|
Data: 2013-01-09 11:15:54 |
Autor: robi |
CBA - służba od uwodzenia |
W dniu 08.01.2013 20:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Czy uwodzenie i prowokowanie do przestępstwa są dopuszczalnymi metodami
zdobywania dowodów? Sędzia Tuleya ujawnił, że w sprawie doktora G.
działał agent CBA "Duży Tomek", który uwiódł pielęgniarkę
- CBA wprowadziło do szpitala agenta, który uwiódł jedną z pielęgniarek
jedynie po to, aby ta wynosiła dokumentację pacjentów z oddziału, gdzie
ordynatorem był oskarżony - mówił w uzasadnieniu wyroku w sprawie
doktora G. Agent miał jej nawet obiecać małżeństwo.
" Fakt" donosi, że "Duży Tomek" był długowłosym mężczyzną o tzw.
latynoskim typie urody. Zdobył zaufanie pielęgniarki, wyznał jej, że
jest policjantem. Jeździli razem do b. pacjentów doktora G. i
wypytywali, czy płacili lekarzowi. Skłonił też pielęgniarkę - Honoratę
K. - do przekazania mu dokumentacji medycznej pacjentów, czyli
materiałów chronionych tajemnicą lekarską, o których udostępnienie może
się zwrócić jedynie prokuratura. Agent zniknął, kiedy je dostał. "Duży
Tomek" nie pracuje już w CBA, a przeciwko Honoracie K. toczy się
pielęgniarskie postępowanie dyscyplinarne.
Sytuacja uwodzenia i prowokowania do przestępstwa zdarza się nie po raz
pierwszy. Największą debatę wywołała historia z 2007 r. b. posłanki PO
Beaty Sawickiej. Inny agent CBA, również Tomek, zwany "pięknym", dziś
poseł PiS, uwiódł ją i zorganizował sytuację korupcyjną - łapówka dla
burmistrza Helu za sprzedaż ziemi. Tomek dawał Sawickiej kwiaty i
upominki. Mówił jej, że "działa na niego tak, że nie wie" (cytat z
podsłuchu). Potem ze łzami mówiła, że ją "omotał i wykorzystał".
Kusił, aż skusił. Sawicka w kwietniu 2012 r. została (nieprawomocnie)
skazana za korupcję. Sąd nie zakwestionował akcji agenta Tomka. Ani
metody - uwiedzenia, ani tego, że - jak dowodziła obrona - w momencie
gdy rozpoczÄ…Å‚ kuszenie, Sawicka sama z siebie z aluzjami korupcyjnymi
nie wychodziła. Osądził sprawę dopiero od momentu, gdy Tomek i Sawicka
"dogadali się", że skorumpują burmistrza Helu. Przepadła więc szansa na
to, by sąd spróbował zakreślić dopuszczalne granice i metody prowokacji.
Kolejne uwodzenie - także w wykonaniu "pięknego" Tomka - dotyczyło
prawniczki i celebrytki telewizyjnej Weroniki Marczuk. Ale trafiła kosa
na kamień: dla pięknej pani mecenas Tomek nie był atrakcyjny. Uwodzenie
zawiodło, więc po porostu wrzucił jej pieniądze do torebki, a w chwilę
potem zjawiło się CBA. Prokuratura umorzyła sprawę, uznając pieniądze za
należne Marczuk wynagrodzenie za usługi jej kancelarii, którą Tomek
wynajÄ…Å‚.
Uwiedzenie pielęgniarki Honoraty K. jest jednak szczególne.
Jeśli "Duży Tomek" nakłonił ją do wyniesienia dokumentacji pacjentów,
nie majÄ…c na to zgody prokuratury (a wiele na to wskazuje), to znaczy,
że podżegał ją do przestępstwa. O ile w sprawie Sawickiej sporne było,
czy zanim zajął się nią "piękny" Tomek, w ogóle miała jakieś ciągoty
korupcyjne, o tyle Honorata K. raczej nie miała obyczaju wynoszenia kart
pacjentów ze szpitala, by je pokazywać narzeczonym. A więc w tej sprawie
nie może być wątpliwości, że bez namawiania "Dużego Tomka" nie złamałaby
prawa. Natomiast "Duży Tomek" nie stosował prawem przewidzianej
prowokacji policyjnej polegającej na kontrolowanym wręczeniu czy zakupie
(robi się to po to, by złapać przestępcę na gorącym uczynku i mieć
niezbity dowód przeciwko niemu).
Uwiedzenie Honoraty K. i skłonienie jej do złamania prawa miało służyć
zdobyciu dowodów przeciw osobie trzeciej - kardiochirurgowi G. Była więc
tylko narzędziem. Ale teraz ma kłopoty.
więcej: http://tiny.pl/h2xsw
Uczciwy obywatel w takiej sytuacji zyska dwukrotnie:
1. Przestępczość bardzo zmaleje, szczególnie na wysokich szczeblach władzy, będzie mógł łatwiej swoje sprawy, chociaż jesteśmy krajem tak skorumpowanym, że należało by czystkę robić od samego dołu.
2. Przynajmniej raz do roku zostanie uwiedziony przez jakąś laskę, czy odwrotnie, która w zamian odpyta go o kilka szczegółów, na które i tak nie musi odpowiadać, no ale z grzeczności skoro jest uczciwy mógł by to zrobić.
|
|
|
Data: 2013-01-09 11:29:31 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
CBA - służba od uwodzenia |
Użytkownik "robi" <robi@poczta.pl> napisał w wiadomości news:kcjg0q$2ut$1news.icm.edu.pl...
W dniu 08.01.2013 20:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Kolejne uwodzenie - także w wykonaniu "pięknego" Tomka - dotyczyło
prawniczki i celebrytki telewizyjnej Weroniki Marczuk. Ale trafiła kosa
na kamień: dla pięknej pani mecenas Tomek nie był atrakcyjny. Uwodzenie
zawiodło, więc po porostu wrzucił jej pieniądze do torebki, a w chwilę
potem zjawiło się CBA. Prokuratura umorzyła sprawę, uznając pieniądze za
należne Marczuk wynagrodzenie za usługi jej kancelarii, którą Tomek
wynajÄ…Å‚.
Uwiedzenie pielęgniarki Honoraty K. jest jednak szczególne.
Jeśli "Duży Tomek" nakłonił ją do wyniesienia dokumentacji pacjentów,
nie majÄ…c na to zgody prokuratury (a wiele na to wskazuje), to znaczy,
że podżegał ją do przestępstwa. O ile w sprawie Sawickiej sporne było,
czy zanim zajął się nią "piękny" Tomek, w ogóle miała jakieś ciągoty
korupcyjne, o tyle Honorata K. raczej nie miała obyczaju wynoszenia kart
pacjentów ze szpitala, by je pokazywać narzeczonym. A więc w tej sprawie
nie może być wątpliwości, że bez namawiania "Dużego Tomka" nie złamałaby
prawa. Natomiast "Duży Tomek" nie stosował prawem przewidzianej
prowokacji policyjnej polegającej na kontrolowanym wręczeniu czy zakupie
(robi się to po to, by złapać przestępcę na gorącym uczynku i mieć
niezbity dowód przeciwko niemu).
Uwiedzenie Honoraty K. i skłonienie jej do złamania prawa miało służyć
zdobyciu dowodów przeciw osobie trzeciej - kardiochirurgowi G. Była więc
tylko narzędziem. Ale teraz ma kłopoty.
więcej: http://tiny.pl/h2xsw
Uczciwy obywatel w takiej sytuacji zyska dwukrotnie:
1. Przestępczość bardzo zmaleje, szczególnie na wysokich szczeblach władzy, będzie mógł łatwiej swoje sprawy, chociaż jesteśmy krajem tak skorumpowanym, że należało by czystkę robić od samego dołu.
2. Przynajmniej raz do roku zostanie uwiedziony przez jakąś laskę, czy odwrotnie, która w zamian odpyta go o kilka szczegółów, na które i tak nie musi odpowiadać, no ale z grzeczności skoro jest uczciwy mógł by to zrobić.
Chyba zostanie uwiedzony i zerżnęty przez Agenta. Może ciebie to rajcuje, mnie nie. Agentek do uwodzenia mężczyzn CBA nie zatrudniała.
rozbawiony
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2013-01-09 12:15:30 |
Autor: Lord Donald |
CBA - służba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 11:29, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "robi" <robi@poczta.pl> napisał w wiadomości
news:kcjg0q$2ut$1news.icm.edu.pl...
W dniu 08.01.2013 20:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Kolejne uwodzenie - także w wykonaniu "pięknego" Tomka - dotyczyło
prawniczki i celebrytki telewizyjnej Weroniki Marczuk. Ale trafiła kosa
na kamień: dla pięknej pani mecenas Tomek nie był atrakcyjny. Uwodzenie
zawiodło, więc po porostu wrzucił jej pieniądze do torebki, a w chwilę
potem zjawiło się CBA. Prokuratura umorzyła sprawę, uznając pieniądze za
należne Marczuk wynagrodzenie za usługi jej kancelarii, którą Tomek
wynajÄ…Å‚.
Uwiedzenie pielęgniarki Honoraty K. jest jednak szczególne.
Jeśli "Duży Tomek" nakłonił ją do wyniesienia dokumentacji pacjentów,
nie majÄ…c na to zgody prokuratury (a wiele na to wskazuje), to znaczy,
że podżegał ją do przestępstwa. O ile w sprawie Sawickiej sporne było,
czy zanim zajął się nią "piękny" Tomek, w ogóle miała jakieś ciągoty
korupcyjne, o tyle Honorata K. raczej nie miała obyczaju wynoszenia kart
pacjentów ze szpitala, by je pokazywać narzeczonym. A więc w tej sprawie
nie może być wątpliwości, że bez namawiania "Dużego Tomka" nie złamałaby
prawa. Natomiast "Duży Tomek" nie stosował prawem przewidzianej
prowokacji policyjnej polegającej na kontrolowanym wręczeniu czy zakupie
(robi się to po to, by złapać przestępcę na gorącym uczynku i mieć
niezbity dowód przeciwko niemu).
Uwiedzenie Honoraty K. i skłonienie jej do złamania prawa miało służyć
zdobyciu dowodów przeciw osobie trzeciej - kardiochirurgowi G. Była więc
tylko narzędziem. Ale teraz ma kłopoty.
więcej: http://tiny.pl/h2xsw
Uczciwy obywatel w takiej sytuacji zyska dwukrotnie:
1. Przestępczość bardzo zmaleje, szczególnie na wysokich szczeblach
władzy, będzie mógł łatwiej swoje sprawy, chociaż jesteśmy krajem tak
skorumpowanym, że należało by czystkę robić od samego dołu.
2. Przynajmniej raz do roku zostanie uwiedziony przez jakÄ…Å› laskÄ™, czy
odwrotnie, która w zamian odpyta go o kilka szczegółów, na które i tak
nie musi odpowiadać, no ale z grzeczności skoro jest uczciwy mógł by
to zrobić.
Chyba zostanie uwiedzony i zerżnęty przez Agenta. Może ciebie to
rajcuje, mnie nie. Agentek do uwodzenia mężczyzn CBA nie zatrudniała.
rozbawiony
Widocznie masz coś do ukrycia, oszuści w naszym kraju bardziej mnie martwią niż groźba bycia uwiedzionym przez jakąś atrakcyjną kobietę, tylko dlatego aby ktoś zaliczył mnie do uczciwych, do sprawdzenia za rok, ja bym raczej korzystał, specjalnie bym wzbudzał wątpliwości organów ścigania, żeby sprawdzali mnie częściej i bardziej dokładnie. A jak ktoś nie chce być uwiedziony nie musi reagować na prowokujące kobiety.
|
|
|
Data: 2013-01-09 13:36:16 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
CBA - służba od uwodzenia |
Użytkownik "Lord Donald" <lorddonald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:kcjjgj$agk$1news.icm.edu.pl...
W dniu 09.01.2013 11:29, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "robi" <robi@poczta.pl> napisał w wiadomości
news:kcjg0q$2ut$1news.icm.edu.pl...
W dniu 08.01.2013 20:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Kolejne uwodzenie - także w wykonaniu "pięknego" Tomka - dotyczyło
prawniczki i celebrytki telewizyjnej Weroniki Marczuk. Ale trafiła kosa
na kamień: dla pięknej pani mecenas Tomek nie był atrakcyjny. Uwodzenie
zawiodło, więc po porostu wrzucił jej pieniądze do torebki, a w chwilę
potem zjawiło się CBA. Prokuratura umorzyła sprawę, uznając pieniądze za
należne Marczuk wynagrodzenie za usługi jej kancelarii, którą Tomek
wynajÄ…Å‚.
Uwiedzenie pielęgniarki Honoraty K. jest jednak szczególne.
Jeśli "Duży Tomek" nakłonił ją do wyniesienia dokumentacji pacjentów,
nie majÄ…c na to zgody prokuratury (a wiele na to wskazuje), to znaczy,
że podżegał ją do przestępstwa. O ile w sprawie Sawickiej sporne było,
czy zanim zajął się nią "piękny" Tomek, w ogóle miała jakieś ciągoty
korupcyjne, o tyle Honorata K. raczej nie miała obyczaju wynoszenia kart
pacjentów ze szpitala, by je pokazywać narzeczonym. A więc w tej sprawie
nie może być wątpliwości, że bez namawiania "Dużego Tomka" nie złamałaby
prawa. Natomiast "Duży Tomek" nie stosował prawem przewidzianej
prowokacji policyjnej polegającej na kontrolowanym wręczeniu czy zakupie
(robi się to po to, by złapać przestępcę na gorącym uczynku i mieć
niezbity dowód przeciwko niemu).
Uwiedzenie Honoraty K. i skłonienie jej do złamania prawa miało służyć
zdobyciu dowodów przeciw osobie trzeciej - kardiochirurgowi G. Była więc
tylko narzędziem. Ale teraz ma kłopoty.
więcej: http://tiny.pl/h2xsw
Uczciwy obywatel w takiej sytuacji zyska dwukrotnie:
1. Przestępczość bardzo zmaleje, szczególnie na wysokich szczeblach
władzy, będzie mógł łatwiej swoje sprawy, chociaż jesteśmy krajem tak
skorumpowanym, że należało by czystkę robić od samego dołu.
2. Przynajmniej raz do roku zostanie uwiedziony przez jakÄ…Å› laskÄ™, czy
odwrotnie, która w zamian odpyta go o kilka szczegółów, na które i tak
nie musi odpowiadać, no ale z grzeczności skoro jest uczciwy mógł by
to zrobić.
Chyba zostanie uwiedzony i zerżnęty przez Agenta. Może ciebie to
rajcuje, mnie nie. Agentek do uwodzenia mężczyzn CBA nie zatrudniała.
rozbawiony
Widocznie masz coś do ukrycia, oszuści w naszym kraju bardziej mnie martwią niż groźba bycia uwiedzionym przez jakąś atrakcyjną kobietę, tylko dlatego aby ktoś zaliczył mnie do uczciwych, do sprawdzenia za rok, ja bym raczej korzystał, specjalnie bym wzbudzał wątpliwości organów ścigania, żeby sprawdzali mnie częściej i bardziej dokładnie. A jak ktoś nie chce być uwiedziony nie musi reagować na prowokujące kobiety.
Biedne przygłupy pisowskie. Życzę wam, że gdy będziecie umierali na łożu śmierci, tacy agenci CBA nocą odciągnęli wasze żony i dzieci od was i zawieźli na przesłuchanie, a tam domagali się przyznania do wręczenia łapówki mimo, że oni tej łapówki nie wręczali. I żebyście w tym czasie wyzionęli ducha leżąc samotnie na sali szpitalnej.
Życzę wam, żeby tacy agenci CBA rżnęli wasze córki i żony i namawiali je do popełnienia przestępstwa, a te zakochane po uszy spełniały ich polecenia.
Tylko tyle.
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2013-01-09 14:04:56 |
Autor: Lord Donald |
CBA - służba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 13:36, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "Lord Donald" <lorddonald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:kcjjgj$agk$1news.icm.edu.pl...
W dniu 09.01.2013 11:29, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "robi" <robi@poczta.pl> napisał w wiadomości
news:kcjg0q$2ut$1news.icm.edu.pl...
W dniu 08.01.2013 20:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Kolejne uwodzenie - także w wykonaniu "pięknego" Tomka - dotyczyło
prawniczki i celebrytki telewizyjnej Weroniki Marczuk. Ale trafiła
kosa
na kamień: dla pięknej pani mecenas Tomek nie był atrakcyjny.
Uwodzenie
zawiodło, więc po porostu wrzucił jej pieniądze do torebki, a w chwilę
potem zjawiło się CBA. Prokuratura umorzyła sprawę, uznając
pieniÄ…dze za
należne Marczuk wynagrodzenie za usługi jej kancelarii, którą Tomek
wynajÄ…Å‚.
Uwiedzenie pielęgniarki Honoraty K. jest jednak szczególne.
Jeśli "Duży Tomek" nakłonił ją do wyniesienia dokumentacji pacjentów,
nie majÄ…c na to zgody prokuratury (a wiele na to wskazuje), to znaczy,
że podżegał ją do przestępstwa. O ile w sprawie Sawickiej sporne było,
czy zanim zajął się nią "piękny" Tomek, w ogóle miała jakieś ciągoty
korupcyjne, o tyle Honorata K. raczej nie miała obyczaju wynoszenia
kart
pacjentów ze szpitala, by je pokazywać narzeczonym. A więc w tej
sprawie
nie może być wątpliwości, że bez namawiania "Dużego Tomka" nie
złamałaby
prawa. Natomiast "Duży Tomek" nie stosował prawem przewidzianej
prowokacji policyjnej polegającej na kontrolowanym wręczeniu czy
zakupie
(robi się to po to, by złapać przestępcę na gorącym uczynku i mieć
niezbity dowód przeciwko niemu).
Uwiedzenie Honoraty K. i skłonienie jej do złamania prawa miało służyć
zdobyciu dowodów przeciw osobie trzeciej - kardiochirurgowi G. Była
więc
tylko narzędziem. Ale teraz ma kłopoty.
więcej: http://tiny.pl/h2xsw
Uczciwy obywatel w takiej sytuacji zyska dwukrotnie:
1. Przestępczość bardzo zmaleje, szczególnie na wysokich szczeblach
władzy, będzie mógł łatwiej swoje sprawy, chociaż jesteśmy krajem tak
skorumpowanym, że należało by czystkę robić od samego dołu.
2. Przynajmniej raz do roku zostanie uwiedziony przez jakÄ…Å› laskÄ™, czy
odwrotnie, która w zamian odpyta go o kilka szczegółów, na które i tak
nie musi odpowiadać, no ale z grzeczności skoro jest uczciwy mógł by
to zrobić.
Chyba zostanie uwiedzony i zerżnęty przez Agenta. Może ciebie to
rajcuje, mnie nie. Agentek do uwodzenia mężczyzn CBA nie zatrudniała.
rozbawiony
Widocznie masz coś do ukrycia, oszuści w naszym kraju bardziej mnie
martwią niż groźba bycia uwiedzionym przez jakąś atrakcyjną kobietę,
tylko dlatego aby ktoś zaliczył mnie do uczciwych, do sprawdzenia za
rok, ja bym raczej korzystał, specjalnie bym wzbudzał wątpliwości
organów ścigania, żeby sprawdzali mnie częściej i bardziej dokładnie.
A jak ktoś nie chce być uwiedziony nie musi reagować na prowokujące
kobiety.
Biedne przygłupy pisowskie. Życzę wam, że gdy będziecie umierali na łożu
śmierci, tacy agenci CBA nocą odciągnęli wasze żony i dzieci od was i
zawieźli na przesłuchanie, a tam domagali się przyznania do wręczenia
łapówki mimo, że oni tej łapówki nie wręczali. I żebyście w tym czasie
wyzionęli ducha leżąc samotnie na sali szpitalnej.
Życzę wam, żeby tacy agenci CBA rżnęli wasze córki i żony i namawiali je
do popełnienia przestępstwa, a te zakochane po uszy spełniały ich
polecenia.
Tylko tyle.
No to jak uwiódł ją Tomek, czy wymuszono te zeznania torturami. Kobieta teraz się broni jak może, nie dziwię się jej, przez chwilę myślała że coś zmieni w naszym kraju i wyniosła dokumenty, niestety nasze prawo potępia ją a wybiela felczera zwyrodnialca i oszusta, powie teraz wszystko aby się wybronić, ja uważam że powinna dostać medal wynosząc dowody zbrodni, niestety w kraju jest inaczej, i jak widzisz zbrodnie to odwróć się i uciekaj, nie będziesz musiał później tłumaczyć się i wymyślać, że zostałeś zmuszony do ujawnienia faktów. Piguła wyniosła kwity bo wierzyła w ówczesną propagandę, było to na rękę dla PiS to to wykorzystali, inaczej by dostała kopa na wjazd, nikt ją nie uwodził ani nie zmuszał, teraz od PO dostaje w d..., a więc musi mówić co pasuje dla platfusom, za tamtych czasów i tu gratulując pisuarom przez chwilę dosyć duża liczba społeczeństwa choć przez chwilę uwierzyła w ten ich bełkot o naprawie naszego narodu, może dlatego że, ludzie od 20 lat mają już dość tego syfu, a "Tonący brzytwy się chwyta", ta pseudo akcja walki z przestępczością, to tylko wyborczy populizm popisu, jak ktoś to bierze na poważnie to mu dopieprzą! Ten agent Tomek uwodzący wszystkie pielęgniarki, czy nocne przesłuchania pielęgniarek w nadziei że jakaś ujawni kwity na współpracującego ze sobą lekarza, to bzdura nakręcona przez PO, taka sama jak bzdura głoszona przez PiS że chcą zrobić coś dla kraju. Prawda jest taka że jedni pracują dla kartelu oligarchii a drudzy dla kartelu w Watykanie, a ten medialny cyrk, to tylko pokaz dla pospólstwa, bo jak już debil dostrzeże prawdę to grozi to rewolucją.
|
|
|
Data: 2013-01-09 14:09:13 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
CBA - służba od uwodzenia |
Użytkownik "Lord Donald" <lorddonald@sejm.pl> napisał w wiadomości news:kcjpto$nns$1news.icm.edu.pl...
W dniu 09.01.2013 13:36, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "Lord Donald" <lorddonald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:kcjjgj$agk$1news.icm.edu.pl...
W dniu 09.01.2013 11:29, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "robi" <robi@poczta.pl> napisał w wiadomości
news:kcjg0q$2ut$1news.icm.edu.pl...
W dniu 08.01.2013 20:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Kolejne uwodzenie - także w wykonaniu "pięknego" Tomka - dotyczyło
prawniczki i celebrytki telewizyjnej Weroniki Marczuk. Ale trafiła
kosa
na kamień: dla pięknej pani mecenas Tomek nie był atrakcyjny.
Uwodzenie
zawiodło, więc po porostu wrzucił jej pieniądze do torebki, a w chwilę
potem zjawiło się CBA. Prokuratura umorzyła sprawę, uznając
pieniÄ…dze za
należne Marczuk wynagrodzenie za usługi jej kancelarii, którą Tomek
wynajÄ…Å‚.
Uwiedzenie pielęgniarki Honoraty K. jest jednak szczególne.
Jeśli "Duży Tomek" nakłonił ją do wyniesienia dokumentacji pacjentów,
nie majÄ…c na to zgody prokuratury (a wiele na to wskazuje), to znaczy,
że podżegał ją do przestępstwa. O ile w sprawie Sawickiej sporne było,
czy zanim zajął się nią "piękny" Tomek, w ogóle miała jakieś ciągoty
korupcyjne, o tyle Honorata K. raczej nie miała obyczaju wynoszenia
kart
pacjentów ze szpitala, by je pokazywać narzeczonym. A więc w tej
sprawie
nie może być wątpliwości, że bez namawiania "Dużego Tomka" nie
złamałaby
prawa. Natomiast "Duży Tomek" nie stosował prawem przewidzianej
prowokacji policyjnej polegającej na kontrolowanym wręczeniu czy
zakupie
(robi się to po to, by złapać przestępcę na gorącym uczynku i mieć
niezbity dowód przeciwko niemu).
Uwiedzenie Honoraty K. i skłonienie jej do złamania prawa miało służyć
zdobyciu dowodów przeciw osobie trzeciej - kardiochirurgowi G. Była
więc
tylko narzędziem. Ale teraz ma kłopoty.
więcej: http://tiny.pl/h2xsw
Uczciwy obywatel w takiej sytuacji zyska dwukrotnie:
1. Przestępczość bardzo zmaleje, szczególnie na wysokich szczeblach
władzy, będzie mógł łatwiej swoje sprawy, chociaż jesteśmy krajem tak
skorumpowanym, że należało by czystkę robić od samego dołu.
2. Przynajmniej raz do roku zostanie uwiedziony przez jakÄ…Å› laskÄ™, czy
odwrotnie, która w zamian odpyta go o kilka szczegółów, na które i tak
nie musi odpowiadać, no ale z grzeczności skoro jest uczciwy mógł by
to zrobić.
Chyba zostanie uwiedzony i zerżnęty przez Agenta. Może ciebie to
rajcuje, mnie nie. Agentek do uwodzenia mężczyzn CBA nie zatrudniała.
rozbawiony
Widocznie masz coś do ukrycia, oszuści w naszym kraju bardziej mnie
martwią niż groźba bycia uwiedzionym przez jakąś atrakcyjną kobietę,
tylko dlatego aby ktoś zaliczył mnie do uczciwych, do sprawdzenia za
rok, ja bym raczej korzystał, specjalnie bym wzbudzał wątpliwości
organów ścigania, żeby sprawdzali mnie częściej i bardziej dokładnie.
A jak ktoś nie chce być uwiedziony nie musi reagować na prowokujące
kobiety.
Biedne przygłupy pisowskie. Życzę wam, że gdy będziecie umierali na łożu
śmierci, tacy agenci CBA nocą odciągnęli wasze żony i dzieci od was i
zawieźli na przesłuchanie, a tam domagali się przyznania do wręczenia
łapówki mimo, że oni tej łapówki nie wręczali. I żebyście w tym czasie
wyzionęli ducha leżąc samotnie na sali szpitalnej.
Życzę wam, żeby tacy agenci CBA rżnęli wasze córki i żony i namawiali je
do popełnienia przestępstwa, a te zakochane po uszy spełniały ich
polecenia.
Tylko tyle.
No to jak uwiódł ją Tomek, czy wymuszono te zeznania torturami. Kobieta teraz się broni jak może, nie dziwię się jej, przez chwilę myślała że coś zmieni w naszym kraju i wyniosła dokumenty, niestety nasze prawo potępia ją a wybiela felczera zwyrodnialca i oszusta, powie teraz wszystko aby się wybronić, ja uważam że powinna dostać medal wynosząc dowody zbrodni, niestety w kraju jest inaczej, i jak widzisz zbrodnie to odwróć się i uciekaj, nie będziesz musiał później tłumaczyć się i wymyślać, że zostałeś zmuszony do ujawnienia faktów. Piguła wyniosła kwity bo wierzyła w ówczesną propagandę, było to na rękę dla PiS to to wykorzystali, inaczej by dostała kopa na wjazd, nikt ją nie uwodził ani nie zmuszał, teraz od PO dostaje w d..., a więc musi mówić co pasuje dla platfusom, za tamtych czasów i tu gratulując pisuarom przez chwilę dosyć duża liczba społeczeństwa choć przez chwilę uwierzyła w ten ich bełkot o naprawie naszego narodu, może dlatego że, ludzie od 20 lat mają już dość tego syfu, a "Tonący brzytwy się chwyta", ta pseudo akcja walki z przestępczością, to tylko wyborczy populizm popisu, jak ktoś to bierze na poważnie to mu dopieprzą! Ten agent Tomek uwodzący wszystkie pielęgniarki, czy nocne przesłuchania pielęgniarek w nadziei że jakaś ujawni kwity na współpracującego ze sobą lekarza, to bzdura nakręcona przez PO, taka sama jak bzdura głoszona przez PiS że chcą zrobić coś dla kraju. Prawda jest taka że jedni pracują dla kartelu oligarchii a drudzy dla kartelu w Watykanie, a ten medialny cyrk, to tylko pokaz dla pospólstwa, bo jak już debil dostrzeże prawdę to grozi to rewolucją.
Faktycznie. GÅ‚upich nie siejÄ…, sami siÄ™ rodzÄ….
Jesteś tego klinicznym przykładem.
Pa! Matołku!
--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".
|
|
|
Data: 2013-01-09 15:24:01 |
Autor: Lord Donald |
CBA - służba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 14:09, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "Lord Donald" <lorddonald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:kcjpto$nns$1news.icm.edu.pl...
W dniu 09.01.2013 13:36, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "Lord Donald" <lorddonald@sejm.pl> napisał w wiadomości
news:kcjjgj$agk$1news.icm.edu.pl...
W dniu 09.01.2013 11:29, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "robi" <robi@poczta.pl> napisał w wiadomości
news:kcjg0q$2ut$1news.icm.edu.pl...
W dniu 08.01.2013 20:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Kolejne uwodzenie - także w wykonaniu "pięknego" Tomka - dotyczyło
prawniczki i celebrytki telewizyjnej Weroniki Marczuk. Ale trafiła
kosa
na kamień: dla pięknej pani mecenas Tomek nie był atrakcyjny.
Uwodzenie
zawiodło, więc po porostu wrzucił jej pieniądze do torebki, a w
chwilÄ™
potem zjawiło się CBA. Prokuratura umorzyła sprawę, uznając
pieniÄ…dze za
należne Marczuk wynagrodzenie za usługi jej kancelarii, którą Tomek
wynajÄ…Å‚.
Uwiedzenie pielęgniarki Honoraty K. jest jednak szczególne.
Jeśli "Duży Tomek" nakłonił ją do wyniesienia dokumentacji
pacjentów,
nie majÄ…c na to zgody prokuratury (a wiele na to wskazuje), to
znaczy,
że podżegał ją do przestępstwa. O ile w sprawie Sawickiej sporne
było,
czy zanim zajął się nią "piękny" Tomek, w ogóle miała jakieś ciągoty
korupcyjne, o tyle Honorata K. raczej nie miała obyczaju wynoszenia
kart
pacjentów ze szpitala, by je pokazywać narzeczonym. A więc w tej
sprawie
nie może być wątpliwości, że bez namawiania "Dużego Tomka" nie
złamałaby
prawa. Natomiast "Duży Tomek" nie stosował prawem przewidzianej
prowokacji policyjnej polegającej na kontrolowanym wręczeniu czy
zakupie
(robi się to po to, by złapać przestępcę na gorącym uczynku i mieć
niezbity dowód przeciwko niemu).
Uwiedzenie Honoraty K. i skłonienie jej do złamania prawa miało
służyć
zdobyciu dowodów przeciw osobie trzeciej - kardiochirurgowi G. Była
więc
tylko narzędziem. Ale teraz ma kłopoty.
więcej: http://tiny.pl/h2xsw
Uczciwy obywatel w takiej sytuacji zyska dwukrotnie:
1. Przestępczość bardzo zmaleje, szczególnie na wysokich szczeblach
władzy, będzie mógł łatwiej swoje sprawy, chociaż jesteśmy krajem tak
skorumpowanym, że należało by czystkę robić od samego dołu.
2. Przynajmniej raz do roku zostanie uwiedziony przez jakÄ…Å› laskÄ™,
czy
odwrotnie, która w zamian odpyta go o kilka szczegółów, na które i
tak
nie musi odpowiadać, no ale z grzeczności skoro jest uczciwy mógł by
to zrobić.
Chyba zostanie uwiedzony i zerżnęty przez Agenta. Może ciebie to
rajcuje, mnie nie. Agentek do uwodzenia mężczyzn CBA nie zatrudniała.
rozbawiony
Widocznie masz coś do ukrycia, oszuści w naszym kraju bardziej mnie
martwią niż groźba bycia uwiedzionym przez jakąś atrakcyjną kobietę,
tylko dlatego aby ktoś zaliczył mnie do uczciwych, do sprawdzenia za
rok, ja bym raczej korzystał, specjalnie bym wzbudzał wątpliwości
organów ścigania, żeby sprawdzali mnie częściej i bardziej dokładnie.
A jak ktoś nie chce być uwiedziony nie musi reagować na prowokujące
kobiety.
Biedne przygłupy pisowskie. Życzę wam, że gdy będziecie umierali na łożu
śmierci, tacy agenci CBA nocą odciągnęli wasze żony i dzieci od was i
zawieźli na przesłuchanie, a tam domagali się przyznania do wręczenia
łapówki mimo, że oni tej łapówki nie wręczali. I żebyście w tym czasie
wyzionęli ducha leżąc samotnie na sali szpitalnej.
Życzę wam, żeby tacy agenci CBA rżnęli wasze córki i żony i namawiali je
do popełnienia przestępstwa, a te zakochane po uszy spełniały ich
polecenia.
Tylko tyle.
No to jak uwiódł ją Tomek, czy wymuszono te zeznania torturami.
Kobieta teraz się broni jak może, nie dziwię się jej, przez chwilę
myślała że coś zmieni w naszym kraju i wyniosła dokumenty, niestety
nasze prawo potępia ją a wybiela felczera zwyrodnialca i oszusta,
powie teraz wszystko aby się wybronić, ja uważam że powinna dostać
medal wynoszÄ…c dowody zbrodni, niestety w kraju jest inaczej, i jak
widzisz zbrodnie to odwróć się i uciekaj, nie będziesz musiał później
tłumaczyć się i wymyślać, że zostałeś zmuszony do ujawnienia faktów.
Piguła wyniosła kwity bo wierzyła w ówczesną propagandę, było to na
rękę dla PiS to to wykorzystali, inaczej by dostała kopa na wjazd,
nikt ją nie uwodził ani nie zmuszał, teraz od PO dostaje w d..., a
więc musi mówić co pasuje dla platfusom, za tamtych czasów i tu
gratulując pisuarom przez chwilę dosyć duża liczba społeczeństwa choć
przez chwilę uwierzyła w ten ich bełkot o naprawie naszego narodu,
może dlatego że, ludzie od 20 lat mają już dość tego syfu, a "Tonący
brzytwy się chwyta", ta pseudo akcja walki z przestępczością, to tylko
wyborczy populizm popisu, jak ktoś to bierze na poważnie to mu
dopieprzą! Ten agent Tomek uwodzący wszystkie pielęgniarki, czy nocne
przesłuchania pielęgniarek w nadziei że jakaś ujawni kwity na
współpracującego ze sobą lekarza, to bzdura nakręcona przez PO, taka
sama jak bzdura głoszona przez PiS że chcą zrobić coś dla kraju.
Prawda jest taka że jedni pracują dla kartelu oligarchii a drudzy dla
kartelu w Watykanie, a ten medialny cyrk, to tylko pokaz dla
pospólstwa, bo jak już debil dostrzeże prawdę to grozi to rewolucją.
Faktycznie. GÅ‚upich nie siejÄ…, sami siÄ™ rodzÄ….
Jesteś tego klinicznym przykładem.
Pa! Matołku!
Tobie to za głupotę płacą, bo ludzie już tak głupi być nie mogą, sądząc po wypowiedziach na forum to raczej opłacona propaganda niż czysta głupota!
|
|
|
Data: 2013-01-09 14:24:40 |
Autor: xan |
CBA - s³u¿ba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 14:04, Lord Donald pisze:
W dniu 09.01.2013 13:36, Bogdan Idzikowski pisze:
No to jak uwiód³ j± Tomek, czy wymuszono te zeznania torturami. Kobieta
teraz siê broni jak mo¿e, nie dziwiê siê jej, przez chwilê my¶la³a ¿e
co¶ zmieni w naszym kraju i wynios³a dokumenty, niestety nasze prawo
potêpia j± a wybiela felczera zwyrodnialca i oszusta, powie teraz
wszystko aby siê wybroniæ, ja uwa¿am ¿e powinna dostaæ medal wynosz±c
dowody zbrodni, niestety w kraju jest inaczej, i jak widzisz zbrodnie to
odwróæ siê i uciekaj, nie bêdziesz musia³ pó¼niej t³umaczyæ siê i
wymy¶laæ, ¿e zosta³e¶ zmuszony do ujawnienia faktów.
Zawsze te¿ mo¿na strzelaæ do ludzi w imiê dobra wy¿szej sprawy. A jak przy okazji oberwie niewinny - no có¿ koszta wliczone.
|
|
Data: 2013-01-09 15:37:42 |
Autor: Lord Donald |
CBA - służba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 14:24, xan pisze:
W dniu 09.01.2013 14:04, Lord Donald pisze:
W dniu 09.01.2013 13:36, Bogdan Idzikowski pisze:
No to jak uwiódł ją Tomek, czy wymuszono te zeznania torturami. Kobieta
teraz się broni jak może, nie dziwię się jej, przez chwilę myślała że
coś zmieni w naszym kraju i wyniosła dokumenty, niestety nasze prawo
potępia ją a wybiela felczera zwyrodnialca i oszusta, powie teraz
wszystko aby się wybronić, ja uważam że powinna dostać medal wynosząc
dowody zbrodni, niestety w kraju jest inaczej, i jak widzisz zbrodnie to
odwróć się i uciekaj, nie będziesz musiał później tłumaczyć się i
wymyślać, że zostałeś zmuszony do ujawnienia faktów.
Zawsze też można strzelać do ludzi w imię dobra wyższej sprawy. A jak
przy okazji oberwie niewinny - no cóż koszta wliczone.
Prawo dopuszcza areszt 48 godzinny na podstawie podejrzeń, użyłeś powyższego twierdzenia na podstawie złej sprawy. Czym ucierpiała aresztowana i przesłuchana pielęgniarka na tle masy skazanych na śmierć ludzi tylko dlatego, że nie stać ich było na łapówkę?!
Nikt nie kwestionuje, że pielęgniarka była przesłuchana niesłusznie, skoro dokumenty i jej zeznania potwierdzają jej udział w sprawie, na na podstawie tych dowodów sąd wydał wyrok na lekarza.
Czy jak by banda dewiantów zgwałciła i zamordowała ci dziecko, a policja na podstawie przesłuchań tych dewiantów pozyskała obciążające ich dowody, kiedy to jeden stara się oskarżyć drugiego wybielając siebie, wskazując miejsce i narzędzia zbrodni, także byś uznał, że ich należy uniewinnić bo policja nie miała podstaw rozpoczęcia ich przesłuchania?
Dlatego prawo przewiduje 48h, a jak się pomylą to po prostu przeproszą, a w tym przypadku nie było pomyłki!
|
|
|
Data: 2013-01-09 15:55:10 |
Autor: xan |
CBA - s³u¿ba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 15:37, Lord Donald pisze:
W dniu 09.01.2013 14:24, xan pisze:
W dniu 09.01.2013 14:04, Lord Donald pisze:
W dniu 09.01.2013 13:36, Bogdan Idzikowski pisze:
No to jak uwiód³ j± Tomek, czy wymuszono te zeznania torturami. Kobieta
teraz siê broni jak mo¿e, nie dziwiê siê jej, przez chwilê my¶la³a ¿e
co¶ zmieni w naszym kraju i wynios³a dokumenty, niestety nasze prawo
potêpia j± a wybiela felczera zwyrodnialca i oszusta, powie teraz
wszystko aby siê wybroniæ, ja uwa¿am ¿e powinna dostaæ medal wynosz±c
dowody zbrodni, niestety w kraju jest inaczej, i jak widzisz zbrodnie to
odwróæ siê i uciekaj, nie bêdziesz musia³ pó¼niej t³umaczyæ siê i
wymy¶laæ, ¿e zosta³e¶ zmuszony do ujawnienia faktów.
Zawsze te¿ mo¿na strzelaæ do ludzi w imiê dobra wy¿szej sprawy. A jak
przy okazji oberwie niewinny - no có¿ koszta wliczone.
Prawo dopuszcza areszt 48 godzinny na podstawie podejrzeñ, u¿y³e¶
powy¿szego twierdzenia na podstawie z³ej sprawy. Czym ucierpia³a
aresztowana i przes³uchana pielêgniarka na tle masy skazanych na ¶mieræ
ludzi tylko dlatego, ¿e nie staæ ich by³o na ³apówkê?!
Pielêgniarka nie by³a aresztowana, nie mia³a zwi±zku z sprawa a zosta³a u¿yta do "wyniesienia dokumentów".
A czym zawini³ dziadek 87 letni AK-owiec, ma status ¶wiadka ca³y czas, dlaczego go zastraszano aby obci±¿y³ doktora G. - to te¿ uznasz ze wolno tak robiæ s³u¿bom ?
Nikt nie kwestionuje, ¿e pielêgniarka by³a przes³uchana nies³usznie,
skoro dokumenty i jej zeznania potwierdzaj± jej udzia³ w sprawie, na na
podstawie tych dowodów s±d wyda³ wyrok na lekarza.
Jedyny jej udzia³ jest taki ze szmuglowa³a dokumenty agentowi CBA za jego namow±.
Czy jak by banda dewiantów zgwa³ci³a i zamordowa³a ci dziecko, a policja
na podstawie przes³uchañ tych dewiantów pozyska³a obci±¿aj±ce ich
dowody, kiedy to jeden stara siê oskar¿yæ drugiego wybielaj±c siebie,
wskazuj±c miejsce i narzêdzia zbrodni, tak¿e by¶ uzna³, ¿e ich nale¿y
uniewinniæ bo policja nie mia³a podstaw rozpoczêcia ich przes³uchania?
Dlatego prawo przewiduje 48h, a jak siê pomyl± to po prostu przeprosz±,
a w tym przypadku nie by³o pomy³ki!
Banda dewiantów, dzia³a razem i w porozumieniu. I pope³nili przestêpstwo. A jakie pigu³a pope³ni³a przestêpstwo ze ja CBA wmiesza³o w sprawê ? Jakie to pope³ni³ 87 AK-owiec ?
|
|
|
Data: 2013-01-09 17:25:38 |
Autor: Bogdan Idzikowski |
CBA - s³u¿ba od uwodzenia |
U¿ytkownik "xan" <info@activsoft.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:kck0cf$638$1news.icm.edu.pl...
W dniu 09.01.2013 15:37, Lord Donald pisze:
W dniu 09.01.2013 14:24, xan pisze:
W dniu 09.01.2013 14:04, Lord Donald pisze:
W dniu 09.01.2013 13:36, Bogdan Idzikowski pisze:
No to jak uwiód³ j± Tomek, czy wymuszono te zeznania torturami. Kobieta
teraz siê broni jak mo¿e, nie dziwiê siê jej, przez chwilê my¶la³a ¿e
co¶ zmieni w naszym kraju i wynios³a dokumenty, niestety nasze prawo
potêpia j± a wybiela felczera zwyrodnialca i oszusta, powie teraz
wszystko aby siê wybroniæ, ja uwa¿am ¿e powinna dostaæ medal wynosz±c
dowody zbrodni, niestety w kraju jest inaczej, i jak widzisz zbrodnie to
odwróæ siê i uciekaj, nie bêdziesz musia³ pó¼niej t³umaczyæ siê i
wymy¶laæ, ¿e zosta³e¶ zmuszony do ujawnienia faktów.
Zawsze te¿ mo¿na strzelaæ do ludzi w imiê dobra wy¿szej sprawy. A jak
przy okazji oberwie niewinny - no có¿ koszta wliczone.
Prawo dopuszcza areszt 48 godzinny na podstawie podejrzeñ, u¿y³e¶
powy¿szego twierdzenia na podstawie z³ej sprawy. Czym ucierpia³a
aresztowana i przes³uchana pielêgniarka na tle masy skazanych na ¶mieræ
ludzi tylko dlatego, ¿e nie staæ ich by³o na ³apówkê?!
Pielêgniarka nie by³a aresztowana, nie mia³a zwi±zku z sprawa a zosta³a u¿yta do "wyniesienia dokumentów".
A czym zawini³ dziadek 87 letni AK-owiec, ma status ¶wiadka ca³y czas, dlaczego go zastraszano aby obci±¿y³ doktora G. - to te¿ uznasz ze wolno tak robiæ s³u¿bom ?
Przecie¿ ¿y³. 87-letni staruszek ¿y³! A to przecie¿ normalnie niemo¿liwe. Musia³ daæ w ³apê lekarzowi, by ten utrzymywa³ go przy ¿yciu. Przestêpstwo zagro¿one kar± ¶mierci i dlatego ten staruszek, miast narzekaæ powinien siê cieszyæ, ¿e agenci pozostawili go przy ¿yciu! Przecie¿ mogli go torturowaæ fizycznie, g³odziæ itp. A oni wspania³omy¶lnie tylko go przes³uchiwali po nocach. Ludzkie pany!
--
Donald Tusk - "wola³bym siê nie urodziæ, ni¿ na grobach zmar³ych budowaæ swoj± karierê polityczn±".
|
|
|
Data: 2013-01-09 17:32:53 |
Autor: Lord Donald |
CBA - służba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 15:55, xan pisze:
W dniu 09.01.2013 15:37, Lord Donald pisze:
W dniu 09.01.2013 14:24, xan pisze:
W dniu 09.01.2013 14:04, Lord Donald pisze:
W dniu 09.01.2013 13:36, Bogdan Idzikowski pisze:
No to jak uwiódł ją Tomek, czy wymuszono te zeznania torturami. Kobieta
teraz się broni jak może, nie dziwię się jej, przez chwilę myślała że
coś zmieni w naszym kraju i wyniosła dokumenty, niestety nasze prawo
potępia ją a wybiela felczera zwyrodnialca i oszusta, powie teraz
wszystko aby się wybronić, ja uważam że powinna dostać medal wynosząc
dowody zbrodni, niestety w kraju jest inaczej, i jak widzisz
zbrodnie to
odwróć się i uciekaj, nie będziesz musiał później tłumaczyć się i
wymyślać, że zostałeś zmuszony do ujawnienia faktów.
Zawsze też można strzelać do ludzi w imię dobra wyższej sprawy. A jak
przy okazji oberwie niewinny - no cóż koszta wliczone.
Prawo dopuszcza areszt 48 godzinny na podstawie podejrzeń, użyłeś
powyższego twierdzenia na podstawie złej sprawy. Czym ucierpiała
aresztowana i przesłuchana pielęgniarka na tle masy skazanych na śmierć
ludzi tylko dlatego, że nie stać ich było na łapówkę?!
Pielęgniarka nie była aresztowana, nie miała związku z sprawa a została
użyta do "wyniesienia dokumentów".
A czym zawinił dziadek 87 letni AK-owiec, ma status świadka cały czas,
dlaczego go zastraszano aby obciążył doktora G. - to też uznasz ze wolno
tak robić służbom ?
Nikt nie kwestionuje, że pielęgniarka była przesłuchana niesłusznie,
skoro dokumenty i jej zeznania potwierdzają jej udział w sprawie, na na
podstawie tych dowodów sąd wydał wyrok na lekarza.
Jedyny jej udział jest taki ze szmuglowała dokumenty agentowi CBA za
jego namowÄ….
Czy jak by banda dewiantów zgwałciła i zamordowała ci dziecko, a policja
na podstawie przesłuchań tych dewiantów pozyskała obciążające ich
dowody, kiedy to jeden stara się oskarżyć drugiego wybielając siebie,
wskazując miejsce i narzędzia zbrodni, także byś uznał, że ich należy
uniewinnić bo policja nie miała podstaw rozpoczęcia ich przesłuchania?
Dlatego prawo przewiduje 48h, a jak siÄ™ pomylÄ… to po prostu przeproszÄ…,
a w tym przypadku nie było pomyłki!
Banda dewiantów, działa razem i w porozumieniu. I popełnili
przestępstwo. A jakie piguła popełniła przestępstwo ze ja CBA wmieszało
w sprawę ? Jakie to popełnił 87 AK-owiec ?
To po prostu pielęgniarka zwykła donosicielka, chciała wykazać wzorową postawę obywatelską, powinna dostać medal, ale jak się dowiedziała że za ujawnienie dowodów pójdzie siedzieć to powołała się na medialnego agenta Tomka, masa ludzi tak zmienia zeznania twierdząc że zeznało czy zrobiła coś pod przymusem. Nawet jakby się chciała zemścić na lekarzu wyciągając jego papiery na potwierdzenie swojego donosu, to pozyskane przez oskarżyciela dowody nadal dowodzą, że oskarżony dopuścił się takich czynów. Co najgorsze u nas działa prawo tak że jak oskarża się jakiś bossów, to ostatecznie okazuje się, że oskarżonymi zostają świadkowie i osoby, które do takiego oskarżenia się przyczynili, słowem są ludzie nietykalni, ponad prawem, jak ktoś widzi, że taki popełnia przestępstwo, lub sam pada ofiarom jego przestępstwa, to jedyne co może zrobić to się odwrócić i jakoś to przetrwać.
|
|
Data: 2013-01-09 18:16:06 |
Autor: xan |
CBA - s³u¿ba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 17:32, Lord Donald pisze:
W dniu 09.01.2013 15:55, xan pisze:
To po prostu pielêgniarka zwyk³a donosicielka, chcia³a wykazaæ wzorow±
postawê obywatelsk±, powinna dostaæ medal, ale jak siê dowiedzia³a ¿e za
ujawnienie dowodów pójdzie siedzieæ to powo³a³a siê na medialnego agenta
Tomka, masa ludzi tak zmienia zeznania twierdz±c ¿e zezna³o czy zrobi³a
co¶ pod przymusem.
A sk±d ty to wiesz ? Wró¿ysz z fusów ?
|
|
|
Data: 2013-01-09 12:18:16 |
Autor: robi |
CBA - służba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 11:29, Bogdan Idzikowski pisze:
Użytkownik "robi" <robi@poczta.pl> napisał w wiadomości
news:kcjg0q$2ut$1news.icm.edu.pl...
W dniu 08.01.2013 20:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Kolejne uwodzenie - także w wykonaniu "pięknego" Tomka - dotyczyło
prawniczki i celebrytki telewizyjnej Weroniki Marczuk. Ale trafiła kosa
na kamień: dla pięknej pani mecenas Tomek nie był atrakcyjny. Uwodzenie
zawiodło, więc po porostu wrzucił jej pieniądze do torebki, a w chwilę
potem zjawiło się CBA. Prokuratura umorzyła sprawę, uznając pieniądze za
należne Marczuk wynagrodzenie za usługi jej kancelarii, którą Tomek
wynajÄ…Å‚.
Uwiedzenie pielęgniarki Honoraty K. jest jednak szczególne.
Jeśli "Duży Tomek" nakłonił ją do wyniesienia dokumentacji pacjentów,
nie majÄ…c na to zgody prokuratury (a wiele na to wskazuje), to znaczy,
że podżegał ją do przestępstwa. O ile w sprawie Sawickiej sporne było,
czy zanim zajął się nią "piękny" Tomek, w ogóle miała jakieś ciągoty
korupcyjne, o tyle Honorata K. raczej nie miała obyczaju wynoszenia kart
pacjentów ze szpitala, by je pokazywać narzeczonym. A więc w tej sprawie
nie może być wątpliwości, że bez namawiania "Dużego Tomka" nie złamałaby
prawa. Natomiast "Duży Tomek" nie stosował prawem przewidzianej
prowokacji policyjnej polegającej na kontrolowanym wręczeniu czy zakupie
(robi się to po to, by złapać przestępcę na gorącym uczynku i mieć
niezbity dowód przeciwko niemu).
Uwiedzenie Honoraty K. i skłonienie jej do złamania prawa miało służyć
zdobyciu dowodów przeciw osobie trzeciej - kardiochirurgowi G. Była więc
tylko narzędziem. Ale teraz ma kłopoty.
więcej: http://tiny.pl/h2xsw
Uczciwy obywatel w takiej sytuacji zyska dwukrotnie:
1. Przestępczość bardzo zmaleje, szczególnie na wysokich szczeblach
władzy, będzie mógł łatwiej swoje sprawy, chociaż jesteśmy krajem tak
skorumpowanym, że należało by czystkę robić od samego dołu.
2. Przynajmniej raz do roku zostanie uwiedziony przez jakÄ…Å› laskÄ™, czy
odwrotnie, która w zamian odpyta go o kilka szczegółów, na które i tak
nie musi odpowiadać, no ale z grzeczności skoro jest uczciwy mógł by
to zrobić.
Chyba zostanie uwiedzony i zerżnęty przez Agenta. Może ciebie to
rajcuje, mnie nie. Agentek do uwodzenia mężczyzn CBA nie zatrudniała.
rozbawiony
Musisz być dobrze poinformowany skoro wiesz jakich zatrudnia CBA agentów, wygląda na to, że w twoim przypadku rzeczywiście masz czego się obawiać. Uczciwy obywatel na takich prowokacjach raczej tylko skorzysta.
|
|
Data: 2013-01-09 13:51:05 |
Autor: xan |
CBA - s³u¿ba od uwodzenia |
W dniu 09.01.2013 11:15, robi pisze:
W dniu 08.01.2013 20:54, Bogdan Idzikowski pisze:
Czy uwodzenie i prowokowanie do przestêpstwa s± dopuszczalnymi metodami
zdobywania dowodów? Sêdzia Tuleya ujawni³, ¿e w sprawie doktora G.
dzia³a³ agent CBA "Du¿y Tomek", który uwiód³ pielêgniarkê
- CBA wprowadzi³o do szpitala agenta, który uwiód³ jedn± z pielêgniarek
jedynie po to, aby ta wynosi³a dokumentacjê pacjentów z oddzia³u, gdzie
ordynatorem by³ oskar¿ony - mówi³ w uzasadnieniu wyroku w sprawie
doktora G. Agent mia³ jej nawet obiecaæ ma³¿eñstwo.
" Fakt" donosi, ¿e "Du¿y Tomek" by³ d³ugow³osym mê¿czyzn± o tzw.
latynoskim typie urody. Zdoby³ zaufanie pielêgniarki, wyzna³ jej, ¿e
jest policjantem. Je¼dzili razem do b. pacjentów doktora G. i
wypytywali, czy p³acili lekarzowi. Sk³oni³ te¿ pielêgniarkê - Honoratê
K. - do przekazania mu dokumentacji medycznej pacjentów, czyli
materia³ów chronionych tajemnic± lekarsk±, o których udostêpnienie mo¿e
siê zwróciæ jedynie prokuratura. Agent znikn±³, kiedy je dosta³. "Du¿y
Tomek" nie pracuje ju¿ w CBA, a przeciwko Honoracie K. toczy siê
pielêgniarskie postêpowanie dyscyplinarne.
Sytuacja uwodzenia i prowokowania do przestêpstwa zdarza siê nie po raz
pierwszy. Najwiêksz± debatê wywo³a³a historia z 2007 r. b. pos³anki PO
Beaty Sawickiej. Inny agent CBA, równie¿ Tomek, zwany "piêknym", dzi¶
pose³ PiS, uwiód³ j± i zorganizowa³ sytuacjê korupcyjn± - ³apówka dla
burmistrza Helu za sprzeda¿ ziemi. Tomek dawa³ Sawickiej kwiaty i
upominki. Mówi³ jej, ¿e "dzia³a na niego tak, ¿e nie wie" (cytat z
pods³uchu). Potem ze ³zami mówi³a, ¿e j± "omota³ i wykorzysta³".
Kusi³, a¿ skusi³. Sawicka w kwietniu 2012 r. zosta³a (nieprawomocnie)
skazana za korupcjê. S±d nie zakwestionowa³ akcji agenta Tomka. Ani
metody - uwiedzenia, ani tego, ¿e - jak dowodzi³a obrona - w momencie
gdy rozpocz±³ kuszenie, Sawicka sama z siebie z aluzjami korupcyjnymi
nie wychodzi³a. Os±dzi³ sprawê dopiero od momentu, gdy Tomek i Sawicka
"dogadali siê", ¿e skorumpuj± burmistrza Helu. Przepad³a wiêc szansa na
to, by s±d spróbowa³ zakre¶liæ dopuszczalne granice i metody prowokacji.
Kolejne uwodzenie - tak¿e w wykonaniu "piêknego" Tomka - dotyczy³o
prawniczki i celebrytki telewizyjnej Weroniki Marczuk. Ale trafi³a kosa
na kamieñ: dla piêknej pani mecenas Tomek nie by³ atrakcyjny. Uwodzenie
zawiod³o, wiêc po porostu wrzuci³ jej pieni±dze do torebki, a w chwilê
potem zjawi³o siê CBA. Prokuratura umorzy³a sprawê, uznaj±c pieni±dze za
nale¿ne Marczuk wynagrodzenie za us³ugi jej kancelarii, któr± Tomek
wynaj±³.
Uwiedzenie pielêgniarki Honoraty K. jest jednak szczególne.
Je¶li "Du¿y Tomek" nak³oni³ j± do wyniesienia dokumentacji pacjentów,
nie maj±c na to zgody prokuratury (a wiele na to wskazuje), to znaczy,
¿e pod¿ega³ j± do przestêpstwa. O ile w sprawie Sawickiej sporne by³o,
czy zanim zaj±³ siê ni± "piêkny" Tomek, w ogóle mia³a jakie¶ ci±goty
korupcyjne, o tyle Honorata K. raczej nie mia³a obyczaju wynoszenia kart
pacjentów ze szpitala, by je pokazywaæ narzeczonym. A wiêc w tej sprawie
nie mo¿e byæ w±tpliwo¶ci, ¿e bez namawiania "Du¿ego Tomka" nie z³ama³aby
prawa. Natomiast "Du¿y Tomek" nie stosowa³ prawem przewidzianej
prowokacji policyjnej polegaj±cej na kontrolowanym wrêczeniu czy zakupie
(robi siê to po to, by z³apaæ przestêpcê na gor±cym uczynku i mieæ
niezbity dowód przeciwko niemu).
Uwiedzenie Honoraty K. i sk³onienie jej do z³amania prawa mia³o s³u¿yæ
zdobyciu dowodów przeciw osobie trzeciej - kardiochirurgowi G. By³a wiêc
tylko narzêdziem. Ale teraz ma k³opoty.
wiêcej: http://tiny.pl/h2xsw
Uczciwy obywatel w takiej sytuacji zyska dwukrotnie:
1. Przestêpczo¶æ bardzo zmaleje, szczególnie na wysokich szczeblach
w³adzy, bêdzie móg³ ³atwiej swoje sprawy, chocia¿ jeste¶my krajem tak
skorumpowanym, ¿e nale¿a³o by czystkê robiæ od samego do³u.
2. Przynajmniej raz do roku zostanie uwiedziony przez jak±¶ laskê, czy
odwrotnie, która w zamian odpyta go o kilka szczegó³ów, na które i tak
nie musi odpowiadaæ, no ale z grzeczno¶ci skoro jest uczciwy móg³ by to
zrobiæ.
To po co tyle larum o agentów SB którzy te¿ pozyskiwali "uczciwych" do wspó³pracy
|