Data: 2010-03-13 15:25:33 | |
Autor: Valdi | |
Będzie mniej bankomatów ? | |
"Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" news:hng73m$db2$1inews.gazeta.pl
http://www.netsprint.pl/serwis/news?sort_by=3&q=bankomaty&rpp=20 A już zaczynałem mieć dobre zdanie o Warszawie i jej mieszkańcach a tutaj taki jeden wszystko zburzył. |
|
Data: 2010-03-13 19:13:58 | |
Autor: Imiennika | |
Będzie mniej bankomatów ? | |
"Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" news:hng73m$db2$1inews.gazeta.pl A ja zastanawiam się o co ci chodzi ? Będziesz szukać bankomatu lub płacić prowizje za wypłaty. -- |
|
Data: 2010-03-13 22:48:41 | |
Autor: Valdi | |
Będzie mniej bankomatów ? | |
"Imiennika" news:3461.000007d0.4b9bd5e6newsgate.onet.pl
A ja zastanawiam się o co ci chodzi ? A ja Ci wyjaśniam o co mi chodzi. Jak mnie pamięć nie zawodzi to o omawianym problemie sobie gaworzymy na grupie. Może nie jest to jakaś ogromnie żywa dyskusja w wyniku której na grupie londuje dziesiąt postów, ale jednak takowa ma/miała miejsce. Przy odrobinie chęci i częściowym stosowaniu się do zasad netykiety wypadało by przynajmniej na szybko przeglądnąć co się na grupie dzieje/działo przynajmniej na przestrzeni ostatnich dni a potem wklejać w nowym temacie linka do tego o czym zainteresowane (i nie tylko) osoby wiedzą. Będziesz szukać bankomatu lub płacić prowizje za wypłaty. Nie, nie będę. Jeżeli mój bank sprawi, że w lokalizacji, w której najczęściej po tej stronie Odry wypłacam mamonę z maszyny, która w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu skosi mnie prowizją za wypłatę to poszukam innego banku. Póki co mam ten komfort, że w okolicy mojego polskiego kwadratu mam maszynkę bekającego W, eCard, C4Y oraz bodajże 6 - 8 euronetów :) Rozumiem, że nie wszyscy mają taki komfort, co nie zmienia faktu, że omawiany problem jest IMHO za bardzo rozdumuchiwany przez media i podciągany do miana rasowej katastrofy. A prawda jest taka (zapewnie o tej dziennikarzyny bez powołania zapominają), że rynek nie znosi próżni. W wyniku tego stan, w którym dostęp do gotówki był by utrudniony nie trwał by w nieskończoność. Po przez np. następujące rozwiązania: 1. wprowadznie lokalnej karty (mniej realne) 2. ruch konkurencji (najbardziej realne) sytuacja szybko wróciła by do normy. A jeżeli ktoś w bankowości kieruje się niezrozumiałym jak dla mnie sentymentem to sam może być ewentualnie sobie winień, że bank go z uśmiechem na ustach puka :) Dodam również na zakończenie, że sieć z której wypłacał bym w ostateczności mamonę, właśnie się wycofała ze swojego kretyńskiego pomysłu limitowania kwoty wypłaty - a już byli w ogórku, a już witali się z gąską idąc na bój z organizacjami. Tradycyjnie wiele szumu o nic, a mizeria dziennikarskia tradycyjnie z błahej sprawy stworzyła katastrofę. Wsio. Miłej nocki. :) |
|