Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   1000 radarow

1000 radarow

Data: 2010-03-18 10:59:34
Autor: J.F.
1000 radarow

Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html

to unia bedzie cos na nas wymuszala.

A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)

J.

Data: 2010-03-18 11:26:04
Autor: temp
1000 radarow
J.F. wrote:


Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?)
nie ma,

http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html

to unia bedzie cos na nas wymuszala.

A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)

J.

Nie wiem do czego uderzasz?
5,5 tyś. zabitych i 50 000 wypadków rocznie to mało?!
Chcesz posprawdzać statystyki? Proszę, tu jest sporo.
http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=szukaj&k1=26
Ja bym dokupił 1000 cichociemnych.

Data: 2010-03-18 12:46:05
Autor: J.F.
1000 radarow
Użytkownik "temp" <nienienie@niedamysie.pl> napisał w wiadomości news:hnsvt1$d8q$1nemesis.news.neostrada.pl...
J.F. wrote:
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
to unia bedzie cos na nas wymuszala.
A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)
Nie wiem do czego uderzasz?
5,5 tyś. zabitych i 50 000 wypadków rocznie to mało?!

Bo ja wiem .. jestesmy w ogonie europy, ale jakos drastycznie bardzo duzo to to nie jest

Chcesz posprawdzać statystyki? Proszę, tu jest sporo.
http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=szukaj&k1=26
Ja bym dokupił 1000 cichociemnych.

A ja bym dorobil 1000km autostrad i 1000km obwodnic :-)

W koncu sprawa sie rozchodzi o to czego bardziej chcemy - zmiejszenia wypadkow czy szybkiego transportu :-)

J.

Data: 2010-03-20 11:21:31
Autor: LEPEK
1000 radarow
J.F. pisze:

A ja bym dorobil 1000km autostrad i 1000km obwodnic :-)

W koncu sprawa sie rozchodzi o to czego bardziej chcemy - zmiejszenia wypadkow czy szybkiego transportu :-)


Budowa autostrad to i przyśpieszenie transportu i zmniejszenie liczby wypadków.

Od czasu oddania A1 nie zginęła na niej ani jedna osoba. Wypadków też jest znacznie mniej, niż na równoległym odcinku "starej" jedynki. A i liczba wypadków na owej starej jedynce się zmniejszyła.

Okazuje się, że budowa autostrad najbardziej wpływa na zmniejszenie liczby wypadków i ich skutków.

Tyle, że 1000 słupków bedzie tańsze od 1000 km autostrad...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-03-20 12:07:26
Autor: J.F.
1000 radarow
On Sat, 20 Mar 2010 11:21:31 +0100,  LEPEK wrote:
J.F. pisze:
A ja bym dorobil 1000km autostrad i 1000km obwodnic :-)
W koncu sprawa sie rozchodzi o to czego bardziej chcemy - zmiejszenia wypadkow czy szybkiego transportu :-)

Budowa autostrad to i przyśpieszenie transportu i zmniejszenie liczby wypadków.

Dlatego moje rozwiazanie jest optymalne z punktu widzenia kierowcow
:-)

Od czasu oddania A1 nie zginęła na niej ani jedna osoba.

Jestes pewien ? Na autostradach tez gina ludzie, z kazdym miesiacem
utrzymywanie zerowego salda jest mniej prawdopodobne :-)

J.

Data: 2010-03-20 15:38:54
Autor: LEPEK
1000 radarow
J.F. pisze:
On Sat, 20 Mar 2010 11:21:31 +0100,  LEPEK wrote:

Od czasu oddania A1 nie zginęła na niej ani jedna osoba.

Jestes pewien ? Na autostradach tez gina ludzie, z kazdym miesiacem
utrzymywanie zerowego salda jest mniej prawdopodobne :-)

Stan na 30.04.2009
http://dev016.media4mat.pl/archiwum/katowice/KAT_371_30.04.2009.pdf
"
Od grudnia 2007 roku autostradą A1 przejechało już ponad
7,5 mln samochodów. Zdecydowana większość to auta osobowe.
A1,w porównaniu do krajowej jedynki, to niezwykle bezpieczna
arteria.Do marca 2009 nie zginęła na niej żadna osoba.
"

Danych na dziś nie potrafię znaleźć, ale nie tak dawno słyszałem/czytałem, że sytuacja się nie zmieniła (o ile mnie pamięć nie zawodzi).

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-03-20 16:59:35
Autor: Przemysław Bernat
1000 radarow
Dnia Sat, 20 Mar 2010 15:38:54 +0100, LEPEK napisał(a):

Od grudnia 2007 roku autostradą A1 przejechało już ponad
7,5 mln samochodów. Zdecydowana większość to auta osobowe.
A1,w porównaniu do krajowej jedynki, to niezwykle bezpieczna
arteria.Do marca 2009 nie zginęła na niej żadna osoba.

Nie zmienia to faktu, że ruch na A1 jest śmiesznie mały. Najlepiej widać
jadąc z Nowych Marz do Gdyni: do Swarożyna nie jedzie prawie nic, Swarożyn
- Rusocin pojawia się trochę samochodów, a na obwodnicy od zjazdu na Kowale
już oba pasy zapchane gęsto. I rzeczywiście na A1 zero zdarzeń, a na
obwodnicy trup ściele się gęsto, mimo że sama droga niewiele gorsza.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-03-21 09:52:44
Autor: Przembo
1000 radarow
Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1qw0749w9o40g$.12dyea5xj4wd1.dlg40tude.net...
Dnia Sat, 20 Mar 2010 15:38:54 +0100, LEPEK napisał(a):
Od grudnia 2007 roku autostradą A1 przejechało już ponad
7,5 mln samochodów. Zdecydowana większość to auta osobowe.
A1,w porównaniu do krajowej jedynki, to niezwykle bezpieczna
arteria.Do marca 2009 nie zginęła na niej żadna osoba.
Nie zmienia to faktu, że ruch na A1 jest śmiesznie mały. Najlepiej widać
jadąc z Nowych Marz do Gdyni: do Swarożyna nie jedzie prawie nic, Swarożyn
- Rusocin pojawia się trochę samochodów, a na obwodnicy od zjazdu na
Kowale już oba pasy zapchane gęsto. I rzeczywiście na A1 zero zdarzeń, a
na obwodnicy trup ściele się gęsto, mimo że sama droga niewiele gorsza.

Ale tu chodziło o porównanie A1 z DK1 na odcinku, na którym autostrada odciążyła krajówkę.
Kto chce zasuwać ten wybiera A1, gdzie można faktycznie szybko jechać, likwidując tym samym zjawisko jazdy na wariata na DK. Obwodnica nie ma szybszej, płatnej alternatywy :)

Pozdr

Data: 2010-03-21 10:40:05
Autor: J.F.
1000 radarow
On Sat, 20 Mar 2010 16:59:35 +0100,  Przemysław Bernat wrote:
Dnia Sat, 20 Mar 2010 15:38:54 +0100, LEPEK napisał(a):
Od grudnia 2007 roku autostradą A1 przejechało już ponad
7,5 mln samochodów. Zdecydowana większość to auta osobowe.
A1,w porównaniu do krajowej jedynki, to niezwykle bezpieczna
arteria.Do marca 2009 nie zginęła na niej żadna osoba.

Ale od tego czasu minal rok, choc i to niezly wynik.

Nie zmienia to faktu, że ruch na A1 jest śmiesznie mały.

Hm, tych 7.5mln przez rok z kawalkiem daje jakies 16tys dziennie.

odejmujac noc to wychodzi jakies 500 pojazdow/h w jedna strone - nie
jest to malo.

Najlepiej widać
jadąc z Nowych Marz do Gdyni: do Swarożyna nie jedzie prawie nic, Swarożyn
- Rusocin pojawia się trochę samochodów, a na obwodnicy od zjazdu na Kowale
już oba pasy zapchane gęsto. I rzeczywiście na A1 zero zdarzeń, a na
obwodnicy trup ściele się gęsto, mimo że sama droga niewiele gorsza.

Hm, z policyjnych statystyk wynika ze na A1 bylo 6 zabitych w roku
2007 i 2 w 2008. Na calej dk1 141/137.

Nie znam drogi, ile tam jest tej autostrady ? W tej chwili DK1 biegnie po staremu, a obok nowa autostrada, czy juz
przeniesli ? J.

Data: 2010-03-21 11:10:59
Autor: Przemysław Bernat
1000 radarow
Dnia Sun, 21 Mar 2010 10:40:05 +0100, J.F. napisał(a):

Nie znam drogi, ile tam jest tej autostrady ? W tej chwili DK1 biegnie po staremu, a obok nowa autostrada, czy juz
przeniesli ?

DK1 biegnie jak biegła. A1 ma całe 90km łączące Rusocin i Nowe Marzy, które
kosztują 17,50 za osobówkę i 41,50 za wszytko co większe i osobowe z
przyczepami. Dla ułatwienia zjazd na Grudziądz jest dopiero planowany, a
Nowe Marzy raczej nie są aglomeracją skupiającą znaczny ruch :-) W efekcie
nawet jeżeli statystyki pokazują miliony samochodów jadących A1, to jadąc
nią ma się wrażenie pustki. Ciężko o wypadek na drodze, na której nawet nie
ma Ci kto drogi zajechać.
Jak ktoś chce się podniecać bezpieczeństwem autostrad, to polecam A4 - tam
jest konkretny ruch i konkretna ilość wypadków.   --
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-03-18 16:03:18
Autor: to
1000 radarow
temp wrote:

Nie wiem do czego uderzasz?
5,5 tyś. zabitych i 50 000 wypadków rocznie to mało?!

Jak na naszą infrastrukturę drogową nie jest to zły wynik. Porównanie z krajami gdzie ruch międzymiastowy/międzynarodowy odbywa się po autostradach nie ma żadnego sensu.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-18 18:58:56
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik temp nienienie@niedamysie.pl ...

Nie wiem do czego uderzasz?
5,5 tyś. zabitych i 50 000 wypadków rocznie to mało?!
Chcesz posprawdzać statystyki? Proszę, tu jest sporo.
http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=szukaj&k1=26
Ja bym dokupił 1000 cichociemnych.

wszło ci tak z własnych przemyslen, ze fotoradary bda nas przed powyzszym chronic czy uwierzyłes lektorowi z U Pirat?

Data: 2010-03-19 12:04:57
Autor: temp
1000 radarow
Budzik wrote:

Użytkownik temp nienienie@niedamysie.pl ...

Nie wiem do czego uderzasz?
5,5 tyś. zabitych i 50 000 wypadków rocznie to mało?!
Chcesz posprawdzać statystyki? Proszę, tu jest sporo.
http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=szukaj&k1=26
Ja bym dokupił 1000 cichociemnych.

wszło ci tak z własnych przemyslen, ze fotoradary bda nas przed powyzszym
chronic czy uwierzyłes lektorowi z U Pirat?

Nie wiem co Ci wyszło z twoich. Ja za niczym się nie opowiadam, sensownym czy nie. Uważam tylko, że poziom k..restwa na drogach jest tak wysoki, że wg. mnie może by pomogło z 1000 nieoznakowanych patroli i łojenie mandatów (niekoniecznie wysokich) na lewo i prawo aż przestanę widywać co 0,5 km kolejnego idiotę na drodze. Apele tu nie pomogą, każdy jak zapłaci 3 razy w miesiącu mandat to może wreszcie zacznie myśleć, że inni też chcą żyć albo po prostu - że nie ma już na mandaty.
pozdrawiam
m.

Data: 2010-03-19 11:57:04
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik temp nienienie@niedamysie.pl ...

wszło ci tak z własnych przemyslen, ze fotoradary bda nas przed
powyzszym chronic czy uwierzyłes lektorowi z U Pirat?

Nie wiem co Ci wyszło z twoich. Ja za niczym się nie opowiadam,
sensownym czy nie. Uważam tylko, że poziom k..restwa na drogach jest
tak wysoki, że wg. mnie może by pomogło z 1000 nieoznakowanych patroli
i łojenie mandatów (niekoniecznie wysokich) na lewo i prawo aż
przestanę widywać co 0,5 km kolejnego idiotę na drodze.

Pomogłoby na pewno. Ale nie w tym, w czym ci sie wydaje.
Ja tam najbardziej boje sie na drodze tych co spia, co nie wiedza co zrobic, co nie uwazaja na znaki i tych co kierunkowskazy maja przyklejone do kierownicy przez co nie mogą włączyc ich wczesniej, tyhc co nei wiedza jak jezdzic zima, hamuja w zakretach itd.
Oczywisce wkurzajacy sa kierowcy, ktorzy np. wpierdzielaja sie na siłe z jakiegos pasa do skretu itp, oni rzeczywisce sa chamscy ale czy niebezpieczni?

Data: 2010-03-18 11:49:00
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnsti6$u3d$1news.onet.pl...
Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
to unia bedzie cos na nas wymuszala.
A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)

To co wyczynia PO zawsze zwalają na unię. Jakby mogli to na Polskę ściągnęliby wszystkie nieszczęścia Europy byle się tylko przypodobać. Polska zawsze w awangardzie głupoty i okradania obywatela.
neelix

Data: 2010-03-18 11:58:05
Autor: Ghost
1000 radarow

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnt0jp$ot5$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnsti6$u3d$1news.onet.pl...
Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
to unia bedzie cos na nas wymuszala.
A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)

To co wyczynia PO zawsze zwalają na unię. Jakby mogli to na Polskę ściągnęliby wszystkie nieszczęścia Europy byle się tylko przypodobać. Polska zawsze w awangardzie głupoty i okradania obywatela.

NTG

Data: 2010-03-18 13:38:59
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości news:hnt116$5a8$1mx1.internetia.pl...

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnt0jp$ot5$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnsti6$u3d$1news.onet.pl...
Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
to unia bedzie cos na nas wymuszala.
A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)
To co wyczynia PO zawsze zwalają na unię. Jakby mogli to na Polskę ściągnęliby wszystkie nieszczęścia Europy byle się tylko przypodobać. Polska zawsze w awangardzie głupoty i okradania obywatela.
NTG

Ty dzieciaku z piaskownicy jesteś ntg. Jeszcze tam nie wróciłeś jak doradzałem?
neelix

Data: 2010-03-18 13:47:23
Autor: Borys Pogoreło
1000 radarow
Dnia Thu, 18 Mar 2010 13:38:59 +0100, neelix napisał(a):

NTG

Ty dzieciaku z piaskownicy jesteś ntg. Jeszcze tam nie wróciłeś jak doradzałem?

 pl.misc.samochody
         ^^^^^^^^^

 pl.soc.polityka
        ^^^^^^^^

 Wystarczająco jasno?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-03-18 14:16:16
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:11633g5amg5ab.12m5wzb3ffuvy$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 18 Mar 2010 13:38:59 +0100, neelix napisał(a):

NTG
Ty dzieciaku z piaskownicy jesteś ntg. Jeszcze tam nie wróciłeś jak
doradzałem?
pl.misc.samochody
        ^^^^^^^^^
pl.soc.polityka
       ^^^^^^^^

A widziałeś jedną dziedzinę niezależną od polityki?

Wystarczająco jasno?

j.w.
neelix

Data: 2010-03-18 14:35:45
Autor: Borys Pogoreło
1000 radarow
Dnia Thu, 18 Mar 2010 14:16:16 +0100, neelix napisał(a):

pl.misc.samochody
        ^^^^^^^^^
pl.soc.polityka
       ^^^^^^^^

A widziałeś jedną dziedzinę niezależną od polityki?

 Nie. Ale politycznej sraczki jest dość na pręgierzu. Nie musisz jej tutaj
również uskuteczniać.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Data: 2010-03-18 16:27:36
Autor: Ghost
1000 radarow

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:1i8yje3rf99a1$.1bjjhurlq7dtp$.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 18 Mar 2010 14:16:16 +0100, neelix napisał(a):

pl.misc.samochody
        ^^^^^^^^^
pl.soc.polityka
       ^^^^^^^^

A widziałeś jedną dziedzinę niezależną od polityki?

Nie. Ale politycznej sraczki jest dość na pręgierzu. Nie musisz jej tutaj
również uskuteczniać.

Mus to mus, nic nie poradzi.

Data: 2010-03-18 12:41:56
Autor: J.F.
1000 radarow
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnt0jp$ot5$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnsti6$u3d$1news.onet.pl...
Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
to unia bedzie cos na nas wymuszala.
A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)

To co wyczynia PO zawsze zwalają na unię. Jakby mogli to na Polskę

Dlatego chetnie bym sie dowiedzial o co z ta unia dokladnie chodzi.

ściągnęliby wszystkie nieszczęścia Europy byle się tylko przypodobać. Polska zawsze w awangardzie głupoty i okradania obywatela.

No wiesz, paliwa mamy jedna z najtanszych w EU,  skutecznosc policji najmniejsza, a to chyba dobrze ze EU dba o nasze zdrowie i zycie ? :-)

J.

Data: 2010-03-18 14:26:56
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnt3i5$h28$1news.onet.pl...
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnt0jp$ot5$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnsti6$u3d$1news.onet.pl...
Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
to unia bedzie cos na nas wymuszala.
A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)
To co wyczynia PO zawsze zwalają na unię. Jakby mogli to na Polskę
Dlatego chetnie bym sie dowiedzial o co z ta unia dokladnie chodzi.
ściągnęliby wszystkie nieszczęścia Europy byle się tylko przypodobać. Polska zawsze w awangardzie głupoty i okradania obywatela.
No wiesz, paliwa mamy jedna z najtanszych w EU,  skutecznosc policji najmniejsza, a to chyba dobrze ze EU dba o nasze zdrowie i zycie ? :-)

Pensje też mamy jedne z najniższych, a rozmowy telefoniczne(nie wiem jak teraz) tylko Portugalia miała droższe. Po światłach w dzień widzę jak ue dba o nasze zdrowie i życie. Koszty wzrosły a obiecanych gruszek w postaci mniejszych strat w sprzęcie i ludziach nie ma. FRy są straszne tylko dla tych, którzy nie powinni mieć PJ. Oczywiście dla kasy na dziurę Rostowskiego PO obsieje nas FR-ami i znowu tak jak w przypadku świateł nie będzie to kwestia bezpieczeństwa drogowego.
neelix

Data: 2010-03-18 18:58:57
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik neelix aneelix@wp.pl ...

No wiesz, paliwa mamy jedna z najtanszych w EU,  skutecznosc policji najmniejsza, a to chyba dobrze ze EU dba o nasze zdrowie i zycie ? :-)

Pensje też mamy jedne z najniższych, [...]

nasuwa sie tylko jedna mysl:
ty bys ironi nie zauwazył, nawet jakby staneła za tobą i kopnęła cie w...
;-)

Data: 2010-03-18 20:50:17
Autor: Ghost
1000 radarow

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D3FCB6A2CF1Bbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik neelix aneelix@wp.pl ...

No wiesz, paliwa mamy jedna z najtanszych w EU,  skutecznosc policji
najmniejsza, a to chyba dobrze ze EU dba o nasze zdrowie i zycie ? :-)

Pensje też mamy jedne z najniższych, [...]

nasuwa sie tylko jedna mysl:
ty bys ironi nie zauwazył, nawet jakby staneła za tobą i kopnęła cie w...
;-)

Ale za to bardzo lubi slowo: "piaskownica".

Data: 2010-03-18 20:32:00
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik Ghost ghost@everywhere.pl ...

Ale za to bardzo lubi slowo: "piaskownica".

phi, kto nie lubi!?

Data: 2010-03-19 08:36:21
Autor: Ghost
1000 radarow

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D3FD730B2FF5budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik Ghost ghost@everywhere.pl ...

Ale za to bardzo lubi slowo: "piaskownica".

phi, kto nie lubi!?

Fi, Ci ktorzy nie maja ze soba problemow?

Data: 2010-03-19 08:58:56
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik Ghost ghost@everywhere.pl ...

Ale za to bardzo lubi slowo: "piaskownica".

phi, kto nie lubi!?

Fi, Ci ktorzy nie maja ze soba problemow?

ja problemów nie mam, a piaskownice wspominam bardzo sympatycznie.

Data: 2010-03-19 10:27:45
Autor: Ghost
1000 radarow

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D4062D6FFDCDbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik Ghost ghost@everywhere.pl ...

Ale za to bardzo lubi slowo: "piaskownica".

phi, kto nie lubi!?

Fi, Ci ktorzy nie maja ze soba problemow?

ja problemów nie mam, a piaskownice wspominam bardzo sympatycznie.

Zadziwiajace, nie mam jakichs silnych wrazen z tego okresu, ktore bylby sens wspominac.

Data: 2010-03-19 10:50:21
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik Ghost ghost@everywhere.pl ...

Ale za to bardzo lubi slowo: "piaskownica".

phi, kto nie lubi!?

Fi, Ci ktorzy nie maja ze soba problemow?

ja problemów nie mam, a piaskownice wspominam bardzo sympatycznie.

Zadziwiajace, nie mam jakichs silnych wrazen z tego okresu, ktore
bylby sens wspominac.

:)
ja mam, choc przyznaje, ze duzo z opowiadan osób, które wtedy mną się opiekowaly.

Data: 2010-03-19 12:50:15
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D3FCB6A2CF1Bbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik neelix aneelix@wp.pl ...

No wiesz, paliwa mamy jedna z najtanszych w EU,  skutecznosc policji
najmniejsza, a to chyba dobrze ze EU dba o nasze zdrowie i zycie ? :-)
Pensje też mamy jedne z najniższych, [...]
nasuwa sie tylko jedna mysl:
ty bys ironi nie zauwazył, nawet jakby staneła za tobą i kopnęła cie w...
;-)

Wiesz co? Ja pierniczę pogięte ironie. Nie zamierzam domyślać się i rozszyrowywać czyichś stanów emojonalnych.
neelix

Data: 2010-03-19 21:58:58
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik neelix aneelix@wp.pl ...

No wiesz, paliwa mamy jedna z najtanszych w EU,  skutecznosc
policji najmniejsza, a to chyba dobrze ze EU dba o nasze zdrowie i
zycie ? :-)
Pensje też mamy jedne z najniższych, [...]
nasuwa sie tylko jedna mysl:
ty bys ironi nie zauwazył, nawet jakby staneła za tobą i kopnęła cie
w... ;-)

Wiesz co? Ja pierniczę pogięte ironie. Nie zamierzam domyślać się i rozszyrowywać czyichś stanów emojonalnych.

mysle, ze parafrazowanie nie było konieczne.

Data: 2010-03-19 03:28:34
Autor: mw
1000 radarow
On 18 Mar, 11:49, "neelix" <anee...@wp.pl> wrote:
[...]
To co wyczynia PO zawsze zwalają na unię. Jakby mogli to na Polskę
Nie tylko PO, akurat w tym przypadku uogólnienie na wszystkich
polityków jest jak najbardziej na miejscu.

Data: 2010-03-19 12:55:51
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "mw" <michal.witkowski@gmail.com> napisał w wiadomości news:7d84effd-e77c-4cdf-8485-8246a4bfe3cbe7g2000yqf.googlegroups.com...
On 18 Mar, 11:49, "neelix" <anee...@wp.pl> wrote:
[...]
To co wyczynia PO zawsze zwalają na unię. Jakby mogli to na Polskę
Nie tylko PO, akurat w tym przypadku uogólnienie na wszystkich
polityków jest jak najbardziej na miejscu.

Ale ci najbardziej i najgłośniej obiecywali, że będzie przepięknie i normalnie, a jak wyszło każdy widzi. Beznyna ponad 4,50 i cena nie spadnie. "Irlandczycy" nie wracają, bo nie mają po co. Jakoś za poprzedników było lepiej i spokojniej.
neelix

Data: 2010-03-20 11:27:41
Autor: LEPEK
1000 radarow
neelix pisze:
Beznyna ponad 4,50 i cena nie spadnie.

I to jest wina PO.

JEDENAśCIE lat temu jechaliśmy na wakacje i zapamiętałem cenę tankowanej benzyny, bo pokłóciliśmy sie o rozliczenia ze znajomymi. Zgadnij, po ile była...
....po 4,5 zł.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-03-20 12:14:58
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości news:4ba4a317$1news.home.net.pl...
neelix pisze:
Beznyna ponad 4,50 i cena nie spadnie.
I to jest wina PO.
JEDENAśCIE lat temu jechaliśmy na wakacje i zapamiętałem cenę tankowanej benzyny, bo pokłóciliśmy sie o rozliczenia ze znajomymi. Zgadnij, po ile była...
...po 4,5 zł.

Za komuny też była 4,5. Wtedy robotnik za pensję mógł kupić prawie 700l paliwa. Zawsze z ceny można zdjąć skandaliczne łupieżcze obciązenia i to jest wina PO.
neelix

Data: 2010-03-20 13:15:15
Autor: MichałG
1000 radarow
neelix pisze:

Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości news:4ba4a317$1news.home.net.pl...
neelix pisze:
Beznyna ponad 4,50 i cena nie spadnie.
I to jest wina PO.
JEDENAśCIE lat temu jechaliśmy na wakacje i zapamiętałem cenę tankowanej benzyny, bo pokłóciliśmy sie o rozliczenia ze znajomymi. Zgadnij, po ile była...
...po 4,5 zł.

Za komuny też była 4,5. Wtedy robotnik za pensję mógł kupić prawie 700l paliwa. Zawsze z ceny można zdjąć skandaliczne łupieżcze obciązenia i to jest wina PO.

nie można, bo zabraknie na zasiłki ... ;) ;) Tak. dobrze myslisz. Dla Pisowców też. ;)

M.

Data: 2010-03-20 15:19:01
Autor: LEPEK
1000 radarow
neelix pisze:
Zawsze z ceny można zdjąć skandaliczne łupieżcze obciązenia i to
jest wina PO.

Że nie zdjęli?
A SLD zdjęło?
A PiS zdjął?
A AWS zdjął?
A UD zdjęła?
A Solidarność zdjęła?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-03-20 15:34:47
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości news:4ba4d958news.home.net.pl...
neelix pisze:
Zawsze z ceny można zdjąć skandaliczne łupieżcze obciązenia i to
jest wina PO.

Że nie zdjęli?
A SLD zdjęło?
A PiS zdjął?
A AWS zdjął?
A UD zdjęła?
A Solidarność zdjęła?

A PZPR zdjęła? A PPR zdjęła? :-) A PO to nie wszytko z wymienionych po trochu? Oni zbierają wszystkie odpady. Sikorski to skąd przeszedł? Miało być wreszcie "przepięknie i normalnie", a jak jest nawet ślepy widzi. Pijar to za mało.
neelix

Data: 2010-03-20 18:30:15
Autor: J.F.
1000 radarow
On Sat, 20 Mar 2010 12:14:58 +0100,  neelix wrote:
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości
JEDENAśCIE lat temu jechaliśmy na wakacje i zapamiętałem cenę tankowanej benzyny, bo pokłóciliśmy sie o rozliczenia ze znajomymi. Zgadnij, po ile była....po 4,5 zł.

Za komuny też była 4,5. Wtedy robotnik za pensję mógł kupić prawie 700l paliwa. Zawsze z ceny można zdjąć skandaliczne łupieżcze obciązenia i to jest wina PO.

Zapominasz ze za komuny robotnik mogl kupic tylko 30 litrow, bo na tyle byly kartki :-)

J.

Data: 2010-03-21 13:35:45
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:me1aq5tf5ru4peaol3ckvfcp5luaiemf6s4ax.com...
On Sat, 20 Mar 2010 12:14:58 +0100,  neelix wrote:
Użytkownik "LEPEK" <gdzies@wsi> napisał w wiadomości
JEDENAśCIE lat temu jechaliśmy na wakacje i zapamiętałem cenę tankowanej
benzyny, bo pokłóciliśmy sie o rozliczenia ze znajomymi. Zgadnij, po ile
była....po 4,5 zł.
Za komuny też była 4,5. Wtedy robotnik za pensję mógł kupić prawie 700l
paliwa. Zawsze z ceny można zdjąć skandaliczne łupieżcze obciązenia i to
jest wina PO.
Zapominasz ze za komuny robotnik mogl kupic tylko 30 litrow,
bo na tyle byly kartki :-)

Komuna nie zaczęła się z wydrukowaniem kartek. :-)
neelix

Data: 2010-03-21 13:55:56
Autor: J.F.
1000 radarow
On Sun, 21 Mar 2010 13:35:45 +0100,  neelix wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Za komuny też była 4,5. Wtedy robotnik za pensję mógł kupić prawie 700l
paliwa. Zawsze z ceny można zdjąć skandaliczne łupieżcze obciązenia i to
jest wina PO.
Zapominasz ze za komuny robotnik mogl kupic tylko 30 litrow,
bo na tyle byly kartki :-)

Komuna nie zaczęła się z wydrukowaniem kartek. :-)

Zaczela zaczela, kartki byly od 1945 :-)

potem bylo bez kartek, ale jak widac robotnik w komunie naprawde nie
zarabial na tyle paliwa ile by wynikalo z dzielenia :-)

J.

Data: 2010-03-21 15:43:28
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:in5cq59so7pdj404bbshvgb4031pc9nrsb4ax.com...
On Sun, 21 Mar 2010 13:35:45 +0100,  neelix wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Za komuny też była 4,5. Wtedy robotnik za pensję mógł kupić prawie 700l
paliwa. Zawsze z ceny można zdjąć skandaliczne łupieżcze obciązenia i to
jest wina PO.
Zapominasz ze za komuny robotnik mogl kupic tylko 30 litrow,
bo na tyle byly kartki :-)
Komuna nie zaczęła się z wydrukowaniem kartek. :-)
Zaczela zaczela, kartki byly od 1945 :-)
potem bylo bez kartek, ale jak widac robotnik w komunie naprawde nie
zarabial na tyle paliwa ile by wynikalo z dzielenia :-)

Może są gdzieś zarobki z lat 70-tych i możnaby to zweryfikować? Pamiętam powiedzenie: czy się stoi czy się leży 3 tysiące się należy. :-)
neelix

Data: 2010-03-21 18:32:09
Autor: J.F.
1000 radarow
On Sun, 21 Mar 2010 15:43:28 +0100,  neelix wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Komuna nie zaczęła się z wydrukowaniem kartek. :-)
Zaczela zaczela, kartki byly od 1945 :-)
potem bylo bez kartek, ale jak widac robotnik w komunie naprawde nie
zarabial na tyle paliwa ile by wynikalo z dzielenia :-)

Może są gdzieś zarobki z lat 70-tych i możnaby to zweryfikować? Pamiętam powiedzenie: czy się stoi czy się leży 3 tysiące się należy. :-)

Na stronach ZUS sa srednie i faktycznie kolo 300 byly.

Co z tego - komuna nie prowadzila gospodarki rynkowej, kazdy zarabial
tyle ile sie nalezalo, i na wszyskie pieniadze towarow nie starczalo
:-)

J.

Data: 2010-03-22 16:42:45
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:8tlcq5949a78072t7pf6dlp952u6q5tqni4ax.com...
On Sun, 21 Mar 2010 15:43:28 +0100,  neelix wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Komuna nie zaczęła się z wydrukowaniem kartek. :-)
Zaczela zaczela, kartki byly od 1945 :-)
potem bylo bez kartek, ale jak widac robotnik w komunie naprawde nie
zarabial na tyle paliwa ile by wynikalo z dzielenia :-)
Może są gdzieś zarobki z lat 70-tych i możnaby to zweryfikować? Pamiętam
powiedzenie: czy się stoi czy się leży 3 tysiące się należy. :-)
Na stronach ZUS sa srednie i faktycznie kolo 300 byly.
Co z tego - komuna nie prowadzila gospodarki rynkowej, kazdy zarabial
tyle ile sie nalezalo, i na wszyskie pieniadze towarow nie starczalo
:-)

Ale na cenę paliwa chyba nikt nie narzekał. Lało się do baku, brało w kanistry i jeździło. Nie było wtedy gazu, bo nie trzeba było na paliwie oszczędzać. Jak było na kartki to lało się do beczek. :-)
neelix

Data: 2010-03-22 18:33:53
Autor: J.F.
1000 radarow
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:ho83rg$o89$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Może są gdzieś zarobki z lat 70-tych i możnaby to zweryfikować? Pamiętam
powiedzenie: czy się stoi czy się leży 3 tysiące się należy. :-)
Co z tego - komuna nie prowadzila gospodarki rynkowej, kazdy zarabial
tyle ile sie nalezalo, i na wszyskie pieniadze towarow nie starczalo

Ale na cenę paliwa chyba nikt nie narzekał. Lało się do baku, brało w

Popelniasz blad podstawowy - patrzysz sie na cene w socjalizmie :-)
A tu sie najpierw trzeba spytac ile trzeba zaplacic zeby kupic :-)

Najpierw samochody byly dla nielicznych, potem benzyny zabraklo.
Samochody byly zreszta dosc drogie .. ktos pamieta ile kosztowal 125p, albo polonez ? Chyba ponad 200 tys .. w sumie to proporcje niezbyt odlegle od dzisiejszych :-)

Tak a propos proporcji .. wychodzilo by mi na to ze dzis nie powinienem na cele paliwa narzekac :-)
Ale to czynie, czyzby z przyzwyczajenia ? :-)

kanistry i jeździło. Nie było wtedy gazu, bo nie trzeba było na paliwie oszczędzać. Jak było na kartki to lało się do beczek. :-)

Lalo sie przez caly rok, zeby na urlop pojechac :-)
Sie chwalilo syrenki bo jezdzily na 78 bez kartek, ale i to sie szybko skonczylo, potem sie przerabialo na rope, choc to raczej margines.

J.

Data: 2010-03-22 19:34:59
Autor: Artur Maśląg
1000 radarow
J.F. pisze:
(...)
> Popelniasz blad podstawowy - patrzysz sie na cene w socjalizmie :-)

Niby dlaczego? Ja jakoś nie pamiętam, by tankowanie było czymś dziwnym.
Wręcz bym napisał, że paliwo było tańsze niż dziś i nie było z nim
problemów - do czasu.

Najpierw samochody byly dla nielicznych, potem benzyny zabraklo.

Ekhem - samochód można było kupić bez łaski, trzeba tylko było mieć
pieniądze. Było to dużo wcześniej niż problemy z paliwem. Te się
pojawiły w okolicach 80 i to nie tylko z benzyną.

Samochody byly zreszta dosc drogie .. ktos pamieta ile kosztowal 125p, albo polonez ? Chyba ponad 200 tys .. w sumie to proporcje niezbyt odlegle od dzisiejszych :-)

Dość odległe - jeszcze pytanie o jakim okresie chcesz pisać, bo czasy
socjalizmu dość długie.

Tak a propos proporcji .. wychodzilo by mi na to ze dzis nie powinienem na cele paliwa narzekac :-)

Benzyna jest stosunkowo sporo droższa (ile konkretnie to nie powiem),
niemniej ogólnie zmieniła się struktura wydatków.

Ale to czynie, czyzby z przyzwyczajenia ? :-)

To z całą pewnością.

Lalo sie przez caly rok, zeby na urlop pojechac :-)

Zależy w jakim okresie. Pewnie cały czas piszesz o latach ~1980-1988.

Sie chwalilo syrenki bo jezdzily na 78 bez kartek,

Żarty - niebieska zniknęła w okolicach 85 roku - jak najbardziej była
na kartki. Przerabiać to można było PF125 - były wersje na 78.
Chyba, że mówisz o jeździ na etylinie załatwianej na lewo np.
z armii - już po wycofaniu niebieskiej ze sprzedaży.

ale i to sie szybko skonczylo, potem sie przerabialo na rope, choc to raczej margines.

No ropę? To chyba tylko desperaci próbowali.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-04-04 02:12:36
Autor: J.F.
1000 radarow
On Mon, 22 Mar 2010 19:34:59 +0100,  Artur Maśląg wrote:
J.F. pisze:
(...)
> Popelniasz blad podstawowy - patrzysz sie na cene w socjalizmie :-)

Niby dlaczego? Ja jakoś nie pamiętam, by tankowanie było czymś dziwnym.
Wręcz bym napisał, że paliwo było tańsze niż dziś i nie było z nim
problemów - do czasu.

No wlasnie dlatego - cena benzyny byla z palca wyssana, wiec w koncu
zabraklo :-)

Najpierw samochody byly dla nielicznych, potem benzyny zabraklo.
Ekhem - samochód można było kupić bez łaski, trzeba tylko było mieć
pieniądze.

Ale pieniadze musialy byc prawdziwe, zielone :-)
Bo inaczej to talony, przydzialy, przedplaty .. bo cena znow nie
rynkowa.

Lalo sie przez caly rok, zeby na urlop pojechac :-)
Zależy w jakim okresie. Pewnie cały czas piszesz o latach ~1980-1988.

To juz dla mnie nie socjalizm. Wczesniej sie zylo fajnie, ale .. na
kredyt.

Sie chwalilo syrenki bo jezdzily na 78 bez kartek,

Żarty - niebieska zniknęła w okolicach 85 roku - jak najbardziej była
na kartki.

Byl czas gdy na kartki byla jedynie zolta. Ale to trwalo dosc krotko
... rok ?
Przerabiać to można było PF125 - były wersje na 78.

A po co byloby przerabiac, gdyby i niebieska byla na kartki.

ale i to sie szybko skonczylo, potem sie przerabialo na rope, choc to raczej margines.
No ropę? To chyba tylko desperaci próbowali.

A coz mieli robic ci ktorym przydzial nie wystarczal :-)

J.

Data: 2010-03-23 11:32:41
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ho89lq$nii$1news.onet.pl...
Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:ho83rg$o89$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Może są gdzieś zarobki z lat 70-tych i możnaby to zweryfikować? Pamiętam
powiedzenie: czy się stoi czy się leży 3 tysiące się należy. :-)
Co z tego - komuna nie prowadzila gospodarki rynkowej, kazdy zarabial
tyle ile sie nalezalo, i na wszyskie pieniadze towarow nie starczalo
Ale na cenę paliwa chyba nikt nie narzekał. Lało się do baku, brało w
Popelniasz blad podstawowy - patrzysz sie na cene w socjalizmie :-)
A tu sie najpierw trzeba spytac ile trzeba zaplacic zeby kupic :-)
Najpierw samochody byly dla nielicznych, potem benzyny zabraklo.
Samochody byly zreszta dosc drogie .. ktos pamieta ile kosztowal 125p, albo polonez ? Chyba ponad 200 tys .. w sumie to proporcje niezbyt odlegle od dzisiejszych :-)

Dodam jeszcze, że auta chlały wtedy jak smok - 10-12 litrów. Nikt na cenę paliwa nie narzekał. Ludzie kupowali auta używane.

Tak a propos proporcji .. wychodzilo by mi na to ze dzis nie powinienem na cele paliwa narzekac :-)
Ale to czynie, czyzby z przyzwyczajenia ? :-)

Pytają blondynki co sądzi o kolejnej podwyżce cen benzyny, a ona na to, że jej to zwisa, bo zawsze tankuje za 50zł. :-) Od wczoraj Pb95 zdrożała o 5gr.

kanistry i jeździło. Nie było wtedy gazu, bo nie trzeba było na paliwie oszczędzać. Jak było na kartki to lało się do beczek. :-)
Lalo sie przez caly rok, zeby na urlop pojechac :-)
Sie chwalilo syrenki bo jezdzily na 78 bez kartek, ale i to sie szybko skonczylo, potem sie przerabialo na rope, choc to raczej margines.

Lało się i na tym cały rok jeździło kilka samochodów.
neelix

Data: 2010-03-18 15:28:56
Autor: fv
1000 radarow
J.F. wrote:
Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html

"Jednak Radosław Stępień, wiceminister infrastruktury, nie zgadza się z wnioskiem, że za wypadki
odpowiadają przede wszystkim złe drogi. - W Polsce zabija prędkość. Nie ma akceptacji społecznej dla
jazdy po alkoholu i taki sam ostracyzm powinien panować wobec piratów drogowych - mówi."

O jaki fajny tekst. Pamiętam jak na zajęciach z psychologi mieliśmy temat manipulacji w mediach.
I właśnie tutaj mamy do czynienia z piękną techniką manipulacji.

Zdanie "W Polsce zabija prędkość" budzi nie tylko sprzeciw u ludzi myślących, ale też nie ma
umocowania w faktach[*]. Jednak otoczone tematyką jazdy po alkoholu natychmiast budzi zaufanie i
przeradza się w najprawdziwsze twierdzenie.

Co gorsza, pan twierdzi że nie ma akceptacji społecznej dla jazdy po alkoholu, gdy tymczasem to ona
jest właśnie przyczyną tylu pijaków na drogach oraz prawdziwym problemem.

Manipulacja na prawdę godna oklasków.

Jestem jednak ciekaw jak ten pan by się zapatrywał na fotoradary i zaostrzanie kar dla kierowców,
gdyby z zasady osobom na stanowiskach państwowych groziła podwójna kara w ramach przepisów PORD. To
znaczy gdyby za +50km/h musiał zapłacić 1000zł i zaakceptować 20 punktów.

Szkoda, że to niekonstytucyjne. Niestety takie ch*je nigdy się odpowiedniej kary nie doczekają za
swoją niekompetencję i kłamstwa. Tymczasem statystyki rosną, rosną. A do tych debili nie dociera że
te statystyki to ludzkie dramaty.


[*] najwięcej ludzi w Polsce ginie potrąconych przez auta oraz w wyniku wymuszenia pierwszeństwa
--
fv

Data: 2010-03-18 15:43:25
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg
1000 radarow
fv pisze:
(...)
O jaki fajny tekst. Pamiętam jak na zajęciach z psychologi mieliśmy temat manipulacji w mediach.
I właśnie tutaj mamy do czynienia z piękną techniką manipulacji.
(...)
Co gorsza, pan twierdzi że nie ma akceptacji społecznej dla jazdy po alkoholu, gdy tymczasem to ona
jest właśnie przyczyną tylu pijaków na drogach oraz prawdziwym problemem.

Jak widzę zostałeś świetnie zmanipulowany i to jakiś czas temu. Pijaków
za kółkiem jest niewielu (w skali europejskiej) i do tego w Polsce mamy
jeden z najniższych wskaźników sprawców wypadków pod wpływem. Jak widać,
wcale ten alkohol nie jest takim problemem, a tym bardziej ciężko mówić
o akceptacji do jazdy na dwóch gazach.

Manipulacja na prawdę godna oklasków.

O tak - widzę, że świetnie zadziałała, nawet się nie zorientowałeś.

Data: 2010-03-18 16:34:22
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hnte62$lb6$1inews.gazeta.pl...
fv pisze:
(...)
O jaki fajny tekst. Pamiętam jak na zajęciach z psychologi mieliśmy temat manipulacji w mediach.
I właśnie tutaj mamy do czynienia z piękną techniką manipulacji.
(...)
Co gorsza, pan twierdzi że nie ma akceptacji społecznej dla jazdy po alkoholu, gdy tymczasem to ona
jest właśnie przyczyną tylu pijaków na drogach oraz prawdziwym problemem.
Jak widzę zostałeś świetnie zmanipulowany i to jakiś czas temu. Pijaków
za kółkiem jest niewielu (w skali europejskiej) i do tego w Polsce mamy
jeden z najniższych wskaźników sprawców wypadków pod wpływem. Jak widać,
wcale ten alkohol nie jest takim problemem, a tym bardziej ciężko mówić
o akceptacji do jazdy na dwóch gazach.

Niektórzy nie potrafią myśleć i ulegają medialnej papce. Problemem nie są tzw. pijani tylko nieuzasadniona panika w mediach. Panikę robi policja, robią media, bo to takie medialne i zawsze na czasie. Pijanych tylko łapią do statystyk złapanych(medialne bicie rekordów), a ci rzadko powodują wypadki, bo nie zdążają i nie są na tyle pijani skoro jadą. Najwięcej wypadków powodują trzeźwi wariaci i tu prędkość jest zdecydowaną przyczyną wypadków. Upraszczając - prędkość zabija. Tego co można zrobić(ograniczyć skutki) podczas wolniejszej jazdy nie da się już zastosować podczas popylania z podświetlną.
neelix

Data: 2010-03-18 16:50:12
Autor: J.F.
1000 radarow
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com>
Co gorsza, pan twierdzi że nie ma akceptacji społecznej dla jazdy po alkoholu, gdy tymczasem to ona
jest właśnie przyczyną tylu pijaków na drogach oraz prawdziwym problemem.

Jak widzę zostałeś świetnie zmanipulowany i to jakiś czas temu. Pijaków
za kółkiem jest niewielu (w skali europejskiej) i do tego w Polsce mamy
jeden z najniższych wskaźników sprawców wypadków pod wpływem.

Hm, a gdyby tak podzielic ilosc wypadkow spowodowanych przez pijanych przez ilosc samochodow ?
Pijanych kierowcow samochodow, nie pijanych pieszych i rowerzystow.

Bo to na tym zachodzie maja malo wypadkow w ogole, mozliwe ze u nich trzezwi powoduja znacznie mniej.

J.

Data: 2010-03-18 17:32:48
Autor: Artur Maśląg
1000 radarow
J.F. pisze:
"Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com>
Co gorsza, pan twierdzi że nie ma akceptacji społecznej dla jazdy po alkoholu, gdy tymczasem to ona
jest właśnie przyczyną tylu pijaków na drogach oraz prawdziwym problemem.

Jak widzę zostałeś świetnie zmanipulowany i to jakiś czas temu. Pijaków
za kółkiem jest niewielu (w skali europejskiej) i do tego w Polsce mamy
jeden z najniższych wskaźników sprawców wypadków pod wpływem.

Hm, a gdyby tak podzielic ilosc wypadkow spowodowanych przez pijanych przez ilosc samochodow ?
Pijanych kierowcow samochodow, nie pijanych pieszych i rowerzystow.

Ależ dziel sobie, mnóż, rób jak chcesz. Wyniki wieloletnich analiz oraz
wnioski już tutaj podrzucałem (sorry, że w języku angielskim).

Bo to na tym zachodzie maja malo wypadkow w ogole, mozliwe ze u nich trzezwi powoduja znacznie mniej.

Nawet zakładając prawdziwość tej teorii, to tym gorzej dla polskich
trzeźwych, a lepiej dla polskich pijanych.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-19 18:29:07
Autor: J.F.
1000 radarow
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:hntkjk$e5h$1inews.gazeta.pl...
Jak widzę zostałeś świetnie zmanipulowany i to jakiś czas temu. Pijaków
za kółkiem jest niewielu (w skali europejskiej) i do tego w Polsce mamy
jeden z najniższych wskaźników sprawców wypadków pod wpływem.

Hm, a gdyby tak podzielic ilosc wypadkow spowodowanych przez pijanych przez ilosc samochodow ?
Pijanych kierowcow samochodow, nie pijanych pieszych i rowerzystow.
Ależ dziel sobie, mnóż, rób jak chcesz. Wyniki wieloletnich analiz oraz
wnioski już tutaj podrzucałem (sorry, że w języku angielskim).

A mozesz odszukac ?


Bo to na tym zachodzie maja malo wypadkow w ogole, mozliwe ze u nich trzezwi powoduja znacznie mniej.

Nawet zakładając prawdziwość tej teorii, to tym gorzej dla polskich
trzeźwych, a lepiej dla polskich pijanych.

Chetnie sprawdze, ja tylko hipotetyzuje ze byc moze pijacy w obu krajach tacy sami, ale ze trzezwi u nas bardziej wypadkowi, to odsetek wypadkow spowodowanych przez nietrzezwych wychodzi u nas lepiej :-)

Jak to zawsze w statystyce - trzeba dobrze pomyslec co dany wskaznik w zasadzie pokazuje :-)


J.

Data: 2010-03-19 19:08:32
Autor: Artur Maśląg
1000 radarow
J.F. pisze:
(...)
A mozesz odszukac ?

Ja? Ja już lekcję odrobiłem - nawet parę razy.
Np. http://tinyurl.com/ydbnddy

Chetnie sprawdze, ja tylko hipotetyzuje ze byc moze pijacy w obu krajach tacy sami, ale ze trzezwi u nas bardziej wypadkowi, to odsetek wypadkow spowodowanych przez nietrzezwych wychodzi u nas lepiej :-) 

Do czego miałoby prowadzić takie mędrkowanie? Średnia wypadkowość
jest zbyt wysoka i mały odsetek pijanych świadczy o tym, że to nie
oni są zasadniczym problemem (choć jakimś tam są). Krzyki o pijanych za
kierownica to temat poboczny, który sytuacji ogólnej nie zmieni
- szczegółowej zresztą też nie, bądź skutek będzie niewielki.

Jak to zawsze w statystyce - trzeba dobrze pomyslec co dany wskaznik w zasadzie pokazuje :-)

Zgadza się - nadal problemem są zachowania kierowców trzeźwych i podobno
zdrowych, a nie pijanych. Te zachowania przekładają się oczywiście
w pewien sposób na zachowania tych samych, ale pod wpływem. Statystyka
i psychologia to dwie rzeczy, które bardzo dużo mówią o tym, czego można
się spodziewać na drodze.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-19 23:14:44
Autor: Krzysiek Kielczewski
1000 radarow
On 2010-03-19, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Zgadza się - nadal problemem są zachowania kierowców trzeźwych i podobno
zdrowych, a nie pijanych. Te zachowania przekładają się oczywiście
w pewien sposób na zachowania tych samych, ale pod wpływem.

Biorąc pod uwagę jakie były statystyki na DK1 i A1 po otwarciu kawałka
A1 pod Trójmiastem to jednak stan dróg jest problemem i to dużym.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-03-19 23:26:07
Autor: Artur Maśląg
1000 radarow
Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-03-19, Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> wrote:

Zgadza się - nadal problemem są zachowania kierowców trzeźwych i podobno
zdrowych, a nie pijanych. Te zachowania przekładają się oczywiście
w pewien sposób na zachowania tych samych, ale pod wpływem.

Biorąc pod uwagę jakie były statystyki na DK1 i A1 po otwarciu kawałka
A1 pod Trójmiastem to jednak stan dróg jest problemem i to dużym.

LOL - jak zwykle argumentacja od czapki. Czytałeś chociaż o czym
dyskutowaliśmy, czy jak zwykle coś tam napisałeś dla zasady?

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-03-20 08:43:58
Autor: Przemysław Bernat
1000 radarow
Dnia Fri, 19 Mar 2010 23:14:44 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

Biorąc pod uwagę jakie były statystyki na DK1 i A1 po otwarciu kawałka
A1 pod Trójmiastem to jednak stan dróg jest problemem i to dużym.

A jechałeś kiedyś? A1 jest droga, prowadzi z nikąd do nikąd i dzięki temu
jest pusta. Jeżdżą nią tylko TIR'y i służbówki lecące tranzytem - ruch
lokalny tłucze się starymi drogami. Porównaj sobie A1 z S6 (obwodnica
Trójmiasta - przedłużenie A1) S6 też ma minimum dwa pasy w każdą stronę i
wszystkie zjazdy bezkolizyjne. Tu już statystyki, mimo że od końca do końca
to raptem 30 kilometrów, nie są takie piękne. Duże natężenie ruchu, ogromny
ruch lokalny i co chwilę kogoś zeskrobują z barierek - często prosto do
czarnych worków. --
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-03-20 10:59:42
Autor: Krzysiek Kielczewski
1000 radarow
On 2010-03-20, Przemysław Bernat <pbernat@wp.pl> wrote:

Biorąc pod uwagę jakie były statystyki na DK1 i A1 po otwarciu kawałka
A1 pod Trójmiastem to jednak stan dróg jest problemem i to dużym.

A jechałeś kiedyś?

Kilkukrotnie, obecnie dla mnie to jest najwygodniejsza droga z Wawy do
Gdyni.

A1 jest droga, prowadzi z nikąd do nikąd i dzięki temu
jest pusta.

Bez przesady, prowadzi z Trójmiasta na południe.

Jeżdżą nią tylko TIR'y i służbówki lecące tranzytem - ruch
lokalny tłucze się starymi drogami.

To dobrze, autostrady zdecydowanie nie mają obsługiwać ruchu lokalnego.

Porównaj sobie A1 z S6 (obwodnica
Trójmiasta - przedłużenie A1) S6 też ma minimum dwa pasy w każdą stronę i
wszystkie zjazdy bezkolizyjne. Tu już statystyki, mimo że od końca do końca
to raptem 30 kilometrów, nie są takie piękne. Duże natężenie ruchu, ogromny
ruch lokalny i co chwilę kogoś zeskrobują z barierek - często prosto do
czarnych worków.

Podzielmy ilość wypadków przez natężenie - wyjdzie co innego. Zwłaszcza
jak potem porównasz do zwykłej DK, gdzie trup w zderzeniach czołowych
ściele się gęsto.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-03-21 10:39:31
Autor: Przembo
1000 radarow
Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:1f7dc3c0pzw5w.13k8ejyery58h.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 19 Mar 2010 23:14:44 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
Biorąc pod uwagę jakie były statystyki na DK1 i A1 po otwarciu kawałka
A1 pod Trójmiastem to jednak stan dróg jest problemem i to dużym.
A jechałeś kiedyś? A1 jest droga, prowadzi z nikąd do nikąd i dzięki temu
jest pusta. Jeżdżą nią tylko TIR'y i służbówki lecące tranzytem - ruch
lokalny tłucze się starymi drogami.

Pomiędzy jest pusta a ruch jest stosunkowo niewielki w porównaniu z ul. Obwodową jest różnica.

Porównaj sobie A1 z S6 (obwodnica
Trójmiasta - przedłużenie A1) S6 też ma minimum dwa pasy w każdą stronę i
wszystkie zjazdy bezkolizyjne. Tu już statystyki, mimo że od końca do
końca to raptem 30 kilometrów, nie są takie piękne.

Niechętnie to pisze, ale gdyby obwodnica była płatna byłoby podobnie.

Duże natężenie
ruchu, ogromny ruch lokalny i co chwilę kogoś zeskrobują z barierek -
często prosto do czarnych worków.

Z tymi wypadkami na ul. Obwodowej nie jest tak strasznie.

Pozdr

Data: 2010-03-21 11:23:06
Autor: Przemysław Bernat
1000 radarow
Dnia Sun, 21 Mar 2010 10:39:31 +0100, Przembo napisał(a):

Z tymi wypadkami na ul. Obwodowej nie jest tak strasznie.

Ja mam inne wrażenie:

http://www.mmtrojmiasto.pl/tags/obwodnica

Jeżdżę codziennie odcinek Chylonia - Złota Karczma i bardzo często coś się
dzieje. Barierek przy zjeździe na Trasę Kwiatkowskiego nie nadążają
naprawiać.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-03-21 12:02:07
Autor: Przembo
1000 radarow
Użytkownik "Przemysław Bernat" <pbernat@wp.pl> napisał w wiadomości news:j744k1klky37$.j9u1ifh23s4v.dlg40tude.net...
Dnia Sun, 21 Mar 2010 10:39:31 +0100, Przembo napisał(a):
Z tymi wypadkami na ul. Obwodowej nie jest tak strasznie.
Ja mam inne wrażenie:
http://www.mmtrojmiasto.pl/tags/obwodnica
Jeżdżę codziennie odcinek Chylonia - Złota Karczma i bardzo często coś się
dzieje. Barierek przy zjeździe na Trasę Kwiatkowskiego nie nadążają
naprawiać.

Nie piłem do ilości tylko do tych czarnych worków.

Pozdr

Data: 2010-03-21 12:22:54
Autor: Przemysław Bernat
1000 radarow
Dnia Sun, 21 Mar 2010 12:02:07 +0100, Przembo napisał(a):

Nie piłem do ilości tylko do tych czarnych worków.

Śmiertelnych ofiar też trochę jest. Teraz jest chwila spokoju, ale zrobi
się ciepło, to się zacznie. Po obwodnicy jeździ się raczej szybko, więc
niewielki błąd w takim zagęszczeniu ruchu potrafi się źle skończyć. Na
szczęście takie hardkory, to jednak rzadkość:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Smiertelny-wypadek-na-obwodnicy-n32246.html

--
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-03-18 19:58:57
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik Artur 'futrzak' Maśląg futrzak@polbox.com ...

O jaki fajny tekst. Pamiętam jak na zajęciach z psychologi mieliśmy
temat manipulacji w mediach. I właśnie tutaj mamy do czynienia z
piękną techniką manipulacji.
(...)
Co gorsza, pan twierdzi że nie ma akceptacji społecznej dla jazdy po
alkoholu, gdy tymczasem to ona jest właśnie przyczyną tylu pijaków na
drogach oraz prawdziwym problemem.

Jak widzę zostałeś świetnie zmanipulowany i to jakiś czas temu.
Pijaków za kółkiem jest niewielu (w skali europejskiej) i do tego w
Polsce mamy jeden z najniższych wskaźników sprawców wypadków pod
wpływem. Jak widać, wcale ten alkohol nie jest takim problemem, a tym
bardziej ciężko mówić o akceptacji do jazdy na dwóch gazach.

Arutr, przestań.
Przeciez jak oni przestana łapac tych pijanych przestepców na rowerach, to im statystyki zlapanych przestepców spadna tak, ze pierdykniecie bedzie słychac nawet w Brukseli...

Data: 2010-03-20 11:30:39
Autor: LEPEK
1000 radarow
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Jak widzę zostałeś świetnie zmanipulowany i to jakiś czas temu. Pijaków
za kółkiem jest niewielu (w skali europejskiej) i do tego w Polsce mamy
jeden z najniższych wskaźników sprawców wypadków pod wpływem. Jak widać,
wcale ten alkohol nie jest takim problemem, a tym bardziej ciężko mówić
o akceptacji do jazdy na dwóch gazach.

W dodatku związek ilości kierowców pod wpływem z ilością wypadków jest wątpliwy. Dnia 01.01.2010 na polskich drogach nie zginęła ani jedna osoba. Sądzę, że akurat w nowy rok odsetek kierowców pod wpływem jest nieco wyższy od standardowego...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

Data: 2010-03-18 15:52:05
Autor: Bydlę
1000 radarow
fv wrote:
> J.F. wrote:
>
>>Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
>>http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
>
>
> "Jednak Radosław Stępień, wiceminister infrastruktury, nie zgadza się z wnioskiem, że za wypadki
> odpowiadają przede wszystkim złe drogi. - W Polsce zabija prędkość.

Cymbał podał tę prędkość?

--
Bydlę

Data: 2010-03-18 16:51:09
Autor: J.F.
1000 radarow
Użytkownik "Bydlę" <bydle@bydle.com> napisał w
>> "Jednak Radosław Stępień, wiceminister infrastruktury, nie zgadza się  z wnioskiem, że za wypadki
>> odpowiadają przede wszystkim złe drogi. - W Polsce zabija prędkość.

Cymbał podał tę prędkość?

PRzeciez w Unii dawno obliczyli ze 50 km/h nie zabija :-)

J.

Data: 2010-03-18 15:57:41
Autor: J.F.
1000 radarow
Użytkownik "fv" <fake@cybax.com> napisał w
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html

"Jednak Radosław Stępień, wiceminister infrastruktury, nie zgadza się z wnioskiem, że za wypadki
odpowiadają przede wszystkim złe drogi. - W Polsce zabija prędkość. Nie ma akceptacji społecznej dla
jazdy po alkoholu i taki sam ostracyzm powinien panować wobec piratów drogowych - mówi."

O jaki fajny tekst. Pamiętam jak na zajęciach z psychologi mieliśmy temat manipulacji w mediach.
I właśnie tutaj mamy do czynienia z piękną techniką manipulacji.

Coz chcesz, polityk :-)

Zdanie "W Polsce zabija prędkość" budzi nie tylko sprzeciw u ludzi myślących, ale też nie ma
umocowania w faktach[*].
[*] najwięcej ludzi w Polsce ginie potrąconych przez auta oraz w wyniku wymuszenia pierwszeństwa

Troche ma. Po tych drogach co sa mozna jezdzic bezpiecznie. Tylko ch* wolno :-)
Ale jakby tak kazdemu wmontowac ogranicznik do 50 km/h, to i smiertelnosc by spadla :-)

Do tych potracen i wymuszen predkosc sie przyczynila, a jeszcze spora ilosc wypadkow to rozbicie na drzewie,slupie.

Jednak otoczone tematyką jazdy po alkoholu natychmiast budzi zaufanie i
przeradza się w najprawdziwsze twierdzenie.
Co gorsza, pan twierdzi że nie ma akceptacji społecznej dla jazdy po alkoholu, gdy tymczasem to ona
jest właśnie przyczyną tylu pijaków na drogach oraz prawdziwym problemem.
Manipulacja na prawdę godna oklasków.

Z tym tez sprawa jest bardziej skomplikowana. Brak akceptacji wsrod niektorych obywateli jest jak najbardziej widoczny i slyszalny. U zwyklych ludzi, u dziennikarzy, u kleru, w wymiarze [nie]sprawiedliwosci.
Z drugiej strony - skads sie tych 180 tys zlapanych co roku bierze. Z trzeciej - cos ostatnio mowili o nocnej akcji przy okazji popularnych imienin - cos 11 tys skontrolowanych i 60 przylapanych - to 0.6%.
Z czwartej - bezczelnie lub nieswiadomie propaguje sie falszywe statystyki: 10% wypadkow powoduja pijani.. nie, uczestnicza, z czego polowa to piesi.
180 tys pijanych kierowcow ... a czego polowa kierowala rowerami.

Jestem jednak ciekaw jak ten pan by się zapatrywał na fotoradary i zaostrzanie kar dla kierowców,
gdyby z zasady osobom na stanowiskach państwowych groziła podwójna kara w ramach przepisów PORD. To
znaczy gdyby za +50km/h musiał zapłacić 1000zł i zaakceptować 20 punktów.
Szkoda, że to niekonstytucyjne.

Wystarczy zeby placil sluzbowa kare za niedopilnowanie sluzbowego kierowcy, taka sama jak ten kierowca :-)
No i zakazac pracownikom MI korzystania ze sluzbowych helikopterow i samolotow :-)

No i oczywiscie rejestratory w sluzbowych samochodach ujawniajace kazde wykroczenie kierowcy.

Pojezdzili by troche przepisowo po kraju i by sie skonczylo :-)

J.

Data: 2010-03-18 16:51:53
Autor: krzysiek82
1000 radarow
J.F. pisze:

Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html to unia bedzie cos na nas wymuszala.

A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)

J.

przez debili na drogach wszyscy będą ponosić tego konsekwencje. Czy nadal jest ktoś zdania, że to nie jego sprawa jak ktoś łamie przepisy i że należy przymykać oko na takie zachowanie?

--
krzysiek82

Data: 2010-03-18 21:20:53
Autor: to
1000 radarow
krzysiek82 wrote:

przez debili na drogach wszyscy będą ponosić tego konsekwencje.

Nie na drogach lecz w sejmie.

Czy
nadal jest ktoś zdania, że to nie jego sprawa jak ktoś łamie przepisy i
że należy przymykać oko na takie zachowanie?

Należy zmienić notorycznie łamane przepisy, bo najwyraźniej są złe. Przepisy powinny być dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-19 09:09:42
Autor: krzysiek82
1000 radarow
to pisze:
Należy zmienić notorycznie łamane przepisy, bo najwyraźniej są złe. Przepisy powinny być dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów.


należy więc dla przykładu nie zabraniać wyprzedzania na przejściu dla pieszych? To taki przykład, jest sporo nieżyciowych przepisów to fakt
ale czy ich złagodzenie coś poprawi? Chęć łamania przepisów jest głęboko w psychice narodu, kiedyś to była walka z okupantem teraz jest to walka z zasadami i przepisami. Nieważne jakie są, ważne że da się je złamać.
Takie po prostu odnoszę wrażenie.

--
krzysiek82

Data: 2010-03-19 08:58:57
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik krzysiek82 saab@user.pl ...

Należy zmienić notorycznie łamane przepisy, bo najwyraźniej są złe. Przepisy powinny być dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów.

należy więc dla przykładu nie zabraniać wyprzedzania na przejściu dla pieszych? To taki przykład, jest sporo nieżyciowych przepisów to fakt
ale czy ich złagodzenie coś poprawi? Chęć łamania przepisów jest głęboko w psychice narodu, kiedyś to była walka z okupantem teraz jest to walka z zasadami i przepisami. Nieważne jakie są, ważne że da się je złamać.
Takie po prostu odnoszę wrażenie.

Chcesz powiedziec, ze tam gdzie jezdzisz, wyprzedzanie na pasach jest rownie powszechne, jak przekraczanie dozwolonej predkosci?

Data: 2010-03-19 10:04:10
Autor: krzysiek82
1000 radarow
Budzik pisze:
Chcesz powiedziec, ze tam gdzie jezdzisz, wyprzedzanie na pasach jest rownie powszechne, jak przekraczanie dozwolonej predkosci?


niestety tak, jest to odcinek na wylocie ze zgierza (takie zadupie mieszkańcy mają kompleks mniejszości wobec miasta łodzi ale to i tak nie tłumaczy kretyńskiego zachowania) w stronę kutna. Linią ciągła, przejście dla pieszych górka, non stop jakiś debil tam wyprzedza. Policja się tam pojawia ale tylko w celu postawienia radaru, wystarczy żeby stanęli tam kawałek dalej na górce to by chociaż mogli parę praw jazdy pozabierać.

--
krzysiek82

Data: 2010-03-19 09:41:56
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik krzysiek82 saab@user.pl ...

Chcesz powiedziec, ze tam gdzie jezdzisz, wyprzedzanie na pasach jest rownie powszechne, jak przekraczanie dozwolonej predkosci?

niestety tak, jest to odcinek na wylocie ze zgierza (takie zadupie mieszkańcy mają kompleks mniejszości wobec miasta łodzi ale to i tak nie tłumaczy kretyńskiego zachowania) w stronę kutna. Linią ciągła, przejście dla pieszych górka, non stop jakiś debil tam wyprzedza. Policja się tam pojawia ale tylko w celu postawienia radaru, wystarczy żeby stanęli tam kawałek dalej na górce to by chociaż mogli parę praw jazdy pozabierać.

Po pierwsze - to jednak nie jest norma. Przekraczaja predkosc prawie wszyscy. Wyprzedzaja na pasach tylko niektórzy.
Po drugie powyższy opis powinien jednak sugerować (samo IMO to obisz) ze do  zmiany w tym aspekcie nie sa przepisy tylko działania służb.

Data: 2010-03-19 13:09:58
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D406C389F1AFbudzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik krzysiek82 saab@user.pl ...

Chcesz powiedziec, ze tam gdzie jezdzisz, wyprzedzanie na pasach jest
rownie powszechne, jak przekraczanie dozwolonej predkosci?
niestety tak, jest to odcinek na wylocie ze zgierza (takie zadupie
mieszkańcy mają kompleks mniejszości wobec miasta łodzi ale to i tak nie
tłumaczy kretyńskiego zachowania) w stronę kutna. Linią ciągła,
przejście dla pieszych górka, non stop jakiś debil tam wyprzedza.
Policja się tam pojawia ale tylko w celu postawienia radaru, wystarczy
żeby stanęli tam kawałek dalej na górce to by chociaż mogli parę praw
jazdy pozabierać.
Po pierwsze - to jednak nie jest norma. Przekraczaja predkosc prawie
wszyscy. Wyprzedzaja na pasach tylko niektórzy.
Po drugie powyższy opis powinien jednak sugerować (samo IMO to obisz) ze do
zmiany w tym aspekcie nie sa przepisy tylko działania służb.

Co za kraj! Aż tak bardzo do wszystkiego potrzeba kata? Samo istnienie przepisu nie wystarcza? To zabierać PJ łamiącym prawo i zamknać wordy do czasu poprawy sytuacji na drogach. Tak trudno zdobyć PJ, a nikt tego nie docenia.
neelix

Data: 2010-03-19 21:58:58
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik neelix aneelix@wp.pl ...

Co za kraj! Aż tak bardzo do wszystkiego potrzeba kata? Samo istnienie przepisu nie wystarcza? To zabierać PJ łamiącym prawo i zamknać wordy do czasu poprawy sytuacji na drogach. Tak trudno zdobyć PJ, a nikt tego nie docenia.

to jest na pewno odpowiedz na mojego posta?

Data: 2010-03-20 11:26:17
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:Xns9D40E6F47145budzik61pocztaonetpl127.0.0.1...
Użytkownik neelix aneelix@wp.pl ...

Co za kraj! Aż tak bardzo do wszystkiego potrzeba kata? Samo istnienie
przepisu nie wystarcza? To zabierać PJ łamiącym prawo i zamknać wordy do
czasu poprawy sytuacji na drogach. Tak trudno zdobyć PJ, a nikt tego nie
docenia.
to jest na pewno odpowiedz na mojego posta?

A co za różnica? Nadal w temacie.
neelix

Data: 2010-03-20 11:39:23
Autor: Budzik
1000 radarow
Użytkownik neelix aneelix@wp.pl ...

to jest na pewno odpowiedz na mojego posta?

A co za różnica?

i wszystko w temacie :)))))

Data: 2010-03-19 12:03:06
Autor: to
1000 radarow
krzysiek82 wrote:

należy więc dla przykładu nie zabraniać wyprzedzania na przejściu dla
pieszych?

To czy jest to niebezpieczne zależy od konkretnego przypadku. Niebezpieczne jest wyprzedzanie bez widoczności, a nie "na przejściu" co nie zawsze jest ze sobą tożsame. Biorąc jednak pod uwagę to, że wielu kierowców nie ogarnia auta to akurat ten zakaz powinien raczej zostać.

To taki przykład, jest sporo nieżyciowych przepisów to fakt
ale czy ich złagodzenie coś poprawi?

Oczywiście, że poprawi, bo po pewnym czasie ludzie zobaczą, że przepisy są wreszcie po to, by im pomagać, a nie, jak teraz, w większości przeszkadzać i dawać pretekst do łupienia z kasy.

Chęć łamania przepisów jest głęboko
w psychice narodu, kiedyś to była walka z okupantem teraz jest to walka
z zasadami i przepisami. Nieważne jakie są, ważne że da się je złamać.
Takie po prostu odnoszę wrażenie.

Podziel się nim z lekarzem...

--
cokolwiek

Data: 2010-03-19 13:26:41
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ba367fa$1news.home.net.pl...
krzysiek82 wrote:

należy więc dla przykładu nie zabraniać wyprzedzania na przejściu dla
pieszych?
To czy jest to niebezpieczne zaleĹźy od konkretnego przypadku.
Niebezpieczne jest wyprzedzanie bez widoczności, a nie "na przejściu" co
nie zawsze jest ze sobą tożsame. Biorąc jednak pod uwagę to, że wielu
kierowców nie ogarnia auta to akurat ten zakaz powinien raczej zostać.

Ale są wyrabiane nawyki. Jak do tego dojdzie zwiększona prędkość to czasu na reakcję zawsze zabraknie. Zapobieganie to jedna z metod podnoszenia bezpieczeństwa.

To taki przykład, jest sporo nieżyciowych przepisów to fakt
ale czy ich złagodzenie coś poprawi?
Oczywiście, że poprawi, bo po pewnym czasie ludzie zobaczą, że przepisy
są wreszcie po to, by im pomagać, a nie, jak teraz, w większości
przeszkadzać i dawać pretekst do łupienia z kasy.

Bez przesady z tą kasą. Upływają lata zanim jakiś drogowy łobuz zostanie namierzony i ukarany. No chyba, ze ktoś olewa równo wszystko i wszystkich.

Chęć łamania przepisów jest głęboko
w psychice narodu, kiedyś to była walka z okupantem teraz jest to walka
z zasadami i przepisami. Nieważne jakie są, ważne że da się je złamać.
Takie po prostu odnoszę wrażenie.
Podziel się nim z lekarzem...

A niby dlaczego? W ludziach bardzo często jest negatywny stosunek do prawa albo przyzwolenie na łamanie i jakaś przyczyna tego jest. Na leczenie jest za późno. Wychowanie/edukacja jest na niskim poziomie, a to są tylko skutki. No i brak nieuchronnej kary, Z drugiej strony jednak nasza władza bardzo często dba o interesy innych rządów skupionych w międzynarodowych organizacjach zamiast o własnych obywateli. Gdyby ue nakazała chodzenia latem w waciaku i futrzanej czapce bo tak jest zdrowiej to nasi pierwsi by to wprowadzili, tak jak światła po unijnej sugestii. Tak bezmyślna jest PO. Zwolennicy świecenia w dzień by wprowadzić swoją głupotę potrzebowali10 lat i dojścia do władzy PO. Teraz na powrót do rozumu trzeba będzie czekać wieki.
neelix

Data: 2010-03-19 13:04:46
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisał w wiadomości news:hnvbl9$9ro$1atlantis.news.neostrada.pl...
to pisze:
Należy zmienić notorycznie łamane przepisy, bo najwyraźniej są złe. Przepisy powinny być dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów.


należy więc dla przykładu nie zabraniać wyprzedzania na przejściu dla pieszych? To taki przykład, jest sporo nieżyciowych przepisów to fakt
ale czy ich złagodzenie coś poprawi? Chęć łamania przepisów jest głęboko w psychice narodu, kiedyś to była walka z okupantem teraz jest to walka z zasadami i przepisami. Nieważne jakie są, ważne że da się je złamać.
Takie po prostu odnoszę wrażenie.

Ale tamci już nie żyją. A ja odnoszę wrażenie, że jest mała wyobraźnia, malo rozumu i duże poczucie bezkarności. Jest jednak druga strona. Wczoraj pokazali Ostrowiec Św. i tam na odnowionym odcinku drogi naliczyli 120 znaków!!! Choinka. Większości nikt nie zauważa.
neelix

Data: 2010-03-19 12:09:29
Autor: to
1000 radarow
neelix wrote:

Jest jednak druga strona.
Wczoraj pokazali Ostrowiec Św. i tam na odnowionym odcinku drogi
naliczyli 120 znaków!!! Choinka. Większości nikt nie zauważa.

Tak właśnie jest, w dodatku duża część oznakowania na naszych drogach jest stawiana jakby losowo, w efekcie zamiast pomagać -- przeszkadza. Dopóki duża część oznakowania będzie z kosmosu to kierowcy będą je olewać.

--
cokolwiek

Data: 2010-03-19 13:32:28
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ba36979$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

Jest jednak druga strona.
Wczoraj pokazali Ostrowiec Św. i tam na odnowionym odcinku drogi
naliczyli 120 znaków!!! Choinka. Większości nikt nie zauważa.

Tak właśnie jest, w dodatku duża część oznakowania na naszych drogach
jest stawiana jakby losowo, w efekcie zamiast pomagać -- przeszkadza.
Dopóki duża część oznakowania będzie z kosmosu to kierowcy będą je olewać.

Ja kiedyś jechałem autobusem. Siedziałem przy oknie i przez pół godziny patrzyłem tylko na znaki. Oczywiście każdy króciutko sobie nazwałem. Po pół godzinie patrzenia mózg zaczynał się lasować. I nie było ich wcale tak dużo jak w Ostrowcu. No, ale jak znak może stać co 10m i na słupku może być kilka to na kilometrze spokojnie można wcisnąć setkę, a nawet kilka. Każdy znak to 1000zł. Tanie państwo czyli kolejna obietnica bez pokrycia.
neelix

Data: 2010-03-20 23:32:12
Autor: Adam Płaszczyca
1000 radarow
Dnia Fri, 19 Mar 2010 09:09:42 +0100, krzysiek82 napisał(a):

należy więc dla przykładu nie zabraniać wyprzedzania na przejściu dla pieszych?

IMO przepis jest nadmiernie restrykcyjny. Cóż złego w wyprzedzaniu na
przejściu, jesli mam cały czas zachowana widocznośc przejścia?
Ba, jestem wstanie pokazac przykład, kiedy wyprzedzani ebedzie bardziej
bezpieczne od powstrzymania się od tegoż. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2010-03-19 12:59:44
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ba29935$1news.home.net.pl...
krzysiek82 wrote:
przez debili na drogach wszyscy będą ponosić tego konsekwencje.
Nie na drogach lecz w sejmie.
Czy
nadal jest ktoś zdania, że to nie jego sprawa jak ktoś łamie przepisy i
że należy przymykać oko na takie zachowanie?
Należy zmienić notorycznie łamane przepisy, bo najwyraźniej są złe.
Przepisy powinny być dla ludzi, a nie ludzie dla przepisów.

Chcesz unicestwić wszystkie przepisy, bo do tego prowadzi takie myślenie? Wachlarz łamanych przepisów jest bardzo szeroki-od przekraczania prędkosći i przejeżdżąnia na czerwonym do parkowania włącznie.
neelix

Data: 2010-03-19 12:05:40
Autor: to
1000 radarow
neelix wrote:

Chcesz unicestwić wszystkie przepisy, bo do tego prowadzi takie
myślenie? Wachlarz łamanych przepisów jest bardzo szeroki-od
przekraczania prędkosći i przejeżdżąnia na czerwonym do parkowania
włącznie.

Przecież napisałem, że te notorycznie łamane. Chodzi w szczególności o podniesienie limitów prędkości i poprawienie oznakowania poziomowego malowanego w większości jakby przez szaleńców (linie ciągłe, wyłączenia z ruchu).

--
cokolwiek

Data: 2010-03-19 13:39:14
Autor: neelix
1000 radarow

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4ba36894$1news.home.net.pl...
neelix wrote:

Chcesz unicestwić wszystkie przepisy, bo do tego prowadzi takie
myślenie? Wachlarz łamanych przepisów jest bardzo szeroki-od
przekraczania prędkosći i przejeżdżąnia na czerwonym do parkowania
włącznie.
Przecież napisałem, że te notorycznie łamane. Chodzi w szczególności o
podniesienie limitów prędkości i poprawienie oznakowania poziomowego
malowanego w większości jakby przez szaleńców (linie ciągłe, wyłączenia z
ruchu).

Ja pamiętam jak modernizowali drogę. Zrobili tak szeroką, że spokojnie 4-pasową. Dobrze jeździło się do momentu jej uzbrojenia. Z 4 pasów zrobiły się nagle 2 i szerokie pobocza. Napieprzyli "wysepek", lewoskrętów i azyli dla pieszych, że jazda skończyła się. Oczywiście jeszcze znaki D-42 i B-33. Co do prędkości myślisz, że podniesienie limitów coś poprawi w kwestii sznowania prawa? Nie poprawi. Jak na dwujezdniowej było 80 to non stop auta dachowały i lądowały na pasie zieleni. Jak obniżyli do 60-ciu to zrobiło się ciaśniej, ale leżnie na boku to szczególny przypadek. Wtedy nikt nie przestrzegał ograniczenia, teraz też, ale nawet jak ktoś jedzie 80 to nie 100 czy 120.
neelix

Data: 2010-03-20 08:02:53
Autor: gogi
1000 radarow
W dniu 2010-03-18 10:59, J.F. pisze:
Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
to unia bedzie cos na nas wymuszala.
A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)
J.

No ale akurat to co Unia nam podpowiada jak zredukowac liczbe smiertelnych wypadkow to jest logiczne i nie utrudniajace zycie kierowcom.
cyt:
"Unia wyznaczyła Polsce cel, by do 2013 r. zredukować o połowę liczbę ofiar. I podpowiada, jak to zrobić. Pierwsza wskazówka: lepiej projektować drogi (usunąć słupy i drzewa z poboczy). Eksperci radzą też instalować barierki i lepiej widoczne znaki drogowe, oddzielać ruch samochodów od rowerów i pieszych, utwardzać pobocza i spowalniać ruch przez montowanie progów i kamer. Przy przejściach dla pieszych proponują robić wysepki pośrodku jezdni, tzw. azyl pieszego."

Gorzej wyglada wypowiedz p. Radoslawa Stepnia oraz Pawla Widel (?).

Pozdrawiam
--
gogi

Data: 2010-03-21 18:46:43
Autor: Bydlę
1000 radarow
gogi wrote:
> W dniu 2010-03-18 10:59, J.F. pisze:
>
>> Jesli wierzyc gazetce - a referencji do unijnego ... (no czego ?) nie ma,
>> http://www.emetro.pl/emetro/1,88815,7672974,Polski_kierowca_ginie_cztery_razy_czesciej.html
>> to unia bedzie cos na nas wymuszala.
>> A najprosciej benzyne po 5 zl i 1000 fotoradarow :-)
>> J.
>
>
> No ale akurat to co Unia nam podpowiada jak zredukowac liczbe
> smiertelnych wypadkow to jest logiczne i nie utrudniajace zycie kierowcom.
> cyt:
> "Unia wyznaczyła Polsce cel, by do 2013 r. zredukować o połowę liczbę
> ofiar.


I wszyscy pomijacie istotę sprawy.
Nie chodzi o zmniejszenie liczby wypadków, a tylko o obniżenie liczby trupów w stałej lub wzrastającej liczbie kraks.
;-)


Czyli jak zwykle - od dupy strony.

--
Bydlę

1000 radarow

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona