Data: 2009-03-31 17:17:47 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Administrowanie nieruchomosciami - umowa strannego dzialania, czy umowa rezultatu ? | |
Sprawę tylko nieco utrudnia fakt, iż pojęcie "administrowanie" nie wystepuje wprost w ustawie o własności lokali.
Jaka rzecz w pytaniu? Ano taka, że zarządcy nieruchomosci czy administratorzy nieruchomości bardzo by chcieli umieszczać w treści umów o swoje usługi, iż jest to umowa "starannego działania". Mozna powiedzieć JEDYNIE starannego działania. Innymi słowy "czy się stoi czy się leży 1 zł/m2 się należy", nie szukając daleko zupełnie jak u prawników (no może poza 1 zł ;-)) Tymczasem wsód celów umowy o zarządzanie/administrowanie jest zwykle m.in. utrzymanie nieruchomości w niepogorszonym stanie itp. Zastanawiam się, w jaki sposób w tresci umowy o zarządzanie/administrowanie nieruchomością zawrzeć wymóg "rezultatu"? JaC |
|
Data: 2009-03-31 17:34:48 | |
Autor: .B:artek. | |
Administrowanie nieruchomosciami - umowa strannego dzialania, czy umowa rezultatu ? | |
ąćęłńóśźż wyskrobał(a):
Sprawę tylko nieco utrudnia fakt, iż pojęcie "administrowanie" nie Jest tam pojęcie "zarządzania". Jaka rzecz w pytaniu? I jak weźmiesz tu zobowiązanie rezultatu, to za kradzież lub dewastację odpowiadać będzie administrator. Logiczne? A on agencja ochrony mienia jest czy administrator? Zastanawiam się, w jaki sposób w tresci umowy o Ale rezultatu czego? Wszystko, do czego się zobowiązuje zarządca, ma być oceniane przez pryzmat rezultatu? Teoretycznie to możliwe, ale praktycznie - nie sądzę. Zbyt wiele zależy choćby od samych właścicieli lokali. Umowa starannego działania też zobowiązuje to pewnego postępowania i też strona ponosi w niej odpowiedzialność za jej wykonanie. Tak nawiasem mówiąc, kwestia zobowiązań rezultatu i starannego działania jest dość niejasna nawet teoretycznie. Są krytycy tego podziału, ale to na inną okazję. -- ..B:artek. |
|