Data: 2018-04-07 00:40:49 | |
Autor: stevep | |
Ĺťaba degradacyjna. | |
# Nie uprzedził, nie będziemy partycypowali. Uznaliśmy tę sprawę w tym momencie za zamkniętą i tyle mogę w tej sprawie powiedzieć.
Czy można w bardziej lapidarny sposób zdewastować decyzję i autorytet urzędującej Głowy Państwa? Po pierwsze, Prezes zarzucił (expressis verbis) prezydentowi, że kłamał i z rozmysłem sypie piasek w tryby firmowanej przez PiS ,,dobrej zmiany". Krótkie stwierdzenie ,,nie uprzedził" było aż nadto wymowne, zwłaszcza wobec wywodów prezydenta, że pracownicy kancelarii zgłaszali podobno zastrzeżenia do ustawy w toku procesu legislacyjnego. Po drugie, Prezes odrzucił warunki narzucone w Wielki Piątek przez prezydenta, że po wecie nastąpi w sejmie wspólne naprawianie ustawy. Ani wspólne, ani naprawianie, bo sprawa jest zamknięta. Jaruzelski i Kiszczak nie dostąpią tymczasem aktu degradacyjnej infamii. I po trzecie (a najważniejsze), Prezes Jarosław Kaczyński powiedział prezydentowi Andrzejowi Dudzie bez ogródek, że teraz może bawić się sam w tę grę albo mówiąc dosadniej może sobie tę ,,żabę degradacyjną" zjeść w samotności a, w domyśle piszącego te słowa, może nie tyle w samotności, ale w symbolicznym towarzystwie Pawła Solocha i jego współpracowników z Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Kto czytał tu i tam doniesienia prasowe na temat płk. Czesłąwa Juźwika, gen. Romualda Ratajczaka i dyr. Mirosława Wiklika (pracowników KPRP) ten zrozumie moją gorzką aluzję. Krótko mówiąc Prezes Jarosław Kaczyński, zamykając sprawę ustawy degradacyjnej zostawił prezydenta Andrzeja Dudę sam na sam z Wojskową Radą Ocalenia Narodowego. Coś mi się wydaje, że już do końca życia pan Andrzej Duda będzie uważany za obrońcę ,,uciśnionych", w tym generała Mirosława Hermaszewskiego, członka związku zbrojnego o charakterze przestępczym albo odwrotnie. Uff! Nie do pozazdroszczenia. I na tym właściwie mógłbym zakończyć ten felieton. Dodam może jeszcze tylko, że - w mojej opinii - wojna pomiędzy Nowogrodzką i ,,Dużym Pałacem" rozkwita na naszych oczach i możemy oczekiwać kolejnych detonacji. Prezes Jarosław Kaczyński zameldował się znowu w polskiej politycznej ekstraklasie (słowa te odnoszę do mojego miejscami prowokacyjnego felietonu sprzed kilku dni, zob. https://www.salon24.pl/u/wilczyska/855901,gdzie-jest-jaroslaw-kaczynski).. I nie jestem pewien, czy pan Andrzej Duda przypadkiem nie pogrzebał w Wielki Piątek szans na reelekcję w 2020 roku. To już jednak temat na zupełnie inne opowiadanie. # Ze strony: https://www.salon24.pl/u/wilczyska/856841,pad-zdegradowany-do-wron -- stevep |
|
Data: 2018-04-07 03:52:37 | |
Autor: Bytomir Szydera vel Dąs | |
Żaba degradacyjna. | |
Ty już czytał deklarację terezińską co Ci podrzucałem?
Dowiedziałeś się już kto to podpisał w 2009r? I czy wiesz co oznacza słowo "następców" ctrl+v Deklaracja Terezińska: 2. Uważamy, że ważne jest, tam gdzie nie zostało to jeszcze skutecznie osiągnięte, zajęcie się prywatnymi roszczeniami ofiar Holokaustu (Shoah) dotyczącymi nieruchomości byłych właścicieli, spadkobierców lub ich NASTĘPCÓW, w drodze albo restytucji in rem albo rekompensaty, tak jak to będzie właściwe, w sprawiedliwy, wszechstronny i niedyskryminacyjny sposób, zgodny z prawem krajowym i odpowiednimi regulacjami, jak również umowami międzynarodowymi. Proces takiej restytucji lub rekompensaty powinien być szybki, prosty, dostępny, transparentny i ani uciążliwy ani kosztowny dla osoby występującej z roszczeniem; oraz zauważamy inną pozytywną legislację w tej dziedzinie. |
|