Śmierć Pasera

Ostatnie, co można powiedzieć o zmarłym nagle Janie Kulczyku,
to to, że był w III RP prześladowany, albo że został zaszczuty.
Mimo wszystko i to zostało powiedziane, a jakże, przez niezawodną
Janinę Paradowską. Najbogatszy Polak, okazuje się, padł ofiarą
pisowskiej nagonki. A dla wielu komentatorĂłw waĹźniejsze od samego
zmarłego było ogłaszanie wszem i wobec, jakiego to straszliwego
hejtu "doktor Jan" doznawał za życia i doznaje nawet po śmierci
ze strony, wiadomo, obrzydliwych pisowcĂłw.

Słowem, jak zwykle. Bartoszewski, Mazowiecki, Geremek - stało się
już na salonach rutyną, że sławny zmarły to znakomita pała do okładania
pisowców. Dawna, tradycjonalistyczna wrażliwość, którą elity III RP
skutecznie już w sobie zwalczyły i pracują nad powtórzeniem tego
sukcesu wobec całego społeczeństwa, kazała o zmarłym mówić dobrze
albo wcale, ocenę jego żywota odkładając na po pogrzebie. Ba, ale
po pogrzebie uwagę publiczności zajmie już co innego i zmarły jako
narzędzie propagandy się zmarnuje, więc nie ma co czekać,
szczegĂłlnie gdy trwa kampania wyborcza, i to nie byle jaka kampania,
ale decydująca o być albo nie być.

Czy Jana Kulczyka można zaliczyć do tej samej czcigodnej ligi co wyżej
wymienionych, to kwestia dyskusyjna, ale w praktyce podzielił ich los.
W telewizji i prorządowej prasie dokonuje się rozpisana na wiele głosów
apoteoza zmarłego jako "papieża polskiego kapitalizmu", lidera
ekonomicznych przemian, wzoru biznesmena, uosobienia wolnorynkowej
transformacji i owych "25-ciu lat polskiej wolności", o których trąbi
bezustannie rządowa propaganda. A na dodatek wielkiego filantropa,
nie skąpiącego milionów na różne spektakularne przedsięwzięcia,
spośród których straszące nas "państwem wyznaniowym" i biskupami
media szczególnie zachwycił remont klasztoru jasnogórskiego.

Śmierć człowieka jest zawsze zdarzeniem smutnym, a już śmierć
człowieka grzesznego - prawdziwą tragedią, bo definitywnie odbiera mu
szansę na nawrócenie i pokutę. Chciałoby się móc to uszanować i pozwolić
wybrzmieć żałobie, ale prawda też wymaga uszanowania i niczyja śmierć
nie może być powodem do tolerowania oczywistych kłamstw.

Jan Kulczyk zrobił majątek jako paser okrągłego stołu. Kupował co
lepsze kawałki wyprzedawanej przez rządzących masy upadłościowej
po PRL (w języku prawicowego hejtu: polskiego majątku narodowego)
i odsprzedawał je z zyskiem kolonizującym nasz kraj "podmiotom
zagranicznym". A ten zysk miał wielki dlatego, że kupował po cenie
"politycznej", a sprzedawał po rynkowej. Jak to jest istotą zawodu pasera.

Nawet w uładzonych, pośmiertnych artykułach streszczających karierę
zmarłego, pełnych eufemizmów o "zręcznym poruszaniu się na styku
polityki i biznesu", może uważne oko znaleźć szczegóły jego kolejnych
"mykĂłw": od BrowarĂłw Wielkopolskich i Polskiej Telefonii Cyfrowej,
przez Wartę, Orlen i Telekomunikację Polską, aż po "Ciech".

Tę ostatnią spółkę, na przykład, rząd Tuska sprzedał mu za 600
milionów złotych, a wedle bieżącej wyceny warta jest 2,5 raza więcej
- 1,5 miliarda.
Mam wierzyć, że bez żadnej rewolucji technologicznej, żadnego
trzęsienia ziemi na rynku, nawet bez jakiejś głębokiej restrukturyzacji
wyprzedana przez państwo firma tak gwałtownie zyskała na wartości,
czy jednak podejrzewać, że z wyceną nie wszystko było jak należy?
Od miesięcy dziennikarska warszawka huczy od plotek, że wyjaśnienie
tej zagadki znajduje się na jednej z kelnerskich taśm (potwierdzają to
zresztą zeznania ze śledztwa wrzucone przez Stonogę do sieci).
Poczekajmy, może ktoś ją w końcu opublikuje.

Słowem, częste w pośmiertnych panegirykach porównywanie Kulczyka
z mitycznym Midasem, który dotykiem zmieniał wszystko w złoto,
pobrzmiewa niezamierzonym sarkazmem. Zamiast mitologii przywołałbym
raczej znany żart, jak polski celnik zawstydził Davida Copperfielda,
jednym magicznym podpisem zmieniając cysternę oleju napędowego
w wolny od akcyzy olej opałowy...

Pewnie, że robiąc takie właśnie biznesy bywał Kulczyk krytykowany,
wskazywany i piętnowany jako wzorcowy przykład pomagdalenkowych
patologii. Zdarzyło się nawet, że musiał zeznawać przed sejmową
komisją, a za rządów PiS gwałtownie spadł w corocznej hierarchii
najbogatszych Polaków we "Wprost" o kilkanaście miejsc
(nie do końca daje się ten spadek wyjaśnić, jak czynią to jego obrońcy,
rozwodem - gdyby żona zainkasowała aż tyle, musiałaby się sama
pojawić na liście, i to wyżej od byłego męża).
Ale per saldo mu się opłaciło. Męczennika IV RP robić więc z niego
nie ma sensu, nawet jeśli propaganda tonącej władzy bardzo dziś takich
męczenników potrzebuje.

Bogiem a prawdą, właśnie z powodu słabości tej władzy mądrzej by
dziś było ze strony wajchowych zarządzić narrację "ciszej nad tą trumną"
- apoteoza Kulczyka, siłą rzeczy przypominająca masom, skąd wziął się
jego majątek, słabo pasuje do zapewnień, że teraz się już Partia
gwałtownie zmieniła i nie będzie robić przewałów, tylko troszczyć się
o obywateli.

Ale w ogóle postępowanie szeroko rozumianej władzy coraz trudniej
poddaje się rozumowi. Albo kolejne sondaże pogłębiły tam stan zwany
potocznie poĹźarem w agencji towarzyskiej i nikt juĹź nad niczym nie panuje,
albo konsekwentnie realizowany jest jakiś makiaweliczny plan
samozamiecenia i podarowania Jarosławowi Kaczyńskiemu większości
już nie tylko rządzącej, ale zgoła konstytucyjnej.

Wydała PO miliony na bilbordy przekonujące, że Ewa Kopacz "słucha,
rozumie i pomaga", a kiedy grupa wrocławskich Romów dała się na to
nabrać i przyszła się poskarżyć, to pani premier zasłoniła się przed nimi
policją oraz ochroniarzami i czmychnęła tylnym wyjściem - wprost do
telewizji, w której po raz enty zapewniła, że wydaje pieniądze podatników
na wożenie po Polsce mebli, żeby być "bliżej obywateli".

Krytykuje PiS za składanie obietnic i sama obiecuje na prawo i lewo.
Straszy biskupami, "państwem wyznanionym" i średniowieczem, i lata
do Papieża obśliniać mu pierścień, a pikietującym jej wyborcze tournée
powiada z emfazą, że się będzie za nich modlić. A do tego jeszcze
"Gazeta Wyborcza" uderza w płacz, że takiemu wzorcowemu (z jej punktu
widzenia) katolikowi jak Bronisław Komorowski odmawia się, za taką
drobnostkę jak demonstracyjne odrzucenie moralnej nauki Kościoła,
dostępu do sakramentów świętych - jakby eucharystia należała do praw
człowieka i obywatela.

Platforma oczyszcza rząd z bohaterów afery taśmowej i umieszcza ich
na "jedynkach" list wyborczych, o których sama przewodnicząca-premier
mówi, że są one "wizytówką partii". Chóry partyjno-salonowych autorytetów
z urzędującym jeszcze prezydentem i nieco dłużej urzędującą jeszcze
panią premier na czele w każdym zdaniu głoszą o wolności, o tym, jak
wolność im jest droga, jak właśnie dla ochrony wolności muszą zostać
u władzy - i ostatkiem wymykającej się z rąk władzy przepychają
skandaliczne projekty ustaw będące zaprzeczeniem elementarnych
demokratycznych standardów: nową ustawę o zgromadzeniach publicznych,
przewidującą jako powód rozwiązania demonstracji antyrządowe okrzyki
(tak!) czy ustawę o policji niweczącą szanowaną w całym cywilizowanym
świecie tajemnicę zawodową, włącznie z dziennikarską, adwokacką
i nawet tajemnicą spowiedzi świętej.

PrzecieĹź to cyrk, obraza dla inteligencji wyborcĂłw, przy ktĂłrej blednie
już nawet widowiskowa zamiana rządu w wędrowną trupę.
Jeśli zaprzedanym do końca sługom pomagdalenkowej opcji wydaje się,
że w tej ogólnej żenadzie dadzą radę ją uratować podnosząc krytykę
(a jaka postać publiczna w ogóle może nie być krytykowana?)
do rangi męczeństwa i budując dla obozu, który prze tyle lat niepodzielnie
rządził Polską i bezwzględnie ją łupił, martyrologiczne legendy wokół
każdego nadarzającego się zmarłego, to widać całkiem już zatracili
kontakt z rzeczywistością.

PS

Ponieważ te felietony śledzą nie tylko moi stali czytelnicy, ale także
oddelegowani funkcjonariusze medialni, ktĂłrych wiedzy i inteligencji
nie mogę być tak pewnym, zanim zaryczą oni z oburzenia uchylę rąbka,
że w niniejszym felietonie nawiązuję do sztuki (swego czasu sławnej)
Arthura Millera "Death of a Salesman". Ów "salesman", w Polsce
przetłumaczony na komiwojażera, utożsamiał amerykański kapitalizm,
taki, jak go widział lewicowy intelektualista. Podobnie i wspomniany
paser uosabia polski kapitalizm pomagdalenkowy, taki, jak go widzi
dziennikarz. Stąd, nie dla hejtu, ten a nie inny tytuł.

Rafał Ziemkiewicz
<http://fakty.interia.pl/felietony/news-smierc-pasera,nId,1861603>

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Pięknie ujęte, wiem że jesteś opłaconym hejterem od PiSuarów, ale u nich nawet hejt jest wysokiej klasy, nic dodać nic ująć, a co do POsrańców i ich hejterach powielających swoją jaźń jak Wojdak i jego wcielenia Łotr, itp... nie da się nic powiedzieć, widocznie POsrańcy mają nas Polaków za skończonych debili i nawet na hejterach przyoszczędzili nadal wierząc, że wygraną mają w kieszeni, albo zbytnio się nie produkują bo wybory będą fałszywe i szykuje nam się na jesień nieoczekiwana wielka medialna odbudowa autorytetu POsrańców po wyborach, gdzie nie wiadomo skąd staną się idolami wyborów, mimo że Polcy będą przekonani że głosowali inaczej. Widać Kukiz mordę w kubeł wsadził, już go załatwili szantażem podobnie jak 5 lat temu Religę, dali mu tak zwaną propozycję nie do odrzucenia jak z filmu "Ojciec Chrzestny", tylko PiSuary zostały polakom jako alternatywa tego syfu, szkoda że nikt nie wierzy w to że to dobra alternatywa, ale to dopiero będziemy wiedzieli za 5 lat, niestety nie mamy wyboru POsrańcy nie mogą dłużej rządzić, nawet dlatego, że my Polacy jesteśmy dumnym narodem, i nie możemy pozwolić żeby ktoś nas okradał, niszczył i okłamywał w nieskończoność, POsrańcy muszą odejść nawet jeśli mieli by po nich rządzić w kraju żule z pod budki z piwem.

W dniu 2015-07-31 o 13:44, Lord Donald pisze:

wiem że jesteś opłaconym hejterem od PiSuarów

lol  rodzice nie nauczyli ciebie kultury, a na psp na wychowanie za pozno:)

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu 31.07.2015 o 14:35, u2 pisze:

W dniu 2015-07-31 o 13:44, Lord Donald pisze:

wiem że jesteś opłaconym hejterem od PiSuarów

lol  rodzice nie nauczyli ciebie kultury, a na psp na wychowanie za pozno:)

No wiesz ale dzięki temu zarobiłeś uczciwie, bo może dzięki tobie twoi mocodawcy mają mój głos, tak bym miał to w dupie i siedział w domu, a tak zobaczymy czy jesteście tak samo dobrzy w rządzeniu jak w hejcie, oczywiście za 4 lata zastrzegam sobie prawo krytyki i to gorszej jak dziś na POsrańców bo oni nigdy nie mieli mojego zaufania, w sumie wy na razie także, jak na razie to co piszecie i wasze poglądy są bardziej ludzkie, ale jeżeli to co pisaliście to był populizm to zapewne skończycie za 4 lata jak wasi poprzednicy z PO, jak na razie pozamykajcie bandytów z PO, a czy Polacy będą was zamykać po 4 latach to zobaczymy.

W dniu 31.07.2015 o 15:06, Lord Donald pisze:

oczywiście za 4 lata zastrzegam sobie prawo krytyki

Obyś miał w ogóle taką możliwość;)

W dniu 2015-07-31 o 15:06, Lord Donald pisze:

bo może dzięki tobie twoi mocodawcy mają mój głos,

morze jest szerokie i glebokie:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu 2015-07-31 o 13:17, u2 pisze:

Jan Kulczyk zrobił majątek jako paser okrągłego stołu. Kupował co
lepsze kawałki wyprzedawanej przez rządzących masy upadłościowej
po PRL (w języku prawicowego hejtu: polskiego majątku narodowego)
i odsprzedawał je z zyskiem kolonizującym nasz kraj "podmiotom
zagranicznym". A ten zysk miał wielki dlatego, że kupował po cenie
"politycznej", a sprzedawał po rynkowej. Jak to jest istotą zawodu pasera.

1. raz w zyciu zgadzam się z Ziemkiewiczem.
Choc oczywisci zapomina, ze kazda opcja, takze Kaczynscy tworzyli swoich pseudobiznesmenów uwłaszczając ich w rózny sposob by potem dzieci np. Macierewicza miały gdzie się "sprawdzić" w biznesie.

--
@foe_pl

W dniu .07.2015 o 13:17 u2 <u_2@o2.pl> pisze:

Śmierć Pasera

(...)

Bogiem a prawdą, właśnie z powodu słabości tej władzy mądrzej by
dziś było ze strony wajchowych zarządzić narrację "ciszej nad tą trumną"

(...)

Pomijając mój stosunek do tzw. "rzeczywistości" w Polsce myślę, że nawet  dla zmarłego (cokolwiek to znaczy) Kulczyka byłoby lepiej, żeby odpady  intelektu w rodzaju Paradowskiej nie opowiadały, jak to był "gnębiony i  sekowany" w Polsce...

Prawda - ciszej nad tą trumną... Ale podejrzewam, że 99% Polaków chciałoby  być stukrotnie bardziej gnębionymi w Polsce, za tysiąckrotnie mniejsze  pieniądze...

--
Trefniś

Użytkownik u2 u_2@o2.pl ...

Śmierć Pasera

Jeszcze zwłoki nie ostygły...
Co klasa to klasa...
Zal...

Znajdź lepszy tytuł do tematu opisującego działania polegające na kupowaniu czegoś w czym ma się udziały na poziomie jednej trzydziesu kilku milionowej bardzo tanio a następnie sprzedaży tego czegoś po cenie rynkowej. I cały zysk, a nie 1/trzydziesto kilku milionowa, będący kilkukronością zapłaonej przy kupnie kwoy zostawia się dla siebie. Jeśli Ci się nie podoba nazwa tematu to zaproponuj swoją. Najlepiej żeby skladala z dwóch wyrazów. Prosty człowiek jestem i chętnie sie dowiem jak ludzie mądrzy i wykształceni i nie wykluczone że uczciwi określają ww działania.

Zenek Kapelinder <4kogutek44@gmail.com> pisze:

Znajdź lepszy tytuł do tematu opisującego działania polegające na
kupowaniu czegoś w czym ma się udziały na poziomie jednej trzydziesu
kilku milionowej bardzo tanio a następnie sprzedaży tego czegoś po
cenie rynkowej. I cały zysk, a nie 1/trzydziesto kilku milionowa,
będący kilkukronością zapłaonej przy kupnie kwoy zostawia się dla
siebie. Jeśli Ci się nie podoba nazwa tematu to zaproponuj
swoją. Najlepiej żeby skladala z dwóch wyrazów. Prosty człowiek jestem
i chętnie sie dowiem jak ludzie mądrzy i wykształceni i nie wykluczone
że uczciwi określają ww działania.

Przerabianiem na szaro politykĂłw vel. ostatnich frajerĂłw na poziomie idioty?
Jak się powie że Kulczyk był całkowicie w porządku w tych "super zyskownych
prywatyzacjach" to po prostu się przesuwa ciężar oskarżenia na kogo innego.
Wiec wykazuj więcej cierpliwości w dochodzeniu kto dla kontr-dyskutanta ma być
winnym kozłem ofiarnym i pozwól obrońcom kozła ofiarnego którego wybierze go
rozszarpać :-)

--
A. Filip  -- W Starych Kiejkutach CIA wyprodukowała Kuklińkisch 21 wieku.
Kto uczył cię tylko jeden dzień, jest ci ojcem na całe Ĺźycie.  (Przysłowie chińskie)

W dniu 2015-07-31 o 20:16, Zenek Kapelinder pisze:

Znajdź lepszy tytuł do tematu opisującego działania polegające na kupowaniu czegoś w czym ma się udziały na poziomie jednej trzydziesu kilku milionowej bardzo tanio a następnie sprzedaży tego czegoś po cenie rynkowej.

Paser zajmuje się sprzedażą towaru kradzionego.
Z tego co piszesz wynika że najprawdopodobniej za nisko były wycenione przedsiębiorstwa podlegające prywatyzacji.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Problemem jest że nie isnieją wyrazy mogące określić to co się stało. Kradzierż, złodziej, paser są za małego kalibru. To tak jak w procesie w Norymberdze. W kodeksach karnych zwycięzców nie istnialy paragrafy na podstawie których można by było skazać winnych II Wojny Światowej.

W dniu 2015-07-31 o 22:04, Zenek Kapelinder pisze:

Problemem jest że nie isnieją wyrazy mogące określić to co się stało. Kradzierż, złodziej, paser są za małego kalibru. To tak jak w procesie w Norymberdze. W kodeksach karnych zwycięzców nie istnialy paragrafy na podstawie których można by było skazać winnych II Wojny Światowej.

Szczerze mówiąc, gdybym miał pieniądze i mógłbym kupić państwowe przedsiębiorstwo mając bardzo dużą szansę na szybką sprzedaż z dużym zyskiem, zrobiłbym to samo. I nie czułbym się oszustem, raczej podejrzewałbym że gdzieś jest haczyk zapisany drobnym drukiem i z całego planu nici.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

No patrz a jak w Łodzi ktoś kupił budynek ZUSu i go zaraz sprzedał z podwójną przebitką to dosał wyrok. W sumie wyroki bo było ich trzech.

użytkownik Zenek Kapelinder napisał:

No patrz a jak w Łodzi ktoś kupił budynek ZUSu i go zaraz sprzedał z podwójną przebitką to dosał wyrok. W sumie wyroki bo było ich trzech.

Widać całość nie była pod "ochroną" dużych, mądrych i władnych.

W dniu 2015-07-31 o 22:48, Zenek Kapelinder pisze:

No patrz a jak w Łodzi ktoś kupił budynek ZUSu i go zaraz sprzedał z podwójną przebitką to dosał wyrok. W sumie wyroki bo było ich trzech.

Czy mógłbyś podrzucić jakiś link do sprawy?



--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Nie. Znajdź sobie. Były wiceprezydent Łodzi i dyrektor ZUSu był w to umoczony. Prywana firma w której ten człowiek był doradcą kupila od fabryki biurowiec. Za 9,5 mln. Tydzień później sprzedała ZUSowi za chyba 14. Pierwsza instancja 3 lata i 22 tysie grzywny. Druga instancja grzywna 5 tysięcy za jakieś zaniedbania proceduralne. Pewno od razu nie chcieli podzielić się z tym kim trzeba było. W sumie szmaciarska sprawa bo bo to 5 kmilionów, na jakieś kurwa waciki. Niedawno słyszalem ze póżniej jakieś ordery dostawał.

Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Nie. Znajdź sobie. Były wiceprezydent Łodzi i dyrektor ZUSu był w to
umoczony. Prywana firma w której ten człowiek był doradcą kupila od
fabryki biurowiec. Za 9,5 mln. Tydzień później sprzedała ZUSowi za
chyba 14. Pierwsza instancja 3 lata i 22 tysie grzywny. Druga
instancja grzywna 5 tysięcy za jakieś zaniedbania proceduralne. Pewno
od razu nie chcieli podzielić się z tym kim trzeba było. W sumie
szmaciarska sprawa bo bo to 5 kmilionów, na jakieś kurwa waciki.
Niedawno słyszalem ze póżniej jakieś ordery dostawał.

http://www.pb.pl/1259260,53916,w-piatek-wyrok-w-sprawie-zakupu-biurowca-
przez-lodzki-zus

W sumie co sie dziwic, skoro mogli zarobic na tym 15mln a prokurator rzada kar pienieznych w wysokosci 20-45tysiecy - gdzie równosc?
Z tym ze to sprawa z 99 roku...

W dniu 2015-07-31 o 21:52, Piotr Rezmer pisze:

W dniu 2015-07-31 o 20:16, Zenek Kapelinder pisze:

Znajdź lepszy tytuł do tematu opisującego działania polegające na
kupowaniu czegoś w czym ma się udziały na poziomie jednej trzydziesu
kilku milionowej bardzo tanio a następnie sprzedaży tego czegoś po
cenie rynkowej.

Paser zajmuje się sprzedażą towaru kradzionego.
Z tego co piszesz wynika że najprawdopodobniej za nisko były wycenione
przedsiębiorstwa podlegające prywatyzacji.

Art. 292. Paserstwo nieumyślne
§ 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

--
@foe_pl

W dniu 2015-08-01 o 00:22, the_bankster pisze:

§ 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności
powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje
lub pomaga do jej ukrycia

wszystko sie zgadza, na prywatyzacje TPSA kluczyk wzial kredyt, nabyl udzialy za pomoca oszustwa i sprzedal z kilkakrotna przebitka:)

podobny mechanizm byl z prywatyzacja PZU i Eureco tyle ze w innym wykonaniu:)))


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu 2015-08-01 o 11:27, u2 pisze:

W dniu 2015-08-01 o 00:22, the_bankster pisze:

§ 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności
powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje
lub pomaga do jej ukrycia

wszystko sie zgadza, na prywatyzacje TPSA kluczyk wzial kredyt, nabyl
udzialy za pomoca oszustwa i sprzedal z kilkakrotna przebitka:)

Sprzedał po cenie zakupu czyli ok 35 PLN za 1 akcję  plus odsetki minus otrzymane dywidendy, w czasie gdy France Telecom mógł je kupować na GPW po 15 PLN.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kulczyk-Holding-ma-opcje-sprzedazy-akcji-TPSA-264493.html

Wydymany został France Telecom - najpierw przez Skarb Państwa (sprzedaż akcji operatora schyłkowej technologii po najwyższej chyba cenie w historii tej spółki - 35 PLN wobec obecnego kursu 8 PLN za 1 akcję), a później przez Kulczyka. Kulczyk zarobił na tej transakcji na czysto chyba 40 mln EUR czyli 0,28 EUR na 1 akcji czyli grosze.

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kulczyk-sprzedal-akcje-tp


Anatol

W dniu 2015-08-01 o 12:10, Anatol pisze:

Wydymany został France Telecom

bzdura, FT tez sie wtedy oblowil, pamietam tych doradcow z dniowka 10 tysiakow, ktorzy "doradzali" tepsie przez kilka lat wyprowadzajac miliony do Francji:)

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu 2015-08-01 o 12:58, u2 pisze:

W dniu 2015-08-01 o 12:10, Anatol pisze:

Wydymany został France Telecom

bzdura, FT tez sie wtedy oblowil, pamietam tych doradcow z dniowka 10
tysiakow, ktorzy "doradzali" tepsie przez kilka lat wyprowadzajac
miliony do Francji:)

To były dobrze zainwestowane miliony, które pomogły wydymać France Telekom na miliardy.

Anatol

W dniu 2015-08-01 o 22:51, Anatol pisze:

W dniu 2015-08-01 o 12:58, u2 pisze:

W dniu 2015-08-01 o 12:10, Anatol pisze:

Wydymany został France Telecom

bzdura, FT tez sie wtedy oblowil, pamietam tych doradcow z dniowka 10
tysiakow, ktorzy "doradzali" tepsie przez kilka lat wyprowadzajac
miliony do Francji:)

To były dobrze zainwestowane miliony, które pomogły wydymać France
Telekom na miliardy.

zara zara tolus, podlicz ile FT wytransferowalo do Francji, a potem podyskutujemy:)


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu 2015-08-02 o 10:06, u2 pisze:

W dniu 2015-08-01 o 12:10, Anatol pisze:

Wydymany został France Telecom

bzdura, FT tez sie wtedy oblowil, pamietam tych doradcow z dniowka 10
tysiakow, ktorzy "doradzali" tepsie przez kilka lat wyprowadzajac
miliony do Francji:)

To były dobrze zainwestowane miliony, które pomogły wydymać France
Telekom na miliardy.

zara zara tolus, podlicz ile FT wytransferowalo do Francji, a potem
podyskutujemy:)

Policz sobie odsetki (odsetki od obligacji SP których nie trzeba było dodatkowo emitować) za 15 lat, samą kwotę uzyskaną ze sprzedaży tj. 4,6 mld EUR (czyli  jakieś 19 mld PLN). 15 lat temu inflacja dochodziła do 10% a oprocentowanie lokat i obligacji SP ok. 20% (czyli tylko za 2000 rok odsetki to koszt 4 mld PLN). Po prywatyzacji TPSA buliła też kary państwu - znalazłem info na kwoty co najmniej 400 mln PLN.

Zyski TPSA wynoszą obecnie kilkadziesiąt mln PLN rocznie i od takiej kwoty można wypłacić dywidendy (wszystkim akcjonariuszom a nie tylko FT które ma 51% akcji). Koszt rembrandingu na Orange to 100 mln PLN oraz 1,6% przychodów rocznie. Odzyskiwanie kwoty zainwestowanej w TPSA wraz z kosztem odsetek zajmie pewnie jeszcze kilkadziesiąt lat.


Anatol

W dniu 2015-08-02 o 13:37, Anatol pisze:

zara zara tolus, podlicz ile FT wytransferowalo do Francji, a potem
podyskutujemy:)

Policz sobie odsetki

franko loko towar

https://www.youtube.com/watch?v=JGVOtZjtY-s


--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu 2015-08-01 o 22:51, Anatol pisze:

W dniu 2015-08-01 o 12:58, u2 pisze:

W dniu 2015-08-01 o 12:10, Anatol pisze:

Wydymany został France Telecom

bzdura, FT tez sie wtedy oblowil, pamietam tych doradcow z dniowka 10
tysiakow, ktorzy "doradzali" tepsie przez kilka lat wyprowadzajac
miliony do Francji:)

To były dobrze zainwestowane miliony, które pomogły wydymać France
Telekom na miliardy.

he? Byc moze ale na rzecz Kulczyka. Pamietajmy ze FT chyba gdzies od 2000 roku chciała przejac pełną kontrolę nad TP, ale był sztucznie ograniczany przez Skarb Panstwa i Kulczyka. SP mówił nie, a Kulczyk żądał nieracjonalnych kwot ktore wynikały z posiadanych przez niego opcji (FT musiał kupić akcje posiadane przez Kulczyka do 2007 i to po cenie nie rynkowej ale gwarantujące KH duża stopę zwrotu). Stanowisko rządu jednak wspierało Kulczyka  bo uniemozliwiało, mimo dużych wydatków FT, przejecie pelnej kontroli nad TP co wywierało presję na Francuzów by wykupić Kulczyka jak najszybciej. Zmniejszyło do przychody Skarbu Panstwa bo gdy w 2010 roku sprzedawał resztęudziałów to FT juz dawno zrobił porządki mając absolutną władzę nad spolką. Widac, ze rzad SLD wspierał Kulczyka by ten na tym interesie zarobił jak najwiecej i jak najszybciej. Gdyby SP sprzedał pakiet kontrolny FT przed KH to ten ostatni zostałby z reka w nocniku i musiałby czekac do 2007 roku i byłby zapewne odciety od wplywu na spolke i nie dostawałby dywident.


--
@foe_pl

W dniu 2015-08-02 o 13:18, the_foe pisze:

W dniu 2015-08-01 o 22:51, Anatol pisze:

W dniu 2015-08-01 o 12:58, u2 pisze:

W dniu 2015-08-01 o 12:10, Anatol pisze:

Wydymany został France Telecom

bzdura, FT tez sie wtedy oblowil, pamietam tych doradcow z dniowka 10
tysiakow, ktorzy "doradzali" tepsie przez kilka lat wyprowadzajac
miliony do Francji:)

To były dobrze zainwestowane miliony, które pomogły wydymać France
Telekom na miliardy.

he? Byc moze ale na rzecz Kulczyka.

Państwo dostało 20 mld PLN na koszt France Telekom i Kulczyka a ostatecznie całosc na koszt France Telekom który oddał kasę Kulczykowi.

 Gdyby SP sprzedał pakiet kontrolny FT przed KH to ten
ostatni zostałby z reka w nocniku i musiałby czekac do 2007 roku i byłby
zapewne odciety od wplywu na spolke i nie dostawałby dywident.

To już są kwestie pomiędzy FT a Kulczykiem. Państwo zadecydował żeby to FT został z ręką w nocniku a nie Kulczyk.


Anatol

W dniu 2015-08-02 o 13:40, Anatol pisze:

 Gdyby SP sprzedał pakiet kontrolny FT przed KH to ten
ostatni zostałby z reka w nocniku i musiałby czekac do 2007 roku i byłby
zapewne odciety od wplywu na spolke i nie dostawałby dywident.

To już są kwestie pomiędzy FT a Kulczykiem. Państwo zadecydował żeby to
FT został z ręką w nocniku a nie Kulczyk.

kiedy w 2005 roku Kulczyk sprzedaje swoje akcje były ona po 15 zł. FT musiał je kupic od Kulczyka po... 35 zł. Dostaje jeszcze na pozegnanie dodatek 200 mln zł. FT wtedy nie uzyskuje pelnego przejecia bo zwieksza swoj udział z 34 do 47,5%. Gdyby wtedy SP zaproponował sprzedaz pakietu kontrolnego (co najmniej 17 pkt%) móglby zażądać duzo wiecej niz rynkowa cena, np 30 zł Francuzi wzieliby bez szemrania bo to taniej niz Kulczyk i dawałoby pełne przejęcie (kontrola wyplat dywident).  A Kulczyk musiałby czekac do 2007 i dostałby tylko tyle ile mu sie nalezało, FT odjalby wczesniej wyplacoen dywidendy i nie dałby "odprawy" co spowodowałby ze Kulczyk wyszedłby na tym na 0 a wlasciwie na stracie bo przez 7 lat jego wkład niczego by nie zarobił. A tak to Kulczyk sie obłowił a SP sprzedał resztę akcji za... 15 zł w 2010 roku.

--
@foe_pl

W dniu 2015-08-02 o 14:06, the_foe pisze:

W dniu 2015-08-02 o 13:40, Anatol pisze:

 Gdyby SP sprzedał pakiet kontrolny FT przed KH to ten
ostatni zostałby z reka w nocniku i musiałby czekac do 2007 roku i byłby
zapewne odciety od wplywu na spolke i nie dostawałby dywident.

To już są kwestie pomiędzy FT a Kulczykiem. Państwo zadecydował żeby to
FT został z ręką w nocniku a nie Kulczyk.

kiedy w 2005 roku Kulczyk sprzedaje swoje akcje były ona po 15 zł. FT
musiał je kupic od Kulczyka po... 35 zł.

No bo za tyle kupili Kulczyk i FT od SP.


  Dostaje jeszcze na pozegnanie

dodatek 200 mln zł.

To jest właśnie zysk Kulczyka z tej transakcji (i chyba nie pokrywał kosztów odsetek od kapitału włożonego w zakup akcji), bo 35 PLN to zwrot kosztów zakupu akcji od SP.

  FT wtedy nie uzyskuje pelnego przejecia bo zwieksza

swoj udział z 34 do 47,5%. Gdyby wtedy SP zaproponował sprzedaz pakietu
kontrolnego (co najmniej 17 pkt%) móglby zażądać duzo wiecej niz rynkowa
cena, np 30 zł Francuzi wzieliby bez szemrania bo to taniej niz Kulczyk
i dawałoby pełne przejęcie (kontrola wyplat dywident).

Przecież SP dostał 35 PLN za akcje przy ich sprzedaży. To za ile i komu później te akcje są odsprzedawane to prywatna spraw FT i Kulczyka. To że FT musiał dodatkowo zapłacić Kulczykowi to problem FT a nie SP.

 A Kulczyk
musiałby czekac do 2007 i dostałby tylko tyle ile mu sie nalezało, FT
odjalby wczesniej wyplacoen dywidendy i nie dałby "odprawy" co
spowodowałby ze Kulczyk wyszedłby na tym na 0 a wlasciwie na stracie bo
przez 7 lat jego wkład niczego by nie zarobił. A tak to Kulczyk sie
obłowił a SP sprzedał resztę akcji za... 15 zł w 2010 roku.

Tak to jest jak się spowalniało prywatyzację po 2002. Zarzut dla SP jest co najwyżej taki że nie sprzedał od razu wszystkiego co posiadał po dobrej przecież cenie.

A 15 PLN to wciąż była dobra cena wobec obecnej 8 PLN gdyby te akcje SP trzymał do dzisiaj.


Anatol

W dniu 2015-08-01 o 12:10, Anatol pisze:

W dniu 2015-08-01 o 11:27, u2 pisze:

W dniu 2015-08-01 o 00:22, the_bankster pisze:

§ 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności
powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu
zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje
lub pomaga do jej ukrycia

wszystko sie zgadza, na prywatyzacje TPSA kluczyk wzial kredyt, nabyl
udzialy za pomoca oszustwa i sprzedal z kilkakrotna przebitka:)

Sprzedał po cenie zakupu czyli ok 35 PLN za 1 akcję  plus odsetki minus
otrzymane dywidendy, w czasie gdy France Telecom mógł je kupować na GPW
po 15 PLN.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kulczyk-Holding-ma-opcje-sprzedazy-akcji-TPSA-264493.html


Wydymany został France Telecom - najpierw przez Skarb Państwa (sprzedaż
akcji operatora schyłkowej technologii po najwyższej chyba cenie w
historii tej spółki - 35 PLN wobec obecnego kursu 8 PLN za 1 akcję), a
później przez Kulczyka. Kulczyk zarobił na tej transakcji na czysto
chyba 40 mln EUR czyli 0,28 EUR na 1 akcji czyli grosze.

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kulczyk-sprzedal-akcje-tp

Podstawową wartością TP dla Francuzów było to, ze rząd dał im szeroki monopol na rynku. To było jak za czasów feudalizmu: sprzedano prawo do łupienia ludzi ile się da. Podobnie było z GSM, gdzie wprowadzono centralnie planowany oligopol, za który wzieto haracz tzw. koncesję. Tu tez przewija się nazwisko Kulczyka.
Kulczyk nie był nadczłowiekiem kapitalizmu. Jak się przyjrzeć  to unikał wolnego rynku jak ognia.


--
@foe_pl

Cały czas obstawiam tezę że on nie zarabiał tylko dla siebie i że się dzielił może i oddawal większość tego co zarobił dla jak u Rywina " grupy nie zidenyfikowanych osób która mu zleciła.....". Ludzie w tamych czasdach co on robił świetne interesy często płotu nie mogli postawić a on kupował fabryki, tereny pod autostrady, dostarczał rządowi samochody bez przetargu itp. Ktoś w emacie słusznie napisał że jak się rozwiódł to w rankingach spadł w dół. Zgodnie z prawem żonie należala się połowa. To obok niego w rankingach powinna pojawić się jego żona. Ale się nie pojawiła. To gdzie jest ta kasa, akcje, obligacje, udziały itp?

W dniu 2015-08-01 o 21:22, the_foe pisze:

Wydymany został France Telecom - najpierw przez Skarb Państwa (sprzedaż
akcji operatora schyłkowej technologii po najwyższej chyba cenie w
historii tej spółki - 35 PLN wobec obecnego kursu 8 PLN za 1 akcję), a
później przez Kulczyka. Kulczyk zarobił na tej transakcji na czysto
chyba 40 mln EUR czyli 0,28 EUR na 1 akcji czyli grosze.

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kulczyk-sprzedal-akcje-tp

Podstawową wartością TP dla Francuzów było to, ze rząd dał im szeroki
monopol na rynku.

Monopol skończył się wraz z upowszechnieniem dostępu do GSM oraz szerokopasmowego internetu.

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/756488,1163610-Tylko-23-proc-- Polakow-ma-telefon-stacjonarny.html

Francuzi liczyli na rozwój rynku telefonii stacjonarnej w Polsce do poziomu francuskiego, który rozwinął się na długo przed powstaniem telefonii bezprzewodowej.


Anatol

Francuzi liczyli na rozwój rynku telefonii stacjonarnej w Polsce do poziomu francuskiego, który rozwinął się na długo przed powstaniem telefonii bezprzewodowej.

To powinno być priorytetem władz polskich, w dobie rakotwórczego rozwoju telefonii bezprzewodowej...

boukun

W dniu 2015-08-01 o 22:50, Anatol pisze:

Podstawową wartością TP dla Francuzów było to, ze rząd dał im szeroki
monopol na rynku.

Monopol skończył się wraz z upowszechnieniem dostępu do GSM oraz
szerokopasmowego internetu

zara zara tolus, gdzie ty widzisz szerokopasmowy internet w czeciej ubeckiej ?:)))))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

W dniu 2015-08-02 o 10:08, u2 pisze:

W dniu 2015-08-01 o 22:50, Anatol pisze:

Podstawową wartością TP dla Francuzów było to, ze rząd dał im szeroki
monopol na rynku.

Monopol skończył się wraz z upowszechnieniem dostępu do GSM oraz
szerokopasmowego internetu

zara zara tolus, gdzie ty widzisz szerokopasmowy internet w czeciej
ubeckiej ?:)))))

http://www.upc.pl/internet/

http://www.netia.pl/oferta-dom/internet.html

https://www.vectra.pl/pakiety/internet



Anatol

W dniu 2015-08-02 o 14:03, Anatol pisze:

http://www.upc.pl/internet/

http://www.netia.pl/oferta-dom/internet.html

https://www.vectra.pl/pakiety/internet

toz to kpina, a nie szerokopasmowy internet:)))

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Użytkownik u2 u_2@o2.pl ...

http://www.upc.pl/internet/

http://www.netia.pl/oferta-dom/internet.html

https://www.vectra.pl/pakiety/internet

toz to kpina, a nie szerokopasmowy internet:)))

u2 chciałby conajmniej Gigabit swiatłowód do domu - inaczej mu newsy kiepsko "chodzą".

Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Znajdź lepszy tytuł do tematu opisującego działania polegające na
kupowaniu czegoś w czym ma się udziały na poziomie jednej trzydziesu
kilku milionowej bardzo tanio a następnie sprzedaży tego czegoś po
cenie rynkowej. I cały zysk, a nie 1/trzydziesto kilku milionowa,
będący kilkukronością zapłaonej przy kupnie kwoy zostawia się dla
siebie. Jeśli Ci się nie podoba nazwa tematu to zaproponuj swoją.
Najlepiej żeby skladala z dwóch wyrazów. Prosty człowiek jestem i
chętnie sie dowiem jak ludzie mądrzy i wykształceni i nie wykluczone
że uczciwi określają ww działania.

Gdybys pisał o tym tydzien wczesniej - pomyslałbym ze masz po prostu prostolinijne podejscie do tematu a kwestia demagogii nie jest ci obca.
Piszac lub cytujac taki artykuł w dniu lub kilka dni po smierci Kulczyka odczytuje to jak ujadanie hien nad zwłokami.
Nawet krytyka ma swoje miejsce i czas.

W tej sytuacji każdy czas jest dobry. Przez niego pośrednio każdy Polak stracił minimum dwa tysiące. Bezpośrednio dużo więcej stracili pracownicy fabryk które tanio kupował i drogo sprzedawał. On te fabryki resrukturyzował. Czyli wypierdalał wszystkich z roboty po to żeby nowy właściciel nie był obciążony jakimiś wysługami lat itp. Tylko zeby od najniższej krajowej proponował. Nie był sam. Byli i inni, mniejsi. Dużo wszyscy Polacy na nich stracili. Dalej uważasz że nie powinno się mówić o tej sprawie? Jeśli tak to rozpocznij na grupie cykl wykładów pod tytułem " Jakim wielkim humanistą był Stalin".

Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

W tej sytuacji każdy czas jest dobry.

Jak w wielu innych sprawach, równiez tutaj nie ma miedzy nami zgody.

Nie o zgode chodzi, bo sie nie klocimy. Ty nie masz argumentow.

Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Nie o zgode chodzi, bo sie nie klocimy. Ty nie masz argumentow.

Argumentów na to, ze nawet w krytyce wypada miec wyczucie chwili?
hmm...

Jak się ludzie dowiedzieli że Adolf H nie żyje to część płakała a inni się cieszyli, wiwatowali, pili wódkę, panienki z radości dawały dupy bez specjalnego proszenia się. Kto miał wtedy wyczucie chwili?

Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Jak się ludzie dowiedzieli że Adolf H nie żyje to część płakała a inni
się cieszyli, wiwatowali, pili wódkę, panienki z radości dawały dupy
bez specjalnego proszenia się. Kto miał wtedy wyczucie chwili?

Porównanie nasuwa tylko jeden komentarz: bez komentarza...

Jest możliwy tylko jeden komentarz, że mam rację i że się myliłeś. To nie wsyd przyznać się do pomyłki.

Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Jest możliwy tylko jeden komentarz, że mam rację i że się myliłeś. To
nie wsyd przyznać się do pomyłki.

Napisze dobitniej bo widac nie dotarło - trudno wyobrazic sobie bardziej idiotyczne porównanie.

Idioyczne bo niezgodne z Twoim zdaniem.

W dniu 2015-08-02 o 14:41, Zenek Kapelinder pisze:

Jak się ludzie dowiedzieli że Adolf H nie żyje to część płakała a inni się cieszyli, wiwatowali, pili wódkę, panienki z radości dawały dupy bez specjalnego proszenia się. Kto miał wtedy wyczucie chwili?

Sam się zastanawiałem dokładnie nad takim samym scenariuszem i obawiam się że w taki przypadku jednak zachowałbym się nie po chrześcijańsku i cieszyłbym się ze śmierci Hitlera.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

W dniu 2015-08-05 o 21:28, Piotr Rezmer pisze:

W dniu 2015-08-02 o 14:41, Zenek Kapelinder pisze:

Jak się ludzie dowiedzieli że Adolf H nie żyje to część płakała a inni
się cieszyli, wiwatowali, pili wódkę, panienki z radości dawały dupy
bez specjalnego proszenia się. Kto miał wtedy wyczucie chwili?

Sam się zastanawiałem dokładnie nad takim samym scenariuszem i obawiam
się że w taki przypadku jednak zachowałbym się nie po chrześcijańsku i
cieszyłbym się ze śmierci Hitlera.

hitla = rezma :)

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

Dnia Wed, 5 Aug 2015 21:33:46 +0200, klon barana u2 napisał(a):

W dniu 2015-08-05 o 21:28, Piotr Rezmer pisze:

W dniu 2015-08-02 o 14:41, Zenek Kapelinder pisze:

Jak się ludzie dowiedzieli że Adolf H nie żyje to część płakała a inni
się cieszyli, wiwatowali, pili wódkę, panienki z radości dawały dupy
bez specjalnego proszenia się. Kto miał wtedy wyczucie chwili?

Sam się zastanawiałem dokładnie nad takim samym scenariuszem i obawiam
się że w taki przypadku jednak zachowałbym się nie po chrześcijańsku i
cieszyłbym się ze śmierci Hitlera.

hitla = rezma :)

Co ty powiesz? Ja pierdziele! Ale szarpnąłeś się intelektualnie! O k...wa
ale z ciebie geniusz! Jakie nauki pobierałeś żeś taki inteligentny! Lol,
lol!

Ivan Hoe

W dniu 2015-08-01 o 12:00, Budzik pisze:

Użytkownik Zenek Kapelinder 4kogutek44@gmail.com ...

Znajdź lepszy tytuł do tematu opisującego działania polegające na
kupowaniu czegoś w czym ma się udziały na poziomie jednej trzydziesu
kilku milionowej bardzo tanio a następnie sprzedaży tego czegoś po
cenie rynkowej. I cały zysk, a nie 1/trzydziesto kilku milionowa,
będący kilkukronością zapłaonej przy kupnie kwoy zostawia się dla
siebie. Jeśli Ci się nie podoba nazwa tematu to zaproponuj swoją.
Najlepiej żeby skladala z dwóch wyrazów. Prosty człowiek jestem i
chętnie sie dowiem jak ludzie mądrzy i wykształceni i nie wykluczone
że uczciwi określają ww działania.

Gdybys pisał o tym tydzien wczesniej - pomyslałbym ze masz po prostu
prostolinijne podejscie do tematu a kwestia demagogii nie jest ci obca.
Piszac lub cytujac taki artykuł w dniu lub kilka dni po smierci Kulczyka
odczytuje to jak ujadanie hien nad zwłokami.
Nawet krytyka ma swoje miejsce i czas.

Miałbyś rację gdyby nie ta nagla apoteoza. Moze brać na wymioty i reakcja uzasadniona. Nie zapominajmy, ze ten człowiek za marny miliard "działki" chciał za wszelką cenę sprzedać jeden z ostatnich bastionów naszej niezaleznosci energetycznej od Rosji. Jak nisko upadł "doktor" moze swiadczyć fakt, ze taka niegodność to było za wiele nawet dla tak szemranej osobowosci jak W.Kaczmarek. Ten sam człowiek, który nie miał skrupułów robienia przekrętów na krwi (dosłownie!) odnalazł sobie pierwiastek męża stanu i zablokował (i to kilkakrotnie) tę transakcję. Jak to swiadczy o Kulczyku, ze powtrzymywał go przed hanbą ktos taki jak W.Kaczmarek?

--
@foe_pl