Przeczytałem, że jakoby należy przechowywać obiektywy BEZ dekielków coby uniknąć zagrzybienia. Czy to ma jakiś sens? Muchomorów w obiektywach jeszcze nie znalazłem a z perfidnymi paprochami już nie raz miałem do czynienia... Ktoś WIE faktycznie jak to jest?

W dniu 2014-11-23 19:01, Bogdan Ryszkiewicz pisze:

Przeczytałem, że jakoby należy przechowywać obiektywy BEZ dekielków coby uniknąć
zagrzybienia. Czy to ma jakiś sens? Muchomorów w obiektywach jeszcze nie
znalazłem a z perfidnymi paprochami już nie raz miałem do czynienia... Ktoś WIE
faktycznie jak to jest?

Może chodzi o to, że jak obiektyw zaparowany i przykryty dekielkiem, to łatwiej grzyby mogą się rozwinąć?

Chociaż ja jakoś grzybami się nie przejmuję i z ćwierć wieku używam niektórych obiektyw ów bez żadnych "grzybowych" konsekwencji.

fotonyf

On 2014-11-23 18:15:35 +0000, Zbyszek said:

Przeczytałem, że jakoby należy przechowywać obiektywy BEZ dekielków coby uniknąć
zagrzybienia. Czy to ma jakiś sens? Muchomorów w obiektywach jeszcze nie
znalazłem a z perfidnymi paprochami już nie raz miałem do czynienia... Ktoś WIE
faktycznie jak to jest?

Może chodzi o to, że jak obiektyw zaparowany i przykryty dekielkiem, to łatwiej grzyby mogą się rozwinąć?

Chociaż ja jakoś grzybami się nie przejmuję i z ćwierć wieku używam niektórych obiektyw ów bez żadnych "grzybowych" konsekwencji.

No ja niby też ale może jest różnica między tym kiedy się używa a kiedy przechowuje. Cholera wie. Nie chciałbym aby się okazało, że kiedy za parę lat będę chciał z któregoś skorzystać to się okaże, że co najwyżej do ugotowania zupy grzybowej się nada. Z drugiej strony nie chciałbym też aby zarosły kurzem i pajęczyną a jeżeli zamknę w jakimś worku to chyba gorzej niż jak zatkam dekielkami.

W dniu 2014-11-23 22:06, Bogdan Ryszkiewicz pisze:

On 2014-11-23 18:15:35 +0000, Zbyszek said:

Przeczytałem, że jakoby należy przechowywać obiektywy BEZ dekielków coby uniknąć
zagrzybienia. Czy to ma jakiś sens? Muchomorów w obiektywach jeszcze nie
znalazłem a z perfidnymi paprochami już nie raz miałem do czynienia... Ktoś WIE
faktycznie jak to jest?

Może chodzi o to, że jak obiektyw zaparowany i przykryty dekielkiem, to
łatwiej grzyby mogą się rozwinąć?

Chociaż ja jakoś grzybami się nie przejmuję i z ćwierć wieku używam niektórych
obiektyw ów bez żadnych "grzybowych" konsekwencji.

No ja niby też ale może jest różnica między tym kiedy się używa a kiedy
przechowuje. Cholera wie. Nie chciałbym aby się okazało, że kiedy za parę lat
będę chciał z któregoś skorzystać to się okaże, że co najwyżej do ugotowania
zupy grzybowej się nada. Z drugiej strony nie chciałbym też aby zarosły kurzem i
pajęczyną a jeżeli zamknę w jakimś worku to chyba gorzej niż jak zatkam dekielkami.

Kiedyś też miałem podobne stresy, potem pouczono mnie, żebym nie martwił się takimi rzeczami, tylko robił zdjęcia.

No i faktycznie była to dobra rada.
Naprawdę, nie jest to tak, że stare obiektywy masowo ulegają zagrzybieniu, nie ma się czym przejmować.

fotonyf

On 2014-11-26 23:06:23 +0000, Zbyszek said:

Kiedyś też miałem podobne stresy, potem pouczono mnie, żebym nie martwił się takimi rzeczami, tylko robił zdjęcia.

No i faktycznie była to dobra rada.

„Normalnie” tak. W tym przypadku chodzi o szkła bardziej „kolekcjonerskie” niż codziennego użytku. Stąd one raczej rzadko są/będą używane. Na codzień mam jakieś tam współczesne i działa. Ale jeżeli przyjdzie mi ochota zrobić coś „miękkiego” w charakterystycznie ciepłych barwach na jakimś slajdzie to może wygrzebię starego Super-Takumara albo przyjdzie mi ochota na coś dłuższego z lepszym światłem to szkoda byłoby Sonnara 200, na cz.b. portret może będę chciał wyciągnąć Mamiyę, itd.

Naprawdę, nie jest to tak, że stare obiektywy masowo ulegają zagrzybieniu, nie ma się czym przejmować.

Mam nadzieję. Dzięki.

Jest Sat, 29 Nov 2014 01:43:03 +0100, Bogdan Ryszkiewicz pisze:

On 2014-11-26 23:06:23 +0000, Zbyszek said:

Kiedyś też miałem podobne stresy, potem pouczono mnie, żebym nie martwił się takimi rzeczami, tylko robił zdjęcia.

No i faktycznie była to dobra rada.

„Normalnie” tak. W tym przypadku chodzi o szkła bardziej „kolekcjonerskie” niż codziennego użytku. Stąd one raczej rzadko są/będą używane. Na codzień mam jakieś tam współczesne i działa. Ale jeżeli przyjdzie mi ochota zrobić coś „miękkiego” w charakterystycznie ciepłych barwach na jakimś slajdzie to może wygrzebię starego Super-Takumara albo przyjdzie mi ochota na coś dłuższego z lepszym światłem to szkoda byłoby Sonnara 200, na cz.b. portret może będę chciał wyciągnąć Mamiyę, itd.

Te obiektywy od dekad przechowywane są w najróżniejszych warunkach.
Typowo w firmowych futerałach i z dekielkami. Zdarzają się przypadki
grzyba, ale raczej sporadycznie -- nie są specjalnie na niego podatne (w
do starszej optyki klejonej balsamem kanadyjskim). Przy długoterminowym
przechowywaniu zwróciłbym jedynie uwagę na to, czy otoczenie nie jest
wilgotne i czy szafka nie jest zbyt hermetyczna. A przypadku Takumara poważniejszym problemem związanym z wiekiem może
być szkło z dodatkiem toru...

     k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

Krzysztof Gajdemski wrote:

Te obiektywy od dekad przechowywane są w najróżniejszych warunkach.

Warto co jakis czas poruszac przyslona, by zmniejszyc szanse sklejenia sie jej listkow.

A przypadku Takumara poważniejszym problemem związanym z wiekiem może
być szkło z dodatkiem toru...

Podobno z zazolceniem obrazu mozna sobie radzic:
"W przypadku niektórych materiałów (np. klejów) promieniowanie powoduje zmianę barwy na żółtą. Stąd też powszechnie znany przypadek żółknięcia szkła w obiektywach Takumar czy Jupiter-9, w których zawartość toru jest stosunkowo duża. Proces jest odwracalny, pod wpływem promieniowania UV. Jednym ze sposobów jest wystawienie obiektywu na działanie promieni słonecznych."
http://if.pw.edu.pl/~sala/papers/Obiektywy.pdf

www.youtube.com/watch?v=xyFr6vi_wsA
http://camerapedia.wikia.com/wiki/Radioactive_lenses
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

Jest Sun, 30 Nov 2014 15:03:50 +0000 (UTC), astro pisze:

Krzysztof Gajdemski wrote:

Te obiektywy od dekad przechowywane są w najróżniejszych warunkach.

Warto co jakis czas poruszac przyslona, by zmniejszyc szanse sklejenia sie jej listkow.

Nie zaszkodzi, chociaż jeśli przysłona nie jest zaoliwiona, nie powinno
nic złego się stać. Natomiast przy bardzo długim przechowywaniu (bez
używania) smary często trzeba wymienić.

A przypadku Takumara poważniejszym problemem związanym z wiekiem może
być szkło z dodatkiem toru...

Podobno z zazolceniem obrazu mozna sobie radzic:
"W przypadku niektórych materiałów (np. klejów) promieniowanie powoduje zmianę barwy na żółtą. Stąd też powszechnie znany przypadek żółknięcia szkła w obiektywach Takumar czy Jupiter-9, w których zawartość toru jest stosunkowo duża. Proces jest odwracalny, pod wpływem promieniowania UV. Jednym ze sposobów jest wystawienie obiektywu na działanie promieni słonecznych."
http://if.pw.edu.pl/~sala/papers/Obiektywy.pdf
www.youtube.com/watch?v=xyFr6vi_wsA
http://camerapedia.wikia.com/wiki/Radioactive_lenses

Ano właśnie. Kiedyś zafundowałem swojemu Pancolarowi f/1,4 (bardzo duża
domieszka toru, jeden z bardziej radioaktywnych obiektywów) parodniową
kąpiel słoneczną, jednak bez widocznego rezultatu. Ponoć są prostsze
sposoby, trzeba będzie wypróbować:

http://www.youtube.com/watch?v=3CAaSgK6WsE

Najbardziej skuteczne w teorii powinno być naświetlanie UV, na grzyba
też pomoże (żeby nie odchodzić od tematu wątku).

      k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

On 2014-11-30 17:11:55 +0000, Krzysztof Gajdemski said:

Ano właśnie. Kiedyś zafundowałem swojemu Pancolarowi f/1,4 (bardzo duża
domieszka toru, jeden z bardziej radioaktywnych obiektywów) parodniową
kąpiel słoneczną, jednak bez widocznego rezultatu. Ponoć są prostsze
sposoby, trzeba będzie wypróbować:

http://www.youtube.com/watch?v=3CAaSgK6WsE

Najbardziej skuteczne w teorii powinno być naświetlanie UV, na grzyba
też pomoże (żeby nie odchodzić od tematu wątku).

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50163202/

Teoretycznie to musi chyba emitować UV (skoro odżółca) czyli salon, szampon i odżywka w jednym :-)

Jest Mon, 16 Feb 2015 00:47:24 +0100, Bogdan Ryszkiewicz pisze:

On 2014-11-30 17:11:55 +0000, Krzysztof Gajdemski said:

Ano właśnie. Kiedyś zafundowałem swojemu Pancolarowi f/1,4 (bardzo duża
domieszka toru, jeden z bardziej radioaktywnych obiektywów) parodniową
kąpiel słoneczną, jednak bez widocznego rezultatu. Ponoć są prostsze
sposoby, trzeba będzie wypróbować:
http://www.youtube.com/watch?v=3CAaSgK6WsE
Najbardziej skuteczne w teorii powinno być naświetlanie UV, na grzyba
też pomoże (żeby nie odchodzić od tematu wątku).

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50163202/

O! W opisie produktu powinno być jeszcze: ,,lampka do odżółcania
Takumarow''. :)

Teoretycznie to musi chyba emitować UV (skoro odżółca) czyli salon, szampon i odżywka w jednym :-)

Właśnie taki LED raczej nie emituje UV, przy takim zastosowaniu
świetlówka powinna być bardziej przydatna. Zbiorę się i zrobię testy na
Pancolarze.

      k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg

On 2014-11-30 10:04:31 +0000, Krzysztof Gajdemski said:

A przypadku Takumara poważniejszym problemem związanym z wiekiem może
być szkło z dodatkiem toru...

Prawda. Wszystkie 50/f1.4 są zażółcone z czasem.