Data: 2009-08-31 12:11:41 | |
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry | |
Burdel po Kaczyńskim, czyli Farfał straszy! | |
Telewizja publiczna powinna opublikować umowę z TV Trwam o wymianie materiałów archiwalnych.
Fundacja Lux Veritatis, nadawca TV Trwam, ma umowę o wymianie zasobów archiwalnych z TVP. Nie wiadomo, co w tej umowie jest. Nie wiadomo, co TV Trwam może zaoferować telewizji publicznej w zamian. Nie wiadomo, jak stacji o. Tadeusza Rydzyka udało się to, co do tej pory nie udało się żadnemu z wielkich prywatnych nadawców, mających nieporównanie większe biblioteki programowe. Polsat i TVN od lat żalą się, że telewizja publiczna piętrzy problemy z dostępem do archiwów. TVP spróbowała odpowiedzieć na niektóre z tych pytań w sobotę. "Przedmiotem umowy (...) są tylko materiały archiwalne o tematyce społecznej i religijnej, ze szczególnym uwzględnieniem zapisów dotyczących Pielgrzymek Jana Pawła II i Jego nauki. Umowa z Fundacją nie przewiduje udostępnienia innych kategorii audycji, w szczególności najlepszych polskich seriali" - czytamy w sobotnim oświadczeniu Piotra Farfała, p.o. prezesa TVP. To rodzi jednak jeszcze więcej pytań. Czym są "materiały archiwalne o tematyce społecznej"? Co jeszcze mieści się w tym określeniu poza pielgrzymkami papieża? "Cenny dorobek Naszego Wielkiego Rodaka jest dobrem ogólnonarodowym. Dlatego też TVP udostępni archiwa dotyczące tej tematyki każdej polskiej stacji telewizyjnej, która się o to zwróci, na analogicznych warunkach jak w przypadku Fundacji Lux Veritatis" - zapewnia Farfał. To cenna deklaracja, bo dobrem ogólnonarodowym są nie tylko nauki Jana Pawła II, ale także całość zbiorów, w tym szafy zawierające "Bolka i Lolka" i "Czterdziestolatka". TVP nie jest ich właścicielem, lecz zarządcą - ustawa o radiofonii i telewizji z 1992 r. dała jej pieczę nad archiwami Radiokomitetu, ale nie przekazała ich na własność. TVP podkreśla, że ponosi koszty utrzymania zbiorów i dlatego bierze od innych stacji pieniądze. Jednak procedury i mechanizmy pobierania tych opłat nie są opisane w żadnej ustawie, dlatego TVP robi, co chce, np. podpisuje umowę tylko z TV Trwam. "TVP wystąpi z pozwami o naruszenie dóbr osobistych przeciwko wszystkim mediom rozpowszechniającym nieprawdziwe informacje dotyczące ww. umowy" - straszy Farfał. Zamiast straszyć powinien opublikować umowę z TV Trwam, żeby nikt nie miał wątpliwości co do tego, które informacje są prawdziwe. Żeby pozostali nadawcy wiedzieli, na jakich warunkach mogą dostać materiały archiwalne. Prawnicy pewnie będą mówić o tajemnicy handlowej, ale przecież cyferki można zamazać. http://wyborcza.pl/1,75968,6981507,Trwaly_problem_TVP_z_archiwami.html Przemek -- Ks. Tadeusz Rydzyk zebrał miliony na ratowanie Stoczni Gdańskiej. Ani złotówka nie trafiła do stoczniowców, choć prosili o pieniądze wielokrotnie. Nikomu nie powiodły się też próby wpłynięcia na księdza przy pomocy kościelnych zwierzchników bądź prokuratury. W końcu gdańszczanie zdecydowali się ujawnić prawdę "Gazecie" http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3170824.html |
|
Data: 2009-08-31 14:07:48 | |
Autor: | |
Burdel po Kaczyńskim, czyli Farfał straszy! | |
On Mon, 31 Aug 2009 12:11:41 +0200, "Jarek - akwizytor z Jasnej Góry"
<jacek.kawecki3@op.pl> wrote: Telewizja publiczna powinna opublikować umowę z TV Trwam o wymianie materiałów archiwalnych. [...] poniewaz tvp pelni wazna misje publiczna do zarzadzania nia nadaje sie jedynie niepolityczne pis i sld. komuchy. -- HeSk "Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją i terytorium darmowego opluwania innych." * My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP) Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam ! http://bezswiatel.4.pl/ |
|