1000 DNI DRYFOWANIA

12-08-2010 08:33

Wczoraj przez media przetoczyla sie fala posumowan dokonan rzadu Donalda Tuska w zwiazku z uplywem 1000 dni od momentu jego zaprzysiezenia. Zadziwiajace, ze tym razem rzad nie swietowal tej rocznicy.

1. Wczoraj przez media przetoczyla sie fala posumowan dokonan rzadu Donalda Tuska w zwiazku z uplywem 1000 dni od momentu jego zaprzysiezenia. Zadziwiajace, ze tym razem rzad nie swietowal tej rocznicy. Do tej pory obchodzone bylo bowiem 100, 300 i 500 dni tego rzadu. Urzadzano nawet wielkie konferencje z udzialem wszystkich ministrów na których Donald Tusk chwalil sie dokonaniami, a na slajdach byly prezentowane zamierzenia na kolejne lata.

Zdaje sie, ze teraz PR-owcy sprzedajacy kazdy ruch Premiera w eleganckich opakowaniach doszli do wniosku, ze po zapowiedziach podwyzek podatków, jakiekolwiek prezentacje osiagniec tego rzadu, tak bardzo beda odbiegaly od odczuc spolecznych, ze moze to narazic premiera Tuska wrecz na smiesznosc. Stad powsciagliwosc Premiera i cisza wokól tej rocznicy. Ta powsciagliwosc Premiera Tuska jest zrozumiala, bo po blisko 3 latach rzadzenia nie ma sie specjalnie czym pochwalic, a w niektórych obszarach jestesmy wrecz blisko katastrofy. Zwróce uwage tylko na 3 z nich.

2.Pierwszy z nich to sytuacja finansów publicznych. Tusk przejmowal finanse od rzadu Jaroslawa Kaczynskiego jak na nasze warunki w bardzo dobrym stanie. Deficyt finansów publicznych pod koniec 2007 roku(mimo obnizki skladki rentowej i ulgi na dzieci) wynosil tylko 1,9 % PKB co pozwolilo zakonczyc procedure nadmiernego deficytu wszczeta przez Komisje Europejska. Co wiecej w róznych miejscach tego systemu, nastepcom zostalo zostawione przynajmniej kilkanascie miliardów zlotych swoistych zaskórniaków. Nadwyzki w Funduszu Ubezpieczen Spolecznych, Funduszu Pracy, Funduszu Gwarantowanych Swiadczen Pracowniczych, czy Funduszu Rezerwy Demograficznej, pozwolily ekipie Tuska zamortyzowac pierwsze uderzenie kryzysu gospodarczego.

Obecna sytuacja to deficyt finansów rzedu 7% PKB w kazdym roku, dlug publiczny który tylko w okresie 2007-2009 wzrósl z 520 mld zl do blisko 700 mld zl, a po uplywie tego roku zblizy sie do 800 mld zl. Wzrost zadluzenia w ciagu 3 lat o blisko 280 mld zl (70 mld euro) mimo wyprzedazy majatku narodowego za przynajmniej 30 mld zl, to jest "osiagniecie", które wrecz poraza. Zapowiedziana podwyzka VAT na razie o 1 pkt procentowy, która ma dac okolo 5 mld zl dodatkowych dochodów to tylko wstep do kolejnych podwyzek podatków i tak naprawde próba kupienia sobie przez ten rzad czasu do wyborów parlamentarnych na jesieni 2011 roku.

3. Drugi dramatyczny obszar to ochrona zdrowia. Nie twierdze,ze rzad Jaroslawa Kaczynskiego zostawil go w doskonalym stanie. Ale przyrosty wplywów ze skladek do Narodowego Funduszu Zdrowia wynosily wtedy okolo 5 mld zl rocznie, co pozwolilo na blisko 50% wzrost plac sredniego personelu medycznego. Byl takze tzw. podatek Religi placony przez firmy ubezpieczeniowe, który przynosil dodatkowo do NFZ okolo 0,6 mld zl rocznie. Malaly zobowiazania placówek ochrony zdrowia, a NFZ regularnie placil za tzw. nadwykonania czyli za przyjetych ponad limity pacjentów co w oczywisty sposób premiowalo placówki najlepsze bo przede wszystkim do takich zglaszaja sie dodatkowi pacjenci.

Teraz mamy dramatyczna sytuacje finansowa wielu szpitali, czesc z nich wlasnie w tych dniach przestaje przyjmowac pacjentów bo maja wykorzystane limity przyjec juz do konca roku, a zobowiazania w ochronie zdrowia siegaja juz 10 mld zl. A zapowiadanej reformy jak nie bylo tak nie ma, choc projekty ustaw zdrowotnych byly ponoc przygotowane juz dawno. Teraz rzecznik rzadu sugeruje, ze trzeba poczekac w tej sprawie przynajmniej do jesieni.

4. Trzeci obszar to polityka zagraniczna. Rzad twierdzi, ze jego osiagnieciem jest przeniesienie Polski wrecz do wyzej ligi w ramach Unii Europejskiej i znaczaca poprawa stosunków z naszymi najwiekszymi sasiadami Niemcami i Rosja. Ale fakty , potwierdzaja co innego. Przyjety przez UE za zgoda Tuska (a nawet okrzykniety jako sukces) tzw. pakiet klimatyczny bedzie powodowal gwaltowny wzrost cen energii elektrycznej, a restrykcje z nim zwiazane tak naprawde oznaczaja koniec górnictwa weglowego w w Polsce ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami. O skutecznosci naszej polityki w relacjach z Niemcami swiadczy budowa przez Niemcy i Rosje gazociagu Pólnocnego, który brutalnie uderza w nasze interesy ekonomiczne i polityczne.

A juz niemoznosc uzgodnienia z Niemcami, ze gazociag ten bedzie polozony na tyle gleboko,ze nie bedzie paralizowal funkcjonowania gazoportu w Swinoujsciu, na który wydajemy grube miliardy zlotych, dobitnie swiadczy jaka jest nasza realna pozycja wobec Niemiec. Podobnie relacje z Rosja, ponoc wyraznie lepsze niz do tej pory bo sprzedajemy troche wiecej zywnosci na ten rynek, a obydwaj premierzy czesto do siebie telefonuja. Jezeli jednak przyjrzec sie konkretom to jest juz znacznie gorzej. Umorzenie przez Rosjan sprawy mordu w Katyniu w 70 rocznice tej zbrodni, mimo obiecanego Tuskowi przez Putina ostatecznego wyjasnienia tej sprawy i gra na zwloke w sprawie tragedii smolenskiej, od momentu kiedy okazalo sie,ze winna moze byc po ich stronie, to dwa najbardziej znamienne fakty. Potwierdzaja one dobitnie, ze ta poprawa relacji to tylko slowa, slowa, slowa.

5. Premier Tusk juz nawet nie kryje, ze brak reform i swoisty plaster na ogromna rane jakim sa propozycje podwyzek podatków, to próba kupienia sobie czasu u Polaków i na tzw. rynkach finansowych. Moze Polacy przelkna ta podwyzke bez wiekszych negatywnych skutków dla poparcia Platformy, a rynki dalej beda chcialy finansowac nasz w blyskawicznym tempie powiekszajacy sie dlug publiczny.

Dryfowalismy 1000 dni, podryfujmy jeszcze do wyborów na jesieni 2011 roku. Jak je wygramy to dopiero wtedy "was urzadzimy".



http://kuzmiuk.blog.onet.pl/1000-dni-dryfowania,2,ID412415572,RS1,n

W dniu 2010-08-12 12:22, Tomek pisze:

Dryfowalismy 1000 dni, podryfujmy jeszcze do wyborów na jesieni 2011 roku.
Jak je wygramy to dopiero wtedy "was urzadzimy".
http://kuzmiuk.blog.onet.pl/1000-dni-dryfowania,2,ID412415572,RS1,n

http://www.platforma.org/pl/aktualnosci/newsy/art2417,1000-dni-koalicyjnego-rzadu.html
http://www.kprm.gov.pl/rzad/dzialania_rzadu/
http://www.kprm.gov.pl/rzad/dzialania_rzadu/budowa_armii_zawodowej/
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61...

W dniu 2010-08-12 13:13, Marek Czaplicki pisze:

W dniu 2010-08-12 12:22, Tomek pisze:

Dryfowalismy 1000 dni, podryfujmy jeszcze do wyborĂłw na jesieni 2011
roku.
Jak je wygramy to dopiero wtedy "was urzadzimy".
http://kuzmiuk.blog.onet.pl/1000-dni-dryfowania,2,ID412415572,RS1,n

http://www.platforma.org/pl/aktualnosci/newsy/art2417,1000-dni-koalicyjnego-rzadu.html

Na 1000 dni 1000 orlikĂłw ?  Pogięło ich z tymi przekrętami. W dodatku
bezczelnie się nimi afiszują :)

http://www.kprm.gov.pl/rzad/dzialania_rzadu/

"Premier Donald Tusk w sejmowym exposé wygłoszonym w listopadzie 2007
roku wyznaczył najważniejsze zadania, jakie stoją przed jego rządem.
Zapowiedział, że koalicja PO – PSL zagwarantuje Polakom wolność i
swobodę działania w każdej sferze życia społecznego i gospodarczego."

I po exposee pozostały jak zwykle tylko puste obietnice :)

http://www.kprm.gov.pl/rzad/dzialania_rzadu/budowa_armii_zawodowej/

Żołnierze głosują na Kaczkę,. widać poznali się na cudach partii oszustów.

u2 w czwartek, 12 sierpnia 2010 16:49 pisze, na grupie pl.soc.polityka:

Na 1000 dni 1000 orlików ?  Pogięło ich z tymi przekrętami. W dodatku
bezczelnie się nimi afiszują :)

źle jak nie ma czegokolwiek do uprawiania sportu, źle jak ktoś zrobi w końcu
jakieś miejsce gdzie młodzież może się zbierać i dbać o stan kondycji
fizycznej. lepiej się opłaca budować boiska, stadiony lekkoatletyczne,
baseny niż przychodnie zdrowia czy szpitale do leczenia zaniedbań w
wychowaniu fizycznym. u mnie w mieście samorząd przy udziale środków
unijnych i wkladu własnego zagospodarował nieużytki i wybudował zespół
boisk i urządzeń sportowych, oraz placów zabaw dla dzieci w każdym wieku;
od wiosny do jesieni pełno tam ludzi, i co też źle bo ktoś będzie cały czas
patrzył "kto komu i ile dał". takim podejściem to jak u Kononowicza "żeby
nie było złodziejstwa, żeby nie było szachrajstwa, alkoholizmu, żeby nic
nie było"

http://www.kprm.gov.pl/rzad/dzialania_rzadu/budowa_armii_zawodowej/

Żołnierze głosują na Kaczkę,. widać poznali się na cudach partii oszustów.

żołnierze mogą głosować na kogo chcą. a na Kaczkę to dlatego żeby iść szybko
na emeryturę.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4c6409e4$0$27031$65785112news.neostrada.pl...

http://www.kprm.gov.pl/rzad/dzialania_rzadu/budowa_armii_zawodowej/

Żołnierze głosują na Kaczkę,. widać poznali się na cudach partii oszustów.

1 tys. z 2,5 -tysięcznego kontyngentu w Afganistanie.

Anatol