Data: 2011-07-24 20:04:55 | |
Autor: abc | |
"Agora" kocha Polske i chrzescijanstwo | |
Do grona skarbów, a właściwie już nawet nie skarbów, tylko świętości
narodowych, dołączyła spółka "Agora" - wydawca "Gazety Wyborczej". Jak wiadomo ze słynnej deklaracji Magdaleny Albright, skarby narodowe mieliśmy dwa: "drogiego Bronisława" i Bartoszewskiego Władysława. Nie jest wykluczone, że liczbę naszych skarbów narodowych powiększy redaktor Adam Michnik - bo przecież "nie jest światło, by pod korcem stało". Tę historyczną chwilę niewątpliwie przybliża wyrok wydany przez panią sędzię Małgorzatę Sobkowicz-Suwińską w sprawie z powództwa obrażonej spółki "Agora" przeciwko Jarosławowi Markowi Rymkiewiczowi, który - jak wynika ze wspomnianego wyroku - świętokradczo dopuścił się "obraźliwych i nieprawdziwych wypowiedzi", które na domiar złego "nie miały oparcia w faktach". Chodziło o wypowiedzi, że redaktorzy "Gazety Wyborczej" nienawidzą Polski i chrześcijaństwa. Teraz zostało stwierdzone sądownie, że redaktorzy "Gazety Wyborczej" Polskę i chrześcijaństwo kochają. Bardzo się z tej rewelacji, ma się rozumieć, cieszymy, niestety, mimo ostatecznego rozwiązania tej fundamentalnej kwestii, wyrok pani sędzi Małgorzaty Sobkowicz-Suwińskiej pozostawia uczucie niedosytu. No bo wprawdzie już wiadomo, że redaktorzy "Gazety Wyborczej" kochają Polskę - ale nie wiadomo, jak bardzo. Czy, dajmy na to, tak samo, jak Izrael, czy mniej, albo więcej? Takie rzeczy powinny znaleźć się w pisemnym uzasadnieniu, albo jeszcze lepiej - w wyroku niezawisłego sądu apelacyjnego - żeby mniej wartościowy naród tubylczy znał proporcje, jakie trzeba zachować w umiłowaniu ojczyzny, podobnie żeby wiedział, czy chrześcijaństwo ma kochać tak samo, jak judeochrześcijaństwo, czy jednak judeochrześcijaństwo trochę bardziej. Takie kwestie niezawisłe sądy powinny uregulować zawczasu, żeby mniej wartościowy naród tubylczy znał swoje miejsce wobec szlachty jerozolimskiej, która w osobie spółki "Agora" ma odbierać cześć i chwałę już od dzisiaj. http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2132 -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2011-07-24 20:45:05 | |
Autor: pluton | |
"Agora" kocha Polske i chrzescijanstwo | |
Do grona skarbów, a właściwie już nawet nie skarbów, tylko świętości A kto ja dolaczyl ? Jak wiadomo ze słynnej deklaracji Magdaleny Albright, skarby narodowe Ale zes sobie autoryteta znalazl. Lec jej zrobic laske. redaktor Adam Michnik - bo przecież "nie jest światło, by pod korcem stało". Kto nie wyklucza ? Chodziło o wypowiedzi, że redaktorzy "Gazety Wyborczej" nienawidzą Polskii chrześcijaństwa. Teraz zostało stwierdzone sądownie, że redaktorzy "Gazety Mozesz przytoczyc sentencje wyroku ? Tak tam jest napisane, ze redaltorzy GW kochaja Polske i chrzescijanstwo ? -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |
|