Data: 2011-04-16 23:35:29 | |
Autor: Inc | |
艁owcy leming贸w | |
Ameryka艅ski spec przeszkoli艂 PO
Platforma zaprosi艂a do Polski ekspert贸w odpowiedzialnych za sukcesy Obamy, Sarkozy鈥檈go i Merkel Jak ustali艂a 鈥濺z", najlepsi spece od marketingu politycznego z Europy i USA zjechali 8 kwietnia do Warszawy, by pom贸c Platformie Obywatelskiej w opracowaniu strategii przed wyborami parlamentarnymi. Pierwszy raz w kampanii nie b臋dzie wolno korzysta膰 z billboard贸w i telewizyjnych spot贸w. Eksperci mieli przedstawi膰 nowe sposoby dotarcia do wyborc贸w. Eurodeputowanym PO uda艂o si臋 艣ci膮gn膮膰 Ravi Singha odpowiedzialnego za internetow膮 kampani臋 Baracka Obamy. W USA okrzykni臋to go 鈥瀏uru kampanii wyborczych". Zdaniem Ravi Singha Platforma nie najlepiej wykorzystuje mo偶liwo艣ci, jakie daje Internet. Ameryka艅ski Sikh w turbanie z elegancko przystrzy偶on膮 brod膮 wywo艂a艂 szok, gdy wyci膮gn膮艂 dane od zaprzyja藕nionych firm internetowych. 鈥 Strona PiS ma wi臋cej wej艣膰 ni偶 strona rz膮du i PO razem wzi臋te 鈥 dowodzi艂. Z zaproszenia europos艂贸w skorzystali te偶 40-letni Olivier Ubeda, kt贸ry przyczyni艂 si臋 do zwyci臋stwa francuskiej partii UMP Nicolasa Sarkozy'ego, oraz tw贸rcy wyborczych sukces贸w niemieckiej kanclerz Angeli Merkel i szwedzkiej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej. 鈥 Po pierwsze, musimy sobie odpowiedzie膰 na pytanie, jacy s膮 wasi wyborcy? 鈥 dociekali eksperci. 鈥 Rozczarowani i w艣ciekli 鈥 mia艂 odpowiedzie膰 jeden z polityk贸w PO. 鈥 No to musicie wszystko zwali膰 na Kaczy艅skiego. Powtarzajcie, 偶e opozycja rzuca wam k艂ody pod nogi 鈥 doradzali spece od public relations. 鈥 To si臋 ju偶 nie uda. Mamy nie tylko wi臋kszo艣膰 w parlamencie, ale od roku tak偶e swojego prezydenta 鈥 t艂umaczyli politycy. W艣r贸d s艂uchaczy, niemal 30 os贸b, byli m.in. eurodeputowani Jacek Protasiewicz, S艂awomir Nitras i Krzysztof Lisek. Wi臋kszo艣膰 stanowili jednak dzia艂acze odpowiedzialni za techniczn膮 stron臋 kampanii PO. Zachodni eksperci byli zgodni, 偶e rz膮d do wzmocnienia wizerunku musi wykorzysta膰 majow膮 wizyt臋 prezydenta Baracka Obamy w Polsce. Ich zdaniem nadszed艂 te偶 czas na kampanie 鈥瀌oor to door", w czasie kt贸rych partyjni aktywi艣ci chodz膮 od drzwi do drzwi. Go艣cie jak z r臋kawa sypali nowatorskimi pomys艂ami, kt贸re z powodzeniem zastosowali u siebie. Szefowie lokalnych sztab贸w i komitet贸w obywatelskich UMP np. zapraszali znajomych do domu na kolacj臋, w czasie kt贸rej dzwoni艂 prezydent Sarkozy. Pomog艂o to pozyska膰 wp艂ywowych wyborc贸w i doda艂o skrzyde艂 lokalnym dzia艂aczom. W nadmorskich kurortach za艣 partia Sarkozy'ego rozdawa艂a klapki odciskaj膮ce na piasku logo UMP. 鈥 To 艣wietny pomys艂 鈥 ucieszyli si臋 dzia艂acze Platformy. Entuzjazm przygas艂, gdy Francuz powiedzia艂, 偶e rozdawano te偶 prezerwatywy z logo partii. Niemiec i Szwed radzili, by podczas walki o drug膮 kadencj臋 postawi膰 na prosty przekaz: 鈥濶asza partia jest obliczalna. A do czego zdolna jest opozycja, lepiej nie sprawdza膰". 鈥 U nas to zadzia艂a艂o 鈥 m贸wili. Joanna Gepfert, szefowa agencji PR Project, ostrzega przed bezmy艣lnym kopiowaniem zagranicznych wzorc贸w. 鈥 Klapki odbij膮 si臋 na pla偶y, ale si臋 nie przebij膮 w spo艂ecze艅stwie. Zw艂aszcza gdy osi膮 kampanii PiS b臋dzie tragedia smole艅ska 鈥 m贸wi ekspertka. I przypomina wpadk臋 Kongresu Liberalno-Demokratycznego z wybor贸w w 1993 r., gdy partia oskar偶ana o skrajny liberalizm i wzrost bezrobocia wystartowa艂a ze skopiowanym z ameryka艅skiej kampanii has艂em 鈥瀖ilion nowych miejsc pracy". Wyborcy uznali to za szyderstwo i ugrupowanie nie przekroczy艂o progu wyborczego. Ale ekspert od marketingu politycznego Eryk Mistewicz jest zdania, 偶e partie coraz lepiej korzystaj膮 z zagranicznych do艣wiadcze艅. 鈥 Kiedy艣 to polityk by艂 odpowiedzialny za sw膮 kampani臋 i docieranie do wyborc贸w. Teraz to gra profesjonalist贸w, kt贸rzy przed ka偶dymi wyborami do olbrzymiego banku pomys艂贸w staraj膮 si臋 wprowadzi膰 nowe i korzystaj膮 z do艣wiadcze艅 najlepszych. Dotyczy to ka偶dej partii 鈥 m贸wi. Jak wynika z informacji 鈥濺z", eurodeputowani PO dotarli do zachodnich ekspert贸w dzi臋ki kontaktom w Europejskiej Partii Ludowej, do kt贸rej Platforma nale偶y w Parlamencie Europejskim. 鈥 Kampanii z USA nie da si臋 przenie艣膰 na nasz grunt, ale Amerykanie s膮 mistrzami w wykorzystywaniu portali spo艂eczno艣ciowych i tego musimy si臋 nauczy膰. Z kolei we Francji, jak teraz u nas, obowi膮zuje zakaz reklamy politycznej i trzeba szuka膰 nowatorskich sposob贸w docierania do wyborc贸w 鈥 m贸wi Mistewicz. Wojciech Lorenz |
|