Data: 2019-10-30 17:36:15 | |
Autor: u2 | |
Artur W. - "zĹoty chĹopiec" PO | |
https://www.salon24.pl/u/dorotakania/996798,artur-w-zloty-chlopiec-po
Zatrzymany 29 X burmistrz Włoch, polityk PO Artur W. zrobił w ostatnich latach oszałamiającą karierę. Pisałam o nim w kontekscie tzw "polityki kadrowej" PO w 2012 r. - poniżej wspomniany artykuł. By żyło się lepiej - to słynne hasło wyborcze Platformy Obywatelskiej z 2007 roku ma dziś bardzo wymowne znaczenie. Okazuje się bowiem, że niemal każde państwowe stanowisko zajmują krewni i znajomi z politycznego klucza, a zwykli obywatele, często bardzo zdolni i wykształceni, muszą szukać pracy poza granicami Polski. Michał Tusk, syn premiera Donalda Tuska, jest zatrudniony w firmie Porty Lotnicze nadzorowanej przez spółkę z udziałem skarbu państwa. Brat posła Stefana Niesiołowskiego, Marek Myszkiewicz-Niesiołowski, zasiada w radzie nadzorczej łódzkiej spółki miejskiej Grupa Oczyszczalni Ścieków. To zaledwie dwa przykłady pokazujące fakt zatrudnienia w spółkach skarbu państwa i instytucjach samorządowych krewnych i znajomych ludzi władzy. Przez ostatnie tygodnie media ujawniają kolejne synekury zajmowane z przydziału partyjnego, a rzeczywistość jest zatrważająca - Platforma Obywatelska w zawłaszczaniu stanowisk dawno już wyprzedziła PRL. Synekury stołecznych radnych PO Tylko przegląd kadr stołecznej Platformy Obywatelskiej pokazuje skalę kolesiostwa i nepotyzmu partii rządzącej. Ostatnio ,,Gazeta Polska Codziennie" ujawniła, że trzy czwarte radnych PO oprócz etatu w dzielnicy ma posadę w instytucjach państwowych i pobiera podwójne pensje, opłacane z kasy miejskiej. Znaczna większość otrzymała etaty w instytucjach skarbu państwa już po tym, jak zostali radnymi. Długą listę stołecznych radnych i działaczy PO zatrudnionych na państwowych posadach otwiera Artur Wołczacki, prezes Naftoru - spółki z sektora paliwowego. Wołczacki, mianowany prezesem spółki ponad rok temu, to skarbnik PO w dzielnicy Warszawa-Ochota. Wołczackiemu powierzono jednoosobowe kierowanie spółką, choć nie miał żadnego doświadczenia w zarządzaniu przedsiębiorstwami. Tymczasem wartość ochranianego przez Naftor majątku sięga miliardów złotych. W radzie Naftoru był też wówczas Robert Soszyński, kolega partyjny Wołczackiego. Ten prominentny działacz PO jest członkiem Rady Krajowej tej partii i jej wiceszefem w Warszawie. Równocześnie Soszyński pełnił do niedawna funkcję prezesa spółki PERN ,,Przyjaźń". Lech Jaworski jest radnym PO, a jednocześnie szefem Max-Filmu, spółki samorządu województwa zarządzającej sześcioma kinami, także na terenie stolicy. Wcześniej był wiceszefem Agencji Rozwoju Mazowsza. Piotr Kalbarczyk prowadzi własną działalność gospodarczą w branży budowlanej. W oświadczeniu majątkowym za 2011 r. wykazał brak dochodów, choć jest akcjonariuszem większościowym w czterech spółkach. W rubryce dotyczącej posiadanego majątku wpisał m.in. sześć domów. Radni PO ulokowali się też w spółce Mazowiecki Regionalny Fundusz Pożyczkowy. Doradcą zarządu jest Michał Bitner, a do władz spółki należy Lech Jaworski. Jest on członkiem rady nadzorczej Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Pieniądze z miejskiej kasy bierze też Małgorzata Żuber-Zielicz za wiceszefowanie w Muzeum Sportu i Turystyki. Niemal wszyscy radni dzielnicy Warszawa-Śródmieście są zatrudnieni na lukratywnych stanowiskach finansowanych z kasy miejskiej. I tak: Hubert Aszyk pracuje w spółce Gminna Gospodarka Komunalna Ochota, Agnieszka Gierzyńska-Kierwińska (żona posła PO Marcina Kierwińskiego) pracuje w Fundacji Rozwoju Edukacji zasilanej z pieniędzy MEN. Radni Agnieszka Grudziąż i Paweł Martofel mają etaty w Mazowieckim Urzędzie Marszałkowskim, Daniel Łaga w Urzędzie Pracy, Krzysztof Pietrzykowski w Ministerstwie Kultury, Grzegorz Rogólski jest prezesem Fundacji Centrum Promocji Miast, a Marcin Rolnik dorabia w Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji. Na Ursynowie ośmiu z jedenastu radnych klubu Platformy Obywatelskiej zasiada w instytucjach zależnych od partyjnych kolegów. Były burmistrz Ursynowa, a obecnie radny dzielnicy Tomasz Mencina, dorabia w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji. Krystian Malesa, pracownik biura europosła Danuty Huebner. Sylwia Krajewska pracuje dodatkowo w Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa. Również nieruchomościami, tyle że w Mazowieckim Zarządzie Nieruchomości, który podlega pod Urząd Marszałkowski, zajmuje się radny Ryszard Zięciak. Pod UM podlega też Wojewódzki Urząd Pracy, w którym zatrudnienie znalazł radny Tomasz Sieradz, oraz Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych (MJWPU), w której etat ma Anna Mioduszewska. MJWPU to ciepły kącik dla kilkudziesięciu radnych i członków klubu warszawskiej Platformy. Znaleźli tam drugi etat politycy PO właściwie ze wszystkich dzielnic i ściągnęli za sobą rodziny i przyjaciół - m.in. Justyna Adamek, Maria Porębowicz, Michał Suliborski - radni Platformy na Pradze-Południe, Renata Michałowska, Michał Jamiński, Krzysztof Miszewski - radni PO na Targówku, Małgorzata Laskus - radna PO na Mokotowie, Ilona Soja-Kozłowska i Robert Wróbel - radni PO na Bielanach, Joanna Tracz-Łaptaszyńska - radna PO na Woli. Równi i równiejsi Po ujawnieniu przez ,,Puls Biznesu" taśm, z których wyłaniał się obraz nepotyzmu w spółkach podległych ministrowi rolnictwa, do dymisji podał się szef MiRW Marek Sawicki. Kandydatem na jego miejsce został polityk PSL Stanisław Kalemba, którego zaproponował na to stanowisko Waldemar Pawlak wbrew premierowi i prezydentowi. Sympatyzujące z PO Radio ZET natychmiast ,,wyciągnęło" Daniela Kalembę - syna kandydata na ministra rolnictwa - zatrudnionego od blisko dziesięciu lat w poznańskim oddziale Agencji Rynku Rolnego. Posłowie PO i prorządowi dziennikarze twierdzili: ,,Syn kandydata na ministra sprawia kłopot ojcu" i ,,że powinien zrezygnować z pracy w rządowej agencji". Premier Donald Tusk stwierdził nawet, że ma zapewnienie Waldemara Pawlaka, iż syn Stanisława Kalemby zrezygnuje z pracy w ARR. (Daniel Kalemba stwierdził, że w AAR pracuje od wielu lat i trafił tam nie ze względu na ojca, lecz na swoje umiejętności). Już po zapewnieniu premiera młodzieżówka PiS zaapelowała do Michała Tuska, by ten zrezygnował z pracy w Portach Lotniczych (pracuje na gdańskim lotnisku). Zaczął pracować na tym stanowisko, gdy Donald Tusk był już prezesem Rady Ministrów i nadzorcą nad spółkami z udziałem skarbu państwa. I wówczas dziennikarze zmienili front - ci, którzy mówili o ,,kłopocie z synem Stanisława Kalemby", nabrali wody w usta albo zaczęli tłumaczyć premiera. Niektórzy - jak np. Tomasz Wołek, niegdyś dziennikarz prawicowy, dziś bezkrytyczna, prorządowa tuba PO - sięgnęli po niezawodne określenia typu ,,nienawiść" czy ,,podejrzliwość". - Powszechna dążność do demaskowania, ile kto zarabia, prowadzi do piekła podejrzeń, zawiści i zazdrości - nmówił w Tok FM Wołek, dodając: jeśli ktoś ma kwalifikacje, to nie ma znaczenia, czy ma rodzinę np. w sejmie. Także bez echa przeszedł fakt zatrudnienia Anny Nehrebeckiej-Byczewskiej, radnej PO, w Teatrze Nowym, który podlega władzom województwa mazowieckiego. Powszechnego oburzenia nie wzbudza to, że dziennikarz Marek Wiernik jest równocześnie radnym Platformy Obywatelskiej i pracownikiem Radia dla Ciebie - regionalnej rozgłośni radiowej Polskiego Radia, które jest spółką skarbu państwa. Warto przy tym przypomnieć obłudę obecnych prorządowych dziennikarzy, którzy urządzili klasyczną nagonkę na Jacka Sobalę, dyrektora III programu Polskiego Radia w 2010 r. Powodem skandalicznego polowania miało być wystąpienie Sobali na koncercie upamiętniającym ofiary katastrofy pod Smoleńskiem. Prorządowe media rozpisywały się o ,,upolitycznieniu stacji" i organizowały akcje zbierania podpisów ,,za odwołaniem Sobali" Dziś z ich strony nie słychać ani słowa oburzenia, że PO zawłaszczyła media publiczne i całe państwo. Czego przykładem jest butna wypowiedź Michała Tuska, który stwierdził: ,,Nie zamierzam się zwalniać tylko dlatego, że mój ojciec jest premierem". |
|
Data: 2019-10-31 08:01:50 | |
Autor: Pisiorowy Escobar | |
Artur W. - "złoty chłopiec" PO | |
u2 <u_2@o2.pl> napisał(-a):
Zatrzymany 29 X burmistrz Włoch, polityk PO Artur W. zrobił w ostatnich latach oszałamiającą karierę. 200 tys. ? a mogł się zatrudnić w nbp jako sekretarka od podawania kawy - zarobiłby tyle w 4 miechy i ta sekretarka dalej tyle zarabia, a ty tyrasz da darmo i pis właśnie obciął ci rencinę BUHAHAHA :D brawo pis -- "- To jest takie nowoczesne dziennikarstwo, co z dziennikarstwem prawdziwym nie ma wiele wspólnego - tłumaczył nowo zatrudnionej reporterce zastępca redaktora naczelnego newsweb.pl Dominik S. Jednocześnie wyjaśniał, na czym polega praca w portalu. - Człowiek siedzi i wymyśla jakieś bzdury. Dziennikarze to nad jednym tekstem trzy dni siedzą, a my piszemy po dziesięć dziennie - dodawał. " Francuzi uratowali podczas wojny 70% swoich żydowskich obywateli - Polacy tylko 10% Mimo nadejścia ostrzeżeń z IMGW rząd nie wysłał ostrzeżeń RSO na komórki zalogowane na zagrożonym terytorium mimo że system działa od 2015 roku. Tym razem Szydło i Płaszczak mają na rękach krew 6 osób, w tym 2 nastolatek. Grupa wiekowa 18-29 lat: 5% - zwolennicy rządu 82% - przeciwnicy REKORDOWY MEM W POLSKIM NECIE: https://www.facebook.com/sokzburaka/photos/a.1452029521697738.1073741828.1452015088365848/2022582404642444/?type=3 "Polska prawica jest nie tylko zaczadzona, podobnie jak radykalni muzułmanie, chorą wersją religii, ale też i bezdennie aintelektualna - te obie grupy więcej łączy, niż dzieli." Nagłe zmiany prokuratorów, fałszywe komisje, wizyty na ul. Nowogrodzkiej i u ojca Rydzyka - tak wygląda codzienność tych, którzy walczą o odzyskanie pieniędzy i wykrycie sprawców największego przekrętu w historii III RP. Zdaniem byłych członków SKOK Wołomin, obecna władza tkwi w tej aferze po uszy. https://valconetti.wordpress.com/2017/07/08/pis-u-skok-na-polske-nalezy-dobrac-sie-do-tylka-kaczynskiemu-i-jego-szemranej-szajce/ Imprezka SKOK Wołomin -- -- -> http://pl.tinypic.com/r/2hg7fus/9 Poznaje ktoś panów raczących się pyszną rosyjską wódeczką? Reuters: Media publiczne w Polsce to fabryka rządowych fake newsów http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/reuters-media-publiczne-w-polsce-to-fabryka-rzadowych-fake-newsow Patriota w akcji: http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/morderca-staruszkow-z-legnicy-narodowiec-mordowal-wrogow-polski/b20q3dt http://jasonhunt.pl/jakie-naprawde-sa-wiadomosci-tvp-aby-sie-przekonac-ogladalem-je-przez-poltora-miesiaca/ [ Bogdan Lis o Macierewiczu ] Zwrócił się o spotkanie i ja się z nim spotkałem, a to zawsze jest problem, gdy się w podziemiu spotykasz z kimś, kto nie jest w strukturach podziemia, bo trzeba się odpowiednio ubezpieczyć. Szybko uciekłem z tego spotkania, bo uznałem go za agenta KGB. On namawiał mnie do tego, żebym się ujawnił, mówił, że "Solidarność kaputt, że to koniec z Solidarnością" - i mówię to z ręką na sercu - "że tak naprawdę jedynym ratunkiem jest, żebyśmy tak autentycznie, naprawdę pokochali ZSRR, bo tylko, jak oni nam uwierzą, że my ich kochamy, to dadzą nam więcej wolności". Taki człowiek! On ma być dziś liderem tamtej Solidarności?! PiS podejmuje "ohydną próbę wyrzeczenia się odpowiedzialności, nie mniej haniebnej i nieprzekonującej, jak własna żałosna defleksja Rosji potępiającej zestrzelenie samolotu MH17" i jest "tchórzostwem na potwornym poziomie". - Jeśli poprzecie Platformę Obywatelską, pomożecie sobie, pomożecie Polsce - powiedział Jarosław Kaczyński. |
|
Data: 2019-10-31 13:42:51 | |
Autor: Runt | |
BartĹomiej M. - "zĹoty chĹopiec" PiQ1|A | |
W dniu 2019-10-30 o 17:36, kupa u2 pisze:
By żyło się za cudze - to słynne hasło wyborcze PiS. -- Runt |