Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   BMW

BMW

Data: 2013-12-12 20:51:08
Autor: Megrims
BMW
Ostatnio trwa nagonka na właścicieli BMW.

Tak się składa, że jeżdżę różnymi autami i widzę, że
inni kierowcy zupełnie inaczej reagują w zależności od tego,
jakim autem jade. Mam na myśli wpuszczenie, podczas sygnalizowania
zmiany pasa, specjalne blokowanie lewego pasa i jazda 30km/h,
i gdy takiego gościa biorę z prawej, to przyśpieszanie i próba
blokowania (kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień).

I tak sobie myślę, że jak jade białym lanserskim CL600 V12,
to ludzie generalnie są uprzejmi. To samo, jak jade Skodą
Yeti. Tu powiem, że jakoś nie widzę wśród innych uczestników
ruchu złośliwości. Nawet stwierdzę, że jak na Poznań to są
mili. Być może wynika to z numerów z wybrzerza (GDA i GSP).

Mam jeszcze E36, X3 oraz F11. I tu jest dramat.
O ile jadę E36 to jeszcze jest w miarę OK. Przy X3 już jest
gorzej. Ale ta nowa piątka F11 to już dramat. Zjeżdżanie
drogi, potem hamowanie, przyśpieszanie gdy kogoś wyprzedzam.

Nic nie usprawiedliwia tego, co zrobił ten kolo w X5
w Katowicach ale nie dziwię się, że komuś nerwy puściły.

Chyba czas na zainstalowanie kamery, bo to co
widzę jako KIERUJĄCY BMW to woła o pomstę do nieba.

Data: 2013-12-12 22:11:04
Autor: PiteR
BMW
na  ** p.m.s **  Megrims pisze tak:

Tak si skada, e jed rnymi autami i widz, e
inni kierowcy zupenie inaczej reaguj w zalenoci od tego,
jakim autem jade.


Jak jad Passatem to baby si patrz, zdziry jedne i blachary. Idziesz odlegym chodnikiem za ciek rowerow to eb w d i myl o swoich sprawach jak przed chwil a nie oczy chodz jak radar na lotnisku.
Kierowcy okazuj neutralny szacunek, nie fikaj, nie zajedzaj drogi (nie wida z tyu jaki silnik) a mogliby fika bo sabiak 1.6


Jak jad Golfem to ju baby si nie patrz, zdziry jedne i blachary^2.
Kierowcy okazuj zero szacunku, fikaj, zajedzaj drog, wpychaj si.
Zmuszaj mnie do uwaania bo Golf jest bardzo lekki i przez to szybki. Nie chc na nich wpa.


Jak jad Dukato to baby przy pasach strzelaj focha e wielka szyba blisko i si na ksiniczk patrzy. Kierowcy okazuj mao szacunku, fikaj, zajedzaj drog, wpychaj si. Zmuszaj mnie do uwaania bo Dukato jest nadspodziewanie szybkie. Nie doceniaj go.


Jak jad Fiorino to kierowcy okazuj znuenie. To taki mu e zasypiaja za mna w korku. Jak tylko skoczy si podwjna ciga to znikaj w oddali.


Jak jad Lublinem to kierowcy okazuj duo szacunku bo wiedz e to sprzt narowisty, trudno nim trafi w drog, hamulce sabe i nie boj si zarysowania lakieru. Albo omijaj szybko wielkim ukiem albo nie ryzykuj kontaktu z dwutonow rdz.

:)


--
    Piter

Data: 2013-12-13 15:16:34
Autor: Zbyszek9
BMW
W dniu 2013-12-12 20:51, Megrims pisze:
Ostatnio trwa nagonka na właścicieli BMW.

Tak się składa, że jeżdżę różnymi autami i widzę, że
inni kierowcy zupełnie inaczej reagują w zależności od tego,
jakim autem jade. Mam na myśli wpuszczenie, podczas sygnalizowania
zmiany pasa, specjalne blokowanie lewego pasa i jazda 30km/h,
i gdy takiego gościa biorę z prawej, to przyśpieszanie i próba
blokowania (kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień).

I tak sobie myślę, że jak jade białym lanserskim CL600 V12,
to ludzie generalnie są uprzejmi. To samo, jak jade Skodą
Yeti. Tu powiem, że jakoś nie widzę wśród innych uczestników
ruchu złośliwości. Nawet stwierdzę, że jak na Poznań to są
mili. Być może wynika to z numerów z wybrzerza (GDA i GSP).

Mam jeszcze E36, X3 oraz F11. I tu jest dramat.
O ile jadę E36 to jeszcze jest w miarę OK. Przy X3 już jest
gorzej. Ale ta nowa piątka F11 to już dramat. Zjeżdżanie
drogi, potem hamowanie, przyśpieszanie gdy kogoś wyprzedzam.

Nic nie usprawiedliwia tego, co zrobił ten kolo w X5
w Katowicach ale nie dziwię się, że komuś nerwy puściły.

Chyba czas na zainstalowanie kamery, bo to co
widzę jako KIERUJĄCY BMW to woła o pomstę do nieba.





===============================================================

A ja myślałem , że akwizytorzy to dostają Reno Kango albo
Łopel Korsa .
Zbyszek
P.s.
  .. mam numery z centrum a nie wybżeża

Data: 2013-12-13 23:34:51
Autor: Gotfryd Smolik news
BMW
On Thu, 12 Dec 2013, Megrims wrote:

On Thu, 12 Dec 2013, Megrims wrote:

Ostatnio trwa nagonka na wacicieli BMW.

  Nieprawda.
  Kompletna nieprawda.
  Z tego co widz, najbardziej nieprawdziwe jest pierwsze
sowo cytatu ;>

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-12-15 23:34:36
Autor: mlodz
BMW
Dnia Fri, 13 Dec 2013 23:34:51 +0100, Gotfryd Smolik news napisa(a):


Ostatnio trwa nagonka na wacicieli BMW.
  Nieprawda.
  Kompletna nieprawda.

Tutaj zgoda.


  Z tego co widz, najbardziej nieprawdziwe jest pierwsze
sowo cytatu ;>

A tutaj nie. Najbardziej nieprawdziwe jest ostatnie sowo cytatu ;>

Data: 2013-12-23 01:22:05
Autor: _Michał
BMW
On 2013-12-12 20:51, Megrims wrote:
Ostatnio trwa nagonka na właścicieli BMW.

Tak się składa, że jeżdżę różnymi autami i widzę, że
inni kierowcy zupełnie inaczej reagują w zależności od tego,
jakim autem jade. Mam na myśli wpuszczenie, podczas sygnalizowania
zmiany pasa, specjalne blokowanie lewego pasa i jazda 30km/h,
i gdy takiego gościa biorę z prawej, to przyśpieszanie i próba
blokowania (kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień).

I tak sobie myślę, że jak jade białym lanserskim CL600 V12,
to ludzie generalnie są uprzejmi. To samo, jak jade Skodą
Yeti. Tu powiem, że jakoś nie widzę wśród innych uczestników
ruchu złośliwości. Nawet stwierdzę, że jak na Poznań to są
mili. Być może wynika to z numerów z wybrzerza (GDA i GSP).

Mam jeszcze E36, X3 oraz F11. I tu jest dramat.
O ile jadę E36 to jeszcze jest w miarę OK. Przy X3 już jest
gorzej. Ale ta nowa piątka F11 to już dramat. Zjeżdżanie
drogi, potem hamowanie, przyśpieszanie gdy kogoś wyprzedzam.

Nic nie usprawiedliwia tego, co zrobił ten kolo w X5
w Katowicach ale nie dziwię się, że komuś nerwy puściły.

Chyba czas na zainstalowanie kamery, bo to co
widzę jako KIERUJĄCY BMW to woła o pomstę do nieba.



Heh, moje doświadczenia co się zmienia jak wsiadasz do BMW :)
punkty pod dyskusję ;)

1. Na światłach dość często trafiasz na świrów co się chcą ścigać:
-zazwyczaj jest to subaru albo mitsubishi (oni chcą coś udowodnić)
-dość często bmw e39, e90 itp.. (oni się porównać)
-o zgrozo ze 2 razy trafiłem na X5, z fotelikiem (jak
się raz okazało po fakcie pełnym...), a tego jeszcze nie rozgryzłem?

2. Ta totalna niepewność jak wpuszczasz kogoś, normalnie to wystarczy zwolnić i sobie ktoś wjedzie. a tu jak na złość jakoś tak inaczej,
zatrzymujesz się i czekasz... po chwili z niedowierzaniem kierowca
wjeżdża - i mruganie świateł nie jest tu dobrym rozwiązaniem, bo się
ludzie tak śpieszą (jak mrugniesz w renaulcie to jest normalnie)
że już na nic nie patrzą i "strach" że w coś przywali.

3. Pieszy:
Pieszy się boi, boi się wejść do momentu kiedy absolutnie się do
0 nie zatrzymasz, no chyba z 60 metrów przed jedziesz 1.2km/h.
Zresztą tu więcej rzeczy jest, czasami się po głowie pukają itp...

4. Dresy
"Zdarza się" że wyskoczy taki dres se swojego auta (np. opel astra/golf)
ze słowami na ch* i żeby spier* do "swojego miasta" (mam inną
tablice, nie z Krakowa - bo nie przerejestrowuje, czasu szkoda)

5. za to w BMW inni szybciej zjadą z lewego pasa na prawy, na
trasie i w mieście.


Ale to co się nie zmienia:

1. kierowcy przyśpieszają przy wyprzedzaniu, niezależnie czym
to robisz, tylko że w CL v12 robi się to chyba trochę "sprawniej" ;)
ja tu różnic nie widzę, jechałem kawałek roverem 75 siostry, to ma chyba 2.0 silnik, no i taki opel corsa 1.4 to się wyprzedza to
z 0.5 kilometra ;)

2. ściganie na trasie:
Jest dokładnie to samo, gdzieś coś przyśpieszysz i tak samo
(jak zawsze) pojawia się "wróg", raz na jakiś czas.

Ci "od BMW" są bardziej "brutalni" w prowadzeniu tych samochodów
i faktycznie tam dochodzi do zajeżdżania drogi i hamowania,
ale nie koniecznie.

Generalnie większe cyrki to miałem w safrane niż w series 7,
Audi S8 samobójca (zsuwał się z drogi przy ~~200km/h),
Audi RS6 morderca (zsunął się drogi na mnie przy 190km/h, tak
że trzeba było trawnik brać), VW Phaeton 3.2 - ~200km/h miasto
w mokrym na koleinach.
Q7 4.2 i X6 5.0 - oba wyglądały jak by się miały wywalić na
zakręcie ale jakimś cudem (chyba ESP) jedynie się zsuwały (i to mało)
po zakrętach na bok.
No i Volvo S80 T6, co mnie wyprzedza 260km/h (przy ~245km/h)
(odblokowany?) i depta po hamulcach... na maxa.
Vel Satis 3.5, lasem tak z 210km/h, po dziurach i hopkach.

W BMW, faktycznie to wygląda tak, rozpędza się żeby wyprzedzić
po czym wyprzedził - pełnia szczęścia, zjeżdża na prawy i nagle się orientuje że jednak 210km/h to dla niego za szybko i hamuje zaraz
po pierwszym zakręcie (na przykład Opel Insignia i podobne).

Choć ostatnio jechałem sobie trasę Safrane i się trafiło Porsche Cayman
na wyścigi ;), to trochę cyrk był zrobiony, dołączyło się jeszcze
BMW 5 F10 ale odpadło po zakrętach (mokro i b. szybko było).

wszystko ;)


Prawda jest taka - do BMW trzeba kupić dres i tyle.

BMW

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona