W dniu 2016-06-19 o 10:32, Krzys' pisze:
Witam
Jaką drogą prawną spowodować by bank nie blokował staruszce 88 lat
wypłacić wszystkie gromadzone przez dziesiątki lat pieniądze, jeżeli
takowa posiada wszelkie cechy tożsamości i dowód, a z przyczyn
oczywistych wiekiem nie potrafi potwierdzić identycznie złożonego przy
założeniu konta podpisu?
Czy to jeszcze jeden horror dzisiejszych czasów?
Czy jest jakaś droga poza złożeniem pozwu sądowego, który wymaga sporej
opłaty wstępnej a potem może i biegłego, adwokata etc?
Niech w innym oddziale złoży wniosek o dostęp internetowy.
To jej przyjmą z pocałowaniem ręki - nawet jak podpis będzie odbiegał.
A potem z pocałowaniem w d...wyprowadzi kasę.