Data: 2012-06-26 16:37:01 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
http://www.bbc.co.uk/news/business-18592135 Gdyby nie to: "Earlier, German Finance Minister Wolfgang Schaeuble also called for there to be a European finance minister, with the power to veto national budgets as well as an elected president of Europe." Ciekawe skąd oni będą pochodzić? Go, Donald, go. Oops, next to the best. Ale cieszymy się. 2% w górę dzisiaj i to nie jest ostatnie słowo. pozdrawiam kc -- |
|
Data: 2012-06-28 12:16:16 | |
Autor: XXL | |
Będzie dobrze | |
Ale cieszymy się. wig20 2% w górę dzisiaj i to nie jest ostatnie słowo.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- A na jakich poziomach i w jakim terminie przewidujesz "ostatnie słowo" trwającej fali korekcyjnego odbicia ? A może nastąpiło ono wczoraj i od dzisiaj znowu mamy powrót spadków ? Z drugiej strony dolar chyba jest za drogi, żeby zagraniczna spekuła nie zarobiła podwójnie: na wywołaniu podbitki pod......komunikat FED na temat QE3, który może zostać ogłoszony w lipcu albo w sierpniu i odkupieniu przecenionych dolarów ? -- |
|
Data: 2012-06-28 16:43:12 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
XXL <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Ale cieszymy się. wig20 2% w górę dzisiaj i to nie jest ostatnie słowo.QE3, który może zostać ogłoszony w lipcu albo w sierpniu i odkupieniuprzecenionych dolarów ? Trochę ostatnio poluzowałem z giełdą (brak czasu, nie kapitału :)).Ale to co myślę o rynku wrzuciłem jakieś dwa tygodnie temu tu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5e76379670d2561b.html Wig20 udaje, że zrobił podwójny szczyt, poza tym Fw20 odbił od 2217 rysowanego tygodniowo albo dwudniowo, jak kto woli, ale widać jak na dłoni. Uważam, że ze względu na: 1. mocny sygnał kupna w dołku 2. brak sygnału sprzedaży na ostaniej górce 3. wyjście indeksów powyżej oporów wynikających z formacji trójkąta 4. przekonanie większości analityków o spadkach (wrzucałem linki wcześniej). Twój Białek też stawiał na spadki :) wzrosty będą kontynuowane pozdrawiam kc Ps. To nie jest rekomendacja w rozumieniu :).... itd. I sam nie wierzę, że mogą być kontynuowane, a jednak. -- |
|
Data: 2012-06-28 16:59:39 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
kc <kc59.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
XXL <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > Ale cieszymy się. wig20 2% w górę dzisiaj i to nie jest ostatnie słowo.co myślę o rynku wrzuciłem jakieś dwa tygodnie temu tu:wcześniej). Twój Białek też stawiał na spadki :) Aha. A ten dzisiejszy spadek to po to, żeby moje korona całkiem nie zmarniała :) kc -- |
|
Data: 2012-06-28 20:25:18 | |
Autor: root | |
Będzie dobrze | |
Będzie, nie będzie - bez znaczenia. Nadchodzi czas zakupów. Widać to po spadkach na surowcach idiotycznie niskich (chwilami chyba nawet ujemnych) rentownościach niemieckich bundów i szalejącym bezrobociu. Krótko mówiąc góra pieniędzy, potencjał wytwórczy i... wielki strach. Idealne warunki do rozpoczęcia wzrostu ;) |
|
Data: 2012-06-28 11:45:18 | |
Autor: charlie.delta.trader | |
Będzie dobrze | |
W dniu czwartek, 28 czerwca 2012 20:25:18 UTC+2 użytkownik root napisał:
> > Ps. To nie jest rekomendacja w rozumieniu :).... itd. I sam nie wierzę, że > mogą być kontynuowane, a jednak. obawiam sie :) że masz rację, będzie silny wzrost, ale uwaga jeszcze tylko nieudany Harmonik, zniechęcony serią strat na LONG przekręci swoje stadko dawcvów kapitału na SHORT a wtedy capital market zacznie zapierdlać do góry buhahahahaha charlie.delta.trader geniusz |
|
Data: 2012-08-06 08:37:27 | |
Autor: Loser | |
Będzie dobrze | |
Ciao
Z pewnymi wahaniami, z pewna niesmialoscia ale - moze masz prorocze wizje Pozdrowko Loser PS w watku nieznanego osobnika n/t Grupy, a sam nic nie wnoszacego- nie karm trolla :-) kc <kc59.SKASUJ@gazeta.pl> napisał(a): to be a European finance minister, with the power to veto national budgets as well as an elected president of Europe." -- |
|
Data: 2012-08-06 12:19:50 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
Loser <loser212.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Ciaokarm trolla :-) Wizja była, nie wiem czy można nazwać ją proroczą, bo to tak jakbym wróżył z fusów. Na razie nie mam wizji przeciwnych :). Troll,nie troll, pokazałem mu jego real :) pozdrawiam kc -- |
|
Data: 2012-08-09 19:55:11 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
Loser <loser212.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Ciao Mam wizję,że jutro znowu mogę mieć jakąś wizję kc -- |
|
Data: 2012-08-06 23:39:30 | |
Autor: pp | |
Będzie dobrze | |
Dobrze, tylko dla kogo? Dla posiadaczy akcji, rzadow? Mieszkania i tak nie dostaniesz z powodu hossy, w pracy i tak wiecej Ci pewnie nie zaplaca. Mnie tam w sumie cieszy jak spada bo zawsze to czlowiek nie czuje sie wtedy taki biedny.
-- |
|
Data: 2012-08-07 05:48:12 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
pp <sztaba2.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Dobrze, tylko dla kogo? Dla posiadaczy akcji, rzadow? Mieszkania i tak nie dostaniesz z powodu hossy, w pracy i tak wiecej Ci pewnie nie zaplaca. Mnie tam w sumie cieszy jak spada bo zawsze to czlowiek nie czuje sie wtedy taki biedny. Z całą pewnością nie będziesz bogatszy, jeżeli będzie spadać bez końca. Właśnie w którymś wątku koledzy dyskutują o giełdzie jako wskaźniku wyprzedzającym koniunkturę gospodarczą. Nawet jeżeli nie inwestujesz, gdy giełdy rosną powinieneś to odczuć w przyszłości, gdybyś inwestował, nie byłbyś taki biedny już dziś :). Ja widzę taki scenariusz: ta ekipa nie może zrobić już nic dobrego, w związku z tym popłynie (nie piszę utonie, bo co ma wisieć, nie utonie) i gospodarka ruszy z kopyta. pozdrawiam kc -- |
|
Data: 2012-08-07 08:45:51 | |
Autor: totus | |
Będzie dobrze | |
kc wrote:
a widzę taki scenariusz: ta ekipa nie może zrobić już nic dobrego, w Żadna ekipa nie może zrobić nic dobrego, z definicji. Po zmianie gospodarka nie ruszy z kopyta. Każda inna jest jeszcze bardziej socjalistyczna w deklaracjach. Jak się zabiera tym, którzy umieją zarabiać i umieją robić użytek z pieniędzy i daje tym, którzy tego nie umieją, marnując znaczną część po drodze, to nie może się nic zmienić na lepsze wszystkim. Polepszy się chwilowo obdarowanym. Zmienią się nieistotne akcenty. Okradany będzie ten sam, czerpać zyski z tego będzie inna grupa. |
|
Data: 2012-08-07 09:04:59 | |
Autor: XXL | |
Będzie dobrze | |
kc <kc59.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): Właśnie w którymś wątku koledzy dyskutują o giełdzie jako wskaźniku wyprzedzającym koniunkturę gospodarczą. Nawet jeżeli nie inwestujesz, gdy giełdy rosną powinieneś to odczuć w przyszłości, gdybyś inwestował, nie byłbyś taki biedny już dziś :)
*** To już niestety nieaktualne. Odkąd pojawiło się tzw. quantitative easing czyli luzowanie ilościowe, giełdy nawet w warunkach pogarszającej się koniunktury rosną zamiast spadać. Czy jest to irracjonalne ? Zdecydowanie tak, ale to pokazuje jak zmienił się świat finansjery i rola banków centralnych. Kreacja pustego pieniądza jest bardzo silnym czynnikiem sprzyjającym hossie na giełdach i surowcach mimo, że prędzej czy później skończy się to krachem. No chyba, że gdy zadłużenie zbyt dużej ilości krajów przekroczy pułapy krytyczne politycy i bankowcy sięgną po środek ostateczny czyli....jakiś rodzaj automatycznego oddłużenia czyli anulowania znacznej części długów. Ja widzę taki scenariusz: ta ekipa nie może zrobić już nic dobrego, w związku z tym popłynie (nie piszę utonie, bo co ma wisieć, nie utonie) i gospodarka ruszy z kopyta. *** Jeśli zrozumiałem to określenie "ta ekipa" dotyczy obecnie rządzącej koalicji PO-PSL ? Nie przeceniając skali reform i zmian wprowadzonych przez rząd D.Tuska od 2007r. zadaję zasadne pytanie: a która to z istniejących w Polsce partii zrobiłaby więcej i co by to było ? Jaka to partia ma realnie duże poparcie i oczywiście zdolność koalicyjną i program bardziej ambitnych i realnych do wdrożenia reform ? Z takim laniem wody i bujaniem w obłokach od lat walczę na tej grupie. Rozsądek i twarde stąpanie po ziemi to podstawa racjonalnej dyskusji bo w przeciwnym razie dyskusja zamienia się w równoległe monologowanie oraz festiwal pobożnych życzeń i mrzonek. Pozdrawiam, Sławek -- |
|
Data: 2012-08-07 11:47:37 | |
Autor: totus | |
Będzie dobrze | |
XXL wrote:
Odkąd pojawiło się tzw. quantitative easing czyli Psucie pieniądza było zawsze odkąd na bicie monet założono monopol QS to nowa nazwa na stare działania. giełdy nawet w warunkach pogarszającej się Dlaczego irracjonalne? Mógłbyś wytłumaczyć? Dlaczego giełdy powinny spadać? |
|
Data: 2012-08-07 17:11:01 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
XXL <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): ***
To już niestety nieaktualne. Odkąd pojawiło się tzw. quantitative easingczyli luzowanie ilościowe, giełdy nawet w warunkach pogarszającej się koniunktury Jak najbardziej aktualne, a przypadek,o którym piszesz, to hossa inflacyjna. W tym przypadku giełda jest wskaźnikiem wyprzedzającym inflację. Po co ci gotówka przy szalejącej inflacji, lepiej mieć akcje. Jeśli zrozumiałem to określenie "ta ekipa" dotyczy obecnie rządzącejkoalicji PO-PSL ?i oczywiście zdolność koalicyjną i program bardziej ambitnych i realnych do Dobrze zrozumiałeś, ale rozciągnij to na prawie cały okres powojenny. To ciągle ta sama ekipa. Moim pobożnym życzeniem jest, żeby wreszcie ktoś zrobił z tym porządek, Piłsudski, Pinochet, ktokolwiek kc kc -- |
|
Data: 2012-08-08 08:22:01 | |
Autor: XXL | |
Będzie dobrze | |
kc <kc59.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): Jak najbardziej aktualne, a przypadek,o którym piszesz, to hossa inflacyjna. W tym przypadku giełda jest wskaźnikiem wyprzedzającym inflację. Po co ci gotówka przy szalejącej inflacji, lepiej mieć akcje.
*** Gdzie masz szalejącą inflację ? Może widzisz ją w USA gdzie w wyniku QE1 i QE2 wpompowano w system bankowy prawie 2 bln USD ? Mimo tego inflacja w USA jest na niskim poziomie. Gdzie zatem jest ta "szalejąca inflacja" ? Dobrze zrozumiałeś, ale rozciągnij to na prawie cały okres powojenny. To ciągle ta sama ekipa. Moim pobożnym życzeniem jest, żeby wreszcie ktoś zrobił z tym porządek, Piłsudski, Pinochet, ktokolwiek *** Ręce opadają jak się czyta takie bzdury jak powyżej napisałeś. Okres powojenny to okres komuny 1945-1989 oraz okres demokracji 1989-nadal. Czy chcesz powiedzieć, że przez cały ten okres rządziła jedna ekipa ? Jaka to była ekipa ? Czy żyjesz na Marsie, że piszesz takie bzdury ? Mówiąc żartobliwie, moim pobożnym życzeniem byłoby żeby jakiś polski Pinochet odstrzelił lub wsadził do ciupy kilku takich oszołomów wypisujących tego typu brednie brednie na grupach dyskusyjnych. Porównywanie czasów przedwojennych w których żył J.Piłsudski z obecną demokracją to chyba nieporozumienie. A mówiąc już poważnie, jeżeli chciałbyś żyć w warunkach dyktatury to wyjedź na Kubę albo choćby na Białoruś. -- |
|
Data: 2012-08-08 13:15:56 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
XXL <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Ręce opadają jak się czyta takie bzdury jak powyżej napisałeś. Okrespowojenny to okres komuny 1945-1989 oraz okres demokracji 1989-nadal. Przestań, bo mam zajady. Za Gierka było więcej demokracji niż teraz. A Pinochet to owszem odstrzelił, ale paru jebniętych lewaków kc -- |
|
Data: 2012-08-09 07:37:04 | |
Autor: XXL | |
Będzie dobrze | |
kc <kc59.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): Przestań, bo mam zajady. Za Gierka było więcej demokracji niż teraz. A Pinochet to owszem odstrzelił, ale paru jebniętych lewaków
*** Poziom powyższych tez jest żenujący. Za Gierka nie było demokracji w ogóle co nie znaczy, że były to jakieś dramatyczne czasy. Prawdziwy kryzys i rozkład socjalizmu rozpoczął się jednak już w drugiej połowie lat 70-tych co doprowadziło do powstania KOR a później Solidarności. Brednie o dyktaturze w XXI-wieku w warunkach demokracji i niespotykanych nigdy wcześniej swobód obywatelskich mogą głosić tylko mitomani i oszołomy. -- |
|
Data: 2012-08-09 11:18:53 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
XXL <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Poziom powyższych tez jest żenujący. Za Gierka nie było demokracji w ogóleco nie znaczy, że były to jakieś dramatyczne czasy.nigdy wcześniej swobód obywatelskich mogą głosić tylko mitomani i oszołomy. Drugi raz używasz "oszołomy". Dlaczego nie "chuje"- copyright Hołdys, "chamy"- copyright Palikot, "wataha"-copyright Sikorski. I tu dochodzimy do swobód obywatelskich. Im wolno,ale niechby jakaś mowa nienawiści to Seremet wczoraj mówił,że wie co z tym zrobić. Oprzytomnij człowieku,otwórz oczy, a jeżeli to nie pomoże to puknij się w czoło tak mocno jak potrafisz. kc -- |
|
Data: 2012-08-09 19:57:14 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
kc <kc59.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
XXL <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): > Poziom powyższych tez jest żenujący. Za Gierka nie było demokracji wogóle coSolidarności. > > Brednie o dyktaturze w XXI-wieku w warunkach demokracji i niespotykanych nigdyHołdys, "chamy"- copyright Palikot, "wataha"-copyright Sikorski. I tu dochodzimy do swobód obywatelskich. Im wolno,ale niechby jakaś mowa nienawiści to Seremetwczoraj mówił,że wie co z tym zrobić. Oprzytomnij człowieku,otwórz oczy, a jeżelito nie pomoże to puknij się w czoło tak mocno jak potrafisz. No i najważniejsze: "mohery" - copyright D. Tusk kc -- |
|
Data: 2012-08-10 09:14:04 | |
Autor: XXL | |
Będzie dobrze | |
kc <kc59.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): No i najważniejsze: "mohery" - copyright D. Tusk
*** Określenie "mohery" to niestety bardzo trafny epitet dotyczący dużego odłamu polskiego społeczeństwa, który oficjalnie deklarując i gorliwie praktykując wiarę katolicką jednocześnie jest pełen nienawiści, uprzedzeń, nietolerancji i zaciekłości wobec swoich "wrogów". Ta duża grupa skupiona wokół o.Rydzyka i tzw. mediów katolickich oraz regularnie podjudzana i podburzana przez "prawych i sprawiedliwych" odsądza od czci i wiary oraz rzuca najcięższe oskarżenia bez żadnych dowodów na wybitne postacie polskiego życia publicznego. Ostatnio do grupy osób publicznych zaciekle atakowanych przez szeroko rozumiane środowiska moherowe dołączył jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów Andrzej Wajda. -- |
|
Data: 2012-08-10 12:31:16 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
XXL <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Określenie "mohery" to niestety bardzo trafny epitet dotyczący dużego odłamunietolerancji i zaciekłości wobec swoich "wrogów".od czci i wiary oraz rzuca najcięższe oskarżenia bez żadnych dowodów na wybitne Nie pomogło puknięcie? Wyliczam dalej: "ćwoki, załgane ćwoki" by Stefan, "bydło" by profesur. A ten reżyser to ten od wojny domowej? http://www.youtube.com/watch?v=Skg_-gln7RY Ten sam co robi film o bohaterze za pieniądze z Amber? Właśnie skończył i firma padła. Ciekawe Musisz teraz poprosić kogoś o przysługę, bo jak sam się pukasz, to nie działa. A tak wogóle to masz coś do powiedzenia na temat giełdy, czy jesteś tu po to, żeby prowokować, np mnie? kc -- |
|
Data: 2012-08-10 14:01:26 | |
Autor: XXL | |
Będzie dobrze | |
kc <kc59.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): Ten sam co robi film o bohaterze za pieniądze z Amber? Właśnie skończył i firma padła. Ciekawe.
*** Tak to bardzo ciekawe, ale Jarozbaw, Brudziński, Hofman i o.Rydzyk już wtłoczyli w głowy swoich wyznawców, że A.Wajda też nie jest patriotą bo trzyma z PO i nakręcił film o Lechu Wałęsie zamiast o braciach Kaczyńskich. A tak wogóle to masz coś do powiedzenia na temat giełdy, czy jesteś tu po to, żeby prowokować, np mnie? *** Giełda już na tej grupie dyskusyjnej prawie nikogo nie interesuje. Do dziś nie odpowiedziałeś na moje pytanie gdzie jest ta "szalejąca inflacja" ? Od dawna nikt już tutaj nie dyskutuje ani o sytuacji na giełdach ani o walutach ani o sytuacji makroekonomicznej. Paru wytrwałych zapaleńców handluje sobie wirtualnie futrami i to wszystko. p.s. Z takimi prymitywnymi i moherowymi poglądami jakie masz po wymianie poglądów ze mną zostaną ci na długo tylko siniaki na d...ie więc sobie odpuść. -- |
|
Data: 2012-08-10 18:38:53 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
XXL <duzy_slawek.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Giełda już na tej grupie dyskusyjnej prawie nikogo nie interesuje. Do dziśnie odpowiedziałeś na moje pytanie gdzie jest ta "szalejąca inflacja" ?odpuść. Gdybyś nie używałepitetów, byłbym taktowniejszy, a tak powiem wprost : jesteś głupszy od mojego lewego buta. Wyraźnie pisałem, że giełda jest wskaźnikiem wyprzedzającym koniunkturę gospodarczą lub inflację. Zob. szkoła austriacka. Mówi ona, że przebieg cyklu ekonomnicznego jest nie tyle odzwierciedleniem naturalnego stanu gospodarki ile odzwierciedleniem podaży pieniądza. Rozumiesz, ćwoku załgany,że zacytuję mojego ulubieńca, co to znaczy wyprzedzający? Nie rozumiesz, więc będziesz zawsze kupował na górce, a sprzedawał w dołku. I nie chce mi się z tobą więcej gadać. kc -- |
|
Data: 2012-08-10 23:06:02 | |
Autor: totus | |
Będzie dobrze | |
kc wrote:
Wyraźnie pisałem, że giełda jest wskaźnikiem wyprzedzającym koniunkturę Czy koniunktura to to samo co inflacja? Czy też indeksy pokazują przyszłość koniunktury lub przyszłość inflacji? Jak można się zorientować kiedy przepowiadają inflację, a kiedy koniunkturę? Zob. szkoła austriacka. Mówi ona, że przebieg Jaki to twierdzenie ma związek z indeksami? Czy należy rozumieć, że indeksy nie odzwierciedlają stanu gospodarki tylko stan podaży pieniądza? Wyżej pisałeś, że indeksy przepowiadają inflację teraz piszesz, że odzwierciedlają. Czy podaż pieniądza to coś innego niż inflacja? Czym się to różni? |
|
Data: 2012-08-11 05:29:27 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):
Czy koniunktura to to samo co inflacja? Czy też indeksy pokazują przyszłość koniunktury lub przyszłość inflacji? Jak można się zorientować kiedy przepowiadają inflację, a kiedy koniunkturę?No coś ty? A co indeksy przepowiadały można zorientować się po fakcie, teraz możemy się tylko domyślać. Jaki to twierdzenie ma związek z indeksami? Czy należy rozumieć, że indeksy nie odzwierciedlają stanu gospodarki tylko stan podaży pieniądza? Wyżej pisałeś, że indeksy przepowiadają inflację teraz piszesz, że odzwierciedlają. Czy podaż pieniądza to coś innego niż inflacja? Czym sięto różni? Ja tylko cytowałem, to co twierdzi austriacka szkoła ekonomii. Uważam, że to może być racja, a najbardziej jaskrawym przykładem jest Zimbabwe, gdzie inflacja osiągała miliony procent rocznie, indeks giełdowy szalał, a wiadomo co stało się z gospodarką. kc -- |
|
Data: 2012-08-11 09:23:06 | |
Autor: totus | |
Będzie dobrze | |
kc wrote:
totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):Ja uważam, że to na pewno tak działa. Jestem zdania, że poziom cen na danym rynku pokazuje jedynie stosunek ilości pieniędzy, który ludzie będący na tym rynku przeznaczyli na zakupy do wartości towarów wystawionych na sprzedaż. Ważne jest rozróżnienie. Np na rynku rowerów. Po jednej stronie nie stoją wszystkie rowery ale tylko te, które wystawiono do sprzedaży. Na rynku akcji KGHM udział w kształtowaniu ceny biorą tylko te akcje, których właściciele rozważają sprzedaż. Po drugiej stronie stoją ludzie z zamiarem kupna. Ale nie cała gotówka jaka mają się liczy ale tylko ta, którą rozważają wydać na danym rynku. U gostka, który ma 3000,- ważne jest tylko te 200,-, które przeznaczył na kupno roweru. Poza tym ustalanie ceny to bardzo dynamiczny proces. Wiem to po sobie. Wchodzę na rynek ze stanowczym zamiarem wydania 200,-, a potem w trakcie handlu zmieniam zdanie bo chęć posiadania przewyższa wcześniejsze postanowienia. Nie siedzę w głowach innych ale sądzę, że nie jestem osamotniony w takim zachowaniu. Jestem zdania, że poziom indeksów nic nie przepowiada, nie jest żadnym wskaźnikiem wyprzedzającym. To są tylko dziennikarskie teorie, których po przeczytaniu nikt nie sprawdza. Poziomy indeksów to obraz składający się z jednej strony z ilości pieniędzy gotowych kupić akcje z drugiej strony ilości akcji przeznaczonych do sprzedania. Obraz ten, by nie był taki nudny, urozmaicony jest poziomem emocji jakie mają strony tuż przed transakcją i w trakcie transakcji. I to tyle. Tak myślę. Jestem zdania, że ceny kształtowane są w fazie negocjacji. Czyli w przypadku giełdy to wystawione ilości akcji i ceny limit po stronie kupna i sprzedaży oraz w czasie samej transakcji giełdowych typu PKC. Po transakcji jej uczestnicy schodzą z rynku i nie maja już żadnego wpływu na ceny. Ekscytowanie się poziomem koncentracji kontraktów jest dla mnie trochę dziwne. Ludzie z wypiekami oglądają koncentracje kontraktów ale zapominają o koncentracji akcji w ręku skarbu państwa. Skoncentrowane kontrakty już na runku swoje zrobiły. Jeżeli właściciel/le koncentracji chcą mieć wpływ na ceny to cały czas muszą kłaść gotówkę lub papiery zależnie od kierunku, który preferują. Manipulacja kursem nie jest tak łatwa jak się wydaje po przeczytaniu bajek dziennikarskich. Każdy może to łatwo sprawdzić za 5000,-. Wystarczy wybrać spółkę z obrotem dziennym < 5000,- i pokazać sztukę jak to się zarabia na ustawianym rynku. Jak gruby robi rynek w W-wie. Ja próbowałem i nie umiałem nic na tym zarobić dlatego sądzę, że takie pierdy wciskają tylko bajarze fantaści. Publiczność giełdowa, która nie uczestnicząc w samym handlu zna wszystkie recepty i rozwiązania. Nie stosuje ich jednak bo jej się nie "chce". Wolą skrobnąć kilka słów w internecie o tym co należało zrobić wczoraj by zarobić. |
|
Data: 2012-08-12 20:23:29 | |
Autor: x | |
Będzie dobrze | |
W dniu 2012-08-09 09:37, XXL pisze:
kc <kc59.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a): Nieprzytomny chłop jesteś. |
|
Data: 2012-08-12 21:42:31 | |
Autor: totus | |
Będzie dobrze | |
x wrote:
W dniu 2012-08-09 09:37, XXL pisze: Jakbyś rozwinął trochę. Żyłeś w PRLu czy wiesz to z drugiej ręki? Ja Tam byłem. Prawo wyborcze nabyłem w 1972. Dobrze pamiętam tamtą demokrację. Do wyborów stratowały zawsze te same trzy partie i zawsze tworzyły tę samą koalicję. PZPR, ZSL i SD. Wszyscy dużo chętniej chodzili na wybory bo frekwencja wahała się od 96% do 98%. O frekwencji decydowała osobista ambicja I Sekretarza KC PZPR. Był sejm, w którym wszyscy posłowie byli członkami rządzącej koalicji. Wolność słowa i prasy przejawiała się tym, że we wszystkich gazetach centralnych i regionalnych były te same artykuły. Była jeden dziennik centralny "Trybuna Ludu" i wszystkie inne dzienniki powtarzały zamieszczone tam teksty. Każdy artykuł przechodził przez partyjną cenzurę. W tv były dwa programy. W nich programy informacyjne w całości kontrolowane przez cenzurę. W radio było podobnie z jednym urozmaiceniem. Aparat partyjno-państwowy zagłuszał radiostacje zagraniczne nadające po polsku. Internetu nie było. Paszporty wydawała Służba Bezpieczeństwa. Żeby dostać paszport zawsze komuś trzeba było wejść w dupę i jeszcze tam się dobrze poruszać by mu dobrze było. O gospodarce nie będę pisał bo wszędzie przedsiębiorstwa państwowe działają tak samo. Tyle, że wtedy wszystkie były państwowe. Na mieszkanie czekało się od 15 do 20 lat. Zapobiegliwi rodzice ustawiały swoje dzieci w kolejce. Spodniami za $$ handlował bank PKO SA. Klientów indywidualnych obsługiwał PKO. I tyle. Aha. Odbiornik telewizyjny kosztował 10 średnich, pensji na dzisiejsze około 40000,-, Auta były na talony. Tzn też komuś trzeba było wejść w dupę. A teraz Ty. Proszę znajdź podobieństwa z sytuacją dziś. A na końcu napisz coś o swojej przytomności. |
|
Data: 2012-08-12 21:50:00 | |
Autor: totus | |
Będzie dobrze | |
totus wrote:
x wrote: Dodam jeszcze by Ci ułatwić porównania. W każdym zakładzie pracy, w każdym biurze były komórki partyjne PZPR. nazywało się to Komitet Zakładowy PZPR. Były wszędzie gdzie ludzie byli organizowanie by mogli pracować na chwałę Ojczyzny. Ciekawa jest też była organizacja życia na wsi. Ale to już napisze po tym jak Ty podzielisz się swoją oceną własnej przytomności. |
|
Data: 2012-08-12 23:17:56 | |
Autor: x | |
Będzie dobrze | |
A teraz Ty. Co ty mi za litanie wypisujesz, znam to lepiej od ciebie, gdyby nie amnestia z 83 to bym siedział. Czasy były obrzydliwe, ale takiej przebiegłej obłudy, zakłamania i hipokryzji jak dziś to nie pamietam. |
|
Data: 2012-08-13 08:53:08 | |
Autor: totus | |
Będzie dobrze | |
x wrote:
No to jesteś starszy ode mnie i na pamięć Ci się rzuciło. Ale wyjście nie było z obłudy tylko z demokracji. Pisałeś, że w PRLu było więcej demokracji niż dziś. Dobrze pamiętasz pracę instruktora partyjnego bo świetnie obracasz kota ogonem. PS Ja bym nie siedział, nie byłem bohaterem, nic nie wyzwoliłem, milicja mnie po głowie nie pałowała, może dlatego pamiętam jak było. Np to że rok po studiach zarabiałem $45, a mój syn, po tej samej uczelni, rok po studiach zarabia $1500. Tu w Polsce jako pracownik najemny. PS2 Jaka obłuda? Kto jest obłudny? Telewizja Trwam, Uwarzam Rze, Gazeta Polska, czy kazania pod Jasną Górą. Gdzie tam widzisz obłudę. Czysta prawda stamtąd płynie. Powtórzę Ci jeszcze raz w PRLu było tylko jedno źródło informacji. Nie było prof. Rybickiego gdy zapowiadała się katastrofa gospodarcza ani prof.Biniendy po tragedii pod Warszawą. Jakieś ziółka bierz na pamięć. A może tęskni Ci się sytuacja gdy w całej prasie będą tylko Twoje myśli? Taki powrót do lat młodości. |
|
Data: 2012-08-13 12:42:59 | |
Autor: x | |
Będzie dobrze | |
W dniu 2012-08-13 08:53, totus pisze:
x wrote: Nie chce mi się z tobą gadać. |
|
Data: 2012-08-13 21:00:23 | |
Autor: ichi | |
Będzie dobrze | |
x wrote:
W dniu 2012-08-13 08:53, totus pisze: Nie poddawaj sie dyktatowi totusa! -- ichi |
|
Data: 2012-08-14 01:00:23 | |
Autor: andrewgolotnik | |
Będzie dobrze | |
Jaka obłuda? Kto jest obłudny? Telewizja Trwam, Uwarzam Rze, Gazeta Polska, czy kazania pod Jasną Górą. Gdzie tam widzisz obłudę. Czysta prawda stamtąd płynie. Najwyraźniej widzę totusie (z małej litery), że jakoś nie podchodzą ci prawicowe media. Ciekawy jestem czy powodem tej niechęci jest fakt, że można tam poczytać o teoriach spiskowych o których nie usłyszysz w Solorzowsko-Walterowskim mediach ?: Przyczynek do teorii spiskowej http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2583 "[...] Tak jest w czasie pokoju - ale obecnie między bezpieczniackimi watahy panuje stan wojny, którego początkiem było ubiegłoroczne zatrzymanie przez CBA "ojca wszystkich ojców", generała Gromosława Czempińskiego, zaś śmierć generała Petelickiego "bez udziału osób trzecich" wskazuje na eskalację konfliktu, który obecnie szybkimi krokami zmierza do ostatecznego rozwiązania. Ważnym jego elementem jest pozbawienie, eliminowanej obecnie przez soldateskę, SB-ckiej watahy, jej materialnej "bazy" - i to wyjaśnia przyczynę serii bankructw firm branży turystycznej, podobnie jak upadłość OLT Express i Amber Gold. [...]". -- Pozrawiam Endriu |
|
Data: 2012-08-14 10:54:46 | |
Autor: totus | |
Będzie dobrze | |
andrewgolotnik@gmail.com wrote:
Najwyraźniej widzę totusie (z małej litery), że jakoś nie podchodzą ci Wniosek jest zupełnie błędny. Każde media mają jakiś cel w publikowaniu swoich tekstów. W/g mnie obiektywizm mediów nie istnieje i nigdy nie istniał. Każde medium to osobna firma komercyjna, która ma swoja klientele docelową i, żeby zarabiać, musi ją zaspokoić. Dyskutowałem z poglądem, ze informacja w Polsce jest zakłamana. Ponieważ są w Polsce, z grubsza, dwie grupy mediów, każde o przeciwstawnych poglądach na świat, to jeżeli są zakłamane te o poglądach zbliżonych do PO (tak zrozumiałem) no to jasnym jest, że te o poglądach zbliżonych do PiS nie są zakłamane. Wskazywałem, że do jednych i do drugich poglądów jest swobodny dostęp i pokazałem, ze w PRLu sytuacja była diametralnie inna. Tam było tylko jedno źródło informacji i media były kontrolowane w takim stopniu, że trudno jest to sobie wyobrazić. Były ingerencje w słowa, w zdania. Cenzor nieomal pisał teksy jeżeli autor nie odgadł jego intencji. Nie ma to się nijak do obecnej sytuacji gdzie odpowiednie grupy mediów z własnej woli liżą dupę przez siebie wybranym partiom. Co do własnej wiary w informacje publikowane tu czy tam nic nie pisałem. |
|
Data: 2012-08-15 15:35:16 | |
Autor: kc | |
Będzie dobrze | |
totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):
Np to że rok po studiach zarabiałem $45, a mój syn, po tej samej uczelni, rok po studiach zarabia $1500. Tu w Polsce jako pracownik najemny. Donald, to ty? Michał chyba ma więcej po bokach, wszak Excela zna. Ja też tyle zarabiałem pracując w energetyce. A córki moje, każda po dwa dyplomy z różnych uczelni nic nie zarabiają teraz. Excela znają na pewno lepiej od Michała. Aha, Donaldzie, to że kiedyś były tylko 2 programy, a teraz dużo, że jest teraz internet a wtedy nie było, itd, to nie jest twoja zasługa. Zagalopowałeś się. W USA też wtedy nie było internetu, no cóż mogłeś o tym nie wiedzieć. Tylko przypominam żebyś się nie zachłysnął swoimi sukcesami. :) kc -- |
|
Data: 2012-08-23 00:25:39 | |
Autor: jeremy | |
Będzie dobrze | |
XXL pisze:
Jeśli zrozumiałem to określenie "ta ekipa" dotyczy obecnie rządzącej koalicji ta e-kupa to PO-PIS-SLD-PSL oraz wszystkie odgalezienia |