Data: 2015-03-21 20:29:39 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
Cześć,
mam znajomego, który jest bezrobotny. Chciałby wykonać kilka drobnych dzieł dla mnie, jednak na czas wykonania dzieła musi się wyrejestrować z UP. A wtedy straci ubezpieczenie zdrowotne -- UP go ubezpiecza -- i leczenie. Z moich rozmów z ZUS, nie istnieje sposób obejścia tego problemu i nie można bezrobotnemu powierzyć wykonania małych dzieł tak, aby nie utracił on ubezpieczenia zdrowotnego. Ale może infolinia ZUS przegapiła jakiś kruczek, który pozwoliłby takie dzieła powierzyć? Opcja z lataniem i wyrejestrowywaniem się na 1 dzień np. też marna jest, bo chciałbym mu powierzać kilka takich rzeczy miesięcznie do wykonania. Jednak na łączne kwoty rzędu 500-1000zł. |
|
Data: 2015-03-21 20:47:51 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-21 20:29, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Cześć, To zleć mu dodatkowo odkurzanie raz na miesiąc Twojego burka, co będzie tytułem do zarejestrowania w ZUS i w szczególności do "mania" ubezpieczenia zdrowotnego. Już nie mówiąc o tym, że grosik do grosika i na emeryturę sobie nazbiera Twój znajomy, żeby tak nawiązać do wątku emerytalnego w sąsiedniej dyskusji. Piotrek |
|
Data: 2015-03-21 21:44:07 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 21.03.2015 o 20:47, Piotrek pisze:
On 2015-03-21 20:29, Przemysław Adam Śmiejek wrote: No ale wtedy co, pełny ZUS płacić? Ale co z dziełami? Może mieć nieozusowane UoD u mnie i jednocześnie ozusowaną U-Z? Nie przyjdzie Smutny Pan i nie powie, że trzeba całość ozusować? I czy Smutny Pan nie powie, że takie odkurzanie to już UoP, skoro robi to przez miesiąc, robi to u mnie itepe? Już nie mówiąc o tym, że grosik do grosika i na emeryturę sobie nazbiera Ta, nazbiera... Co najwyżej na kolejne Premie Dla Mafijnych. |
|
Data: 2015-03-21 22:03:17 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-21 o 21:44, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No ale wtedy co, pełny ZUS płacić? Jaki pełny? Źle sprzątał, nic nie zarobił, ZUS=0, a ubezpieczenie jest. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-21 22:11:07 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-21 22:03, Liwiusz wrote:
Jaki pełny? Źle sprzątał, nic nie zarobił, ZUS=0, a ubezpieczenie jest. Od kiedy to umowa zlecenie jest umową rezultatu? A przecież jak przyszedł i ze dwa razy machnął szmatą to znaczy, że się starał. Piotrek |
|
Data: 2015-03-21 22:28:11 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-21 o 22:11, Piotrek pisze:
On 2015-03-21 22:03, Liwiusz wrote: Nie wnikając niepotrzebnie w niuanse prawne - zamiast bawić się w 10zł wynagrodzenia, prościej będzie przyjąć, że nic nie zarobił (idzie lato, niech to będzie zlecenie na odśnieżanie). -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-21 22:36:57 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-21 22:28, Liwiusz wrote:
Nie wnikając niepotrzebnie w niuanse prawne - zamiast bawić się w 10zł Które to zlecenie zostanie zamienione zimą na zlecenie dotyczące pielęgnacji trawników. Piotrek |
|
Data: 2015-03-22 16:21:54 | |
Autor: ±æê³ñ󶼿 | |
Bezrobotny wykonawca | |
I juz za 9 i pó³ roku przyjdzie kontrola i zmieni siê interpretacja ZUS.
-- -- - Które to zlecenie zostanie zamienione zim± na zlecenie dotycz±ce pielêgnacji trawników. |
|
Data: 2015-03-22 16:23:52 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-22 o 16:21, pisze:
I juz za 9 i pół roku przyjdzie kontrola i zmieni się interpretacja ZUS. Na jaką się zmieni? -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-22 16:32:39 | |
Autor: ±æê³ñ󶼿 | |
Bezrobotny wykonawca | |
"Interpretacja nr ±æê³ñ󶼿 w sprawie umów zerowych za od¶nie¿anie Wis³y" - nareszcie znajd± winnych dziury bud¿etowej, a t³um przykla¶nie s³usznej linii Partii razem z sêdziami NSA w wieku nomen omen przedemerytalnym.
-- -- - Na jak± siê zmieni? |
|
Data: 2015-03-21 22:04:15 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-21 21:44, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
No ale wtedy co, pełny ZUS płacić? Ale co z dziełami? Może mieć Ano pełny! A jaki chciałbyś płacić? Od dyszki - no bo ileż może kosztować takie odkurzanie - to ze 70 groszy się uzbiera ... Pieniądze wyrzucone w błoto ale przecież "dura lex, sed lex". Piotrek |
|
Data: 2015-03-21 22:04:02 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-21 o 20:47, Piotrek pisze:
i na emeryturę sobie nazbiera Pierwsze słyszę, aby składki ZUS szły na moją przyszłą emeryturę. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-21 22:05:46 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-21 22:04, Liwiusz wrote:
Pierwsze słyszę, aby składki ZUS szły na moją przyszłą emeryturę. Ironia bez emotikonów już nie działa? Piotrek |
|
Data: 2015-03-21 22:08:41 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-21 o 22:05, Piotrek pisze:
On 2015-03-21 22:04, Liwiusz wrote: No wiesz, to dzieci czytają, młodzież, jeszcze by ktoś uwierzył. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-21 22:14:30 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-21 22:08, Liwiusz wrote:
Atoprzepraszam. Piotrek |
|
Data: 2015-03-21 22:25:44 | |
Autor: witek | |
Bezrobotny wykonawca | |
Liwiusz wrote:
W dniu 2015-03-21 o 20:47, Piotrek pisze: slusznie, IdÄ… na MOJÄ„ emeryturÄ™. |
|
Data: 2015-03-22 08:30:51 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-22 o 04:25, witek pisze:
Liwiusz wrote: Jak już jesteś emerytem - to tak :) -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-21 22:02:51 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-21 o 20:29, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
jednak na czas wykonania dzieła musi się wyrejestrować z UP. A wtedy Nie straci, ubezpieczenie zdrowotne działa 30 dni od wyrejestrowania. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-21 23:15:18 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 21.03.2015 o 22:02, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-21 o 20:29, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No to straci po miesiącu. Jeden czort. |
|
Data: 2015-03-22 23:47:52 | |
Autor: m | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 21.03.2015 o 23:15, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 21.03.2015 o 22:02, Liwiusz pisze: A czy ubezpieczenie nie zaczyna działać od momentu zarejestrowania? Bo jeżeli tak i jest "robotny" przez jeden dzień, to ma ciągłość. p. m. |
|
Data: 2015-03-23 06:22:58 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 22.03.2015 o 23:47, m pisze:
Podkręć jasność wypowiedzi. |
|
Data: 2015-03-23 13:15:30 | |
Autor: m | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 23.03.2015 o 06:22, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 22.03.2015 o 23:47, m pisze: W poniedziałek wyrejestruje się z ubezpieczenia bo ma dzieło i przestanie być bezrobotny - jest jeszcze ubezpieczony przez miesiąc od poniedziałku. We wtorek przez dzień wykona dzieło, następnie zarejestruje się w środę jako bezrobotny i od środy obejmie go ubezpieczenie. Czy tak działa? Jeżeli tak - to wtedy nie zachodzi taka sytuacja żeby choć przez chwilę był nieubezpieczony zdrowotnie. Swoją drogą, to całe ubezpieczenie zdrowotne to jednak głupie jest. Biorąc pod uwagę że ludzie jednak w większości są ubezpieczeni zdrowotnie, cały ten aparat urzędniczy chodzi na pełnych obrotach po to żeby wychwycić *natychmiast* tych kilku którzy są nieubezpieczeni, kiedy możnaby ich ścignąć po fakcie. p. m. |
|
Data: 2015-03-23 13:26:12 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-23 o 13:15, m pisze:
W dniu 23.03.2015 o 06:22, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Jakby tego było mało, to jeszcze systemowi często wydaje się, że ubezpieczony jest nieubezpieczony (typu "dzieci do 18 r. ż.", które niby są ubezpieczone zawsze, ale jednak rodzice muszą biegać po pracodawcach i je zgłaszać). -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-23 14:45:06 | |
Autor: witek | |
Bezrobotny wykonawca | |
Liwiusz wrote:
Jakby tego było mało, to jeszcze systemowi często wydaje się, że jak również odwrotnie. |
|
Data: 2015-03-24 21:55:08 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...
Jakby tego by³o ma³o, to jeszcze systemowi czêsto wydaje siê, ¿e Sugerujesz, ze urzednicy sa niepotrzebni i mozna by to zrobiæ ³atwiej, taniej etc...? :) |
|
Data: 2015-03-25 18:22:26 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezrobotny wykonawca | |
On Tue, 24 Mar 2015, Budzik wrote:
U¿ytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... W przypadku rzeczonych dzieci, ubezpieczonych "z definicji"? Bo o tym mowa. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-25 19:14:08 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-25 18:22, Gotfryd Smolik news wrote:
W przypadku rzeczonych dzieci, ubezpieczonych "z definicji"? Ale generalnie do¶æ trudno jest IMHO uzasadniæ sensowno¶æ utrzymywania ca³ej tej szopki zwi±zanej z weryfikacj± uprawnieñ (do opieki zdrowotnej). Wykluczaj±c (ewentualnie) cudzoziemców przebywaj±cych na terenie RP to ka¿dy albo ma ubezpieczenie zdrowotne, albo jest w stanie je w prosty sposób pozyskaæ. Uprawiaj±c co najwy¿ej ró¿nego rodzaju gus³a typu rejestracja w urzêdzie pracy, albo zawarcie umowy-zlecenia "za pi±taka" (albo i za zero). Piotrek |
|
Data: 2015-03-25 19:56:20 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 25.03.2015 o 19:14, Piotrek pisze:
No wiesz, jakby tego nie sprawdzaæ, to nie by³oby ich tak ma³o, bo turystycznie by przyje¿d¿ali na leczenie. to No ten w±tek wzi±³ siê z tego, ¿e nie tak prosto. |
|
Data: 2015-03-25 20:00:33 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Przemys³aw Adam ¦miejek niechce@spamu.pl ...
No to by³by ten cud co go wszyscy oczekuj±.Wykluczaj±c (ewentualnie) cudzoziemców przebywaj±cych na terenie RP Dotychczas wyjezdzali a teraz by przyjezdzali... ROTFL Ogólnie to bardzo prosto. Ten watek wzia³ sie z tego ze ktos nie chcia³ prosto tylko chcia³ byæ swietszy od papieza... |
|
Data: 2015-03-25 21:10:56 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 25.03.2015 o 21:00, Budzik pisze:
U¿ytkownik Przemys³aw Adam ¦miejek niechce@spamu.pl ... Sratatatata... Sprawd¼ rzeczywisto¶æ. Ju¿ je¿d¿± w celach leczniczych do Polski. A jakby¶ ca³kiem otworzy³ to na ¶wiat, to by³by zalew. Skoro mo¿na gratis u nas, to czemu nie przyjechaæ, prawda¿? No ten w±tek wzi±³ siê z tego, ¿e nie tak prosto.Ogólnie to bardzo prosto. Ju¿ nawet nie wiem czy jest sens ten be³kot komentowaæ... Chyba jednak nie. |
|
Data: 2015-03-25 21:34:53 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Przemys³aw Adam ¦miejek niechce@spamu.pl ...
Kto?No to by³by ten cud co go wszyscy oczekuj±.Wykluczaj±c (ewentualnie) cudzoziemców przebywaj±cych na terenie RP Podobno u nas medycyna do dupy, tylko kolejki, niedofinansowanie itp. To kto przyjezdza? Pytam serio - nie znam zjawiska. Twój wybór.No ten w±tek wzi±³ siê z tego, ¿e nie tak prosto.Ogólnie to bardzo prosto. |
|
Data: 2015-03-25 18:02:56 | |
Autor: witek | |
Bezrobotny wykonawca | |
Budzik wrote:
Kto? Ci ktorzy za to samo musz± zap³aciæ jeszcze wiecej u siebie. Oni nie przyjazdzaj± na darmowe leczenie. Przyjezdzaja do prywatnych praktyk, p³ac± pe³n± sumê, ktora i tak ci±gle jest 10 razy mniejsza niz gdyby mieli zap³aciæ u siebie. |
|
Data: 2015-03-26 16:40:27 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik witek witek7205@gazeta.pl.invalid ...
Kto? Czyli kto? Oni nie przyjazdzaj± na darmowe leczenie.No to na czym polega problem? Export jest chyba ok? |
|
Data: 2015-03-27 12:46:52 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezrobotny wykonawca | |
On Thu, 26 Mar 2015, Budzik wrote:
No to na czym polega problem? Korci³o mnie, aby pu¶ciæ w±tek z tematen "nieuczciwi przedsiêbiorcy", tylko nie mog³em siê zdecydowaæ gdzie (.prawo, .pregierz,... :>) No to tu sobie ju¿ "zu¿yjê" temat. Eksport powiadasz. OK powiadasz. No nie wiem. Otó¿ to has³o, "nieuczciwi przedsiêbiorcy", s³ysza³em dzi¶ parê razy w dziennikach 1PR. Chodzi w³a¶nie o *eksport*! Eksportuj± mianowicie ... leki. A nieuczciwo¶æ ma polegaæ zdaje siê na tym, ¿e wol± eksportowaæ ni¿ prowadziæ "sprzedaz krajow±", bo ró¿nice cen siêgaja 3x. ICoMiPanNaToPowie? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-27 15:34:13 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-27 12:46, Gotfryd Smolik news wrote:
A nieuczciwo¶æ ma polegaæ zdaje siê na tym, ¿e wol± eksportowaæ Ale pytasz z punktu widzenia obowi±zuj±cego prawa czy z punktu widzenia oceny moralnej, cokolwiek by przez to rozumieæ? Bo je¶li to pierwsze to pretensje jak zwykle (?) do naszych wybrañców (okolice art. 127 Prawa Farmaceutycznego). A je¶li to drugie to oczywi¶cie jest to karygodne: powinni siê "sma¿yæ w piekle", albo powinno zabrakn±æ dla nich dziewic w islamskim niebie, albo cokolwiek. Piotrek |
|
Data: 2015-03-28 21:26:34 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezrobotny wykonawca | |
On Fri, 27 Mar 2015, Piotrek wrote:
Ale pytasz z punktu widzenia obowi±zuj±cego prawa czy z punktu widzenia oceny Pijê do tezy ¿e "eksport jest chyba OK", tylko i wy³±cznie :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-27 17:00:25 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
No to na czym polega problem? Kwestia eksportu/importu leków to jest w ogole jedna wielka kpina. Producenci ustalaja sobie ceny w kazdym panstwie inne i robia wszystko zeby te same leki nie podrozowa³y z miejsc tanich do drogich. Jak jednak wedruj± to nagle w danym kraju leków brakuje. A producent sprzedawac wiecej nie chce, bawi sie w jakies kontrolowanie bo wie ze i tak wyjada. I tlumaczy to brakiem podazy na odpowiednio wysokim poziomie. A wiadomo ze to bzdura bo skoro gdzies sprzedaje sie wiecej to w innym kraju sprzedaje sie mniej - ogólny rachunek musi wyjsc na zero. A cena leku a koszt produkcji to zupe³nie ró¿ne sprawy. I co z tym zrobic? Pat. Ale tu sprawa sie nie zamyka - najsmieszniejsze jest ze kazdy udaje ze nie wie kto to robi, jak to sie dzieje i nawet urzedy farmaceutyczne zamykaj± oczy na problem. Ot jak zwykle - nikt nic nie moze. Zeby nie by³o - nie postuluje scigania "przedsiebiorczych". Pytanie - jak powinno byc? Jak poradzic sobie z producentami? Wspolna polityka lekowo-cenowa w ca³ej UE? ;-) Tylko jak to sie ma do tego, ze polskie gabinety przyjmuj± za kase zagranicznych pacjentów? |
|
Data: 2015-03-28 21:53:07 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezrobotny wykonawca | |
On Fri, 27 Mar 2015, Budzik wrote:
Kwestia eksportu/importu leków to jest w ogole jedna wielka kpina. Ale to jest w najwiêkszej czê¶ci sprawa monopolu, tak "prawnego" (mam na my¶li patenty) jak i faktycznego. Producenci ustalaja sobie ceny w kazdym panstwie inne i robia wszystko zeby No, akurat teraz to rz±d siê stara, aby nie eksportowaæ :> Problemem nie jest, ¿eby eksportowaæ, tylko rz±d szuka metody ¿eby NIE eksportowaæ! Jak rozumiem, "zarzut formalny" jest taki, ¿e eksportuj± m.in. apteki, którym podobno¿ tego nie wolno. Ale w powi±zaniu z wynegocjowaniem przez NFZ "rewelacyjnych cen" (na zakupy leków refundowanych), ca³o¶æ przypomina ¶ciganie spekulantów za PRLu. Z gwarancj± wyst±pienia zjawiska. A wiadomo ze to bzdura bo skoro gdzies sprzedaje sie wiecej to w innym kraju sprzedaje sie mniej - ogólny rachunek musi wyjsc na zero. Problemem jest cena leku w ró¿nych krajach. A cena leku a koszt produkcji to zupe³nie ró¿ne sprawy. Zgadza siê. I co z tym zrobic? Pat. Có¿, chwilowo nie mam pomys³u ani na to, jak prze³amaæ monopol przy produkcji "zwyk³ych" leków, ani na problem patentowy, który jest znacznie ogólniejszy ni¿ leki (mam na my¶li choæby wykupienie patentów "do szuflady", aby zablokowaæ korzystanie z nich, czy blokowaniu przysz³ych patentów poprzez zapisy *nie* stanowi±ce clou rozwi±zania, lecz ogólniejsze, aby nie da³o siê rozwi±zania zrobiæ inaczej). Pytanie - jak powinno byc? Jak poradzic sobie z producentami? Producenci to "pó³ problemu". Drugie pó³ to w³a¶nie sprawa cen - jakby to w Polsce by³y wy¿sze ni¿ gdzie indziej, wtedy gdzie indziej ¶cigaliby aptekarzy eksportuj±cych hurtowe zakupy (do Polski). Przecie¿ jak NFZ w massmediach chwali³ siê, ¿e wymusi³ niskie ceny, to mo¿na by³o przyjmowaæ zak³ady o to kiedy wyst±pi± i czego bêd± dotyczyæ problemy. Ale raczej nie tego *czy* wyst±pi±, bo tylko kto¶ mocno nierozwa¿ny postawi³by na tezê ¿e nie wyst±pi± :> Oczywi¶cie, ¿e pañstwo, jako monopolista (zakupów w zakresie leków refundowanych), usi³uje przeciwdzia³aæ monopolowi producentów. Ale to nie daje gwarancji skuteczno¶ci tego przeciwdzia³ania. Wyganianie termitów mrówkami... (dzia³a, a jak¿e, nastêpne pytanie to "czym wygoniæ mrówki" ;)) Wspolna polityka lekowo-cenowa w ca³ej UE? ;-) Problemem "polityki" (a raczej pojawiania siê jej konieczno¶ci) s± monopole sk±din±d oraz narzucenie cen regulowanych. Perturbacje s± w takim uk³adzie nieuniknione. Tylko jak to sie ma do tego, ze polskie gabinety przyjmuj± za kase A sk±d ja mam wiedzieæ? Eksport jest OK czy nie jest OK, bo tej tezy to tyczy ;) (zarówno przy lekach jak i us³ugach). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-28 23:28:34 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Rzad? Rzad jest tu tylko marionetk±. Staraj± siê o to przede wszystkim koncerny farmaceutyczne.Kwestia eksportu/importu leków to jest w ogole jedna wielka kpina. Jak rozumiem, "zarzut formalny" jest taki, ¿e eksportuj± m.in. Tak. A tak naprawde apteki s± tylko posrednikiem pozwalaj±cym skupowaæ ten towar z rynku. Ale tak naprawde zarzutu formalnego nikt nie czyni bo zaden urzad faktycznie sciganiem tego zjawiska sie nie zajmuje. Jakies dzia³ania jak zwykle pozoruj± ale kazdy wie kto gdzie i po co i tyle... Ale w powi±zaniu z wynegocjowaniem przez NFZ "rewelacyjnychLeki jezdza w obie strony ale chyba rzeczywiscie refundowane raczej od nas wyjezdzaj±, wiec cos w tym jest ze u nas ceny wynegocjowane niez³e. No przeciez pisa³em to na poczatku :)A wiadomo ze to bzdura bo skoro gdzies sprzedaje sie wiecej to w innym kraju sprzedaje sie mniej - ogólny rachunek musi wyjsc na Problem patentów jakos tam jest rozwiazany w tym sensie, ze po ilus latach patent wygasa i inni producenci moga produkowaæ te same leki (tzw generyki)A cena leku a koszt produkcji to zupe³nie ró¿ne sprawy. Tu oczywi¶cie pojawia sie inny problem a mianowicie uczciwosc lekarzy, ktorzy wpisuj± na receptach NZ. Ale to wszystko da siê skontrolowac i wy³apac tych ktorzy naduzywaja tego sposobu - tylko ktos musia³by chciec to zrobiæ. Pytanie co powinno byc w interesie obywateli a wiec jak powinno do problemu podejsc panstwo? Wydaje sie, ze powinno jak najbardziej u³atwiæ import/eksport leków tak aby pacjent czy tez budzet mia³ dostep do mozliwie najnizszych cen. Pytanie - jak powinno byc? Jak poradzic sobie z producentami? Moim zdaniem producenci to podstawowy problem. Drugie pó³ to w³a¶nie sprawa cen - jakby to w Polsce by³y Ale przeciez tak jest. Leki jezdza w obie strony. Nigdy nie kupowa³es w naszej aptece np. greckiej aspiryny? Przecie¿ jak NFZ w massmediach chwali³ siê, ¿e wymusi³ Zjawisko ma duzo d³u¿sza historiê niz negocjacje o ktorych piszesz. Róznice w cenach wystepowa³y duzo wczesniej. Ale raczej nie tego *czy* wyst±pi±, bo tylko kto¶ mocno Wspolna polityka lekowo-cenowa w ca³ej UE? ;-) No to teraz pomieszalismy kilka tematów. Ale po kolei: - pisa³em o "eksporcie us³ug" - eksporcie w cudzys³owie dlatego, ze to nie lekarz jedzie za granice a pacjent ma niby przyjezdzac do niego do Polski. - taki "eksport" mog³by siê okazac problematyczny dopiero wtedy gdyby ilosc pacjentów by³a tak duza, ze zacze³oby brakowaæ miejsc dla tubylców - widzisz takie zagrozenie? - eksport leków który jakby bokiem wsze³ do tej dyskusji nie by³oby problemem gdyby koncerny farmaceutyczne chcac go zablokowac nie zacze³y stwarzac problemów w zaopatrzeniu aptek - wiec to problem typowo sztuczny, stworzony przez firmy w celu ratowania zysków. |
|
Data: 2015-04-14 23:03:47 | |
Autor: ±æê³ñ󶼿 | |
Bezrobotny wykonawca | |
Nie ma to jak prywatna praktyka ordynatora na pañstwowym znaczy na moim sprzêcie.
-- -- - No to na czym polega problem? |
|
Data: 2015-04-15 06:38:54 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-04-14 o 23:03, pisze:
Nie ma to jak prywatna praktyka ordynatora na państwowym znaczy na moim sprzęcie. "państwowy czyli mój" - paradne. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-04-15 06:40:42 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik ±æê³ñ󶼿 ¹æê@³ñó.?¿? ...
Nie ma to jak prywatna praktyka ordynatora na pañstwowym znaczy na moim sprzêcie. Ale to jest zupe³nie inna sprawa! Ale z tego co widze, to oni raczej prywatne praktyki prowadza we w³snych gabinetach/szpitalach. |
|
Data: 2015-03-26 06:16:19 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 25.03.2015 o 22:34, Budzik pisze:
Podobno u nas medycyna do dupy, Ale s± jeszcze dodupniejsze miejsca. Albo mocno dro¿siejsze. |
|
Data: 2015-03-26 16:40:28 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Przemys³aw Adam ¦miejek niechce@spamu.pl ...
No i?Podobno u nas medycyna do dupy, Kto konkretnie do nas przyjezdza? |
|
Data: 2015-03-26 17:47:44 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 26.03.2015 o 17:40, Budzik pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ... Nazwiskami? https://pl.wikipedia.org/wiki/Turystyka_medyczna Do Polski przyjeżdżają pacjenci z krajów wysoko rozwiniętych gospodarczo Unii Europejskiej, szczególnie Wielkiej Brytanii, Niemiec i Danii. https://www.tourmedica.pl/artykuly-medyczne/turystyka-medyczna-w-polsce/ W krótkim czasie Polska stała się ważnym ośrodkiem dla światowej turystyki medycznej. Można zaryzykować stwierdzenie, że niedługo będzie liderem w Europie Środkowej – już teraz plasuje się w czołówce, tuż za Węgrami i Czechami. Na korzyść Polski przemawia fakt, że jest większym i bardziej niż konkurenci zróżnicowanym krajem, mającym dużo lepsze perspektywy rozwoju. Za przykład może posłużyć zainteresowanie Amerykanów polskimi implantologami. http://polandmedicaltourism.com/pl/turystyka-medyczna.html itp. |
|
Data: 2015-03-26 20:00:29 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ...
A co... Jak głupio to na maksa...No i?Podobno u nas medycyna do dupy,
Ale mowa była o panstwowej słuzbie zdrowia a nie o płatnej, prywatnej. W płatnej, prywatnej to chyba nie ma nic złego, ze się eksportuje usługi? |
|
Data: 2015-03-27 05:44:29 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 26.03.2015 o 21:00, Budzik pisze:
Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek niechce@spamu.pl ... Ale po co ja mam się zniżać do głupoty? Ale mowa była o panstwowej słuzbie zdrowia a nie o płatnej, prywatnej. To przecież ci sami medycy... W płatnej, prywatnej to chyba nie ma nic złego, ze się eksportuje usługi? No ale mowa była o niesprawdzaniu posiadania ubezpieczenia, czyli o otwarciu niepłatnej na wszystkich. Nie podam przykładów na niepłatną, bo jest sprawdzana. One się pojawią, jak przestanie być sprawdzana. |
|
Data: 2015-03-27 07:54:50 | |
Autor: m | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 27.03.2015 o 05:44, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 26.03.2015 o 21:00, Budzik pisze: A ja podam przykład na publiczną: znajomi z Singapuru już drugie dziecko jadą rodzić w PL. Znajomi znowu z UK na ile mogą, leczą się w Polsce, bo mówią że ta tragedia w szpitalach która u nas jest, to jest przedsionek piekła który jest UK. p. m. |
|
Data: 2015-03-27 08:00:27 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Przemys³aw Adam ¦miejek niechce@spamu.pl ...
Nie wiem, ale juz zapyta³eso nazwiska, wiec nie wiem czy pytanie nie jest post factum...Nazwiskami?A co... Jak g³upio to na maksa... Ale inne finansowanie...Ale mowa by³a o panstwowej s³uzbie zdrowia a nie o p³atnej, Nie sprawdzanie posiadania ubezpieczenia a obs³ugiwanie wszystkich jak leci (z obcokrajowcami w³±cznie) to sa dwie zupe³nie rózne sprawy.W p³atnej, prywatnej to chyba nie ma nic z³ego, ze siê eksportuje Naprawde nie masz pomys³u jak to by mog³o dzia³ac zeby zlikwidowac ten ca³y urzedniczo-rejestracyjny mot³och a jednoczesnie zeby nie pojawi³ sie problem o ktorym piszesz? |
|
Data: 2015-03-27 17:30:34 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 27.03.2015 o 09:00, Budzik pisze:
U¿ytkownik Przemys³aw Adam ¦miejek niechce@spamu.pl ... Nie zauwa¿y³e¶ w tym¿e z³o¶liwo¶ci? Ale inne finansowanie...Ale mowa by³a o panstwowej s³uzbie zdrowia a nie o p³atnej,To przecie¿ ci sami medycy... No ale jak otworzysz drogê do pañstwowej, to przyjd± do nich w tej¿e tako¿. No ale mowa by³a o niesprawdzaniu posiadania ubezpieczenia, czyli oNie sprawdzanie posiadania ubezpieczenia a obs³ugiwanie wszystkich jak leci No jak nie sprawdzasz, to jak rozpoznasz? Naprawde nie masz pomys³u jak to by mog³o dzia³ac zeby zlikwidowac ten ca³y Nadinterpretujesz. |
|
Data: 2015-03-27 19:00:35 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Przemys³aw Adam ¦miejek niechce@spamu.pl ...
Nie wiem, ale juz zapyta³eso nazwiska, wiec nie wiem czy pytanie nieAle po co ja mam siê zni¿aæ do g³upoty?Nazwiskami?A co... Jak g³upio to na maksa... Zauwazy³em. Ale to nadal by³ jakis argument. Mam rozumiec ze tylko zaikselkowa³es? A ktos chce otwierac? Mo¿emy oczywi¶cie w ten sposób prowadzic dyskusje, ze Ty bedziesz eynajdywa³ absurdalne przeszkody a ja bede wyjasnia³ rozwiazania.No ale mowa by³a o niesprawdzaniu posiadania ubezpieczenia, czyli oNie sprawdzanie posiadania ubezpieczenia a obs³ugiwanie wszystkich Ale czy o to chodzi? Odpowiadajac na twoje pytanie - np. dowód tozsamosci i obywatelstwo... Mo¿e jednak wysili³bys sie na troche bardziej rozbudowan± wypowied¼? |
|
Data: 2015-03-27 08:29:19 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-27 05:44, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
No ale mowa była o niesprawdzaniu posiadania ubezpieczenia, czyli o Jak już chyba ustaliliśmy uprawnienia do bezpłatnej opieki zdrowotnej może mieć każdy: poczynając od kloszarda z Dworca Centralnego w DC (rejestracja w UP lub zadania zlecone gminy), poprzez dzieci do 18 roku życia (lub uczące się do 25 roku), pracowników, emerytów, etc objętych opieką zdrowotną ustawowo. A kończąc na "niebieskich ptakach", że tak się odwołam do nomenklatury PRL-owskiej, którzy rejestrują się w UP wyłącznie po to, ażeby mieć uprawnienia. Tak więc system w zasadzie wyłapuje (jeśli kogokolwiek wyłapuje) tylko tych, co to nie wiedzieli jak/zapomnieli załatwić formalności. No to sorry ale nikt mnie nie przekona że to są racjonalnie wydane pieniądze ... Zgaduję, że taniej byłoby ustawowo zapewnić opieką każdemu bez odprawiania różnego rodzaju guseł. I zdaje się, że był nawet taki pomysł ażeby w UP rejestrować się niejako do ubezpieczenia zdrowotnego i składać oświadczenie, że nie jest się zainteresowanym podjęciem pracy. Czy ktoś wie co się stało z tym całkiem zdroworozsądkowym projektem? Piotrek |
|
Data: 2015-03-27 10:00:35 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Jak ju¿ chyba ustalili¶my uprawnienia do bezp³atnej opieki zdrowotnej mo¿e mieæ ka¿dy: poczynaj±c od kloszarda z Dworca Centralnego w DC (rejestracja w UP lub zadania zlecone gminy), poprzez dzieci do 18 roku ¿ycia (lub ucz±ce siê do 25 roku), pracowników, emerytów, etc objêtych opiek± zdrowotn± ustawowo. A koñcz±c na "niebieskich ptakach", ¿e tak siê odwo³am do nomenklatury PRL-owskiej, którzy rejestruj± siê w UP wy³±cznie po to, a¿eby mieæ uprawnienia. To jest tylko posrednio zdroworozsadkowy pomys³. Bo on mowi: ubezpieczamy wszystkich ale i tak potrzebna nam horda urzedników zeby rejestrowaæ. PO CO?!?! Chca zdublowaæ baze pesel? |
|
Data: 2015-03-27 11:23:38 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-27 11:00, Budzik wrote:
To jest tylko posrednio zdroworozsadkowy pomys³. To mia³o byæ "pacaneum" na aktualn± sytuacjê w UP. IMHO docelowo ubezpieczenie zdrowotne powinni po prostu znikn±æ jako, ¿e jest ono funkcj± PDOF. Tak wiêc zdecydowanie taniej by³oby prze³o¿yæ stosowny % z jednej dziurawej kieszeni do drugiej w chwili wp³yniêcia rzeczonego podatku, a nie zatrudniaæ rzeszê urzêdników, których praca - z ca³ym szacunkiem - w rzeczywisto¶ci do niczego nie jest potrzebna. Piotrek |
|
Data: 2015-03-27 17:00:26 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
I to jest sprawa za która zag³osuje na TAK.To jest tylko posrednio zdroworozsadkowy pomys³. Tyle ze nikt tak odwaznych spraw nie proponuje... Za to mamy festiwal za i przeciw invitro i zwiazków partnerskich... |
|
Data: 2015-03-28 22:14:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezrobotny wykonawca | |
On Fri, 27 Mar 2015, Budzik wrote:
U¿ytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...[...] I to jest sprawa za która zag³osuje na TAK. W sprawie formalnej - tak *by³o*. Najwiêkszym problemem takiego uk³adu okazywa³o siê, ¿e przy g³osowaniu bud¿etu "podbierano" pieni±dze na ró¿ne cele, i "na zdrowie" zostawa³o ....powiedzmy "ile¶". Odrêbny fundusz ma ten plus, ¿e próba jego ruszenia jest "widoczna", w odró¿nieniu od g³osowania nad 1317 poprawk± do bud¿etu. Jak NFZ zachomikowa³ kiedy¶ 3 miliardy (czy jako¶ tak), to nie znalaz³ siê odwa¿ny aby te pieniadze "przeznaczyæ na innych cel" ("spo³ecznie s³uszny" sk±din±d, w rodzaju wykupienia niewyeksportowanych jab³ek albo akcji antypowodziowej lub czegó¶ równie "s³usznego"). "Drobnej poprawki" wydatków bud¿etowych pewnie nikt by nie przyuwa¿y³, a skoñczy³oby siê pewnie jak z pomoc± dla ofiar "katastrofy lodowej" w katowickiej hali wystawowej. Zauwa¿, ¿e ta sama argumentacja dotyczy np. abonamentu RTV (a ¶ci¶lej, dyskusji nad sposobem finansowania). Tyle ze nikt tak odwaznych spraw nie proponuje... Wpis musia³by pój¶æ do konstytucji :> pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-28 23:28:34 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Czyli by³oby super tylko urzednicy jak zwykle potrafia proste sprawy utrudnic kombinujac dla w³asnych celów.[...]IMHO docelowo ubezpieczenie zdrowotne powinni po prostu znikn±æ Do dupy z takimi urzendikami. Wiec: - ustanowic konkretny procent - zrobic z niego osobny fundusz - przeznaczac go na cele - pilnowac aby nie podbierano. có¿ w tym trudnego? Zauwa¿, ¿e ta sama argumentacja dotyczy np. abonamentu RTV (a ¶ci¶lej,Zupe³nie inna skala zjawiska wiec nie podejme sie porównañ. To niech idzie.Tyle ze nikt tak odwaznych spraw nie proponuje... Byc moze sie nie da. Ale na razie nikt nie próbuje. |
|
Data: 2015-03-30 10:33:42 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezrobotny wykonawca | |
On Sat, 28 Mar 2015, Budzik wrote:
U¿ytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...[...] Wiec: W pilnowaniu ¿eby nie podbierano :> A "podebraæ" mo¿na np. poprzez dopchniêcie czego¶ do listy celów, niekoniecznie poprzez wyjêcie z funduszu. Albo poprzez zwolnienie ze ¼ród³a :> (w tym przypadku - z podatku dochodowego). Zauwa¿, ¿e ta sama argumentacja dotyczy np. abonamentu RTV (a ¶ci¶lej,Zupe³nie inna skala zjawiska wiec nie podejme sie porównañ. Powo³ywa³em siê na argumentacjê :) Wpis musia³by pój¶æ do konstytucji :>To niech idzie. "Da siê" ograniczone jest koniecznosci± sporej wiêkszo¶ci i prawie pewnym znacznym oporem. Ale prawd± jest, ¿e "nikt nie próbuje", choæby sposobem podanym przez Ciebie (tj. finansowaniem celowym "procentem z podatku"). Pewne takie celowo¶ciowe mechanizmy istniej±, AFAIR przyk³adowo procent z akcyzy na drogi, i równie dobrze widaæ jak w przebiegu lat "p³ywa³" ten mechanizm (a to podatek drogowy, wliczony potem do paliwa, a to wy³±czenie autostrad, a to ViaTol czy jak mu tam itp). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-30 16:00:53 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
Ale prawd± jest, ¿e "nikt nie próbuje", choæby sposobem podanym Smutne ze prawo zamiast mechanizmem do osi±gniecia celu staje siê coraz bardziej wymówk± dlaczego czegos sie nie da... |
|
Data: 2015-03-30 19:21:58 | |
Autor: witek | |
Bezrobotny wykonawca | |
Budzik wrote:
U¿ytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ... No w³asnie problemem jest to, ze prawo sta³o sie mechanizmem do osi±gniêcia celu. Najpierw ustala sie cel, a potem nagina prawo. Wystarczy popatrzyc na wyroki KT, gdzie jedynym uzasadnienime jest, ze jakby tak nie orzekli to starci³by budzet pañstwa. |
|
Data: 2015-03-31 07:00:41 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik witek witek7205@gazeta.pl.invalid ...
Ale wiesz ze nie taki sposób mia³em na mysli...Ale prawd± jest, ¿e "nikt nie próbuje", choæby sposobem podanym Skoro juz ustali³o siê cel, to nale¿y napisac odpowiednio prawo a nie stwierdzic ze sie nie da bo prawo to to i tamto... Wystarczy popatrzyc na wyroki KT, gdzie jedynym uzasadnienime jest, ze jakby tak nie orzekli to starci³by budzet pañstwa.Ano. |
|
Data: 2015-03-31 10:12:25 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-31 09:00, Budzik wrote:
Ale wiesz ze nie taki sposób mia³em na mysli... A czym siê ró¿ni naginanie prawa od pisania nowego prawa na zamówienie aktualnie rz±dz±cych i innych lobbystów? ¿e tak podstêpnie spytam ... IMHO problem to my raczej mamy z "prawotokiem" jaki ogarn±³ naszych wybrañców, a nie z tym ¿e jakiego¶ przepisu brakuje ... Piotrek |
|
Data: 2015-03-31 11:26:14 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezrobotny wykonawca | |
On Tue, 31 Mar 2015, Piotrek wrote:
On 2015-03-31 09:00, Budzik wrote: Czytelno¶ci±. Prawo które nie musi byæ naginane mo¿e byæ wykorzystywane (do w³asnych celów) przez wszystkich. Tak, wiem, z p. widzenia o którym piszesz nie o to chodzi :> (ale w³a¶nie dlatego jest ró¿nica). IMHO problem to my raczej mamy z "prawotokiem" jaki ogarn±³ naszych Tylko po czê¶ci. Czê¶æ dzia³a na zasadzie lawiny - poniewa¿ proste prawo niekiedy rozbiega siê z "ch³opskim rozumem", bo skutki dzia³ania zasad prawnych s± jakie s±, pojawia siê nacisk na "doregulowanie", i w tym momencie zaczyna siê ko³omyja - najczê¶ciej owo "doregulowanie" poci±ga za sob± skutki uboczne. Bodaj na .prawo powoli wygasa w±tek, z któego mi wynik³o, ¿e jest powa¿ny problem z przypadkiem zajêcia czyjej¶ rzeczy przez komornika, a na czele jest "praktyczna niemo¿liwo¶æ", aby losowo trafiony w³a¶ciciel "osoba trzecia" mia³ pe³n± ¶wiadomo¶æ czym ró¿ni siê skarga na komornika od powództwa przeciwegzekucyjnego. I na mój gust nie ma innej metody, ni¿ odpowiednik "ochrony konsumenckiej", w postaci obowi±zku pisemnego, czytelnego poinformowania zainteresowanego *lub* automatycznego "powi±zania" jednej czynno¶ci z drug±. Jakby nie patrzeæ, znowu kilka linijek by przyby³o. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-31 14:07:05 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-31 11:26, Gotfryd Smolik news wrote:
On Tue, 31 Mar 2015, Piotrek wrote: Tia ... Widaæ choæby w przypadku ustawy o podatku od towarów i us³ug. Gdzie w celu ustalenia w³a¶ciwej stawki bez doktoratu z materia³oznawstwa, botaniki, zoologii, etc siê nie obejdzie. Ju¿ nie mówi±c o "kfiatkach" w rodzaju: "Zwierzêta ¿ywe i produkty pochodzenia zwierzêcego, z wy³±czeniem: 1) zwierz±t ¿ywych i ich nasienia," Nie, nie wiem o co chodzi w tym be³kocie. Otworzy³em na losowo wybranym fragmencie za³±cznika nr 5 (14 ex 01.4) i nie chcia³o mi siê przeskanowaæ czego on konkretnie dotyczy ... Prawo które nie musi byæ naginane mo¿e byæ wykorzystywane (do w³asnych IMHO raczej brainfart korygowany kolejnymi brainfart-ami ... rozbiega siê z "ch³opskim rozumem", bo skutki dzia³ania zasad prawnych A wystarczy³oby zdefiniowaæ s³ownik pojêæ ... s± jakie s±, pojawia siê nacisk na "doregulowanie", i w tym momencie IMHO, to naturalna konsekwencja weryfikacji czy stanowione prawo jest zrozumia³e dla obywatela. Gdyby jako obligatoryjny wprowadziæ test polegaj±cy na obowi±zku wyt³umaczenia za czym konkretnie g³osowano przez (na przyk³ad) piêciu losowo z³apanych wybrañców to IMHO jako¶æ stanowionego prawa znacznie by siê poprawi³a. Oczywi¶cie o ile nie dosz³o by do obstrukcji parlamentarnej wynikaj±cej b±d¼ to z notorycznych nieobecno¶ci podczas testów/³apanek, b±d¼ z innej prozaicznej przyczyny - braku dostatecznej liczby "kumatych" wybrañców. I na mój gust nie ma innej metody, ni¿ odpowiednik "ochrony j.w. Piotrek |
|
Data: 2015-03-31 14:11:57 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-31 14:07, Piotrek wrote:
IMHO, to naturalna konsekwencja weryfikacji czy stanowione prawo jest Mia³o byæ oczywi¶cie *braku* weryfikacji Piotrek |
|
Data: 2015-04-02 23:08:01 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezrobotny wykonawca | |
On Tue, 31 Mar 2015, Piotrek wrote:
On 2015-03-31 11:26, Gotfryd Smolik news wrote: No, tu to siê w 100% zgadzam. Z ewentualnym zakazem nieuzasadnionego przyjmowania "definicji rozbie¿nych", ¿eby przypomnieæ tych 6++ (chyba 7++) definicji DG (ró¿nych). Jeszcze definicje relacji by siê przyda³y. ¯eby od podatków odej¶æ i szerzej spojrzeæ - PoRD, skrzy¿owanie o ruchu okrê¿nym (brak definicji, w tym brak definicji ruchu okrê¿nego, a jak najpro¶ciej pokazaæ na przyk³adzie Ziemi "krêcenie siê" ró¿ni siê w zale¿no¶ci od p. widzenia osi i obiegu), czy chocia¿ tej kategorii odpowied¼ (jasna) czy "skrzy¿owanie ³amana" to jest skrzy¿owanie na zakrêcie (drogi z pierwszeñ¶twem) czy zakrêt na skrzy¿owaniu (z oczywist± konstantacj± ró¿ni±c± siê s³uszno¶ci± mandatu za niemiganie przy je¼dzie "z pierwszeñstwem"). Niemniej, element rozbie¿no¶ci z "ch³opskim rozumem" zawsze zostanie. Zrezygnowaæ z "zasad prawnych" nie sposób, bo kolizje miêdzy przepisami by³y, s± i bêd±, a wynik (tych kolizji) ZAWSZE bêdzie komu¶ nie pasowa³ do JEGO idei ;) Bodaj na .prawo powoli wygasa w±tek, z któego mi wynik³o, ¿e jest Nie tylko, dochodzi jeszcze wiedza, ¿e istnieje INNY przepis. Je¶li chcesz to zaproponowaæ, to owszem, zgadzam siê, przepisy (w ¼ródle!) powinny zawieraæ listy odes³añ, niby w HTMLu. Ale oczywi¶cie prawodawcy natychmiast by je tak skomplikowali, ¿e odes³ania oznacza³yby utkniêcie w ³añcuszku :> ¯e przypomnê - w ustawie o VAT co najmniej raz znalaz³em czwarty poziom zaprzeczenia :> (ju¿ nie pamiêtam gdzie, nie wiem czy jeszcze jest). Gdyby jako obligatoryjny wprowadziæ test polegaj±cy na obowi±zku wyt³umaczenia za czym konkretnie g³osowano przez (na przyk³ad) piêciu losowo z³apanych wybrañców to IMHO jako¶æ stanowionego prawa znacznie by siê poprawi³a. Zgoda. B³êdna odpowied¼ musia³aby uniewa¿niaæ przepis lub skutkowaæ odebraniem diety (dla wszystkich :P) Oczywi¶cie o ile nie dosz³o by do obstrukcji parlamentarnej wynikaj±cej b±d¼ to z notorycznych nieobecno¶ci podczas testów/³apanek, b±d¼ z innej prozaicznej przyczyny - braku dostatecznej liczby "kumatych" wybrañców. Obstawiamy to drugie? :> IMO za³o¿enie i¿ wiêkszo¶æ pos³ów nie wie jakie skutki przynosi "za" lub "przeciw" jest s³uszne w znacznej wiêkszo¶ci przypadków. I na mój gust nie ma innej metody, ni¿ odpowiednik "ochrony Zgoda, podsuwam oczywist± "¶ci±gê", ¿eby zdaj±cych by³o wiêcej ;) Niemniej jest to przyk³ad, ¿e zrozumia³o¶æ prawa skutkuje (co najmniej czasami) spuchniêciem ustawy. Wiesz jak sporo kierowców (czyli osobników z PJ) nie ma pe³nej ¶wiadomo¶ci, ¿e znak A-7 (ust±p pierwszeñstwa) dotyczy relacji z ca³± DROG¡ poprzeczn±? (czyli równie¿ *prawie* wszystkich jad±cych i id±cych t± drog± wbrew przepisom). pzdr, Gotfryd> |
|
Data: 2015-09-08 11:10:56 | |
Autor: ±æê³ñ󶼿 | |
Bezrobotny wykonawca | |
Na stronach Ministerstwa Najszybszej Wymiany Ministrów powinny byæ dla obywateli wzory dokumentów w takich sprawach.
Ale w nadwi¶lañskiej prowincji mot³ochowi wmawia siê konieczno¶æ dyskusji o tym, która baba której babie w którym programie gdzie w³o¿y³a grabie i który osie³ z którym innym osie³em lubi lub nie lubi i czy z lewego czy z prawego profilu (zanim razem nie pójd± na wspóln± wódkê, za nasze). 130 lat zaborów i 40 lat socjalizmu straszliwie nas og³upi³o niestety. -- -- - "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> wrote in message news:Pine.WNT.4.64.1503311114480.3504quad... Bodaj na .prawo powoli wygasa w±tek, z któego mi wynik³o, ¿e jest powa¿ny problem z przypadkiem zajêcia czyjej¶ rzeczy przez komornika, a na czele jest "praktyczna niemo¿liwo¶æ", aby losowo trafiony w³a¶ciciel "osoba trzecia" mia³ pe³n± ¶wiadomo¶æ czym ró¿ni siê skarga na komornika od powództwa przeciwegzekucyjnego. |
|
Data: 2015-03-31 17:00:21 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Chociazby intencj±.Ale wiesz ze nie taki sposób mia³em na mysli... Nie mówi o pisaniu dla lobbystów a o opisaniu czegos madrego (dla odmiany) |
|
Data: 2015-03-31 12:04:27 | |
Autor: witek | |
Bezrobotny wykonawca | |
Budzik wrote:
Ale wiesz ze nie taki sposób mia³em na mysli... to sie wlasnie nazywa naginanie prawa. |
|
Data: 2015-03-31 21:23:18 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik witek witek7205@gazeta.pl.invalid ...
Chyba zartujesz?Ale wiesz ze nie taki sposób mia³em na mysli... To jak powinien wygladaæ prawid³owo zaplanowany proces legislacyjny? |
|
Data: 2015-03-31 00:33:15 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Bezrobotny wykonawca | |
On Mon, 30 Mar 2015, Budzik wrote:
Smutne ze prawo zamiast mechanizmem do osi±gniecia celu staje siê coraz Nie mo¿na siê nie zgodziæ. Zazwyczaj (historycznie) koñczy³o siê to "wywróceniem prawa". Przez Wandalów albo innych takich. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-03-27 17:28:34 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 27.03.2015 o 08:29, Piotrek pisze:
No wiesz, przez 3 dni rozmawiamy już o cudzoziemcach ;) |
|
Data: 2015-03-25 20:41:50 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-25 19:56, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
No ten w±tek wzi±³ siê z tego, ¿e nie tak prosto. Jak kto¶ lubi komplikowaæ sobie ¿ycie to ma pod górkê. Ale to ju¿ na w³asne ¿yczenie ... Piotrek |
|
Data: 2015-03-25 20:51:06 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 25.03.2015 o 20:41, Piotrek pisze:
On 2015-03-25 19:56, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote: A, kolejny internetowy fizolof... |
|
Data: 2015-03-25 17:58:15 | |
Autor: witek | |
Bezrobotny wykonawca | |
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
W dniu 25.03.2015 o 20:41, Piotrek pisze: raczej czlowiek, ktory widzial cos wiecej niz wlasny zascianek. |
|
Data: 2015-03-26 06:15:08 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 25.03.2015 o 23:58, witek pisze:
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote: I dlatego uwa¿a, ¿e powinno siê tak komplikowaæ system ubezpieczeñ zdrowotnych, zamiast upro¶ciæ? |
|
Data: 2015-03-25 20:59:42 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-25 20:51, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
A, kolejny internetowy fizolof... Da³em Ci proste rozwi±zanie "problemu". Nie do¶æ, ¿e cz³owiek bêdzie mia³ (legalnie) ubezpieczenie zdrowotne, to Ty bêdziesz mia³ czyste biurko. I to ubezpieczenie bez dziwnych ruchów w rodzaju rejestrowania/wyrejestrowania w UP. Ale zapomnia³am, ¿e gadam z Tristanem, a przecie¿ w Twoim matriksie nic nie jest proste ;-) Sorry za osobist± wycieczkê. Piotrek |
|
Data: 2015-03-25 21:09:15 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 25.03.2015 o 20:59, Piotrek pisze:
On 2015-03-25 20:51, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote: No ok, bêdê gada³ z koleg±, który te¿ ma firmê i mo¿e jakie¶ obej¶cie z U-Z siê znajdzie... Ale pisa³e¶ co¶ o ,,w prosty sposób'', a ja tego nie nazwa³bym prostym. I to ubezpieczenie bez dziwnych ruchów w rodzaju Owszem, za to ruchy z rejestracj± w ZUS siê pojawiaj±. No i szukanie Znajomego-Przedsiêbiorcy. |
|
Data: 2015-03-25 21:18:34 | |
Autor: Piotrek | |
Bezrobotny wykonawca | |
On 2015-03-25 21:09, Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
[...] Ale pisa³e¶ co¶ o ,,w prosty sposób'', a ja tego nie No to przecie¿ napisa³em: "Ale zapomnia³am, ¿e gadam z Tristanem, a przecie¿ w Twoim matriksie nic nie jest proste" ;-) Piotrek |
|
Data: 2015-03-25 20:00:33 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Piotrek piotrek@pisz.na.berdyczow.info ...
Ano w³asnie.W przypadku rzeczonych dzieci, ubezpieczonych "z definicji"? A urzednicy za darmo nie pracuj±. No i pytanie dodatkowe - co sie dzieje, jak ktos ubezpieczenia nie ma a z us³ug medycznych skorzysta? |
|
Data: 2015-03-25 17:59:19 | |
Autor: witek | |
Bezrobotny wykonawca | |
Budzik wrote:
No i pytanie dodatkowe - co sie dzieje, jak ktos ubezpieczenia nie ma a z dostanie rachunekdo zap³aty. |
|
Data: 2015-03-26 06:17:01 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 25.03.2015 o 23:59, witek pisze:
Budzik wrote: A jak nie prze¿y³ ? Albo I Co Mi Pan Zrobisz Nie Mam Nic? |
|
Data: 2015-03-26 08:58:49 | |
Autor: Maciek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-26 o 06:17, Przemys³aw Adam ¦miejek pisze:
To tamci pañstwo p³ac±, przecie¿ sami mówili ;-)A jak nie prze¿y³ ? Albo I Co Mi Pan Zrobisz Nie Mam Nic?No i pytanie dodatkowe - co sie dzieje, jak ktos ubezpieczenia nie ma a zdostanie rachunekdo zap³aty. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-03-26 16:40:28 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik witek witek7205@gazeta.pl.invalid ...
Budzik wrote:Powaznie? S³ysza³es o takiej sytuacji? |
|
Data: 2015-03-25 20:00:34 | |
Autor: Budzik | |
Bezrobotny wykonawca | |
U¿ytkownik Gotfryd Smolik news smolik@stanpol.com.pl ...
W kazdym przypadku.Jakby tego by³o ma³o, to jeszcze systemowi czêsto wydaje siê, ¿e A w tym w szczególnosci. |
|
Data: 2015-03-23 15:45:45 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 23.03.2015 o 13:15, m pisze:
W dniu 23.03.2015 o 06:22, Przemysław Adam Śmiejek pisze: No tak, ale musi zapierdalać do UP i się rejestrować i wyrejestrowywać, nie? |
|
Data: 2015-03-23 15:56:27 | |
Autor: m | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 23.03.2015 o 15:45, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 23.03.2015 o 13:15, m pisze: No ale przynajmniej nie straci ubezpieczenia. Alternatywą jest robienie na czarno. Albo jeżeli chcesz być uczciwy wobec państwa, to "półczarno". Tj - on Ci robi przzez pół roku co tam ma robić, ty mu płacisz na bieżąco, a potem raz zbiorczo podpisuje umowę o dzieło, wyrejestrowuje się, rejestruje się i znowu na chwilę rzeczywistość zgadza się z papierami. p. m. |
|
Data: 2015-03-23 19:13:35 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 23.03.2015 o 15:56, m pisze:
Albo jeżeli chcesz być uczciwy wobec państwa, to "półczarno". Tj - on Ale wtedy nie zabezpieczamy się przed Życzliwym. |
|
Data: 2015-03-23 19:20:35 | |
Autor: m | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 23.03.2015 o 19:13, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 23.03.2015 o 15:56, m pisze: No to niech siÄ™ wyrejestruje i zarejestruje. p. m. |
|
Data: 2015-03-22 10:54:23 | |
Autor: Maciek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-21 o 20:29, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
mam znajomego, który jest bezrobotny. Chciałby wykonać kilka drobnych dzieł dla mnie, jednak na czas wykonania dzieła musi się wyrejestrować z UP. A wtedy straci ubezpieczenie zdrowotne -- UP go ubezpiecza -- i leczenie.No to nie możesz jak normalny biały człowiek dogadać się z nim na wykonanie tego dzieła i wypłacić mu za nie taką kasę, żeby Ci wystarczyło na zapłacenia tych kilkunastu % więcej dochodowego? W ten sposób on będzie mógł cały czas pozostawać sobie bezrobotnym, nie angażując w żadne prace naszych kochanych urzędników, do czego rządzący od wielu lat wszystkich przecież zachęcają ;-) -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-03-22 13:20:30 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 22.03.2015 o 10:54, Maciek pisze:
W dniu 2015-03-21 o 20:29, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Ale dowcip właśnie na tym polega, żeby on nie robił tego na czarno, z kilku powodów. |
|
Data: 2015-03-22 15:08:52 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-22 o 13:20, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 22.03.2015 o 10:54, Maciek pisze: Z jakich? -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-22 16:10:47 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 22.03.2015 o 15:08, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-03-22 o 13:20, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Po pierwsze primo, żeby mieć Wpis Do CV Po drugie primo, żeby jednakowoż nie okazało się, że Życzliwy doniesie i bekniemy A po trzecie i najważniejsze primo, sekundo i tercio, żeby być uczciwym. |
|
Data: 2015-03-22 16:20:27 | |
Autor: Liwiusz | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-22 o 16:10, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 22.03.2015 o 15:08, Liwiusz pisze: Do tego nie potrzebuje legalnych umów, przecież pracodawca i tak nie będzie weryfikował zatrudnienia w US. Po drugie primo, żeby jednakowoż nie okazało się, że Życzliwy doniesie i No, to już jest problem większy. -- Liwiusz |
|
Data: 2015-03-22 15:46:43 | |
Autor: krys | |
Bezrobotny wykonawca | |
Przemys³aw Adam ¦miejek wrote:
W dniu 22.03.2015 o 10:54, Maciek pisze: No to chyba nie pozostaje nic innego jak przysporzyæ papierologii UP i kilka razy w miesi±cu siê rejestrowaæ i wyrejestrowywaæ. Skoro takie jest prawo i na tym polega walka z bezrobociem... Tylko czasu szkoda. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2015-03-22 16:11:35 | |
Autor: Przemys³aw Adam ¦miejek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 22.03.2015 o 15:46, krys pisze:
No to chyba nie pozostaje nic innego jak przysporzyæ papierologii UP i kilka Dlatego ta wersja z UZ mnie zaciekawi³a. Muszê tylko rozeznaæ czy UZ z ubezpieczeniem i UoD u tego samego przedsiêbiorcy nie generuje problemów. |
|
Data: 2015-03-22 20:28:03 | |
Autor: Maciek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-22 o 15:46, krys pisze:
No to chyba nie pozostaje nic innego jak przysporzyæ papierologii UP i kilka razy w miesi±cu siê rejestrowaæ i wyrejestrowywaæ. Skoro takie jest prawo i na tym polega walka z bezrobociem... Tylko czasu szkoda.W niektórych urzêdach mo¿na to ju¿ chyba zrobiæ przez internet. Niestety wymaga to chyba tak¿e pó¼niejszej wizyty. -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-03-28 19:59:33 | |
Autor: J.D. | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-22 o 20:28, Maciek pisze:
> W niektórych urzêdach mo¿na to ju¿ chyba zrobiæ przez internet. NiestetyWystarczy ¿eby mia³ profil ePUAP i mo¿e rejestrowaæ siê ca³kowicie przez internet w dowolnym UP. Dodatkowo status bezrobotnego (i tym samym tytu³ do ubezpieczenia zdrowotnego) zaczyna obowi±zywaæ ju¿ w momencie z³o¿enia podpisu elektronicznego, czyli szybciej ni¿ w przypadku tradycyjnej rejestracji. pozdrawiam |
|
Data: 2015-03-22 20:25:34 | |
Autor: Maciek | |
Bezrobotny wykonawca | |
W dniu 2015-03-22 o 13:20, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
No to trzeba zrobić bilans plusów dodatnich, plusów ujemnych i podjąćNo to nie możesz jak normalny biały człowiek dogadać się z nim naAle dowcip właśnie na tym polega, żeby on nie robił tego na czarno, z kilku powodów. decyzję, którą wybrać ścieżkę kariery ;-) -- Pozdrawiam Maciek |