Data: 2011-11-16 09:39:30 | |
Autor: boukun | |
Buhaha, prezydent chce nam narzucić warunki niepodległości | |
Pod auspicjami prezydenta i z jego udziałem z Placu Trzech Krzyży
mógłby w przyszłym roku wyruszyć w kierunku Belwederu wspólny Marsz Niepodległości - powiedział prof. Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zdaniem Nałęcza, marsz powinien ruszyć z Placu Trzech Krzyży w kierunku Belwederu. "Najpierw - hołd Witosowi, pod pomnikiem na Placu Trzech Krzyży, potem po kilkuset metrach hołd Paderewskiemu, którego pomnik stoi w Parku Ujazdowskim, naprzeciw można oddać hołd żołnierzom niepodległości pod pobliskim pomnikiem Stefana Grota-Roweckiego, potem hołd dla tego, co Dmowski zrobił dla polskiej niepodległości pod jego pomnikiem na Placu na Rozdrożu, a na koniec - pomnik Piłsudskiego pod Belwederem. Można by się w ten sposób pokłonić większości ojców niepodległości" - mówił prof. Nałęcz. "Z tego co wiem to i prezydentowi Komorowskiemu podoba się ten pomysł" - powiedział Nałęcz dodając, że prezydent nie chciałby nikomu niczego narzucać, i nie chce, aby idea Marszu Niepodległości dzieliła. "Prezydent pragnąłby, aby w takim marszu znalazło się miejsce dla całego spektrum postaw - od profesora Jana Żaryna po Sławomira Sierakowskiego" - zaznaczył Nałęcz. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Buuuaaahhhaaaa, Żydzi chcą nam dyktować warunki niepodległości... Marsz Niepodległości może się odbywać tylko w kierunku pod pomnik Romana Dmowskiego i tylko może być organizowany przez sam naród... boukun |
|