|
Data: 2010-03-07 13:24:12 |
Autor: wirefree |
Bóg dotrzymuje obietnic |
abc pisze:
Mamy obietnicę Bożą, że bramy piekielne nie przemogą. Kościoła Świętego.
Pan Bóg cały czas zachowuje kontrolę nad sytuacją, nawet wtedy kiedy wydaje
się nam, że już ją utracił.
Musimy pamiętać o apostołach siedzących w małej łodzi. Myśleli, że już toną.
Kto jednak nadał siłę wiatrowi, kto nadał falom miażdżącym łódź cały ich
impet? To Jezus, Ten, który spał obok. Kiedy powiedział: Ucisz się!,
zapanował spokój. Cisza.
Kiedy Bóg zapragnie tej ciszy dla Swego Kościoła, zapanuje ona natychmiast.
Jeśli teraz jeszcze nie nadeszła ta chwila, to dlatego, że Nasz Pan pragnie
od nas, Kościoła Wojującego, abyśmy dzielili Jego męki i cierpienia.
Kościół zatryumfuje, lecz musimy się o to modlić. Musimy pozostać przy
Naszym Panu, a to oznacza, że musimy zachować tę samą Wiarę. Musimy byc
wierni Tradycji.
Ten twoj bog teraz pewnie patrzy na tragedie na Haiti i w Chile i sie smieje z tychco umieraja w meczarniach.
Bog ma nas gleboko w dupie jesli istnieje.
|
|
|
Data: 2010-03-07 13:35:55 |
Autor: abc |
Bóg dotrzymuje obietnic |
Ten twoj bog teraz pewnie patrzy na tragedie na Haiti i w Chile i sie
smieje z tychco umieraja w meczarniach.
Bog ma nas gleboko w dupie jesli istnieje.
Siarczyste mrozy, gołoledzie, wirusy grypy, kataklizmy i inne gwałtowne
zjawiska postrzegane przez różne rozumki jako "złe", są po prostu wpisane w
algorytm funkcjonowania wszechświata. Dzięki nim we wszechświecie
utrzymywana jest niezbędna równowaga i wszechświat trwa.
--
W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie,
W krzyżu miłości nauka.
Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może,
Ten nic nie pragnie, nie szuka.
|
|
|
Data: 2010-03-07 14:11:52 |
Autor: bolek |
Bóg dotrzymuje obietnic |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hn06ob$73e$1atlantis.news.neostrada.pl...
Ten twoj bog teraz pewnie patrzy na tragedie na Haiti i w Chile i sie
smieje z tychco umieraja w meczarniach.
Bog ma nas gleboko w dupie jesli istnieje.
Siarczyste mrozy, gołoledzie, wirusy grypy, kataklizmy i inne gwałtowne
zjawiska postrzegane przez różne rozumki jako "złe", są po prostu wpisane w
algorytm funkcjonowania wszechświata. Dzięki nim we wszechświecie
utrzymywana jest niezbędna równowaga i wszechświat trwa.
--
Wojny też ???
Jeżeli też, to po co bóg.
O, przepraszam, jeszcze trzeba motłoch
trzymać w ryzach.
bolek
|
|
|
Data: 2010-03-07 14:25:12 |
Autor: abc |
Bóg dotrzymuje obietnic |
Wojny też ???
Jeżeli też, to po co bóg.
O, przepraszam, jeszcze trzeba motłoch
trzymać w ryzach.
Wojny są wytworem wolnej woli człowieka. Żyjący na przełomie IV i V wieku po
Chr. św. Augustyn stworzył teorię teodycei. Teoria ta zakłada, że Bóg
obdarzył wolną wolą ludzi właśnie po to, aby mogło zaistnieć dobro i etyka.
Bóg mógł teoretycznie stworzyć świat bez wolnej woli i zła, ale w takim
świecie dobro byłoby bez wartości, gdyż byłoby dostępne automatycznie i przy
braku kontrastu ze złem jego wartość nie byłaby w ogóle doceniania.
Stąd Bóg uznał, że do pełnej doskonałości jego dzieła potrzebny jest pewien
margines zła. To zło nie jest jednak bezpośrednim dziełem Boga, lecz jest
wytworem woli człowieka, która poszła na "manowce".
--
W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie,
W krzyżu miłości nauka.
Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może,
Ten nic nie pragnie, nie szuka.
|
|
|
Data: 2010-03-07 14:57:02 |
Autor: wirefree |
Bóg dotrzymuje obietnic |
abc pisze:
Wojny też ???
Jeżeli też, to po co bóg.
O, przepraszam, jeszcze trzeba motłoch
trzymać w ryzach.
Wojny są wytworem wolnej woli człowieka. Żyjący na przełomie IV i V wieku po
Chr. św. Augustyn stworzył teorię teodycei. Teoria ta zakłada, że Bóg
obdarzył wolną wolą ludzi właśnie po to, aby mogło zaistnieć dobro i etyka.
Bóg mógł teoretycznie stworzyć świat bez wolnej woli i zła, ale w takim
świecie dobro byłoby bez wartości, gdyż byłoby dostępne automatycznie i przy
braku kontrastu ze złem jego wartość nie byłaby w ogóle doceniania.
Stąd Bóg uznał, że do pełnej doskonałości jego dzieła potrzebny jest pewien
margines zła. To zło nie jest jednak bezpośrednim dziełem Boga, lecz jest
wytworem woli człowieka, która poszła na "manowce".
Wiec jesli modlitwy nie moga wplynac na decyzje "Boga" jaki jest ich sens ?
|
|
|
Data: 2010-03-07 17:47:09 |
Autor: abc |
Bóg dotrzymuje obietnic |
Wojny są wytworem wolnej woli człowieka. Żyjący na przełomie IV i V wieku
poChr. św. Augustyn stworzył teorię teodycei. Teoria ta zakłada, że Bóg
obdarzył wolną wolą ludzi właśnie po to, aby mogło zaistnieć dobro i
etyka.
Bóg mógł teoretycznie stworzyć świat bez wolnej woli i zła, ale w takim
świecie dobro byłoby bez wartości, gdyż byłoby dostępne automatycznie i
przy braku kontrastu ze złem jego wartość nie byłaby w ogóle doceniania.
Stąd Bóg uznał, że do pełnej doskonałości jego dzieła potrzebny jest
pewien margines zła. To zło nie jest jednak bezpośrednim dziełem Boga,
lecz jest wytworem woli człowieka, która poszła na "manowce".
Wiec jesli modlitwy nie moga wplynac na decyzje "Boga" jaki jest ich sens
?
Mogą wpłynąć, jeśli Bóg zechce.
--
W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie,
W krzyżu miłości nauka.
Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może,
Ten nic nie pragnie, nie szuka.
|
|
|
Data: 2010-03-07 19:24:07 |
Autor: wirefree |
Bóg dotrzymuje obietnic |
abc pisze:
Wojny są wytworem wolnej woli człowieka. Żyjący na przełomie IV i V wieku
poChr. św. Augustyn stworzył teorię teodycei. Teoria ta zakłada, że Bóg
obdarzył wolną wolą ludzi właśnie po to, aby mogło zaistnieć dobro i
etyka.
Bóg mógł teoretycznie stworzyć świat bez wolnej woli i zła, ale w takim
świecie dobro byłoby bez wartości, gdyż byłoby dostępne automatycznie i
przy braku kontrastu ze złem jego wartość nie byłaby w ogóle doceniania.
Stąd Bóg uznał, że do pełnej doskonałości jego dzieła potrzebny jest
pewien margines zła. To zło nie jest jednak bezpośrednim dziełem Boga,
lecz jest wytworem woli człowieka, która poszła na "manowce".
Wiec jesli modlitwy nie moga wplynac na decyzje "Boga" jaki jest ich sens
?
Mogą wpłynąć, jeśli Bóg zechce.
Wychodzi na to ze czesciej mu sie nie chce niz chce, te miliony istnien podczas 2 wojny swiatowej rzez Tutsi kambozdza lagry stalina.
Co za chuj z tego boga.
|
|