Data: 2020-01-20 19:34:50 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
A tymczasem | |
Zagranica kupuję polskie obligacje po cenie wyższej niż dostanie za kilka lat jak będą odkupowane.
|
|
Data: 2020-01-20 19:44:20 | |
Autor: japanizer | |
A tymczasem | |
On Tuesday, January 21, 2020 at 12:34:52 PM UTC+9, Zenek Kapelinder wrote:
Zagranica kupuję polskie obligacje po cenie wyższej niż dostanie za kilka lat jak będą odkupowane. A w jakiej walucie? W złotówce? |
|
Data: 2020-01-20 20:14:10 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
A tymczasem | |
Nie pisz do mnie bo i tak nie czytam. Brzydzę się bo piszesz ta sama ręką co konia walisz.
|
|
Data: 2020-01-20 20:43:29 | |
Autor: japanizer | |
A tymczasem | |
On Tuesday, January 21, 2020 at 1:14:11 PM UTC+9, Zenek Kapelinder wrote:
Nie pisz do mnie bo i tak nie czytam. Brzydzę się bo piszesz ta sama ręką co konia walisz. No widzisz, dziadek, masz już swoje lata, niektóre rzeczy mają prawo wylecieć z głowy. Ten nowy dług jest w EURO. Jeszcze parę lat temu Pinokio Morawiecki obiecał: zmniejszymy uzależnienie od zagranicy, nie będziemy się zadłużać w walutach obcych. A tu pyk, miliardzik nowego długu w walutach obcych. Dobrze, że oprocentowanie jest delikatnie ujemne. Po co ktoś miałby kupować obligacje ujemnie oprocentowane? Ktoś z dolarami, kto liczy na umocnienie EURO, może na tym zarobić. Bylebyśmy nie skończyli na tym interesie jak frankowicze - pożyczymy po dwa złote, a oddamy po cztery. No ale oprocentowanie było małe. |
|