zapamiętajmy te słowa Bronia Komorowskiego

wypowiedziane zostały w sierpniu 2008

słowo wypowiedziane stało sie ciałem

zapamiętajmy te słowa Bronia Komorowskiego

wypowiedziane zostały w sierpniu 2008

słowo wypowiedziane stało sie ciałem

miał na myśli wtedy prezydenta Gruzji, co od razu wtedy powiedział dziennikarzowi z któym rozmawiał, ale kto by się takimi szczegółami przejmował...

--

viper pisze:

zapamiętajmy te słowa Bronia Komorowskiego

wypowiedziane zostały w sierpniu 2008

słowo wypowiedziane stało sie ciałem

miał na myśli wtedy prezydenta Gruzji, co od razu wtedy powiedział dziennikarzowi z któym rozmawiał, ale kto by się takimi szczegółami przejmował...

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest istotne w jakiej sytuacji Komorowski to powiedział i to, że źle to brzmi w kontekście katastrofy.

Marszałek Sejmu RP nie powinien mówić takich rzeczy o Prezydencie RP w żadnej sytuacji. Taka wypowiedź jest po prostu niegodna Marszałka Sejmu RP. Pasuje to może do Huberta H. z Dworca Centralnego, ale w przypadku Marszałka Sejmu RP jest to po prostu niedopuszczalne.

J.

Joachim pisze:

viper pisze:

zapamiętajmy te słowa Bronia Komorowskiego

wypowiedziane zostały w sierpniu 2008

słowo wypowiedziane stało sie ciałem

miał na myśli wtedy prezydenta Gruzji, co od razu wtedy powiedział
dziennikarzowi z któym rozmawiał, ale kto by się takimi szczegółami
przejmował...

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest istotne w jakiej sytuacji Komorowski to
powiedział i to, że źle to brzmi w kontekście katastrofy.

Marszałek Sejmu RP nie powinien mówić takich rzeczy o Prezydencie RP w
żadnej sytuacji. Taka wypowiedź jest po prostu niegodna Marszałka Sejmu
RP. Pasuje to może do Huberta H. z Dworca Centralnego, ale w przypadku
Marszałka Sejmu RP jest to po prostu niedopuszczalne.

J.

"spieprzaj dziadu" rownierz...

pozdrawiam
SlawcioD

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest istotne w jakiej sytuacji Komorowski to
powiedział i to, że źle to brzmi w kontekście katastrofy.

Marszałek Sejmu RP nie powinien mówić takich rzeczy o Prezydencie RP w
żadnej sytuacji. Taka wypowiedź jest po prostu niegodna Marszałka Sejmu
RP. Pasuje to może do Huberta H. z Dworca Centralnego, ale w przypadku
Marszałka Sejmu RP jest to po prostu niedopuszczalne.

J.

"spieprzaj dziadu" rownierz...

"Spieprzaj dziadu" nie zostało wypowiedziane w kierunku osoby zajmującej wysokie stanowisko w państwie, tylko w kierunku jakiegoś nachalnego żula. Po prostu Kaczor dostosował przekaz do poziomu odbiorcy. Było to jak najbardziej na miejscu i prawidłowe.

J.

PS. Słowo 'również' piszemy korzystając z 'Ż'

Joachim pisze:

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest istotne w jakiej sytuacji Komorowski to
powiedział i to, że źle to brzmi w kontekście katastrofy.

Marszałek Sejmu RP nie powinien mówić takich rzeczy o Prezydencie RP w
żadnej sytuacji. Taka wypowiedź jest po prostu niegodna Marszałka Sejmu
RP. Pasuje to może do Huberta H. z Dworca Centralnego, ale w przypadku
Marszałka Sejmu RP jest to po prostu niedopuszczalne.

J.

"spieprzaj dziadu" rownierz...

"Spieprzaj dziadu" nie zostało wypowiedziane w kierunku osoby zajmującej
wysokie stanowisko w państwie, tylko w kierunku jakiegoś nachalnego
żula. Po prostu Kaczor dostosował przekaz do poziomu odbiorcy. Było to
jak najbardziej na miejscu i prawidłowe.

to bylo wobec reportera, "malpa w czerwonym" wobec reporterki... i
jeszcze mozna troche dopisac. od prezydenta czy tez od premiera wymaga
sie aby nie dal sie wyprowadzic z rownowagi w tak latwy sposob, bo
oznacza to slabosc tego wyprowadzonego.

J.

PS. Słowo 'również' piszemy korzystając z 'Ż'

zastanawialem sie nad tym Ż ale wygralo lenistwo - nie sprawdzilem czy
dobrze pisze... anyway dzieki za popraweke;)

pozdrawiam
SlawcioD

SlawcioD pisze:

Joachim pisze:

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest istotne w jakiej sytuacji Komorowski to
powiedział i to, że źle to brzmi w kontekście katastrofy.

Marszałek Sejmu RP nie powinien mówić takich rzeczy o Prezydencie RP w
żadnej sytuacji. Taka wypowiedź jest po prostu niegodna Marszałka Sejmu
RP. Pasuje to może do Huberta H. z Dworca Centralnego, ale w przypadku
Marszałka Sejmu RP jest to po prostu niedopuszczalne.

J.

"spieprzaj dziadu" rownierz...

"Spieprzaj dziadu" nie zostało wypowiedziane w kierunku osoby zajmującej
wysokie stanowisko w państwie, tylko w kierunku jakiegoś nachalnego
żula. Po prostu Kaczor dostosował przekaz do poziomu odbiorcy. Było to
jak najbardziej na miejscu i prawidłowe.

to bylo wobec reportera, "malpa w czerwonym" wobec reporterki... i
jeszcze mozna troche dopisac. od prezydenta czy tez od premiera wymaga
sie aby nie dal sie wyprowadzic z rownowagi w tak latwy sposob, bo
oznacza to slabosc tego wyprowadzonego.

J.

PS. Słowo 'również' piszemy korzystając z 'Ż'

zastanawialem sie nad tym Ż ale wygralo lenistwo - nie sprawdzilem czy
dobrze pisze... anyway dzieki za popraweke;)

Małpa w czerwonym nie pełniła wysokiego stanowiska w państwie, tu również poziom był dostosowany.

Oczywiście, że mógłbyś "jeszcze trochę dopisać", ale musiałbyś się zbyt dużo "zastanawiać" nad ortografią.

J.

maniana pisze:

Użytkownik "Joachim" <joachim1110@op.pl> napisał w wiadomości
news:hrfkru$u4r$3news.onet.pl...

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest istotne w jakiej sytuacji
Komorowski to
powiedział i to, że źle to brzmi w kontekście katastrofy.

Marszałek Sejmu RP nie powinien mówić takich rzeczy o Prezydencie RP w
żadnej sytuacji. Taka wypowiedź jest po prostu niegodna Marszałka Sejmu
RP. Pasuje to może do Huberta H. z Dworca Centralnego, ale w przypadku
Marszałka Sejmu RP jest to po prostu niedopuszczalne.

J.

"spieprzaj dziadu" rownierz...

"Spieprzaj dziadu" nie zostało wypowiedziane w kierunku osoby
zajmującej wysokie stanowisko w państwie, tylko w kierunku jakiegoś
nachalnego żula. Po prostu Kaczor dostosował przekaz do poziomu
odbiorcy. Było to jak najbardziej na miejscu i prawidłowe.

I nie powiedział tego Pan Prezydent RP Lech Kaczyński - to po pierwsze -
ale dla POmyjaka, to przecież wszystko jedno kto powiedział, byle można
było opluć Prezydenta.

nie glosowalem na PO ale dla ciebie to zadna roznica... poprzednimi
postami udowodniles ze praca w sb byla by dla ciebie najlepszym zajeciem
pod sloncem...

pozdrawiam
SlawcioD

maniana pisze:

Użytkownik "SlawcioD" <slawciod@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hrgr09$7i0$1news.onet.pl...

maniana pisze:

Użytkownik "Joachim" <joachim1110@op.pl> napisał w wiadomości
news:hrfkru$u4r$3news.onet.pl...

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest istotne w jakiej sytuacji
Komorowski to
powiedział i to, że źle to brzmi w kontekście katastrofy.

Marszałek Sejmu RP nie powinien mówić takich rzeczy o Prezydencie
RP w
żadnej sytuacji. Taka wypowiedź jest po prostu niegodna Marszałka
Sejmu
RP. Pasuje to może do Huberta H. z Dworca Centralnego, ale w
przypadku
Marszałka Sejmu RP jest to po prostu niedopuszczalne.

J.

"spieprzaj dziadu" rownierz...

"Spieprzaj dziadu" nie zostało wypowiedziane w kierunku osoby
zajmującej wysokie stanowisko w państwie, tylko w kierunku jakiegoś
nachalnego żula. Po prostu Kaczor dostosował przekaz do poziomu
odbiorcy. Było to jak najbardziej na miejscu i prawidłowe.

I nie powiedział tego Pan Prezydent RP Lech Kaczyński - to po pierwsze -
ale dla POmyjaka, to przecież wszystko jedno kto powiedział, byle można
było opluć Prezydenta.

nie glosowalem na PO ale dla ciebie to zadna roznica... poprzednimi
postami udowodniles ze praca w sb byla by dla ciebie najlepszym zajeciem
pod sloncem...

nie pisalem na kogo glosowałeś, napisałem, że jesteś kłamcą i opluwaczem
- co sam udowodniłeś przypisaniem słów 'spieprzaj dziadu' Panu
Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, oraz promowaniem dwóch chamów z adhd
na których Polak może tylko splunąć i ogolić jakdziwki.

(POmyjak - kundel, opluwacz, menda, pluskwa, itd.)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Spieprzaj_dziadu

i kto tu jest klamca - POmyjaku?

pozdrawiam
SlawcioD

ps. na Pan trzeba sobie zasluzyc a kaczynski jeden jak i drugi byli
daleko od tego zaszczytu.

Użytkownik "Joachim" <joachim1110@op.pl> napisał w wiadomości news:hrfkru$u4r$3news.onet.pl...

Jeśli chodzi o mnie, to nie jest istotne w jakiej sytuacji Komorowski to
powiedział i to, że źle to brzmi w kontekście katastrofy.

Marszałek Sejmu RP nie powinien mówić takich rzeczy o Prezydencie RP w
żadnej sytuacji. Taka wypowiedź jest po prostu niegodna Marszałka Sejmu
RP. Pasuje to może do Huberta H. z Dworca Centralnego, ale w przypadku
Marszałka Sejmu RP jest to po prostu niedopuszczalne.

J.

"spieprzaj dziadu" rownierz...

"Spieprzaj dziadu" nie zostało wypowiedziane w kierunku osoby zajmującej wysokie stanowisko w państwie, tylko w kierunku jakiegoś nachalnego żula. Po prostu Kaczor dostosował przekaz do poziomu odbiorcy. Było to jak najbardziej na miejscu i prawidłowe.

J.

Prawidłowe.
Większośc jego wypowiedzi była na dennie niskim poziomie.
Facet który ma ochronę BORu koło siebie i niby miał dobre maniery używa takiego słownictwa
wobec żula zamiast spokojnie wsiąść do auta.
Zwykły prymityw i tyle. Nie wytrzymał ciśnienia i już.

Karpi Pięta pisze:

On 2010-05-01 02:59, maniana wrote:

łżesz ubeku.

Typowy poziom polskiego "patrioty-idioty".

I jeszcze jedno, o corce Pana Prezydenta to bym zamilczal, rozwiodla sie
i za nic ma slub koscielny o czym umial wspomniec m. in. Kardynal
Muszyński. I do tego paradowala z drugim mezem, rozumiem "przyjacielem"
w grzechu.
Pozdrawiam

to prawda

--
Pozdrawiam
ML
Użytkownik "Charlie delta" <charlie.delta.trader@gmail.com> napisał w wiadomości news:193ed8c6-0da4-44a3-b26b-30ffae170340x20g2000yqb.googlegroups.com...
zapamiętajmy te słowa Bronia Komorowskiego

wypowiedziane zostały w sierpniu 2008

słowo wypowiedziane stało sie ciałem