Data: 2009-08-27 21:12:57 | |
Autor: bodyn | |
Bruggia-Lech | |
Czy Borek jest debilem czy tylko tak udaje. Z Lubanskim tworza wspaniala pare komentatorow.
Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci gadaja ze zmiana decyzji. Sedzia pokazal miejsce faulu i dla ktorej druzyny a oni widzieli uznanie bramki |
|
Data: 2009-08-27 20:20:23 | |
Autor: Viking | |
Bruggia-Lech | |
"bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> wrote in message news:h76lrp$pl5$1inews.gazeta.pl... Czy Borek jest debilem czy tylko tak udaje. Z Lubanskim tworza wspaniala pare komentatorow. pomijam fakt ze nieuznanie bramki jest zasadne to sedzia jednak szuka powodow zeby jebac lecha, smierdzi mi to karnym z kapelusza ok 80 minuty, chyba ze lech cos trafi, ta brugia calikem przecietna jest... -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-27 21:22:03 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:
Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci gadaja ze zmiana decyzji. Ale faulu nie bylo. Tak skandalicznego sędziowania to ja już dawno nie widziałem. Vargasa w 20 minucie nie miało prawa już być na boisku. Bramka niesłusznie nieuznana, wymyślony spalony Lewandowskiego, inne kryteria dawania kartek lechitom, inne dla Belgów, trzymanie Kikuta na siłę poza boiskiem z powodu jakiejś bzdury.... Bruggia gra w 16. |
|
Data: 2009-08-27 19:29:35 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news: Dyskusyjna sprawa, bo bramkarz jest w piatce NIETYKALNY a nie chce mi sie wierzyc ze Rengifo nie wiedzial gdzie sie znajduje a na pewno uniemozliwil mu interwencje. Co do reszty zgoda. -- |
|
Data: 2009-08-27 21:31:49 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "UGI " <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h76mqu$2sm$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): I nie znalazł się tam z własnej i nieprzymuszonej woli. a na pewno uniemozliwil Nie widziałem tam chęci do interwencji, piłka wpadła przy słupku. A między nią a Rengifo był jeszcze obrońca. BTW: czy faul Akpali na Kasprziku nie był dużo bardziej zasadny? I co, był odgwizdany? |
|
Data: 2009-08-27 19:38:18 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
BTW: czy faul Akpali na Kasprziku nie był dużo bardziej zasadny? Ty mnie nie musisz przekonywac ze sedzia jest z Brugia bo jest. Ale wylaczajac powyzsza sytuacje, bo tam nie popelnil bledu. -- |
|
Data: 2009-08-27 23:35:47 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "UGI " <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h76nba$69e$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Webb w ME też nie. Dokładnie na tej samej zasadzie. |
|
Data: 2009-08-27 23:41:23 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości Webb w ME też nie. Czyli na takiej ze obaj podjeli dobra decyzje, ale byly one nie do przyjecia dla obiektywnych inaczej. |
|
Data: 2009-08-27 23:42:56 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h76uht$gge$1inews.gazeta.pl...
Niech Ci będzie. Dobrą inaczej. I obaj wypaczyli wyniki meczu. |
|
Data: 2009-08-27 23:52:20 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości Niech Ci będzie. To tylko Twoje chciejstwo, ktore na nic sie nie zda. |
|
Data: 2009-08-27 23:56:05 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h76v6e$j97$1inews.gazeta.pl...
Dokładnie. I lepsze od Twojego. |
|
Data: 2009-08-27 23:59:58 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości To tylko Twoje chciejstwo, Jak tam sobie chcesz EOT |
|
Data: 2009-08-28 06:26:09 | |
Autor: bodyn | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h76uht$gge$1inews.gazeta.pl...Webb to uznajac nam bramke z karnego. A tu dla niewiedziacych nei mozna atakowac bramkarza w polu bramkowym. |
|
Data: 2009-08-27 23:53:38 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "UGI " <ugi3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h76nba$69e$1inews.gazeta.pl... ROTFL. Przechodzisz samego siebie :D |
|
Data: 2009-08-28 06:24:55 | |
Autor: bodyn | |
Bruggia-Lech | |
UGI pisze:
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):Nie no zawsze sedzia musi byc winny. Najpierw Borek dale pozywke a pozniej jest powod odpadneiciea i teoria spiskowa. |
|
Data: 2009-08-28 07:26:19 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości Nie no zawsze sedzia musi byc winny. Najpierw Borek dale pozywke a pozniej jest powod odpadneiciea i teoria spiskowa. Ale w pierwszej polowie tak bylo. Nie wiem jak mozna z taka latwoscia ukarac Arbolede za pierwszy faul w meczu (wcale nie brutalny) i nie pokazac karki nurkowi a'la C. Ronaldo. Przynajmniej w drugiej polowie sedziowal juz dobrze. |
|
Data: 2009-08-28 15:58:15 | |
Autor: Viking | |
Bruggia-Lech | |
"UGI" <ugi3@gazeta.pl> wrote in message Ale w pierwszej polowie tak bylo. Nie wiem jak mozna z taka latwoscia ukarac Arbolede za pierwszy faul w meczu (wcale nie brutalny) i nie pokazac karki nurkowi a'la C. Ronaldo. Przynajmniej w drugiej polowie sedziowal juz dobrze. dodalbym czerwien dla vargasa, normlanie kopal lezacego :P -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-28 22:33:27 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Uzytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:h78rms$ab7$1inews.gazeta.pl...
To ten sam przypadek - padolino to tez Vargas. W ciagu minuty upieklo mu sie dwa razy. |
|
Data: 2009-08-27 21:27:06 | |
Autor: bodyn | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:Miazga. 1. bramka nieuznana calkiem slusznie bo bramkarza nie mozna atakowac cialem w polu bramkowym i tyle. 2. Jak jest krew na ubraniu to nei mozna grac. SPodenki Wasilewskiego 2 :) Borek to sam by wbiegl na boisku i pomogl Lechowi. Zero obiketywizmu |
|
Data: 2009-08-27 21:30:06 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:
1. bramka nieuznana calkiem slusznie bo bramkarza nie mozna atakowac cialem w polu bramkowym i tyle. Przyjrzyj się dokładnie, czy Rengifo atakuje bramkarza, czy jednak obrońca spycha Rengifo w tym kierunku. Pomijając już fakt, że bramkarz był w tym czasie z 3,5 m od piłki. Zero obiketywizmu Nie to co Ty, co? Wolę takich nieobiektywnych jak on. |
|
Data: 2009-08-27 20:32:41 | |
Autor: Viking | |
Bruggia-Lech | |
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message Przyjrzyj się dokładnie, czy Rengifo atakuje bramkarza, czy jednak obrońca spycha Rengifo w tym kierunku. takie tv ponoc w domu masz a takie pierdy opowiadasz w momencie kiedy bramkarz chcial piastkowac (pomijam fakt czy skutecznie czy nie) rengifo wpadl na niego i przestawil go o te pare cm, faul bezdyskusyjny -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-27 21:34:18 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
w momencie kiedy bramkarz chcial piastkowac (pomijam fakt czy skutecznie czy nie) rengifo wpadl na niego A wpadł bo? Sugerujesz że powinien być karny? |
|
Data: 2009-08-27 20:36:03 | |
Autor: Viking | |
Bruggia-Lech | |
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message A wpadł bo? a wpadl bo sie cofal, lubie twoje nadinterpretacje, zachowuejsz sie dokaldnie jak moja zona:) -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-27 23:35:19 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h76n7l$5g4$1inews.gazeta.pl...
A dlaczego się cofał zamiast do piłki skakać? Za kiepski tv masz i nie było tego widać? |
|
Data: 2009-08-27 23:18:34 | |
Autor: Viking | |
Bruggia-Lech | |
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message A dlaczego się cofał zamiast do piłki skakać? a to juz musisz sie jego zapytac:( tak samo jak lewego czemu nie lobowal kiedy mial idealnie wylozone i jeszcze paru czemu postapili tak a nie inaczej -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-28 00:23:37 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h770o9$q38$1inews.gazeta.pl...
Nie muszę, u mnie było widać. Szarpali się z obrońcą w efekcie zetknęli się z bramkarzem. Więcej w tym było winy obrońcy niż Renifera. |
|
Data: 2009-08-28 16:00:57 | |
Autor: Viking | |
Bruggia-Lech | |
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message Nie muszę, u mnie było widać. ty zawsze widziales cos innego niz wszyscy, szczegolnie jezeli Lech jest w to zamieszany:) -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-28 17:20:07 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości ty zawsze widziales cos innego niz wszyscy, szczegolnie jezeli Lech jest w to zamieszany:) Milosc do klubu zobowiazuje :) |
|
Data: 2009-08-28 22:35:37 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h78siv$dvl$1inews.gazeta.pl...
Nienawiść również jak widać. |
|
Data: 2009-08-28 23:32:42 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości Milosc do klubu zobowiazuje :) Widac widac, Twoja nienawisc do faktów. |
|
Data: 2009-08-28 23:48:22 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h79idi$phc$1inews.gazeta.pl...
Do Twoich faktów na pewno. To już kolejny mecz, który oglądasz i widzisz coś czego w nim nie było. W sumie można założyć, że jak coś opisujesz, to tak jakbyś opisywał czego nie było. |
|
Data: 2009-08-29 01:07:32 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości Do Twoich faktów na pewno. Nie ma takiego czegos jak czyjes fakty. Fakty sa jedne. Ty w jak kazdym meczu Lecha ich nie widzisz. To nawet jest zrozumiale ale po co sie tak upierac to nie wiem. |
|
Data: 2009-08-29 01:11:08 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h79nvc$hjo$1inews.gazeta.pl...
Ale Ty opisujesz inne. Zawsze i bez wyjątku, jeśli piszesz o Lechu. Więc to raczej nie jest przypadek, po prostu świadomie lub nie, widzisz co chcesz widzieć, a nie to co było w rzeczywistości. A przynajmniej tak piszesz. |
|
Data: 2009-08-28 22:34:36 | |
Autor: vilca | |
Bruggia-Lech | |
ty zawsze widziales cos innego niz wszyscy, szczegolnie jezeli Lech jest w to zamieszany:)===== a moze te ultranowoczesne, hiperwybajerowane tv maja mozliwosc ogladania meczow ze swiata rownoleglego? ;) ...i to nie jednego zapewne ;) vilca |
|
Data: 2009-08-28 22:35:20 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h78rru$b81$1inews.gazeta.pl...
Jakoś jednak nie wszyscy, cytaty miałeś. Chyba że dla Ciebie "wszyscy" to Ty sam. Szczerze, to po pierwszej powtórce też twierdziłem że był faul, uwagę na fakt popchnięcia Renifera przez obrońcę zwróciłem dopiero później, kiedy wspomnieli o tym komentatorzy. No i faktycznie - popchnięcie było ewidentne. |
|
Data: 2009-08-27 23:46:32 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h76n7l$5g4$1inews.gazeta.pl... Mozna bylo to zagwizdac jako faul, raczej nie mozna miec o to pretensji... Bardziej mozna je miec do Wilka, ktory fatalnie podal przy kontrze, a po przejeciu poszla akcja , po ktorej padla bramka (choc tu tez wejscie bodajze Kikuta moglo byc lepsze...) Trudno, beda miec wiecej sil na lige, jak teraz jej nie wygraja , to nie wiem kiedy... |
|
Data: 2009-08-27 23:57:16 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:h76vik$duo$1mx1.internetia.pl...
Cavallino pisze: Można. W zestawieniu z innym decyzjami tego samego sędziego wręcz TRZEBA.
I tak jest, osobiście za tą bramkę bardziej winię Wilka niż Kasprzika. |
|
Data: 2009-08-28 00:09:52 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Albo Zielinskiego, bo generalnie to po tej zmianie nie mialem pojecia co ma byc grane... |
|
Data: 2009-08-28 00:12:50 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:h770ub$agh$1mx1.internetia.pl...
Ja też byłem przekonany że wejdzie Golik, tak byłoby logicznie biorąc pod uwagę pozycję na boisku i zadania. Potem to zwlekanie ze zmianą słabego Lewego. Zielińskiego chyba to wszystko przerosło w tym momencie. |
|
Data: 2009-08-28 01:00:19 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:h770ub$agh$1mx1.internetia.pl... Malo kogo by nie przerosla koniecznosc (?) wstawienia z lawki ktoregokolwiek z zawodnikow sposrod tych, ktorych mial do dyspozycji.. |
|
Data: 2009-08-28 00:43:32 | |
Autor: Danpe | |
Bruggia-Lech | |
On Thu, 27 Aug 2009 20:32:41 +0100, "Viking"
<jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> wrote:
Az mi sie mecz z Panatinaikosem przypomnial i pozniejsze dyskusje na grupie. Ktos to mial w podpisie kiedys, ze punkt widzenia zalezy od wysokosci sztycy podsiodlowej :D -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2009-08-28 06:27:16 | |
Autor: bodyn | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:LOL. A od kiedy na boisku jest wazne przy faulu gdzie jest pilka?? Faul to faul. Widac, ze nei amsz pojecia o przepisach |
|
Data: 2009-08-28 10:28:49 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:
Pomijając już fakt, że bramkarz był w tym czasie z 3,5 m od piłki.LOL. A od kiedy na boisku jest wazne przy faulu gdzie jest pilka?? Przestań bredzić, spadaj z tym na forum Wisły. Tam takich dyrdymałów będą ciekawi. Faul to faul. Ano. Zepchnięcie napastnika na bramkarza nie jest faulem napastnika. |
|
Data: 2009-08-28 15:39:50 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news: Czyli mamy nowy pomysl na aktorstwo w polu karnym : jest dosrodkowanie i tlok, to udawaj ze obronca cie popchnal i wpadaj na bramkarza :) |
|
Data: 2009-08-28 16:17:11 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:
Zepchnięcie napastnika na bramkarza nie jest faulem napastnika. Albo jeszcze lepszy - jak już piłka wpada, to popychaj napastnika na bramkarza i wrzeszcz że faul na bramkarzu. |
|
Data: 2009-08-28 23:41:25 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news: Czyli karnego powinien zagwizdac ? |
|
Data: 2009-08-28 23:49:19 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:
Albo jeszcze lepszy - jak już piłka wpada, to popychaj napastnika na bramkarza i wrzeszcz że faul na bramkarzu. Nie - zgodnie duchem gry puścić akcję i zacząć od środka. |
|
Data: 2009-08-29 00:07:24 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news: Tzn. zle sie wyrazilem, czy normalnie za taki czyn obroncy powinien byc karny (gdyby gol nie padl) ? W sumie nie przypominam sobie za bardz podobnych sytuacji, ale imo gdyby interpretowac to co sie stalo po twojemu, to chyba od dawna by w ten sposob kombinowano... Z reszta obejrzalem to teraz jeszcze raz, i wlasnie Rengifo raczej niezbyt sie opieral przy tym popychaniu, a wrecz jakby ciagnal za reke obronce wczesniej Chyba nie ma o czym mowic w ogole |
|
Data: 2009-08-29 00:16:07 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:
Tzn. zle sie wyrazilem, czy normalnie za taki czyn obroncy Eeee tam, to już by był styl Webba. Czyli zależy czy dla Polski, czy przeciw Polsce. Z reszta obejrzalem to teraz jeszcze raz, i wlasnie Rengifo raczej A obrońca pewnie stał i dawał się ciągnąć? ;-) Chyba nie ma o czym mowic w ogole Dokładnie. Sytuacja do puszczenia w całości i tyle. |
|
Data: 2009-08-27 21:30:45 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h76mcr$apn$1news.onet.pl...
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news: Faul był, Rengifo wpadł na bramkarza ale faktycznie sędziowie to tam nam nie sprzyjają na pewno. |
|
Data: 2009-08-27 21:32:48 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h76mtc$cb5$1news.onet.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h76mcr$apn$1news.onet.pl... Ani nie wpadł, ani go nie sfaulował tym bardziej. Piłka to gra kontaktowa. Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY. Tu tego nie było. |
|
Data: 2009-08-27 21:35:24 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Sedzia nei uznaje bramki natychmiast jak pilak wpadla do siatki a ci gadaja ze zmiana decyzji. Jak nawet przez przypadek przewrócę bramkarza przeciwnika uniemożliwiając mu interwencję to nie ma faulu? Ja rozumiem, że jesteś zagorzałym kibicem Lecha, ale bez przesady ;-) |
|
Data: 2009-08-27 23:25:31 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Fidelio pisze:
Jak nawet przez przypadek przewrócę bramkarza przeciwnika uniemożliwiając mu interwencję to nie ma faulu? Ja rozumiem, że jesteś zagorzałym kibicem Lecha, ale bez przesady ;-) Tu zadnego przewrocenia nie bylo :) -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-27 23:34:45 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Piłka to gra kontaktowa. Jeśli tym przypadkiem jest spychający Cię obrońca przeciwnika to jeśli jest faul, to gwiżdże się za niego rzut karny. |
|
Data: 2009-08-27 22:16:21 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Piłka to gra kontaktowa. nie z bramkarzem w "piątce" Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY. nie. Wystarczy, że jest blokowany w niedozwolony sposób, uniemożliwiający interwencję. . -- |
|
Data: 2009-08-28 00:19:40 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:
Żeby był odgwizdany faul na bramkarzu ten musi być ATAKOWANY. Interwencję uniemożliwiła mu jego pozycja przy tej akcji. A blokowany był m.ini przez swojego odbiorcę. Za to też bramki się anuluje? A jednak nei dziwi mnie, że spaczone krakowskie poglądy, nie pozwalają na obiektywizm. Cytat z Wyborczej: "Nadeszła wreszcie 33. minuta, w której piłka wylądowała w siatce rywali "Kolejorza". W naszym obozie euforia trwała jednak tylko kilka chwil, bo sędzia nie uznał gola. Bosacki dośrodkowywał, ale w między czasie Rengifo popychał lekko bramkarza gospodarzy. Sędzia nie zauważył jednak, że Peruwiańczyk też był popychany przez przeciwnika." |
|
Data: 2009-08-27 22:34:29 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Cytat z Wyborczej: ja szczerze mówiąc też nie. Dla mnie Rengifo cofał się, przepychając z obroncą Brugge i wpadł na bramkarza. ____Nie wierzę____, że napastnik z doświadczeniem i _____masą____ Rengifo daje się tak ot popchnąć na chodzonego akurat na bramkarza rywali. A skoro już cytujesz GW, to w ramach jej transmisji "minuta po minucie" na jej portalu dziennikarze napisali "naszym zdaniem decyzja sędziego słuszna". Jak widać zdania jednak różne i nie masz się co tak pienić jakbyś się mydła objadł. :) Fuks Murawskiego w 120 minucie zdarza się raz. A tym razem Lech nawet nie stworzył sobie podstaw dla tego fuksa, grając przez całe spotkanie po prostu fatalnie "na tak". -- |
|
Data: 2009-08-28 00:42:36 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h771ll$po$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Ano właśnie. A problemy ze wzrokiem musisz sobie na grupie powetować? A skoro już cytujesz GW, to w ramach jej transmisji "minuta po minucie" na jej Ale to już inni dziennikarze.
Oczywiście. i nie masz się co tak pienić jakbyś się mydła Tylko Ty masz ten przywilej? Dla mnie sprawa jest jasna, Lech został oszukany i mam dokładnie gdzieś, co na ten temat sądzą nienawistnicy z Krakowa czy Warszawy, zwłaszcza tacy co to mają Głowackiego za delikacika. |
|
Data: 2009-08-28 00:46:46 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
No ja nie jestem z Wuwua, ani z Krk, a nie uwazam ze wielkie pretensje mozna miec do sedziego... Wyniku jednak chopak nie wypatrzyl imo.. |
|
Data: 2009-08-28 00:47:33 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:
Dla mnie sprawa jest jasna, Lech został oszukany i mam dokładnie gdzieś, co na ten temat sądzą nienawistnicy z Krakowa czy Warszawy, zwłaszcza tacy co to mają Głowackiego za delikacika. A IMO tak. |
|
Data: 2009-08-28 00:52:05 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:No to mi przypomina troche AUT - PL :P Chociaz predzej tam mozna bylo narzekac. |
|
Data: 2009-08-28 05:56:58 | |
Autor: OlO | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:h7724t$8r8$1news.onet.pl... Dla mnie sprawa jest jasna, Lech został oszukany tak , przez pseudopilkarzykow , pseudotrenera i pseudokibicow za ktorych Lech zaplaci kupe kasy kary za race |
|
Data: 2009-08-28 00:43:32 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Przemek Budzyński pisze:
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): No niewiele brakowalo, a historia by sie powtorzyla... |
|
Data: 2009-08-28 00:51:03 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:
A skoro już cytujesz GW, to w ramach jej transmisji "minuta po minucie" na jej ROTFL !!!! Właśnie szukałem i znalazłem ten niby "jej portal" i się popłakałem ze śmiechu. Ten portal to "zczuba.pl" - to samo miejsce, gdzie publikuje nasz grupowy geniusz i wszechznawca piłki wszelakiej AJK. Ten sam, co to w tym samym miejscu, po zeszłym sezonie obwieścił całemu światu, że najlepszym pomocnikiem w lidze był Grzyb. Jak by ktoś nie wiedział to ten Grzyb z Ruchu. Chorzowskiego, jakby ktoś dalej nie wiedział o co biega. Boki zrywać, szalenie wiarygodne źródło sobie znalezłeś. Takie jak Ty sam. ;-) |
|
Data: 2009-08-28 04:48:36 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Boki zrywać, szalenie wiarygodne źródło sobie znalezłeś. he, he...rozumiem. Dziś rano za wiarygodną uznana zostaniec jedynie ta część prasy, która będzie powątpiewać w faul. He, he..przyjąłem do wiadomości. A nawiasem mówiąc.. Poznaniak krzyczy na krakowianina, że ten nie potrafi zachować obiektywizmu w stosunku do drużyny poznańskiej, w odróżnieniu od tegoż poznaniaka. Przeczytaj sobie to zdanie i z ręku na sercu powiedz - nie wydaje Ci się ono wyjęte z Monty Pythona? -- |
|
Data: 2009-08-28 10:29:18 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h77nj4$f1o$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): A co, ślepców i nienawistników mam traktować jako wiarygodnych? |
|
Data: 2009-09-01 20:28:28 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
A co, ślepców i nienawistników mam traktować jako wiarygodnych? a Bosacki jest ślepcem czy nienawistnikiem? Jak na ślepca, nieźle sobie radzi na boisku, wiec chyba po prostu nienawidzi Lecha. "Jako kapitan, poprosiłem sędziego o wyjaśnienie, dlaczego nie uznał nam bramki. Powiedział, że Hernan Rengifo w polu bramkowym dotknął bramkarza rywali. Myślę, że faktycznie, tak właśnie było." -- |
|
Data: 2009-09-01 23:37:46 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h7k05c$g2f$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Ani to, ani to. I oczywiście ma rację że twierdzi iż Rengifo dotknął bramkarza, ja też tak twierdzę. ;-) "Jako kapitan, poprosiłem sędziego o wyjaśnienie, dlaczego nie uznał nam No trudno żeby mówił, że go nie dotknął. To chyba musiałby być kapitan, albo co gorsza kibic Wisły. |
|
Data: 2009-09-02 09:27:46 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): no ok, ale z wypowiedzi wynika, że Bosacki akceptuje decyzję arbitra. --
|
|
Data: 2009-09-02 12:05:33 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h7ldqh$6p3$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Bosacki to ugodowy typ człowieka, więc jest widać w stanie przełknąć więcej niż np. ja. Pewnie wytłumaczył sobie, że sędzia faktycznie pretekst miał i skapliwie z niego skorzystał, więc nie ma o co kruszyć kopii. Zauważ - ja też nie twierdzę, że nie miał pretekstu, ja mam pretensje że z niego skorzystał i uważam, że było to stronnicze i celowe i że w drugą stronę bramkę by puścił. Identycznie jak puścił trzy znacznie poważniejsze faule na Kasprziku. Jak dla mnie sytuacja jest IDENTYCZNA z kuriozalnym karnym Webba z ME. |
|
Data: 2009-08-27 23:25:04 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Ani nie wpadł, ani go nie sfaulował tym bardziej. Bez jaj z tym faulem. Bylem bramkarzem kilkanascie lat. Tam nie bylo zadnego faulu i tyle. W obu meczach staralem sie byc obiektywny. W pierwszym meczu siedziowanie bylo ewidentnie pod Lecha, tutaj pod Bruggie, ale w tym meczu to bylo juz wypaczenie wyniku wg mnie. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-27 23:42:20 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:
Bez jaj z tym faulem. Bylem bramkarzem kilkanascie lat. Tam nie bylo zadnego faulu i tyle. Otóż to. Nawet gdyby nie było kontaktu między Rengifo i bramkarzem, on nie miał żadnych szans na dojście do piłki z tej pozycji, między nim i piłką byli i Rengifo i obrońca. Reszta to już bajdurzenie ignorantów i do tego z kiepskim wzrokiem. |
|
Data: 2009-08-27 23:45:50 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Otóż to. Mi nie musisz tego tlumaczyc. Przy tej akcji, to bramkarz Bruggi wg mnie popelnil ewidentny blad i zle obliczyl po prostu lot pilki. A jesli chcial probowac isc na "faul" to robilby to zupelnie inaczej. Prawda jest taka, ze kiedy zorientowal sie ze pilka wpadla do bramki i ze sam popelnil blad to nagle sie wywrocil i zlapal sie za reke. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-27 23:58:25 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
castrol pisze:
Cavallino pisze: Wieszczycki kiedyś już tłumaczył w C+, że napastnik dobrze wie gdzie w takich sytuacjach znajduje się przeciwnik i mówienie, że to niezamierzone i przypadek jest zwykłym cwaniactwem. IMHO Rengifo dobrze wiedział co robi wpadając w bramkarza. Dla mnie był to faul. |
|
Data: 2009-08-28 00:04:29 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:
IMHO Rengifo dobrze wiedział co robi wpadając w bramkarza. Tyle że to nie miało ŻADNEGO związku z akcją, bramkarz nie interweniował i nie był w stanie tego zrobić. Po drugie - Rengifo był na niego popchnięty. Dla mnie był to faul. I dla innych nienawistników również. Przeczytaj gazety i policz ile z nich napisze to samo co Ty. |
|
Data: 2009-08-28 09:01:24 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news: Nie interweniował bo został wepchnięty do bramki przez Rengifo. Gdyby Rengifo był sprytny, to by się zwyczajnie przewrócił, a tak to wyszło, że nieprawidłowo zaatakował bramkarza.
Stary, ja nic nie mam do Lecha grającego w pucharach i wcale się nie cieszę, że nie uznano tego gola. Po prostu wyrażam swoje zdanie na temat tego zdarzenia. |
|
Data: 2009-08-28 10:32:12 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:
Po drugie - Rengifo był na niego popchnięty. Na tej samej zasadzie jak Ci ktoś w tyłek w korku wjedzie, a Ty w poprzednika, to powinieneś bulić za szkodę na tym przed Tobą. Skończ już z tymi bredniami. Stary, ja nic nie mam do Lecha grającego w pucharach W podświadomości również? |
|
Data: 2009-08-29 13:07:52 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news: Nie patrz na innych swoją miarą. |
|
Data: 2009-08-29 15:39:43 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:
Nie interweniował bo został wepchnięty do bramki przez Rengifo. Nie jest istotne jak ja patrzę, tylko dlaczego Ty nie widzisz czegoś, co widzą inni. Powody mogą być dwa, albo kłopoty ze wzrokiem, albo niechęć do dostrzeżenia faktu, spowodowana antysympatiami. W Twoim przypadku obstawiam raczej to drugie. |
|
Data: 2009-08-28 09:02:31 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Przeczytaj gazety i policz ile z nich napisze to samo co Ty. ROTFL. Pismaki mają być dla mnie wykładnią? :D Ta banda przekupnych ślepców? |
|
Data: 2009-08-28 10:32:39 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:h77ve7$1vc$2achot.icm.edu.pl...
Cavallino pisze: Widać i tak są bardziej obiektywni niż banda kiboli-nienawistników. |
|
Data: 2009-08-30 21:59:01 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news: Dla mnie był to faul. Mielcarski to również jeden z nienawistników?... |
|
Data: 2009-08-31 00:14:04 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:h7elm5$tv8$1achot.icm.edu.pl...
Cavallino pisze: Od czasu kiedy go z Lecha wykopali jak już mówi o Lechu, to wyłącznie źle. Ale zapodam Ci kontrlistę, sam zdecyduj czy mają prawo się znać na piłce: Lubański, Borek, Engel, Zieliński, GW, SE (to zapodaję ze wstydem). Plus moja skromnna osoba, Castrol itd |
|
Data: 2009-08-27 21:35:02 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news: Ochłoń, był faul. Niestety ale bramkarz w polu bramkowym jest nietykalny, a Rengifo centralnie wpakował się w bramkarza przeciwnika. Tak skandalicznego sędziowania to ja już dawno nie widziałem. Chyba rzeczywiście emocje biorą górę ;) Przesadzasz, serio. Dla mnie maksimum żółta. Bramka niesłusznie nieuznana, wymyślony spalony Lewandowskiego, inne kryteria dawania kartek lechitom, inne dla Belgów, trzymanie Kikuta na siłę poza boiskiem z powodu jakiejś bzdury.... Nie twierdzę, że sędziowanie jest idealne, ale nie jest aż tak źle. Jeśli mogę się przyczepić, to właściwie byłaby to zbytnia lekkość w karaniu kartkami lechitów. Co do sytuacji z Kikutem, to chyba wynika z jakiś bzdurnych przepisów, gdyż identyczna sytuacja była 2 kolejki temu w meczu Legii z Cracovią, kiedy w 2 połowie jeden z legionistów przebywał poza grą chyba ponad 5 minut, bo najpierw go opatrywali, a natychmiast po powrocie na boisko główny kazał mu spowrotem zejść i przebrać się w nową koszulkę. Osobiście jestem ciekaw co by było, gdyby dotyczyło to drużyny gości, gdyż śmiem wątpić w profesjonalizm większości polskich drużyn by zabierały one dwa komplety strojów ;) |
|
Data: 2009-08-27 23:33:59 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:
Ochłoń, był faul. Niestety ale bramkarz w polu bramkowym jest nietykalny, a Rengifo centralnie wpakował się w bramkarza przeciwnika. Powiedz to sędziemu, który nie odgwizdał TRZECH, znacznie gorszych fauli na Kasprziku. A skoro nie odgwizdał, to znaczy że się mylisz, a on po prostu chciał oszukać.
A o niepokazanej żółtej za padolino minutę wcześniej to kto ma pamiętać za Ciebie? |
|
Data: 2009-08-27 22:48:29 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
No i niezależnie od końcowego wyniku widać, że Smuda nie zmyśłał mówiąc, że brakuje w Lechu wartościowych zmienników.
|
|
Data: 2009-08-27 23:36:26 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h76rf4$p3d$1news.onet.pl...
No i niezależnie od końcowego wyniku widać, że Smuda nie zmyśłał mówiąc, że brakuje w Lechu wartościowych zmienników. Do czego się sam mocno przyczynił zresztą. Co miał to popsuł. |
|
Data: 2009-08-27 23:38:06 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Do czego się sam mocno przyczynił zresztą. Taaa, popsul awansujac do fazy grupowej. Z tym samym skladem, Zielinski nie zrobil nic. Przepraszam, zrobil. Z dobrze grajacej druzyny. Z druzyny grajacej przyjemny dla oka futbol zrobil przecietna i nedznie grajaca druzyne. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-27 23:45:43 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4a96fcc5$1news.home.net.pl...
Cavallino pisze: Nie, tłamasząc zakupionych młodych zawodników, zamiast ich umiejętnie wprowadzać do składu. Z tym samym skladem, Zielinski nie zrobil nic. Naprawdę widzisz tak wielką różnicę, między dwumeczem z Austrią i z Bruggią? Ja widzę tylko w wyniku, albo nawet i to nie, gdyby sędzia go nie wypaczył. Ale trudno - stało się. O Zielińskim i jego pracy będzie można się obiektywnie wypowiedzieć po zakończeniu rundy. Na razie jest źle, jest gorzej niż było rok temu, a równie źle jak w maju. Zobaczymy jak sobie z tym poradzi. |
|
Data: 2009-08-27 22:18:55 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Naprawdę widzisz tak wielką różnicę, między dwumeczem z Austrią i z Bruggią? nie wygłupiaj się. -- |
|
Data: 2009-08-28 00:24:41 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h770of$q43$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Radzę odświeżyć sobie pamięć jak Lech wyglądał w Wiedniu. |
|
Data: 2009-08-27 23:49:22 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Naprawdę widzisz tak wielką różnicę, między dwumeczem z Austrią i z Bruggią? Widze. Moze nie w samej jakosci gry co w samym przygotowaniu. Dzis Lech juz oddychal rekawami, a to juz jest ewidetna wina trenera. Zreszta to samo zrobil Skorza. Wypaczenie wyniku wypaczenien - to zupelnie inna sprawa. Ale jednak Lech kondycyjnie nie dal rady. Na razie jest źle, jest gorzej niż było rok temu, a równie źle jak w maju. Boli mnie wywiad Zielinskiego. Gosc ktory stara sie spychac odpowiedzialnosc i szuka usprawiedliwienia. W takiej sytuacji Skorza o wiele lepiej potrafil wyjsc z twarza. A moze jednak to nie wida samego trenera. Moze to tez wypalenie zawodnikow. Cholera wie. Faktem jest to, ze byl to zupelnie inny Lech, niz ten ktorego moglem ogladac poprzednio. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-27 23:52:47 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
castrol pisze:
Cavallino pisze: Smiem twierdzic, ze Peszko i Murawski jednak robiliiby roznice, gdyby byli na boisku :> |
|
Data: 2009-08-28 00:00:47 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4a96ff69$1news.home.net.pl...
Cavallino pisze: Nie zgadzam się. Rękawami oddychały obie drużyny. Lech wcale tu nie był gorszy niż mocno wybiegana Bruggia - pod koniec miał nawet większe szanse na strzelenie bramki. Boli mnie wywiad Zielinskiego. Gosc ktory stara sie spychac odpowiedzialnosc i szuka usprawiedliwienia. Nie słuchałem nawet, a co powiedział? Wie że dostanie po uszach (albo i finansach) za tą porażkę. A moze jednak to nie wida samego trenera. Moze to tez wypalenie zawodnikow. Cholera wie. Faktem jest to, ze byl to zupelnie inny Lech, niz ten ktorego moglem ogladac poprzednio. Znaczy rok temu czy na wiosnę? Bo na wiosnę grał ten sam. Może nawet gorszy. |
|
Data: 2009-08-28 00:11:52 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Nie zgadzam się. Tak, Bruggia tez wcale lepiej nie wypadla. Ale pamietajac Lecha z zeszlego sezonu, gdzie potrafili grac do konca. Dzis skupili sie na murowaniu bramki, a to o wiele bardziej meczy. A przeciez widac bylo, ze w momentach gdy zaczeli grac pressingiem to Bruggia robila szkolne bledy i zaczela oddawac pilke za darmo - szkoda ze nie wyciagneli z tego zadnych wnioskow. Nie słuchałem nawet, a co powiedział? Zaczal narzekac na Stilica czy Rengifo, ze nie byli w optymalnej formie. Generalnie troche takie spychanie odpowiedzialnosci - przynajmniej takie odnioslem wrazenie. Znaczy rok temu czy na wiosnę? Mowie o wystepie Lecha w PUEFA, a nie w samej lidze. Ale moze rzeczywiscie, wtedy u pilkarzy byla jakas euforia samej gry z potencjalnie lepszymi rywalami, co dodatkowo ich mobilizowalo. Jednak ja osobiscie roznice w grze smudowego Lecha i zielinskiego Lecha widze ogromna (zaznaczam ze mowie o PUEFA) -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-28 00:14:51 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4a9704af$1news.home.net.pl...
Cavallino pisze: No niestety. Ale raz że wynik inny, dwa że trener z takimi skłonnościami. No i rok temu jednak musiał z Austrią gonić wynik, zresztą i przeciwnik chyba był słabszy. Zaczal narzekac na Stilica czy Rengifo, ze nie byli w optymalnej formie. A kto ich przygotowywał do jasnej .... ? |
|
Data: 2009-08-28 00:20:06 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
A kto ich przygotowywał do jasnej .... ? No o tym mowie, ze takie spychanie odpowiedzialnosci troche. Skorza w tej samej sytuacji wzial cala odpowiedzialnosc na siebie, moze aby uchronic swoja posadke, a moze zachowal sie fair przyznajac sie do bledow. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-28 00:26:03 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4a97069d$1news.home.net.pl...
Cavallino pisze: Żadne trochę. Zielińskiego nic nie tłumaczy, zmienił w Lechu nie to co miał zmienić. Lech nie umie murować bramy, ja to wiem, a on nie? Gdyby jeszcze mu to wypaliło, to ok. Ale tak się nie stało i dużo w tym jego winy. |
|
Data: 2009-08-28 08:41:18 | |
Autor: Smerf | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h76uq8$1pl$1news.onet.pl...
Ale trudno - stało się. Stawiam flaszke przeciwko flaszce, że nie doczeka do konca rundy. Wchodzisz w to? mar |
|
Data: 2009-08-28 10:30:49 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Smerf" <smerf28@o2.pl> napisał w wiadomości news:h77upk$8rd$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h76uq8$1pl$1news.onet.pl... Nie. Po takich sukcesach jakie ma (połowa meczy w lidze przegranych, LE w plecy), jak przegra jeszcze ze dwa mecze w lidze i powiększy stratę do Wisły, to sam będę krzyczał żeby go wywalić jak najszybciej, żeby sezonu nie zmarnować. |
|
Data: 2009-08-28 10:45:31 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Ale trudno - stało się. Kiedyś tu pisałem, że szybko będziecie płakać za Smudą a jego osiągnięć w pucharach dłuuuuugo nie poprawicie. Uważam, że gdyby klub nie był tak nomen omen po poznańsku oszczędny i spełnił transferowe postulaty Smudy z przerwy zimowej w zeszłym roku, to byście mieli pewnie i mistrza i Ligę Mistrzów. A tak macie figę z makiem bo tak się kończy skąpstwo ;-) I żeby nie było wątpliwości, ja z tym klubem sympatyzuje i nie jestem jakoś uprzedzony. Po prostu tak to wygląda jak się na to z boku spojrzy. |
|
Data: 2009-08-28 11:24:16 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Kiedyś tu pisałem, że szybko będziecie płakać za Smudą Nie będziemy. Co najwyżej trzeba będzie poszukać kogoś akuratniejszego niż Zieliński. a jego osiągnięć w pucharach dłuuuuugo nie poprawicie. A to jest bardzo możliwe, Lech rok temu ugrał na tyle dużo, że ciężko będzie to poprawić polskiemu zespołowi. I wcale nie ma gwarancji, że Smudzie by się to udało, a wręcz przeciwnie - formuła z zeszłego roku już i jemu się wyczerpała i to pół roku temu. Uważam, że gdyby klub nie był tak nomen omen po poznańsku oszczędny i spełnił transferowe postulaty Smudy z przerwy zimowej Trener jest trenowania, a nie od wyznaczania filozofii klubu. Lech ma filozofię opierania składu na młodych, ale perspektywicznych graczach i potrzebuje trenere, który umiałby z tym współgrać. Smuda prezentuje zupełnie inną filozofię, zakupów za duże pieniądze i za wszelką cenę. Nawet kosztem rozwalenia finansów klubu. Vide przykład Widzewa, czy jego działalność w Legii. Z młodymi pracować nie umie. Więc tutaj się nie nadawał i już. w zeszłym roku, to byście mieli pewnie i mistrza i Ligę Mistrzów. ROTFL !!!! Sądząc po tym jakie wydmuszki zrobił zimą z dobrych rok temu zawodników, to on nawet Messiego byłby w stanie oduczyć grania w piłkę i z nim w składzie dalej NIC by nie zdobył. |
|
Data: 2009-08-28 12:02:08 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Nie będziemy. Tak, poszukacie. Tak jak to dzieje się w naszych klubach od lat. Każdy realny problem, który należałoby rozwiązać systemowo/organizacyjnie/koncepcyjnie jest omijany poprzez zatrudnienie nowego trenera. Ten problem wskazał Smuda ostatnio w Lidze+, trudno żeby trener odpowiadał za wyniki skoro nie ma żadnego wpływu na transfery. Pragmatyczni i rozsądni Anglicy już dawno rozwiązali ten problem łącząc funkcję trenera i menadżera. No ale przecież oni się nie znają, nie? a jego osiągnięć w pucharach dłuuuuugo nie poprawicie. To, że pod wodzą Smudy to jest oczywiście kompletny przypadek ;-) I wcale nie ma gwarancji, że Smudzie by się to udało, a wręcz przeciwnie - formuła z zeszłego roku już i jemu się wyczerpała i to pół roku temu. Nie formuła się wyczerpała tylko widać, że żeby walczyć o jakieś cele i mieć z tego ewentualne zyski to trzeba najpierw zainwestować i to nie mało. Smuda wycisnął z tego zespołu maks. w zeszłym sezonie, jednym garniturem zawodników nie wygrasz ligi, pucharów krajowych i zagranicznych. Potrzeba było wzmocnień, ale potrzebę zlekceważono, także żal możesz mieć do decydentów poznańskich, do Smudy możesz mieć wdzięczność najwyżej. Uważam, że gdyby klub nie był tak nomen omen po poznańsku oszczędny i spełnił transferowe postulaty Smudy z przerwy zimowej A to jest bardzo fajna koncepcja. Taka akurat na środek polskiej ekstraklasy. Żadne puchary, żadna Liga Mistrzów. Teraz już wiem jakie cele oni realizują w tym sezonie. Smuda prezentuje zupełnie inną filozofię, zakupów za duże pieniądze i za wszelką cenę. Kochany, weź sobie kalkulator, policz ile kosztowały transfery na wzmocnienia a ile dochody z Ligi Mistrzów. Jeśli klub jest źle zarządzany to każdą kasę roztrwonii. Po sprzedaży Murawskiego też ich nie stać na sensowne wzmocnienia? Ciekawe. czy jego działalność w Legii. Z młodymi pracować nie umie. Po prostu nie ma wartościowych zmienników, każdy rozsądny człowiek Ci to powie, że jak na granie o mistrza polski, o puchar krajowy i zagraniczny to Lech miał za mało graczy na pewnym poziomie. |
|
Data: 2009-08-28 12:47:39 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Tak, poszukacie. Tak jak to dzieje się w naszych klubach od lat. Każdy realny problem, który należałoby rozwiązać systemowo/organizacyjnie/koncepcyjnie jest omijany poprzez zatrudnienie nowego trenera. Bredzisz. Właśnie w Lechu jest system/organizacja i koncepcja. I do tego jest prawidłowa. Zadłużanie klubów nie jest ŻADNĄ alternatywą, to już przerabialiśmy i zdecydowanie się nie sprawdziło. A to że jakiemuś trenerzynie się to nie podobało, bo nie dawał sobie w nim rady/nie chciał go realizować, to chyba właśnie problem z trenerzyną był (a nawet na pewno). W związku z tym nastąpiła zmiana pracownika, nowy dostał carte blanche i konkretne zadanie. Wszyscy mają nadzieję że sobie poradzi. Ale nikt nie ma takiej pewności. Co w tym dziwnego? Że klub nie chodzi na pasku przypadkowego trenerzyny? Jak się trenerzyna zgadzał na robotę, to dobrze wiedział czego się od niego wymaga i jak działa zarząd klubu, bo robią tak od lat - nie są żadną niespodzianką. I na pewno wiedział czego się może spodziewać, zgodził się - miał to realizować (a tego nie robił). Jeśli mu się to nie podobało, mógł pracy nie podejmować, a nie świadomie sabotować swoje obowiązki. Ten problem wskazał Smuda ostatnio w Lidze+, trudno żeby trener odpowiadał za wyniki skoro nie ma żadnego wpływu na transfery. Nie wiedział tego? Pragmatyczni i rozsądni Anglicy już dawno rozwiązali ten problem łącząc funkcję trenera i menadżera. No ale przecież oni się nie znają, nie? Nawet w Anglii manager wyżej dupy nie podskoczy i jak kasy nie ma, to jej nie wyda. A to jest bardzo możliwe, Lech rok temu ugrał na tyle dużo, że ciężko będzie to poprawić polskiemu zespołowi. Może nie przypadek, facet ma jakieś tam zalety. Ale niestety na więcej już nie pozwalały, doszedł do ściany (kresu swoich możliwości) i nie umiał sobie z tym poradzić. Nie było szans na więcej. I wcale nie ma gwarancji, że Smudzie by się to udało, a wręcz przeciwnie - formuła z zeszłego roku już i jemu się wyczerpała i to pół roku temu. A żeby zainwestować, to trzeba mieć najpierw z czego, nie sądzisz? Lech nie żyje ponad stan i bardzo dobrze. Smuda wycisnął z tego zespołu maks. w zeszłym sezonie, jednym garniturem zawodników nie wygrasz ligi, pucharów krajowych i zagranicznych. I właśnie dlatego miał korzystać również z drugiego garnituru, wprowadzać do zespołu młodzież itd. Lech to nie Barcelona, tutaj z samych zakupów gwiazd nie da się żyć. Potrzeba było wzmocnień, Uzupełnień głównie. I uzupełnienia były, ale on na złość klubowi, wolał je sekować niż ogrywać. To co miał w zupełności wystarczyło na zdobycie majstra, ale nie umiał ich na tyle przygotować aby to zrobić. Na 100% wzmocnienia by były teraz, gdyby Lech był na miejscu Debreczyna. A to jest bardzo fajna koncepcja. Taka akurat na środek polskiej ekstraklasy. Jasne. Arsenal i Ajax - mówią Ci coś te nazwy? Naprawdę uważasz że nadają się tylko na środek polskiej esktraklasy? A one na bardzo podobnej filozofii się opierają, mimo że są dużo bogatsze od Lecha. Smuda prezentuje zupełnie inną filozofię, zakupów za duże pieniądze i za wszelką cenę. Właśnie na trwonieniu kasy polegało to złe zarządzanie. Spełnianie każdej zachcianki Smudy to właśnie takie trwonienie. Spytaj kibiców Legii jak nie wierzysz. Po sprzedaży Murawskiego też ich nie stać na sensowne wzmocnienia? Ciekawe. Z nieco droższych w tej rundzie: Gancarczyk, Zapotoka, Chrapek i to jeszcze nie koniec. Masz lepsze propozycje na dziś w sensownej cenie? Zapodaj. Część kasy pewnie pójdzie na zrównoważenie budżetu klubu, przez remont stadionu Lech straci ładnych kilka milionów zł, przez brak awansu do LE podobnie. Kto wie czy jeszcze kogoś nie trzeba będzie sprzedać po wczorajszym. Sądząc po tym jakie wydmuszki zrobił zimą z dobrych rok temu zawodników, to on nawet Messiego byłby w stanie oduczyć grania w piłkę i z nim w składzie dalej NIC by nie zdobył. Bo sobie ich nie znalazł wśród dostępnych w klubie, a miał takie zadanie. Zresztą nie nawijaj o zmiennikach, kiedy tytuł zawalili podstawowi zawodnicy, będący w katastrofalnej formie wiosną. , każdy rozsądny człowiek Ci to powie, że jak na granie o mistrza polski, o puchar krajowy i zagraniczny to Lech miał za mało graczy na pewnym poziomie. A to już w dużej części wina Smudy. Praktycznie żaden grajek się nie rozwinął przez te 3 lata u Smudy, a wielu rozwiniętych skasował. |
|
Data: 2009-08-28 17:47:55 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Tak, poszukacie. Tak jak to dzieje się w naszych klubach od lat. Każdy realny problem, który należałoby rozwiązać systemowo/organizacyjnie/koncepcyjnie jest omijany poprzez zatrudnienie nowego trenera. Szkoda, że przynosi takie marne efekty. To ja już wolę efekty pracy "trenerzyny". Były znacznie lepsze od tego co oglądam od czasu jego odejścia w wykonaniu Lecha. Nawet w Anglii manager wyżej dupy nie podskoczy i jak kasy nie ma, to jej nie wyda. Nie o to chodzi. Chodzi o to, że wydawali kasę na zawodników w ogóle nie konsultując tego ze Smudą. To chyba normalne, że trener opracowuje taktykę zespołu i do jej realizacji potrzebuje odpowiednie narzędzia czyli odpowiednich graczy. To jest tak jakbyś budował dom i potrzebował do tego łopaty a tu Ci dają kilof i mówią, że tak będzie lepiej, absurd. No chyba, że Lech potrzebuje trenera tylko do przeprowadzenia treningu a resztę już ustala prezes, zarząd czy inny organ klubowy. Ale to chyba nie o to chodzi prawda? A to jest bardzo możliwe, Lech rok temu ugrał na tyle dużo, że ciężko będzie to poprawić polskiemu zespołowi. Tak, napotkał na swego rodzaju opór klubowej materii ;-) I wcale nie ma gwarancji, że Smudzie by się to udało, a wręcz przeciwnie - formuła z zeszłego roku już i jemu się wyczerpała i to pół roku temu. Główny zarzut Smudy nie polegał na tym, że nie dawali kasy tylko wydawali ją bez konsultacji z nim, często nierozsądnie i niepotrzebnie. Smuda wycisnął z tego zespołu maks. w zeszłym sezonie, jednym garniturem zawodników nie wygrasz ligi, pucharów krajowych i zagranicznych. No dobrze, dobrze to wtedy trzeba określać realne cele i moim zdaniem to co było realnie do osiągnięcia to Smuda wykonał i to jeszcze z nawiązką. Potrzeba było wzmocnień, Gdyby Lech grał tylko o majstra to by pewnie tego majstra miał. Niestety jednym składem grał o majstra i o puchary wszelakie i choćby przyszło tysiąc Hiddinków to nic by żaden trenerski geniusz nie wycisnął z tego więcej. A to jest bardzo fajna koncepcja. Taka akurat na środek polskiej ekstraklasy. Zadanie domowe: porównaj budżety Arsenalu, Ajaxu i Lecha, ok? Arsenal owszem kupuje młodych, ale robi to na całym świecie i za pieniądze które dla Lecha na pewno nie są małe. Ajax owszem ma swoją słynną szkółkę i z tego też czerpie bo zainwestował w nią swego czasu, ale nie słyszałem o czymś podobnym w Poznaniu... No i jeśli z kimś porównywać słynnego Arsene Wengera to już prędzej ze Smudą, który ma tak samo jak Francuz grać po swojemu i odważnie w meczach pucharowych. Zawodnicy to czują i nie pękają. Smuda prezentuje zupełnie inną filozofię, zakupów za duże pieniądze i za wszelką cenę. Ja pamiętam ten profesjonalizm Widzewa, jakiś Pawelec prywaciarz i drugi prywaciarz z Niemiec robili zrzutkę i to była cała organizacja finansowania Widzewa, super :-) Smuda dał im co najwyżej zarobić na wpływach z LM i wzroście wartości piłkarzy po występach w niej mogli zostać korzystniej sprzedani. Co prywaciarze z kasą zrobili to ich się pytaj, nie Smudy. O tym jak to było w Legii nie mam pojęcia, ale chętnie się dowiem. Po sprzedaży Murawskiego też ich nie stać na sensowne wzmocnienia? Ciekawe. Tylko dlaczego nikogo na miejsce Murawskiego? A to już w dużej części wina Smudy. Robert Lewandowski się nie rozwinął za Smudy? Peszko się nie rozwinął? Hmm... no i dość młodzi są, Smuda ich psychicznie nie zniszczył? Podejrzane. |
|
Data: 2009-08-28 22:55:44 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Właśnie w Lechu jest system/organizacja i koncepcja. Bo złego wykonawcę wybrali do roli trenera Lecha. Już w Amice mieli większego nosa, nie było trenerskich pseudogwiazdeczek, była za to znakomita praca z młodzieżą i dobre zakupy obiecujących zawodników. Inna sprawa, że teraz jest trudniej, bo chcąc walczyć o wyższe cele, te zakupy muszą być z innej półki. Ale na razie są, tyle że rzadsze, bo nieczęsto dobry grajek nie kosztuje za wiele i Lecha na niego stać. Ale i tak to chyba lepsza polityka niż branie tylko ludzi z kartą na ręku, jak ostatnio w Wiśle. To ja już wolę efekty pracy "trenerzyny". Były znacznie lepsze od tego co oglądam od czasu jego odejścia w wykonaniu Lecha. Ale to co oglądasz, to właśnie skutek jego pracy, zaczęło się dobre pół roku temu. Zieliński ma za zadanie to zmienić, na razie mu sie nie udało.
O to chodzi. Smuda ma gdzieś skąd się kasa bierze. A w Anglii to manager odpowiada za budżet, jeśli nie ma, to nie kupi. Chodzi o to, że wydawali kasę na zawodników w ogóle nie konsultując tego ze Smudą. Bzdura totalna. Wrzucałem na grupę jak wyglądał komitet transferowy Lecha. Smuda miał w nim taki sam głos jak inni jego członkowie (z wyjątkiem szefa). A to że mógł być przegłosowany to zupełnie inna sprawa. Jego zadaniem było tylko maksymalne wykorzystanie posiadanego potencjału. Nijak sobie z tym nie radził. To chyba normalne, że trener opracowuje taktykę zespołu i do jej realizacji potrzebuje odpowiednie narzędzia czyli odpowiednich graczy. Albo odwrotnie. Trener dostaje graczy których wybierze komitet transferowy i ma ich tak poukładać, żeby wszystko funkcjonowało. No chyba że ktoś jest niereformowalnym niedoukiem, który nie ma pojęcia o prowadzeniu zespołu, a tylko o motywacji - wtedy taki układ nie działa na dłuższą metę. To jest tak jakbyś budował dom i potrzebował do tego łopaty a tu Ci dają kilof i mówią, że tak będzie lepiej, absurd. Nie - to tak jakby majster miał za mnie (inwestora) decydować z czego będzie mi budował dom i za ile. Albo jeszcze i projekt za mnie wybierze, skasuje jak za hacjendę, a wyjdzie mu buda dla psa i każe mi się z tego cieszyć. No chyba, że Lech potrzebuje trenera tylko do przeprowadzenia treningu a resztę już ustala prezes, zarząd czy inny organ klubowy. Smuda z tymi trennigami to nie bardzo, miał od tego ludzi. On miał ustalać skład, taktykę i motywować. Dobrze wychodziło mu tylko to ostatnie. Może nie przypadek, facet ma jakieś tam zalety. Nie - to klub napotkał opornego i upartego niedouka w roli trenera. Choć w sumie to jego wina, było gościa nie zatrudniać, tylko np. Skorżę wyjąć. On umie wykorzystac to co dostaje to cna. A żeby zainwestować, to trzeba mieć najpierw z czego, nie sądzisz? J.w. To że Smuda coś mówi, nie oznacza że tak jest. A często jest dokładnie odwrotnie niż gada. I właśnie dlatego miał korzystać również z drugiego garnituru, wprowadzać do zespołu młodzież itd. Cel był wyraźnie oznaczony, realny i jak najbardziej możliwy do osiągnięcia, ale nie został wykonany. Jako że Smuda na trzy lata trzy razy spierdzielił przygotowania do rundy wiosennej. I uzupełnienia były, ale on na złość klubowi, wolał je sekować niż ogrywać. Bzdura. Lech wiosną grał głównie o majstra i go nie zdobył. Niestety jednym składem grał o majstra i o puchary wszelakie Pory roku CI się pozajączkowały. Europejskie puchary były zanim zaczęła się równa wiosenna. A w PE nie grała pierwsza drużyna Lecha. Naprawdę uważasz że nadają się tylko na środek polskiej esktraklasy? No właśnie o to chodzi. TYM BARDZIEJ trzeba uważać z kupowaniem i TYM BARDZIEJ liczyć na zawodników rozwijających się. Ajax owszem ma swoją słynną szkółkę i z tego też czerpie bo zainwestował w nią swego czasu, ale nie słyszałem o czymś podobnym w Poznaniu... To mało słyszałeś. Zwłaszcza że Lech miał również takową szkółkę we Wronkach. No i jeśli z kimś porównywać słynnego Arsene Wengera to już prędzej ze Smudą, który ma tak samo jak Francuz grać po swojemu i odważnie w meczach pucharowych. Jedyne co ich łączy to końcowe porażki na wszystkich frontach. Właśnie na trwonieniu kasy polegało to złe zarządzanie. I do takiej sytuacji idealnie Smuda pasował. On mówił co chciał, geszefciarze mu kupowali i grało. A jak trzeba się do roboty wziąć i samemu gracza wychować, to już Smuda za krótki jest. Z nieco droższych w tej rundzie: Gancarczyk, Zapotoka, Chrapek i to jeszcze nie koniec. Bo na tą pozycję jest Golik i Bandrowski i Injac, więc nie ma takiej potrzeby pilnej. Zwłaszcza że nowy trener pewnie wiedział że będzie korzystał tylko z jednego defensywnego pomocnika naraz, a nie trzech, jak to zazwyczaj robił Smuda.
Nie. Powiedziałbym że nawet się zwinął. Od dobrego pół roku to cień zawodnika sprzed roku, który debiutował w Lechu. Peszko się nie rozwinął? Oczywiście że nie. Rozwinął się teraz, gdy Smudy już na szczęście nie ma. Poprzedni sezon - 0 goli w lidze, teraz już 3 w 4 meczach plus kilka asyst. Na dziś to chyba najlepszy gracz Lecha (jeśli chodzi o formę i wpływ na zespół). Hmm... no i dość młodzi są, Smuda ich psychicznie nie zniszczył? Peszce udało się odżyć po Smudzie. Czy inni dadzą radę - czas pokaże. |
|
Data: 2009-08-27 23:48:13 | |
Autor: gasper | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:4a96fcc5$1news.home.net.pl...
Taaa, popsul awansujac do fazy grupowej. Z tym samym skladem, Zielinski nie zrobil nic.nie no- awans załatwił Murawski, któregodziś wyraźnie brakowało |
|
Data: 2009-08-27 23:16:35 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "bodyn" <bodyn@wytnij.to.o2.pl> napisał w wiadomości news:h76lrp$pl5$1inews.gazeta.pl...
Czy Borek jest debilem czy tylko tak udaje. Z Lubanskim tworza wspaniala pare komentatorow. No i odpadli. Ale jest jeden pozytyw, już nigdy żaden ignorant nie będzie się cieszył z wylosowania FC Brugge. |
|
Data: 2009-08-27 23:20:03 | |
Autor: Smok Eustachy | |
Bruggia-Lech | |
Fidelio pisze:
/..../
Nie no z tym zespołem największe szanse mieli. Ale szacun dla Lecha za walkę. |
|
Data: 2009-08-27 22:20:19 | |
Autor: Viking | |
Bruggia-Lech | |
"Smok Eustachy" <smok_eustachy@soplandia.prv.pl> wrote in message Nie no z tym zespołem największe szanse mieli. Ale szacun dla Lecha za walkę. nie no sorry, co jak co ale to zadne grajki nie byli, lech powinien awansowac a lewy udowodnil ze nie jest wart pieniedzy ktore za neigo zadaja -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-27 21:55:02 | |
Autor: Rocco | |
Bruggia-Lech | |
Viking <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał(a):
A niby z jakiej racji Lech powinien awansować? Z tym śmiesznym budżetem , który na pewno nie jest równy 10 milionów euro.Lech to śmieszny klub jak na realia europejskie. -- |
|
Data: 2009-08-27 23:10:16 | |
Autor: Viking | |
Bruggia-Lech | |
" Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message A niby z jakiej racji Lech powinien awansować? Z tym śmiesznym budżetem , a od kiedy to pieniadze graja? -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-27 22:30:14 | |
Autor: Rocco | |
Bruggia-Lech | |
Viking <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał(a):
A nie grają ? Pokaż mi biednego triumfatora, nie finaliste , nie półfinalste LM? -- |
|
Data: 2009-08-28 00:33:12 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h771dm$st3$1inews.gazeta.pl...
Viking <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał(a): Sprecyzuj pojęcie "biedny". Bo ja niejakie Porto pamiętam. A to ubogi kopciuszek wobec konkurentów. |
|
Data: 2009-08-27 22:58:26 | |
Autor: Rocco | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h771dm$st3$1inews.gazeta.pl...budżetem >> > ,Sprecyzuje słowo "bogaty" - czyli kluby z najwiekszym budzetem z zachodniej Europy i z Rosji i Ukrainy.Porto zaliczam do tej grupy. -- |
|
Data: 2009-08-28 10:26:42 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:
> A nie grają ? Pokaż mi biednego triumfatora, nie finaliste , nieSprecyzuje słowo "bogaty" - czyli kluby z najwiekszym budzetem z zachodniej No to masz zdecydowanie za małą skalę różnicowania. Albo biedny, albo bogaty i nic pośrodku. |
|
Data: 2009-08-28 15:49:03 | |
Autor: Viking | |
Bruggia-Lech | |
" Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote in message Sprecyzuje słowo "bogaty" - czyli kluby z najwiekszym budzetem z zachodniej lol, bo tak ci akurat pasuje zeby teze obronic:) -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 |
|
Data: 2009-08-28 00:05:36 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Rocco pisze:
A niby z jakiej racji Lech powinien awansować? Z tym śmiesznym budżetem , który na pewno nie jest równy 10 milionów euro.Lech to śmieszny klub jak na realia europejskie. Noo bo taki Apoel to pewnie gigant europejski jest prawda? Albo taki Debreczyn co? Nie oszukujmy sie, sam budzet nie gra a zawodnicy. Tyle ze zawodnicy Lecha z zeszlego sezonu a Ci obecnie to zupelnie inna bajka. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-27 22:18:41 | |
Autor: Rocco | |
Bruggia-Lech | |
castrol <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał(a):
Rocco pisze:budżetem , > który na pewno nie jest równy 10 milionów euro.Lech to śmieszny klub jakna > realia europejskie.Nie oszukujmy sie, sam budzet nie gra a zawodnicy. Tyle ze zawodnicy Lecha z zeszlego sezonu a Ci obecnie to zupelnie inna bajka. No ok, ale pisanie o Lechu o jak o niewiadomo jak dobrym zespole jest śmieszne.Przecież FC Brugge wydawało już za jednego piłkarza 4 miliony euro, a żaden polski klub nie wydał nigdy nawet 1 miliona euro na jednego piłkarza -- |
|
Data: 2009-08-27 23:33:57 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h76tb3$9ou$1inews.gazeta.pl...
Niestety już od bardzo dawna nie trzeba świetnych grajków żeby wyeliminować polską drużynę. |
|
Data: 2009-08-27 23:38:25 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
a lewy udowodnil ze nie jest wart pieniedzy ktore za neigo zadaja Dokładnie. Już od 70 minuty prosiłem o zmianę jego na Chrapka, a w dogrywce, żeby brali cokolwiek kto za niego daje i niech idzie w długą. Albo niech przestanie grać w kadrze - każdy wyjazd i nie ma formy przez miesiąc. |
|
Data: 2009-08-27 23:47:06 | |
Autor: UGI | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Viking" <jonnyb@nospam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości a lewy udowodnil ze nie jest wart pieniedzy ktore za neigo zadaja To byla jakas masakra w jego wykonaniu. Wilk zreszta nie lepszy. Druga polowa i dogrywka doskonale pokazaly nieumiejetnosc utrzymywania sie przy pilce polskich druzyn, przewaznie durne wybijanki zamiast madrego rozgrywania. A juz szybkie wybijanie Kasprzika do napastników to jakiś żart miesiąca. |
|
Data: 2009-08-27 23:55:48 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "UGI" <ugi3@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h76usk$hu3$1inews.gazeta.pl...
Wilk to katastrofa była, totalnie nietrafiona zmiana.
Zgadza się - tu rację przyznaję Smudzie, takie wybijanki to proszenie się o kłopoty. I były. |
|
Data: 2009-08-28 00:02:56 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Wilk to katastrofa była, totalnie nietrafiona zmiana. Zgadza sie. Gosc sie bal. Oddawal pilke za darmo. Podawal za plecy. Zgadza się - tu rację przyznaję Smudzie, takie wybijanki to proszenie się o kłopoty. I tutah dochodzimy do sedna jakiegos. Nie chce rozpatrywac teraz przegranego MP przez Smude bo to jest faktem. Ale jednego Smudzie zabrac nie mozna. Smuda zrobil zespol walczacy, przynajmniej w PUEFA. Zespol ktory biegal od poczatku do konca i gral bardzo ofensywnie co przynosilo skutek w PUEFA. Dzis natomiast widzialem typowy polski zespol, ktory murowal bramke i wybijal pilke i liczyl na cud albo na jakis faul pod polem karnym. Niestety ale w ten sposob niczego ugrac sie nie da. Dzis tez mi brakowalo Peszki - chyba jedynego zawodnika, moze poza Bosackim, Kasprzikiem, Arboleda i Garncarczykiem, ktoremu bardzo zalezalo. Reszta zawodnikow bardzo miernie wypadla. Do tej pory sie zastanawiam, gdzie w tym meczu byla jakakolwiek pomoc - ja jej tam w ogole nie widzialem. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-28 00:08:48 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:
I tutah dochodzimy do sedna jakiegos. Nie chce rozpatrywac teraz przegranego MP przez Smude bo to jest faktem. Ale jednego Smudzie zabrac nie mozna. Smuda zrobil zespol walczacy, przynajmniej w PUEFA. I nikt mu tego nie odbiera. Pewnie to był skutek takiej a nie innej taktyki. Która umożliwiała walkę z lepszymi, za to była całkowicie bezbronna wobec słabszych. Zadaniem Zielińskiego jest wymyślenie złotego środka. Ciężkie zadanie - to prawda. Ale próbować trzeba. Dzis natomiast widzialem typowy polski zespol, ktory murowal bramke i wybijal pilke i liczyl na cud albo na jakis faul pod polem karnym. No niestety. Nie w ten sposób to miało wyglądać, przyjemność z oglądania tego była żadna. Niestety ale w ten sposob niczego ugrac sie nie da. Peszko to chyba jedyny beneficjent zmiany trenera, jemu się wyraźnie poprawiło. Rok temu nie zdobył w lidze ani jednej bramki, teraz przewodzi tabeli strzelców. Karta którą dostał to też zresztą jakiś kretynizm. Do tej pory sie zastanawiam, gdzie w tym meczu byla jakakolwiek pomoc - ja jej tam w ogole nie widzialem. W pomocy grał Stilic, a po jego zejściu nikt. Reszta to zawodnicy defensywni. I dokładnie tak to już wyglądało po ogłoszeniu składu. Przeczytaj co pisałem o 20. |
|
Data: 2009-08-28 00:18:16 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Peszko to chyba jedyny beneficjent zmiany trenera, jemu się wyraźnie poprawiło. Peszko to pilkarz, ktory robi postepy i bardzo dobrze. Mam nadzieje, ze bedzie z niego pozytek, o ile nie bedzie mial kontuzji :) W pomocy grał Stilic, a po jego zejściu nikt. Czyli gralismy bez pomocy calkowicie, ustawienie faktycznie ultradefensywnie, co zawsze uwazalem (nie chodzi mi tutaj o Lecha) za czysty idiotyzm. Murowaniem bramki nie da sie wygrac meczu - no raz sie Grekom udalo :) I dokładnie tak to już wyglądało po ogłoszeniu składu. Jesli dobrze pamietam, to pisales ze Bruggia bedzie miala ciezko w srodku pola. A bylo wrecz przeciwnie. Zawodnicy Bruggi w srodku robili co chcieli, bo mieli tak cholernie duzo miejsca. Zobacz jak wygladal poczatek spotkania. Kazda akcja szla, albo prawa, albo lewa strona boiska - nikt im nie przeszkadzal. Szczerze? Dawno czegos takiego nie widzialem. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-28 00:22:40 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:
W pomocy grał Stilic, a po jego zejściu nikt. I chyba na to liczył Zieliński. Gdyby myślał o kontrach wstawiłby wcześniej Chrapka (i powinien to zrobić).
Chyba w dogrywce. Przez cały mecz wyglądało to DUŻO lepiej niż we Wronkach, jak udało się minąć jednego lechitę, pojawiał się następny. Taki pewnie był cel i poniekąd się udał. Zobacz jak wygladal poczatek spotkania. Kazda akcja szla, albo prawa, albo lewa strona boiska - nikt im nie przeszkadzal. Bo akurat tym razem graliśmy jak za Smudy - bez skrzydłowych. Więc przeciwnik, który gra skrzydłami i wtedy zrobiłby nam dużo problemów. Ale w środku boiska właśnie było dużo lepiej. |
|
Data: 2009-08-27 23:21:43 | |
Autor: maciej | |
Bruggia-Lech | |
Fidelio napisał:
No i odpadli. Ale jest jeden pozytyw, już nigdy żaden ignorant nie będzie się cieszył z wylosowania FC Brugge. Daj spokój, Belgowie nic co warto by zapamiętać nie pokazali. Lech ma jeszcze jakiś piłkarzy defensywnych, którzy nie wzięli udziału w tym meczu, czy zaprezentowano nam wszystkich? Ile Lech stworzył 100% sytuacji przez cały dwumecz - ze 3? Tego się nie dało oglądać... |
|
Data: 2009-08-27 14:28:02 | |
Autor: Criss | |
Bruggia-Lech | |
Tego się nie dało oglądać... Dokładnie. Gdzie jest Lech z poprzedniej rundy? Niestety wyrównał poziom pozostałych naszych drużyn. Z całym szacunkiem dla Zielińskiego, ale widać, że nie ten sam respekt piłkarzy co wobec Smudy. Szczególnie napastnicy przeszli obok meczu. Lewandowski prawie przy każdym przyjęciu piłki się przewraca, Rengifo nie lepiej, a świeży Wilk ma problem z przyjęciem i celnym odegraniem prostej piłki... |
|
Data: 2009-08-27 23:27:23 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
maciej pisze:
Tego się nie dało oglądać... Lech przede wszystkim gral calkowicie bez pomocy. I przez to odpadl. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-27 23:31:30 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h76tis$cbq$1atlantis.news.neostrada.pl...
Fidelio napisał: No i co z tego, wystarczyło? Wystarczyło. |
|
Data: 2009-08-27 23:40:55 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h76tvp$vjd$1news.onet.pl...
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h76tis$cbq$1atlantis.news.neostrada.pl... I stąd wniosek że z kimkolwiek innym możliwym do wylosowania byłoby łatwiej? Zaiste, wnioskowanie na poziomie dziecka w przedszkolu. |
|
Data: 2009-08-27 23:52:29 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Fidelio napisał: Z tego wniosek, że kogokolwiek byśmy nie wylosowali to nie ma się z czego cieszyć - na dzień dzisiejszy nie ma już dla nas słabych drużyn w Europie. Mam nadzieję, że to jest jasne. |
|
Data: 2009-08-28 00:01:29 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Daj spokój, Belgowie nic co warto by zapamiętać nie pokazali. Kolejny z chorym rozumowaniem. |
|
Data: 2009-08-28 00:05:20 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h76vnp$3uv$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news: Zmienię zdanie jak zaczniemy wygrywać z klubami z republik nadbałtyckich ;-) |
|
Data: 2009-08-28 00:09:39 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Z tego wniosek, że kogokolwiek byśmy nie wylosowali to nie ma się z czego cieszyć Zupełnie nie rozumiesz o czym mowa. Nawijasz na kompletnie inny temat, nie dziwię się że się nie rozumiemy. |
|
Data: 2009-08-27 23:39:48 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h76tis$cbq$1atlantis.news.neostrada.pl...
Fidelio napisał: Wszystkich co do sztuki. Jakikolwiek inny zawodnik defensywny to byłby już z ME. Tanevski jest kontuzjowany do końca roku, Wojtkowiak jeszcze też, nie ma nikogo więcej. No może Henriquez, ale on też jeszcze nie jest zdrowy w pełni. |
|
Data: 2009-08-27 23:51:25 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "maciej" <f_r_e_n_z_@_o_2_._p_l> napisał w wiadomości news:h76tis$cbq$1atlantis.news.neostrada.pl... Z Murawskim pewno byloby inaczej... Ale trudno miec pretensje, ze go sprzedali. |
|
Data: 2009-08-28 18:58:55 | |
Autor: stebi | |
Bruggia-Lech | |
maciej pisze:
Fidelio napisał: Myślę, że problemem była mimo wszystko ławka, a raczej jej brak. O ile obrona wyglądała OK (grali tam sami obrońcy), o tyle pomoc już niezbyt. Brak lewego i prawego pomocnika był bardzo widoczny. Za lewego pomocnika grał lewy obrońca, a za prawego środkowy obrońca. Dodatkowo, kolejny raz Zieliński dał popis wprowadzając Wilka (lewego obrońcę) na środek pola. Nie można mieć więc do Wilka pretensji, że nie potrafił dobrze piłki rozegrać. Brawa dla naszego super napastnika przebierającego w ofertach. Albo weźmie się za siebie, albo skończy jak Matusiak. pozdr. stebi |
|
Data: 2009-08-28 20:23:49 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
No i odpadli. Ale jest jeden pozytyw, już nigdy żaden ignorant nie będzie się cieszył z wylosowania FC Brugge. Coś Ty, jaki problem, przecież zawsze można zmienić trenera ;-) |
|
Data: 2009-08-27 23:37:11 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
No i odpadli. Ale jest jeden pozytyw, już nigdy żaden ignorant nie będzie się cieszył z wylosowania FC Brugge. Słuchaj no przygłupie, jeśli dla Ciebie Villareal jest łatwiejszym przeciwnikiem to sam sobie wystawiasz świadectwo. |
|
Data: 2009-08-27 21:49:14 | |
Autor: Rocco | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:będzie > się cieszył z wylosowania FC Brugge.No ale to, że nawet Brugia była najsłabszym zespołem z klubów , na który Lech miałby trafić to i tak Belgowie byli w tej grupie z klubów rozstawionych, a więc nie było powodów się cieszyć.Trzeba wreście skończyć myśleniem typu "patriota - idiota". -- |
|
Data: 2009-08-27 23:58:29 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:
No ale to, że nawet Brugia była najsłabszym zespołem z klubów ????? Co Ty bredzisz? Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Nie cieszyć się z wylosowania najsłabszego przeciwnika? To jakieś chore poglądy są. |
|
Data: 2009-08-27 22:25:18 | |
Autor: Rocco | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomościnews: klubów > rozstawionych, a więc nie było powodów się cieszyć. Chyba się źle rozumiemy - mi chodzi oto jak i chyba Fidelio , że Brugia to dobry europejski klub z duzo większym budżetem i przez to stac ich na lepszych piłkarzy i z lepszym współczynikiem w rankingu Uefa i dlatego nie powinno się cieszyć z wylosowania tego zespołu. -- |
|
Data: 2009-08-28 00:32:13 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:
Nie cieszyć się z wylosowania najsłabszego przeciwnika? Zdecydowanie się nie rozumiemy. Gdybym miał wylosować np. Arsenal mając jeszcze do wyboru jeszcze MU, Real czy Barcę, to też bym się z tego cieszył. To nie ma dokładnie NIC wspólnego z tym, o czym bredzicie. Po prostu najłatwiejsze możliwe losowanie to JEST powód do radości, sam z siebie. Nie ma tu żadnego znaczenia czy przeciwnik jest silniejszy od Lecha, a ma kapitalne znaczenie czy jest słabszy, od tych niewylosowanych. Co innego gdyby ktoś napisał, że taką Bruggię to my nosem wciągniemy. Ale nic takiego nie miało miejsca. |
|
Data: 2009-08-27 22:43:20 | |
Autor: Rocco | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomościnews: to > dobry europejski klub z duzo większym budżetem i przez to stac ich nanie > powinno się cieszyć z wylosowania tego zespołu.A mi o takich wypowiedziach chodziło, których było bardzo dużo w prasie i mediach.Może na usenecie było inaczej nie wiem , bo nie miałem wtedy dostępu. -- |
|
Data: 2009-08-28 00:44:33 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik " Rocco" <ojciec3@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:
> Chyba się źle rozumiemy - mi chodzi oto jak i chyba Fidelio , że Brugiato No to się źle podłączyłeś. Fiodorio pił do mojej wypowiedzi, takiej jak do góry opisałem. |
|
Data: 2009-08-28 00:35:01 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Co innego gdyby ktoś napisał, że taką Bruggię to my nosem wciągniemy. Tylko ze oni duzo lepsi od Austrii na pewno nie byli... Mamy swietna obrone (grali good mimo tego, ze prawie kazdy mial juz zolta kartke), nic poza tym. Jeszcze to sciagniecie Stilica, to prawie jak sabotaz... |
|
Data: 2009-08-28 00:43:24 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:h772dg$o8$1mx1.internetia.pl...
Co innego gdyby ktoś napisał, że taką Bruggię to my nosem wciągniemy. No i to co mieli dobre byli lepsi, Austria nie miał nawet tego, a mimo to sprawiła nam sporo problemów. Jeszcze to sciagniecie Zwłaszcza jak wszedł Wilk. |
|
Data: 2009-08-28 00:50:56 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Jeszcze to sciagniecie No o to mi chodzi, i tego zrozumiec nie moge za chiny ludowe... Moze sie nie znam albo co... Ale nawet jak Stilic nie daje rady w defensywie to jednak jego podania nie tak rzadko potrafia zaskoczyc i pozbawienie sie tego atutu na rzecz atutow Wilka.. Szokda gadac. Przez chwile mialem wrazenie, ze Stilic mial wlasnie byc sobie z przodu i sie czaic na jakies rozegranie, bez specjalnych obciazen w defensywie i to wlasnie byloby bardzo ROZSADNE. Byc moze tego wlasnie zabraklo. |
|
Data: 2009-08-28 00:52:37 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:h773bd$jiu$1mx1.internetia.pl...
Jeszcze to sciagniecie Nie Ty jeden. W pierwszym meczu za Stilica wszedł Golik i co by nie mówić, załatał jakoś tam dziurę w środku, gra Lecha się poprawiła. Ale Wilk na środek? Pomysł totalnie z dupy. |
|
Data: 2009-08-28 00:58:12 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Etilis" <etilismus@wytnijjtoointeria.pl> napisał w wiadomości news:h773bd$jiu$1mx1.internetia.pl... Jak mam byc szczery , to nawet nie wiem kto wtedy na srodku gral... Wilka widzialem po lewej, wiec kto? Troche sie upilem z nerwow, zwlaszcza po tej zmianie :) |
|
Data: 2009-08-28 00:43:34 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Zdecydowanie się nie rozumiemy. Miejsce miało raczej to, że każdy wie co to jest Arsenal, Manchester United, Barcelona, Real. Natomiast jak słyszy o jakimś Fc Brugge, to myśli: Eee... a co to jest, to jest jakiś klubik z europejskiej prowincji. Tymczasem każdy kto się interesuje futbolem i jego historią wie jakie ten klub ma tradycje i że zawsze jest, był i prawdopodobnie będzie groźny. Jestem więcej niż pewien, że za tą radochą z wylosowania FC Brugge tak naprawdę stała niewiedza i lekceważenie, co w polskich mediach było widoczne jako ustawianie Lecha w postaci faworyta, nie raz tę frazę słyszałem. To, że lepiej wylosować FC Brugge niż najbardziej topowe europejskie drużyny to jest oczywiście bezdyskusyjne. |
|
Data: 2009-08-28 00:45:48 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h7726u$8uo$1news.onet.pl...
Zdecydowanie się nie rozumiemy. I ma rację. Zresztą to co Ty słyszysz nie ma żadnego znaczenia - ważne jest czy dobre losowanie to powód do szczęścia i radości. |
|
Data: 2009-08-30 12:33:15 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
Że się wtrącę... Polska prasa niemal cały czas do pierwszego meczu piała jak to faworytem jest Lech. Nawet cytowali "ekspertów" mających za sobą grę w lidze belgijskiej, którzy z radością głosili, że Lechowi dają większe szanse.
Nie zdziwiłbym się, gdyby takie naginanie rzeczywistości udzieliło się samym piłkarzom. |
|
Data: 2009-08-30 15:43:08 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:h7dkhe$qsn$1achot.icm.edu.pl...
Że się wtrącę... Polska prasa niemal cały czas do pierwszego meczu piała jak to faworytem jest Lech. Ciekawe jak, bo w poznańskiej nic na ten temat nie było. W Wybiórczej również nie. Dawali 50:50% szans, a po pierwszym meczu 51:49 dla Lecha - było to bardzo zgodne z tym co widzieliśmy. |
|
Data: 2009-08-30 20:05:38 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:h7dkhe$qsn$1achot.icm.edu.pl... Gdzieś czytałem wywiad z Waligórą ale na jakim portalu to nie pamiętam... |
|
Data: 2009-08-27 23:56:17 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
No i odpadli. Ale jest jeden pozytyw, już nigdy żaden ignorant nie będzie się cieszył z wylosowania FC Brugge. Villareal jest lepsze od Brugge, zgadza się. A Brugge lepszy od Lecha, zatem co za różnica czy odpadną z Virrareal czy z Brugge? Jaki tu powód do radości? Bo ja nie widzę żadnego. W sumie to lepiej nawet odpaść z wielką firmą niż z przeciętną europejską. Epitety to sobie daruj, emocje nie służą logice jak widać. |
|
Data: 2009-08-28 00:02:51 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h76ve8$395$1news.onet.pl...
No i odpadli. Ale jest jeden pozytyw, już nigdy żaden ignorant nie będzie się cieszył z wylosowania FC Brugge. No i właśnie dlatego się cieszyłem że Brugia a nie Villareal, co tu jest tak trudnego do zrozumienia? A Brugge lepszy od Lecha O oszukującego sędziego oraz lepiej wykonywane karne. |
|
Data: 2009-08-27 22:24:34 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
>A Brugge lepszy od Lecha przestań się wygłupiać, powtarzam. Brugia była lepsza w kazdym elemencie gry. Lepsza technicznie, taktycznie, także fizycznie i szybkościowo. -- |
|
Data: 2009-08-28 00:28:03 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:
>A Brugge lepszy od Lecha Nie, nie w każdym. W tym podstawowym była gorsza, choćbyś nie wiem jak zaklinał rzeczywistość to tego nie zmienisz. Gdyby oni potrafili tak strzelać jak grają w polu, byliby znacznie lepszym zespołem. A nie są właśnie dlatego, że oprócz zalet mają i wady. Które Lech mógł i powinien wykorzystać. No i praktycznie to zrobił, zabrakło niewiele. |
|
Data: 2009-08-28 04:49:38 | |
Autor: Przemek Budzyński | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a):
Nie, nie w każdym. to znaczy w czym? -- |
|
Data: 2009-08-28 10:29:41 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:h77nl2$f95$1inews.gazeta.pl...
Cavallino <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(a): Już pisałem. W strzelaniu bramek. |
|
Data: 2009-08-28 09:11:10 | |
Autor: bodyn | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "Przemek Budzyński" <bat_oczir@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:Byli leppsi bo przeszli Lecha i tyle. gadanie o sedzim to juz zenada i tyle. |
|
Data: 2009-08-28 10:33:09 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "bodyn" <bodun@wytnijto.o2.pl> napisał w wiadomości news:
Byli leppsi bo przeszli Lecha i tyle.Brugia była lepsza w kazdym elemencie gry. Przeszli tylko dzięki sędziemu i tyle. |
|
Data: 2009-08-28 10:59:05 | |
Autor: bodyn | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodun@wytnijto.o2.pl> napisał w wiadomości news:jak zawsze palczki beda zwalac wine na sedziego. |
|
Data: 2009-08-28 11:26:04 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "bodyn" <bodun@wytnijto.o2.pl> napisał w wiadomości news:
jak zawsze palczki beda zwalac wine na sedziego. Naucz się pisać, albo wypad z usenetu. Nie jak zawsze, tylko jak oszuka. Do sędziego, który ewidentnie wypaczył wynik na Craxie nawet się nie zająknąłem, bo Lech mógł i powinien wygrać mimo to. Ale przy tak zbliżonych umiejętnościach jak w przypadku dwumeczu z Bruggią to błędy sędziego były decydujące. |
|
Data: 2009-08-28 12:25:17 | |
Autor: bodyn | |
Bruggia-Lech | |
Cavallino pisze:
Użytkownik "bodyn" <bodun@wytnijto.o2.pl> napisał w wiadomości news:Nie ty bedziesz decydowal kto moze pisac a nie kto na useniecie. Nie jak zawsze, tylko jak oszuka.Decydujace bledy to mieli pilkarze Lecha np Lewandowski.A ty widze wszystkich chceszprzekoac do tego aby reszta myslala tak jak ty. tylko tyle |
|
Data: 2009-08-28 12:48:38 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "bodyn" <bodun@wytnijto.o2.pl> napisał w wiadomości news:h78b9r$rd6$1inews.gazeta.pl...
Cavallino pisze: Nie chodzi o to kto, tylko jak. Ale przy tak zbliżonych umiejętnościach jak w przypadku dwumeczu z Bruggią to błędy sędziego były decydujące.Decydujace bledy to mieli pilkarze Lecha np Lewandowski. A to swoją drogą i o tym też pisałem. Ale mimo to mecz dwuwygrali, tylko sędzia zabrał 1 punkt. |
|
Data: 2009-08-28 00:13:25 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h76vqc$47r$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h76ve8$395$1news.onet.pl... Spójrz prawdzie w oczy, spójrz na szybkość, celność i dokładność gry klubu z Brugge i porównaj to z Lechem. My w ogóle graliśmy z pomocnikami w tym meczu? W ogóle mieliśmy pod kontrolą środek pola? Zero. Podobnie już było we Wronkach, ale walczak Peszko cudem wywalczył gola. Patrząc jak ten cały Sonck rozgrywał piłkę, jak oni sobie ją przerzucali swobodnie często już na granicy pola karnego, to jest w ogóle inny poziom. Grali szybko i pewnie, a lechici tylko próbowali kontry z doskoku, co z reguły kończyło się prędzej czy później kiksem. |
|
Data: 2009-08-28 00:16:01 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
A Brugge lepszy od Lecha Za to się punktów w futbolu nie przyznaje. A Bruggia ze strzelaniem bramek wyglądała gorzej niż Lech, a przynajmniej nie lepiej. |
|
Data: 2009-08-28 00:18:46 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:h770j1$5q5$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news: No dobrze, ale przyznaje się za lepiej strzelane karne. A tak, to nawet nie można powiedzieć, że był w tym pojedynku piłkarsko lepszy a odpadł bo karne to loteria... |
|
Data: 2009-08-28 00:24:17 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:
Spójrz prawdzie w oczy, spójrz na szybkość, celność i dokładność gry klubu z Brugge Gdyby nie sędzia o żadnych karnych nie byłoby mowy. |
|
Data: 2009-08-28 00:24:38 | |
Autor: castrol | |
Bruggia-Lech | |
Fidelio pisze:
Spójrz prawdzie w oczy, spójrz na szybkość, celność i dokładność gry klubu z Brugge i porównaj to z Lechem. My w ogóle graliśmy z pomocnikami w tym meczu? W ogóle mieliśmy pod kontrolą środek pola? Zero. Podobnie już było we Wronkach, ale walczak Peszko cudem wywalczył gola. Patrząc jak ten cały Sonck rozgrywał piłkę, jak oni sobie ją przerzucali swobodnie często już na granicy pola karnego, to jest w ogóle inny poziom. Grali szybko i pewnie, a lechici tylko próbowali kontry z doskoku, co z reguły kończyło się prędzej czy później kiksem. Tu sie nie zgodze. Opanowali calkowicie srodek pola nie dlatego ze byli na tyle lepsi, ale dlatego, ze nikt po prostu im nie przeszkadzal. Mieli tak wiele miejsca, ze trudno aby tego nie wykorzystywali. Lech gral calkowicie bez pomocy. Bez defensywnych pomocnikow. Bruggia skrzydlami wchodzila jak w maslo, bo nie bylo nikogo kto moglby im przeszkodzic. Ich akcje zatrzymywaly sie dopiero na obroncach i przez to tez sedzia musial siegac po kartki. -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-08-28 00:29:15 | |
Autor: Cavallino | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "castrol" <jacek_01@wywalto.wp.pl> napisał w wiadomości news:
Lech gral calkowicie bez pomocy. Bez defensywnych pomocnikow. Bruggia skrzydlami wchodzila jak w maslo, bo nie bylo nikogo kto moglby im przeszkodzic. Nie sądzisz, że jedno zdanie z drugim się kłóci? Otwarte skrzydła to był właśnie skutek NADMIARU defensywnych pomocników w Lechu, a nie ich braku. |
|
Data: 2009-08-28 08:56:29 | |
Autor: gasper | |
Bruggia-Lech | |
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:h76t3q$t88$1news.onet.pl...
No i odpadli. Ale jest jeden pozytyw, już nigdy żaden ignorant nie będzie się cieszył z wylosowania FC Brugge. ja sie bede cieszył, bo szanse były większe niż 50% a te zespoły co Legia i Wisła z nimi przegrały to już wogóle strach i horror |
|
Data: 2009-08-27 23:48:33 | |
Autor: flanker | |
Bruggia-Lech | |
tak przy okazji tego meczu, ile to R.Lewandowski jest warty? 8 milionów euro? ci skauci co to byli na tym meczu napewno wpisali tą kwotę do notatnika.
-- |
|
Data: 2009-08-28 00:45:25 | |
Autor: Danpe | |
Bruggia-Lech | |
On Thu, 27 Aug 2009 21:12:57 +0200, bodyn <bodyn@wytnij.to.o2.pl>
wrote: Czy Borek jest debilem czy tylko tak udaje. Z Lubanskim tworza wspaniala pare komentatorow. Ziewalem, ziewalem i wyziewalem. Nudzil mnie ten mecz, juz mialem wylaczyc a tu taka niespodzianka, rywalizacja nabrala rumiencow. No ale w koncu sie cos ruszylo, licze na remisik. -- pozdrawiam, danpe gg:827748 |
|
Data: 2009-08-27 22:25:20 | |
Autor: Fidelio | |
Bruggia-Lech | |
Czy Borek jest debilem czy tylko tak udaje. Z Lubanskim tworza wspaniala pare komentatorow. No to chyba, ze w dogrywce. |
|
Data: 2009-08-28 01:23:33 | |
Autor: Etilis | |
Bruggia-Lech | |
btw tak jeszcze jestem ciekaw, czy za tydzien
Leo wystawi Krzynia na lewej obronie, czy jednak Seweryna. Jesli to pierwsze... nie, nie wierze w cos takiego mimo wszystko :) |
|
Data: 2009-08-30 12:38:53 | |
Autor: Mermi | |
Bruggia-Lech | |
Etilis pisze:
btw tak jeszcze jestem ciekaw, czy za tydzien no przecież musimy atakować, więc wystawienie obrońcy nie wchodzi w grę ;) Jacuś MUSI zagrać ;) |
|