Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   [CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Data: 2012-05-18 08:26:23
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-17 17:11, Czeslawek pisze:
Witam,

Nie wiem czy ktoś kiedyś podnosił temat buspasów i równoprawnego
traktowania obywateli.
Od jakiegoś czasu modne stało się tworzenie buspasów. Ostatnia taka
akcja szykuje się w Wawa http://tnij.org/qp16
Jak dobrze pamiętam to zawsze się mówiło, że pieniądze z podatku
drogowego idą na budowę i eksploatację dróg. Więc jak łatwo się domyśleć
drogi powstały z pieniędzy kierowców, wcześniej posiadających pojazdy, a
dziś jeżdżących pojazdami.

Drogi gminne, miejskie itp powstały z podatków mieszkańców...


Dlatego mnie zastanawia sprawiedliwość rozwiązania polegającego na
wyznaczania buspasów. W końcu wszyscy kierowcy składają/składali się na
wybudowanie i eksploatację dróg a teraz część z tych kierowców jest
faworyzowana poprzez przyznanie im do dyspozycji wydzielonych pasów.

Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej uprzywilejowując ją.


Jak myślicie czy z podatku drogowego płaconego przez uprzywilejowanych
kierowców możnaby zgromadzić takie środki, któreby starczyły na
wybudowanie i eksploatację buspasów?

Wiesz - ponieważ to nie są autostrady i w niewielkim stopniu drogi krajowe, to wręcz te drogi są budowane z podatków pasażerów tych uprzywilejowanych środków transportu.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczus.cba.pl

Data: 2012-05-18 08:33:03
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej uprzywilejowując ją.

Efekt jest taki, że życie przenosi się tam, gdzie można dojechać samochodem.
Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie handlowe na peryferiach.
Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma zbyt wiele do zaoferowania.
Poznań najlepszym przykładem.

Data: 2012-05-18 08:39:46
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 08:33, Cavallino pisze:

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać
się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut
w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc
parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się
do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej
uprzywilejowując ją.

Efekt jest taki, że życie przenosi się tam, gdzie można dojechać
samochodem.

Do toalety też jeździsz autem?

Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
handlowe na peryferiach.

Pustoszeje, gdy chce konkurować z galeriami handlowymi, a nie tędy droga, to się nie uda - utrzymanie obskurnego blaszaka jest tańsze niż porządnej kamienicy, o kosztach gruntu nie wspomnę...

Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
zbyt wiele do zaoferowania.
Poznań najlepszym przykładem.

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny parking?


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl
http://kaczus.cba.pl

Data: 2012-05-18 09:01:56
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb5eeaf$0$1301$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 08:33, Cavallino pisze:

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Nie - to mieszkańcy składali się na budowę dróg, a władze muszą starać
się zachęcać aby korzystać z nich rozsądnie. Zbyt duzo prywatnych aut
w centrum to nie dobrze dla miasta, bo przede wszystkim nie ma miejsc
parkingowych, po wtóre korkują one drogi dojazdowe, toteż zacheca się
do korzystania - jesli to możliwe z komunikacji zbiorowej
uprzywilejowując ją.

Efekt jest taki, że życie przenosi się tam, gdzie można dojechać
samochodem.

Do toalety też jeździsz autem?

Zburzyłem Twój obraz idealnego świata bez samochodów, stąd ten wściekły atak ad personam?
Kula w płot - ja się potrafię dostosować i nie jestem przyrośnięty do samochodu.
Aktualnie pracuję w ścisłym centrum Poznania, ale najczęściej dojeżdżam nie samochodem, tylko koleją lub mpk i rowerem (miejskim).

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?
Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?




Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
handlowe na peryferiach.

Pustoszeje, gdy chce konkurować z galeriami handlowymi, a nie tędy droga, to się nie uda - utrzymanie obskurnego blaszaka jest tańsze niż porządnej kamienicy, o kosztach gruntu nie wspomnę...

Zwłaszcza, jeśli potencjalnych klientów zniechęca się wszystkimi sposobami do przyjazdu w taki sposób, jaki jest przez nich pożądany.



Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
zbyt wiele do zaoferowania.
Poznań najlepszym przykładem.

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny parking?

Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.

Data: 2012-05-18 09:22:05
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?

A czy napisałem, ze jest inaczej?

Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?

no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu? Ano temu, że jednak nie mogą zapewnić tylu miejsc parkingowych, aby tylko przyjeżdżający autami pozwolili funkcjonować marketom. Mimo, że jak napisałem wcześniej - postawienie i utrzymanie blaszaka jest duzo tańsze niż porzadnej architektury.


Centrum miasta pustoszeje, pozostają tylko banki, a zarabiają galerie
handlowe na peryferiach.

Pustoszeje, gdy chce konkurować z galeriami handlowymi, a nie tędy
droga, to się nie uda - utrzymanie obskurnego blaszaka jest tańsze niż
porządnej kamienicy, o kosztach gruntu nie wspomnę...

Zwłaszcza, jeśli potencjalnych klientów zniechęca się wszystkimi
sposobami do przyjazdu w taki sposób, jaki jest przez nich pożądany.


Wiem - powinni jeszcze lądowisko helikopterów przewidzieć przed sklepem...


Ludzie wyprowadzają się poza centrum, które oprócz nocnych imprez nie ma
zbyt wiele do zaoferowania.
Poznań najlepszym przykładem.

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
parking?

Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane. Jak może się zmienić - zobacz np Manufaktura w Łodzi i Piotrkowska - czym się różnią? Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba "obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i niebezpiecznie.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 10:45:23
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb5f89a$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?

A czy napisałem, ze jest inaczej?

Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?

no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu?

Żeby babcie polujące na promocje przyciągnąć.
Ale to jedynie sposób na zwiększenie ilości klientów, babcie sklepów nie utrzymają.


Ano temu, że jednak nie mogą zapewnić tylu miejsc parkingowych, aby tylko przyjeżdżający autami pozwolili funkcjonować marketom.

Parkingi przed marketami w Poznaniu (np. M1) są wykorzystane gdzieś w 20%.

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
parking?

Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.

Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.


Jak może się zmienić - zobacz np Manufaktura w Łodzi i Piotrkowska - czym się różnią?

Nie mam pojęcia.
W Łodzi poza przejazdami byłem ze 20 lat temu.

W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają parkingi.
Nawet w centrum (Stary Browar).


Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba "obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i niebezpiecznie.

Ale jeszcze niedawno nie było.
Po prostu deptaki się same nie utrzymają, a idąc na dno pociągają za sobą resztę centrum które nie ma z czego żyć.
Piwo wypite w lokalach to za mało.

A jak ludzie nie dojadą, to kupować nie będą i już.
Niezależnie od tego czy to się zielonym podoba czy nie.

Data: 2012-05-18 11:07:15
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 10:45, Cavallino pisze:

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fb5f89a$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?

A czy napisałem, ze jest inaczej?

Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?

no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w
darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej
przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu?

Żeby babcie polujące na promocje przyciągnąć.
Ale to jedynie sposób na zwiększenie ilości klientów, babcie sklepów nie
utrzymają.


No Manufaktura tego nie potwierdza... przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest kilkukrotnie większa....


Ano temu, że jednak nie mogą zapewnić tylu miejsc parkingowych, aby
tylko przyjeżdżający autami pozwolili funkcjonować marketom.

Parkingi przed marketami w Poznaniu (np. M1) są wykorzystane gdzieś w 20%.

Jeśli są to markety po za centrum to całkiem możliwe M1 w Łodzi pewnie tez ma puste parkingi, ale też nie ma za bardzo pomysłu czym przyciągnąć ludzi...

to może zlikwidować centrum i zrobić z niego jeden wielki przestronny
parking?

Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.

Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie
chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.

Hmm w lodzi przy Piotrkowskiej nie mam problemów z zaparkowaniem, większy może byc z dojazdem, bo korki w pewnych godzinach tworzą się duże.


Jak może się zmienić - zobacz np Manufaktura w Łodzi i Piotrkowska -
czym się różnią?

Nie mam pojęcia.
W Łodzi poza przejazdami byłem ze 20 lat temu.


No to napisałem Ci - różnią się tym, że na Piotrkowskiej jest brudno i niebezpiecznie, a obecnie coraz mniej ma do zaoferowania, bo wiele firm się wynosi. Z parkowaniem w odległości podobnej do tej co w Manufakturze od sklepu - nie jest problemem.

W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają
parkingi.
Nawet w centrum (Stary Browar).

W Łodzi te które sa w Centrum (Manufaktura i Galeria) i te które są nowe (IKEA)...


Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość
od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba
"obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i
niebezpiecznie.

Ale jeszcze niedawno nie było.

Czego nie było? Właśnie chodzi o to, że było, ba teraz nawet lekko poprawia się co do czystości, ale cały czas jest to lekko i cały czas pozostaje problem wszechobecnych żuli i innych osób zniechęcających do tego by tam się pojawiać.

Po prostu deptaki się same nie utrzymają, a idąc na dno pociągają za
sobą resztę centrum które nie ma z czego żyć.

No patrz - w Manufakturze stworzono właśnie wielki daptak, gdzie ludzie lubią przychodzić. Dlatego pod sam blaszak marketowy nie podjedziesz z każdej strony blisko. Właśnie tam próbuje się przyciągać czymś więcej niż tylko sklepami w blaszaku.


A jak ludzie nie dojadą, to kupować nie będą i już.
Niezależnie od tego czy to się zielonym podoba czy nie.

Dlatego właściciele Manufaktury walczyli o to by zrobić dodatkowy przystanek komunikacji miejskiej właśnie na wysokości kompleksu, bo zniechęcała ludzi konieczność dodatkowego przemieszczania się. Dlatego zainwestowali we własne pojazdy rozwożące po okolicy ludzi. Tu nie ma nic do rzeczy bycie zielonym, bądź nie, chodzi o podstawowe rzeczy - czyli bezpieczeństwo, wygodę i jeśli chodzi o drogi - przepustowość.



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 11:19:36
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb61140$0$1220$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 10:45, Cavallino pisze:

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fb5f89a$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 09:01, Cavallino pisze:

Możesz obrażać się na fakty, ale ich w ten sposób nie zmienisz, ludzie
nie mając po co iść do centrum do niego nie pójdą, bo i po co?

A czy napisałem, ze jest inaczej?

Po zakupy niby?
A potem mają zasuwać tramwajem z pełnymi siatami?

no patrz - przed wieloma marketami tak jest - ba markety inwestują w
darmobusy, oraz kombinują, aby w okolicy było jak najwięcej
przystanków komunikacji publicznej. Jak myslisz czemu?

Żeby babcie polujące na promocje przyciągnąć.
Ale to jedynie sposób na zwiększenie ilości klientów, babcie sklepów nie
utrzymają.


No Manufaktura tego nie potwierdza...

Nie wiem, nie znam, nie wypowiadam się.

przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest kilkukrotnie większa....

Skoro są parkingi, to znaczy że jednak idzie dojechać.
A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się deptaki.
Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....



Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.

Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie
chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.

Hmm w lodzi przy Piotrkowskiej nie mam problemów z zaparkowaniem,

A to nie jest deptak?

W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają
parkingi.
Nawet w centrum (Stary Browar).

W Łodzi te które sa w Centrum (Manufaktura i Galeria) i te które są nowe (IKEA)...

Przecież o tym piszę.
Nie ma klientów - nikt nie będzie remontował i utrzymywał.
Wybudują nowe tam gdzie jest szansa na klientów.



Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość
od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba
"obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i
niebezpiecznie.

Ale jeszcze niedawno nie było.

Czego nie było?

Brudno i niebezpiecznie.
To był chyba pierwszy deptak w Polsce, tak dopicowany i reklamowany w prasie jako przykład jak powinno wyglądać centrum miasta.
Ale z tego co piszesz to powinien być przykład jak kończą deptaki w centrum miasta.....

Data: 2012-05-18 11:35:21
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 11:19, Cavallino pisze:

przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest
kilkukrotnie większa....

Skoro są parkingi, to znaczy że jednak idzie dojechać.


Jak się swoje odstoi w korku to idzie....


A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
deptaki.

wszystko należy robic z głową - tyle że tu - jak już kilkakrotnie pisałem, tez pod sklep nie podjedziesz - bo właśnie jest deptak i to zrobiony przez właścicieli kompleksu, tyle, że ludzie nie zauważajją często tej niedogodności.... Bo właśnie jest miejscem czystym i bezpiecznym, co przyciąga ludzi - dodatkowo masz w kompleksie multikino, eksperymentarium, muzea i knajpy, i jeszcze na dodatek robi się różnego rodzaju mniejsze lub większe imprezy.


Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie
dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....

Czemu sądzisz, że tylko babcie tam dojeżdżają komunikacją? Cały czas masz chyba syndrom osoby, która wyobraża sobie, że jazda samochodem wszędzie to oznacza, że jest się "dzianym"... To taki kompleks po czasach komuny i w wielu środowiskach ciężko go wyplenić... No ale cóż...


Wystarczy narobić deptaków zamiast dróg i zlikwiduje się samo.
Zamiast centrum miasta będzie jedna wielka puborzygalnia.


Jak napisałem, centrum jest po prostu zaniedbane.

Siłą rzeczy, bo to błędne koło.
Nie można dojechać i zaparkować, bo nikt nie inwestuje, więc nikt nie
chce tu kupować, więc nikt nie inwestuje.

Hmm w lodzi przy Piotrkowskiej nie mam problemów z zaparkowaniem,

A to nie jest deptak?

Nie jest i nigdy nie był... Były plany, by została deptakiem (już jakieś 40 lat temu, bo zabrano inny deptak wcześniej i zrobiono z niego arterię - czyli Aleja Kościuszki - tam dawniej był deptak za czasów czysto kapitalistycznych), ale jak do tej pory nigdy nie zrealizowane. Jest drogą o ograniczonym ruchu. Ale zaparkować można albo na przecznicach, albo - na parkingach, które są przy ulicach równoległych do Piotrkowskiej.... I często do sklepu stamtąd jest bliżej (jeśli wybierze się parking połączony podwórkiem z podwórkiem kamienicy przy Piotrkowskiej) do ew sklepu niż z parkingu w manufakturze... Choć ludziom się wydaje że jest inaczej, ale w to złudzenie właśnie.


W Poznaniu dobrze funkcjonują tylko te centra handlowe, które mają
parkingi.
Nawet w centrum (Stary Browar).

W Łodzi te które sa w Centrum (Manufaktura i Galeria) i te które są
nowe (IKEA)...

Przecież o tym piszę.
Nie ma klientów - nikt nie będzie remontował i utrzymywał.
Wybudują nowe tam gdzie jest szansa na klientów.

Manufaktura to kompleks pofabryczny wyremontowany z częscia dodatkową -blaszakiem, ale jednak... Jak widać komus się to opłaciło zrobić..

Jedynie tym, że w manufakturze jest bezpieczniej i czyściej. Odległość
od najbliższego parkingu do przeciętnego sklepu jest podobna, oba
"obiekty" sa w centrum, a Piotrkowska umiera, bo jest brudno i
niebezpiecznie.

Ale jeszcze niedawno nie było.

Czego nie było?

Brudno i niebezpiecznie.
To był chyba pierwszy deptak w Polsce, tak dopicowany i reklamowany w
prasie jako przykład jak powinno wyglądać centrum miasta.

Nigdy nie był deptakiem. Nigdy nie był dopicowany. Znany z tego, że było tam mnustwo knajp (w późnych latach 90 - jakbyś próbował przejść całość wypijając w każdej knajpie jedno choćby małe piwko, nie miałbys szans przejść nawet 2 przecznic)

Ale z tego co piszesz to powinien być przykład jak kończą deptaki w
centrum miasta.....

Właśnie - nigdy nie była deptakiem... Wiec jakby przykład odwrotny chyba...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 12:20:13
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb617d6$0$1224$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 11:19, Cavallino pisze:

przy obłożeniu 110% parkingów w weekendy ilość kupujących jest
kilkukrotnie większa....

Skoro są parkingi, to znaczy że jednak idzie dojechać.


Jak się swoje odstoi w korku to idzie....

Na to już nie poradzisz, zresztą często do centrów handlowych na peryferiach też dojechać nie idzie.



A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
deptaki.

wszystko należy robic z głową

Z głową było 20 lat temu.
Od tego czasu wszystko co się robi, jest działaniem w odwrotnym kierunku.
Zwłaszcza ślepe małpowanie Zachodu.



Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie
dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....

Czemu sądzisz, że tylko babcie tam dojeżdżają komunikacją?

Czepiasz się słówek, skup się na meritum.
Myślisz że pasażerowie MPK utrzymają centrum handlowe?
No to jesteś w grubym błędzie.

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.

Cały czas masz chyba syndrom osoby, która wyobraża sobie, że jazda samochodem wszędzie to oznacza, że jest się "dzianym"...

To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.
Ja wyrosłem z tego zachowań typu modny ciuch czy samochód ze 20 lat temu, teraz robię to, co MNIE a nie komuś innemu wygodnie.

Data: 2012-05-18 12:34:03
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 12:20, Cavallino pisze:
A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
deptaki.

wszystko należy robic z głową

Z głową było 20 lat temu.

20 lat temu to był jeden wielki chaos. Ja wolałbym, by jednak zrobiono to z głową

Od tego czasu wszystko co się robi, jest działaniem w odwrotnym kierunku.
Zwłaszcza ślepe małpowanie Zachodu.


Ślepe nie, ale w wielu miejscach właśnie ślepo się małpuje... Natomiast właśnie nie robi sie stref uspokojonych i wyłączonych z ruchu - a szkoda...



Zamknij parkingi przy tym centrum handlowym, to zobaczysz jak babcie
dojeżdżające tramwajami utrzymują to centrum....

Czemu sądzisz, że tylko babcie tam dojeżdżają komunikacją?

Czepiasz się słówek, skup się na meritum.
Myślisz że pasażerowie MPK utrzymają centrum handlowe?
No to jesteś w grubym błędzie.

W zasadzie Galeria w Łodzi jest takim centrum - fakt jest tam parking, ale malutki i w wielu wypadkach płatny....

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.


Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce... Raczej brak było czegoś co by przyciągało, dodatkowo sam wskazujesz drugi powód - konkurencja bliska....

Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma
racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.

Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie ma racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".
Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie  pieszo - może jestem dziwny, a może po prostu nie mieszkam na peryferiach, gdzie nie ma sklepów wokoło, bo większość sąsiadów i znajomych robi podobnie.

Cały czas masz chyba syndrom osoby, która wyobraża sobie, że jazda
samochodem wszędzie to oznacza, że jest się "dzianym"...

To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co
się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.

Nie to Ty nie potrafisz się obyć bez auta i twierdzisz, że osoby, które to potrafią są zbyt biedne, aby utrzymać kompleks handlowy.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 11:36:44
Autor: kamil
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On 18/05/2012 11:34, Tomasz Kaczanowski wrote:


Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie ma
racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".
Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie pieszo - może jestem
dziwny, a może po prostu nie mieszkam na peryferiach, gdzie nie ma
sklepów wokoło, bo większość sąsiadów i znajomych robi podobnie.

Nie jesteś dziwny, po prostu Koniolino nie mieści się w głowie, że ludzie mogą jechać do centrum kupić koszulkę, jakieś pierdoły i zjeść obiad, a nie szafę dębową do której potrzebują ciężarówkę zaparkowaną pod samym wejściem.

Z koniem szkoda się kopać niestety, ma swój świat, w którym wystarcza spacer między developerskimi klockami do blaszaka i nie czuje potrzeby odwiedzania starówki.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-05-18 12:54:03
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb62599$0$1227$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2012-05-18 12:20, Cavallino pisze:
A tutaj mowa o sytuacji gdy dojechać nie idzie, bo w centrum robi się
deptaki.

wszystko należy robic z głową

Z głową było 20 lat temu.

20 lat temu to był jeden wielki chaos.

Chaos to jest teraz.
Zakaza zakazem poganiany.

Od tego czasu wszystko co się robi, jest działaniem w odwrotnym kierunku.
Zwłaszcza ślepe małpowanie Zachodu.


Ślepe nie, ale w wielu miejscach właśnie ślepo się małpuje... Natomiast właśnie nie robi sie stref uspokojonych i wyłączonych z ruchu - a szkoda...

No właśnie się robi, nagminnie, wszędzie i na chama.
To jest właśnie mój główny zarzut - popsuć miasto łatwo, ale wycofać się z błędu - to nie przejdzie.


Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.


Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce...

Nie, Browar był z 5 lat później, parking (podziemny) wybudował sam.


Raczej brak było czegoś co by przyciągało, dodatkowo sam wskazujesz drugi powód - konkurencja bliska....

Nie było żadnej konkurencji.


Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma
racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.

Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie ma racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".

A ja jestem zdania, że właśnie z tych.
Centrum handlowe to nie tylko supermarket.
A sklepy które 20 lat temu były na Św. Marcinie (główna ulica Poznania) dzisiaj są tylko w centrach handlowych, na Św. Marcinie pozostały banki.
No ale jak się robi strefy uspokojonego ruchu, płatnego parkowania, wprowadza brak możliwości przejazdu przez centrum, a teraz stree 30, to właśnie takie są tego efekty.

Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie  pieszo

A mnie nie stać, więc w małych sklepach nie kupuję.
Chyba że tradycyjną żywność, którą markety nie handlują.


To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co
się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.

Nie

Tak.

to Ty nie potrafisz się obyć bez auta

Bzdura, piszę o własnych obserwacjach, a nie zachowaniach - pisałem Ci jak dojeżdżam do pracy.
Dyskutuj więc z faktami, a nie ze swoimi chorymi rojeniami.

i twierdzisz, że osoby, które to potrafią są zbyt biedne, aby utrzymać kompleks handlowy.

Nic podobnego, twierdziłem, że jest ich za mało i że to gatunek wymierający.
Ludzie po prostu lubią jeździć na swoich 4 kółkach i tak łatwo z tego nie zrezygnują.

Data: 2012-05-18 13:26:41
Autor: Tomasz Kaczanowski
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 2012-05-18 12:54, Cavallino pisze:
Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.


Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce...

Nie, Browar był z 5 lat później, parking (podziemny) wybudował sam.

Ja w Poznaniu po za dworcem byłem 2 razy, więc nie mam pojęcia jak tam jest, ale ktos Ci odpisał, jakie były przyczyny.

Centrum miasta złożone z deptaków to właśnie taka Victoria - nie ma
racji bytu, poza ochlejstwem które robi się pieszo zazwyczaj.

Jeśli piszesz o handlu takim jak w centrach handlowych - to fakt nie
ma racji bytu, ale to z innych przyczyn, niz "nie ma gdzie zaparkować".

A ja jestem zdania, że właśnie z tych.

No to ciekaw jestem, czemu M1 w łodzi cienko przędzie - a tam większość parkingu pusta jest... A przecież jest gdzie zaparkować.


Centrum handlowe to nie tylko supermarket.

Zgadza się, ale jedno i drugie musi ze sobą współgrać.

A sklepy które 20 lat temu były na Św. Marcinie (główna ulica Poznania)
dzisiaj są tylko w centrach handlowych, na Św. Marcinie pozostały banki.

Pewnie było za drogo i za dużo ograniczeń (np możliwe godziny otwarcia). Jednak najbardziej mnie ciekawiło, że ten sam sklep na głównej ulicy nie mógł byc czynny po 18, natomiast w centrum handlowym jest czynny... Ale znowu - podałem Ci przykład Manufaktury, gdzie parkujesz często dalej niż zaparkować można przy Piotrkowskiej, w Manufakturze jest prawdziwy deptak (toteż jedząc w ogródku nie musze wdychać wyziewów z przejeżdżających samochodów, tudzież słuchać syren przejeżdżających tamtędy karetek - omijają w ten sposób korek). Czyli to Piotrkowska powinna żyć, a nie Manufaktura, gdzie pod sklep nie podjadę autem...

No ale jak się robi strefy uspokojonego ruchu, płatnego parkowania,
wprowadza brak możliwości przejazdu przez centrum, a teraz stree 30, to
właśnie takie są tego efekty.

Widocznie w takim Monachium widać o tym nie wiedzą, dlatego tam w strefach uspokojonego ruchu tak dużo się jednak dzieje...

Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie pieszo

A mnie nie stać, więc w małych sklepach nie kupuję.
Chyba że tradycyjną żywność, którą markety nie handlują.

Czyli jednak mieszkasz na peryferiach - trzeba było tak od razu, że jesteś biednym mieszkającym po za miastem, gdzie masz jeden sklep z dziadowskimi marżami, toteż misisz jechać do centrum handlowego po duże zakupy. Ja jeśli wybieram się do centrum handlowego, to tylko przy okazji, np po kinie, albo po wizycie w muzeum, tudzież umawiając się z kimś w kawiarni - jest sklep obok, pamiętam, że czegoś potrzebuję - załatwię przy okazji. No i co by nie mówić do centrum handlowego w weekend autem bym się nie wybrał, bo tam wtedy nie ma gdzie zaparkować....



To Ty masz jakiś syndrom przeniesienia, skoro uważasz, że wszystko co
się robi w życiu jest po to aby się komuś pokazać.

Nie

Tak.

Skoro tak twierdzisz...

i twierdzisz, że osoby, które to potrafią są zbyt biedne, aby utrzymać
kompleks handlowy.

Nic podobnego, twierdziłem, że jest ich za mało i że to gatunek
wymierający.
Ludzie po prostu lubią jeździć na swoich 4 kółkach i tak łatwo z tego
nie zrezygnują.

Dlaczego wszystkich oceniasz swoją miarą?

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2012-05-18 19:32:27
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.


Czyli 500m było zaporowe? - coś mi się wierzyć nie chce...

Nie, Browar był z 5 lat później, parking (podziemny) wybudował sam.

Ja w Poznaniu po za dworcem byłem 2 razy, więc nie mam pojęcia jak tam jest, ale ktos Ci odpisał, jakie były przyczyny.

To co on odpisał, to jego wrażenia, nie mające wiele wspólnego z przyczynami.
Jedyną przyczyną jest brak parkingów.


A sklepy które 20 lat temu były na Św. Marcinie (główna ulica Poznania)
dzisiaj są tylko w centrach handlowych, na Św. Marcinie pozostały banki.

Pewnie było za drogo i za dużo ograniczeń

Dokładnie.

(np możliwe godziny otwarcia).

Eee, teraz to już wymyślasz.

No ale jak się robi strefy uspokojonego ruchu, płatnego parkowania,
wprowadza brak możliwości przejazdu przez centrum, a teraz stree 30, to
właśnie takie są tego efekty.

Widocznie w takim Monachium widać o tym nie wiedzą, dlatego tam w strefach uspokojonego ruchu tak dużo się jednak dzieje...

Deczko bogatsi jednak są....


Dodatkowo - większość zakupów robię poruszając sie pieszo

A mnie nie stać, więc w małych sklepach nie kupuję.
Chyba że tradycyjną żywność, którą markety nie handlują.

Czyli jednak mieszkasz na peryferiach - trzeba było tak od razu

I było od razu, tylko że nie czytasz co się Tobie pisze.
Gdybym mieszkał w centrum, to chyba nie jeździłbym do pracy w centrum pociągiem, prawda?


, że jesteś biednym mieszkającym po za miastem, gdzie masz jeden sklep z dziadowskimi marżami, toteż misisz jechać do centrum handlowego po duże zakupy.

ROTFL !!!!
Czytasz w ogóle komu i na co odpowiadasz?
Bo jakoś to się nie przekłada na bzdury które sadzisz.
Co za tym idzie - EOD

Data: 2012-05-18 13:03:16
Autor: m
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 18.05.2012 12:20, Cavallino pisze:

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Nie, no weź nie porównuj S.B. i V.C.

V.C. jest gdzieś niby w centrum ale nie wiadomo gdzie, nie wiadomo jak tam dojechać, w zasadzie to czort wie też jak tam dojść.

S.B jest na granicy deptaka, którym 2 kroki i jesteś na rynku. IMHO właśnie deptak jest tym, co napędza do S.B. pieszych klientów.

S.B. ma zajebistą architekturę, gdzie V.C ... no co najwyżej typową.

p. m.

Data: 2012-05-18 19:27:24
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb62c76$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 18.05.2012 12:20, Cavallino pisze:

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Nie, no weź nie porównuj S.B. i V.C.

Niby dlaczego?
Zresztą - jak chcesz to porównaj z Panoramą.
Położenie o niebo gorsze niż VC, ale parking mają i żyją sobie dobrze.
A VC najpierw wynajmował powierzchnię urzędowi skarbowemu, a teraz chce z centrum handlowego zrobić biurowiec.
Nadal bez parkingu. ;-)

Data: 2012-05-18 21:12:18
Autor: m
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
W dniu 18.05.2012 19:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fb62c76$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 18.05.2012 12:20, Cavallino pisze:

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Nie, no weź nie porównuj S.B. i V.C.

Niby dlaczego?

Niby dla powodów które wyłuściłem w wyciętym przez Ciebie cytacie.

Zresztą - jak chcesz to porównaj z Panoramą.
Położenie o niebo gorsze niż VC, ale parking mają i żyją sobie dobrze.

Trudno żeby nie miała parkingu, skoro jest na zadupiu. Inna kategoria.

Poza tym, czy rzeczywiście żyją sobie dobrze? Bida z nędzą.

p. m.

Data: 2012-05-18 21:14:40
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4fb69f14$0$1215$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 18.05.2012 19:27, Cavallino pisze:

Użytkownik "m" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fb62c76$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 18.05.2012 12:20, Cavallino pisze:

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

500 m dalej jest Stary Browar i prosperuje nieźle, bo parking posiada.

Nie, no weź nie porównuj S.B. i V.C.

Niby dlaczego?

Niby dla powodów które wyłuściłem w wyciętym przez Ciebie cytacie.

Słabe.


Zresztą - jak chcesz to porównaj z Panoramą.
Położenie o niebo gorsze niż VC, ale parking mają i żyją sobie dobrze.

Trudno żeby nie miała parkingu, skoro jest na zadupiu.

Jak widać nie na zadupiu też tak się nie da.

Inna kategoria.

Inna, bo przeżyli naście lat i się rozwijają.

Data: 2012-05-18 22:16:22
Autor: KRZYZAK
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia Fri, 18 May 2012 12:20:13 +0200, Cavallino napisał(a):

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

W Zlotych Tarasach w Warszawie tez pustki...

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2012-05-18 23:11:37
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1drl0pcoqpdkr.upotrcr5nwua.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 18 May 2012 12:20:13 +0200, Cavallino napisał(a):

Jedni w Poznaniu już tak próbowali - nazywało się to Victoria Center.
Pies z kulawą nogą tam nie chodził, nawet jak było nowe.
Bo nie było gdzie stanąć.

W Zlotych Tarasach w Warszawie tez pustki...

A tam też można tylko sobie pomarzyć o postoju?
BTW - to nie to koło dworca?
No bo jak tak, to raczej pustek tam ostatnio nie widziałem.

Data: 2012-05-18 23:59:25
Autor: KRZYZAK
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
Dnia Fri, 18 May 2012 23:11:37 +0200, Cavallino napisał(a):

W Zlotych Tarasach w Warszawie tez pustki...

A tam też można tylko sobie pomarzyć o postoju?

Owszem. Brak parkingu.

BTW - to nie to koło dworca?
No bo jak tak, to raczej pustek tam ostatnio nie widziałem.

Ano wlasnie.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2012-05-19 09:00:14
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e5m44xxcmjap.4v68l8edrjzd.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 18 May 2012 23:11:37 +0200, Cavallino napisał(a):

W Zlotych Tarasach w Warszawie tez pustki...

A tam też można tylko sobie pomarzyć o postoju?

Owszem. Brak parkingu.

Podróżujący parkingami nie bardzo parkingów potrzebują, a to centrum wygląda że głównie dla nich jest zrobione.

Data: 2012-05-20 22:07:52
Autor: jerzu
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sat, 19 May 2012 09:00:14 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Podróżujący parkingami nie bardzo parkingów potrzebują, a to centrum wygląda że głównie dla nich jest zrobione.

Na to wygląda. Bo ja w ZT byłem raz. I to przez całe 3 minuty ;)


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-05-20 22:14:01
Autor: Cavallino
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:dnjir7pquenkc6b4tqj0is87un6htei9hj@4ax.com...
On Sat, 19 May 2012 09:00:14 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Podróżujący parkingami nie bardzo parkingów potrzebują,

Miało być "podróżujący zbiorkomami".

a to centrum wygląda
że głównie dla nich jest zrobione.

Na to wygląda. Bo ja w ZT byłem raz. I to przez całe 3 minuty ;)

A ja ze 3, głównie po napoje w Carrefourze.
Były tańsze niż na dworcu.

Data: 2012-05-20 22:16:26
Autor: jerzu
[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli
On Sun, 20 May 2012 22:14:01 +0200, "Cavallino"
<cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

A ja ze 3, głównie po napoje w Carrefourze.
Były tańsze niż na dworcu.

Dziwne nie jest.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

[CRP] Buspasy a równoprawne traktowanie obywateli

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona