|
Data: 2009-06-23 05:30:30 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
"Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
Papieża?
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-23 14:34:19 |
Autor: Piotr |
CURRICULUM VITAE |
Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
"Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
Papieża?
A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
rozpoznawalny.
Piotr
|
|
|
Data: 2009-06-23 05:56:02 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
> Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> Papieża?
A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
rozpoznawalny.
Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-23 15:40:13 |
Autor: cytryna |
CURRICULUM VITAE |
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
> Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
>
> > Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> > Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> > Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> > "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> > pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> > Papieża?
>
> A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
> rozpoznawalny.
> Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
boukun
***************************************************************************
Niemcy są wierni tradycji i zawsze kochali ten Lebensraum i tak im zostało do dziś w UE chętnie tym terminem się posługują. Widac takie mają życiorysy.
--
|
|
|
Data: 2009-06-23 21:19:15 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:540d.000001e2.4a40db3dnewsgate.onet.pl...
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
> Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
>
> > Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> > Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> > Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> > "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> > pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> > Papieża?
>
> A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
> rozpoznawalny.
> Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
boukun
***************************************************************************
Niemcy są wierni tradycji i zawsze kochali ten Lebensraum i tak im zostało do
dziś w UE chętnie tym terminem się posługują. Widac takie mają życiorysy.
Co trzeba im przypisać na pochwałę. Szanują siebie i swój język, w przeciwieństwie do Polaków, którzy wracają do XV wieku. A pomyśleć, że kiedyś Mikołaj Rej wyśmiewał łacinę twierdząc, iż Polacy nie gęsi...
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-23 21:58:19 |
Autor: awe |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:h1rae1$248$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:540d.000001e2.4a40db3dnewsgate.onet.pl...
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
> Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
>
> > Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się > > życiorys.
> > Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po > > niemiecku).
> > Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> > "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> > pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> > Papieża?
>
> A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
> rozpoznawalny.
> Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
boukun
***************************************************************************
Niemcy są wierni tradycji i zawsze kochali ten Lebensraum i tak im zostało do
dziś w UE chętnie tym terminem się posługują. Widac takie mają życiorysy.
Co trzeba im przypisać na pochwałę. Szanują siebie i swój język, w przeciwieństwie do Polaków, którzy wracają do XV wieku. A pomyśleć, że kiedyś Mikołaj Rej wyśmiewał łacinę twierdząc, iż Polacy nie gęsi...
boukun
-- -- -- -- -- -- --
no boukun ale ty bedac antypolakiem, wspierajac tu kaweckiego, tzvela, i cholera wie kogo, cale to parchate towarzystwo -w zaden sposob nie przyczyniasz sie zeby ktokolwiek szanowal polakow. Nikt z wami nic nie chcialby miec do czynienia...
awe
|
|
|
Data: 2009-06-23 21:59:07 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h1rbtv$fis$1news.onet.pl...
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:h1rae1$248$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:540d.000001e2.4a40db3dnewsgate.onet.pl...
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
> Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
>
> > Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> > Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> > Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> > "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> > pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> > Papieża?
>
> A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
> rozpoznawalny.
> Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
boukun
***************************************************************************
Niemcy są wierni tradycji i zawsze kochali ten Lebensraum i tak im zostało do
dziś w UE chętnie tym terminem się posługują. Widac takie mają życiorysy.
Co trzeba im przypisać na pochwałę. Szanują siebie i swój język, w przeciwieństwie do Polaków, którzy wracają do XV wieku. A pomyśleć, że kiedyś Mikołaj Rej wyśmiewał łacinę twierdząc, iż Polacy nie gęsi...
boukun
-- -- -- -- -- -- --
no boukun ale ty bedac antypolakiem, wspierajac tu kaweckiego, tzvela, i cholera wie kogo, cale to parchate towarzystwo -w zaden sposob nie przyczyniasz sie zeby ktokolwiek szanowal polakow. Nikt z wami nic nie chcialby miec do czynienia...
awe
Chcesz się dopisać do listy złych prawicowców. Normalnie w żaden sposób nie pasujesz, jako zdrowy lewicowiec.
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-24 13:09:45 |
Autor: awe |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:h1rcon$5kc$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "awe" <fakej2345@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h1rbtv$fis$1news.onet.pl...
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:h1rae1$248$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:540d.000001e2.4a40db3dnewsgate.onet.pl...
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
> Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
>
> > Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się > > życiorys.
> > Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po > > niemiecku).
> > Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> > "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> > pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy > > od
> > Papieża?
>
> A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej > miedzynarodowo
> rozpoznawalny.
> Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
boukun
***************************************************************************
Niemcy są wierni tradycji i zawsze kochali ten Lebensraum i tak im zostało do
dziś w UE chętnie tym terminem się posługują. Widac takie mają życiorysy.
Co trzeba im przypisać na pochwałę. Szanują siebie i swój język, w przeciwieństwie do Polaków, którzy wracają do XV wieku. A pomyśleć, że kiedyś Mikołaj Rej wyśmiewał łacinę twierdząc, iż Polacy nie gęsi...
boukun
-- -- -- -- -- -- --
no boukun ale ty bedac antypolakiem, wspierajac tu kaweckiego, tzvela, i cholera wie kogo, cale to parchate towarzystwo -w zaden sposob nie przyczyniasz sie zeby ktokolwiek szanowal polakow. Nikt z wami nic nie chcialby miec do czynienia...
awe
Chcesz się dopisać do listy złych prawicowców. Normalnie w żaden sposób nie pasujesz, jako zdrowy lewicowiec.
-- -- -- -- -- -- -
wiesz ja mam w dupie lewicie i prawice. oczekuje racjonalnych rzadow. Na razie mamy burdel z czerwonymi pajacykami glosujacymi na PO. Wlasnie jestesmy na -62 mld zl. Pierdole takich politykow i taki rostowskich
awe
|
|
|
Data: 2009-06-23 17:45:59 |
Autor: CYC |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:478451a9-43aa-4adc-8921-71b1b7ab3fbdc36g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
> Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> Papieża?
A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
rozpoznawalny.
Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
boukun
Przywylkismy dfo tego ale na poczatku rzeczywiscie ludziom sie to nie podobalo !.
Po co zmieniac to co jest tozsame a tymbardziej jesli swojsko sie nazywa ? .
cyc
|
|
Data: 2009-06-23 21:21:31 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:h1qtbs$5bq$1news.onet.pl...
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:478451a9-43aa-4adc-8921-71b1b7ab3fbdc36g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
> Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> Papieża?
A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
rozpoznawalny.
Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
boukun
Przywylkismy dfo tego ale na poczatku rzeczywiscie ludziom sie to nie podobalo !.
Po co zmieniac to co jest tozsame a tymbardziej jesli swojsko sie nazywa ? .
cyc
Znaczy do czego przywykliśmy do łaciny? Jesteś prister CYC? Jak wprowadzimy ją obowiązkowo, też przywykniemy...
Durni z siebie i pośmiechowisko świata robimy i tyle.
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-24 10:05:28 |
Autor: CYC |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:h1rai8$2al$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:h1qtbs$5bq$1news.onet.pl...
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:478451a9-43aa-4adc-8921-71b1b7ab3fbdc36g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
> Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> Papieża?
A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
rozpoznawalny.
Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
boukun
Przywylkismy dfo tego ale na poczatku rzeczywiscie ludziom sie to nie podobalo !.
Po co zmieniac to co jest tozsame a tymbardziej jesli swojsko sie nazywa ? .
cyc
Znaczy do czego przywykliśmy do łaciny? Jesteś prister CYC? Jak wprowadzimy ją obowiązkowo, też przywykniemy...
Durni z siebie i pośmiechowisko świata robimy i tyle.
boukun
Zle napisalem !.
Mialo brzmiec " Po co nam bylo zmieniac to co ....."
cyc
|
|
|
Data: 2009-06-24 09:26:43 |
Autor: konserwator |
CURRICULUM VITAE |
--
--
http://libertas.eu/pl/emailcamp003/?gclid=CL3aoaXhvZoCFQiF3godKnfPqw
"Naukowcy piszą, że skłonność środowiska polityczno-medialnego (m.in. "Gazety Wyborczej") do terroryzmu ideologicznego nie wygasła"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6610020,Polscy_naukowcy_o_obronie_konferencji_o_gejach_na.html
Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:478451a9-43aa-4adc-8921-71b1b7ab3fbdc36g2000yqn.googlegroups.com...
On 23 Cze, 14:34, Piotr <p...@wp.pl> wrote:
Dnia Tue, 23 Jun 2009 05:30:30 -0700 (PDT), boukun napisał(a):
> Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> Papieża?
A kto się z tego śmieje? Skrot CV jest jak najbardziej miedzynarodowo
rozpoznawalny.
Piotr
Zagiąłem jedną panią wykładającą, dlaczego w Polsce używa się takiej
nazwy życiorysu. Ta powiedziała, że jest to obecnie norma w UE. Ja na
to, że ta nazwa obcojęzyczna życiorysu obowiązywała w Polsce jeszcze
zanim Polska była w UE i nie jest to wcale normą unijną, a jedynie
unormowana jest forma pisania życiorysu (CV).
Bóg mi świadkiem, w Niemczech nie miałem o tym pojęcia, co to takiego,
a także Niemcy, którzy zawsze piszą "Lebenslauf".
Skrót CV może się już i w Polsce utarł, ale skoro Życiorys nazwano w
Polsce nie wiedząc czemu "Curriculum Vitae", to może i cały życiorys
należałoby pisać po łacinie?
swietny pomysl!
|
|
Data: 2009-06-24 11:39:54 |
Autor: raff |
CURRICULUM VITAE |
Wlasciwie i tak bokun nie ma co robic.
R.
|
|
|
Data: 2009-06-24 12:04:19 |
Autor: Piotr |
CURRICULUM VITAE |
Dnia Wed, 24 Jun 2009 11:39:54 +0200, raff napisał(a):
Wlasciwie i tak bokun nie ma co robic.
A studiowanie zasobów tube8 i innch "ciupcianych" stron, to pikuś?
Ty wiesz ile to ruchów reką?
Piotr
|
|
|
Data: 2009-06-24 14:12:22 |
Autor: raff |
CURRICULUM VITAE |
Wlasciwie i tak bokun nie ma co robic.
A studiowanie zasobów tube8 i innch "ciupcianych" stron, to pikuś?
Ty wiesz ile to ruchów reką?
Musi jakos spedzic czas przed byciem Ministrem.
R.
|
|
|
Data: 2009-06-24 20:51:52 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "Piotr" <pnat@wp.pl> napisał w wiadomości news:j71lvfuqg4mp.dlgmasz.facet.luzik...
Dnia Wed, 24 Jun 2009 11:39:54 +0200, raff napisał(a):
Wlasciwie i tak bokun nie ma co robic.
A studiowanie zasobów tube8 i innch "ciupcianych" stron, to pikuś?
Ty wiesz ile to ruchów reką?
Piotr
Masz Piotruś, coś co lubisz http://www.gayphotosharing.com/images/3tuomkx0c1tktoaem915.jpg
boukun
|
|
Data: 2009-06-25 07:49:38 |
Autor: Piotr |
CURRICULUM VITAE |
|
|
|
Data: 2009-06-25 09:48:56 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
|
|
|
Data: 2009-06-23 14:58:15 |
Autor: pulsar |
CURRICULUM VITAE |
boukun napisał(a):
Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
"Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
Papieża?
Zbastuj bukun, nie wszystko jest takie
prostackie jakim je Ty widzisz... Brak
wiedzy niczego nie tłumaczy, co najwyżej
ośmiesza...
--
Pozdrawiam,
pulsar
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
/Herbert "Przesłanie"/
|
|
Data: 2009-06-23 06:00:31 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
On 23 Cze, 14:58, pulsar <galakt...@dm.eu> wrote:
boukun napisał(a):
> Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> Papieża?
Zbastuj bukun, nie wszystko jest takie
prostackie jakim je Ty widzisz... Brak
wiedzy niczego nie tłumaczy, co najwyżej
ośmiesza...
--
Pozdrawiam,
pulsar
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
/Herbert "Przesłanie"/
Możesz rozwinąć myśl?
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-23 15:07:20 |
Autor: pulsar |
CURRICULUM VITAE |
boukun napisał(a):
Możesz rozwinąć myśl?
CV to życiorys zawodowy, a nie biograficzny.
CV ma specyficzną strukturę i układ. Powinieneś
to na tym "kursie" zauważyć...
--
Pozdrawiam,
pulsar
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
/Herbert "Przesłanie"/
|
|
|
Data: 2009-06-23 06:27:19 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
On 23 Cze, 15:07, pulsar <galakt...@dm.eu> wrote:
boukun napisał(a):
> Możesz rozwinąć myśl?
CV to życiorys zawodowy, a nie biograficzny.
CV ma specyficzną strukturę i układ. Powinieneś
to na tym "kursie" zauważyć...
--
Pozdrawiam,
pulsar
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
/Herbert "Przesłanie"/
I taki sam kiedyś się pisało składając podanie o pracę (dziś nazwali
to o zgrozo Listem Motywacyjnym). Forma ma prawo się zmieniać, a nazwa
powinna być (pozostać) jednak po polsku Życiorys. Polacy robią sami z
siebie idiotów.
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-23 16:08:12 |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak |
CURRICULUM VITAE |
boukun wrote:
I taki sam kiedyś się pisało składając podanie o pracę (dziś nazwali
to o zgrozo Listem Motywacyjnym). Forma ma prawo się zmieniać, a nazwa
powinna być (pozostać) jednak po polsku Życiorys. Polacy robią sami z
siebie idiotów.
Boukun, a kto Ci broni napisać "Życiorys", że taki raban robisz aż Cię w
całej Świdnicy słychać?
Możesz napisać "Życiorys". Możesz pisać "Podanie o pracę". Możesz!
TYLKO Qźwa w końcu NAPISZ!
I zacznij żyć jak każdy uczciwy człowiek. Z pieniędzy zarobionych własną
uczciwą pracą, a nie jak jakiś, za przeproszeniem, wałkuń.
--
Pit
|
|
|
Data: 2009-06-23 21:45:55 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "Pit Kowalski albo Nowak" <pit@poczta.pit> napisał w wiadomości news:h1qnio$kom$1news.onet.pl...
boukun wrote:
I taki sam kiedyś się pisało składając podanie o pracę (dziś nazwali
to o zgrozo Listem Motywacyjnym). Forma ma prawo się zmieniać, a nazwa
powinna być (pozostać) jednak po polsku Życiorys. Polacy robią sami z
siebie idiotów.
Boukun, a kto Ci broni napisać "Życiorys", że taki raban robisz aż Cię w
całej Świdnicy słychać?
Możesz napisać "Życiorys". Możesz pisać "Podanie o pracę". Możesz!
TYLKO Qźwa w końcu NAPISZ!
Mi to nie grozi, ale ty widzę lubisz robić z siebie durnia CIULICIULUM WITALNY.
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-23 15:30:40 |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak |
CURRICULUM VITAE |
pulsar wrote:
boukun napisał(a):
Możesz rozwinąć myśl?
CV to życiorys zawodowy, a nie biograficzny.
Wymagasz takiej wiedzy od człowieka, który nigdy się żadnej pracy zawodowej
nie imał?
Dla wałkuństwa nie istnieje pojęcie "życiorys zawodowy".
--
Pit
|
|
Data: 2009-06-23 06:47:23 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
On 23 Cze, 15:30, Pit Kowalski albo Nowak <p...@poczta.pit> wrote:
pulsar wrote:
> boukun napisał(a):
>> Możesz rozwinąć myśl?
> CV to życiorys zawodowy, a nie biograficzny.
Wymagasz takiej wiedzy od człowieka, który nigdy się żadnej pracy zawodowej
nie imał?
Dla wałkuństwa nie istnieje pojęcie "życiorys zawodowy".
--
Pit
Dla matołectwa wprowadzili zamiast życiorysu zawodowego Curriculum
Vitae.
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-23 15:23:49 |
Autor: jadrys |
CURRICULUM VITAE |
boukun pisze:
Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
"Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
Papieża?
boukun
Albo te ichnie "grille", długie weekendy, lunchy i inne idiotyczne duperele. Normalnie w pustych łbach się przewala od tego "zachodu"...
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
Data: 2009-06-23 06:39:33 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
On 23 Cze, 15:23, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:
boukun pisze:
> Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
> Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
> Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
> "Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
> pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
> Papieża?
> boukun
Albo te ichnie "grille", długie weekendy, lunchy i inne idiotyczne
duperele. Normalnie w pustych łbach się przewala od tego "zachodu"....
Ale nawet na zachodzie nie robią z siebie takich idiotów, bo np. w
Niemczech podanie o prace nazywa się "Bewerbung" czyli podanie o
pracę, tłumacząc dosłownie, jak sama nazwa sugeruje, umieganie się o
zwerbowanie. A w Polsce nazwano podanie o pracę List Motywacyjny.
Szkoda, że nie List Miłosny.
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-23 16:37:21 |
Autor: jadrys |
CURRICULUM VITAE |
boukun pisze:
On 23 Cze, 15:23, jadrys <C...@yahoo.com> wrote:
boukun pisze:
Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
"Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
Papieża?
boukun
Albo te ichnie "grille", długie weekendy, lunchy i inne idiotyczne
duperele. Normalnie w pustych łbach się przewala od tego "zachodu"...
Ale nawet na zachodzie nie robią z siebie takich idiotów, bo np. w
Niemczech podanie o prace nazywa się "Bewerbung" czyli podanie o
pracę, tłumacząc dosłownie, jak sama nazwa sugeruje, umieganie się o
zwerbowanie. A w Polsce nazwano podanie o pracę List Motywacyjny.
Szkoda, że nie List Miłosny.
boukun
Niemcy nie gęsi, swój język mają.. ;-)
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
|
Data: 2009-06-23 17:45:01 |
Autor: raff |
CURRICULUM VITAE |
Ale nawet na zachodzie nie robią z siebie takich idiotów, bo np. w
Niemczech podanie o prace nazywa się "Bewerbung" czyli podanie o
pracę, tłumacząc dosłownie, jak sama nazwa sugeruje, umieganie się o
zwerbowanie. A w Polsce nazwano podanie o pracę List Motywacyjny.
Szkoda, że nie List Miłosny.
Ale przeciez to bokuna nie dotyczy, to co on sie tak piekli.
R.
|
|
|
Data: 2009-06-23 21:24:10 |
Autor: boukun |
CURRICULUM VITAE |
Użytkownik "raff" <trytytyty13@autograf.pl> napisał w wiadomości news:h1qta2$45i$2news.onet.pl...
Ale nawet na zachodzie nie robią z siebie takich idiotów, bo np. w
Niemczech podanie o prace nazywa się "Bewerbung" czyli podanie o
pracę, tłumacząc dosłownie, jak sama nazwa sugeruje, umieganie się o
zwerbowanie. A w Polsce nazwano podanie o pracę List Motywacyjny.
Szkoda, że nie List Miłosny.
Ale przeciez to bokuna nie dotyczy, to co on sie tak piekli.
R.
Co mnie nie dotyczy, posługiwanie się łaciną?
Ja ci kurwa...
boukun
|
|
|
Data: 2009-06-24 09:32:16 |
Autor: konserwator |
CURRICULUM VITAE |
--
--
http://libertas.eu/pl/emailcamp003/?gclid=CL3aoaXhvZoCFQiF3godKnfPqw
"Naukowcy piszą, że skłonność środowiska polityczno-medialnego (m.in. "Gazety Wyborczej") do terroryzmu ideologicznego nie wygasła"
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6610020,Polscy_naukowcy_o_obronie_konferencji_o_gejach_na.html
Użytkownik "raff" <trytytyty13@autograf.pl> napisał w wiadomości news:h1qta2$45i$2news.onet.pl...
Ale nawet na zachodzie nie robią z siebie takich idiotów, bo np. w
Niemczech podanie o prace nazywa się "Bewerbung" czyli podanie o
pracę, tłumacząc dosłownie, jak sama nazwa sugeruje, umieganie się o
zwerbowanie. A w Polsce nazwano podanie o pracę List Motywacyjny.
Szkoda, że nie List Miłosny.
Ale przeciez to bokuna nie dotyczy, to co on sie tak piekli.
ale tu mu przyznam racje. on nie ma motywacji wiec powinien raczej napisac podanie o prace (z nadzieja, ze zostanie odrzucone)
|
|
Data: 2009-06-23 16:54:38 |
Autor: Polok_Prawdziwy |
CURRICULUM VITAE |
Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
"Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
Papieża?
boukun
A cyto siemto "CIULICIULUM WITALNY" (jesce!)
--
|
|
Data: 2009-06-23 17:57:14 |
Autor: MH |
CURRICULUM VITAE |
Kiedyś, przed moim wyjazdem z Polski w 1987 roku, pisało się życiorys.
Do 2004 roku w Niemczech pisałem "Lebenslauf" (życiorys po niemiecku).
Wracam do kraju w 2004 roku, a tu jakiśłaciński wymyślili sobie
"Curriculum Vitae". Czy Polacy zawsze muszą z siebie robić
pośmiechowisko świata. Dlaczego zawsze jesteśmy bardziej papiescy od
Papieża?
Wielkie mi mecyje !! Chciałem się dowiedzieć , kiedy będzie dostępny nowy album
Paula McCartney'a.. Zapomnij !! Nie będzie nowego albumu.. Paul McCartney już
nie nagrywa albumów.. Teraz realizuje "PROJEKTY".
MH
P.S. QRVA !! Ten świat ocipiał już całkiem !!!
--
|