Po rusku, ale jest ciekawe.

W Tatarstarnie zakładają do tablic rejestracyjnych RFID. Że nawet jak
są o obłocone albo przykryte folią, to da się je odczytać.

http://autoutro.ru/news/2012/12/27/224534.shtml

Kiedy u nas tak zrobią?

--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

W dniu 30.12.2012 07:44, megrims pisze:

Po rusku, ale jest ciekawe.

W Tatarstarnie zakładają do tablic rejestracyjnych RFID. Że nawet jak
są o obłocone albo przykryte folią, to da się je odczytać.

http://autoutro.ru/news/2012/12/27/224534.shtml

Kiedy u nas tak zrobią?

jak już zrobią, jak już będą gpsy w autach, i chipy pod skórą, czy większość społeczeństwa zauważy różnice? Dalej możesz jeździć gdzie chcesz, jak chcesz. tyle że ( o ile się domyślam Twoich obaw) teraz sporadycznie płacisz za wykroczenia, potem będziesz płacił często? Może będzie tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie zastanawiają się jaki baran postawił znak?

ToMasz

W dniu 2012-12-30 08:54, ToMasz pisze:

W dniu 30.12.2012 07:44, megrims pisze:

Po rusku, ale jest ciekawe.

W Tatarstarnie zakładają do tablic rejestracyjnych RFID. Że nawet jak
są o obłocone albo przykryte folią, to da się je odczytać.

http://autoutro.ru/news/2012/12/27/224534.shtml

Kiedy u nas tak zrobią?

jak już zrobią, jak już będą gpsy w autach, i chipy pod skórą, czy
większość społeczeństwa zauważy różnice? Dalej możesz jeździć gdzie
chcesz, jak chcesz. tyle że ( o ile się domyślam Twoich obaw) teraz
sporadycznie płacisz za wykroczenia, potem będziesz płacił często? Może
będzie tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie
zastanawiają się jaki baran postawił znak?

ToMasz

Mentalności, skłonności do przestrzegania prawa i porządku, kultury
organizacyjnej Niemców i Polaków nie należy porównywać.

--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

W dniu 2012-12-30 08:54, ToMasz pisze:

tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie
zastanawiają się jaki baran postawił znak?

Tylko widzisz - jest delikatna róşnica w organizacji ruchu drogowego pomiędzy PL i DE. Tam jednak zwykle oznakowanie jest dostosowane do warunkĂłw  np. nie obniĹźają dopuszczalnej ze 100 km/h poza miastem, bo jest skrzyĹźowanie i/lub przejście dla pieszych, ale widoczność po 200 m w kaĹźdą stronę, obszar zabudowany zaczyna się 50 m przed pierwszą chałupą, ale na całym osiedlu jest 30 km/h i skrzyĹźowania rĂłwnorzędne. I mają oczywiście zaufanie do organizatorĂłw ruchu, co nie oznacza, Ĺźe w przypadkach, kiedy uwaĹźają Ĺźe oznakowanie jest niewłaściwe, to nie prĂłbują go zmieniać.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

W dniu 2012-12-30 11:46, LEPEK pisze:

W dniu 2012-12-30 08:54, ToMasz pisze:

tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie
zastanawiają się jaki baran postawił znak?

Tylko widzisz - jest delikatna róşnica w organizacji ruchu drogowego
pomiędzy PL i DE. Tam jednak zwykle oznakowanie jest dostosowane do
warunkĂłw  np. nie obniĹźają dopuszczalnej ze 100 km/h poza miastem, bo
jest skrzyżowanie i/lub przejście dla pieszych, ale widoczność po 200 m
w każdą stronę, obszar zabudowany zaczyna się 50 m przed pierwszą
chałupą, ale na całym osiedlu jest 30 km/h i skrzyżowania równorzędne. I
mają oczywiście zaufanie do organizatorów ruchu, co nie oznacza, że w
przypadkach, kiedy uważają że oznakowanie jest niewłaściwe, to nie
próbują go zmieniać.

Pozdr,

Otóż to. Kilka razy w roku zdarza mi się jechać A9 z Berlina
do Monachium. I o ile dobrze pamiętam w okolicy skrzyżowania A9
z A4 (zjazd nazywa się Hermsdorf) jest takie miejsce, gdzie
są 2 fotoradary po środku pasa zieleni w każdą stronę zaraz
za przyporą wiaduktu. Kiedyś było tam ograniczenie do 70 km/h.
W pobliżu jest stacja benzynowa i zatrzymałem się tam. Podczas
krótkiego postoju zauważyłem, że te urządzenie robiło zdjęcie
co kilka, kilkanaście sekund. Jakieś 2 lata temu podniesiono
prędkość z 70 do 90.

Czy ktoś z Was wyobraża sobie taką sytuację w Polsce?
U nas by obniĹźono do 40 i postawiono dodatkowe 2 fotoradary.


--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

W dniu 2012-12-30 11:58, megrims pisze:

W dniu 2012-12-30 11:46, LEPEK pisze:

W dniu 2012-12-30 08:54, ToMasz pisze:

tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie
zastanawiają się jaki baran postawił znak?

Tylko widzisz - jest delikatna róşnica w organizacji ruchu drogowego
pomiędzy PL i DE. Tam jednak zwykle oznakowanie jest dostosowane do
warunkĂłw  np. nie obniĹźają dopuszczalnej ze 100 km/h poza miastem, bo
jest skrzyżowanie i/lub przejście dla pieszych, ale widoczność po 200 m
w każdą stronę, obszar zabudowany zaczyna się 50 m przed pierwszą
chałupą, ale na całym osiedlu jest 30 km/h i skrzyżowania równorzędne. I
mają oczywiście zaufanie do organizatorów ruchu, co nie oznacza, że w
przypadkach, kiedy uważają że oznakowanie jest niewłaściwe, to nie
próbują go zmieniać.

Pozdr,

Otóż to. Kilka razy w roku zdarza mi się jechać A9 z Berlina
do Monachium. I o ile dobrze pamiętam w okolicy skrzyżowania A9
z A4 (zjazd nazywa się Hermsdorf) jest takie miejsce, gdzie
są 2 fotoradary po środku pasa zieleni w każdą stronę zaraz
za przyporą wiaduktu. Kiedyś było tam ograniczenie do 70 km/h.
W pobliżu jest stacja benzynowa i zatrzymałem się tam. Podczas
krótkiego postoju zauważyłem, że te urządzenie robiło zdjęcie
co kilka, kilkanaście sekund. Jakieś 2 lata temu podniesiono
prędkość z 70 do 90.

Czy ktoś z Was wyobraża sobie taką sytuację w Polsce?
U nas by obniĹźono do 40 i postawiono dodatkowe 2 fotoradary.

Owszem :). Wylotówka z Katowic za Obi w stronę Mikołowa. Droga dwu pasmowa, pas zieleni, od X lat była tam 50 km/h , nie muszę pisać że za winklem bardzo często stali i suszyli. Aż tu nagle, znienacka jakieś 3-4 lata temu ustawili znak 70 km/h. Dodam że nic w układzie drogowym się nie zmieniło. Jak było x lat temu tak jest do dziś. Oczywiście suszarka zniknęła.
pozdrawiam
marcin jan

Dnia Sun, 30 Dec 2012 11:46:22 +0100, LEPEK napisał(a):

Tylko widzisz - jest delikatna różnica w organizacji ruchu drogowego pomiędzy PL i DE. Tam jednak zwykle oznakowanie jest dostosowane do warunków  np. nie obniżają dopuszczalnej ze 100 km/h poza miastem, bo jest skrzyżowanie i/lub przejście dla pieszych, ale widoczność po 200 m w każdą stronę,

Ale jak jest autostrada, to obnizaja na wezle do ~120.

A jak na gierkowce jest skrzyzowanie trudne, jest ograniczenie do 70 jak
najbardziej zasadne, to rodacy przestrzegaja tylko jak jest skrzynka FR :-)

obszar zabudowany zaczyna się 50 m przed pierwszą chałupą, ale na całym osiedlu jest 30 km/h i skrzyżowania równorzędne. I

Ale to sie i u nas zdarza.

mają oczywiście zaufanie do organizatorów ruchu,

Pamietasz to rondo ... z Erfurtu ?

co nie oznacza, że w przypadkach, kiedy uważają że oznakowanie jest niewłaściwe, to nie próbują go zmieniać.

Za to trzeba ich pochwalic - czasem sie ci organizatorzy zastanowia jak
rozwiazac problem ... i zapisuja o w przepisach. Np "zamek".

J.

W dniu 2012-12-30 12:32, J.F. pisze:

Ale jak jest autostrada, to obnizaja na wezle do ~120.

Żeby nie było zbyt dużych różnic prędkości pomiędzy pojazdami, jak się łączą strumienie pojazdów.

A jak na gierkowce jest skrzyzowanie trudne, jest ograniczenie do 70 jak
najbardziej zasadne, to rodacy przestrzegaja tylko jak jest skrzynka FR :-)

Nauczeni tym, że w (powiedzmy) połowie przypadków siedemdziesiątka ustawiona jest zupełnie bezzasadnie. Zauważ jeszcze, że nasi rodacy zwalniają zawsze, jak jest fotoradar - nawet jeśli nie ma ograniczenia prędkości.

Ale to sie i u nas zdarza.

Zbyt nieliczne są to przypadki. Za to zbyt wiele absurdalnych terenów zabudowanych  szczerym polu / lesie.

Pamietasz to rondo ... z Erfurtu ?

No ale sam przyznasz, że to raczej wyjątek. W dodatku pewnie krótkotrwały, bo całe zamieszanie wynikło z przebudowy i po miesiącu pewnie każdy karnie jeździł po rondzie.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

On Sun, 30 Dec 2012, LEPEK wrote:

W dniu 2012-12-30 12:32, J.F. pisze:

A jak na gierkowce jest skrzyzowanie trudne, jest ograniczenie do 70 jak
najbardziej zasadne, to rodacy przestrzegaja tylko jak jest skrzynka FR :-)

Nauczeni tym, że w (powiedzmy) połowie przypadków siedemdziesiątka ustawiona
jest zupełnie bezzasadnie.

  Ale kwestia "zasadności" bywa dyskusyjna - i co ciekawsze, fakt, że
w przepisów wynika np. piorytet pierwszeństwa nad innymi "interesami"
pozostałych uczestników ruchu w zupełności wystarcza, aby w .pl
takie ograniczenie pierwszeństwa uznawać za "zbędne".
  W końcu jadący z pierwszeństwem W TYM MIEJSCU prawie nigdy nie
muszą owej drogi z pierwszeństwem przecinać :P

Zauważ jeszcze, że nasi rodacy zwalniają zawsze,
jak jest fotoradar - nawet jeśli nie ma ograniczenia prędkości.

  Nie licząc tych którzy się wtedy irytują ;)
  Obstawiam prosty powód - >>90% z jadących nie byłoby w stanie
odpowiedzieć na pytanie jaka jest prędkość dozwolona w danym
miejscu :>
  Włączają więc tryb "chyba nie mniej niż 50mkph" i jadą 55.

pzdr, Gotfryd

On Sun, 30 Dec 2012, J.F. wrote:

Za to trzeba ich pochwalic - czasem sie ci organizatorzy zastanowia jak
rozwiazac problem ... i zapisuja o w przepisach. Np "zamek".

  W kwestii formalnej - to nie (a przynajmniej nie bezpośrednio) zapisują
w przepisach ci organizatorzy.
  I tu chyba leży źródło problemu.
"Wszyscy wiedzą", że w .pl jest problem "zamka".
  I nikt, mam na myśli tych którym za to *PŁACĄ*, nie widzi powodu aby
sprawę uregulować skutecznymi przepisami.
  A jeśli któryś widzi, to sprawa idzie do szuflady.

pzdr, Gotfryd

Powitanko,

Może będzie tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie
zastanawiają się jaki baran postawił znak?

A jak myslisz, z czego to wynika?
Maja zaufanie do wladz. Kosmos normalnie. Zaufania nie zdobywa sie ot tak, tylko na nie trzeba zapracowac. Jesli ta "40" pojawialaby sie od czapy gdzies w polu na autostradzie, to nie tylko wkrotce bylaby ignorowana, ale ludzie zaczeliby ignorowac tez inne znaki. Tak to dziala, taka jest ludzka psychika i sprawdzic to mozna u nas. W DE jest bardzo wplywowy ichni automobilklub, bardzo mozliwe, ze wspomniana przez Ciebie "40" byla ustawiona przy konsultacji, lub nawet na prosbe tego klubu.
A jak szybko ci karni Niemcy zaczynaja olewac ukochany ornung, to widac po tym, co wyczyniaja u nas.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  MroĹźek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

On 2012-12-30, ToMasz <news.neostrada.pl@news.neostrada.pl> wrote:

Może będzie tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie zastanawiają się jaki baran postawił znak?

Przestan powtarzac ten bzdurny mit ktory krazy od X lat...

BTW. W niemczech z poludnia na polnoc tez jedzie sie kilkanascie godzin?

--
Artur
ZZR 1200

T->Dnia 2012-12-30 20:44:35 niejaki AZ napisał:

BTW. W niemczech z poludnia na polnoc tez jedzie sie kilkanascie godzin?

tak

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

Użytkownik "p0li" <p0li@triger.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1g3c2w8uvfuav.dlg@p0li.z.dialoga...

T->Dnia 2012-12-30 20:44:35 niejaki AZ napisał:

BTW. W niemczech z poludnia na polnoc tez jedzie sie kilkanascie godzin?

tak

Rowerem?

Sun, 30 Dec 2012 19:44:35 +0000 (UTC), AZ

Może będzie tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie zastanawiają się jaki baran postawił znak?

Przestan powtarzac ten bzdurny mit ktory krazy od X lat...

To nie jest żaden mit, tylko fakt. Właśnie niedawno (ponownie) wróciłem z
Alp austiackich. Serpentyny, zakręty >120 stopni i (ponowne) zaskoczenie,
bo ograniczenia do 90-100/h i to wszystko z budynkami przy drodze.
Większość dopasowuje prędkość do swoich umiejętności i warunków, czyt. jadą
60-80. U nas łagodniejsze warunki i na zakrętach ograniczenie 30-40.
Większość dopasowuje prędkość do umiejętności i warunków, czyt. jadą 60-80.

--
Pozdor Myjk

On Mon, 31 Dec 2012 10:27:49 +0100, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

To nie jest żaden mit, tylko fakt.

Mit. Chyba nie jeździłeś po lokalnych drogach. Jadąc 90 km/h byłem
wyprzedzany przez auta na niemieckich blachach. Może nie jest to jakiś
spory odsetek, nie mniej jednak to się zdarza.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Dnia Mon, 31 Dec 2012 11:12:53 +0100, jerzu napisał(a):

On Mon, 31 Dec 2012 10:27:49 +0100, Myjk <myjkel@nospam.op.pl> wrote:

To nie jest żaden mit, tylko fakt.

Mit. Chyba nie jeździłeś po lokalnych drogach. Jadąc 90 km/h byłem
wyprzedzany przez auta na niemieckich blachach. Może nie jest to jakiś
spory odsetek, nie mniej jednak to się zdarza.

W Polsce czy w Niemczech ? Nawet w Niemczech przybylo imigrantow :-)


Niemcy rzadko przekraczaja o wiecej niz 20km/h. Ale to nie dlatego ze tak
lubia Ordnung, tylko dlatego ze powyzej kary sa srogie, tzn np miesiac bez
PJ :-)

J.

On Mon, 31 Dec 2012 11:31:22 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

W Polsce czy w Niemczech ? Nawet w Niemczech przybylo imigrantow :-)

W Niemczech. I nie żeby to się jakoś nasiliło w ostatnich latach.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Dnia Mon, 31 Dec 2012 12:17:09 +0100, jerzu napisał(a):

On Mon, 31 Dec 2012 11:31:22 +0100, "J.F."

W Polsce czy w Niemczech ? Nawet w Niemczech przybylo imigrantow :-)

W Niemczech. I nie żeby to się jakoś nasiliło w ostatnich latach.

Imigranci tam sa od dawna :-)

J.

W dniu 2012-12-31 11:12, jerzu pisze:

Jadąc 90 km/h byłem
wyprzedzany przez auta na niemieckich blachach.

W Niemczech? Tam poza zabudowanym jest ograniczenie do 100 km/h.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

On Mon, 31 Dec 2012 13:21:22 +0100, LEPEK <gdzies@wsi.pl> wrote:

W Niemczech? Tam poza zabudowanym jest ograniczenie do 100 km/h.

Dla osobówek. Dla ciężarowych do 3,5 tony 80 km/h. Stąd te moje 90.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Dnia Mon, 31 Dec 2012 16:01:31 +0100, jerzu napisał(a):

On Mon, 31 Dec 2012 13:21:22 +0100, LEPEK <gdzies@wsi.pl> wrote:

W Niemczech? Tam poza zabudowanym jest ograniczenie do 100 km/h.

Dla osobówek. Dla ciężarowych do 3,5 tony 80 km/h. Stąd te moje 90.

Dla Seicento VAN też? :)

On Mon, 31 Dec 2012 16:27:27 +0100, Tomasz Pyra
<hellfire@spam.spam.spam> wrote:

Dla Seicento VAN też? :)

Ha, dobre pytanie :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

  MoĹźe

będzie tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie
zastanawiają się jaki baran postawił znak?

ToMasz

Co ty za pierdoły pleciesz? Na "bez ograniczeń" są mosty i wiadukty i lecisz dajmy na to 200 i jest do 110 i naprawdę niewielu widziałem żeby zwalniało, więc nie byłeś nie popychaj pierdół. Inaczej sprawa się ma jak jest wiadukt nad głową, tam może być rejestrator i tam rzeczywiście zwalniają. Się jedzie, ludzie na całym świecie są tacy sami.Kilkakrotnie zauważyłem ten fakt jadąc z Wrocławia do Frankfurtu nad Menem.
Piotr

Dnia Wed, 02 Jan 2013 00:23:26 +0100, onarjusz napisał(a):

będzie tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie
zastanawiają się jaki baran postawił znak?

Co ty za pierdoły pleciesz?

No nie calkiem - wielokrotnie widzialem jak jest 80 na autostradzie i
wszyscy jada 80 ... w innych przypadkach jakos nie byli tacy karni..

Na "bez ograniczeń" są mosty i wiadukty i lecisz dajmy na to 200 i jest do 110 i naprawdę niewielu widziałem żeby zwalniało, więc nie byłeś nie popychaj pierdół. Inaczej sprawa się ma jak jest wiadukt nad głową, tam może być rejestrator i tam rzeczywiście zwalniają.

Policja tez sie wycwanila - chowaja sie np za ekranem dzwiekowym.

Zreszta nawet jakby sie nie chowali, to nie tak latwo zwolnic z wiekszej
predkosci..

Się jedzie, ludzie na całym świecie są tacy sami.Kilkakrotnie zauważyłem ten fakt jadąc z Wrocławia do Frankfurtu nad Menem.

Tak jest. Jakby mogli to by czesc z nich sporo szybciej jechalo.
System kar i punkty ich ograniczaja do niewielkich przekroczen :-)

J.

On 2013-01-02, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

będzie tak jak w niemczech, gdzie jak jest 40 to jadą 40 a nie
zastanawiają się jaki baran postawił znak?

Co ty za pierdoły pleciesz?

No nie calkiem - wielokrotnie widzialem jak jest 80 na autostradzie i
wszyscy jada 80 ... w innych przypadkach jakos nie byli tacy karni..

U niemca 80 jest zazwyczaj na zwężkach przy robotach drogowych. Zwykle
niemcy jeżdżą tam 100-110 do pierwszej osobóki, która karawani 70-80
lewym pasem albo do pierwszego tira, którego boją się (słusznie, bo
niekiedy te ich zwężki są bardzo na styk) wyprzedzić. A że zwężka może
mieć kilka km to można odnieść fałszywe wrażenie, że wszyscy z własnej
woli jadą przepisowo ;)


--
WildS

UĹźytkownik "WildS"  napisał w wiadomości grup
On 2013-01-02, J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Co ty za pierdoły pleciesz?

No nie calkiem - wielokrotnie widzialem jak jest 80 na autostradzie i
wszyscy jada 80 ... w innych przypadkach jakos nie byli tacy karni..

U niemca 80 jest zazwyczaj na zwężkach przy robotach drogowych.

Owszem, byly.

Zwykle niemcy jeżdżą tam 100-110 do pierwszej osobóki, która karawani 70-80
lewym pasem

To obserwacja dawniejsza - ale nie - wszyscy karnie 80 prawym pasem.

albo do pierwszego tira, którego boją się (słusznie, bo
niekiedy te ich zwężki są bardzo na styk) wyprzedzić. A że zwężka może
mieć kilka km to można odnieść fałszywe wrażenie, że wszyscy z własnej
woli jadą przepisowo ;)

No nie, bo oni 80 prawym, a ja nieznacznie szybciej (bo sie troche boje) lewym i wszystkich wyprzedzam.
Wiec da sie wyprzedzic. Tira tez sie dawalo.

J.

Dnia Sun, 30 Dec 2012 07:44:36 +0100, megrims napisał(a):

Po rusku, ale jest ciekawe.
W Tatarstarnie zakładają do tablic rejestracyjnych RFID. Że nawet jak
są o obłocone albo przykryte folią, to da się je odczytać.
http://autoutro.ru/news/2012/12/27/224534.shtml

Kiedy u nas tak zrobią?

W najblizszych laach ? Viabox obowiazkowy :-)

Ale tania elektronika ma te ceche ze mozna ja zaklocic :-)

J.

Dnia Sun, 30 Dec 2012 12:34:34 +0100, J.F. napisał(a):

Dnia Sun, 30 Dec 2012 07:44:36 +0100, megrims napisał(a):

Po rusku, ale jest ciekawe.
W Tatarstarnie zakładają do tablic rejestracyjnych RFID. Że nawet jak
są o obłocone albo przykryte folią, to da się je odczytać.
http://autoutro.ru/news/2012/12/27/224534.shtml

Kiedy u nas tak zrobią?

W najblizszych laach ? Viabox obowiazkowy :-)

Ale tania elektronika ma te ceche ze mozna ja zaklocic :-)

No chyba że tak jak we Viatolu - kierowca bedzie odpowiedzialny za jakość
transmisji radiowej, a w razie problemów z komunikacją 3000zł kary
administracyjnej z automatu.
Ewentualnie potem udowadniaj że nie jesteś wielbłądem...