Data: 2011-01-21 21:26:35 | |
Autor: Grzegorz Z. | |
Artyści domagają się kasacji uniewinnienia białasów | |
Krystyna Zachwatowicz i Andrzej Wajda oraz raper donGURALesko poparli apel
do ministra sprawiedliwości, by ten złożył wniosek o kasację sądowego wyroku uniewinniającego działaczy NOP od zarzutu nawoływania do nienawiści rasowej Podczas manifestacji na wrocławskim rynku w 2007 roku NOP-owcy krzyczeli: "Polska cała tylko biała", "Polska dla Polaków", "Europa dla białych, Afryka dla HIV", "Biała siła" i "Nasza święta rzecz, czarni z Polski precz". Sąd I instancji skazał ich za nawoływanie do nienawiści rasowej, ale zostali uniewinnieni przez sąd okręgowy. Sędzia Robert Zdych w uzasadnieniu wyroku napisał m.in., że w hasłach o czystości krwi chodzi tylko o "zachowanie w mozaice ras cech własnego narodu, jego niepowtarzalnego piękna", a okrzyki o wyższości białej rasy to jedynie klasyka "francuskich i angielskich XIX - i XX-wiecznych doktrynerów". Jako przykład podał m.in. Arthura de Gobineau, autora koncepcji o wyższości rasy białej nad innymi, z której korzystali niemieccy naziści. To oburzyło działaczy łódzkiego Instytutu Tolerancji. Jego prezes Jarosław Nowak na Facebooku założył grupę "Sędzia Robert Zdych moim antybohaterem". W ciągu tygodnia zapisało się do niej około 900 osób popierających apel do Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratora generalnego o złożenie wniosku o kasację wyroku sądu uniewinniającego działaczy NOP. Z Instytutem Tolerancji skontaktowali się także reżyser Andrzej Wajda i jego żona - aktorka i scenograf Krystyna Zachwatowicz. Zamierzają wysłać odezwę do ministerstwa oraz prokuratury generalnej. Oboje są zaangażowani w prace stowarzyszenia przeciw antysemityzmowi i ksenofobii Otwarta Rzeczpospolita. - Często spotykamy się z przypadkami, w których sądy umarzają sprawy o antysemityzm z powodu niskiej szkodliwości czynu. A przecież nienawiść zaczyna się od słów, od propagandy - mówi Krystyna Zachwatowicz. - Tak jest też we wrocławskim przypadku. Wyrok jest skandaliczny i niebezpieczny, bo sankcjonuje nawoływanie do nietolerancji wobec osób o innym kolorze skóry, innego wyznania, inaczej myślących. Trzeba się temu przeciwstawiać. Mam nadzieję, że ta akcja nagłośni problem. Do akcji włączył się także popularny raper donGURALesko. Na swojej stronie internetowej poprosił fanów o poparcie apelu i dołączenie do grupy na Facebooku. "Wszystkich sympatyków kultury hip-hop oraz generalnie ludzi dobrej woli zachęcamy do podjęcia reakcji w sprawie, która zbulwersowała nas wszystkich" - napisał w swoim profilu. - Musiałem zareagować - tłumaczy. - Dla hip-hopowca sprzeciw wobec takich postaw jak nietolerancja to rzecz oczywista. Wszyscy jesteśmy fanami muzyki tworzonej przez imigrantów, musimy więc stać na straży różnorodności i tolerancji. Na Facebooku apel w sprawie NOP-owców poparli wcześniej m.in. byli działacze opozycji demokratycznej Ludwika i Henryk Wujcowie, Henryka Krzywonos, Andrzej Celiński, Eugeniusz Smolar i Mirosław Chojecki. Stanowisko w sprawie wyroku wrocławskiego sądu zajęło także Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. W jego komunikacie czytamy: "Sprawy dotyczące ksenofobii i nawoływania do nienawiści na tle rasowym budzą szczególne zainteresowanie Rzecznika Praw Obywatelskich. Godzą one bowiem w podstawowe prawa człowieka, są zagrożeniem dla wolności i demokracji, naruszają obowiązujące w Polsce i Unii Europejskiej normy prawne". Prof. Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich, zapowiedziała, że jeśli prokuratura nie złoży wniosku o kasację, zrobi to RPO. http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,8987074,Rowniez_artysci_za_kasacja_uniewinnienia_NOP_owcow.html |
|
Data: 2011-01-21 22:06:12 | |
Autor: u2 | |
Artyści domagają się kasacji uniewinnienia białasów | |
W dniu 2011-01-21 21:26, Grzegorz Z. pisze:
Krystyna Zachwatowicz i Andrzej Wajda oraz raper donGURALesko poparli apel Niech się w końcu zdecydują, czy są po stronie pedałów, czy po stronie prawiczków. |
|