Parę dni temu zaszła potrzeba podholowania auta.
Jako "ciągnik" miał być Renault Captur - okazało się, że z tyłu za zaślepką w zderzaku jest tylko dziura, o średnicy ok 30 mm. Nijak do niej nie pasuje ucho do holowania.
Czy ten typ tak ma, czy coś jest nie tak?
Jeżeli to ma znaczenie - Captur to automat.
Jacek
PS
rozszerzając temat: dlaczego piszą, że holowanie auta z automatem jest zabronione? Nie można włączyć "N" i pojechać na sznurku?

W dniu piątek, 10 lutego 2017 14:11:22 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

Parę dni temu zaszła potrzeba podholowania auta.
Jako "ciągnik" miał być Renault Captur - okazało się, że z tyłu za zaślepką w zderzaku jest tylko dziura, o średnicy ok 30 mm.. Nijak do niej nie pasuje ucho do holowania.
Czy ten typ tak ma, czy coś jest nie tak?
Jeżeli to ma znaczenie - Captur to automat.

Kiedys w cennikach widzialem opcje: hak holowniczy.
Zazwyczaj szło to w parze z zaslepka i oczkiem do wkręcenia pod zaslepke.
Jest szansa ze to auto tej opcji nie miało wykupionej. Zajrzyj czy w bagażniku koło lewarka/koła zapasowego to oczko do wkręcania jest i czy pasuje też do gniazda z przodu w zderzaku przednim.

Jacek
PS
rozszerzając temat: dlaczego piszą, że holowanie auta z automatem jest zabronione? Nie można włączyć "N" i pojechać na sznurku?

http://mechanics.stackexchange.com/questions/22275/does-towing-an-automatic-transmision-car-in-neutal-with-engine-not-running-will

Po naszemu: zazwyczaj automaty nie odpinają kół od skrzyni i podczas jazdy ona może sie nagrzewać. To tak z grubsza.

W dniu 10.02.2017 o 14:18, sczygiel@gmail.com pisze:

Jest szansa ze to auto tej opcji nie miało wykupionej. Zajrzyj czy w bagażniku koło lewarka/koła zapasowego to oczko do wkręcania jest i czy pasuje też do gniazda z przodu w zderzaku przednim.

Dzięki za podpowiedź, sprawdzę, jak auto wróci, bo na razie wozi narciarzy.
Jacek

Kiedys w cennikach widzialem opcje: hak holowniczy.

Do ciągnięcia przyczepki chyba.

Zazwyczaj szło to w parze z zaslepka i oczkiem do wkręcenia pod zaslepke.

Wkręcane oczka to z przodu raczej.

Użytkownik "Jarek" <j@j.pl> napisał w wiadomości news:589dcf9e$0$15188$65785112news.neostrada.pl...

Kiedys w cennikach widzialem opcje: hak holowniczy.

Do ciągnięcia przyczepki chyba.

Zazwyczaj szło to w parze z zaslepka i oczkiem do wkręcenia pod zaslepke.

Wkręcane oczka to z przodu raczej.

A ja mam jedno i dziury z gwintem z przodu i z tyłu za zaślepkami w zderzakach. Niezależnie od tego, z tyłu jest "uszko", pozwalające przypiąć w czasie transportu na lawecie.

--
Yogi(n)

Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:813dcf7c-fc20-4c03-8bd0-08181538134c@googlegroups.com...
W dniu piątek, 10 lutego 2017 14:11:22 UTC+1 użytkownik Jacek napisał:

rozszerzając temat: dlaczego piszą, że holowanie auta z automatem jest
zabronione? Nie można włączyć "N" i pojechać na sznurku?

http://mechanics.stackexchange.com/questions/22275/does-towing-an-automatic-transmision-car-in-neutal-with-engine-not-running-will

Po naszemu: zazwyczaj automaty nie odpinają kół od skrzyni i podczas jazdy ona może sie nagrzewać. To tak z grubsza.

No, akurat zwykle skrzynie tez nie odpinaja i w nich "pol skrzyni sie kreci", moze nawet 3/4 skrzyni ...

J.

W manualnej z wyjatkiem kola wstecznego biegu wszystko jest zazebione i sie kreci.

Dnia Fri, 10 Feb 2017 07:26:31 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
napisał(a):

W manualnej z wyjatkiem kola wstecznego biegu wszystko jest zazebione i sie kreci.

No nie, bo skoro jest na luzie, to walek od silnika jest rozpiety od
walka zdawczego.

Choc opory oczywiscie powoduja, ze i on sie kreci.

J.

Wszystko sie kreci z wyjatkiem jednego kola wstecznego biegu. W manualnej synchronizowanej skrzyni biegow wszystkie kola sa zazebione a na luzie nie sa polaczone w walkiem glownym. Tarcie pomiedzy walkiem glownym a kolami kol zebatych powoduje ze sie obracaja i napedzaja choinke. Nie zazebione jest tylko kolo zebate wstecznego. Pytanie bylo czy sie cos obraca. I sie obraca chociaz przenosi maly moment obrotowy. Nie obraca sie jeszcze walek sprzeglowy ale obraca sie na nim kolo zebate najczesciej IV biegu i lozysko pomiedzy walkiem glownym i sprzeglowym.

Dnia Fri, 10 Feb 2017 13:34:19 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
napisał(a):

Wszystko sie kreci z wyjatkiem jednego kola wstecznego biegu. W
manualnej synchronizowanej skrzyni biegow wszystkie kola sa
zazebione a na luzie nie sa polaczone w walkiem glownym. Tarcie
pomiedzy walkiem glownym a kolami kol zebatych powoduje ze sie
obracaja i napedzaja choinke. Nie zazebione jest tylko kolo zebate
wstecznego. Pytanie bylo czy sie cos obraca. I sie obraca chociaz
przenosi maly moment obrotowy. Nie obraca sie jeszcze walek
sprzeglowy ale obraca sie na nim kolo zebate najczesciej IV biegu i
lozysko pomiedzy walkiem glownym i sprzeglowym.

No to nie calkiem
http://www.wykop.pl/link/1506743/ciekawa-symulacja-zasady-dzialania-manualnej-skrzyni-biegow/

Jesli holujemy, silnik stoi, sprzeglo nie jest wcisniete, to stoi
pierwsze kolo zebate, stoi caly dolny walek posredni, a wiec stoi i
reszta kol zebatych. Kreci sie (napedzany przez kola) walek wyjsciowy, kreca sie
synchronizatory i lozyska gornego walka.

Tylko ... to skrzynia RWD, takich to teraz prawie nie ma.
A takie od FWD to prawde mowiac nie wiem jak dokladnie zrobione ...
jakos inaczej.

J.

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o7ke5p$phn$1@node1.news.atman.pl...

rozszerzając temat: dlaczego piszą, że holowanie auta z automatem jest zabronione? Nie można włączyć "N" i pojechać na sznurku?

Tam jakies pompy oleju/plynu sa.
napedzane od strony silnika, a nie kol.

I cholera wie, gdzie tego oleju zabraknie, jak silnik nie dziala.

Dodajac hamulce bez wspomagania ... moze lepiej lawete ...

J.

W dniu 10.02.2017 o 16:11, J.F. pisze:

Tam jakies pompy oleju/plynu sa.
napedzane od strony silnika, a nie kol.

I cholera wie, gdzie tego oleju zabraknie, jak silnik nie dziala.

Dodajac hamulce bez wspomagania ... moze lepiej lawete ...

Pytam teoretycznie, bo póki co auto jeździ samodzielnie ;-)
Ja osobiście jeszcze z lawety nie korzystałem, a na sznurku jechałem raz, jak paliwo zamarzło. Bez wspomagania kilka km spokojnie się da.
Jacek

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o7klnl$iit$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 10.02.2017 o 16:11, J.F. pisze:

Dodajac hamulce bez wspomagania ... moze lepiej lawete ...

Pytam teoretycznie, bo póki co auto jeździ samodzielnie ;-)
Ja osobiście jeszcze z lawety nie korzystałem, a na sznurku jechałem raz, jak paliwo zamarzło. Bez wspomagania kilka km spokojnie się da.

Spokojnie, spokojnie, a potem dwa auta rozbite :-)
Chcialo sie zaoszczedzic 300zl, narobilo szkody na 3 tysiace :-)

Ile teraz laweta kosztuje - da sie kilka km przewiezc za 300 zl ?

J.

W dniu 10.02.2017 o 16:57, J.F. pisze:

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o7klnl$iit$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 10.02.2017 o 16:11, J.F. pisze:

Dodajac hamulce bez wspomagania ... moze lepiej lawete ...

Pytam teoretycznie, bo póki co auto jeździ samodzielnie ;-)
Ja osobiście jeszcze z lawety nie korzystałem, a na sznurku jechałem
raz, jak paliwo zamarzło. Bez wspomagania kilka km spokojnie się da.

Spokojnie, spokojnie, a potem dwa auta rozbite :-)
Chcialo sie zaoszczedzic 300zl, narobilo szkody na 3 tysiace :-)

Ile teraz laweta kosztuje - da sie kilka km przewiezc za 300 zl ?

da się (z twoich okolic to z A4 z Pietrzykowic do Wrocławia na Robotniczą więcej to nie kosztowało)
No i poniżej 200zł zwykle kosztuje Assistance premium z dwoma holowaniami po 200-500km (w zależności od firmy) każde

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik "ddddddddddddd"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o7kp5t$j9r$1@dont-email.me...
W dniu 10.02.2017 o 16:57, J.F. pisze:

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup

Ja osobiście jeszcze z lawety nie korzystałem, a na sznurku jechałem
raz, jak paliwo zamarzło. Bez wspomagania kilka km spokojnie się da.

Spokojnie, spokojnie, a potem dwa auta rozbite :-)
Chcialo sie zaoszczedzic 300zl, narobilo szkody na 3 tysiace :-)
Ile teraz laweta kosztuje - da sie kilka km przewiezc za 300 zl ?

da się (z twoich okolic to z A4 z Pietrzykowic do Wrocławia na Robotniczą więcej to nie kosztowało)
No i poniżej 200zł zwykle kosztuje Assistance premium z dwoma holowaniami po 200-500km (w zależności od firmy) każde

Ale to co roku, a po co placic z gory za lawete, ktora moze wcale nie byc potrzebna ? :-)

J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Ile teraz laweta kosztuje - da sie kilka km przewiezc za 300 zl ?

Da się i za 100zł jak sie dobrze trafi.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...

W dniu 10.02.2017 o 16:57, J.F. pisze:

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości grup

Ile teraz laweta kosztuje - da sie kilka km przewiezc za 300 zl ?

Za 300pln to 150km laweta wiozła w niedzielę.
Czyli wychodzi 1pln/km, trasę liczą w dwie strony.
Przy krótkiej tracie może to być 1,50pln, może też być
jakaś minimalna np. 50pln przy krótkich dystansach.


--
-- - xyz

Użytkownik xyz xyz@interia.pl ...

Ile teraz laweta kosztuje - da sie kilka km przewiezc za 300 zl ?

Za 300pln to 150km laweta wiozła w niedzielę.
Czyli wychodzi 1pln/km, trasę liczą w dwie strony.
Przy krótkiej tracie może to być 1,50pln, może też być
jakaś minimalna np. 50pln przy krótkich dystansach.

1pln za km laweta? Jakos srednio wierze zeby to była jakas oficjalna oferta.
W Poznaniu nie sadze aby ktokolwiek ponizej 100zł przyjechał.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!

On Fri, 10 Feb 2017 22:00:37 +0000, Budzik wrote:

1pln za km laweta? Jakos srednio wierze zeby to była jakas oficjalna
oferta.
W Poznaniu nie sadze aby ktokolwiek ponizej 100zł przyjechał.

Powiem więcej, dwa razy miałem okazję ściągać pojazdy o MW > 2000kg w obrębie Poznania i poniżej 200zł nie dało rady. Zazwyczaj dyskusja kończyła się na "panie, 2tony to ja nie bardzo..." może jakieś małe miejskie się da, ale nie prawdziwy samochód ;)

Tomek.