³(a):
Amber pisze: No w³a¶nie rzecz w tym, ¿e to nie by³ film który stworzono po to by pokazywaæ mo¿liwo¶ci techniki 3D! Jak chcesz uciekaæ przed trójwymiarowymi kamyczkami lec±cymi w Twoj± stronê to sobie id¼ na jakie¶ dinozaury 3D czy inny film robiony specjalnie do IMAXa... Ja jestem bardzo zadowolony po dzisiejszej projekcji - zw³aszcza maj±c porównanie z obejrzanym wczoraj 2012 które po paru minutach zaczyna nudziæ efektami specjalnymi robionymi niemal¿e przez copy&paste a fabu³ê ma na miarê emmericha ;) Avatar to fajna proekologiczna bajeczka/love story, nie przeznaczona dla fanów trójwymiarowych genitaliów. Warto i¶æ do IMAXa ¿eby zobaczyæ ¿e mo¿na stworzyæ film 3D inny ni¿ przyrodniczy, warto równie¿ dlatego ¿e w IMAXach nie ma ani jednej reklamy :) No i warto i¶æ na Avatara bo po prostu mi³o siê ten film ogl±da... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-12-26 23:34:12 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Jacek Osiecki pisze:
No w³a¶nie rzecz w tym, ¿e to nie by³ film który stworzono po to by Dla Ciebie to jedyny sposób wykorzystania mo¿liwo¶ci 3D? Avatar to fajna proekologiczna bajeczka/love story, nie przeznaczona dla jakie to smutne :( > Warto i¶æ do IMAXa ¿eby zobaczyæ ¿e mo¿na stworzyæ film 3D inny ni¿ > przyrodniczy, W³a¶nie mia³em wra¿enie, ¿e to film przyrodniczy. warto równie¿ dlatego ¿e w IMAXach Tak. Ogl±da siê mi³o o ile siê nie nastawi na mo¿liwo¶ci 3D. Bo wtedy jest siê kompletnie rozczarowanym :( Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-27 07:30:51 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Cameron zarobi. | |
Dnia Sat, 26 Dec 2009 23:34:12 +0100, Arek napisa³(a):
Jacek Osiecki pisze: A jaki inny proponujesz? To by³ film, w którym 3D u¿yto tam gdzie mia³o to sens. Bardzo mi³e by³o w³a¶nie to, ¿e 3D objawia³o siê w³a¶nie rozró¿nieniem pierwszego i drugiego planu - a nie jakimi¶ durnymi trickami ze scenami stworzonymi specjalnie dla 3D. A ¿e nie by³o widaæ du¿o 3D podczas scen "panoramicznych"? có¿, tak to ju¿ jest ¿e przy szerokim planie widoki s± bardziej 2D ni¿ 3D :) Avatar to fajna proekologiczna bajeczka/love story, nie przeznaczona dlajakie to smutne :( Smutne to s± Twoje "recenzje" :) Choæ z drugiej strony s± o tyle przydatne, ¿e wystarczy czytaæ je "na opak"... > Warto i¶æ do IMAXa ¿eby zobaczyæ ¿e mo¿na stworzyæ film 3D inny ni¿ Masz racjê - mia³e¶ wra¿enie. warto równie¿ dlatego ¿e w IMAXachTak. Ogl±da siê mi³o o ile siê nie nastawi na mo¿liwo¶ci 3D. Mo¿liwo¶ci 3D sobie poogl±daj w jakich¶ produkcjach typowych dla IMAXa. Inna sprawa, ¿e w kilku takich produkcjach efekty 3D bywa³y gorsze ni¿ w Avatarze. A abstrahuj±c ju¿ od avatara - niestety ju¿ po raz kolejny widzê, ¿e technika IMAX ma spore niedomagania... obraz skacze i mruga :( -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-12-27 12:39:57 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Jacek Osiecki pisze:
A jaki inny proponujesz? A mo¿e to najpierw Ty odpowiesz ? Dwa przyk³ady poda³em w odpowiedzi do Joanny: Dlaczego tam gdzie zachwia³ siê na drzewie, albo gdy rzuca³ siê w przepa¶æ, nie pokazano tego z jego perspektywy widzenia, ¿eby widzowie z lêkiem wysoko¶ci zawyli ze strachu? Dlaczego jak latali miêdzy strzelistymi graniami i wodospadami nie pokazano tego z jego perspektywy, ¿eby widzowie rozdziawili gêby z wra¿enia? To by³ film, w którym 3D u¿yto tam gdzie mia³o to sens. Czyli gdzie? Bo wg mnie w pierwszej scenie gdzie go u¿yto sensu to nie mia³o, chyba, ¿e Cameron chcia³ wywo³aæ md³o¶ci u widzów. Mówiê o scenie gdy ¿o³nierze wybiegaj± z transportera do bazy. Tam jest pierwszy i jedyny w akcji filmu moment gdzie wykorzystano efekt 3D. Tyle, ¿e bez sensu. Bardzo mi³e by³o w³a¶nie to, ¿e 3D objawia³o siê w³a¶nie rozró¿nieniem To akurat jest b³±d warsztatowy w tej sztuce! > - a nie jakimi¶ durnymi trickami ze scenami stworzonymi > specjalnie dla 3D. A ¿e nie by³o widaæ du¿o 3D podczas scen "panoramicznych"?> có¿, tak to ju¿ jest ¿e przy szerokim planie widoki s± bardziej 2D ni¿ 3D :) Jak siê je spieprzy to i owszem. 3D te¿ trzeba umieæ robiæ a nie pokazaæ widoczek nakrêcony 2 kamerami i uwa¿aæ, ¿e siê spe³ni³o. Trzeba posadziæ widza w oczach pilota "ptaka" i pokazaæ te¿ punkt/punkty bli¿szego odniesienia i ju¿ jest jak trzeba. Gawied¼ wy³aby z emocji, a nie patrzy³a obojêtnie. Smutne to s± Twoje "recenzje" :) Choæ z drugiej strony s± o tyle przydatne, Z trzeciej strony warto by³oby nie dorabiaæ im brody i nie wykrzywiaæ w stronê fiutów zajmuj±cych ca³e kino. Chcê w koñcu zobaczyæ pe³nokrwiste soczyste kino i bynajmniej nie mówiê o hektolitrach czerwonej cieczy chlapi±cej po ekranie lecz takie gdzie jak s± go³e dzikusy to s± GO£E dzikusy a nie z - dos³ownie! - poprzyklejanymi listkami by ukryæ nago¶æ, jak kto¶ wchodzi k±paæ siê to wchodzi tak jak siê cz³ek k±pie, a nie w sutannie na sobie, a jak kto¶ uprawia seks to go uprawia, a nie pokazane gwiazdki i aureolka na niebosk³onie. Taki problem zrobiæ je¶li ju¿ nie film to chocia¿ wersjê tak¿e dla pe³noletnich a nie tylko dla pruderiarzy ? Masz racjê - mia³e¶ wra¿enie. Nie. To nie by³o tylko wra¿enie. To w wiêkszej czê¶ci film przyrodniczy. Akcja jest tylko t³em do okoliczno¶ci przyrody. Mo¿liwo¶ci 3D sobie poogl±daj w jakich¶ produkcjach typowych dla IMAXa. Inna To najpierw niech reklamuj± filmy takimi jakimi s± a nie oszukuj± ludzi. Zgadzamy siê przy tym? A abstrahuj±c ju¿ od avatara - niestety ju¿ po raz kolejny widzê, ¿e Tak. Zdumiewa mnie dlaczego ci±gle nie przeszli na separacjê czêstotliwo¶ciow±. Przecie¿ to wystarczy wymiana filtrów na obiektywach i okularów w kinach, które wcale nie s± drogie. Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-27 18:07:48 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Cameron zarobi. | |
Dnia Sun, 27 Dec 2009 12:39:57 +0100, Arek napisa³(a):
Jacek Osiecki pisze: By³y takie scenki - i tu widzowie nie wyli ze strachu z bardzo prostego powodu: ekran nie wype³nia wystarczaj±co pola widzenia. IMAX jest fajny by pokazaæ co¶ wystaj±cego z ekranu, natomiast je¶li chcesz efektów które sprawi± ¿e dostaniesz md³o¶ci to pomog± wy³±cznie okulary z wbudowanymi monitorkami albo typowe kino 3D z ekranem w kszta³cie pó³kuli. Dlaczego jak latali miêdzy strzelistymi graniami i wodospadami nie pokazano tego z jego perspektywy, ¿eby widzowie rozdziawili gêby z wra¿enia? Nie ma ró¿nicy czy pokazano by z jego perspektywy czy z perspektywy operatora lec±cego tu¿ za nim. Tzn. ró¿nica by by³a taka, ¿e zamiast widzieæ bohatera, widzia³by¶ g³owê jego "rumaka". Moim zdaniem sporo tu maj± do rzeczy ograniczenia technologii IMAX o której wspomina³em - przy dwóch bardzo ró¿ni±cych siê planach i du¿ej prêdko¶ci "kamery" jedynym efektem by³by ból g³owy spowodowany mruganiem tego co jest bli¿ej. To by³ film, w którym 3D u¿yto tam gdzie mia³o to sens.Czyli gdzie? Bo wg mnie w pierwszej scenie gdzie go u¿yto sensu to nie mia³o, chyba, ¿e Cameron chcia³ wywo³aæ md³o¶ci u widzów. To by³a jedna z niewielu scen gdzie mo¿na by³o pokazaæ to do czego s³u¿y IMAX - czyli wyra¼ne rozró¿nienie planów. Przy wielkich panoramach IMAX nie ma nic szczególnego do zaprezentowania. Bardzo mi³e by³o w³a¶nie to, ¿e 3D objawia³o siê w³a¶nie rozró¿nieniemTo akurat jest b³±d warsztatowy w tej sztuce! IMHO nie - b³êdem by³oby robienie z 3D bazy ca³ego filmu, zamiast po prostu wykorzystania 3D jako narzêdzia. A ¿e nie by³o widaæ du¿o 3D podczas scen "panoramicznych"?> có¿, tak to ju¿ jest ¿e przy szerokim planie widoki s± No to opowiedz mi jak bardzo trójwymiarowy jest obraz Ziemi gdy ogl±dasz j± z samolotu lec±cego na wysoko¶ci kilku kilometrów... Trzeba posadziæ widza w oczach pilota "ptaka" i pokazaæ te¿ punkt/punkty bli¿szego odniesienia i ju¿ jest jak trzeba. Czyli po prostu chcia³by¶ ¿eby zamiast pilota na ptaku widaæ by³o tylko g³owê ptaka, w dodatku du¿o bli¿ej. Efekt by³by kiepski, bo owa g³owa znajduj±c siê du¿o bli¿ej tylko by przeszkadza³a - ze wzglêdu na ograniczenia technologii. Chcê w koñcu zobaczyæ pe³nokrwiste soczyste kino i bynajmniej nie mówiê o hektolitrach czerwonej cieczy chlapi±cej po ekranie lecz takie gdzie jak s± go³e dzikusy to s± GO£E dzikusy a nie z - dos³ownie! - poprzyklejanymi listkami by ukryæ nago¶æ, Owszem, mnie to te¿ wkurza³o - ale niestety tu pretensje mo¿esz mieæ tylko do g³upoty Amerykanów, gdzie r±bek cycka pokazany w filmie zmniejsza dochody producenta o kilkana¶cie albo i kilkadziesi±t procent. jak kto¶ wchodzi k±paæ siê to wchodzi tak jak siê cz³ek k±pie, a nie w sutannie na sobie, a jak kto¶ Pewnie za parê lat, gdy technika potanieje - bêdzie i tak jak piszesz. Na razie to by nie przesz³o, bo film musi zarobiæ maksymalnie du¿o i producent nie mo¿e sobie pozwoliæ na kategoriê inn± ni¿ b/o. Taki problem zrobiæ je¶li ju¿ nie film to chocia¿ wersjê tak¿e dla pe³noletnich a nie tylko dla pruderiarzy ? Trochê drogo. Ale poczekaj parê lat, bêd± i fallusy wisz±ce nad widowni± :) A abstrahuj±c ju¿ od avatara - niestety ju¿ po raz kolejny widzê, ¿eTak. Zdumiewa mnie dlaczego ci±gle nie przeszli na separacjê czêstotliwo¶ciow±. Jak na mój gust to raczej problemem jest zbyt niskie FPS (60, a pewnie przyda³oby siê ze 2x wiêcej) i rozdzielczo¶æ. Przecie¿ to wystarczy wymiana filtrów na obiektywach i okularów w kinach, które wcale nie s± drogie. Obawiam siê ¿e to by by³o trochê za ma³o :( Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-12-28 12:08:04 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Jacek Osiecki pisze:
By³y takie scenki - i tu widzowie nie wyli ze strachu z bardzo prostego Jako¶ przy innych filmach wyli, na których te¿ by³em w IMAXie. Nie ma ró¿nicy czy pokazano by z jego perspektywy czy z perspektywy Ciekawe, ¿e w Beowulfie potrafili to pokazaæ. Wiêc jak kto¶ chce to mo¿e. IMHO nie - b³êdem by³oby robienie z 3D bazy ca³ego filmu, zamiast po prostu B³êdem by³o nie wykorzystanie 3D do pokazania ludziom tego o czym wcze¶niej pisa³em. Czyli po prostu chcia³by¶ ¿eby zamiast pilota na ptaku widaæ by³o tylko Nie, nie chcia³bym, ¿eby widaæ by³o g³owê ptaka, lecz grañ/konary z lewej/prawej gdy przelatywali obok lub z przodu gdy do nich siê zbli¿ali. Jak na mój gust to raczej problemem jest zbyt niskie FPS (60, a pewnie Aj - nie chodzi³o mi o separacjê wykorzystuj±c± czêstotliwo¶æ wy¶wietlania klatek tylko wewn±trzbarwn± jak w Dolby 3D. Choæ teraz to znowu¿ zastanawia mnie jak w tym Dolby 3D poradzono sobie z czarnym kolorem - czy¿by nie istnia³, co oznacza upadek kontrastu? pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-28 14:00:26 | |
Autor: Ghost | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisa³ w wiadomo¶ci news:hha3iu$fqm$1inews.gazeta.pl... Jacek Osiecki pisze: Ty naprawde jestes bardzo dziwny osobnik albo do dziwnych kin chadzasz - "wyjacy widzowie". Choæ teraz to znowu¿ zastanawia mnie jak w tym Dolby 3D poradzono sobie z czarnym kolorem - czy¿by nie istnia³, co oznacza upadek kontrastu? I do tego klopot z "czarnym kolorem", miszczu nie konczysz nas bawic. |
|
Data: 2009-12-28 14:09:35 | |
Autor: lukawar | |
Cameron zarobi. | |
I do tego klopot z "czarnym kolorem", miszczu nie konczysz nas bawic. Czy ty jeste¶ jaki¶ radziecki, ¿e zawsze piszesz o sobie w liczbie mnogiej?? |
|
Data: 2009-12-28 14:37:52 | |
Autor: Ghost | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik "lukawar" <lukawar@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hhaamm$chu$1inews.gazeta.pl... I do tego klopot z "czarnym kolorem", miszczu nie konczysz nas bawic. Czy Ty jestes jakims gwalcicielem, ze zawsze kradniesz? |
|
Data: 2009-12-28 14:53:24 | |
Autor: lukawar | |
Cameron zarobi. | |
I do tego klopot z "czarnym kolorem", miszczu nie konczysz nas bawic. Brawo go³st, odpowied¼ jak zwykle na poziomie. I naucz siê pacanie ci±æ cytaty. |
|
Data: 2009-12-28 16:30:23 | |
Autor: Ghost | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik "lukawar" <lukawar@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hhad8s$mgj$1inews.gazeta.pl... I do tego klopot z "czarnym kolorem", miszczu nie konczysz nas bawic. Chcesz wyzszych lotow pocwicz, popros mame by Ci sensownego posta sklecila. I naucz siê pacanie ci±æ cytaty. Jak Ty to robisz, ze kazdy Twoj zarzut jest dodupny i odslania Twoje wlasne niedomagania? |
|
Data: 2009-12-28 14:44:39 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Ghost pisze:
Ty naprawde jestes bardzo dziwny osobnik albo do dziwnych kin chadzasz - "wyjacy widzowie".[..] > I do tego klopot z "czarnym kolorem", miszczu nie konczysz nas bawic. Nie mieszaj siê do rozmów doros³ych dopóki do nich nie doro¶niesz. zdrówka Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-28 14:49:34 | |
Autor: Ghost | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisa³ w wiadomo¶ci news:hhacod$j9o$2inews.gazeta.pl... Ghost pisze: Ojej, wytlumaczysz dorosle jak to jest z tym "czarnym kolorem", czy zwiejesz jak zwykle? |
|
Data: 2009-12-27 09:45:53 | |
Autor: Joanna Czapliñska | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik Arek napisa³:
..
Moment, poszed³e¶ na film fabularny, czy na popis mo¿liwo¶ci 3D? Bo wydaje mi siê, ¿e Twoje oczekiwania dotyczy³y w³a¶nie tego drugiego. Gdyby Cameron szafowa³ technik± jako celem samym w sobie, zapewne zrobi³by niez³± reklamówkê technologii, ale nic poza tym. Joanna |
|
Data: 2009-12-27 10:04:03 | |
Autor: Przemek Budzyñski | |
Cameron zarobi. | |
Joanna Czapliñska pisze:
Moment, poszed³e¶ na film fabularny, czy na popis mo¿liwo¶ci 3D? Bo wydaje mi siê, ¿e Twoje oczekiwania dotyczy³y w³a¶nie tego drugiego. Gdyby Cameron szafowa³ technik± jako celem samym w sobie, zapewne zrobi³by niez³± reklamówkê technologii, ale nic poza tym. eeee......a ¿e zapytam - a co zrobi³ poza tym? Bo IMHO Arek jest przynajmniej szczery. Szed³ na Avatara, ¿eby zobaczyæ FX w 3D. Jak 99% potencjalnych widzów Avatara. Nie oszukujmy siê - w sensie fabu³y SF ten film to crap, jeden z wielu. Ilu widzów zebra³by Avatar, gdyby nie huczne 3D? To jest jak w starym dowcipie - gdyby jezioro Garda pozbawiæ wody i górskiego otoczenia, to nie zosta³oby nic godnego uwagi. Na takie filmy jak Avatar czy 2012 chodzi siê po to, by zobaczyæ efekty specjalne. Kropka. Wiêc je¶li prawdê pisze (a pisze prawdê)Orliñski, ¿e "trójwymiarowo¶æ sprowadza siê do dyskretnej obecno¶ci w drugim planie" to powstaje pytanie - po co tyle szumu i dla kogo w³a¶ciwie robi siê ten film? |
|
Data: 2009-12-27 10:48:41 | |
Autor: Adam | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik "Przemek Budzyñski" <bat_oczir@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:hh77u2$jcu$1inews.gazeta.pl... Joanna Czapliñska pisze: Film, który sie dobrze ogl±da. Bo IMHO Arek jest przynajmniej szczery. ¯enuj±co szczery... ;) Szed³ na Avatara, ¿eby zobaczyæ FX w 3D. Jak 99% potencjalnych widzów Avatara. To ja jestem w¶ród tych 1%, szed³em by zobaczyæ film Camerona. Nie oczekiwa³em wystaj±cego na ca³e kino fallusa ;) Na takie filmy jak Avatar czy 2012 chodzi siê po to, by zobaczyæ efekty specjalne. Kropka. Nie tylko po to. Ale rzeczywi¶cie efekty specjalne w Avatarze warto obejrzeæ. Wiêc je¶li prawdê pisze (a pisze prawdê)Orliñski, ¿e "trójwymiarowo¶æ sprowadza siê do dyskretnej obecno¶ci w drugim planie" "Avatar" daje radê - czu³em siê jak o¶miolatek po raz pierwszy w ¿yciu ogl±daj±cy "Gwiezdne wojny" (W. Orliñski) A. |
|
Data: 2009-12-27 12:11:20 | |
Autor: Przemek Budzyñski | |
Cameron zarobi. | |
Adam pisze:
eeee......a ¿e zapytam - a co zrobi³ poza tym? supcio, tylko trochê drogo wysz³o. Równie dobrze mo¿na poogl±daæ animacje w Starcrafcie.
z rêk± na sercu mo¿esz powiedzieæ, ¿e zaciekawi³y Ciê opisy fabu³y tego filmu w necie, a nie zapowiedzi nowej generacji FX?
A po co jeszcze? Dla g³êbi egzystencjalnej? "Avatar" daje radê - czu³em siê jak o¶miolatek po raz pierwszy w ¿yciu Pytanie - czy o¶miolatek AD 1980 czy o¶miolatek AD 2009? Bo to du¿a ró¿nica. Bo IMHO Avatar jest filmem przypominaj±cym duchem [b]nowe[/b] Star Wars. |
|
Data: 2009-12-27 13:11:41 | |
Autor: Adam | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik "Przemek Budzyñski" <bat_oczir@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hh7fcn$dom$1inews.gazeta.pl... Adam pisze: A dla mnie to zupe³nie co innego. To ja jestem w¶ród tych 1%, szed³em by zobaczyæ film Camerona. Nie widzia³em zapowiedzi, rzadko kiedy sugerujê siê nimi. Widzia³em poprzednie filmy Camerona, a i na tym sie nie zawiod³em. Fabu³a? Efekty? Film nie sk³ada siê z fabu³y i efektów oddzielnie, lecz jest dzie³em ³±cz±cym wszystkie elementy (w tym wiele innych). Fabu³a mo¿e byæ prosta, ale film dobry. Efekty mog± byæ dobre, a film z³y. Nie tylko po to. Dla rozrywki? :) "Avatar" daje radê - czu³em siê jak o¶miolatek po raz pierwszy w ¿yciu Czu³ siê zapewne fajnie. Ja te¿ :) Bo IMHO Avatar jest filmem przypominaj±cym duchem [b]nowe[/b] Star Wars. Zgadzam siê. I ten duch mi sie podoba. A. |
|
Data: 2009-12-27 21:26:08 | |
Autor: Przemek Budzyñski | |
Cameron zarobi. | |
Adam pisze:
Bo IMHO Avatar jest filmem przypominaj±cym duchem [b]nowe[/b] Star Wars. a to ju¿ niestety Twój problem..... |
|
Data: 2009-12-27 22:23:47 | |
Autor: Adam | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik "Przemek Budzyñski" <bat_oczir@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hh8fss$buq$3inews.gazeta.pl... Adam pisze: Ale¿ to nie stanowi dla mnie problemu. A. |
|
Data: 2009-12-27 14:42:12 | |
Autor: Joanna Czapliñska | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik Przemek Budzyñski napisa³:
Ale przecie¿ nie Ty wyk³ada³e¶ na to kasê. A bilety IMHO kosztuj± tyle, co na produkcje z bud¿etem stukrotnie mniejszym. Równie dobrze mo¿na poogl±daæ animacje w Starcrafcie.ale ich nie re¿yserowa³ Cameron. To ja jestem w¶ród tych 1%, szed³em by zobaczyæ film Camerona.
Ja z rêk± na sercu mówiê, ¿e posz³abym na ten film bez wzglêdu na FX, obsadê, fabu³ê itp., bo sz³am na film Camerona. "Avatar" daje radê - czu³em siê jak o¶miolatek po raz pierwszy w ¿yciu Z pewno¶ci±, ale dla mnie to powrót do "starego" kina, w którym podstawowym zadaniem jest zaczarowaæ widza i daæ mu dwie godziny czystej rozrywki. Jak chcê prze¿yæ egzystencjalne katharsis, siêgam po ksi±¿kê. Do kina z za³o¿enia chodzê, by przez kilkadziesi±t/kilkaset minut pozwoliæ sie re¿yserowi porwaæ w jego ¶wiat. Cameron robi to perfekcyjnie. Joanna |
|
Data: 2009-12-27 21:20:43 | |
Autor: Przemek Budzyñski | |
Cameron zarobi. | |
Joanna Czapliñska pisze:
Z pewno¶ci±, ale dla mnie to powrót do "starego" kina, w którym podstawowym zadaniem jest zaczarowaæ widza i daæ mu dwie godziny czystej rozrywki. stare kino dodawa³o jeszcze przymiotnik "inteligentnej". Nowe go odciê³o. |
|
Data: 2009-12-27 23:16:23 | |
Autor: Joanna Czapliñska | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik Przemek Budzyñski napisa³:
Stare, czyli pierwotne kino by³o ludyczne tylko i wy³acznie. Z inteligencj± mia³o niewiele wspólnego. Za to wiêcej z rozrywkow± magi±. |
|
Data: 2009-12-28 10:40:13 | |
Autor: Przemek Budzyñski | |
Cameron zarobi. | |
Joanna Czapliñska pisze:
Stare, czyli pierwotne kino by³o ludyczne nie siêgam do filmów z Maxem Linderem. |
|
Data: 2009-12-27 14:44:01 | |
Autor: Ghost | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik "Przemek Budzyñski" <bat_oczir@gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hh7fcn$dom$1inews.gazeta.pl... To ja jestem w¶ród tych 1%, szed³em by zobaczyæ film Camerona. Ja nawet nie zauwazylem, ze bylo zapodane haslo reklamowe o "nowej generacji FX". |
|
Data: 2009-12-31 22:04:50 | |
Autor: Tiber | |
Cameron zarobi. | |
Silly, silly Ghost nabazgra³u:
To ja jestem w¶ród tych 1%, szed³em by zobaczyæ film Camerona. Jak znam ¿ycie to na pewno by³o zapodane, ale niekoniecznie boldem, na pierwszej stronie. Ale co to za problem dla lemmingów znale¼æ i wyeksponowaæ :) -- tbr |
|
Data: 2009-12-31 22:02:31 | |
Autor: Tiber | |
Cameron zarobi. | |
Silly, silly Adam nabazgra³u:
Wiêc je¶li prawdê pisze (a pisze prawdê)Orliñski, ¿e i ZTCW nie jest to opinia odsobniona. Wrêcz przeciwnie. -- tbr |
|
Data: 2010-01-16 04:26:41 | |
Autor: Jaros³aw Rafa | |
Cameron zarobi. | |
Przemek Budzyñski pisze:
specjalne. Kropka. Wiêc je¶li prawdê pisze (a pisze prawdê)Orliñski, ¿e "trójwymiarowo¶æ sprowadza siê do dyskretnej obecno¶ci w drugim planie" W³a¶nie ta "dyskretna" (no, nie znów taka dyskretna - jednak widaæ to bardzo wyra¼nie...) obecno¶æ 3D nadaje klimat ca³emu filmowi i sprawia ¿e tak dobrze siê go ogl±da. Dla porównania obejrza³em trailer dostêpny na stronie filmu (wcze¶niej celowo ¿adnych trailerów nie ogl±da³em, chcia³em to po raz pierwszy zobaczyæ od razu w 3D) - w wersji p³askiej wygl±da to bardzo przeciêtnie... To jest takie "prawie" które robi wielk± ró¿nicê... ;) -- Pozdrowienia, Jaroslaw Rafa raj@ap.krakow.pl -- Zapraszam na moja strone: http://www.ap.krakow.pl/~raj/ |
|
Data: 2009-12-27 12:20:48 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Joanna Czapliñska pisze:
Moment, poszed³e¶ na film fabularny, czy na popis mo¿liwo¶ci 3D? Bo Poszed³em na film fantasy w 3D gdzie ten trójwymiar mia³ byæ rzekomo wielkim PRZE£OMEM w dziejach kina na miarê wprowadzenia do niego d¼wiêku. Jest ten prze³om wg Ciebie? Bo wg mnie jest wielkie g. marketingowe i ¿enada a nie 3D, nie mówi±c ju¿ o prze³omie. Nawet w scenach gdzie NATURALNIE nasuwa³ siê widok oczami bohatera co wywo³a³oby u widzów fantastyczne wra¿enia i emocje Cameron zafundowa³ widok ZZA lub Z OBOK - jakby to by³a jaka¶ cholerna gra komputerowa a nie film. A mo¿e w³a¶nie o to chodzi, ¿e to wszystko jest nakrêcone pod grê komputerow±, a film to tylko dodatek potraktowany po macoszemu? Dlaczego tam gdzie zachwia³ siê na drzewie, albo gdy rzuca³ siê w przepa¶æ, nie pokazano tego z jego perspektywy widzenia, ¿eby widzowie z lêkiem wysoko¶ci zawyli ze strachu? Dlaczego jak latali miêdzy strzelistymi graniami i wodospadami nie pokazano tego z jego perspektywy, ¿eby widzowie rozdziawili gêby z wra¿enia? wydaje mi siê, ¿e Twoje oczekiwania dotyczy³y w³a¶nie tego drugiego. Tak. Moje oczekiwania dotyczy³y tak¿e tego - popisu mo¿liwo¶ci 3D. Bo skoro to mia³ byæ prze³om to mia³o mnie wgnie¶æ w fotel z wra¿enia. A tam nie ma NIC. Kompletnie NIC z 3D ! Niby obraz jest przez ca³y czas trójwymiarowy, ale w sumie nic z tego nie wynika, bo jest on tam gdzie¶ sobie i w normalnym kinie 2D odczucia bêd± zapewne podobne. Oczywi¶cie nie takie same, ale niewiele gorsze. Gdyby Cameron szafowa³ technik± jako celem samym w sobie, zapewne zrobi³by niez³± reklamówkê technologii, ale nic poza tym. Nawet nie artysta, ale zwyk³y porz±dny rzemie¶lnik, nie ma problemu z po³±czeniem "reklamówki technologii" z dzie³em. Cameron mia³ wszystkie narzêdzia w rêku, wspania³e obrazy dane mu przez grafików i... wszystko to spieprzy³. Dosta³ d³uto, blok przygotowanego kamienia itd. i zamiast wykuæ rze¼bê zrobi³ z tego p³askorze¼bê :( Co gorsza potem oszukañczo reklamuje to jako rze¼bê maj±c± byæ PRZE£OMEM. Pieprze taki "prze³om". Zepsuje tym tylko rynek na filmy 3D :( pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-27 14:45:20 | |
Autor: Ghost | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisa³ w wiadomo¶ci news:hh7fun$fk7$1inews.gazeta.pl... Joanna Czapliñska pisze: Naiwnosc Lucka nie ma granic. |
|
Data: 2009-12-27 17:52:29 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Cameron zarobi. | |
Dnia Sun, 27 Dec 2009 12:20:48 +0100, Arek napisa³(a):
Joanna Czapliñska pisze: Jest prze³om choæby w porównaniu do innych efektownych filmów - takie rozreklamowane 2012 jest marniutkie i po prostu nudne w porównaniu z Avatarem. Nawet w scenach gdzie NATURALNIE nasuwa³ siê widok oczami bohatera co wywo³a³oby u widzów fantastyczne wra¿enia i emocje Cameron zafundowa³ widok ZZA lub Z OBOK - jakby to by³a jaka¶ cholerna gra komputerowa a A przepraszam, niby czego oczekiwa³e¶? Szeroki plan ma to do siebie, ¿e jak masz wielk± panoramê to jest ona w zasadzie dwuwymiarowa. ¯eby zobaczyæ cokolwiek trójwymiarowego to w³a¶nie jest potrzebne co¶ na pierwszym planie. Dlaczego tam gdzie zachwia³ siê na drzewie, albo gdy rzuca³ siê w przepa¶æ, nie pokazano tego z jego perspektywy widzenia, ¿eby widzowie z lêkiem wysoko¶ci zawyli ze strachu? Bo to nie jest film demonstruj±cy efekty specjalne dostêpne w IMAXach tylko film fabularny zrobiony tak by wykorzystaæ technikê IMAXa. Ile razy trzeba Ci to jeszcze powtarzaæ? Dlaczego jak latali miêdzy strzelistymi graniami i wodospadami nie pokazano tego z jego perspektywy, ¿eby widzowie rozdziawili gêby z wra¿enia? Bo tak chcia³ re¿yser. W kinie rzadko kiedy siê stosuje widok z oczu bohatera, a to jest po prostu kino. wydaje mi siê, ¿e Twoje oczekiwania dotyczy³y w³a¶nie tego drugiego.Tak. Moje oczekiwania dotyczy³y tak¿e tego - popisu mo¿liwo¶ci 3D. Kto¶ Ci najwyra¼niej ukrad³ jedno oko - wspó³czujê. Niby obraz jest przez ca³y czas trójwymiarowy, ale w sumie nic z tego nie wynika, bo jest on tam gdzie¶ sobie i w normalnym kinie 2D odczucia bêd± zapewne podobne. Oczywi¶cie nie takie same, ale niewiele gorsze. Dopiero genitalia wystaj±ce na 3 metry z ekranu by Ciê usatysfakcjonowa³? Gdyby Cameron szafowa³ technik± jako celem samym w sobie, zapewne zrobi³by niez³± reklamówkê technologii, ale nic poza tym.Nawet nie artysta, ale zwyk³y porz±dny rzemie¶lnik, nie ma problemu z po³±czeniem "reklamówki technologii" z dzie³em. Spieprzy³ wed³ug Twojej opinii, która jak widaæ jest w mniejszo¶ci. Czyli zrobi³ to co nale¿y. :) Co gorsza potem oszukañczo reklamuje to jako rze¼bê maj±c± byæ PRZE£OMEM. Za du¿o reklam s³uchasz. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-12-27 21:24:11 | |
Autor: Przemek Budzyñski | |
Cameron zarobi. | |
Jacek Osiecki pisze:
Niby obraz jest przez ca³y czas trójwymiarowy, ale w sumie nic z tego nie wynika, bo jest on tam gdzie¶ sobie i w normalnym kinie 2D odczucia bêd± zapewne podobne. Oczywi¶cie nie takie same, ale niewiele gorsze. dlaczego zaraz 3 metry? Je¶li kto¶ reklamuje ___prze³om___, a potem pokazuje jakie¶ niewielkie elementy 3D w drugim planie, to jest ot niew±tpliwie kit wciskany widzowi przez marketing. |
|
Data: 2009-12-27 23:52:01 | |
Autor: Budzik | |
Cameron zarobi. | |
Osobnik posiadaj±cy mail bat_oczir@gazeta.pl napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:
Dopiero genitalia wystaj±ce na 3 metry z ekranu by Ciê to ja moze obiektywnie z boku: pierwszy raz by³em na filmie 3D (jakimkolwiek) i dla mnie najbardziej 3D w tym filmie by³y napisy... Za³owa³em ze nie poszedem na normalna wersje. Liczy³em przynajmniej na kilka efektów, gdzie bede chcia³ odsunac glowe, zeby czyms nie dostac, tymczasem efekty 3D powodowa³y rozmazywanie ekranu itp. W sumie najfajniejsze by³y robaki chodzace po drzewie i efekt HIDa w helikopterach, ale to samo "przez sie" powinno byc 3D. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_") "Wolno¶æ to tylko jeszcze jedno s³owo dla tych, którzy nie maj± ju¿ nic do stracenia. " Janis Joplin |
|
Data: 2009-12-28 01:18:25 | |
Autor: Jo'Asia | |
Cameron zarobi. | |
Przemek Budzyñski wystuka³:
Je¶li kto¶ reklamuje ___prze³om___, a potem pokazuje jakie¶ niewielkie elementy 3D w drugim planie, to jest ot niew±tpliwie kit wciskany widzowi przez marketing. A je¶li prze³omem jest "przestajemy robiæ 3D jako sztukê dla sztuki, tylko po prostu uzywamy jak ka¿dego innego narzêdzia" to co? :> Jo'Asia -- __.-=-. -< Joanna S³upek >-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- < http://esensja.pl/ >- -- <()> -< joasia @ hell . pl >-- -- -- < http://bujold.fantastyka.net/ >- .__.'| -< On Beta Colony, your vote counts, on Barrayar, your Count votes. {Shalom Septimus} >- |
|
Data: 2009-12-28 10:41:04 | |
Autor: Przemek Budzyñski | |
Cameron zarobi. | |
Jo'Asia pisze:
Przemek Budzyñski wystuka³: aaa.....powiem Ci, ¿e ten argument mnie nawet przekonuje :). Pzdr. |
|
Data: 2009-12-28 12:09:04 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Jo'Asia pisze:
A je¶li prze³omem jest "przestajemy robiæ 3D jako sztukê dla sztuki, tylko To fajnie. Tyle, ¿e problemem jest, ¿e Cameron tego narzêdzia u¿y³ w OGRANICZONYM zakresie. pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-28 14:37:23 | |
Autor: Joanna Czapliñska | |
Cameron zarobi. | |
U¿ytkownik Arek napisa³:
Jo'Asia pisze: Ale to Twój problem, nie Camerona, który siê pod tym podpisa³. Jed¼ do Hollywood, id¼ do Paramounta czy Universala i powiedz, ¿e ty zrobisz taki film lepiej. Masz grupowe b³ogos³awieñstwo. Joanna |
|
Data: 2009-12-28 14:43:34 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Joanna Czapliñska pisze:
Ale to Twój problem, nie Camerona, który siê pod tym podpisa³. Jed¼ do Oczywi¶cie, ¿e mój problem. Dlatego o tym piszê. Móg³ w wywiadach mówiæ i w reklamach zarzuciæ gwiazdkê i drobny druczek pod spodem, ¿e u¿y³ 3D w ograniczonym zakresie to bym nie by³ rozczarowany i wkurzony. Hollywood, id¼ do Paramounta czy Universala i powiedz, ¿e ty zrobisz taki film lepiej. Masz grupowe b³ogos³awieñstwo. Tylko b³ogos³awieñstwo czy podró¿ te¿ zafundujecie? Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-31 22:08:07 | |
Autor: Tiber | |
Cameron zarobi. | |
Silly, silly Arek nabazgra³u:
Ale to Twój problem, nie Camerona, który siê pod tym podpisa³. Jed¼ ....i zgin±³ zad¼gany przez producentów za pierwszym winklem. -- tbr |
|
Data: 2009-12-28 12:01:01 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Jacek Osiecki pisze:
Jest prze³om choæby w porównaniu do innych efektownych filmów - takie Ale 2012 nie jest w ogóle filmem 3D. A przepraszam, niby czego oczekiwa³e¶? Szeroki plan ma to do siebie, ¿e jak Ale to przecie¿ nie by³ szeroki plan lecz ¶redni. Ca³y czas kamera pokazuje bohatera pod skosem od ty³u lub przodu lub z boku. Jak w jakiej¶ cholernej grze komputerowej, a nie filmie. I przypomnia³em sobie, ¿e na samym pocz±tku by³ ³adny nalot na d¿unglê taki jak trzeba by by³ efekt 3D. Bo to nie jest film demonstruj±cy efekty specjalne dostêpne w IMAXach tylko Czyli potwierdzasz dok³adnie to co ja powiedzia³em. To jest film zrobiony w technice 3D, ale w efekcie NIE powsta³ film 3D tylko jaka¶ p³askorze¼ba. Spieprzy³ wed³ug Twojej opinii, która jak widaæ jest w mniejszo¶ci. Czyli Spieprzy³ w tym sensie, ¿e móg³ zrobiæ film 3D i by³oby arcydzie³o. A tak to tylko powsta³ dobry film i nic wiêcej :( Za du¿o reklam s³uchasz. Acha. Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2010-01-16 04:32:59 | |
Autor: Jaros³aw Rafa | |
Cameron zarobi. | |
Arek pisze:
Poszed³em na film fantasy w 3D gdzie ten trójwymiar mia³ byæ rzekomo wielkim PRZE£OMEM w dziejach kina na miarê wprowadzenia do niego d¼wiêku. Jest, zdecydowanie. Nawet w scenach gdzie NATURALNIE nasuwa³ siê widok oczami bohatera co wywo³a³oby u widzów fantastyczne wra¿enia i emocje Cameron zafundowa³ widok ZZA lub Z OBOK - jakby to by³a jaka¶ cholerna gra komputerowa a[...] Dlaczego tam gdzie zachwia³ siê na drzewie, albo gdy rzuca³ siê w przepa¶æ, nie pokazano tego z jego perspektywy widzenia, ¿eby widzowie z lêkiem wysoko¶ci zawyli ze strachu? W ilu filmach fabularnych w takich sytuacjach scena jest pokazywana z perspektywy bohatera? Czy na tym ma polegac 3D w kinie? 3D to 3D, a nie FPP - to sa zupelnie rozne sprawy... Tak. Moje oczekiwania dotyczy³y tak¿e tego - popisu mo¿liwo¶ci 3D. Obejrzyj sobie to w 2D i zobaczysz ze roznica jest znaczna. Wlasnie to ze "niby obraz jest caly czas trojwymiarowy i WYDAJE SIE, ze nic z tego nie wynika" (a naprawde wynika bardzo wiele) jest tym "przelomem" o ktory sie tak dopominasz. Cameron zrobil PIERWSZY NORMALNY FILM FABULARNY WYKORZYSTUJACY W PELNI MOZLIWOSCI 3D, a nie film bedacy pokazem efektow 3D. -- Pozdrowienia, Jaroslaw Rafa raj@ap.krakow.pl -- Zapraszam na moja strone: http://www.ap.krakow.pl/~raj/ |
|
Data: 2009-12-26 00:14:30 | |
Autor: Street Fighter | |
Cameron zarobi. | |
Użytkownik Amber napisał:
a cameron zarobi. chyba nie wtopił. emmerich zarobil na 2012 to i cameron zbije kase :) |
|
Data: 2009-12-26 11:59:16 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Cameron zarobi. | |
Street Fighter pisze:
Użytkownik Amber napisał: a ja wątpię. I uważam, że Cameron jeśli wyjdzie na swoje to o włos. Przynajmniej na krótki dystans, bo w perspektywie Blu-Ray etc pewnie zarobi więcej. Titanic (jako wydarzenie historyczne) to była legenda, mit, symbol i diabli wiedzą co jeszcze. A Cameron dołożył jeszcze do tego wielki romans, czyli coś, co sprzedaje się zawsze i świetnie (tzn wielki romans na tle wielkiego wydarzenia). 2012 z kolei trafia w klimaty poczucia zagrożenia ludzkości, o roku 2012 pierniczy się bzdury w tzw popularnonaukowych pisemkach i brukowcach typu Bild-Fakt-Daily Mirror już od dłuższego czasu. Gdy do tego dołoży się trochę dobrych efektów specjalnych, mamy sukces. A Avatar? Temat wybitnie hermetyczny, dla fanów s-f. Poprawna politycznie bajka dla małolatów podlana obficie sosem FX. To nie jest film dla widza w wieku od 8 do 80 lat. |
|
Data: 2009-12-26 12:05:49 | |
Autor: Ghost | |
Cameron zarobi. | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hh4qa5$13e$1inews.gazeta.pl... Street Fighter pisze: Sie okaze, reklama z telewizorni wyciagnie plebs z domow. |
|
Data: 2009-12-26 12:28:11 | |
Autor: Rais | |
Cameron zarobi. | |
W dniu 2009-12-26 11:59, Przemek Budzyński pisze:
Street Fighter pisze: A wiadomo ile włożono w "Avatara"? -- pzdr |
|
Data: 2009-12-26 12:33:45 | |
Autor: Arek | |
Cameron zarobi. | |
Rais pisze:
A wiadomo ile włożono w "Avatara"? Ponoć 240 mln. Ale nie wiadomo ile z tego wykorzystają w następnych filmach i ile wykorzystano w produkcji gry :) Ani ile dostali za prawa do postaci itp. Żeby wyjść na swoje to wpływy z biletów powinny wynieść ~1 mld dolców. Pewnie tyle wyniosą. Ja stawiam, że spokojnie wyjdą na swoje. pozdrawiam Arek -- www.arnoldbuzdygan.com |
|
Data: 2009-12-26 14:48:45 | |
Autor: Rais | |
Cameron zarobi. | |
W dniu 2009-12-26 12:33, Arek pisze:
Rais pisze: Żeby wyjść na swoje to wpływy z biletów powinny wynieść ~1 mld dolców. Na luzie... -- pzdr |
|
Data: 2009-12-26 14:55:26 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Cameron zarobi. | |
Arek pisze:
Rais pisze: oficjalnie. Nieoficjalnie mówi się o kwocie nawet 2 x wyższej. |
|
Data: 2009-12-28 09:20:05 | |
Autor: Mark | |
Cameron zarobi. | |
Dnia Sat, 26 Dec 2009 11:59:16 +0100, Przemek Budzyñski napisa³(a):
emmerich zarobil na 2012 to i cameron zbije kase :) Gratuluje zdolnosci przewidywania :P dane z *21* grudnia, po pierwszym weekendzie w kinach: http://film.onet.pl/0,0,2099253,wiadomosci.html Tymczasem "Avatarowi" w samych tylko Stanach Zjednoczonych uda³o siê zarobiæ 73 miliony dolarów. W sumie w ci±gu weekendu, obraz, który kosztowa³ 400 milionów, zdo³a³ zarobiæ na ¶wiecie 232 miliony dolarów Info z "po swetach - w swieta w samych stanach zarobil 75 milionow Wiec, masz racje, na pewno bedzie do "o wlos" :D -- Mark |
|
Data: 2009-12-28 09:26:15 | |
Autor: Rais | |
Cameron zarobi. | |
Mark pisze:
Info z "po swetach - w swieta w samych stanach zarobil 75 milionow Ju¿ jest trochê wiêcej... http://boxofficemojo.com/movies/?id=avatar.htm Worldwide: $615,168,000 Tylko, ¿e ten "gross" to chyba s± przychody prawda? To znaczy to co ludzie zostawili w kasach. -- pzdr |
|
Data: 2009-12-31 22:23:23 | |
Autor: Tiber | |
Cameron zarobi. | |
Silly, silly Rais nabazgra³u:
Info z "po swetach - w swieta w samych stanach zarobil 75 milionow Tak, teraz ju¿ jest ponad 700. Czy wyprzedzi "Dark Knighta" to trudno zgadywaæ, bo ten pierwszy lepiej siê sprzedawa³ w tym samym okresie (w USA, po dwunastu dniach wy¶wietlania, niebiescy w kosmosie maj± na koncie jakie¶ 250 milionów na 5292 ekranach, a lataj±ce szczury mia³y 333 bañki na *4366* ekranach), ale "Avatar" jest bardziej uniwersalny w niszy SF i generalnie filmy Camerona d³u¿ej przyci±gaj± widzów do kin co owocujê mniejsz± kaskad± spadku ¶rednich dochodów - pamiêtacie taki obraz jak "Titanic"? -- tbr |
|
Data: 2010-01-03 22:34:37 | |
Autor: Rais | |
Cameron zarobi. | |
W dniu 2009-12-31 22:23, Tiber pisze:
Silly, silly Rais nabazgra³u: Ju¿ nie trzeba zgadywaæ. Widaæ, ¿e drugie miejsce w "WORLDWIDE GROSSES" ma pewne. -- pzdr |
|
Data: 2010-01-04 04:09:56 | |
Autor: Tiber | |
Cameron zarobi. | |
Silly, silly Rais nabazgra³u:
Worldwide: $615,168,000 Tak jak ludzie mówili - Camerony ¶wietnie trzymaj± ¶redni±. Niesamowite. Bardzo w±tpliwe, aby Nietoperek do¿y³ weekendu. Widaæ, ¿e drugie miejsce w "WORLDWIDE GROSSES" ma pewne. Drugie? :-) -- tbr |
|
Data: 2010-01-04 08:34:56 | |
Autor: Rais | |
Cameron zarobi. | |
Tiber pisze:
Silly, silly Rais nabazgra³u: Taaa... Tylko, ¿e Cameron nie wie jak siê powinno robiæ filmy...
Do pierwszego jeszcze trochê brakuje. :) -- pzdr |
|
Data: 2010-01-04 15:02:30 | |
Autor: Tiber | |
Cameron zarobi. | |
Silly, silly Rais nabazgra³u:
Ju¿ nie trzeba zgadywaæ.Worldwide: $615,168,000Tak, teraz ju¿ jest ponad 700. Czy wyprzedzi "Dark Knighta" to No, wszyscy Rzy producenci w Is Hollywoodzie narzekaj±, ¿e za ma³o Bergmana w Cameronie ;-) Widaæ, ¿e drugie miejsce w "WORLDWIDE GROSSES" ma pewne. Pierwszy potrzebowa³ znacznie wiêcej czasu i form dystrybucji ¿eby nabiæ swój wynik, a jak na razie pretendent nabija dwa razy wiêcej kasy. Nie mówiê hop, ale w starciu Cameron vs. Cameron wszystko jest mo¿liwe. I mówimy o facecie, którego wyrzucono ze sto³ka re¿ysera z filmu przed T1... -- tbr |
|
Data: 2010-01-19 08:41:27 | |
Autor: Rais | |
Cameron zarobi. | |
Tiber pisze:
Silly, silly Rais nabazgra³u: Do pierwszego jeszcze trochê brakuje. W tym momencie wydaje siê, ¿e w momencie rozdawania oskarów Avatar bêdzie ju¿ na pierwszych miejscach zarówno ¶wiatowej jak i lokalnej listy. -- pzdr |
|
Data: 2010-01-05 13:01:04 | |
Autor: Mark | |
Cameron zarobi. | |
Dnia Mon, 4 Jan 2010 04:09:56 +0100, Tiber napisa³(a):
Tak jak ludzie mówili - Camerony ¶wietnie trzymaj± ¶redni±. Niesamowite. Nie dozyl, Avatar lyknal go na jakies 17 milionow Kwestia dni jest pokonanie Piratow (48 mln brakuje) i Powrotu krola (100 mln) Wiecej czasu zajmie pokonanie Titanica - to jeszcze 80 mln, ale zwazywszy na fakt ze Avatar nie ma nawet miesiaca jeszcze, to jest nieuchronne. IMO kilka miesiecy, drugi miliard idzie wolniej niz pierwszy:) -- Mark |
|
Data: 2010-01-05 13:06:44 | |
Autor: Tiber | |
Cameron zarobi. | |
Silly, silly Mark nabazgra³u:
Tak jak ludzie mówili - Camerony ¶wietnie trzymaj± ¶redni±. Mia³em na my¶li USA. Kwestia dni jest pokonanie Piratow (48 mln brakuje) i Powrotu krola More like 800 ;> Wiem, wiem... -- tbr |
|
Data: 2010-01-05 15:28:58 | |
Autor: Mark | |
Cameron zarobi. | |
Dnia Tue, 5 Jan 2010 13:06:44 +0100, Tiber napisa³(a):
Nie dozyl, Avatar lyknal go na jakies 17 milionow Aaa to nie lyknal. Netoperek mial niesamowicie duzy w odniesieniu do innych filmow Top 10 procentowy udzial amerykancow. Kwestia dni jest pokonanie Piratow (48 mln brakuje) i Powrotu krola :) No wlasnie. Zero mi zwialo :) -- Mark |
|
Data: 2010-01-05 15:32:43 | |
Autor: Tiber | |
Cameron zarobi. | |
Silly, silly Mark nabazgra³u:
Nie dozyl, Avatar lyknal go na jakies 17 milionow I generalnie za ma³o g³upi by³, ¿eby trafiæ w absolutnie ka¿de gusta i siê jeszcze ob³êdniej sprzedaæ. -- tbr |
|
Data: 2009-12-28 17:03:56 | |
Autor: Przemek Budzyñski | |
Cameron zarobi. | |
Mark pisze:
Wiec, masz racje, na pewno bedzie do "o wlos" :D stanowczo nie doceniam si³y reklamy. A swoj± drog± ciekawa bêdzie dynamika kolejnych weekendów. |
|
Data: 2009-12-28 01:29:43 | |
Autor: Tomasz Holdowanski | |
Cameron zarobi. | |
Deep inside the Matrix, convinced that Fri, 25 Dec 2009 23:55:58 +0100
is the real date, Amber <ama@costam.pl> has written something quite wise. But (s)he wasn`t the one. tak s±dzê. "Poczekam, popatrzê, zrozumiem wiêcej, i wtedy mo¿e sam te¿ w³±czê siê do akcji" :D Lepsze to ni¿ napierdzielanki bez sensu od pierwszych sekund, przynajmniej jest czas trochê nasi±kn±æ klimatem :) a na powa¿nie: film zrobiony poprawnie pod k±tem 3D - to znaczy, ¿e sam trójwymiar jest ¶rodkiem, medium, a nie celem samym w sobie. w zwi±zku z tym ogl±da³o siê ca³kiem przyjemnie. Zdecydowanie. "Okularkowe" 3D nie jest doskona³e i potrafi dra¿niæ, niemniej jednak tutaj zosta³o wykorzystane IMHO najlepiej jak siê da³o. Ja subiektywnie czu³em siê du¿o bardziej "wewn±trz" filmu ni¿ ogl±daj±c cokolwiek 2D. Zgadzam siê, ¿e odbiór ca³o¶ci by³ przyjemny i, co wa¿niejsze, na tyle neutralny, ¿e przez wiêkszo¶æ filmu zapomina³em o 3D i okularach na nosie, a podziwia³em widoczki i przesuwa³em siê w fotelu by skompensowaæ obroty kamery, czego na ¿adnym filmie 2D nie robi³em. Fajne to. co do fabu³y, to chyba ka¿dy wie, czego siê spodziewaæ. amerykanie s± bardzo dzielni, umiej± rozprawiaæ siê z miejscowymi terrorystami, a je¶li który¶ stanie po stronie terrorystów, to te¿ bêdzie dzielny. Ciekawe, ¿e coraz czê¶ciej w ostatnich latach g³ównym szwarccharakterem w filmach zostaje nie jaka¶ pojedyncza osobisto¶æ, a wielka korporacja, której motywy dzia³ania s±, o ironio, o wiele bardziej "nieludzkie" ni¿ motywy dzikich tubylców w Avatarze czy krewetek w Dystrykcie 9. W obu przypadkach mamy do¶æ ciekawy dylemat g³ównych bohaterów: czy pozostaæ wiernym wiêzom "gatunkowym", rasowym, genetycznym, czy te¿ zdradziæ w³asny gatunek jednocz±c siê z tymi, którzy wyznaj± warto¶ci czyni±ce ich bardziej "ludzkimi" ni¿ krewni z gatunku Homo Sapiens (czy raczej Homo Corporaticus). Klasyczny konflikt sumienia z poczuciem przynale¿no¶ci do grupy przeniesiony na wy¿szy poziom. zawi±zanie akcji nieco uproszczone ale przynajmniej sensownie wyja¶nione, bohater znienacka wskakuje w buty po zmar³ym bracie, nie kuma absolutnie nic i musi siê wszystkiego dowiedzieæ "w trakcie"... bo nie wiadomo, czego w³a¶ciwie ludzie na Pandorze szukaj±. wiadomo tylko, ¿e to bardzo drogie. Ale¿ nie szukaj±, tylko ju¿ znale¼li i wydobywaj± - unobtainium :) Swoj± drog±, jest to ¿art twórców filmu, gdy¿ ta nazwa jest u¿ywana w kontek¶cie humorystycznym / ironicznym dla okre¶lenia nieprawdopodobnie rzadkiego, drogiego lub po prostu nieistniej±cego surowca. nie chcê spoilerowaæ, ale wiadomo, ¿e dobro zwyciê¿a... przy czym trochê w naci±gany sposób... bo wiadomo, ¿e ludzie wróc±, a wiêc - mamy ¶wietny materia³ na serial TV o partyzantach z Pandory. Te¿ pomy¶la³em co¶ podobnego :) W sumie ciekawe mo¿liwo¶ci, zw³aszcza nowe zastosowania dla lokalnego "internetu", sprzê¿enie z maszyn±...
Mhm, ze skojarzeñ dorzucê Planetê ¦mierci Harrego Harrisona (chyba nigdy niezekranizowan±, a szkoda... albo i nie :)), Tañcz±cego z Wilkami, W³adców marionetek, no i Obcego :) Kto zna, temu podczas ogl±dania kliknie w odpowiednich momentach :) a du¿e roboty z ukrytym w ¶rodku cz³owieczkiem te¿ jakby bêd±ce ulepszonym modelem robotów wystêpuj±cych w "obcych", tylko bardziej ¿wawe, i mozna je by³o tym razem pokazaæ w pe³nym ¶wietle, a nie w mrugaj±cym. mi one raczej ¶mierdzia³y mechami z Matrix Rewolucje [tfu!] ogólnie nie ¿a³ujê, ¿e by³em, bo zobaczy³em to, czego siê spodziewa³em. ¦wietne widowisko, ani odkrywcze, ani tematycznie oryginalne, za to znakomite pod wzglêdem technicznym. Warto dla wspania³ych widoczków 3D (na 2D szkoda w tym wypadku czasu), uczucia bycia o krok od "wskoczenia do filmu", dobrego warsztatu, efektownego, choæ niezbyt wymy¶lnego bestiariusza (ale to mo¿e i zaleta, nie przekombinowali...), epickiej nawalanki w finale i last but not least, Sigourney Weaver w momentami zaskakuj±co znajomym ¶rodowisku :) a cameron zarobi. chyba nie wtopi³. Przynajmniej zarobi na nowym produkcie, a nie na tym samym odgrzewanym od ponad 20 lat kotlecie, jak George Lucas :) Facet wstydu nie ma. Pozdrawiam, Mordazy. -- REMOVE-IT. from my address when replying. THE ONLY THING WORTH WAITING FOR IS A WORLD-WIDE DISASTER. |
|
Data: 2009-12-31 22:16:36 | |
Autor: Tiber | |
Cameron zarobi. | |
Silly, silly Tomasz Holdowanski nabazgra³u:
acha, jeszcze jedno. mia³em wra¿enie deja vu. Co prawda to prawda. Z ca³ego Harrisona "bezpiecznego" do adaptacji filmowej ju¿ dawno temu zaadaptowano i nazywa siê to "Soylent Green" :) Tañcz±cego z Tak w ogóle to w pierwszej recenzji "Avatara" na stronie g³ównej rekordu na IMDb pada stwierdzenie (maj±ce formê raczej lekkiego zarzutu pod k±tem fabu³y filmu), ¿e jest to "Tañcz±cy z wilkami w kosmosie", more or less... a du¿e roboty z ukrytym w ¶rodku cz³owieczkiem te¿ jakby bêd±ce O patrz, a entuzja¶ci robotów z "Avatara" w³a¶nie twierdz±, ¿e nie s± takie g³upiowymoczkowate jak w "Matriksie" ;) -- tbr |
|
Data: 2010-01-05 10:29:13 | |
Autor: Tomasz Holdowanski | |
Cameron zarobi. | |
Deep inside the Matrix, convinced that Thu, 31 Dec 2009 22:16:36 +0100
is the real date, "Tiber" <pra_anime@poczta.onet.pl> has written something quite wise. But (s)he wasn`t the one. Mhm, ze skojarzeñ dorzucê Planetê ¦mierci Harrego Harrisona (chyba .... na któr± to ekranizacjê Harrison narzeka³ ponoæ strasznie (i s³usznie IMHO, bo z ksi±¿k± film nie ma nic wspólnego). Moje "...albo i nie" dotyczy³o raczej tego, ¿e za ekranizacjê prozy Harrisona nie powinien siê braæ nikt z Hollywood i okolic, bo wyjdzie z tego niestrawna papka. Planeta ¦mierci ma potencja³, tak samo jak moja ulubiona seria o Stalowym Szczurze, ale wykorzystanie go w pe³ni wymaga znalezienia znakomitego scenarzysty. Nie "bardzo dobrego", ale w³a¶nie znakomitego, a o takiego, s±dz±c po poziomie wspó³czesnych produkcji, trudniej w Hollywood ni¿ o setki milionów dolarów na komputerowe fajerwerki. Tañcz±cego z Wszystko ju¿ by³o, teraz jest ¿erowanie na rzeczywistej kreatywno¶ci tych co byli przed nami :P mi one raczej ¶mierdzia³y mechami z Matrix Rewolucje [tfu!] Bo by³y trochê lepsze, scenka dobywania wielkiego no¿a wywo³a³a u mnie u¶miech :) Ale mech to mech :) Pozdrawiam, Mordazy. -- REMOVE-IT. from my address when replying. THE ONLY THING WORTH WAITING FOR IS A WORLD-WIDE DISASTER. |
|